kotłownia na terenie spółdzielni
jolcia29
Użytkownik
Moje pytanie dotyczy wymiany starego pieca na nowy tylko jest mały haczyk otóż do sierpnia 2008r wszystkie nasze budynki należały do spółdzielni niestety nic dobrego nas nie czekało poza to wciąż nowymi długami, więc od 1 września założyliśmy wspólnote, każdy blok odrębną dla swego budynku, 2 bloki odłączyły się od wspólnego co, a dwa pozostały na starym kotle który to po roku użytkowania stał się za dużym jak na 2 owe budynki, w sierpniu tego roku zapadła decyzja o wymianie tego pieca na nowy i w sierpniu również dowiedzieliśmy się o tym że spółdzielnia nadal istnieje, moje pytanie brzmi tak czy jeżeli zamontujemy nowy piec w starej kotłowni należącej wciąż do spółdzielni, która ma mnóstwo długów czy grozi nam ewentualne zajęcie tego pieca przez komornika w razie gdyby zaczął zabierać się za długi spółdzielni? Jakie jest dla nas najlepsze rozwiązanie? czy ja jako lokator który boi się o ewentualne następstwa tego wszystkiego mogę wystosować pismo, że nie będę pokrywać części kosztów zakupu i montażu nowego pieca do momentu gdy nie zostanie nam ta kotłownia przekazana w formie notarialnej?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
aby uzyskać pieniądze na spłatę długów. radze zaczekać i kupić od komornika
tą starą kotłownie . jeżeli wczesniej wstawicie tam nowy piec , to pieca Wam
nie zabierze przecież to Wasza własność a nie spółdzielni , ale może kazac Wam
go usunąć , jeśli sprzeda kotłownie komus innemu .
radzę skontaktować się z tym komornikiem że jesteście zainteresowani kupnem .
Jeśli to drugie, to na czyim gruncie stoi budynek kotłowni?
Jakie ogrzewanie mają teraz mieszkańcy bloków, które odłączyły się od tej kotłowni? Czy Wy nie możecie pójść w ich ślady? Na jakiej podstawie chcecie inwestować w cudzą rzecz? Jak chcecie rozliczyć ten wydatek?
Pomimo że to nie jest budynek wolnostojący to grunt na którym stoi należy do kotłowni. Jeden z bloków ma jak wyżej wspomniałam co i swój własny piec w tej samej kotłowni, a drugi ma też piec ale zamontowany w swoim bloku w dawnych pomieszczeniach pralni.
Na jakiej podstawie chcecie inwestować w cudzą rzecz? Jak chcecie rozliczyć ten wydatek?
no właśnie ja i jeszcze kilku lokatorów sprzeciwia się temu ale niestety jesteśmy w mniejszości i ciężko nam to przeforsować, na nasze pytanie jest jedna odpowiedź nie ma pieniędzy na notariusza. Faktura na zakup pieca i montaż ma być wystawiona na wspólnote.