Zarządca narusza własność prywatną

ewa1234ewa1234 Użytkownik
W naszej wspólnocie rozpoczęto remont kominów. Na kominach za zgodą zarządu były zamontowane anteny satelitarne ponieważ wspólnota nie pozwala montować anten na elewacji. Bez zawiadomienia właścicieli anteny po prostu zdjęła firma remontowa i dosłownie wrzuciła na dach. Pozbawiając nas na 2tygodnie tv. Opłacam abonament a z tytułu że Zarząd nie wskazał miejsca zastępczego na zamontowanie tv nie mogłam korzystać z odbioru. Myślałam że takie sytuacje były tylko w filmie Alternetywy 4 ale niestety nasz zarząd za nic ma własność lokatora . Czy jakiekolwiek prawo chroni lokatorów przed takim postępowaniem Zarządu?

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano maja 2012
    W naszej wspólnocie rozpoczęto remont kominów.
    Bez zawiadomienia właścicieli anteny po prostu zdjęła firma remontowa i dosłownie wrzuciła na dach.
    Pozbawiając nas na 2tygodnie tv.

    Wniosek jest jeden, na zebrania wspólnoty trzeba chodzić , bo tam powstają decyzje o remoncie kominów,
    To do ciebie jako osoby zainteresowanej należało zapoznać się z planem "B" na czas ich remontu i dowiedzieć się o terminie jego wykonania.
    A ograniczonym prawie własności ty słyszałaś?

    Ale co tam, właściciel przecież jest "panem i władcą" we wspólnocie oraz zawsze jest poszkodowany
    jako ta "słabsza jednostka" .... On niczego nie musi ...:bigsmile::wink:
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Oj KubaP - zupełnie niepotrzebnie stresujesz dziewczynę.
    Może ona jest tylko lokatorką jak pisze więc jak ma chodzić na zebrania właścicieli?
    Ewa:
    "...Na kominach za zgodą zarządu były zamontowane anteny..."
    - zarząd nie musiał wyrażać zgody ale jak już wyraził to ok.
    "...Bez zawiadomienia właścicieli anteny po prostu zdjęła firma remontowa i dosłownie wrzuciła..."
    - pisząc właściciele masz na myśli właścicieli anten czy właścicieli lokali?
    "...nasz zarząd za nic ma własność lokatora..."
    "...Czy jakiekolwiek prawo chroni lokatorów przed takim postępowaniem Zarządu?..."
    "...Zarządca narusza własność prywatną..."
    Aby udzielić Ci konkretnej porady musisz uściślić i wyjaśnić jeszcze:
    - co ma zarządca do tego wszystkiego? - on "niszczył" też te anteny?
    - prywatną własność "zniszczyła" firma jak piszesz, czy na polecenie zarządu?
    - decyzję o remoncie kominów właściciele lokali musieli podjąć w formie uchwały, czy nie była omawiana kwestia demontażu i ponownego montażu tych anten?
    - rozumiem, że po dwóch tygodniach zostały te anteny zamontowane na wyremontowanych kominach?
    - sporny jest czas 2 tygodni gdy one leżały na dachu nie spełniając swej funkcji?
    - ilu w Waszej wspólnocie jest właścicieli lokali i ilu lokatorów?
    - ile anten zdemontowano?
    - co zarząd wspólnoty na to, jak się tłumaczył gdy zażądałaś wyjaśnień?
  • Opcje
    ewa1234ewa1234 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    1.Zarząd nadzoruje i zleca prace firmie remontowej
    2.Firma remontowa za zgodą zarządu zdemontowała anteny
    3. Decyzje podjęto uchwalą ale nie było omawianej kwestii demontażu ani innych szczegółów dot,terminu ani sposobu remontu.
    4Anteny do dnia dzisiejszego nie zostały zamontowane .Firma pozbawiła mieszkańców korzystających z anten odbioru tv.
    5. Anteny nie leżały na dachy dwa tygodnie ,zaraz po odcięciu właściciele zabrali je i czekają, a abonament trzeba płacić i to niemały.
    6 Do wspólnoty należy ponad 20 właścicieli ( lokatorów nie wiem dokładnie ile) wielu mieszkańców korzysta z tv kablowej
    7, Nie wiem dokładnie ,kilka .
    8 Zarząd tłumaczył się że powiesił kartkę i przeprasza za niedogodności . Nie podał nawet dnia kiedy firma ponownie założy anteny ,

    Nowy doklejony: 19.05.12 22:08
    Ale co tam, właściciel przecież jest "panem i władcą" we wspólnocie oraz zawsze jest poszkodowany
    jako ta "słabsza jednostka" .... On niczego nie musi ...:bigsmile::wink:[/quote]
    Kuba zarząd bierze pieniądze za zarządzanie.Płace uczciwie i chce tylko żeby mnie traktowano jak człowieka.
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ewa:
    - jakie przepisy, jakiego prawa zostały w tym wypadku naruszone znajdziesz tutaj:
    http://www.tezet60.republika.pl/23.html
    Również tutaj w tym orzecznictwo sądów:
    http://www.rp.pl/artykul/702232.html
    Oraz najważniejszy link z artykułem na ten temat:
    http://www.zarzadca.pl/komentarze/1459-wspolnota-mieszkaniowa-ma-wplyw-na-montaz-anteny
    - jego najciekawszy fragment przytaczam:
    "...Znany jest przypadek gminy Katowice, które po przeprowadzeniu remontów swoich zasobów mieszkaniowych nie udzielała najemcom zgody na powtórny montaż indywidulanych anten telewizyjnych. Decyzją nr RKT-23/2005 z dnia 21.04.2005r. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał tę praktykę za naruszającą zbiorowe interesy konsumentów, niezgodną z art. 684 kodeksu cywilnego i art. 23a ust. 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (tekst jedn. Dz.U. z 2003r. Nr 86, poz. 804 i Nr 170, poz. 1652, oraz z 2004r. Nr 93, poz. 891 i Nr 96, poz. 959) zakazując jej stosowania. Bez znaczenia dla przedmiotowego rozstrzygnięcia była okoliczność, że gmina oferowała mieszkańcom zawarcie umowy z operatorem telewizji kablowej. Jak wskazano w uzasadnieniu tej decyzji: „jeżeli Gmina obawia się, że montaż anteny indywidualnej spowoduje uszkodzenie elewacji, pokryć dachowych, lub zagrozi zasadom bezpieczeństwa, może zobowiązać mieszkańców do uzyskania jej zgody na instalację tych urządzeń przez zainteresowanych mieszkańców pod określonymi warunkami, których niespełnienie będzie skutkować nieważnością zezwolenia. Warunki te muszą być jednakże uzasadnione względami o których mowa w art. 684 k.c. czyli przepisami (techniczno-budowlanymi) lub zagrażaniem bezpieczeństwu nieruchomości.”
    W przywołanych powyżej orzeczeniach prawo do montażu anteny wywodzi się z norm prawa wewnętrznego a przecież decydujące są akty unijne, które mają bezpośrednie i bezwarunkowe zastosowanie również w Polsce.
    W szczególności prawo do anteny przysługuje nie tylko właścicielowi czy najemcy, ale każdemu użytkownikowi lokalu, co zostało wyraźnie sformułowane w komunikacie Komisji w sprawie anten satelitarnych z dnia 27 czerwca 2001 r. (COM(2001) 351 końcowy). Podstawy prawne należy wywieść z art. 10 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności oraz z art. 49 traktatu WE.
    .."

    Decyzja czy walczyć z zarządem należy do ciebie i pozostałych pokrzywdzonych (również wg. k.c.) bez wątpienia właścicieli.
  • Opcje
    ewa1234ewa1234 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Bardzo dziękuje za odpowiedź i pomoc:)
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    3. Decyzje podjęto uchwalą ale nie było omawianej kwestii demontażu ani innych szczegółów dot,terminu ani sposobu remontu
    Czyli popełniliście błąd
  • Opcje
    ewa1234ewa1234 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]Userze daarek co bym nie napisał to i tak będzie źle,
    choć wielu userów wewnątrz siebie myśli tak jak ja na zewnątrz.... tylko to nie jest trendy...

    Nie trawię osób, które kradną mi czas .... tylko dlatego, że świat musi się krecić wokół nich
    i że są tak ochydnie traktowani przez los ... są pierdołami życiowymi ....
    uważają, że inni za nich zrobią to co oni wymyślą .... i z tym się obnoszą publicznie ... :bigsmile:
    do nich należy rola krytykantów i płaczek żałobnych ...
    Kuba o co Ci chodzi? Mam antenę satelitarną za zgodą Zarządu była zamontowana na dachu.Teraz jest remont .Mam pretensje tylko o to ze nie poinformowano mnie o rozpoczęciu i zakończeniu prac .Płace abonament za tv a nie mogę od 2tygodni korzystać. Czy ktoś mi pokryje te straty? przecież tak się nie załatwia sprawy!Jak masz trudne dni to lepiej nie odzywaj się na forum, bardzo proszę .

    Nowy doklejony: 21.05.12 19:01
    Tak się składa że posiadam jeszcze dom i jest nie do pomyślenia żeby ktoś bez mojej zgody zdejmował coś z niego ,to przestępstwo .Skoro wykupiłam ten kawałek wspólny czyli udział czyli moje mieszkanie mam prawo domagać się poszanowania i nienaruszania mojej własności,niedługo przyjdą i ktoś wyrwie mi drzwi wejściowe bo Zarządca nie pozwala beżowych mieć tylko zielone .
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] ewa1234:[/cite]Kuba o co Ci chodzi? Mam antenę satelitarną za zgodą Zarządu była zamontowana na dachu.Teraz jest remont .Mam pretensje tylko o to ze nie poinformowano mnie o rozpoczęciu i zakończeniu prac .Płace abonament za tv a nie mogę od 2tygodni korzystać. Czy ktoś mi pokryje te straty? przecież tak się nie załatwia sprawy!Jak masz trudne dni to lepiej nie odzywaj się na forum, bardzo proszę .

    Tak się składa że posiadam jeszcze dom i jest nie do pomyślenia żeby ktoś bez mojej zgody zdejmował coś z niego ,to przestępstwo .

    Skoro wykupiłam ten kawałek wspólny czyli udział czyli moje mieszkanie mam prawo domagać się poszanowania i nienaruszania mojej własności,niedługo przyjdą i ktoś wyrwie mi drzwi wejściowe bo Zarządca nie pozwala beżowych mieć tylko zielone .
    o co mi chodzi , że zamiast zabierać nam czas na forum powinnaś iść do Zarządu WM i tam walczyć o swoje .

    Ale tu pojawia się problem ... bo, jak się nie ma podstawowej wiedzy, co może a czego nie właściciel lokalu we wspólnocie wielolokalowej i jak należy egzekwować prawo własności ( bo się nie czytało ustawy o własności lokali ; prosty tekst), co oznacza ograniczone prawo własności , ect to się pisze takie złote myśli
    Jak masz trudne dni to lepiej nie odzywaj się na forum, bardzo proszę .
  • Opcje
    ewa1234ewa1234 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A co ja mogę zrobić w tej sytuacji> Kuba jesteś taki koleżeński to odpowiesz mi jak się załatwia takie sprawy skoro Zarząd udaje że wszystko jest w porządku.?
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Nie jest w porządku, ponieważ naruszono prawa właścicieli, należało uprzedzić, że nastąpi demontaż - w dodatku właściciele anten powinni sami demontować. To się nazywa naruszenie posiadania i zarząd ponosi za tę sytuację odpowiedzialność.

    Trudno tu coś poradzić, bo przecież nie będziecie się Państwo procesować. Czy kominy już zostały wyremontowane? Czy można już te anteny powiesić, jakie są przeszkody?

    Nowy doklejony: 21.05.12 21:39
    Pomocne orzecznictwo:
    z uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 7 lipca 2011 roku, sygn. akt: I Aca 262/11 (niepubl.).



    "Rozstrzygnięcie w sprawie o uchylenie uchwały dotyczącej zakazu montażu anteny należałoby, jak to wynika z uzasadnienia przywołanego wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie, wywieść z przepisów prawa cywilnego, punktem wyjścia winny być przepisy art. art. 140 i 144 kc, które gwarantują właścicielowi prawo do korzystania z mieszkania zgodnie z jego społeczno – gospodarczym przeznaczeniem, przy czym winien on powstrzymując się jedynie od takich działań, które mogłyby zakłócać korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.W świetle tych regulacji negatywne stanowisko wspólnoty co do możliwości montażu przez powoda na dachu budynku instalacji antenowej, w celu doprowadzenia sygnału telewizyjnego bądź internetowego dobrej jakości do mieszkania , którego jest właścicielem, byłoby tylko wówczas uzasadnione gdyby montaż instalacji zakłócał ponad przeciętną miarę prawo innych właścicieli lokali do korzystania z ich praw uzasadniał Sąd."

    http://www.zarzadca.pl/komentarze/1587-przepisy-unijne-nie-decyduja-o-prawie-do-anteny-we-wspolnocie-mieszkaniowej
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.