Wspólnota oznajmia po 2 latach, że mamy wobec niej zadłużenie?!

elmaelma Użytkownik
edytowano października 2014 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam!

Proszę o pomoc i odpowiedź w bardzo dla mnie niezrozumiałej sprawie. Jestem dopiero od 2 lat członkiem wspólnoty mieszkaniowej, nad którą pieczę sprawuje administrator czyli zarządca naszej nieruchomości. Właśnie niedawno się okazało, że niby płaciliśmy za mało za energię elektryczną części wspólnych( źle oszacowali koszty albo w ogóle nie oszacowali i zaniedbali ich sprawdzanie ze stanem faktycznym) Oni ze swej strony zapłacili do dostawcy energii wszystko, a od nas chcą to sciągnąć po 2 latach, gdzie my wszyscy nie mieliśmy pojęcia, że za mało płacimy za energię części wspólnych nikt w ciągu 2 lat tego nie poruszył i nie monitował. Proszę powiedzieć jak to prawnie wygląda? Czy my musimy to uregulować, czy zarządca za swoje zaniedbanie powinien ponieść takie konsekwencje.

Komentarze

  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Elma: pieczę sprawuje administrator czyli zarządca naszej nieruchomości
    W jaki sposób został powołany Administrator na to "stanowisko" ?
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] elma:[/cite]
    Proszę o pomoc i odpowiedź w bardzo dla mnie niezrozumiałej sprawie. Jestem dopiero od 2 lat członkiem wspólnoty (...) że niby płaciliśmy za mało za energię elektryczną części wspólnych. (...)
    Czy my musimy to uregulować (...)
    Kto, według Ciebie, faktycznie zużył tę energię elektryczną i kto powinien za nią zapłacić?
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano października 2014
    Opłaty na koszty zarządu nieruchomością wspólną jako świadczenia okresowe przedawniają się po 3 latach, więc wspólnota, w imieniu której występuje administrator, jest "na prawie". Jeżeli wpłaty były za małe, można naliczyć dopłaty proporcjonalnie do udziałów.

    Trochę to jednak dziwne, że niedopłata nie wyszła przy pierwszym rocznym rozliczeniu kosztów. Po zakończeniu roku są znane wszystkie koszty, które powinny być ujęte w sprawozdaniu finansowym, sporządzonym przez administratora. Czy niedopłaty mają wszyscy właściciele lokali, czy tylko Pani?
    Czy my musimy to uregulować, czy zarządca za swoje zaniedbanie powinien ponieść takie konsekwencje.
    Jeżeli wpłaty na pokrycie kosztów energii elektrycznej części wspólnych były rzeczywiście za małe (można to łatwo sprawdzić), to wszyscy właściciele, którzy wpłacali za małe kwoty w stosunku do swoich udziałów w tych kosztach, muszą wnieść dopłaty.

    Chyba, że wspólnota ma wystarczającą nadwyżkę na innych pozycjach kosztów zarządu i może tę niedopłatę pokryć z tej nadwyżki. Skoro jednak minęły 2 lata i wspólnota nie ma problemów z płynnością finansową, to chyba jakoś pokryła ten niedobór?

    Co do zarządcy - lepiej późno, niż wcale. On ma obowiązek dbać o finanse wspólnoty. Czy to za jego "kadencji" powstały te niedopłaty?

    Nowy doklejony: 21.10.14 23:25
    Oni ze swej strony zapłacili do dostawcy energii wszystko, a od nas chcą to sciągnąć po 2 latach
    Pisząc "oni" ma Pani na myśli firmę zarządzającą, czy wspólnotę? Zapłaciła wspólnota ze środków zebranych od właścicieli lokali, administrator był tylko wykonawcą. Wspólnota to wszyscy właściciele, również Pani. Dla Pani to nie są "oni", tylko "my".
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2014
    Dług wobec wspólnoty przedawnia się po trzech latach .... wszystko jest w porządku, że ciebie ścigają ...

    [cite] elma:[/cite]Proszę o pomoc i odpowiedź w bardzo dla mnie niezrozumiałej sprawie.
    a co tu jest niezrozumiałe wg czyjego prawa ?
    [cite] elma:[/cite]Jestem dopiero od 2 lat członkiem wspólnoty mieszkaniowej, nad którą pieczę sprawuje administrator czyli zarządca naszej nieruchomości.
    to czas na samoedukacje i to w trybie przyspieszonym
    czy ty, jako właściciel lokalu , zrobiłeś wysiłek i przeczytałeś ustawę o własności lokali ?(dalej UoWL) i to kilka razy ....
    niewiedza nie zwalnia z odpowiedzialności - zapamiętaj to sobie
    [cite] elma:[/cite]Właśnie niedawno się okazało, że niby płaciliśmy za mało za energię elektryczną części wspólnych( źle oszacowali koszty albo w ogóle nie oszacowali i zaniedbali ich sprawdzanie ze stanem faktycznym) Oni ze swej strony zapłacili do dostawcy energii wszystko, a od nas chcą to sciągnąć po 2 latach, gdzie my wszyscy nie mieliśmy pojęcia, że za mało płacimy za energię części wspólnych nikt w ciągu 2 lat tego nie poruszył i nie monitował. Proszę powiedzieć jak to prawnie wygląda?
    jak ty już dzielisz na Oni i my.... to czuję, że będą kłopoty i to duże .

    Wszelkie koszty utrzymania części wspólnych ponoszą właściciele lokali , a każdy z nich do wysokości posiadanego udziału. (art.12 UoWL)
    Takie rozliczenie dokonuje się na zebraniu sprawozdawczym podejmując uchwałę właścicieli lokali o rozliczeniu wyniku finansowego wspólnoty.
    [cite] elma:[/cite]Czy my musimy to uregulować, czy zarządca za swoje zaniedbanie powinien ponieść takie konsekwencje.
    A kto ma za ciebie zapłacić, że zużyłeś wraz z innymi właścicielami za dużo energii elektrycznej

    a jakież to zaniedbania popełnił zarządca - administrator już nie wiem kto tam u was rządzi .
    Czy ty rozumiesz, co oznacza twoje zobowiązanie - "Zaliczka na pokrycie utrzymania nieruchomości" - jaką masz obowiązek płacić wspólnocie ( nie zarządcy - administratorowi)

    Czynszu przecież nie płacisz...
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    elmaelma Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witam!

    Zarządcę czyli naszego administratora narzucił nam Deweloper od którego nabyliśmy mieszkania. Od początku administrator naszej wspólnoty nie dbał o regularne dostarczanie rachunków, np. przez 2 m-ce nie było żadnego rachunku, a w następnym miesiącu były 3 rachunki na raz? I tak przez 2 lata się to ciągnęło. Rozumiem,że zobowiązaliśmy się płacić opłatę za utrzymanie i energię wspólną i płaciliśmy tą kwotę przez 2 lata. Dlatego nie rozumiem, że dopiero po tak długim czasie okazało się iż pobierali od wspólnoty za niskie opłaty, przecież one nie zrobiły się w ciągu miesiąca. Jak mogli wcześniej się tego nie dopatrzyć. Przecież to jest czysta matematyka. Sprawdzają stany liczników energii wspólnej i porównują z rachunkiem od dostawcy energii i sprawdzają czy wszystko jest dobrze czy może przekroczyliśmy kwotę, którą od nas pobrali. Uważam, że takie rzeczy można uregulować po 3 m-cach i wtedy ewentualnie podnieść stawkę opłaty. Dla mnie po 2 latach to jest po prostu zaniedbanie administratora, który tego nie umie rozliczyć i liczy na naszą naiwność, że my to wszystko wstecz uregulujemy. A może ktoś zużył tą energię za przyzwoleniem administratora? Takie są domniemania mieszkańców, gdyż w tym czasie był budowany obok nas blok przez tego samego Dewelopera co nasze bloki. Jak można to sprawdzić? Nie ma takiej możliwości. Aktualnie jesteśmy w fazie zmiany Administratora ale martwi nas to, że dojdzie nam większa kwota do rachunków na rzecz spłat zadłużenia wobec byłego zarządcy. Chcę się tylko dowiedzieć czy to jest zgodne z prawem i regulaminem wspólnot mieszkaniowych. Czy administrator za swoje zaniedbania powinien ponieść te koszty, które już zapłacił nie z pieniędzy zebranych od wspólnoty ale swoich firmowych dochodów, gdyż prowadzi jeszcze inne firmy niezwiązane z zarządzaniem nieruchomościami.

    Nowy doklejony: 22.10.14 12:01
    A i oczywiście nie było żadnego rocznego rozliczenia kosztów ani żadnego sprawozdania finansowego, my bynajmniej nic o tym nie wiemy?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2014
    [cite] elma:[/cite] Rozumiem,że zobowiązaliśmy się płacić opłatę za utrzymanie i energię wspólną i płaciliśmy tą kwotę przez 2 lata.
    nie opłaty a zaliczki na porycie kosztów ....czy widzisz różnicę
    [cite] elma:[/cite] Dla mnie po 2 latach to jest po prostu zaniedbanie administratora, który tego nie umie rozliczyć i liczy na naszą naiwność, że my to wszystko wstecz uregulujemy.
    uregulujecie i nawet dośc szybko ....
    [cite] elma:[/cite] A może ktoś zużył tą energię za przyzwoleniem administratora? Takie są domniemania mieszkańców, gdyż w tym czasie był budowany obok nas blok przez tego samego Dewelopera co nasze bloki.
    Jak można to sprawdzić? Nie ma takiej możliwości.
    można i to szybko .... wykonawca tego budynku powinien okazać umowę na "prąd budowlany"
    [cite] elma:[/cite] Aktualnie jesteśmy w fazie zmiany Administratora ale martwi nas to, że dojdzie nam większa kwota do rachunków na rzecz spłat zadłużenia wobec byłego zarządcy.
    Chcę się tylko dowiedzieć czy to jest zgodne z prawem i regulaminem wspólnot mieszkaniowych.
    rozliczenie kosztów jakie powstały na częściach wspólnych to chleb powszedni wspólnot, zawsze robi się w pierwszym kwartale, po roku obrachunkowym

    [cite] elma:[/cite] Czy administrator za swoje zaniedbania powinien ponieść te koszty, które już zapłacił nie z pieniędzy zebranych od wspólnoty ale swoich firmowych dochodów, gdyż prowadzi jeszcze inne firmy niezwiązane z zarządzaniem nieruchomościami.
    fajno tak życ na cudzy rachunek....ja tu nie widzę zaniedbań administratora
    [cite] elma:[/cite] A i oczywiście nie było żadnego rocznego rozliczenia kosztów ani żadnego sprawozdania finansowego, my bynajmniej nic o tym nie wiemy?
    a to już jest zaniedbanie Administratora, takie rozliczenie robi się co najmniej raz do roku
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Elma: A i oczywiście nie było żadnego rocznego rozliczenia kosztów ani żadnego sprawozdania finansowego, my bynajmniej nic o tym nie wiemy ?
    Dobra księgowa może wam to przecież wszystko dokładnie wyjaśnić...
  • Opcje
    elmaelma Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Panie KuboP, a kto niby żyje na cudzy rachunek? ja płacę regularnie zaliczki na utrzymanie i koszty wspólne, które zostały oszacowane na 15 zł m-cznie. A czy w innych wspólnotach płaci się wyższe kwoty na ten cel. Nowy administrator, który ma nas przejąć twierdzi, że to wystarczająca kwota i też nie wie skąd tak duże zużycie energi w częściach wspólnych i dlaczego dopiero po 2 latach zostało to odkryte. My powierzylismy administrowanie naszym budynkiem firmie, która się tym zajmuje i powinna się na tym znać i umieć zrobić takie rozrachunki. Z tego co się dowiedziałam to księgowa została dopiero zatrudniona 3- mce temu i wtedy został niby zakupiony nowy program do prowadzenia takich rozliczeń i rozrachunków. Uważam,że nie można brać takich opłat wstecz. To tak jakby dostawca internetu z którym podpisałam umowę na dostawę internetu na kwotę 50 zł/m-c ,nagle po 2 latach się obudził i stwierdził, że on to źle obliczył i muszę teraz to wyrównać bo powinnam płacić 100zł/ m-c? Przecież to by było wyłudzenie i oszustwo? Nikt nie ma prawa do nakładania takich zobowiązań wstecz. Trudno pomylił się i powinien wziąć to na swoje barki. Ja jak w pracy się pomylę to muszę sama za to odpowiadać. My zatrudniamy firmę, płacimy jej to co ona sama wyliczyła,a my mamy dopłacać za to co oni źle obliczyli. Niech szukają winnego u siebie, bo my nie mieliśmy przecież takiej świadomości, że coś jest nie tak? Nikt z tej firmy nie wystosował żadnego pisma, nie było żadnej podwyzki w ciągu 2 lat, no i nie było sprawozdań finansowych ani rocznych rozliczeń. Proszę o wypowiedź fachowca, który zna się na zarządzaniu nieruchomościami i prawem z tym związanym, czy musimy to zapłacić? Czy jest mozliwość na drodze sądowej wygrać sprawę takich uchybień i zaniedbań?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2014
    [cite] elma:[/cite]Panie KuboP, a kto niby żyje na cudzy rachunek? ja płacę regularnie zaliczki na utrzymanie i koszty wspólne, które zostały oszacowane na 15 zł m-cznie.
    no i co z tego, to trzeba było też za 15 zł wykorzystać prądu, a nie za np. 30 zł /m-c.
    [cite] elma:[/cite]A czy w innych wspólnotach płaci się wyższe kwoty na ten cel.
    bywa różnie , bo planowanie zaliczek to wróżenie z fusów. podstawowa zasada do koszt z poprzedniego roku + 10%
    [cite] elma:[/cite]Nowy administrator, który ma nas przejąć twierdzi, że to wystarczająca kwota i też nie wie skąd tak duże zużycie energi w częściach wspólnych i dlaczego dopiero po 2 latach zostało to odkryte. My powierzylismy administrowanie naszym budynkiem firmie, która się tym zajmuje i powinna się na tym znać i umieć zrobić takie rozrachunki.
    pożyjemy zobaczymy jakie plecy będziecie mieli pod nowym Adminem.
    [cite] elma:[/cite]Uważam,że nie można brać takich opłat wstecz.
    ty nie masz tworzyć prawa, ale je wykonywać, a z ustawy o własności lokali wynika jasno (art.12)
    [cite] elma:[/cite]To tak jakby dostawca internetu z którym podpisałam umowę na dostawę internetu na kwotę 50 zł/m-c ,nagle po 2 latach się obudził i stwierdził, że on to źle obliczył i muszę teraz to wyrównać bo powinnam płacić 100zł/ m-c? Przecież to by było wyłudzenie i oszustwo?
    wspólnota nie prowadzi działalności gospodarczej w rozumieniu o ustawę o prowadzeniu działalności gospodarczej . Ten przykład jest do kitu
    [cite] elma:[/cite]Proszę o wypowiedź fachowca, który zna się na zarządzaniu nieruchomościami i prawem z tym związanym, czy musimy to zapłacić ?
    jak jest to koszt wspólnoty , musicie to zapłacić
    [cite] elma:[/cite]Czy jest mozliwość na drodze sądowej wygrać sprawę takich uchybień i zaniedbań?
    jak udowodnisz w sądzie, że to jest przekręt na dowodach, to może i wygrasz , masz 50% szansy na starcie
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano października 2014
    [cite] elma:[/cite]Nowy administrator, który ma nas przejąć twierdzi, że to wystarczająca kwota i też nie wie skąd tak duże zużycie energi w częściach wspólnych i dlaczego dopiero po 2 latach zostało to odkryte.
    No... :confused: Nie wiem, czy ten nowy administrator jest/będzie naprawdę taki dobry w swoim działaniu, bo powinien już wiedzieć i Wam podpowiedzieć, że należy zacząć od sprawdzenia dokumentacji - faktur za energię elektryczną i porównać je w czasie, za okres tych dwóch lat.
    To jest punkt wyjścia w tej sprawnie, a następnie sprawdzenie sposóbu rozliczenia kosztów energii we wspólnocie.
    Dokąd tego nie zrobicie - nie płaćcie.
    Żądanie wglądu do całej dokumentacji wspólnoty (w tym faktur i rachunków) jest Waszym prawem, z którego należy skorzystać, chcąc wyjaśnić ten problem.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] elma:[/cite] czy musimy to zapłacić?
    Oczywiście, że musicie - ale przedtem należy sprawdzić czy należność za energię w częściach wspólnych rzeczywiście pokrywa się ze stanem liczników energii. Jeżeli się pokrywa, to znaczy, że faktycznie ta energia została zużyta i trzeba płacić.
    Czy jest mozliwość na drodze sądowej wygrać sprawę takich uchybień i zaniedbań?
    Pozew byłby o co? O nakazanie zarządcy zapłaty tych niedoborów za energię elektryczną? Nie ma takiej możliwości.
    Aktualnie jesteśmy w fazie zmiany Administratora ale martwi nas to, że dojdzie nam większa kwota do rachunków na rzecz spłat zadłużenia wobec byłego zarządcy.
    Problem chyba wynika z tego, że nie rozumiecie jak działa wspólnota mieszkaniowa. Nie jesteście niczego winni zarządcy - chyba, że zalegacie mu z zapłatą jego pensji. Na pewno nie jesteście mu winni opłaty za energię elektryczną. Umowę z dostawcą energii zawiera wspólnota a nie zarządca - on ją jedynie reprezentuje. Pieniądze które płacicie za prąd, ciepło, wodę, śmieci, itp. - też nie są zarządcy, on jedynie prowadzi rachunki wspólnoty, operuje pieniędzmi wspólnoty i reprezentuje ją - niczego nie robi we własnym imieniu ani na własną rzecz. Zarządca działa w imieniu wspólnoty mieszkaniowej i na jej rzecz i za jej pieniądze. Jako wspólnota jesteście winni opłatę za prąd dostawcy prądu a nie zarządcy, jeżeli więc nie zapłacicie, dostawca odetnie was.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Chcę się tylko dowiedzieć czy to jest zgodne z prawem i regulaminem wspólnot mieszkaniowych. Czy administrator za swoje zaniedbania powinien ponieść te koszty,
    Wynika z powyższego, że ten wasz administrator pełni rolę tzw.zarządu powierzonego.
    Jego zaniedbania są oczywiste. Jeżeli nie było żadnego rozliczenia, żadnego sprawozdania z zarządu NW przez dwa lata to złamał chociażby art. 29 ust. 1a; art. 30 ust. 1 i 2 UoWL.
    Tylko cóż z tego - jedyną konsekwencją praktyczną jaką najłatwiej zastosować to podjąć uchwałę i go zmienić tzn. zwolnić co też nie będzie proste jeżeli zatrudnił go deweloper - będą się trzymać pazurami "koryta".
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano października 2014
    [cite] Egzo:[/cite]Jako wspólnota jesteście winni opłatę za prąd dostawcy prądu a nie zarządcy, jeżeli więc nie zapłacicie, dostawca odetnie was.
    [cite] elma:[/cite]Oni ze swej strony zapłacili do dostawcy energii wszystko, a od nas chcą to sciągnąć po 2 latach, gdzie my wszyscy nie mieliśmy pojęcia, że za mało płacimy za energię części wspólnych nikt w ciągu 2 lat tego nie poruszył i nie monitował.
    Faktury zostały dostawcy zapłacone, najprawdopodobniej w terminie. Gdyby było inaczej dostawca nie czekałby aż dwóch lat na pieniądze.
    Energetyka dłużników załatwia bardzo szybko, niemalże od ręki, czyli od jednego niezapłaconego rachunku - odcina prąd i po sprawie.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano października 2014
    [cite] Haneczka:[/cite]Faktury zostały dostawcy zapłacone, najprawdopodobniej w terminie. Gdyby było inaczej dostawca nie czekałby aż dwóch lat na pieniądze. Energetyka dłużników załatwia bardzo szybko, niemalże od ręki, czyli od jednego niezapłaconego rachunku - odcina prąd i po sprawie.
    Dlatego napisałem wcześniej, że powinni sprawdzić, czy żądana opłata zgadza się ze stanem liczników energii, bo jeżeli się zgadza, to chyba nie sugerujesz, że przez 2 lata zarządca kredytował wspólnotę ze swoich prywatnych pieniędzy? Jeżeli by tak było, to dajcie mi namiary na tego zarządce :smile:
    Należy zadać podstawowe pytanie: za jaki okres są te zaległości? Bo elma napisała, że to "się okazało" po 2 latach, ale to może tylko znaczyć, że ona od 2 lat jest we wspólnocie i przez te 2 lata płaciła ustaloną kwotę, a teraz ma zapłacić więcej. To przecież nie znaczy, że ustalona wcześniej stała opłata będzie obowiązywała zawsze i w tym roku mogło zabraknąć na opłaty za ostatnie miesiące.
  • Opcje
    elmaelma Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jest tak właśnie jak gecon napisał, zarząd został powierzony firmie, która prowadzi działalność gospodarczą Panie KuboP, więc ma pewne zobowiązania wobec " pracodawcy" czyli naszej wspólnoty. Przez cały okres 2 lat ta firma nie dopuszczała zarządu wspólnoty wybranego przez lokatorów do żadnych dokumentów, twierdzili nawet, iż nie mają faktur np. za wodę? Dopiero gdy sami zorganizowaliśmy zebranie członków wspólnoty i zdecydowaliśmy o zmianie administratora i wystosowaliśmy do obecnego pismo, że chcemy zrezygnować z ich usług i jeden człowiek z zarządu wspólnoty wraz z przyszłym administratorem zmusił naszą obecną firmę do okazania faktur i rachunków to doszli do tego, że jest tam takie uchybienie, nawet nie wiemy czy ta firma o tym wiedziała, dopiero teraz się przyznali, że wszystko jest zapłacone tylko my jako wspólnota musimy im to zwrócić. Ja rozumiem, że będziemy teraz więcej płacić skoro tamta kwota nie była wystarczająca na utrzymanie tych kosztów energii ale nie chcemy dopłacać za zaległe lata, gdyż takie zaniedbanie wyniknęło ewidentnie z winy firmy która zarządza nieruchomością. Ta firma twierdzi, że pokrywała cały czas energię ze swoich pieniędzy nie wiem czy prywatnych czy firmowych, tego nie wie nikt. Uważamy, że taka Firma powinna dostać nauczkę za swoją niekompetencję i ponieść te koszty skoro im było obojętne czy płacą ze swoich i mają gdzieś żeby zgłosić to wspólnocie i podnosić stawkę na bieżąco jak im się coś nie zgadzało. Prawda jest taka, że albo są tak nieudolni, że o tym nie wiedzieli albo coś kręcili na lewo albo już sami nie wiemy co? Jestem laikiem w tych sprawach bo jestem członkiem wspólnoty dopiero od 2 lat dlatego się tak dopytuję, bo reszta lokatorów także jest zbulwersowana zaistniałą sytuacją, bo teraz nam podniosą koszt energii wspólnej i jeszcze dołożą jakąś kwotę za zaległości 2 lat.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] elma:[/cite]Ta firma twierdzi, że pokrywała cały czas energię ze swoich pieniędzy nie wiem czy prywatnych czy firmowych, tego nie wie nikt.

    Uważamy, że taka Firma powinna dostać nauczkę za swoją niekompetencję i ponieść te koszty skoro im było obojętne czy płacą ze swoich i mają gdzieś żeby zgłosić to wspólnocie i podnosić stawkę na bieżąco jak im się coś nie zgadzało.
    Jeżeli twierdzą, że płacili z własnych pieniędzy, to jest to bardzo podejrzane, z pewnością trzeba skrupulatnie sprawdzić rachunki, liczniki i wpłaty, zanim cokolwiek się im zapłaci.

    Jednak przez wszystkie twoje wypowiedzi, przewija się teza, że jeżeli nawet niedobory wynikają ze zbyt niskich zaliczek (a nie z jakichś przekrętów), to i tak firma zarządzająca powinna za to zapłacić sama, w ramach kary za niekompetencję. Otóż tak nie jest i jeżeli nie zapłacicie, a ta firma naprawdę pokryła za was te niedobory, to pójdzie do sądu i wygra.
    Ile wyszło niedoborów na lokal za te 2 lata? 400 zł? Nikt nie będzie płacił za coś, co wy zużyliście - wybijcie to sobie z głowy.
  • Opcje
    elmaelma Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Do Egzo - ta firma co nami zarządza twierdzi że pokrywała rachunki za energię na bieżąco ze swoich pieniędzy. Ja uważam, że było tak dostawali rachunki od dostawcy energii i je płacili według wskazania na rachunku, a nie sprawdzali czy to się zgadza z rzeczywistym zużyciem tej energii. Po prostu prowadzą zbyt dużo innych interesów i dlatego zaniedbali robienia bilansów zużycia. Na początku dostawaliśmy faktury zaliczkowe bez spisywania liczników, dopiero od pół roku się doprosiliśmy aby spisywali liczniki co m-c. Czy to nie jest dziwne, a wręcz niedopuszczalne? Nie raz otrzymywaliśmy 2 takie same faktury nie wiem czy przez pomyłkę czy liczyli na naiwność lokatorów, że to zapłacą 2 razy? Innym razem 3 dni po otrzymaniu f-ry zaliczkowej do skrzynek została wrzucona informacja o pomyłce w numerze konta, a jak ktoś już zapłacił? Bardzo dużo jest takich dziwnych rzeczy, że nie wiemy co mamy myśleć. A najbardziej mnie wkurza to, że nie dostaną za to żadnej nauczki.

    Nowy doklejony: 22.10.14 16:01
    Za te 2 lata kochany wyszło 14 tysięcy, tylko za energię wspólną?

    Nowy doklejony: 22.10.14 16:03
    Czyli wychodzi ok 800zł na lokal, ale i tak chodzi o sam fakt.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ale mam nadzieję, że już rozumiesz, że jeżeli faktycznie takie było zużycie prądu, to wspólnota musi za to zapłacić, a nie zarządca?
  • Opcje
    elmaelma Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Rozumiem i bardzo dziękuję wszystkim za podpowiedzi i swoje opinie. No trudno mam nadzieję. że nowa firma będzie bardziej kompetentna ma na koncie długi staż w administrowaniu dużymi osiedlami, a nasza miała tylko 3 lata stażu i przed nami tylko 1 blok na koncie, który całkowicie się odłączył od administratora i sami zarządzają swoją wspólnotę i mają niższe koszt utrzymania na dzień dzisiejszy. Jeszcze raz dziękuje wszystkim za zainteresowanie i pomoc w mojej sprawie.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano października 2014
    [cite] Egzo:[/cite]Ale mam nadzieję, że już rozumiesz, że jeżeli faktycznie takie było zużycie prądu, to wspólnota musi za to zapłacić, a nie zarządca?

    Wiara, że zarządca zapłacił ze swojego konta kwotę 14 tysięcy złotych przekracza granicę możliwości i wytrzymałości wiary.
    Żaden zarządca/administrator nie będzie płacił ze swojego konta cudzych rachunków swoimi pieniędzmi, bo nie ma pewności, czy je kiedykolwiek odzyska - więc nie będzie ryzykował, a tym bardziej pożyczał takich kwot na nieograniczony czasem termin.
    Niby dlaczego miałby to robić? Dobry wujek...? Jak jest/był taki dobry to powinien zacząć od założenia konta wspólnocie i tylko z niego płacić.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano października 2014
    elma: ta firma co nami zarządza twierdzi że pokrywała rachunki za energię na bieżąco ze swoich pieniędzy.
    To jakaś paranoja! Nie ma takich firm, bo firma to nie fundacja charytatywna na dopłatach z budżetu!
    Po prostu prowadzą zbyt dużo innych interesów i dlatego zaniedbali robienia bilansów zużycia
    Co konia obchodzi że się wóz przewrócił? Wymienić, zwolnić woźnicę!
    Haneczka: Wiara, że zarządca zapłacił ze swojego konta kwotę 14 tysięcy złotych przekracza granicę możliwości i wytrzymałości wiary.
    Dokładnie - gdyby tak było przynajmniej w TV by trąbili od tygodnia non stop codziennie.
    Podstawową sprawą jest, że właściciel we wspólnocie wnosi wszelkie opłaty (zaliczki na koszty zarządu) tylko i wyłącznie na konto Wspólnoty! Wplata na każde inne konto jest dobrowolną darowizną nie do odzyskania i nie do rozliczenia. Jeżeli byłby taki wypadek jak opisujesz, czyli firma płaciła za wspólnotę ze swoich pieniędzy (cuda, cuda ....) to należy teraz spisać umowę o konkretną usługę i za pośrednictwem konta wspólnoty dopiero taką wydumaną - bo dalej nie wiemy czy ta zaległość to rzeczywiście jest wasza zaległość, waszej wspólnoty - zaległość można zapłacić.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Zapłacić za energię trzeba, nawet po dwóch latach. Zapłacić też trzeba odsetki, gdyby takie powstały. Jeżeli natomiast chodzi o administratora, to zastosowanie miałby tutaj ewentualnie art. 471 kodeksu cywilnego:

    "Dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi."

    Trzeba zatem udowodnić szkodę, jak powstała na wskutek opóźnionego naliczenia i winę tego administratora oraz związek przyczynowy między szkodą a winą.
    Szkoda to może być, np. obowiązek zapłaty odsetek ustawowych przedsiębiorstwu energetycznemu.

    Sąd natomiast nie wychłoszcze administratora za to, ze po dwóch latach naliczył koszty, to właściciele, o ile uznają, ze niewłaściwie wywiązuje się ze swoich obowiązków mogą wyciągnąć konsekwencje.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    elmaelma Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Widzę, że niektóre osoby mają problem z czytaniem ze zrozumieniem ale widzę też, że są kompetentne osoby, które rozumieją o co chodzi. Dziękuję " Zarządcy" za konkretną odpowiedź, która jest chyba zrozumiała dla wszystkich. Bo nie ma znaczenia czy zapłacił ze swoich jak twierdzi czy z naszego konta wspólnotowego czy jak? My tego nie wiemy to zarządca tak twierdzi? A zapłacone jest na pewno bo gdyby były zaległości u dostawcy energii to by nam prąd odłączyli. Może jest dobrym wujkiem, a może idiotą, a może cwaniakiem, który jest pewien swego, że odzyska tak czy siak te pieniądze? To nie ma akurat tutaj znaczenia. Naszym problemem jest to, że wszyscy mieszkańcy przez 2 lata nie wiedzieli o tym , że za mało płaciliśmy za energię wspólną, bo nikt nas nie poinformował, ani nie podwyższył stawki np. po roku!!! Dlatego, że zaniedbali tą sprawę lub są idiotami i tego nie sprawdzali bo prowadzenie tej działalności jest tylko ich dodatkowym zajęciem. Oni mają różne interesy i obracają takimi pieniędzmi, że dla nich 14 tys. to jest pryszcz. Nie wiem po co się przyczepiacie to takich szczegółów to jest naprawdę nieistotne. Nie wywiązują się właściwie ze swoich obowiązków i to jest istotne, a my chcemy wyciągnąć wobec nich konsekwencje takiego postępowania. Jak można oznajmić coś takiego po 2 latach i to pod presją zmiany zarządcy. gdyby nie to to może byśmy się dowiedzieli po 3 latach i nie musielibyśmy płacić:) Powodem zmiany zarządcy nie była ta sprawa tylko pełno innych zaniedbań, których się dopuścili, a to wyszło mimochodem jak nowy zarządca zerknął w dokumenty i stwierdził, że oszacowana była zbyt niska kwota na energię wspólną itd... Nie będę już zawracać głowy bo już wszystko wiem, dzięki wypowiedziom konkretnych i wyrozumiałych osób, zorientowanych w takich sprawach. Jeszcze raz wszystkim dziękuję za pomoc i Pozdrawiam.
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano października 2014
    elma, jako założycielka wątku możesz kasować wypowiedzi nie na temat lub niezgodne z regulaminem forum.
    KubaP w swoich wątkach korzysta z tej możliwości bardzo chętnie.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Cdn: KubaP w swoich wątkach korzysta z tej możliwości bardzo chętnie.
    I pozostali forumowicze powinni śmielej zakładać wątki aby również korzystać z możliwości - jako autora wątku - kasowania przez autora dowolnych wypowiedzi innych forumowiczów.
    Elma: Do KubyP (...) Weź się chłopie w garść i zajmij sobą (...) złość piękności szkodzi
    :wink:
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    jeden człowiek z zarządu wspólnoty wraz z przyszłym administratorem zmusił naszą obecną firmę do okazania faktur i rachunków to doszli do tego, że jest tam takie uchybienie
    Piszesz chaotycznie i nie znasz zasad funkcjonowania wspólnot, ale wcale się nie zdziwię, gdy odkryjecie jakieś przekręty.
    Tak czy owak póki nie zmienicie administratora i nie przejmiecie wszystkich dokumentów, wiele nie zdziałacie.

    Zmieniacie sposób zarządu z powierzonego na właścicielski czy pozostajecie przy powierzonym?
    Tu zobacz na czym to polega
    https://forum.zarzadca.pl/wiki/zarzad
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano października 2014
    No widzisz Kubuś jak Cie kochają. A ja mimo to piszę Cie przez duże C.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2014
    [cite] tajfun:[/cite]No widzisz Kubuś jak Cie kochają. A ja mimo to piszę Cie przez duże C.
    Znam lepsze miejsca do kochania niż to forum ....
    widzę, że Tobie mało potrzeba do tej czynności ...
    TWA jakby mogło, to wycinałoby moje nienapisane wpisy :bigsmile:

    kij ma dwa końce , gdzie rąbią drwa tam i...
    ktoś porządnie powycinał 1/3 wpisów; różnych u^serów; w różnych wątkach
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    annasbtannasbt Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witajcie. Mam mieszkanie we Wspólnocie w którym mieszkam od roku, wcześniej 3 lata wynajmowalam lokatorom. Od okolo pół roku jest nowy zarządca ok, starego wywalili bo niby nic nie robiła przez 18 lat. Ok. No i teraz ten nowy zarządca powiedział że tamten stary zarządca nie rozliczyl nas mieszkańców z dwóch podwyżek sprzed dwóch i trzech lat. No i że pracują nad tym jak to policzyć. No i pytanie moje brzmi czy mogą poprostu tak sobie po 2 latach rozliczac z tych podwyżek których nie rozliczyl stary zarządca? Czy to jest legalne?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2021
    No i pytanie moje brzmi czy mogą poprostu tak sobie po 2 latach rozliczac z tych podwyżek których nie rozliczyl stary zarządca?

    Czy to jest legalne?
    to jest wpis z katalogu "PRAWO, to ja właściciel " tu foch :shamed: ... jak się jest właścicielem lokalu i to ciągnącym z niego korzyści ... to trzeba znać i swoje OBOWIĄZKI .
    Tak. Wspólnota ma prawo dokonywać rozliczeń kosztów utrzymania nieruchomości do trzech lat WSTECZ.
    Wszystkie koszty utrzymania lokalu we wspólnocie ponosi Jego WŁAŚCICIEL
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.