opłata z CO przeznaczona na remonty
MBK
Użytkownik
Witam,
Mam pytanie czy zgodne z prawem wspólnoty mieszkaniowej jest przeznaczanie funduszów z CO na remonty w spółdzielni oraz na osiedlu?
z góry dziękuje za pomoc
Mam pytanie czy zgodne z prawem wspólnoty mieszkaniowej jest przeznaczanie funduszów z CO na remonty w spółdzielni oraz na osiedlu?
z góry dziękuje za pomoc
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Jeżeli jest to jednolity system grzewczy, bez odrębnych ciepłomierzy umożliwiających pomiar energii cieplnej zużytej przez każdego z właścicieli poszczególnych lokali, to zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego cała instalacja cieplna jest częścią nieruchomości wspólnej. A przecież nadwyżkę nad kosztami zarządu nieruchomością wspólną można uchwałą właścicieli lokali przeznaczyć na dowolny cel związany z nieruchomością wspólną, więc oczywiście na remonty również.
Więcej na ten temat w artykule: "Czy wspólnota ma obowiązek zwrócić nadpłatę?" na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://www.zarzadca.pl/pytania-i-odpowiedzi/70-ksiegowosc/1897-czy-wspolnota-ma-obowiazek-zwrocic-nadplate
W tym przypadku ( brak ciepłomierzy lokalowych) koszty CO rozliczane sa proporcjonalnie.
Natomiast trafny jest argument o właścicielach z niedopłatą.
Ale " zgrzyt" prawny istnieje. Jest on konsekwencją przyjęcia przez sądy błędnego ( moim zdaniem ) kryterium , co zaliczamy do kosztów NW a co do kosztów utrzymania lokali w przypadku mediów.
W orzecznictwie istnieje pogląd że jesli instalacje CO i wod-kan zaliczamy do NW to koszty mediów także , i odwrotnie .
A moim zdaniem powinno się przyjąć kryterium przeznaczenia mediów.
Ten sąd oczywiście nie wziął pod uwagę sytuacji w której nie wszyscy właściele są podłączeni do tego jednolitego systemu grzewczego.
W tej sytuacji przeksięgowanie nadpłat za ogrzewanie na FR spowoduje że właściciele niepodłączeni dostaną podarunek finansowy od tych podłączonych.
Czysty idiotyzm.
dziękuje za pomoc. Tak to jest spółdzielnia mieszkaniowa powyżej 7 budynków. Nigdy nie stosowali w spółdzielni zwrotów (nie posiadamy liczników do pomiaru zużycia CO). A co do : "Można, jeżeli wszyscy właściciele się na to zgodzą". Czyli dobrze rozumiem, że zarząd musiał uchwalić uchwałę o przesunięciu środków na remonty ?
Wpis zarządcy jest całkowicie w temacie a jego cytat jest tekstem z podanego przez niego linku.
To jest jakiś pogląd SN wyjęty z kontekstu, zapewne w nieruchomości, której ten wyrok dotyczył system był jednolity bez wyjątku, cytując orzecznictwo należy zawsze przeanalizować całe uzasadnienie orzeczenia.
Czyli cytowanie wyroków, nawet Sądu Najwyższego, jest bez sensu jeśli nie jest on zacytowany w całości razem z uzasadnieniem.
Zacytowany przez cdn kawałek wyroku SN się z tym nie zgadza.
SN "Podkreślił przy tym, że po upływie roku kalendarzowego, na który zaliczki zostały uchwalone i po ustaleniu na podstawie sprawozdania finansowego rzeczywistych kosztów zarządu poniesionych w tym roku, wierzytelność obejmująca niezapłacone zaliczki nie wygasa ani nie przekształca się w wierzytelność równą rzeczywiście poniesionym w tym roku kosztom zarządu. [...] "
Nie oznacza to ża zgadzam się z tym co SN napisał w tym względzie
A więc bez względu na system techniczny , czy system rozliczeń wspólnota nie może z tego tytułu uzyskiwać dochodu.
Nadwyżkę musi więc zwrócić , a niedopłaty windykować do wysokości kosztów rzeczywistych dla każdego właściciela lokalu.
Reszte może przeznaczyć na FR . TYlko że ta reszta wynosi zero.
Nie pierwszy raz wyroki naszych sądów są sprzeczne z obowiązującym prawem.
my mamy spółdzielnie mieszkaniowa, która zajmuje się wyłącznie sprzedażą CO. Nie posiadamy funduszu remontowego na chwilę obecna .
Poczytaj sobie statut SM , tam są rozpisane jakie wydatki może dokonywać SM.
Sprawy te reguluje Ustawa o Spółdzielniach Mieszkaniowych i statut spółdzielni, jako dokument wewnętrzny spółdzielni, nie może być w żadnej mierze sprzeczny z tą ustawą
"Opłata eksploatacyjna" jaką płaci się w SM zawiera dwie składowe : 1. opłaty za eksploatacje lokalu oraz opłaty eksploatacyjne dotyczące utrzymania nieruchomość.
Część 1 jest wykazana poprzez składowe jakie się na to składają , natomiast cz.2 pokazana jedną składką za m2 pul.
Inna sprawą jest księgowanie w ewidencji księgowej SM., to są dwa odrębne światy.
Art 4
4(1). Zarząd spółdzielni prowadzi odrębnie dla każdej nieruchomości:
[...]
2) ewidencję wpływów i wydatków funduszu remontowego zgodnie z art. 6 ust. 3; ewidencja wpływów i wydatków funduszu remontowego na poszczególne nieruchomości powinna uwzględniać wszystkie wpływy i wydatki funduszu remontowego tych nieruchomości.
Znam wiele warszawskich spółdzielni mieszkaniowych - w każdej składka na fundusz remontowy jest osobną pozycją w wyliczeniu miesięcznej opłaty dla właścicieli i oczywiście osobną pozycją w sprawozdaniu finansowym zarządu spółdzielni
że co innego jest dokument zwany Opłata eksploatacyjną (wyliczeniowy wymiar opłat) , który otrzymują spółdzielcy , a co innego jest prowadzenie ewidencji księgowej przez Zarząd SM , które musi być wykonane odrębnie na każdy budynek. Wymiar stawki eksploatacyjnej może być zróżnicowany w zależności od statusu osoby w strukturach SM i potrzeb danego budynku. W jednym budynku stawki opłaty eksploatacyjnej mogą się różnić. Ich obowiązuje w całej rozciągłości ustawa o rachunkowości.
Jak tego nie rozumiesz to sorry , szkoda dalej klawiatury
opłata z CO przeznaczona na remonty
i dobrze byłoby sie trzymać tematu a nie opowiadać dyrdymałki na temat ewidencji księgowej i opłatach eksploatacyjnych
Jest kompletną bzdurą i wprowadzaniem w błąd użytkowników tego forum twierdzenie, że stawkę na fundusz remontowy w spółdzielni mieszkaniowej mozna wliczyć w stawkę eksploatacyjną. Jeżeli tak się dzieje w jakiejś spółdzielni, jest to naruszenie obowiązującego prawa.
Do admina: uprzejmie proszę o kasowanie wpisów, w których przekazywane są nieprawdziwe wiadomości
1. możesz umówić się na rozmowę z zarządem, zażądać wyjaśnień i domagać się prawidłowego rozliczenia
2. napisać pismo do zarządu i rady nadzorczej i zażądać wyjaśnień i domagać się prawidłowego rozliczenia
3. opisać całą sprawę do KRAJOWEJ RADY SPÓŁDZIELCZEJ 00-013 Warszawa, ul. Jasna 1
4. rozpropagować informacje o nieprawidłowościach wśród sąsiadów i na najbliższym walnym zgromadzeniu nie udzielić absolutorium zarządowi i radzie nadzorczej.
Powyższe możesz zrobić, ale jak znam życie wiele z tego nie wyniknie, a stracisz sporo czasu i zdrowia. Jedyna rada na to, żeby spółdzielnia Was nie rąbała finansowo, to wyłączyć budynek spod zarządu spółdzielni i "założyć" wspólnotę mieszkaniową z zarządem właścicielskim. Spółdzielnie są niereformowalne z założenia i w ogromnej większości naciągają właścicieli mieszkań na płacenie zawyżonych kosztów