koniec wspólnoty

prezesprezes Użytkownik
edytowano czerwca 2009 w Zarządzanie Nieruchomościami
Zwracam się z prośbą o pomoc do "Rady Mędrców".Moja wspólnota doszła do końca ślepej uliczki.Co niektórzy kojarza zapewne moje inne tematy i znają mój problem.Na zebraniu sprawozdawczym w marcu zarząd zrzekł się stanowisk.Było nas dwie osoby.Rezygnacja jednej została powiedzmy,przyjęta ale moja jako przewodniczącego nie.Powodem tego było zadłużenie jednego z członków.Warunkiem mojego odejścia było spłacenie długu.Dług został spłacony ale problemów teraz jest więcej niż było wczesniej.Na zebraniu sprawozdawczym oraz na nadzwyczajnym podjęłiśmy 20 uchwał.Między innymi o przyjęciu zasad rozliczania,stawek na wynagrodzenie zarządu,fundusz remontowy i inne.Nasza wspólnota mieści się w dawnym hotelu robotniczym.Jest nas dziesięciu współwłaścicieli w tym dziewięć rodzin i przedsiębiorstwo państwowe do którego należy 908/1000 udziałów.Na zebraniu przedstawiciel przedsiębiorstwa sam wystąpił z propozycją podjęcia uchwały,w której jest mowa o tym,że przedsiębiorstwo będzie "uczestniczyło" w kosztach zarządu części nieruchomości w której są nasze mieszkania i w której są też ich pomieszczenia.Pozostała część jest ich własnością.Przyjęliśmy ile i za co mają wpłacać na konto wspólnoty.Zasada ta miała obowiązywać od 01.04.2009 r.Mamy czerwiec a pieniądze nie wpłynęły na konto.Ja zobowiązałem się,że będę pełnił funkcję zarządu jednoosobowo do 30.04.2009 r.Dotychczasowy właściciel ma podpisane wszystkie umowy z dostawcami usług - nie zarząd wspólnoty.Nie mogliśmy zrobić przelewu na ich konto(firmy) za zużyte media,poniewaz zaniosłem do banku rezygnację członka zarządu oraz protokół z zebrania na którym było napisane,że ja jestem jednoosobowym zarządem.Ja sam podpisałem przelew ale bank tego nie uznał.Pieniądze nie zostały przelane.Teraz kierownik hotelu wystawił drugą fakturę za kwiecień.Nikt jej nie podpisał a on wysłał ją do swojej księgowej i została zaksięgowana.Faktura z odroczonym terminem płatności,bez podpisu.Wczoraj było spotkanie członków wspólnoty (bez przedstawiciela firmy) i ustaliliśmy,że likwidujemy konto w banku,rozdzielamy pieniądze i zwracamy je ludziom.Zrealizujemy tylko zaległe opłaty.Wtedy zarząd przestaje działać i jest bezkrólewie.Kierownik wymyślił sobie,żebyśmy wpłacali pieniądze do niego,do kasy a firma będzie sobie sama opłacać rachunki.My chcemy zrobić tak - chcemy wystosowac do dyrektora firmy pismo z żądaniem zawarcia indywidualnych umów z kazdym mieszkaniem na dostawę usług.Z wyszczególnieniem stawek ile za co i na jakiej podstawie.Żeby mieć podstawę do wpłaty pieniędzy a przy okazji uniknąć sytuacji,która miała miejsce z niepłacącym mieszkańcem.Jest umowa - jest podstawa do egzekwowania.Co ma zarząd wspólnego z tym,że ktoś nie płaci,jeśli zarząd nie ma podpisanych umów.To firma jest dla nas dostawcą wody,prądu, c.o. itp.Co o tym sądzicie? Jak to rozwiązać?Zarząd właścicielski w naszym przypadku nie ma najmniejszego sensu.Rządzi firma,nie zarząd.

Komentarze

  • Opcje
    andrzej 55andrzej 55 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Takie działanie przypomina SM, tylko rolę prezesa SM przejął właściciel hotelu.
    Panie prezesie - w waszym przypadku, wyprowadzić na prostą waszą wspólnotę może tylko zarząd przymusowy (art. 26 UWL)
    Pozdrawiam.
  • Opcje
    prezesprezes Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Chcemy zwołac zebranie,na którym mamy zamiar podjąć uchwałę o anulowaniu większości uchwał podjętych na zebraniach w tym roku.Chcemy "zlikwidować" wspólnotę.Chcemy zamknąć rachunek w banku,rozliczyć i oddać pieniądze ludziom.Chcemy wymusić na firmie (współwłaścicielu) jakieś działania.Bo na razie to nie jest wspólnota - to jest SYF!!!Prywata i nic więcej.Oczywiście kierownictwa firmy nie nasza.
  • Opcje
    marta26421marta26421 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Prezesie, popieram stanowisko andrzeja 55. Zarząd przymusowy w trybie art.26 ustawy o własności lokali jest dla was najlepszym wyjściem. Gotowy wzór wniosku na stronie http://www.zarzadca.pl/content/view/81/89/.
  • Opcje
    eedoeedo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Prezesie - wspólnoty nie można rozwiązać

    art.3 UWL
    "Nie można żądać zniesienia współwłasności nieruchomości wspólnej, dopóki trwa odrębna własność lokali"
  • Opcje
    eedoeedo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A jak właściwie przedsiębiorstwo państwowe argumentuje fakt, że nie wybiera zarządu ?- ich głos jest tu decydujący
  • Opcje
    prezesprezes Użytkownik
    edytowano listopada -1
    eedo- wiem,że wspólnoty nie można rozwiązać,dlatego napisałem "zlikwidować" w cudzysłowie.Po prostu chcemy wrócić do takiego stanu jaki był od samego początku.
  • Opcje
    prezesprezes Użytkownik
    edytowano listopada -1
    eedo - a co do przedsiębiorstwa i jego stanowiska - nie użyję tu słów potocznie zwanych nie cenzuralnymi.ONI MAJĄ NAS I WSZYSTKO CO SIĘ TU DZIEJE W D...Tyle.Przecież żaden z dyrektorów przedsiębiorstwa (obecnie prezes zarządu bo to Sp. z o.o.) do bani nie bierze tego,że jest członkiem wspólnoty.Tak jak pisałem już wielokrotnie - traktują nieruchomość jak swoją własność!I sami rządzą.
  • Opcje
    prezesprezes Użytkownik
    edytowano listopada -1
    eedo jeszcze jedno - ostatnio otrzymałem pismo z informacją o tym,że teraz jest to Sp. z o.o. i jednoosobowym reprezentantem - prezesem zarządu.Firma zachowuje się tak,jakby to była inna bajka.
  • Opcje
    mega_polmega_pol Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Niech prezes wreszcie zrozumie, że do uświadomienia niektórych ludzi stosować należy wyłącznie wyroki sądowe. Trzeba natychmiast składać wniosek o zarząd przymusowy wskazując siebie jako zarządcę.
  • Opcje
    andrzej 55andrzej 55 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zarządcą może być osoba która posiada licencję zarządcy nieruchomości.
  • Opcje
    prezesprezes Użytkownik
    edytowano listopada -1
    mega-pol,nie obraź się człowieku,ale ja to mam głęboko w ....chcę być takim samym właścicielem jak pozostali.Nic nie wiem,nic nie umiem itp.Ja pracuję zawodowo,większość dnia nie ma mnie w domu(praca w terenie),mam rodzinę i żona zagroziła mi rozwodem jak się tego wrzoda nie pozbędę.Przez te przepychanki mam nerwy zszarpane i mam tego dość!A zamienić pracę zawodową (dobrze płatną) na 150 zł miesięcznie za pracę w zarządzie wspólnoty....wybacz,ale sam byś też nie chciał,prawda?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.