zarządca budynku zwleka z wykryciem i usunięciem awarii budynku

eulalia_xeulalia_x Użytkownik
edytowano października 2014 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam,
jestem wlaścicielem mieszkania we WM. W październiku 2012 roku w skrzynce z licznikami na wode odkryłam przeciek wody (sączyla sie po rurach). Woda musiała sączyć się na tyle dlugo, że na zlączkach osadził się kamień. Zgłosilam awarię do administracji budynku. Wykryto nieszczelności pionu i awarię usunięto. Niestety skutkiem tego jest pojawiająca się wilgoć na klatce schodowej (parter). W ciągu kilku miesięcy farba i tynk zaczęły odpadać również we wszystkich mieszkaniach na parterze. Zgłaszałam jako awarię kolejny raz i kolejny. Administracja przez 2013 roku sprawdzała nieszczelności pionów wodnych w całym budynku. Wykryto drobne nieszczelności w kabinach prysznicowych w 3 z 5 mieszkań. Cała winę administracja zrzucila właśnie na to. Zz czym ja się nie zgadzam. Na zebraniu wspólnoty (wiosną 2014 roku) administrator sam zadeklarował, że jeżeli stan budynku się nei poprawi to zleci Politechnice wykonanie ekspertyzy budynku.(od developera i poprzedniej administracji nie mogą od 2 lat "wyciągnąć" dokumentacji technicznej budynku). Mamy prawie listopad i zlecenie na ekspertyzę nie zostało wysłane.
Co ciekawe problem dotyczy tylko ścian wewnętrznych budynku, wokół klatki schodowej.
Jak i co moge zrobić jako właściciel mieszknaia żeby wymusić na administracji konkretne działania a nie tylko doraźnych kontroli? Dodam, że sciany są nadal mokre (na 10 cm ponad posadzkę), o ciągłym tynkowaniu i malowaniu mieszkania nie wspomnę.
Proszę o fachową pomoc.

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2014
    Co ciekawe problem dotyczy tylko ścian wewnętrznych budynku, wokół klatki schodowej.

    Jak i co moge zrobić jako właściciel mieszkania, żeby wymusić na administracji konkretne działania, a nie tylko doraźnych kontroli?
    Dodam, że sciany są nadal mokre (na 10 cm ponad posadzkę), o ciągłym tynkowaniu i malowaniu mieszkania nie wspomnę.

    A jaki system rozprowadzenia C.O. masz w lokalu ? nie czasem podłogowy ?



    :cry:
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zaproponuj wykonanie termowizji (kamera na podczerwień), powinna wykryć miejsce przecieku. Może być nieszczelność w instalacji wodnej lub grzewczej pod posadzką - na klatce schodowej lub w mieszkaniach. Zdarza się, jeśli połączenia rur wodociągowych z PVC wykonano niefachowo, że w miejscach połączeń jest nieszczelność. Woda jest podciągana kapilarnie przez ściany i przenika do mieszkań. Znam osobiście takie przypadki.
  • Opcje
    eulalia_xeulalia_x Użytkownik
    edytowano listopada -1
    termowizja była robiona i nie wykazała żadnych przecieków. zalecono wymianę kabin prysznicowych i nic. koszty koszty koszty, ale tylko po stronie wlascicieli mieszkań a nie administracji. budynek ma 14 lat i problem pojawil sie wlasnie od czasu przecieku z nieszczelnosci instalacji. ale wilgosc nadal w scianach jest i nijak nie mozna sie doprosic od administracji o osuszenie scian. przez 1,5 roku 4 razy tynkowalam i malowalam sciany. mam dosc.
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] eulalia_x:[/cite]termowizja była robiona i nie wykazała żadnych przecieków.
    Może była robiona nie tam, gdzie trzeba (gdzie jest przeciek).
    [cite] eulalia_x:[/cite]koszty koszty koszty, ale tylko po stronie wlascicieli mieszkań a nie administracji.
    Administracji, czyli czyje? Firmy zarządzającej? Utrzymanie nieruchomości, w tym usuwanie awarii to koszty jej współwłaścicieli, a nie usługodawcy z zewnątrz.
    [cite] eulalia_x:[/cite]wilgosc nadal w scianach jest i nijak nie mozna sie doprosic od administracji o osuszenie scian. przez 1,5 roku 4 razy tynkowalam i malowalam sciany.
    Jeżeli przyczyną jest awaria w części wspólnej i potrafisz to udowodnić, możesz wystąpić do wspólnoty mieszkaniowej o odszkodowanie.
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeśli jest podejrzenie, że instalacja wodociągowa, albo c.o. jest nieszczelna, to najszybszym, najtańszym i najprostszym sposobem na potwierdzenie tych podejrzeń jest wykonanie eksploatacyjnej próby szczelności. Najpierw na całej istalacji, a kiedy się okaże, że jest nieszczelna, to zbadać odcinkami. W ten sposób, zawężając pole manewru, błyskawicznie zlokalizuje się nieszczelność.

    Termowizja jest bardzo dobra, tylko że droga. Choć samo badanie jest bardzo proste, bo to jest nic innego jak robienie zdjęć (zrzutów) i obróbka w prostym programie dołączonym do sprzętu, to niestety kamerki dużo kosztują (od 10 do nawet 60 k, w zależności od rozdzielczości i klasy urządzenia) i stąd ceny ekspertyz. Do próby szczelności wystarczy pompka ręczna, manometr i para kluczy hydraulicznych (żabka/nastawny) oraz Pan Kazik, albo Pan Zenek. (jeśli jest tu jakiś Kazik, albo Zenek, to podobieństwo do rzeczywistych postaci całkowicie przypadkowe i niezamierzone).
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2014
    [cite]wp44[/cite]wykonanie eksploatacyjnej próby szczelności.
    w uzupełnieniu wpisu wp44 jeżeli chodzi o instalacje C.O. można sobie zabarwic nośnik - wodę w instalacji - np. atramentem
    w puncie przecieku wyjdzie kolor
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    eulalia_x: zarządca budynku zwleka z wykryciem i usunięciem awarii budynku
    Hm - dziwny temat wątku i dziwny adresat pretensji bo przecież zarządca budynku to nie administracja, nie zarządca nieruchomości choćby licencjonowany i nie nawet jakby pełnił zarząd powierzony.
    wilgosc nadal w scianach jest i nijak nie mozna sie doprosic od administracji o osuszenie scian.
    Dlaczego wy jako właściciele lokali, właściciele budynku a więc poniekąd jako zarządcy budynku macie prosić łaskawie jakąś administrację?
    Proszę podjąć odpowiednią uchwałę, wskazać wykonawcę i źródło finansowania i odpowiedzialnego (z tej administracji nawet) za wykonanie i ... rozliczyć.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.