czesci wspolne nieruchomosci

TajaTaja Użytkownik
edytowano listopada 2014 w Zarządzanie Nieruchomościami
WITAM
Wlasciciele lokali na zebraniu wspolnoty wpadli na pomysl aby ze srodkow biezacego utrzymania nieruchomosci wspolnej umalowac okna zewnetrze lokali i barierki balkonowe.
NIE podjeli uchwaly tylko jest to zapisane w protokole z zebrania zobowiazujac zarzadce do zakupu farby i przekazanie wlascicielom. Czy taka wola wlascicieli jest zgodna z ustawa owl.
Dwie Panie tylko zaproponowaly a reszta sie zgodzila.
PROSZE O KOMENTARZ
TAJA:

Komentarze

  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    Reszta to znaczy ile %. Jeśli więcej niż 50% to można taką propozycje potraktować jako uchwałę. Inna sprawa czy dotyczyła ona NW.
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    okna zewnetrze lokali
    A są też okna wewnętrzne?
    Inna sprawa czy dotyczyła ona NW
    Wiadomo, że nie dotyczyła.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    A są też okna wewnętrzne?
    Oczywiście - prawie w każdej starej kamienicy są takie np. między kuchnią a korytarzem (klatką schodową).
    Również w starych kamienicach na tzw. okna skrzynkowe mówi się często okna wewnętrzne (skrzydła wewnętrzne od strony lokalu) i okna zewnętrzne (skrzydła zewnętrzne od strony elewacji).
    Taja: Czy taka wola wlascicieli jest zgodna z ustawa owl.
    W zasadzie tak nie powinno być ale nie jest to jakieś wielkie "przestępstwo".
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Taja:[/cite]Właściciele lokali na zebraniu wspólnoty wpadli na pomysł, aby ze środków bieżącego utrzymania nieruchomości wspólnej umalować okna zewnętrze lokali i barierki balkonowe.
    NIE podjęli uchwały tylko jest to zapisane w protokole z zebrania zobowiązując zarządce do zakupu farby i przekazanie właścicielom. Czy taka wola właścicieli jest zgodna z ustawa owl.
    Dwie Panie tylko zaproponowały a reszta się zgodziła.
    wiesz jakby tak analizować to elewacja i kolorystyka jej jest częścią wspólną . Jeżeli chcecie, aby okna we wszystkich lokalach były na taki sam kolor wymalowane, to jak najbardziej decyzja jest trafna.
    Ten wydatek winien znaleźć się w uchwale właścicieli lokalu np: ws remontów nieruchomości wspólnej na dany rok w dziale bieżąca konserwacja , przeglądy NW.

    Co za różnica, kto zgłosił ten pomysł, jak pozostali go zaakceptowali przez aklamację.
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    elewacja i kolorystyka jej jest częścią wspólną
    Kolorystyka to nie rzecz, więc nie jest częścią wspólną nieruchomości. Elewacja tak.
    Okna służą wyłącznie właścicielowi lokalu, więc niezależnie od koloru nie należą do nieruchomości wspólnej.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    [cite] cdn:[/cite]
    elewacja i kolorystyka jej jest częścią wspólną
    Kolorystyka to nie rzecz, więc nie jest częścią wspólną nieruchomości. Elewacja tak.
    Okna służą wyłącznie właścicielowi lokalu, więc niezależnie od koloru nie należą do nieruchomości wspólnej.
    co ty wiesz o kolorystyce elewacji, że takie bezeceństwa piszesz ....
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    [cite] gecon:[/cite]prawie w każdej starej kamienicy są takie np. między kuchnią a korytarzem (klatką schodową).
    Również w starych kamienicach na tzw. okna skrzynkowe mówi się często okna wewnętrzne (skrzydła wewnętrzne od strony lokalu) i okna zewnętrzne (skrzydła zewnętrzne od strony elewacji).
    Są owszem okna wewnętrzne, masz rację, zwłaszcza w kuchniach tzw. ślepych, czyli bez okna zewnętrznego. Wtedy mówimy o tym, że doświetlenie światłem naturalnym pomieszczenia jest pośrednie, przez inne pomieszczenie, zamiast bezpośredniego z zewnątrz.

    Ale wewnętrzne skrzydła okien zewnętrznych o konstrukcji skrzynkowej, to nie są okna wewnętrzne. To są po prostu wewnętrzne skrzydła okien zewnętrznych o konstrukcji skrzynkowej. Choć oczywiście nie mogę Ci odebrać prawa do nazywania ich, jak Ci się tylko podoba.

    :cool:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    [cite] wp44:[/cite]Ale wewnętrzne skrzydła okien zewnętrznych o konstrukcji skrzynkowej, to nie są okna wewnętrzne.
    jeżeli mowa o budowie cepa to masz racje , ale jak rozmawiamy o utrzymaniu i bieżącej konserwacji okna skrzynkowego to ta twoja teoria jakoś mi nie pasuje.

    WM powinno interesować jak wygląda budynek na zewnątrz, a nie wewnątrz lokalu.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    wp44: to nie są okna wewnętrzne. To są po prostu wewnętrzne skrzydła okien zewnętrznych o konstrukcji skrzynkowej.
    Po pierwsze - proszę uważnie czytać komentowany tekst.
    Gdzie ja napisałem, że skrzydła wewnętrzne to są okna wewnętrzne?
    gecon: na tzw. okna skrzynkowe mówi się często okna wewnętrzne (skrzydła wewnętrzne od strony lokalu) i okna zewnętrzne (skrzydła zewnętrzne od strony elewacji).
    Po drugie - zdanie :
    Choć oczywiście nie mogę Ci odebrać prawa do nazywania ich, jak Ci się tylko podoba.
    - nie ma żadnego związku z moim wpisem - jeszcze raz radzę czytać uważnie teksty.
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada 2014
    [cite] gecon:[/cite]na tzw. okna skrzynkowe mówi się często okna wewnętrzne.
    Nie mówi się. Za to na kalesony często mówi się odzież zewnętrzna.
    [cite] Wujek Dobra Rada:[/cite]jeszcze raz radzę
    Nie strzelaj tak radami na prawo i lewo, bo się wystrzelasz i skąd weźmiesz rady?

    Wuju.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] Taja:[/cite]WITAM
    Wlasciciele lokali na zebraniu wspolnoty wpadli na pomysl aby ze srodkow biezacego utrzymania nieruchomosci wspolnej umalowac okna zewnetrze lokali i barierki balkonowe.
    NIE podjeli uchwaly tylko jest to zapisane w protokole z zebrania zobowiazujac zarzadce do zakupu farby i przekazanie wlascicielom. Czy taka wola wlascicieli jest zgodna z ustawa owl.
    Dwie Panie tylko zaproponowaly a reszta sie zgodzila.
    PROSZE O KOMENTARZ
    TAJA:

    Jednoznacznej odpowiedzi czy to prawidłowe czy nie nikt tutaj nie będzie w stanie udzielić. Natomiast w pierwszej kolejności należałoby ustalić czy za tym pomysłem opowiedziała się większość - jeżeli tak, to jaka była treść ewentualnej zgody. Taka uchwała nie wymaga formy pisemnej, choć jej niezachowanie o zdrowym rozsądku raczej nie świadczy.

    Jeżeli rzeczywiście podjęto taką uchwałę, to właściciel, który się z nią nie zgadza, może ją zaskarżyć - tylko wtedy będzie można definitywnie ustalić jej zgodność z prawem. Można oczywiście, a nawet należy przed podjęciem takiej decyzji zapoznać się z orzecznictwem, bo da pogląd na sprawę.

    W orzecznictwie natomiast przyjmuje się, że barierka balkonowa to element, z który odpowiada wspólnota, z kolei co do okien, to różnie - z jednej strony wspólnota ma wpływ na ich wygląd, z drugiej - że to sprawa właściciela.


    Sądzę, że wnioski musi wyciągnąć sam zainteresowany, uważam że podjęcie takiej uchwały (o ile ją rzeczywiście podjęto) jest ryzykowane, nie mniej jednak dużo zależy od Waszych stosunków wewnętrznych, jeżeli nie ma w tym zakresie sporu i właściciele są zgodni, to jest ich prywatna sprawa, natomiast, gdyby miał o tym rozstrzygać sąd, bo tej zgodności brak, to sprawa wygląda już inaczej.

    Dlatego właśnie należy zawsze uświadomić sobie skutki pewnych działań, co nie oznacza, że właściciele nie mogą się umawiać co do pewnych spraw - w końcu o ich sprawa - ale z tm jednym warunkiem - muszą mówić wtedy jednym głosem.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Sąd Okręgowy w Warszawie:
    Wspólnota Mieszkaniowa nie była uprawniona do nakładania w drodze uchwały na właścicieli lokali obowiązku ujednolicania wyglądu i kolorystyki okien, drzwi balkonowych, ościeży, drzwi wejściowych do lokali i progów, tj. elementów niestanowiących części nieruchomości wspólnej. Takiego uprawnienia nie daje się wywieść ani z przepisów ustawy o własności lokali ani z przepisów kodeksu cywilnego. Zdaniem Sądu, zaskarżona uchwała była niezgodna z art. 140 k.c. w zakresie, w jakim zobowiązuje właścicieli do ujednolicania wyglądu i kolorystyki części składowych ich lokali.
    Powyższy pogląd podtrzymał Sąd Apelacyjny, sygnatura I ACa 1757/13, LINK

    Skoro okna nie są częścią nieruchomości wspólnej, to uchwała żeby ze środków "bieżącego utrzymania nieruchomości wspólnej" pomalować okna lokali, wykracza poza kompetencje wspólnoty mieszkaniowej. Wspólnota nie ma uprawnień, żeby podejmować uchwały dotyczące lokali. Co za tym idzie, wydatek poniesiony na malowanie okien lokali ze środków wspólnych jest bezpodstawny. Taką uchwałę można zaskarżyć i łatwo uzyskać jej uchylenie przez sąd.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite]cdn[/cite]Skoro okna nie są częścią nieruchomości wspólnej, to uchwała żeby ze środków "bieżącego utrzymania nieruchomości wspólnej" pomalować okna lokali,
    wykracza poza kompetencje wspólnoty mieszkaniowej. Wspólnota nie ma uprawnień, żeby podejmować uchwały dotyczące lokali.
    Co za tym idzie, wydatek poniesiony na malowanie okien lokali ze środków wspólnych jest bezpodstawny.
    Czy te cycaty orzeczeń dotyczą, tej konkretnej wspólnej, która postanowiła, że z FR pomalują sobie okna od strony zewnętrznej?
    Taką uchwałę można zaskarżyć i łatwo uzyskać jej uchylenie przez sąd.
    i tu jest pogrzebany pies, że nie koniecznie takie uchylenie skarżący dostanie ....
  • Opcje
    MarcoPoloMarcoPolo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Taja:[/cite]Wlasciciele lokali na zebraniu wspolnoty wpadli na pomysl aby ze srodkow biezacego utrzymania nieruchomosci wspolnej umalowac okna zewnetrze lokali i barierki balkonowe. NIE podjeli uchwaly tylko jest to zapisane w protokole z zebrania zobowiazujac zarzadce do zakupu farby i przekazanie wlascicielom. Czy taka wola wlascicieli jest zgodna z ustawa owl.Dwie Panie tylko zaproponowaly a reszta sie zgodzila.
    Takie wpisy uzmysławiają, ile jest jeszcze do zrobienia w zmianie mentalności członków wspólnot mieszkaniowych jeśli chodzi o podejście do nieruchomości jako całości. Niestety ciągle jeszcze w wielu wspólnotach panuje pogląd typu: "mam lokal ze statusem odrębnej własności, jestem panem na swojej zagrodzie a cała reszta mało mnie obchodzi". Jeszcze wiele pracy i czasu , by uzmysłowić ludziom, że mają określony udział w nieruchomości wspólnej i suma tych udziałów wpływa na to, jak funkcjonuje i jak wygląda nieruchomość, jako całość. W ludziach niestety pokutuje pogląd, że jesteśmy MY, uciemiężeni właściciele lokali i jacyś ONI (władze spółdzielni, gminy, urzędu miasta, zarząd...), którzy chcą nas oszukać, narazić na koszty, a więc musimy z NIMI walczyć. Czyli będziemy do upadłego walczyć, czy barierka balkonowa albo daszek na ostatnim piętrze, to nieruchomość wspólna czy nie, czy za windę i dach wszyscy powinni płacić zgodnie z udziałami itd. We wspólnocie Taja, większość właścicieli chciała by budynek wyglądał schludnie i nie przypominał koczowiska kloszardów. Smutne, że jakiejś grupie właścicieli się to nie podoba i wytaczają argumenty naciąganych argumentów formalnych, by taki szczytny cel torpedować
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Smutne, że jakiejś grupie właścicieli się to nie podoba i wytaczają argumenty naciąganych argumentów formalnych, by taki szczytny cel torpedować
    Wyciągasz bezpodstawne wnioski. Taja nic takiego nie napisała, poprosiła tylko o komentarz do opisanej sytuacji. A potem zniknęła z forum.
    Szczytne cele można realizować różnie: zgodnie z prawem albo niezgodnie. Szczytnymi celami i dobrymi chęciami piekło podobno jest wybrukowane.
  • Opcje
    MarcoPoloMarcoPolo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie stwierdziłem, że Taja tak napisała, tylko że są tacy ludzie, co się przyczepiają do takich formalnych wymogów i na skutek zasłaniania się formalnymi (często dyskusyjnymi i niejednoznacznymi, nawet w orzecznictwie) wymogami nie inwestują w poprawienie wyglądu nieruchomości jako całości. Na szczęście , u nas właściciele lokali przyjęli taki punkt widzenia zarządu, z którego wynika, że cała elewacja ( w tym parapety, balkony wraz z gresem na nich, balustrady, daszki) to nieruchomość wspólna i tak wyremontowaliśmy całość, że budynek wygląda imponująco. Jak ktoś ciekawy może odszukać zdjęcia mojego budynku, które wrzuciłem w innym wątku. Nie ma ładniejszego budynku w okolicy :bigsmile:
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Marco Polo. jeśli przekonałeś właścicieli to tego co piszesz, to dla mnie jesteś supr zarz..Przecież i wartość lokali także zależy właśnie od tego jak wygląda nieruchomość .
  • Opcje
    MarcoPoloMarcoPolo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Otóż to :bigsmile:
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Podejście właściciele jest najważniejsze, jednak we wspólnotach, gdzie jest wielu członków, na tyle licznych, że członkowie ci pozostają anonimowi, w związku z tym nawet nie do końca wiadomo jaki mieliby pogląd na dany temat - należy dużą wagę przywiązywać do formalizmów, decyzje o zaliczaniu cudzej nieruchomości do części wspólnych nie są wtedy dobrym rozwiązaniem. W takich wątpliwych kwestiach potrzeba zgody wszystkich.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.