wodomierz w mieszkaniu
wierzba
Użytkownik
W planie finansowym na ten rok uwzględniono zaliczki na montaż nowych wodomierzy w naszych mieszkaniach jako załącznik do uchwały w maju 2014r. Jak mnie już tutaj poinformowano jest to niezgodne z par.3 Ustawy o własności lokali, a także jest wyrok Sądu Apelac. w W-wie z lipca 2013r. i na te przepisy powołałam się w odwołaniu i wniosku o zwrot wpłaconych na konto wspólnoty środków. Na razie trwa wymiana poglądów między panią administrator, a nami, która oczywiście się z tym nie zgadza i chce nowej uchwały mieszkańców aby jeszcze raz sami zdecydowali czy chcą we własnym zakresie wymieniać wodomierze. Czy to zgodne z przepisami ? i czy mogę przestać płacić na ten cel w comiesięcznych opłatach czynszu, tym bardziej, że zaliczki te obliczono proporcjonalnie do wielkości mieszkania i płacimy dużo więcej od innych mieszkańców, a liczniki przecież kosztują tyle samo bez względu na wielkość mieszkania ?!
Bardzo proszę o odpowiedż, gdyż niedawno jestem we wspólnocie, a o uchwały i inne dokumenty ( plan finansowy na rok2014) dopiero jak sama poprosiłam tomi przysłano.
Bardzo proszę o odpowiedż, gdyż niedawno jestem we wspólnocie, a o uchwały i inne dokumenty ( plan finansowy na rok2014) dopiero jak sama poprosiłam tomi przysłano.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Żaden wyrok sądu nie jest przepisem prawa.
Do kogo chcesz się odwołać? Do p. Administrator? Ty właścicielka lokalu?
Wysokość zaliczek na koszty zarządu oraz zaliczek na opłaty za lokal ustalają właściciele na zebraniu rocznym podejmując odpowiednią uchwałę (art. 22 ust. 2 i 3 ppkt 3 UoWL) i na tej podstawie każdy właściciel wnosi opłaty. Miałaś 6 tygodni na zaskarżenie takiej uchwały do sądu jeżeli uważasz, że jest nieprawidłowa lub narusza twoje interesy. Jeżeli jest taka uchwała to nie możesz jej nie realizować czyli nie płacić tego co zostało ustalone.
Natomiast jeżeli idzie o wodomierze to obojętnie czy właściciele zaliczą je do NW czy jako własność poszczególnych właścicieli to i tak za ich legalizację czyli wymianę muszą właściciele zapłacić. Czy to będzie zorganizowane czy po partyzancku to już wola właścicieli a nie Pani Administrator.
Wspólnota nie ma obowiązku przesyłać wszystkim właścicielom uchwał czy innych dokumentów.
Bardzo proszę zacząć życie wspólnotowe od lektury UoWL.
1. Przestajesz płacicć zaliczki.
2. POnieważ ( jeżeli) licznik jest twoją własnością i ty masz obowiązek ich wymiany co 5 lat , po tym okresie kupujesz i wymieniasz te liczniki.
Ponieważ twoje zaliczki na wymianę liczników nie dotyczą NW to po roku administrator jest zobowiązany ci je zwrócić , w tz rozliczeniu rocznym.
3. Jesli administrator ma jakieś wątpliwości to wtedy niech on cie poda do sądu. Ja bym sie o wynik nie obawiał . Stan faktyczny jest prawie identyczny jak w przykładzie który podałeś.
I ACa 222/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2013-07-19
Poglądy wyrażone w ty wyroku przyjmuje jako własne. Możesz je zakwestionować . Chętnie poczytam.
Poniżej moje uzasadnienie, że wodomierz tzw. lokalowy nie jest własnością właściciela lokalu lecz jest częścią wspólną gdyż zgodnie z definicją właśnie art. 3 ust.2 UoWL:nie służy wyłącznie do użytku właściciela lokalu. Nawet wcale mu nie służy bo mu nie jest do niczego potrzebny. Jak widać z powyższego przepisu - ustawa nie nakłada żadnego obowiązku w zakresie legalizacji czy wymiany wodomierzy na osoby korzystające z lokalu (definicja z art. 2 ppkt 3a).
Nawet więcej - nie daje im takich uprawnień które z mocy ustawy nadane są właścicielowi budynku - i tu znowu powraca problem kto jest właścicielem budynku wielolokalowego (wspólnoty). Oczywiście są wszyscy właściciele czyli mówiąc skrótowo i w uproszczeniu Wspólnota (ogół właścicieli).
Z art. 26 wynika natomiast fakt, iż wodomierz tzw. lokalowy nie służy właścicielowi lokalu (nie tylko właścicielowi) ale służy właścicielowi budynku (wszystkim właścicielom, zarządcy budynku) do rozliczenia kosztów dostarczenia wody do budynku na wszystkich użytkowników (właścicieli lokali).
Zwracam uwagę na wyrażenie: "do rozliczenia kosztów" a nie do wykazania ilości zużytej wody. Poglądy jakiegoś Sądu, niezgodne z zapisami prawa mnie nie interesują.
Moja argumentacja dotyczy sytuacji jaka jest w większości wspólnot - właściciele lokali nie mają podpisanych umów z PWiK, lecz tylko Wspólnota.
Rozumiem że cie to niteresuje bo to nie twoja wspólnota.
Ale szanuje twoje poglądy.Nie jestem pewien do końca kto ma rację. Ale gdybym miał podobny problem to raczej bym sie powołał na to orzeczenia .
Wyroku sądu nie chce mi się komentować ponieważ Sad przyjął złe założenie - niezgodne z definicją NW wyrażoną w UoWL - że kryterium nie komu służy ale gdzie się znajduje dane urządzenie kwalifikuje je do NW - co jest zasadniczym błędem. Czy wodomierz jest za zaworem czy przed, nie ma żadnego znaczenia. Wykazałem też, że wodomierz tzw. lokalowy nie jest do niczego potrzebny i nie służy właścicielowi lokalu.
Licznik główny też nie służy do rozliczeń. Zarówno jeden jak i drugi służą do wykazania ile m3 wody przez nie przepływa w określonym czasie.
I tera z. Licznik główny określa ile wody przepłynęło przez niego ( w moim przypadku w klatce, 25 mieszkań) . Służy więc on więcej niż jednemu właścicelowi.
Natomiast liczniki lokalowe określają ile wody zużyte zostało w danym lokalu. Słuzą więc tylko jednemu właścicielowi.
Natomiast urządzenia służące do rozliczeń to : kalkulatory, komputery , programy komputerowe itp.
Powtarzam . To tylko gra słów
Nie ma natomiast żadnego uzasadnienia do przyjmowania, że wodomierz tzw. lokalowy jest własnością tylko i wyłącznie właściciela lokalu (użytkownika) tak jak np. TV czy lodówka bo wtedy byłoby tak jak piszesz: - a tak nie jest.
Mało tego tu zapewne odezwie się użytkownik który idzie jeszcze dalej i uważa, że wodomierze tzw. lokalowe są tylko podzielnikami kosztów a nie licznikiem wody. Z czym ja się w zasadzie zgadzam bo właściciel lokalu rzadko kiedy płaci za wodę tyle i wskazał mu "jego wodomierz".
Nie jest to też gra słów, w rozliczeniach finansowych nie gra się słowami
Nie należy zapominać, że zgodnie z prawem obowiązek zmierzenia towaru (a więc dostarczonej wody) spoczywa na sprzedawcy (dostawcy). Wspólnota jako odbiorca usługi w budynku, swoisty sprzedawca a w zasadzie pośrednik do właścicieli w lokalach ma obowiązek ustawowy ( a nie właściciel lokalu), rozliczyć koszt tej usługi (dostarczony towar) czyli każdemu wg. zużycia lub innych przyjętych kryteriów. Właściciel lokalu (użytkownik) jako końcowy odbiorca nie ma żadnego obowiązku a chyba nawet prawa rozliczać się z dostawcą (pośrednikiem) na podstawie tego co sobie "sam zmierzył swoim wodomierzem". Jemu ten wodomierz nie jest potrzebny do rozliczania, on jemu nie służy!
Nikt do sklepu nie chodzi ze swoją wagą. Żaden abonent telefoniczny nie rozlicza się na podstawie tego co sobie sam wyliczy na swoim telefonie.
Proszę o argumenty - a nie na zasadzie "nie bo nie" - dlaczego rzekomo użytkownik lokalu (właściciel) ma robić to wbrew logice wbrew przepisom i rozliczać się na podstawie "swojego prywatnego wodomierza" (wagi)? - który sobie dowolnie legalizuje czy wymienia kiedy chce na dowolną markę czy klasę.
Wspólnoty kupują wodomierze, bo ułatwia to późniejszą obsługę - wymiany, legalizacje.
Gdy wodomierz jest własnością prywatną część ludzi go nie kupi - będą rozliczani tak jak do tej pory. Po roku-dwu kupią inne typy, modele i wymiany, legalizacje się skomplikują. Tak więc jakiś sens w tym jest.
Nietrudno wyobrazić sobie sytuację gdy np. w 50 lokalowej wspólnocie każdy sobie w różnych terminach powymieniał albo i nie, wodomierze. Przychodzi do odczytu a tu u jednego 1 m3 zużycie (bo przedwczoraj wymienił) u innego 25 m3 zużycia a jeszcze u innego 150 m3.
Pytanie za 5 zł - jak ma rozliczyć wspólnota (zarządca) koszty dostarczonej wody dysponując takimi "fałszywymi" danymi?
Przecież rewolucja wśród właścicieli gotowa, bo doskonale wiedzą kto ile razy się kąpie i ile mniej więcej zużywa wody. Jak udowodnić właścicielowi z 1 m3 że zużył dziesięć razy więcej, skoro na wodomierzu widnieje 1 m3?
To nie ma żadnego sensu a nie tylko jakiegoś.
http://orzeczenia.waw.sa.gov.pl/content/$N/154500000000503_I_ACa_000222_2013_Uz_2013-07-19_001
Nawet ten cytowany tutaj Sąd podał, że są takie przypadki. W nawiązaniu do tego w dalszym ciągu polemizuję z kolejnym nieuprawnionym stwierdzeniem Sądu, że o przynależności danego elementu (instalacji) decyduje to czy wyposażono ją w liczniki. To nieprawda, co zresztą Sąd sam przyznaje, że wcale tak nie musi być.
W tym względzie Koziorożka ma rację - także w tej sprawie orzeczenia bywają różne.
Przypominam, że prosiłem o rzeczowe argumenty: Jak wspólnota ma odpowiadać za rozliczenie dostarczonej do budynku wody nie mając kontroli nad wymienianymi wodomierzami.
Dlaczego Sąd akceptuje łamanie prawa uznając rozliczanie ryczałtem (jakaś średnia x2 ) skoro jest to niezgodne z prawem: Dlaczego Sąd uznaje ustawę o zbiorowym ...jako ingerującą w prawo własności,w związku z tym nie mającą zastosowania we wspólnocie? To jakiś horror interpretacyjny, pomijam fakt, że prawo własności jest właśnie ograniczone przez ustawy.
Po drugie dlaczego w takim razie TK nie uznał zapisów tej ustawy jako niezgodnych z Konstytucyjnym prawem własności? Więc na jakiej zasadzie wspólnotę (właścicieli) obowiązują wybiórczo przepisy innych ustaw? Nie muszą stosować się do obowiązującego prawa np. budowlanego które też przecież ingeruje w prawo własności?
Chyba coś nie tak?
Przykładem różnych wyroków sa np: uchwały SN w sprawie interpretacji art 33 i 21 UoWL
Tutaj natomiast sąd wskazał że w innych sytuacjach faktycznych liczniki mogą stanowić element NW.Tak jest w przypadku uchwały lub niepełnego opomiarowania
Dlatego trzeba by spytać wierzbę jak jest w jego wspólnocie.
Nowy doklejony: 02.11.14 09:24
Gecon napisał: Dlatego że sąd nie rozpatruje zgodności czy niezgodności z prawem zapisów np: regulaminu rozliczeń mediów jeśli strony ( powód i pozawany) jej nie wskażą do rozpatrzenia. Podobnie w sprawie sprawie Sądu Apelacyjnego w Warszawie I ACa 663/12, wyrok z dnia 16 listopada 2012 r sąd nie rozpatrywał zgodności z prawem uchwały o włączeniu 370 liczników wody do NW. Tam rozpatrywał sprawę zainstalowania zdalnego odczytu i prawidłowości sfinanowania tego celu.
Nowy doklejony: 02.11.14 09:35 Chodzi Ci o pkt8?. Dla mnie jest oczywistym że ten zapis nie określa czyją własnością jest licznik.
gecon - Duży chłopczyk , i jeszcze się dziwi różnymi orzeczeniami?
Tu obowiązuje stara zasada - " W sądzie nie wygrywa ten co ma racje, ale ten ,który się lepiej przygotuje".
Całkowicie popieram Twój pogląd. Wodomierze POWINNY stanowić część wspólną. Ma to mnóstwo zalet, i wg mnie żadnej wady.
W tej zacytowanej wyżej sprawie należało sądowi precyzyjnie wyjaśnić ,że zamontowany przez WM wodomierz będzie miał na celu "sprawiedliwe rozliczenie kosztów zużycia wody przez właściciela" wraz z załącznikiem wskazującym rysunek techniczny miejsca montażu wodomierza i zaworu odcinającego oraz przykładowym zdjęciem takiego rozwiązania. Jednocześnie przekonując sąd ,że WM nie ma prawa ingerować w lokale indywidualne właścicieli, ponieważ ma tutaj zastosowanie "ŚWIĘTE PRAWO WLASNOŚCI" zagwarantowane w KONSTYTUCJI RP. Każdy właściciel ma wiec niekwestionowane prawo do zamontowania w swojej prywatnej własności tyle wodomierzy ile ma ujęć wodnych, żeby np. mógł sprawdzić czy nie za często korzysta z WC, czy nie pije za dużo wody itp.
Administratorka wierzby powinna przygotować taki o to projekt uchwały. W lokalach opomiarowanych wodomierzami WM koszty zgodnie ze wskazaniem wodomierza, w pozostałych proporcjonalnie do udziałów różnica wskazań wodomierza głównego i wodomierzy lokalowych. Dobrze przygotowana wygra w każdym sądzie. Wówczas ma zastosowanie przepis wskazany przez gecona Kasa musi się zgadzać.:bigsmile:
Nowy doklejony: 02.11.14 09:54
Kowal napisal: A ja nie popieram. I nie popieram w ogóle bezumownych świadczeń wspólnoty na rzecz właścicieli lokali.To jest bezprawne. Stosowanie praw zwyczajowych na taka skalę jest nie do przyjęcia.
W planie finansowym na rok 2014 podano kwotę na zabezpieczenie wymiany liczników i na nowe ( dla tych co ich jeszcze nie posiadają) kwotę 3.000,- zł. Administrator wyjaśniła mi, że pozostała kwota ma być przerzucona na remonty. czy tak można ? Przecież to jakieś "Janosikowe" podatki, czy co?
Jak wynika z uzasadnienia sądu - nawet orzeczenie o balkonach sąd przywołał na poparcie tezy o wodomierzach - absurd całkowity! Ciekawe też skąd Sąd wytrzasnął tezę o licznikach na grzejnikach - nie słyszałem o takich przypadkach w Polsce, pomijając fakt że ok. 85% sieci grzewczej (w lokalach) w ogóle nie jest wyposażona w przyrządy pomiarowe (podzielniki nie są urządzeniami pomiarowymi, przypominam). No pięknie. Ci co nie mają wodomierzy też płacą 240 zł rocznie?
Masz szanse złożyć pozew do sądu - sąd powinien orzec, że "taki bajzel pozwala sprawiedliwie, zgodnie ze zużyciem rozliczyć koszt dostarczonej do budynku wody, jest zgodny z prawem bo wodomierz jest własnością właściciela lokalu i nikomu (czytaj: wspólnocie nic do tego bo ma zarządzać tylko NW a nie lokalami właścicieli)" - powinien też zakazać ci płacić te 240 zł wspólnocie bo niby za co, skoro wspólnoty twój wodomierz nic nie obchodzi.
Pewnie że można - jeżeli tylko właściciele podjęli taką uchwałę (albo Pani Administratorka tak zadecydowała).
tajfun - mam do ciebie prośbę - zanim będziesz komentował moje wpisy czy tylko ich fragmenty staraj się zrozumieć co napisałem bo jak historia pokazuje najczęściej masz z tym problemy.
Dlaczego udajesz, że nie rozumiesz kto jest uprawniony w budynku wielolokalowym do montowania wodomierzy? Podaj przepis prawa w którym ustawodawca obarcza takim obowiązkiem i uprawnieniem właściciela (użytkownika) lokalu.
Dlaczego udajesz, że nie rozumiesz kto jest odpowiedzialny na podstawie przepisu prawa za rozliczenie z użytkownikami lokali dostarczonej im wody? Podaj przepis prawa który obarcza właściciela (użytkownika) lokalu obowiązkiem rozliczenia dostarczonej (zbiorczo) do budynku wody, dostarczanej dalej właścicielowi (użytkownikowi) lokalu.
Bo masz taką teorię, że wspólnota nie ma prawa zajmować się lokalami prywatnymi, bo to: - i zapewne niezgodne z Konstytucją i Konwencją jakąś tam.
Wspólnota jako odbiorca usługi do budynku wspólnoty podpisała umowę z PWiK i ma obowiązek tę usługę rozliczyć, a może też nie?
Komputer nie służy do rozliczania, ponieważ komputer służy do wyświatlania na ekranie zawartości forum forum.zarzadca.pl. Wszystko jest grą słów. Wodomierz, jako urządzenie pomiarowe jest elementem systemu służącemu dokonywaniu rozliczeń i niczemu więcej i żebyśmy nie wiem, jak ostro grali słowami, to tego nie zmienimy.
Moim zdaniem, wodomierz główny służy obu stronom umowy, tj. wspólnocie, jako odbiorcy i przedsiębiorstwu wodociągowo-kanalizacyjnemu, jako dostawcy wody. Podobnie, przez analogię, wodomierze lokalowe służą obu stronom zobowiązania: właścicielowi lokalu oraz wspólnocie. I właściciel i wspólnota potrzebują tego wodomierza do jednego celu: żeby mogli się rozliczyć pomiędzy sobą.
To samo chciałem wyrazić, ale mnie uprzedziłeś : )
Gdyby rozpatrywać te sprawy "czysto formalnie" to WM podpisując umowę na dostarczanie wody i usuwanie ścieków z ZWiK-iem musiałaby potraktować te koszty jako koszty utrzymania nw i rozliczać członków WM wg udziałów. Byłoby to być może zgodne z prawem ale niezgodne ze zdrowym rozsądkiem.:bigsmile:
1. Własciciel kamienicy jest uprawniony do zamontowania wodomierzy w lokalach bo są one jego własnością .
2. Spółdzielnia mieszkaniowa jako właściciel budynku jest uprawniona do zamontowania liczników w lokalach bo są one jej własnością
Jak widzisz tutaj ten przepis działa .
Najemca lokalu prywatnego, czy lokator mieszkania spółdzielczego nie ma nic do gadania. To właściciel określa zasady i sposób rozliczeń. Ale dlaczego ? Bo jest właścicielem lokali.
3.We wspolnotach mieszkaniowych to właściciel określa( wybiera} sposób rozliczenia wody w jego lokalu nie wspólnota.
Wspólnota ustala regulamin w którym jest zobowiązana określić sposób rozliczenia wody w lokalu właściciela który nie zgodzi się na zamontowanie licznika.
O ile bowiem najemca spółdzielca nie sa właścicielami lokalu i nie mają praw związanych z własnością to we wspolnocie właściciel ma takie prawo..
Mówiąc prościej właściciel wybiera sobie jedną z metod rozliczenia jakie daje mu ustawa.Jeśli wspolnota ustali rozliczenia proporcjonalne do udziaów własciciel może zamontować sobie licznik i płacić wg jego wskazań. Jeśli wspolnota zamontuje liczniki w lokalach to własciciel wcale nie musi wyrazic na to zgody i rozliczać się wg udziałów.
Na tym własnie polega brak ingerencji wspolnoty we własność prywatną
Nowy doklejony: 02.11.14 14:50 Odnosnie umów indywidualnych. Kto nie chce? W mojej wspólnociw spełnione sa wszystkie ustawowe wymogi. Kto nie chce ? Zarządca. Dlaczego? Bo musielibyśmy obnizyć stawkę za wynagrodzenie. Bo przecież na pośrednictwie się zarabia. Więc nie gadaj Kowal od rzeczy.
Jeśli wspólnota nie może podpisać umów na media do lokali bo to przekracza zakres Nw to dlaczego podpisuje taka umowę z dostawcą ?
https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/6103/kodeks-urbanistycznobudowlany/
Mylisz właściciela budynku wspólnoty z właścicielem lokalu.
Przytaczałem ci brzmienie przepisu że to właściciel budynku wspólnoty podpisuje umowę i to on - właściciel budynku wspólnoty jest odpowiedzialny z mocy prawa za rozliczenie dostarczonej do budynku wody na poszczególne lokale.
To nie właściciel lokalu wybiera też metodę rozliczania - to właściciel budynku wspólnoty ma taki obowiązek.
Sądziłem, że udajesz iż nie rozumiesz ale widzę, że ty chyba rzeczywiście nie rozumiesz tak prostego i oczywistego brzmienia przepisu.
Za tych co nie płacą płaci zarządca z zaliczek tych co płacą.I wszystko się kręci jak na przydrożnym ryneczku.Taki mały burdelik
Płacisz NIE czynsz, ale zaliczki, które co roku muszą być rozliczone.
Zobacz przykładową "rozpiskę" - https://forum.zarzadca.pl/wiki/wzor_-_sprawozdanie_finansowe
Będziecie mieli "koszty planowane" na wodomierze x tys. zł i zero wydanych? Pytałaś, skąd wynikło te 240 zł na rok, jak to szacowano?
Mój udział we własności budynku jak współwłaściciela wynosi 0.85, i mam na to dokumenty a udział wspólnoty jako właściciela wynosi 0 i też mam na to zero dokumenty
I nie wstydzę sie takiego poglądu Panie Kowal.
Nie zapomnij, że używamy (ja) dla uproszczenia wyrażenia właściciel mając oczywiście na myśli "prawo własności".
Ile ich potrzeba na każde mieszkanie? Dwa (zimna i ciepła woda)? Czy może 4 sztuki, po dwa na każdy pion?
Na początku przyszłego roku odbędzie się zebranie w sprawie zaliczek, rozliczeń, remontów itp. ważnych spraw.
Spróbuj w styczniu, czyli przed zebraniem, skontaktować się z członkami zarządu i pogadać o planach wydatków na 2015 rok, czy nie można zmniejszyć zaliczki na wodomierze. Może jakieś inne oszczędności?