Jeszcze raz o rozliczaniu wyodrębnionego garażu

jadwiga_bjadwiga_b Użytkownik
edytowano grudnia 2011 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam wszystkich.
Szukam pomocy w kwesti dotyczącej rozliczania garażu, który jest wyodrębnionym lokalem. Duża wspólnota, ponad sto lokali, niewiele mniej miejsc postojowych. Miejsca postojowe zlokalizowane w "lokalu niemieszkalnym stanowiacym wielostanowiskowy garaż podziemny". Dla garażu oddzielna ksiega wieczysta. Do aktu notarialnego wpisane prawo do wyłącznego korzystania z oznaczonego miejsca postojowego. Na poczatku istnienia wspólnoty przechodzi uchwała /większością głosów/ upoważniająca zarząd do prowadzenia spraw związanych z garażem.
Plan gospodarczy przedstawiany i rozliczany jest zbiorczo, bez wyodrebnienia pozycji "garaż", więc nie wiadomo ile faktycznie kosztuje utrzymanie garażu, czyli na przykład sprzatanie, oświetlenie, administrwanie. Zbiorczy plan skutkuje tym, że w sprawach garażu zawartych w tym jednym planie głosują również osoby, które nie są współwłaścicielami garażu, tzn. głosują swoim udziałem wynikającym z posiadania mieszkania.
W związku z tym moje pytania:
1. Czy plan gospodarczy powinien być oddzielnie dla garażu i oddzielnie dla pozostałej części nieruchomości?
2. Czy logiczne jest, że zaliczki na poczet kosztów ekspolatacji garażu są iloczynem stawki eksploatacyjnej dla całej nieruchomości razy liczba metrów przypadających na jedno stanowisko?
3. Czy fundusz remontowy może być ksiegowany zbiorczo? Nie ma podzialu na garaż i pozostałą część
Bardzo proszę o wyjaśnienia.
«1

Komentarze

  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano grudnia 2011
    [cite] jadwiga_b:[/cite]1. Czy plan gospodarczy powinien być oddzielnie dla garażu i oddzielnie dla pozostałej części nieruchomości?
    Oczywiście. Przecież garaż jest odrębną nieruchomością lokalową.
    Co więcej: wspólnota nie może uchwalać planu gospodarczego (choćby "oddzielnego") dla odrębnych lokali, bo to nie jest jej sprawa. Wspólnota ma uprawnienia do zajmowania się WYŁĄCZNIE nieruchomością wspólną.
    [cite] jadwiga_b:[/cite]2. Czy logiczne jest, że zaliczki na poczet kosztów ekspolatacji garażu są iloczynem stawki eksploatacyjnej dla całej nieruchomości razy liczba metrów przypadających na jedno stanowisko?
    To nie ma nic wspólnego z logiką. Koszty eksploatacji nieruchomości wspólnej (NW) nie mają związku z kosztami eksploatacji odrębnego lokalu. Koszty NW powinny być dzielone na poszczególnych właścicieli lokali według ich udziałów w NW. Na współwłaścicieli lokalu garażowego łącznie przypada więc część kosztów NW, będąca iloczynem kosztów NW i udziału lokalu garażowego w NW. Poszczególni współwłaściciele lokalu garażowego mają równe udziały w lokalu (chyba, że niektórzy posiadają więcej, niż jedno miejsce postojowe), więc każdy z nich ponosi jednakową część tych kosztów NW, które przypadają na lokal garażowy.

    Koszty eksploatacji lokalu garażowego to zupełnie inna sprawa. Jak każdy lokal, garaż ma własne koszty, które powinni w całości i wyłącznie ponosić współwłaściciele tego lokalu. Podobnie, jak współwłaściciele lokali mieszkalnych ponoszą w całości i wyłącznie koszty eksploatacji (utrzymania) swoich mieszkań. Koszty eksploatacji lokalu garażowego dzieli się na współwłaścicieli garażu według ich udziałów, a nie według powierzchni "miejsca postojowego". Każdy współwłaściciel ma swój udział wpisany w akcie notarialnym oraz w KW garażu - i tego trzeba się trzymać.
    [cite] jadwiga_b:[/cite]3. Czy fundusz remontowy może być ksiegowany zbiorczo?
    Odpowiedz sobie na analogiczne pytanie: Czy "fundusz remontowy" Twojego mieszkania ma cokolwiek wspólnego z funduszem remontowym nieruchomości wspólnej lub innego lokalu?
    Skoro lokal garażowy jest odrębną nieruchomością, to wspólnota nie ma prawa podejmować uchwał w sprawach tego lokalu ani prowadzić jego "księgowości" - czy to w zakresie rozliczania kosztów eksploatacji bieżącej, czy rozliczania funduszu remontowego.

    Potraktuj garaż tak samo, jak każdy inny odrębny lokal, jak mieszkanie - wtedy Twoje wątpliwości same się rozwieją.
  • Opcje
    jadwiga_bjadwiga_b Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy zarzad na pewno nie ma prawa zajmować sie sprawami garażu?
    Uchwała, o której wspomniałam upoważnia zarzad wspólnoty do przygotowania planu gospodarczego, prowadzenia spraw bieżących związanych z eksploatacją garażu oraz do rozliczenia rocznego zaliczek na poczet kosztów eksploatacji garażu. Według mnie jest to upoważnienie do zajmowania się sprawami garażu jako obrębnym lokalem niemieszkalnym.
    Inną sprawą jest sposób w jaki to przedstawia i księgowość w tym zakresie. W rozliczeniu nie ma takich pozycji sprzatanie czy oświetlenie garażu. Są tylko koszty całej NW liczone jako suma metrów garażu przypadających na jednego współwłaściciela plus metry mieszkania plus ew. metry komórki lokatorskiej razy stawka eksploatacyjna. Brak rozdzielenia wielkości funduszu remontowego dla garażu i NW.
    Takie sprawozdzanie gładko przechodzi w głosowaniu.
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano grudnia 2011
    [cite] jadwiga_b:[/cite]Czy zarzad na pewno nie ma prawa zajmować sie sprawami garażu?
    A czy zarząd ma prawo zajmować się Twoim mieszkaniem? Naprawą kranu, sprzątaniem, remontami?
    [cite] jadwiga_b:[/cite]Uchwała, o której wspomniałam upoważnia zarzad wspólnoty do przygotowania planu gospodarczego, prowadzenia spraw bieżących związanych z eksploatacją garażu oraz do rozliczenia rocznego zaliczek na poczet kosztów eksploatacji garażu. Według mnie jest to upoważnienie do zajmowania się sprawami garażu jako obrębnym lokalem niemieszkalnym.
    Czyje upoważnienie? Współwłaścicieli garażu? Tylko oni mają prawo decydować o sprawach swojego lokalu.
    Poza tym, takie scedowanie wymagałoby umowy między współwłaścicielami garażu i wspólnotą. A jeszcze lepiej między współwłaścicielami garażu i zarządcą (jeżeli takiego macie).
  • Opcje
    jadwiga_bjadwiga_b Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jest to uchwała podjeta przez współwłaścicieli garażu.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] jadwiga_b:[/cite]Zbiorczy plan skutkuje tym, że w sprawach garażu zawartych w tym jednym planie głosują również osoby, które nie są współwłaścicielami garażu, tzn. głosują swoim udziałem wynikającym z posiadania mieszkania.

    Nie ma możliwości, by ktoś inny niż współwłaściciel garażu mógł decydować o losach garażu lub sprawach z nim związanych.

    [cite] Posesja:[/cite]Poszczególni współwłaściciele lokalu garażowego mają równe udziały w lokalu (chyba, że niektórzy posiadają więcej, niż jedno miejsce postojowe), więc każdy z nich ponosi jednakową część tych kosztów NW, które przypadają na lokal garażowy.
    [cite] Posesja:[/cite]
    Koszty eksploatacji lokalu garażowego dzieli się na współwłaścicieli garażu według ich udziałów, a nie według powierzchni "miejsca postojowego".

    Te dwa zdania są z sobą sprzeczne.

    Albo udziały mamy równe (pomijam przypadek, gdy ktoś ma więcej niż jedno miejsce w garażu) i eksploatację garażu dzielimy po równo dla każdego współwłaściciela garażu albo liczymy według udziałów. Liczenie według udziałów w NW jest błędem, ponieważ udziały nie mają związku z posiadaniem odrębnego lokalu jakim jest garaż.

    Nowy doklejony: 01.12.11 23:27
    [cite] jadwiga_b:[/cite]Jest to uchwała podjeta przez współwłaścicieli garażu.

    Współwłaściciele mogą rozliczać koszty garażu za pośrednictwem administratora i za to mu odrębnie płacić, rzecz w tym, że koszty związane tylko i wyłącznie z garażami nie mogą być łączone z innymi kosztami dotyczącymi NW w wspólnocie.
  • Opcje
    jadwiga_bjadwiga_b Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Problem /chyba tylko mój/ polega na tym, że właśnie te koszty garażu są łączone z innymi kosztami dotyczącymi NW wspólnoty. Wszystkie uchwały i rozliczenia są akceptowane bez problemu. Jakie jest wyjście z tej sytuacji?
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Te dwa zdania są z sobą sprzeczne.

    Albo udziały mamy równe (pomijam przypadek, gdy ktoś ma więcej niż jedno miejsce w garażu) i eksploatację garażu dzielimy po równo dla każdego współwłaściciela garażu albo liczymy według udziałów. Liczenie według udziałów w NW jest błędem, ponieważ udziały nie mają związku z posiadaniem odrębnego lokalu jakim jest garaż.
    Nie są sprzeczne i nie ma żadnego błędu.
    W pierwszym cytacie chodzi o udziały w nieruchomości wspólnej, w drugim - o udziały w lokalu garażowym.
    Udziały w garażu co do zasady są równe, ale nie w sytuacji, gdy ktoś ma więcej, niż jedno miejsce postojowe. Dlatego nie pisałem "po równo", tylko według udziałów w lokalu garażowym.
    Ty "pomijasz" ten przypadek, ja nie pomijam.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jakie jest wyjście z tej sytuacji?
    Przeczytaj dokładnie pierwszy post posesji
    Potraktujcie ten garaż jak odrębny lokal (z wieloma właścicielami)
    Jak zarząd i administrator chcą się nim zajmować, to ich sprawa, ale muszą wszelkie wyliczenia zaliczek/rozliczeń robić dla tego "lokalu" odrębnie, nie wolno ich włączać do kosztów utrzymania nieruchomości wspólnej.
    Np. faktura za prąd, sprzątanie w garażu - płacą za nią tylko właściciele (mający udział w garażu).
  • Opcje
    jadwiga_bjadwiga_b Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Problem polega na tym, że wszystkie rozliczenia które są robione łącznie znajdują akceptację wśród i współwłaścicieli garażu i tych, których temat garażu w żaden sposób nie dotyczy, bo nie maja tam udziałów.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2011
    [cite] jadwiga_b:[/cite]Duża wspólnota, ponad sto lokali, niewiele mniej miejsc postojowych. Miejsca postojowe zlokalizowane w "lokalu niemieszkalnym stanowiacym wielostanowiskowy garaż podziemny". Dla garażu oddzielna ksiega wieczysta. Do aktu notarialnego wpisane prawo do wyłącznego korzystania z oznaczonego miejsca postojowego.
    czy w AN nie ma wzmianki o służebności przechodu i przejazdu?

    czy brama wjazdowa jest elementem wspólnym wspólnoty jako część elewacji czy traktowana jak "drzwi do odrębnego lokalu"?
    czy rozdzielone są i opomiarowane media typu: EE, Woda, instalacja p-poż. ?
    Czy przez garaż wielostanowiskowy nie przechodzą kanalizacje wod-kan. obsługujące lokale mieszkalne?
    [cite] jadwiga_b:[/cite]2. Czy logiczne jest, że zaliczki na poczet kosztów ekspolatacji garażu są iloczynem stawki eksploatacyjnej dla całej nieruchomości razy liczba metrów przypadających na jedno stanowisko?
    Jest niepoprawne, wymiar zaliczki na 1 MP winno być liczone wg algorytmu: stawki eksploatacyjnej dla całej nieruchomości raz udział przypadający na garaż podzielone przez ogólną ilość MP
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    jadwiga_bjadwiga_b Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W akcie notarialnym wpisane jest nieodpłatna i na czas nieokreślony słuzebność gruntowa polegająca na prawie przejazdu i przechodu przez nieruchomośc obciążoną /garaż/ dla każdoczesnego właściciela w celu swobodnego dostępu do pomieszczeń technicznych, przynależnych i gospodarczych.
    Z regulaminu wspólnoty wynika, że wjazd do garażu jest elementem nieruchomości wspólnej. /czy to zgodne z przepisami prawa?/
    Oddzielny licznik EE, reszta - nie mam pojęcia.
    KuboP - do czego zmierzasz zadając te pytania?
    Czy masz patent, jak przekonać współwłaścicieli i zarząd do oddzielnego rozliczania garażu?
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] jadwiga_b:[/cite]2. Czy logiczne jest, że zaliczki na poczet kosztów ekspolatacji garażu są iloczynem stawki eksploatacyjnej dla całej nieruchomości razy liczba metrów przypadających na jedno stanowisko?
    Jest niepoprawne, wymiar zaliczki na 1 MP winno być liczone wg algorytmu: stawki eksploatacyjnej dla całej nieruchomości raz udział przypadający na garaż podzielone przez ogólną ilość MP
    KubaP, piszesz o stawce eksploatacyjnej dla całej nieruchomości, a pytanie dotyczyło zaliczki na poczet kosztów eksploatacji garażu.
    [cite] jadwiga_b:[/cite]Z regulaminu wspólnoty wynika, że wjazd do garażu jest elementem nieruchomości wspólnej. /czy to zgodne z przepisami prawa?
    Regulamin to uchwała właścicieli. Uchwałą nie da się zmienić granic własności. Taki zapis w regulaminie jest sprzeczny z prawem: brama wjazdowa do lokalu garażowego to część tego lokalu i jest własnością współwłaścicieli lokalu tak samo, jak drzwi do Twojego mieszkania są Twoją własnością. Ustanowienie służebności nie oznacza zmiany stosunków własnościowych, nie zmienia właściciela. Taka uchwała to próba wywłaszczenia?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] jadwiga_b:[/cite]W akcie notarialnym wpisane jest nieodpłatna i na czas nieokreślony słuzebność gruntowa polegająca na prawie przejazdu i przechodu przez nieruchomość obciążoną /garaż/ dla każdoczesnego właściciela w celu swobodnego dostępu do pomieszczeń technicznych, przynależnych i gospodarczych.
    Podstawową zasadą obciążanie garaży wielostanowiskowych ( miejsc postojowych) jest uczestniczenie w koszta utrzymania nieruchomości. W jaki to sposób zrobią właściciele to jest ich sprawa.
    [cite] Posesja:[/cite]Uchwałą nie da się zmienić granic własności.
    A kto chce przesuwać "granice własności".
    Właściciele podejmując uchwałą o takim podziale kosztów utrzymania nieruchomości ( specjalnie pomijam słowo "wspólnej") o jakim pisze jadwiga_b w Regulaminie właścicieli dokonali wyboru zasad ich pokrywania przez członków wspólnoty .
    [cite] jadwiga_b:[/cite]KuboP - do czego zmierzasz zadając te pytania?
    Czy masz patent, jak przekonać współwłaścicieli i zarząd do oddzielnego rozliczania garażu?
    czyżbyś liczyła, że opłaty za miejsca postojowe zmaleją się w dół? nic mylnego raczej wzrosną ...
    Innym problemem jest fakt, jak przy służebność przejazdu i przechodu, chcesz rozdzielić zużycie mediów w garażu, przez faktycznych współwłaścicieli tego garażu, od tych co z służebności tylko korzystają?
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy masz patent, jak przekonać współwłaścicieli i zarząd do oddzielnego rozliczania garażu?
    Wspólnota rządzi się sama i nawet jak w niej panuje bezprawie, to będzie panowało dopóki ktoś się nie sprzeciwi. Ten sprzeciw oznacza najpierw tłumaczenie, a jak nie pomoże to sprawa w sądzie np. o uchylenie uchwały/sprawozdania za 2011 rok, bo wykonane niezgodnie z prawem
    Innego patentu nie ma, sami to musicie załatwić, bo nikt za was tego nie zrobi
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] Posesja:[/cite]Uchwałą nie da się zmienić granic własności.
    A kto chce przesuwać "granice własności".
    Właściciele podejmując uchwałą o takim podziale kosztów utrzymania nieruchomości ( specjalnie pomijam słowo "wspólnej") o jakim pisze jadwiga_b w Regulaminie właścicieli dokonali wyboru zasad ich pokrywania przez członków wspólnoty .
    Regulamin w tym punkcie nie dotyczył podziału kosztów. jadwiga_b napisała wyraźnie:
    [cite] jadwiga_b:[/cite]Z regulaminu wspólnoty wynika, że wjazd do garażu jest elementem nieruchomości wspólnej.
    Nie można uchwałą zakwalifikować drzwi odrębnego lokalu do nieruchomości wspólnej.
    To jest próba przesunięcia granic własności. Prawnie bezskuteczna, co prawda.
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano grudnia 2011
    Zainteresowały mnie 2 wątki poruszone przez jadwigę_b
    Mam w związku z nimi pytania
    1/ Czy ta "służebność" o której wspominasz jest wpisana "tylko" w akty notarialne, czy również do KW nieruchomości?
    2/ Czy dobrze zrozumiałam, że garaż stanowi jedyne przejście do niektórych pomieszczeń stanowiących część nieruchomości wspólnej?
    Proszę o odpowiedź
    Pozdrawiam
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Posesja:[/cite]
    Regulamin w tym punkcie nie dotyczył podziału kosztów. jadwiga_b napisała wyraźnie:
    [cite] jadwiga_b:[/cite]Z regulaminu wspólnoty wynika, że wjazd do garażu jest elementem nieruchomości wspólnej.
    Nie można uchwałą zakwalifikować drzwi odrębnego lokalu do nieruchomości wspólnej.
    To jest próba przesunięcia granic własności. Prawnie bezskuteczna, co prawda.
    Kolego co ty wypisujesz , od kiedy drzwi do garażu stanowią granicę nieruchomości. Już kiedyś napisałem, że wjazd do garażu jest tak traktowany jak elewacja na balkonie i rządzi się tymi samymi zasadami. Dodatkowo , połączenie służebności tego lokalu - garażu, można przyjąć, że cały ten lokal w zakresie bieżącego utrzymania (nie prawa własności) jest częścią wspólną we wspólnocie. WM sama może decydować o sposobie ponoszenia kosztów ich utrzymania. Podobnie jest z głosowaniem , gdzie każdy właściciel MP może oddać odrębny głos pod uchwałą WM.

    Inaczej się mają sprawy, gdzie MP zostały sprzedane wraz z lokalem mieszkalnym czy niemieszkalnym.
  • Opcje
    jadwiga_bjadwiga_b Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KuboP, czy prawo własności nie jest powiązane z ponoszeniem kosztów? Płaci ten, kto posiada. Na jakiej podstawie mozna przyjąć, że garaż jest częścią wspólną w zakresie ponoszenia kosztów?
    U mnie jest tak, że Ci którzy nie posiadają MP mają naliczane swoje koszty od kosztów łącznie z garażem /bo nie ma rozbicia np. oświetlenie części wspólnej od oświetlenia garażu/. To chyba nie jest prawidłowo. Łączny fundusz remontowy, co nie pozwala na rozliczenie oddzielnie remontów części wspólnej od remontów garażu. Tak zdecydowała WM, bo tak administrator i zarząd przedstawili plan gospodarczy, a potem jego rozliczenie. Im tak łatwiej i wygodniej. Jest to korzystne dla tych, co posiadają MP, pozostali dopłacają do utrzymania garażu. Swoistą "rekompensatą" jest głosowanie, tych co nie mają MP nad sprawami garażu /znowu z tego samego powodu, jeden PG, jedno rozliczenie/. Czyli głosują w sprawie oddzielnego lokalu niemieszkalnego, do którego nie mają prawa. Bo tak zdecydowała wspólnota. A że to bzdura to inna kwestia.
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    od kiedy drzwi do garażu stanowią granicę nieruchomości.
    Brama nie stanowi granicy :smile:, brama jest częścią lokalu garażowego. Podjęcie uchwały, że brama do odrębnego lokalu jest częścią wspólną to tak, jakby drzwi do Twojego mieszkania uznać za nieruchomość wspólną. Okna w lokalach, mimo że są częścią elewacji, nie należą do NW, tylko do odrębnych lokali.
    Dodatkowo , połączenie służebności tego lokalu - garażu, można przyjąć, że cały ten lokal w zakresie bieżącego utrzymania (nie prawa własności) jest częścią wspólną we wspólnocie.
    Część wspólna jest właśnie wtedy, gdy jest wspólną własnością.
    Tylko część kosztów garażu można zaliczyć uchwałą do kosztów zarządu NW, na pewno nie wszystkie:
    Art. 22.3
    8) ustalenie, w wypadkach nieuregulowanych przepisami, części kosztów związanych z eksploatacją urządzeń lub części budynku służących zarówno do użytku poszczególnych właścicieli lokali, jak i do wspólnego użytku właścicieli co najmniej dwóch lokali, które zaliczane będą do kosztów zarządu nieruchomością wspólną
    Inaczej się mają sprawy, gdzie MP zostały sprzedane wraz z lokalem mieszkalnym czy niemieszkalnym.
    Inaczej, czyli jak? I dlaczego inaczej?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2011
    [cite] Posesja:[/cite]
    od kiedy drzwi do garażu stanowią granicę nieruchomości.
    Brama nie stanowi granicy :smile:, brama jest częścią lokalu garażowego.
    A może brama wjazdowa jest częścią elewacji budynku ?:bigsmile:
    No dobra nie mam czasu na dyrdymały , pożyjesz , po boksujesz się w sądzie , wtedy może zrozumiesz...
    Część wspólna jest właśnie wtedy, gdy jest wspólną własnością.
    Ty piszesz o prawie własności, ja o ponoszeniu kosztów bieżącego utrzymania lokalu, które są bardzo trudne do rozliczenia na tych co są jego właścicielami, na tych którzy mają prawo do służebności przechodu i przejazdu.
    Napisz jak rozliczyć media np. energię elenktyczną, na te dwie grupy uprawnionych?
    [cite] jadwiga_b:[/cite]KuboP, czy prawo własności nie jest powiązane z ponoszeniem kosztów? Płaci ten, kto posiada.
    Na jakiej podstawie można przyjąć, że garaż jest częścią wspólną w zakresie ponoszenia kosztów?
    Już ci wcześniej napisałem ( może ci umknęło) jak rozdzielisz media na tych, którzy wykonując prawo własności, je zużyli,
    na tych, co korzystali z prawa służebności i też zużywali media? - np. energie elektryczną?
    Niezależnie od kosztów mediów , każdy posiadacz/właściciel MP uczestniczy w kosztach utrzymania nieruchomości wspólnej całej WM.
    Uczestniczą w kosztach ogrzewania NW (np. klatek schodowych), remontów NW, podlewania zieleni WM , utrzymaniu dróg komunikacyjnych wewnątrz garażu, wjazdu /wyjazdu z garażu, ect.
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    jadwiga_bjadwiga_b Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Służebność nieodpłatna wpisana w AN.
    Rozumiem, że każdy posiadacz MP uczestniczy w kosztach NW.
    Nie przekonałeś mnie, że ten, kto nie posiada MP ma ponosić koszty sprzatania garażu, administrowania nim, w końcu posiadać prawo głosu w kwestiach nie swojej własności.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2011
    [cite] jadwiga_b:[/cite]Nie przekonałeś mnie, że ten, kto nie posiada MP ma ponosić koszty sprzatania garażu, administrowania nim, w końcu posiadać prawo głosu w kwestiach nie swojej własności.
    I nie mam zamiaru ciebie do czegokolwiek przekonywać lecz o ponownego przeanalizowanie swoich poglądów.

    Przecież każdy właściciel płaci koszty utrzymania NW do wysokości posiadanego udziału w NW.
    Nic nie piszesz jak podzielić koszty mediów w garażu na tych co maja MP i na tych co zużywają te media korzystając ze służebności przejazdu i przechodu.
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Droga jadwigo_b, czy możesz odpowiedzieć na moje pytania z poprzedniego postu?
    Znając odpowiedzi na nie, może będę mogła konkretnie pomóc.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2011
    [cite] Pani Beata:[/cite]Zainteresowały mnie 2 wątki poruszone przez jadwigę_b
    Mam w związku z nimi pytania
    1/ Czy ta "służebność" o której wspominasz jest wpisana "tylko" w akty notarialne, czy również do KW nieruchomości?
    2/ Czy dobrze zrozumiałam, że garaż stanowi jedyne przejście do niektórych pomieszczeń stanowiących część nieruchomości wspólnej?

    Droga jadwigo_b, czy możesz odpowiedzieć na moje pytania z poprzedniego postu?
    Znając odpowiedzi na nie, może będę mogła konkretnie pomóc.
    P. Beato jak chcesz zrozumieć aspekty garażu wielostanowiskowego z miejscami do parkowania
    na na czym polega w nim służebność ...musisz sama odwiedzić takowy , najlepiej duży, taki ze 100 MP....

    Służebność to nie tylko dreptanie po tym lokalu, ale to przesył różnorodnych mediów ( rury , kable, zasilające inne części budynku, studzienki rewizyjne z wodomierzami głównymi, odwodnienie terenu , kanalizacja deszczowa , wentylacja , komory śmietnikowe, ect),
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano grudnia 2011
    Drogi Kubo, nie Ciebie pytałam, ale skoro sam podstawiasz łapkę, to bardzo proszę - odpowiem (w pewnym uproszczeniu na potrzeby wątku).
    Istnieją dwa rodzaje służebności:
    A)gruntowa - nieruchomość władnąca i nieruchomość obciążona.
    B) osobista - beneficjent służebności (wymieniony z imienia i nazwiska) oraz nieruchomość obciążona.
    Obie służebności wymagają wpisu do KW.
    Z opisu, który przedstawiła jadwiga_b wynika, że nie mamy do czynienia z żadną z tych form.
    Jeżeli tak jest w istocie, to po prostu w garażu jadwigi_b nie mamy do czynienia z "żadną służebnością".
    To oczywiście hipoteza, dlatego poprosiłam jadwigę_b o doprecyzowanie. Ty za przeproszeniem "wciąłeś się", nie wnosząc nic merytorycznego do dyskusji.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Pani Beata:[/cite]Drogi Kubo, nie Ciebie pytałam, ale skoro sam podstawiasz łapkę,
    to bardzo proszę - odpowiem (w pewnym uproszczeniu na potrzeby wątku).
    [cite] jadwiga_b:[/cite]W akcie notarialnym wpisane jest nieodpłatna i na czas nieokreślony słuzebność gruntowa polegająca na prawie przejazdu i przechodu
    przez nieruchomośc obciążoną /garaż/ dla każdoczesnego właściciela w celu swobodnego dostępu do pomieszczeń technicznych, przynależnych i gospodarczych.
    Beatko, jak już chcesz tak grać w łapki to najpierw przeczytaj "zasady" jakie obowiązują w tej grze, a potem wal ... pozostałe wywody mają drugorzędne znaczenie w tej grze...
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano grudnia 2011
    To że jest wpisane w akcie notarialnym, nie zawsze oznacza, że została ustanowiona służebność (swoją drogą brawo notariusz).
    jadwiga_b mogłaby rozwiać wątpliwości w tej kwestii. Jest wpis w KW czy nie?
    Poza tym, jeżeli już, to służebności mogliby ewentualnie zażądać właściciele nie mający miejsc parkingowych od współwłaścicieli lokalu garażowego... to chyba jasne.
    Powinni to zrobić indywidualnie.
    Co ma do tego deweloper? ( zakładam, że przy podpisaniu aktu notarialnego w którym znajduje się "owa służebność" stronami byli - deweloper i nabywca,(np. jadwiga_b)
    w takim razie pytanie brzmi: jakim cudem te dwie strony zadecydowały o ustanowieniu służebności lokalu garażowego, będącego prywatną własnością grupy osób trzecich?) (w tym miejscu gromkie brawa dla notariusza)
    Po prostu trudno udzielić rady nie znając kilku fundamentalnych faktów w sprawie, która wydaje się zabagniona właśnie od fundamentów.
    W tej dyskusji forumowicze jak dotąd starają się usunąć skutek, ja próbuję poszukać przyczyny...

    Nowy doklejony: 05.12.11 12:40
    Drogi Kubo, mam nadzieję, że rozumiesz cel moich dociekań.
    Czy uważasz, że moglibyśmy (ja i Ty) w umowie notarialnej, na mocy której ja kupiłam lokal od Ciebie (lub na odwrót) ustanowić służebność w lokalu np. jadwigi_b?
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Pani Beata:[/cite]Poza tym, jeżeli już, to służebności mogliby ewentualnie zażądać właściciele nie mający miejsc parkingowych od współwłaścicieli lokalu garażowego... to chyba jasne. Powinni to zrobić indywidualnie.
    Zrobili - w akcie notarialnym. Każdy w swoim.
    [cite] Pani Beata:[/cite]Co ma do tego deweloper? ( zakładam, że przy podpisaniu aktu notarialnego w którym znajduje się "owa służebność" stronami byli - deweloper i nabywca,(np. jadwiga_b) w takim razie pytanie brzmi: jakim cudem te dwie strony zadecydowały o ustanowieniu służebności lokalu garażowego, będącego prywatną własnością grupy osób trzecich?)
    W chwili zawierania pierwszej umowy sprzedaży, deweloper był wyłącznym właścicielem wszystkiego, zarówno wszystkich lokali mieszkalnych, jak i 100% udziałów w lokalu garażowym. Sprzedając udział w garażu, miał prawo obciążyć służebnością swój lokal. Zrobił to na rzecz każdoczesnych właścicieli lokali mieszkalnych, dla ich dobra. Ja nie miałbym o to do niego pretensji.
  • Opcje
    jadwiga_bjadwiga_b Użytkownik
    edytowano grudnia 2011
    Pani Beato:
    Jest wpis również w KW dla garażu. "Słuzebność gruntowa polegająca na prawie przejazdu i przechodu przez nieruchomość obciążoną /garaż/ z ograniczeniem jej wykonywania do ciągów komunikacyjnych". Nieodpłatnie i na rzecz każdoczesnego współwłaściciela.
    Jest również taki sam wpis w KW dla całej nieruchomości.
    Garaż jest jedynym przejściem do niektórych pomieszczeń zaliczanych do NW.
    Nie kwestionuję konieczności ponoszenia kosztów NW dla całej nieruchomości w związku z posiadaniem MP.
    Ale przy takiej ksiegowości: 1. nie wiadomo ile faktycznie kosztuje utrzymanie garażu jako oddzielnego lokalu, 2. w kwestiach dotyczących garażu głosują również te osoby, które nie posiadają w nim udziałów.
    Bardzo proszę o zajęcie stanowiska.
    Komentarz edytowany jadwiga_b
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2011
    [cite] Pani Beata:[/cite]To że jest wpisane w akcie notarialnym, nie zawsze oznacza, że została ustanowiona służebność (swoją drogą brawo notariusz).
    jadwiga_b mogłaby rozwiać wątpliwości w tej kwestii. Jest wpis w KW czy nie?
    [cite] jadwiga_b:[/cite]Jest wpis również w KW dla garażu
    Poza tym, jeżeli już, to służebności mogliby ewentualnie zażądać właściciele nie mający miejsc parkingowych od współwłaścicieli lokalu garażowego... to chyba jasne.
    Powinni to zrobić indywidualnie.
    Gdybanie nie jest moją mocna stroną, służebność zrobił pierwszy właściciel, przy sprzedaży pierwszego lokalu . Miał do tego prawo. Taki jest stan prawny i mnie nic do te tego i gdybanie też tu nic nie pomoże.
    Co ma do tego deweloper? ( zakładam, że przy podpisaniu aktu notarialnego w którym znajduje się "owa służebność" stronami byli - deweloper i nabywca,(np. jadwiga_b)
    w takim razie pytanie brzmi: jakim cudem te dwie strony zadecydowały o ustanowieniu służebności lokalu garażowego, będącego prywatną własnością grupy osób trzecich?) (w tym miejscu gromkie brawa dla notariusza)
    Jak to co ? to on rodzaje "karty" i ustanawia prawo, które będzie obowiązywało przy sprzedaży lokali i MP.
    W późniejszym okresie właściciele mogą to prawo zmienić np. wprowadzić służebność odpłatą , ale jest to bardzo trudne i wymaga dużo czasu i energii.
    Czy uważasz, że moglibyśmy (ja i Ty) w umowie notarialnej, na mocy której ja kupiłam lokal od Ciebie (lub na odwrót) ustanowić służebność w lokalu np. jadwigi_b?
    gdyby to była sprzedaż pierwszego lokalu to oczywiście, że tak....
    [cite] jadwiga_b:[/cite]Ale przy takiej księgowości:
    1. nie wiadomo ile faktycznie kosztuje utrzymanie garażu jako oddzielnego lokalu,
    2. w kwestiach dotyczących garażu głosują również te osoby, które nie posiadają w nim udziałów.
    Nie księgowości, lecz ewidencji pozaksięgowej wspólnoty.

    AD 1 żeby wiedzieć, ile kosztuje utrzymanie garażu niezależnie czy korzystają z niego właściciele MP czy osoby trzecie na prawie służebności , to trzeba mieć opomiarowane i rozpięte instalacje oraz tak zawarte umowy na usługi dotyczące garażu i części wspólnych, by z nich wynikało jakie to będą koszty utrzymania.
    Zazwyczaj umowy odnoszą się do wykonanych przyłączy wynikających z dokumentacji technicznej.

    Reszta to rejestracja na bieżąco zdarzeń niosących za sobą koszty.(Stosowna uchwała właścicieli lokali o prowadzaniu ewidencji pozaksięgowej WM)

    AD2 - głosują, bo tak jest sporządzana treść uchwał .
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano grudnia 2011
    Przyznam, że post jadwigi_b mnie oszołomił. Nie spodziewałam się takiej informacji. Po raz pierwszy spotykam się z rodzajem służebności, o której nigdy wcześniej nie słyszałam. O ile mi wiadomo, służebność osobista może dotyczyć jedynie konkretnie wskazanych z imienia i nazwiska osób i wygasa w chwili ich śmierci.
    Oczywiście wiem, że w pewnym momencie deweloper był właścicielem całej nieruchomości, ale wtedy nie mógł ustanowć służebności osobistej - bo niby jak - sam sobie?
    Z kolei ustanowienie jej w pierwszym akcie też nie miałoby racji bytu, bo dopiero PO PODPISANIU pierwszego aktu pierwszy nabywca stał się drugim właścicielem (pierwszym był deweloper). Dopiero wtedy można było ustanawiać służebność osobistą, ale jedynie dotyczącą tych DWÓCH stron.
    Raczej myslałam, że jadwiga_b odpisze, że wpisu w KW nie ma, wtedy mielibyśmy umowę, a nie służebość i sprawę można by spróbować rozwiązać w oparciu o Art 22. pkt. 8 UoWL, a tak to nie za bardzo widzę jakieś rozsądne wyjście. Moim zdaniem pokrzywdzeni są zarówno właściciele garażu, bo ich lokal obciążono dziwną służebnością, jak i pozostali bo "od czapki" współponoszą koszty utrzymania nie swojego lokalu...
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Pani Beata:[/cite]Przyznam, że post jadwigi_b mnie oszołomił.
    Oczywiście wiem, że w pewnym momencie deweloper był właścicielem całej nieruchomości, ale wtedy nie mógł ustanowć służebności - bo niby jak - sam sobie?
    Nie pierwszy nie ostani raz bedziesz oszołomiona....:wink:
    Z samym sobą przecież nie ...przy pierwszym akcie notarialnym wyodrębniając "kawałek" ze 100% takie rzeczy się robi, a spisuje się z tzw "słupem"...osobą podstawioną.
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    służebność osobista może dotyczyć jedynie konkretnie wskazanych z imienia i nazwiska osób i wygasa w chwili ich śmierci.
    Przecież tu nie ma mowy o służebności osobistej:
    "Słuzebność gruntowa polegająca na prawie przejazdu i przechodu przez nieruchomość obciążoną /garaż/ z ograniczeniem jej wykonywania do ciągów komunikacyjnych". Nieodpłatnie i na rzecz każdoczesnego współwłaściciela.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Posesja:[/cite]
    Tylko część kosztów garażu można zaliczyć uchwałą do kosztów zarządu NW, na pewno nie wszystkie

    Znasz przypadek, gdy nie tylko wszystkich, ale żadnych kosztów dotyczących garażu nie można zaliczyć do kosztów zarządu NW?

    Nowy doklejony: 05.12.11 23:23
    [cite] KubaP:[/cite]Z samym sobą przecież nie ...przy pierwszym akcie notarialnym wyodrębniając "kawałek" ze 100% takie rzeczy się robi, a spisuje się z tzw "słupem"...osobą podstawioną.

    A ja myślałem, że robi się to uzgadniając warunki AN i umowy sprzedaży z pierwszym i każdym następnym właścicielem...
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tak czy siak dla mnie to brzydko pachnąca służebność. "Posesja" napisała, że to nie jest służebność osobista - zgadzam się z tym,
    tyle, że gruntowa również nie, a trzeciej nie ma i to jest własnie problem.
    Ja zaś nie słyszałam o służebności lokalowej....a wy?
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy kwestionujesz prawo umawiających się stron do ułożenia wzajemnych relacji tak, jak im jest to wygodne? W omawianym przypadku przepisy o służebności gruntowej są stosowane przez analogię. Zresztą, status prawny garażu nie jest problemem, w tym wątku chodzi o sposób podejmowania decyzji oraz o rozliczanie kosztów garażu będącego odrębnym lokalem.
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Absolutnie nie kwestionuję, no co ty. Przyznam, zakładałam, że właściciele po prostu podpisali stosowną umowę, a tu BĘC- dziwna, nieznana forma służebności?
    Oczywiście, że sprawa wymagała uregulowania, inaczej trudno byłoby funkcjonować w tej wspólnocie. Jestem jedynie zdziwiona, bo zastosowano metodę,
    o której nigdy wcześniej nie słyszałam ... i o której myślałam, że nie istnieje - tylko tyle...
    Do rozwiązania problemu proponowałabym wykorzystać art. 22 pkt. 8 UoWL - daje on pewne możliwości, o ile wspólnota podejmie uchwałę.
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Pani Beata:[/cite]dziwna, nieznana forma służebności?
    Jak to nieznana? Dość często stosowana w budynkach z wyodrębnionym garażem podziemnym dla zabezpieczenia interesów właścicieli lokali, którzy niekoniecznie są współwłaścicielami garażu. Udział w garażu ("miejsce postojowe") można sprzedać niezależnie od lokalu, zatem zbiory: właścicieli lokali i współwłaścicieli lokalu garażowego, jeśli nawet na początku się pokrywają, to z upływem czasu mogą się znacznie różnić. Taka służebność zabezpiecza też interesy wspólnoty jako całości (dostęp do wspólnych instalacji i urządzeń, przebiegających przez garaż).
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2011
    [cite] Posesja:[/cite] Udział w garażu ("miejsce postojowe") można sprzedać niezależnie od lokalu, ...
    Hola, Hola , niekoniecznie ... to wszytko zależy czy lokal był kupiony z MP jako pomieszczeniem przynależnym...czy oddzielnie(rozłącznie)...
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano grudnia 2011
    Nie chciałabym żebyśmy, w dodatku z mojej inicjatywy, zanadto odbiegli od tematu. Generalnie zgadzam się zarówno ze zdaniem "KubyP" jak i "posesji".
    Jest w tej wspólnocie problem, który wymaga pilnego uregulowania. jadwiga_b słusznie pisze, że nie chce partycypować w kosztach utrzymania cudzego lokalu, jednak dlatego napisałam "brawo notariusz", gdzyż moim zdaniem należało zawrzeć umowę pomiędzy właścicielami, albo w taki sposób sprzedać budynek, żeby garaż był albo częścią wspólną, albo nie był chociaż 'lokalem przechodnim". Próbą ratunku okazał się pomysł wpisania w AN (być może przez analogię?) nie istniejącej de facto służebności lokalowej... jestem przeciwniczką takiego "stosowania" prawa. W końcu i tak zostawiono właścicielom do rozwiązania węzełek napleciony przez dewelopera. Jadwiga_b również słusznie zauważa, że z uwagi na konstrukcję budynku garaż musi być wykorzystywany przez wszystkich właścicieli (nawet tych nie posiadających w nim udziałów). I tu dochodzimy do tak naprawdę sedna problemu. "Nie chcę płacić za utrzymanie twojego lokalu sąsiedzie, ale pozwól mi z niego bezpłatnie korzystać, bo inaczej nie mogę dojść do części wspólnej" (przepraszam jadwigo_b, wiem, że bardzo uprościłam, ale zgodzicie się wszyscy, że ogólnie tak w uproszczeniu wygląda problem. Dlatego piszę, że moim zdaniem w jakiś sposób "poszkodowani" są również współwłaściciele garażu.
    Moim zdaniem praktyczne zastosowanie po dyskusji na zebraniu art 22. pkt 8 UoWl i odpowiednia uchwała wspólnoty może pomóc uregulować problem korzystnie dla obu stron i zgodnie ze stanem prawnym. Druga droga to przepychanki i kłótnie. Na marginesie... jadwigo_b, czy macie oddzielne liczniki np. prądu dla garażu?
    Już mnie nic nie zdziwi...
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano grudnia 2011
    Hola, Hola , niekoniecznie ... to wszytko zależy czy lokal był kupiony z MP jako pomieszczeniem przynależnym...czy oddzielnie(rozłącznie)...
    Jeżeli garaż jest wyodrębnionym lokalem (a o takim tutaj mówimy), to nie ma znaczenia, czy udział w nim (kupujesz udział, a nie miejsce postojowe) kupisz razem z lokalem, czy osobno.
    Miejsce postojowe w hali garażowej nie jest pomieszczeniem.
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Oczywiście zgadzam się w pełni posesjo z Twoim ostatnim postem ...akurat ja nie o tym...
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety.
    Garaż jako część wspólna załatwia problem zarządzania nim oraz podział kosztów. Ale tylko na pierwszy rzut oka, bo często nabywcy lokali "wykupują" miejsce postojowe od dewelopera (czy mówiąc bardziej precyzyjnie: prawo do wyłącznego korzystania z określonego miejsca), ale nie mają tytułu własności. Nie mogą tego miejsca "odsprzedać" ani wynająć bez zgody wspólnoty. Co więcej - wspólnota uchwałą może zmienić zasady korzystania z miejsc postojowych we wspólnym garażu.

    Garaż jako odrębny lokal ma tę przewagę, że każdy z jego współwłaścicieli może sprzedać swój udział, zachowując mieszkanie, lub odwrotnie: sprzedać mieszkanie, zatrzymując udział w garażu i swoje miejsce postojowe. Wady to przede wszystkim problemy z zarządzaniem samym lokalem garażowym, rozdzieleniem kosztów garażu od kosztów NW i udziałem współwłaścicieli garażu w głosowaniach "uchwał wspólnoty". Moim zdaniem wady przeważają nad zaletami, ale to nie znaczy, że takie rozwiązanie jest niezgodne z prawem ("brawo notariusz").

    Nowy doklejony: 06.12.11 13:38
    [cite] Pani Beata:[/cite]Oczywiście zgadzam się w pełni posesjo z Twoim ostatnim postem ...akurat ja nie o tym...
    To był komentarz do posta KubyP. Tam jest cytat...
  • Opcje
    jadwiga_bjadwiga_b Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Pani Beata:[/cite] jadwiga_b słusznie pisze, że nie chce partycypować w kosztach utrzymania cudzego lokalu. Dlatego piszę, że moim zdaniem w jakiś sposób "poszkodowani" są również współwłaściciele garażu.
    Moim zdaniem praktyczne zastosowanie po dyskusji na zebraniu art 22. pkt 8 UoWl i odpowiednia uchwała wspólnoty może pomóc uregulować problem korzystnie dla obu stron i zgodnie ze stanem prawnym. Druga droga to przepychanki i kłótnie. Na marginesie... jadwigo_b, czy macie oddzielne liczniki np. prądu dla garażu?
    Już mnie nic nie zdziwi...

    Bardzo przepraszam Pani Beato, ale ja chyba w żadnym poście nie napisałam, że nie chcę partycypować w kosztach utrzymania cudzego lokalu.
    Tak sie składa, że mam miejsce postojowe, rozumiem, że jak posiadam to płacę, również na NW całej nieruchomości.
    Może to dziwne, ale bardzo nie podaba mi sie, że ktoś, kto nie ma praw do lokalu /garażu/ głosuje nad jego sprawami. Jest to sankcjonowanie bezprawia. Poza tym chciałabym wiedzieć ile faktycznie kosztuje eksploatacja garażu, a ile jest w tej kwocie kosztów związanych z zarządzaniem całą nieruchomością.
    Garaż ma oddzielny licznik EE.
    We wspólnocie nikt nie robi z takiego stanu rzeczy problemu. Za innego administratora garaż był rozliczany oddzielnie. Przyszedł nowy, przedstawił nowy PG, gdzie jest ujęcie łączne, zarzad przyklepał, reszta za nim. Całkowita obojętność i ignorancja.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2011
    [cite] jadwiga_b:[/cite]Poza tym chciałabym wiedzieć ile faktycznie kosztuje eksploatacja garażu, a ile jest w tej kwocie kosztów związanych z zarządzaniem całą nieruchomością.
    Garaż ma oddzielny licznik EE.
    Przecież tobie już raz napisałem jak do tego trzeba się zabrac ...
    Nie księgowości, lecz ewidencji pozaksięgowej wspólnoty.

    AD 1 żeby wiedzieć, ile kosztuje utrzymanie garażu niezależnie czy korzystają z niego właściciele MP czy osoby trzecie na prawie służebności , to trzeba mieć opomiarowane i rozpięte instalacje oraz tak zawarte umowy na usługi dotyczące garażu i części wspólnych, by z nich wynikało jakie to będą koszty utrzymania.
    Zazwyczaj umowy odnoszą się do wykonanych przyłączy wynikających z dokumentacji technicznej.

    Reszta to rejestracja na bieżąco zdarzeń niosących za sobą koszty.(Stosowna uchwała właścicieli lokali o prowadzaniu ewidencji pozaksięgowej WM)
    Inna sprawą jest ... jak chcesz podzielić koszty na współwłaścicieli garażu i tych co korzystają w ramach służebności!!!!! - osób, które przechodzą przez garaż wielostanowiskowy i zapalają światło , brudzą, śmiecą, dewastują instalacje obsługujące garaż np. p-poż., czujniki gazów, ect.
    [cite] jadwiga_b:[/cite]Może to dziwne, ale bardzo nie podaba mi sie, że ktoś, kto nie ma praw do lokalu /garażu/ głosuje nad jego sprawami.
    Jest to sankcjonowanie bezprawia.
    Niektórzy zarządcy uważają, że w głosowaniu nad projektem uchwały można uwzględniać głosy współwłaścicieli lokalu. Pogląd ten znalazł potwierdzenie w orzecznictwie sądów wrocławskich. Sąd I instancji stwierdził, że każdy współwłaściciel lokalu może głosować nad uchwałami wspólnoty mieszkaniowej niezależnie od pozostałych współwłaścicieli, a siła jego głosu obliczana jest poprzez pomnożenie wielkości udziału danej osoby we współwłasności lokalu przez wielkość udziału we współwłasności nieruchomości wspólnej przypadającej na ten lokal (wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu z 12 marca 2008 r., sygn. akt I C 467/06).

    Sąd Apelacyjny, rozpoznając sprawę w II instancji, podzielił tę argumentację (sygn. akt I ACa 601/08, z 7 sierpnia 2008 r.).

    Sądy przyjęły zatem, że udział w nieruchomości wspólnej przysługujący „właścicielowi zbiorowemu" (jakim jest ogół współwłaścicieli lokalu, np. garażu wielostanowiskowego) jest podzielny.

    [cite] Posesja:[/cite]
    Hola, Hola , niekoniecznie ... to wszytko zależy czy lokal był kupiony z MP jako pomieszczeniem przynależnym...czy oddzielnie(rozłącznie)...
    Jeżeli garaż jest wyodrębnionym lokalem (a o takim tutaj mówimy), to nie ma znaczenia, czy udział w nim (kupujesz udział, a nie miejsce postojowe) kupisz razem z lokalem, czy osobno.
    Miejsce postojowe w hali garażowej nie jest pomieszczeniem.
    Nie, jak masz razem z lokalem to musisz mieć zgodę WM na podział lokalu mieszkalnego wraz z lokalem przynależnym ( udział w AN jest łączny (lM +MP) na mieszkalny i niemieszkalny jakim jest miejsce postojowe.
    Balkon też nie jest pomieszczeniem, a jednak tak go się określa. (balkon będzie stanowił tzw. pomieszczenie pomocnicze. Jak wynika z uzasadnienia orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2008 r. (III CZP 10/2008),)
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie, jak masz razem z lokalem to musisz mieć zgodę WM na podział lokalu mieszkalnego wraz z lokalem przynależnym ( udział w AN jest łączny (lM +MP) na mieszkalny i niemieszkalny jakim jest miejsce postojowe.
    O jakim "podziale" piszesz? Przecież to są dwa odrębne lokale, odrębne nieruchomości. Co tu chcesz "dzielić"?
    Nie ma znaczenia, że o dwóch lokalach jest mowa w jednym akcie notarialnym, każdy ma przecież odrębną księgę wieczystą. To nie jest jeden lokal, który chcesz podzielić na dwa.
    Udział w odrębnym lokalu to nie jest pomieszczenie przynależne, to w ogóle nie jest pomieszczenie. Pomieszczeniem jest cały lokal garażowy. Miejsce postojowe to tylko kawałek posadzki w hali garażowej.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2011
    [cite] Posesja:[/cite]
    Nie, jak masz razem z lokalem to musisz mieć zgodę WM na podział lokalu mieszkalnego wraz z lokalem przynależnym ( udział w AN jest łączny (lM +MP) na mieszkalny i niemieszkalny jakim jest miejsce postojowe.
    O jakim "podziale" piszesz? Przecież to są dwa odrębne lokale, odrębne nieruchomości. Co tu chcesz "dzielić"?
    Zdaje się, że kolega nie miał w ręku aktu notarialnego, w którym "sprzedano" lokal mieszkalny i miejsce parkingowe , tylko dlatego, aby zapłacić mniejszy VAT.
    W nim jest zapis, że lokal mieszkalny wraz miejscem parkingowym mają łączny udział w NW XYZ /100000. Żeby sprzedać je odrębnie trzeba dokonać podziału, nie?
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie, o ile są to odrębne lokale.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2011
    [cite] Posesja:[/cite]Nie, o ile są to odrębne lokale.
    Ok, ....ty wiesz swoje, a ja z praktyki swoje . Twórczość developerów jest nieskończona....i bezmyślna.
  • Opcje
    jadwiga_bjadwiga_b Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeżeli służebność jest nieodpłatna, to czy można naliczać jakieś koszty?
    Dlaczego lokal garażowy ma być traktowany jako częśc wspólna, skoro nią nie jest?
    Wyroki sądów wrocławskich aprobują sytuację w której każdy ze współwłaścicieli lokalu /garażu/ głosuje oddzielnie swoim udziałem. Ja nie akceptuję sytuacji, w której, ktoś kto nie ma żadnego udziału w lokalu /garażu/ głosuje w jego sprawach.
    Ja mam akurat dwa akty notarialne, oddzielnie dla mieszkania i pomieszczenia przynależnego /komórki lokatorskiej/, drugi dotyczący MP.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.