Klimatyzatory 1

OxyviaOxyvia Użytkownik
Przeczytałam tutejszy wątek zeszłoroczny, dotyczący przepisów nt. instalacji klimatyzatorów:

Komentarze

  • Opcje
    OxyviaOxyvia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Przepraszam, poprzedni post uciął mi się, kiedy próbowałam wkleić link, więc teraz podaję adres netowy tamtego wątku: https://forum.zarzadca.pl/discussion/1335/klimatyzatory/#Item_0
    Rozumiem, że wszystko, co tam zostało mówione, dotyczy prawa lokali własnościowych. A czy podobne przepisy dotyczą mieszkań komunalnych? Wynajmuję takie właśnie mieszkanie w kamienicy, gdzie większa część lokali została wykupiona, dlatego istnieje tu Wspólnota. jednak obecnie sprzedaż mieszkań od kilkunastu lat jest wstrzymana, więc nie mam możliwości wykupienia go. Chcę jednak zainstalować klimatyzator i myślę, że mam do tego prawo, podobnie jak mam prawo przecież do instalowania pralki, lodówki, telewizji kablowej itd. Wysłałam do Wspólnoty prośbę o wyznaczenie miejsca na posadowienie zewnętrznej części klimatyzatora. Dostałam odpowiedź, że jedyna ewentualność to posadowienie go w świetle mojego okna, ale najpierw Wspólnota chce poznać sposób przeprowadzenia instalacji (która przecież przebiegać będzie w zajmowanym przeze mnie mieszkaniu) oraz sposób zamontowania klimatyzatora - i to akurat rozumiem. Natomiast zbulwersowała mnie informacja, że Wspólnota zamierza nałożyć na mnie odpłatność miesięczną za posadowienie klimatyzatora w świetle mojego okna! Czy ma do tego prawo?
    I czy w ogóle Wspólnota ma prawo ingerować w sprawy dotyczące mieszkań komunalnych w budynku?
    Wysłałam także podanie o zgodę na umieszczenie klimatyzatora w zajmowanym przeze mnie lokalu do Zakładu Gospodarki Nieruchomościami, który jest właścicielem lokalu, ale jeszcze nie uzyskałam odpowiedzi.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wspólnota zamierza nałożyć na mnie odpłatność
    Wspólnota nie ma prawa wziąć nawet złotówki od najemcy nie swojego lokalu za coś, co się w tym lokalu znajduje. Może ci co najwyżej wydzierżawić kawałek elewacji, ale rozumiem, że nie o to tu chodzi
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Moim zdaniem właściciel tego lokalu powinien porozumieć się ze wspólnotą w tej sprawie.
    Najemca jest osobą trzecią i rzeczywiście wspólnota może od niego pobierać opłaty (ale na pewno nie za to, że umieścił klimatyzator w oknie).
    Właściciel może jednak scedować na najemcę swoje uprawnienia. Odnośnie klimatyzatora - moim zdaniem brak podstaw do żądania opłaty od właściciela.
    Niepotrzebnie występowała Pani do wspólnoty, stroną dla najemcy jest właściciel.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano lipca 2011
    Wspólnota zamierza nałożyć na mnie odpłatność miesięczną za posadowienie klimatyzatora w świetle mojego okna! Czy ma do tego prawo?
    I czy w ogóle Wspólnota ma prawo ingerować w sprawy dotyczące mieszkań komunalnych w budynku?

    Wspólnota nie ma prawa żądać montażu klimatyzatora w świetle okna, ani żądać opłat za montaż klimatyzatora na ścianie w miejscu elewacji.
    Elewacja i ściana budynku jest częścią wspólną, a do jej dysponowania i korzystania ma prawo każdy właściciel, jeśli tylko nie utrudnia korzystania z niej innym właścicielom, zgodnie z UWL:
    Art. 12
    1. Właściciel lokalu ma prawo do współkorzystania z nieruchomości wspólnej zgodnie z jej przeznaczeniem.

    Art. 13
    1. Właściciel ponosi wydatki związane z utrzymaniem jego lokalu, jest obowiązany utrzymywać swój lokal w należytym stanie, przestrzegać porządku domowego, uczestniczyć w kosztach zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej, korzystać z niej w sposób nie utrudniający korzystania przez innych współwłaścicieli oraz współdziałać z nimi w ochronie wspólnego dobra.


    EDIT: Zakładam, że najemca działa za zgodą właściciela lokalu.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wspólnota nie ma prawa żądać montażu klimatyzatora w świetle okna, ani żądać
    opłat za montaż klimatyzatora na ścianie w miejscu elewacji.
    a powtarzaj to sobie w koło Macieju, może znajdziesz naiwnych którzy w to uwierzą... ciekaw jestem jakie jest zdanie Tych którzy tracą na tym zajęciu kasę, która posłużyłaby na obniżeniu kosztów utrzymania nieruchomości wspólnej jak i ich zaliczek (zmniejszenie opłat).
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano lipca 2011
    Wypowiedź EDDIE'go jest pod względem prawnym prawidłowa - wspólnota nie ma takiego prawa.
    Jeśli uważasz, że zawiera błąd, to go wykaż. Jeżeli nie masz zdania w tej sprawie, to nic nie pisz, bo zaśmiecasz forum.

    To, że ktoś potrzebuje kasy, nie usprawiedliwia kradzieży ani wyłudzenia.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To że ktoś interpretuje prawo korzystnie dla wywieszającego nie oznacza, że nie są okradani inni współwłaściciele nieruchomości którzy tego nie robią
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Admin - sadzę ,że takie wypowiedzi jak KubyP powinieneś kasować. Nieznajomość prawa mozna jakoś wytłumaczyć np. niedouczeniem, ale takie nawolywanie wręcz do łamania prawa to anarchizacja tego forum.:cry:
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wyrok Sądu Apelacyjnego Sygn. akt I ACa 149/09 mówi o problemie korzystania z elewacji w budynku wspólnoty mieszkaniowej.

    Chociaż traktuje o reklamie zamieszczonej na elewacji budynku, lecz przez analogię te same prawa dotyczą montażu klimatyzatora. Wyrok ten mówi jednoznacznie, że zawarcie ze współwłaścicielem umowy o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy wspólnej możliwe jest dopiero, gdy wiąże się to dla niego z wymiernymi korzyściami i jednoczesnym ograniczeniem prawa do współposiadania i korzystania przez pozostałych współwłaścicieli.
    Wspólnota nie może nakładać ograniczeń na członków wspólnoty wobec przysługującego im prawa do korzystania i współposiadania części wspólnej nieruchomości, ponieważ prawo takie daje im ustawa. Oczywiście współposiadanie i korzystanie musi być zgodne i musi być pogodzone z takim samym prawem innych współwłaścicieli.

    Prawo współposiadania i korzystania z rzeczy wspólnej jest określone w art. 206 kodeksu cywilnego:

    "Każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli"


    Kilka ważnych sentencji z uzasadnienia wyroku:
    Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej wskazując, iż z ustalonego stanu faktycznego sprawy nie wynika, że montaż i instalacja na nieruchomości wspólnej przez współwłaściciela nie daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli. Współwłaściciele nie wyodrębnili także określonych części nieruchomości wspólnej do wyłącznego korzystania przez poszczególnych współwłaścicieli na zasadzie podziału quoad usum. Sąd Okręgowy podniósł, że każdy ze współwłaścicieli ma uprawnienie do bezpośredniego korzystania z rzeczy wspólnej, może całą rzecz posiadać i z niej korzystać, przy czym identyczne uprawnienia przysługują pozostałym współwłaścicielom. Nadto, współwłaściciele mogą w umowie ustalić inny sposób korzystania z rzeczy wspólnej, w szczególności mogą dokonać - podziału rzeczy do wspólnego posiadania tj. wyodrębnić określone jej części do wyłącznego korzystania przez poszczególnych współwłaścicieli.
    Określenie zasad korzystania z nieruchomości wspólnej pomiędzy wspólnotą a jej członkiem nie może odbywać się w drodze uchwały, jak ma to miejsce w niniejszej sprawie. Sąd Okręgowy podniósł również, że do zawarcia umowy powinno dochodzić wówczas, gdy udostępnienie tylko niektórym właścicielom pewnych części nieruchomości wspólnej będzie wiązało się z wymiernymi dla nich korzyściami i wiązało z ograniczeniem pozostałych, tzn. gdy współposiadania i korzystanie z rzeczy wspólnej nie daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli. Tymczasem pozwana w drodze uchwały określiła sposób korzystania z części wspólnych budynków oraz nałożyła opłaty na montaż urządzeń na wspólnej nieruchomości. Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska pozwanej, iż skoro powodowie posiadają udział wynoszący 3,16 %, to za zajęcie każdej powierzchni ściany powinni ponosić opłaty za pozostałe 96,84 % bez względu na to jaką powierzchnię zajmują, czy wiąże się to dla nich z wymiernymi korzyściami i czy wiąże się z ograniczeniem dla pozostałych współwłaścicieli wskazując na sprzeczność takiego rozumowania z treścią art. 12 ustawy o własności lokali i art. 206 k.c.
    ...należy wskazać, iż określenie zasad korzystania z części wspólnej nieruchomości może nastąpić w drodze umowy między współwłaścicielami, a w szczególności między wspólnotą mieszkaniowa a jej członkiem. Sąd Apelacyjny podziela pogląd wyrażony w tej kwestii przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 19 czerwca 2007 r. (III CZP 59/07, OSNC 208/7-8/81) Nietrafne są więc wywody skarżącej, iż wiążącym dla powodów byłoby określenie zasad korzystania z części wspólnej nieruchomości w uchwale. Jednak, co istotniejsze, w ocenie Sądu Apelacyjnego, zawarcie takiej umowy jest dopuszczalne tylko w sytuacji, gdy współwłaściciel ma zamiar korzystać z rzeczy w zakresie szerszym niż to wynika z art. 206 kc. Stosownie do treści cytowanego przepisu każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem przez pozostałych współwłaścicieli. Możliwość korzystania z całej rzeczy jest więc uprawnieniem współwłaściciela przydanym mu przez ustawodawcę i dopóki wykonuje je w ramach określonych w art. 206 k.c. pozostali współwłaściciele nie mogą domagać się wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy. Dopiero, gdy jeden ze współwłaścicieli ma zamiar korzystać z rzeczy wspólnej w zakresie większym niż wynikający z treści art. 206 k.c. możliwe jest zawarcie stosownej umowy o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy wspólnej.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lipca 2011
    Prawo współposiadania i korzystania z rzeczy wspólnej jest określone w art. 206 kodeksu cywilnego:

    "Każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli"
    Nikt mu korzystać z części wspólnych nie zabrania, chodzi o to by korzystał za opłatą jeżeli korzysta w sposób szczególny wywieszając cokolwiek własnego na częściach wspólnych.

    Korzystasz z mojego to mi płać. Ty masz interes powiesić reklamę, klimatyzator na części wspólnej , która tobie przynosi korzyści a ja mam interes w tych korzyściach uczestniczyć (kwota X udział w NW).

    Art. 12. UoWL

    2. Pożytki i inne przychody z nieruchomości wspólnej służą pokrywaniu wydatków
    związanych z jej utrzymaniem, a w części przekraczającej te potrzeby przypadają
    właścicielom lokali w stosunku do ich udziałów.
    W takim samym stosunku
    właściciele lokali ponoszą wydatki i ciężary związane z utrzymaniem nieruchomości
    wspólnej w części nie znajdującej pokrycia w pożytkach i innych przychodach.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano lipca 2011
    [align=right](...) admin[/align] Nie chodzi o pożytki korzystania z cudzego, a o korzystanie z własnego i dysponowanie nim, bez ingerencji we współkorzystanie innych współwłaścicieli.
    Przeciwstawiasz się wyrokom Sądów i opiniom prawników, którzy zajmują się sprawami własności, nie wspominając o zapisach w ustawach.
    Korzystasz z ustawy tyle, że ten zapis (art.12 UWL) dotyczy innych spraw.
    Komentarz edytowany EDDIE
  • Opcje
    OxyviaOxyvia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Bardzo dziękuję Wszystkim za informacje i rady, są dla mnie bardzo cenne (wypowiedzi Kuby też, bo dzięki temu wiem, jaką argumentacją może posługiwać się Wspólnota, a dzięki bronieniu mnie przez Eddiego wiem, jakiej kontrargumentacji mogę i powinnam użyć). :wink:
    Dziękuję też za obronę Mirkowi L. i Ownerowi.
    Dziękuję Koziorożce za odpowiedź; czy rzeczywiście Wspólnota może mi wydzierżawić kawałek budynku, w którym mieszkam i płacę za to czynsz? Pytam już czysto teoretycznie, bo nie jest mi potrzebny kawałek elewacji - klimatyzator ma stanąć na zewnętrznym parapecie okna, który chyba należy do opłacanego przeze mnie mieszkania.
    Dziękuję Zarządcy za rady. Tak też myślałam, że nie Wspólnota ma prawo tu decydować, ale to oni każą pisać do siebie podania o wszystko, co lokatorzy zamierzają umieścić na zewnętrznych częściach budynku. Wspólnota zabroniła posiadania anten telewizyjnych i satelitarnych, zabroniła instalowania na zewnętrznych parapetach balustradek i skrzynek z kwiatami, zabroniła przeprowadzania jakichkolwiek kabli na ścianach budynku, zabrała klucz na dach (dawniej ten klucz miał dozorca i nie trzeba było pisać do niego podań o udostępnienie dachu, jak teraz do Wspólnoty). W czasie remontu elewacji Wspólnota kazała ekipie remontowej zdjąć wszystko, co ludzie mieli na ścianach i parapetach zewnętrznych - i nie zwróciła tego; zaginęły moje balustradki z parapetów i odcięto mi kabel anteny telewizyjnej. To prawda, że wcześniej wisiało ogłoszenie, że wszystko, co nie zostanie usunięte z parapetów i ścian zewnętrznych, to zdejmie ekipa robotnicza, ale myślałam, że zostanie mi to oddane! Sama nie byłam w stanie wymontować balustradek ani tym bardziej anteny. Uważam, że to była kradzież. Napisałam prośbę o zwrot tych rzeczy do Wspólnoty, ale mi nawet nie odpowiedziano. Podobnie jak nie odpowiedziano mi na podanie o udostępnienie klucza na dach w celu założenia nowej anteny - zostałam zignorowana.
    W związku z Waszymi radami napisałam podanie o zgodę na zainstalowanie klimatyzatora również do Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami, czyli do właściciela zajmowanego przeze mnie lokalu.
    Mam nadzieję, że sprawa nie wyląduje w sądzie. Ale lato się kończy, a ja od początku czerwca mam niezamontowany klimatyzator, bo Wspólnota robi trudności. Nie mogę spać przy otwartych oknach, bo pod oknami na dole jest nocna knajpa i do 4 lub 5 nad ranem stoi tam wiecznie banda pijanych ludzi, którzy drą się niemiłosiernie, w dodatku przy każdym otworzeniu drzwi do knajpy "wybucha" rykiem łupana "muzyka" ze środka, co niemal stawia mnie na równe nogi. A okna mam tylko na tę stronę, czyli na zachód, czyli latem jest u mnie bardzo duszno i gorąco. Całe szczęście, że tegoroczne lato jest dość chłodne.
    No to się wyżaliłam. :cry:
    Gdyby ktoś jeszcze miał w tej sprawie coś ciekawego do powiedzenia, to bardzo proszę - będę tu jeszcze zaglądać.
    I jeszcze raz dziękuję.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano lipca 2011
    czy rzeczywiście Wspólnota może mi wydzierżawić kawałek budynku, w którym mieszkam i płacę za to czynsz? Pytam już czysto teoretycznie, bo nie jest mi potrzebny kawałek elewacji - klimatyzator ma stanąć na zewnętrznym parapecie okna, który chyba należy do opłacanego przeze mnie mieszkania.

    Wspólnota może ci wydzierżawić tylko i wyłącznie lokal, czy pomieszczenie, które stanowi nieruchomość wspólną, czyli należy do wspólnoty.
    Piszesz, że właścicielem twojego lokalu jest ZGN, więc tylko on może ci to wydzierżawić. Jeśli masz zgodę ZGN na instalację klimatyzatora (najlepiej na piśmie), to nawet nie pytaj się zarządu/zarządcy wspólnoty o pozwolenie, tylko instaluj go na ścianie tak jak planujesz. Do administratora wyślij tylko pismo informujące o montażu klimatyzatora.
    Zwróć uwagę, by klimatyzator spełniał wymogi odnośnie poziomu dźwięku.

    PS Piszesz cały czas wspólnota to, wspólnota tamto... mam wrażenie, że nie o wspólnotę chodzi tylko zarząd/zarządcę lub administratora wspólnoty? Wspólnota to wszyscy właściciele w konkretnym budynku na nieruchomości gruntowej.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano lipca 2011
    Wspólnota zabroniła posiadania anten telewizyjnych i satelitarnych, zabroniła instalowania na zewnętrznych parapetach balustradek i skrzynek z kwiatami
    Niech se zabrania, ale jak ktoś zechce mieć za oknem klimatyzator czy balustradkę i kwiatki, to mu może paluszkiem pogrozić i tyle. Te zakazy to strachy na Lachy, czyli bezsensowna radosna twórczość. Nie musisz się nimi przejmować
  • Opcje
    OxyviaOxyvia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Bardzo Wam dziękuję za dodatkowe, również cenne dla mnie informacje.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.