Jak rozliczyć koszty administrowania

martaszemartasze Użytkownik
edytowano grudnia 2014 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam, jeszcze mam prośbę o wyjaśnienie rozliczenia podatku od dochodu. Członkom zarządu właścicielskiemu wspólnota do końca lutego musi wystawić Pit 8C, a jak jest gdy zarząd jest powierzony, ale zarządca jest mieszkańcem i wynagrodzenie (koszty zarządzania) jest zatwierdzone uchwałą- to również może to rozliczyć jako dochody z innych źródeł?

Komentarze

  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To jest bzdura wciskana właścicielom przez księgowych., Z CZYSTEJ LUDZKIEJ ZAWIŚCI
    A ty z czystej złośliwości chcesz martasze wpędzić w kłopoty?
    Prawo podatkowe to nie jest wymysł księgowych, ono istnieje realnie.
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A ty z czystej złośliwości chcesz martasze wpędzić w kłopoty?
    Nie , ja z czystej życzliwości doradziłem jej wcześnie w innym wątku - UJĘCIE W UCHWALE O KOSZTACH ZALICZKI - KOSZTY ZARZĄDZANIA/ADMINISTROWANIA - RYCZALT 500 zl.
    Przypadek martasze jest dość szczególny, prawdopodobnie ma zarząd powierzony, gdzie warunki zatrudnienia winny być określone w umowie. Nie mogłaby być to umowa-zlecenie, bo nie jest przedsiębiorcą, byłaby to umowa na świadczenie usług zarządzania, a wówczas to WM stałaby się płatnikiem składek ZUS i odprowadzałaby zaliczki na podatek dochodowy. I w tej sprawie mogę się określić ekspertem, w styczniu mam Apelacje w identycznej sprawie, gdzie jestem stroną jako ubezpieczony.
    Jest to rozwiązanie najbardziej niekorzystne.
    Dlatego WM "zatrudniają" zarządców-przedsiębiorców.:bigsmile:
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Kowal:[/cite]Nie mogłaby być to umowa-zlecenie, bo nie jest przedsiębiorcą
    Przyznaję, że nie zrozumiałem. Można prosić o doprecyzowanie, co autor miał na myśli?
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    martasze nie prowadzi działalności gospodarczej, jest "zwykłą osobą fizyczną" więc nie może zawrzeć umowy-zlecenia, wynika to bodajże z ustawy o swobodzie gospodarczej i ubezpieczeniach spolecznych. I nie ma znaczenia, że nadamy jej taki tytuł, przekonałem się o tym osobiście 3 lata temu. Moja umowa-zlecenie jako podmiotu nie prowadzącego dg została zdefiniowana jako "umowa starannego działania, mająca charakter umowy o świadczenie usług, do której mają zastosowania przepisy o zleceniu' (przepisałem dosłownie z Decyzji ZUS - bez pól litra się tego nie zrozumie, taka "nowomowa") Ale to powoduje ,że "taka osoba fizyczna" nie ma obowiązków zgłoszenia takich usług do ubezpieczyciela, i wtedy ten obowiązek przechodzi na zleceniodawcę, który staje się płatnikiem składek. Przeszedłem w Sądzie Pracy przez 3 lata gruntowną edukację, a 27 stycznia idę na Apelację
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Moja edukacja skończyła się na tym, że umowę zlecenia może zawierać zarówno osoba fizyczna, jak i osoba prawna. Ale ja nie mam takiego doświadczenia z u-z i ZUS-em.

    A może w Twojej sprawie bardziej chodzi o samo oskładkowanie, niż zawieranie umowy-zlecenia, albo o jakieś inne indywidualne aspekty, specyficzne tylko dla Twojej sytuacji?
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Starałem się być bardzo precyzyjny. ale uściślę.
    umowę zlecenia może zawierać zarówno osoba fizyczna, jak i osoba prawna
    Tak pod warunkiem ,że ta osoba fizyczna prowadzi działalność gospodarczą. Oczywiście mówimy o umowie zawartej przez WM, która przez ZUS traktowana jest jako przedsiębiorca, czyli dojna krowa, której "złotouści" przydali piękną nazwę "ułomna osoba prawna, albo jeszcze lepiej osoba ustawowa".
    Dlatego WM "zatrudniają" zarządców-przedsiębiorców
    ponieważ tak nakazuje "'solidarność korporacyjna", i tak jest wygodniej dla księgowych, mniej pracy, bo odpada kontakt z ZUS.
    Oczywiście dwie osoby fizyczne, dwóch sąsiadów, może ze sobą podpisać umowę-zlecenie wówczas istnieje obowiązek opłaty za czynność cywilno-prawną, ale to chyba w przypadku "entuzjastów praworządności". To tak samo jak znajdziesz na ulicy 100 zl, i musisz uwzględnić to w swoim PICIE jako przychód z innych źródeł.
    A może w Twojej sprawie bardziej chodzi o samo oskładkowanie, niż zawieranie umowy-zlecenia, albo o jakieś inne indywidualne aspekty, specyficzne tylko dla Twojej sytuacji?
    NIE - takie jest prawo. Wynika ono z tego, że ZUS nie ma żadnej możliwości prawnej kontrolowania "zwyklej osoby fizycznej", która nigdy nie jest płatnikiem składek. Mnie ZUS wezwał w sprawie kontroli mojej dg. Po oświadczeniu ,że nigdy takiej nie prowadziłem, kontrola się skończyla. Dalej mogłem z nimi rozmawiać jako "świadek w sprawie niezgłoszenia mnie przez WM do ubezpieczenia" jako strona (poszkodowany). Dzisiaj jestem o tę wiedzę mądrzejszy.:bigsmile:
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano grudnia 2014
    [cite] Kowal:[/cite]
    Starałem się być bardzo precyzyjny. ale uściślę.
    [cite] wp44:[/cite]umowę zlecenia może zawierać zarówno osoba fizyczna, jak i osoba prawna

    Tak pod warunkiem ,że ta osoba fizyczna prowadzi działalność gospodarczą. Oczywiście mówimy o umowie zawartej przez WM
    Wręcz przeciwnie, wspólnota mieszkaniowa może zawierać umowy zlecenia z osobą fizyczną nie prowadzącą działalności gospodarczej. W ogóle nie istnieją przepisy, które wymuszają zakładanie działalności gospodarczej przez osoby pracujące na umowę-zlecenie. Systematyczne zatrudnianie w ten sposób osób fizycznych, nie prowadzących DG, to w Polsce standard, kilka milionów osób pracuje w ten sposób.
  • Opcje
    martaszemartasze Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeśli wspólnota zawrze umowę zlecenie z osobą nie prowadzącą działalności gospodarczej to musi odprowadzać od niej składki do ZUS? A co jeśli ta osoba odprowadza już składki do KRUS?
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Egzo - chyba nie zrozumiałeś moich wywodów?
    Wręcz przeciwnie, wspólnota mieszkaniowa może zawierać umowy zlecenia z osobą fizyczną nie prowadzącą działalności gospodarczej
    Oczywiście że może, ale wówczas staje się płatnikiem składek ubezpieczenia i nie będzie to umowa zlecenie (patrz wyżej).
    W ogóle nie istnieją przepisy, które wymuszają zakładanie działalności gospodarczej przez osoby pracujące na umowę-zlecenie.
    Być może , nie chce mi się szukać, ale w takim razie istnieje "przymus rynkowy", zatrudnimy pod warunkiem ......samozatrudnienia.
    Podzieliłem się tutaj moim doświadczeniem praktycznym a nie teoretycznym. Mam to w uzasadnieniu Decyzji ZUS i wyroku sądu na 6 stronach, kto chce niech wierzy, kto chce -nie. Sprawdzę czy wyrok jest w internecie.
    martasze -
    A co jeśli ta osoba odprowadza już składki do KRUS?
    Najlepiej sprawdź to w swoim ZUS-ie, albo w ustawie o ubezpieczeniach społecznych, ale ze zdziwieniem przyjmuję twój upór w sprawie wypłaty twojego "wynagrodzenia", ale to będą twoje pieniądze nie moje.

    Nowy doklejony: 14.12.14 18:19
    Wyroku nie ma, chyba dlatego, że jest Apelacja.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zrozumiałem, napisałeś:
    [cite] Kowal:[/cite]Tak pod warunkiem ,że ta osoba fizyczna prowadzi działalność gospodarczą
    a wcześniej:
    [cite] Kowal:[/cite]Nie mogłaby być to umowa-zlecenie, bo nie jest przedsiębiorcą, byłaby to umowa na świadczenie usług zarządzania, a wówczas to WM stałaby się płatnikiem składek ZUS i odprowadzałaby zaliczki na podatek dochodowy.
    Twierdzenie, że to nie może być umowa zlecenia jest nieprawdą, a także nieprawdą jest powoływanie się w uzasadnieniu twojej tezy, że przyczyną "niemożności" jest fakt braku prowadzenia działalności gospodarczej przez zleceniobiorcę. Obie tezy są nieprawdziwe i do tego się odniosłem.
    [cite] Kowal:[/cite]Oczywiście że może, ale wówczas staje się płatnikiem składek ubezpieczenia i nie będzie to umowa zlecenie (patrz wyżej).
    Cała teza znowu jest nieprawdziwa. Fakt, że wspólnota będzie płatnikiem składek wcale nie oznacza, że "nie będzie to umowa zlecenia". Jak najbardziej może to być umowa zlecenia.
    [cite] Kowal:[/cite]Podzieliłem się tutaj moim doświadczeniem praktycznym a nie teoretycznym. Mam to w uzasadnieniu Decyzji ZUS i wyroku sądu na 6 stronach, kto chce niech wierzy, kto chce -nie.
    Myślę, że wszyscy chętnie zapoznamy się z jakimś precedensowym wyrokiem, ale na razie nie wiemy o nim nic, poza tym, że "masz to w uzasadnieniu". Czyli konkretnie co? Skoro powołujesz się na wyrok, to może chociaż podaj skrótowo elementarne informacje: kto komu wytoczył proces, o co, jaki jest wyrok I instancji, jakie jest sedno uzasadnienia wyroku, kto złożył apelację i na czym się ona opiera?
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Egzo - ja nie mam wewnętrznej misji przekonywać Ciebie do swoich racji.
    Twierdzenie, że to nie może być umowa zlecenia jest nieprawdą, a także nieprawdą jest powoływanie się w uzasadnieniu twojej tezy, że przyczyną "niemożności" jest fakt braku prowadzenia działalności gospodarczej przez zleceniobiorcę. Obie tezy są nieprawdziwe i do tego się odniosłem.
    Cała teza znowu jest nieprawdziwa.
    Myślę, że wszyscy chętnie zapoznamy się z jakimś precedensowym wyrokiem
    A ja z chęcią zapoznam się z każdym innym "standardowym orzeczeniem w tej sprawie".:bigsmile:
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano grudnia 2014
    Kowal:
    Przypadek martasze jest dość szczególny, prawdopodobnie ma zarząd powierzony, gdzie warunki zatrudnienia winny być określone w umowie. Nie mogłaby być to umowa-zlecenie, bo nie jest przedsiębiorcą
    Bzdura.
    byłaby to umowa na świadczenie usług zarządzania, a wówczas to WM stałaby się płatnikiem składek ZUS i odprowadzałaby zaliczki na podatek dochodowy.
    Bzdura. Wspólnota jest płatnikiem składek ZUS i zaliczki na podatek dochodowy właśnie przy umowie zlecenia, a nie umowie o zarządzanie z przedsiębiorcą.
    I w tej sprawie mogę się określić ekspertem
    :crazy: :rolling:
    Przeszedłem w Sądzie Pracy przez 3 lata gruntowną edukację, a 27 stycznia idę na Apelację
    Kowal, napisałeś stek bzdur. Udowodniłeś, że nie tylko nie jesteś ekspertem, ale że nie masz bladego pojęcia (ani teoretycznego, ani praktycznego) o umowach zlecenia oraz o umowach o zarządzanie. Przegrałeś w sądzie, ale niczego cię to nie nauczyło. Dlatego apelację też przegrasz.
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano grudnia 2014
    (...)
    Wspólnota jest płatnikiem składek ZUS i zaliczki na podatek dochodowy właśnie przy umowie zlecenia, a nie umowie o zarządzanie z przedsiębiorcą
    To jest manipulacja, pisałem o umowie z osobą fizyczną, nie-przedsiębiorcą.
    Podstawą prawną moich twierdzeń jest to co orzekl Sąd , jest to art. 6.ust 4 ustawy o ubezpieczeniach
    4) osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, zwanymi dalej „zleceniobiorcami”, oraz osobami z nimi współpracującymi, z zastrzeżeniem ust. 4;
    Może ktoś mi poda "oficjalny wzór umowy zlecenia" i wskaże różnicę między nią a to drugą?
    Postępowanie wyjaśniające przez ZUS trwało 8 miesięcy i od pracowników ZUS-u dowiedziałem się różnicę, o której tu piszę, ale widzę ,że są mądrzejsi i to również od Sądu. Być może Sąd się myli, Sąd Apelacyjny to rozważy i jak zmieni orzeczenie Sądu I instancji powiadomię forumowiczów, ale z doświadczenia życiowego jest to mało prawdopodobne.
    Bardzo ogólnie o orzeczeniu
    Mając na uwadze powyższe (wcześniej było wyjaśnienie różnicy między działalnością gospodarczą a działalnością wykonywaną osobiście - cytuję urywek "Z kolei działalność wykonywana osobiście to taka, która nie jest wykonywana w związku z umową o pracę ani działalność gospodarczą. Najczęściej opiera się ona na umowie o dzieło lub zlecenie, a wykonywane jest na rzecz przedsiębiorców, osób prawnych bądź jedn.org nie mających osobowości prawnej".W przypadku działalności gospodarczej płatnikiem jest przedsiębiorca. Natomiast w przypadku działalności osobistej - obowiązki płatnicze spoczywają na zleceniodawcy Niestety nigdzie nie znalazłem podstawy prawnej tego stwierdzenia, myślę ,że cdn jako księgowy mi ją wskaże.
    Cały teraz dowcip w Apelacji polega na udowodnieniu ,że wykonując usługę administrowania musiałem prowadzić działalność gospodarczą, którą jednak nie zgłosiłem. Bo nikt nie kwestionuje ubezpieczenia, problem kto miał go zapłacić.
    Wspólnota jest płatnikiem składek ZUS i zaliczki na podatek dochodowy właśnie przy umowie zlecenia,
    A kiedy nim nie jest? Na jakiej podstawie zatrudniacie np. sprzątaczkę, konserwatora itp.:bigsmile:
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    martaszemartasze Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W pierwszej uchwale o wysokości zaliczki na utrzymanie części wspólnej dodaj pozycje - koszty zarządzania/administrowania - ryczałt 500 zł... Problem z głowy.
    Jeśli tak zrobię to można nie zgłaszać nic do US oraz ZUS. Przepraszam,że tak drąże temat ale chce mieć pewność, że dobrze zrozumiałam.
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    martasze - widzisz na tym forum merytoryczna dyskusja w wykonaniu kilku "znawców" polega na inwektywach
    Kowal, napisałeś stek bzdur. Udowodniłeś, że nie tylko nie jesteś ekspertem, ale że nie masz bladego pojęcia (ani teoretycznego, ani praktycznego) o umowach zlecenia oraz o umowach o zarządzanie.
    Dzieje się tak dlatego ,że bardzo rzadko wypowiadają się tu członkowie zarządu właścicielskiego, a najczęściej "indoktrynowani zarządcy" i księgowi, przenoszący swoje nawyki z administracji państwowej. Odnoszę wrażenie ,że bardzo często wręcz szkodzą "swojemu Pryncypałowi" czyli WM niż działają dla ich pożytku, i robią to "z gębą pełną frazesów o praworządności i tam takich innych bz..."
    Jeśli tak zrobię to można nie zgłaszać nic do US oraz ZUS
    US - jest instytucją, która ściąga podatek od dochodu, którego Twoja WM nie ma. Ja z chwilą zakładania WM, udałem się do swojego US po odbiór NIP ( niestety to jest idiotyzm, ale w inny sposób nie utworzysz firmowego konta bankowego), tam mądra urzędniczka kazała mi napisać oświadczenie ,że nie prowadzimy żadnej działalności gospodarczej i jak tylko ten stan się zmieni powiadomimy urząd, i w związku z tym nie musimy co miesiąc wypełniać głupich formularzy, tylko raz do roku CIT-8, co też jest idiotyzmem, ale go wypełniam od 5 lat wstawiając same zera. I oczywiście zaraz wybuchnie tłum księgowych ,że łamię prawo i pójdę do więzienia. Oni wypełniają ten głupi CIT-8 wraz z załącznikami CIT-8/0, gdzie w końcu i tak wychodzi podatek = 0. Ale niech się czymś we WM wykazują.
    ZUS - to organ rentowo-emerytalny, któremu płatnicy składek odprowadzają zaliczki, wyżej starałem się wyjaśnić moją "przygodę" z tą instytucją, zachęcam do wnikliwego przeczytania.
    Jeżeli podpiszesz ze WM. czyli z zarządem, umowę o np. administrowanie, prowadzenie ewidencji księgowej czy rachunków, bilansów itp. to nawet jak ją nazwiesz umowa o dzieło czy umowa zlecenie, to i tak będzie ona uznana jako
    umowa o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia
    , bo tak sobie wymyślił ustawodawca dla umów z osobami nie prowadzącymi dg
    I być może do końca świata nic się nie będzie z tym działo, bo skąd ZUS ma wiedzieć ,że WM podpisała jakąś umowę, Ale zawiść ludzka jest bez granic, i tak jak u mnie donos do ZUS-u i co? I Decyzja ZUS-u o objęciu mnie obowiązkowi ubezpieczenia. Płatnik - WM. Do tej pory urzędnicy ZUS śmieją się z głupoty członków Zarządu. A z ZUS-em nie ma żartów, US - przedawnia składki po 5 latach, ZUS - po 10.
    Drugi wariant - uchwalają wynagrodzenie. To jest bzdura o tych PIT-8C. To jest typowa Twoja sprawa i US, jesteś rzetelnym podatnikiem uwzględniasz ten przychód w swoim PIT. Oczywiście nie byłoby błędem gdybyś taki PIT sobie wręczyla i "doniosla" do US. I zapamiętaj to też ludzi boli, i może być "obywatelskie doniesienie". Ja dziś składam modły dziękczynne do Boga ,że odprowadziłem ten podatek kilka lat temu, dzisiaj nie byłbym taki wesoły.
    I wariant trzeci - ustalenie ryczałtu na administrowanie, to oznacza ,że ta pozycja kosztów nie musi być udokumentowana. Możesz ją przepić, wydać na kosmetyki lub na materiały biurowe. Ty się rozliczasz nie przed US ale przed Twoim Chlebodawcą, czyli członkami WM, którzy nie potrzebują żadnych faktur a jedynie twoje ustne wyjaśnienie. Ale konieczne jest zaznaczenie RYCZAŁT, możesz wówczas spać spokojnie.
    Wybór należy do Ciebie.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] martasze:[/cite]W pierwszej uchwale o wysokości zaliczki na utrzymanie części wspólnej dodaj pozycje - koszty zarządzania/administrowania - ryczałt 500 zł... Problem z głowy.
    Jeśli tak zrobię to można nie zgłaszać nic do US oraz ZUS. Przepraszam,że tak drąże temat ale chce mieć pewność, że dobrze zrozumiałam.
    Dochód z tytułu pełnienia funkcji członka zarządu podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Nazwanie czegoś "ryczałtem" zamiast "wynagrodzeniem" niczego nie zmienia z punktu widzenia obowiązku podatkowego. Ryczałt jest zwolniony z pdof tylko w przypadkach określonych ustawowo - a nie każdy ryczałt (np. ustanowiony przez wspólnotę mieszkaniową). To nawet byłoby fajne, gdyby można było zrobić taką sztuczkę, żeby ustalić komuś wynagrodzenie np. 4 tys. zł, nazwać to "ryczałtem" i po kłopocie. PIT-8c i tak cię ominie.
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    martasze - zapomniałem dodać , w uchwale o wybraniu Ciebie na członka Zarządu dodaj " CZŁONEK ZARZĄDU BĘDZIE WYKONYWAL SWOJE OBOWIĄZKI NIEODPLATNIE"
    Egzo - jakbym słyszał urzędnika skarbówki.
    Znalazłeś już to standardowe orzeczenie sądowe o umowie zleceniu?
  • Opcje
    martaszemartasze Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tylko mam mały problem, bo w akcie zostało napisane ,że pełnię tę funkcję odpłatnie. Także będę składała pit 8C i będę płaciła podatek.

    Nowy doklejony: 15.12.14 14:31
    Ale byłam dziś u notariusza, i powiedziała,że mimo jest to zarząd powierzony i jestem zarządcą jak również mieszkańcem to nie muszę mieć u mowy zlecenia ani żadnej innej.
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Oczywiście wykonujesz obowiązki na podstawie ustawy. Przy małych kwotach nie warto ryzykować.:bigsmile:
  • Opcje
    martaszemartasze Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Chociaż ten pit 8c jest dla członków zarządu,ale może się nikt nie przyczepi:cry:
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ale byłam dziś u notariusza, i powiedziała,że mimo jest to zarząd powierzony i jestem zarządcą jak również mieszkańcem to nie muszę mieć u mowy zlecenia ani żadnej innej.
    Wymóg zawarcia umowy masz przecież zapisany w akcie notarialnym - umowa musi być.
  • Opcje
    martaszemartasze Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tak, ma być umowa regulująca zadania zarządu. W sensie żadnej innej chodziło mi o taką od której WM miałaby opłacać składki ZUS. Ja sama troszkę się w tym pogubiłam. Może później zmienimy na zarząd właścicielski, albo otworze swoją działalność i będę rządziła :cheer: Oczywiście troszkę żartuję...
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Kowal:[/cite]Egzo - jakbym słyszał urzędnika skarbówki.
    Dura lex sed lex.
    Znalazłeś już to standardowe orzeczenie sądowe o umowie zleceniu?
    Tak - znasze je, to jest to orzeczenie, w którym zarządzana przez ciebie wspólnota przegrywa sprawę z ZUS.
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Egzo - czyli Twoje stanowisko opierało się na Twoim "przeświadczeniu" czy wiedzy zdobytej na kursach?
    Twierdzenie, że to nie może być umowa zlecenia jest nieprawdą, a także nieprawdą jest powoływanie się w uzasadnieniu twojej tezy, że przyczyną "niemożności" jest fakt braku prowadzenia działalności gospodarczej przez zleceniobiorcę. Obie tezy są nieprawdziwe i do tego się odniosłem.
    Cała teza znowu jest nieprawdziwa. Fakt, że wspólnota będzie płatnikiem składek wcale nie oznacza, że "nie będzie to umowa zlecenia". Jak najbardziej może to być umowa zlecenia.
    To trochę mało ,żeby zarzucać innym fałsz?
    O cdn nie chcę się wypowiadać ,bo on tu jest tylko dla draki.
    Tak - znasze je, to jest to orzeczenie, w którym zarządzana przez ciebie wspólnota przegrywa sprawę z ZUS.
    Chyba Ty też nic nie zrozumiałeś z tego co pisałem?
    Swoją WM zarządzam już jednoosobowo 8 lat, dwa razy rezygnowałem widząc tumiwisizm sąsiadów, ale na ich prośbę wycofywałem rezygnację, bo nie chciałem ,żeby nasza WM "wpadła w ręce fachowców" czyli zarządców z licencją, dla których kolejny budynek to jeszcze jedna teczka na półce. Teraz się uodporniłem nawet na takie zaczepki jak cdn. Ja opisałem przypadek sąsiedniej WM , której Zarząd, widząc chyba efekty mojej pracy zaproponował mi administrowanie. Podpisaliśmy umowę-zlecenie na administrowanie, wręcz przepisałem ją z tej wcześniejszej z zarządcą-licencjonowanym i "sielanka" trwała 1,5 roku. W tak zwanym międzyczasie w tamtej WM Zarząd zmieniał się trzykrotnie, przewinęło się przez niego 1/3 wszystkich właścicieli, musiało dojść do konfliktu, i doszło. Pożegnaliśmy się, ale to nie wystarczyło niektórym "nowobogackim", Zaczęli pisać "obywatelskie doniesienia" wszędzie gdzie się dało, w myśl zasady, my go załatwimy. I trafili na ZUS. ZUS donos przyjął i wezwal mnie, abym przyszedł do nich z dokumentacją swojej działalności gospodarczej. Oczywiście ,jako wzorowy Obywatel RP, stawiłem się na wezwanie i oświadczyłem ,że nigdy nie prowadziłem, nie prowadzę ani nie zamierzam prowadzić dg. I wręcz kłóciłem się, że przecież jest Swoboda zawierania umów" więc podpisałem taką UMOWĘ-ZLECENIE ze WM. I Ci "niedouczenie urzędnicy ZUS-u" próbowali mi wyperswadować moją omyłkę, że to nie może być UMOWA-ZLECENIE, Szkoda ,że nie znałem wówczas stanowiska Twojego i cdn, bo bym się na nie powoływał. Ale oni szli w zaparte i w końcu wydali Decyzję, o której teraz jest batalia w Apelacji. Oczywiście dzisiaj jestem mądrzejszy o tą edukacje, z której tak pięknie drwicie, że piszę bzdury. A wy przepisujecie notatki z kursu. i pouczacie innych. Rzeczywiste życie WM jest trochę inne od tego wirtualnego z Wikipedii. Dzisiaj widzę swoją 'głupotę" i nieznajomość problematyki w tamtym (6 lat temu) okresie. Na szczęście uratowało mnie odprowadzenie podatku dochodowego. Ta informacja z US spowodowała ,że nie ukrywałem dochodu więc "NIE KOMBINOWALEM". I to WM ma problemy , i to poważne.
    Czuję się również niezłym ekspertem w sprawie Prawa Budowlanego, i nie dlatego ,że jestem "budowlańcem" ale dlatego ,że spierałem się i z PINB oraz odpowiednimi wydziałami UM, do skargi sądowej łącznie. Natomiast tematy mi obce np. rozliczenia CO pozostawiam innym "dyżurnym tego forum". Niech się wykazuję swoimi umiejętnościami Wyszukiwarek komputerowych.
    martasze -
    Ja sama troszkę się w tym pogubiłam
    Czarno widzę twoją działalność.:bigsmile:
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Kowal:[/cite]To trochę mało ,żeby zarzucać innym fałsz?
    Dla jasności: nigdzie nie zarzucam ci, że ty jesteś jako osoba "fałszerzem", tylko, że twoje tezy są fałszywe, w sensie takim, że błędnie interpretujesz przepisy.
    Ale oni szli w zaparte i w końcu wydali Decyzję, o której teraz jest batalia w Apelacji.
    To może w końcu, po tylu postach, napiszesz dokładnie co mówi "Decyzja", bo na razie, z twojego pisania wynika tylko tyle, że ZUS wydał decyzję uznającą obowiązek wspólnoty mieszkaniowej zgłoszenia ciebie do ubezpieczenia i naliczania składek - co jest oczywiste.
    Gdzie ty widzisz w tych decyzjach/postanowieniach tezę, którą lansujesz, że WM nie może zawierać umowy zlecenia z osobą, która nie prowadzi DG? To jest jedynie problem tego, po czyjej stronie powstaje obowiązek ubezpieczeniowy, i czy w ogóle powstaje, a nie tego, czy wolno to zrobić w formie zlecenia bez DG.
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dla jasności: nigdzie nie zarzucam ci, że ty jesteś jako osoba "fałszerzem", tylko, że twoje tezy są fałszywe, w sensie takim, że błędnie interpretujesz przepisy.
    Ja je interpretuje nie zgodnie z moim przekonaniem ale Sądu. Ja też byłem zdziwiony.
    To może w końcu, po tylu postach, napiszesz dokładnie co mówi "Decyzja", bo na razie, z twojego pisania wynika tylko tyle, że ZUS wydał decyzję uznającą obowiązek wspólnoty mieszkaniowej zgłoszenia ciebie do ubezpieczenia i naliczania składek - co jest oczywiste.
    Racja. Taka była decyzja.
    Gdzie ty widzisz w tych decyzjach/postanowieniach tezę, którą lansujesz, że WM nie może zawierać umowy zlecenia z osobą, która nie prowadzi DG? To jest jedynie problem tego, po czyjej stronie powstaje obowiązek ubezpieczeniowy, i czy w ogóle powstaje, a nie tego, czy wolno to zrobić w formie zlecenia bez DG.
    Poddaje się. Więcej w tej sprawie się nie wypowiem.:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Amen. :bigsmile:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.