Przeglądy we wspólnocie domów jednorodzinnych

martaszemartasze Użytkownik
Witam,
jesteśmy wspólnotą domów jednorodzinnych 2-lokalowych w zabudowie szeregowej. I moje pytanie dotyczy przeglądów kominiarskich, gazowych,elektrycznych,budowlanych. Czy są one obowiązkowe czy też nie? Czy wspólnota jest odpowiedzialna za przeprowadzanie przeglądów czy każdy właściciel swojego lokalu. Przeczytałam ustawę i stwierdziłam,że na zarządcy odpowiedzialność przeprowadzania przeglądów spoczywa tylko w zabudowie wielorodzinnej. Ale jak to powinno być w praktyce, kto ma zadbać o to by się one terminowo odbywały. Bo jednak do kogo by to nie należało uważam, że dla bezpieczeństwa powinny być.
będę wdzięczna, za wszystkie odpowiedzi.
«1

Komentarze

  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano marca 2015
    Temat podjęłaś trudny - to jak widać nie ma chętnych do odpowiedzi ale zapewne krytykanci od razu się znajdą, więc trzeba zacząć.
    jesteśmy wspólnotą domów jednorodzinnych 2-lokalowych w zabudowie szeregowej.
    Mam poważne wątpliwości - wy nie jesteście wspólnota mieszkaniową.
    Wasze domy 2-rodzinne wraz z działką pod nim nie stanowią jednej nieruchomości - każda jest odrębną nieruchomością gruntową.
    Z twojego opisu wynika, że tworzycie tzw kondominium, czyli osiedle domków 2-rodzinnych.
    Kondominium - w architekturze zespół mieszkaniowy złożony najczęściej z własnościowych budynków jednorodzinnych. Zbudowany na terenie stanowiącym współwłasność mieszkańców, bądź posiadający wspólne urządzenia (np. garaże, dojazd w postaci drogi prywatnej). Często stanowi osiedle strzeżone.
    Opinia: Piotr Styczeń, wiceminister infrastruktury
    Wspólnoty mieszkaniowe nie powstaną na osiedlach domów jednorodzinnych. Ich właściciele mają prawo własności do działek, na których stoją domy, i są też czasami współwłaścicielami innych nieruchomości na osiedlu, takich jak np. droga. Jest to więc inna konstrukcja prawna niż ta, którą stosuje się do lokali. Ich właściciele mają udział w nieruchomości wspólnej. Współwłasność i udział w nieruchomości wspólnej – to nie są pojęcia tożsame. W tym ostatnim wypadku przepisy pozwalają narzucać właścicielom lokali obowiązki związane z utrzymaniem części wspólnych. Współwłaścicielom nieruchomości zaś nie można niczego narzucać, wszystko zależy od ich woli. Dlatego każda próba zmiany tej sytuacji poprzez nowelizację przepisów zakończyłaby się niepowodzeniem.
    http://www.rp.pl/artykul/90574,181483_Jak_zarzadzac_osiedlem_domow_jednorodzinnych.html

    Was UoWL w ogóle nie dotyczy - tylko k.c. o współwłasności w zakresie poszczególnych domków.
    Za przeglądy budynku odpowiada właściciel czyli obydwaj współwłaściciele domku jednorodzinnego 2-lokalowego.
    Sytuacja prawna natomiast tzw. części użytkowanych wspólnie (droga wewnętrzna, plac zabaw itp) nie jest uregulowana żadnym przepisem prawa - pozostaje tylko dogadywanie się na zasadzie dobrej woli.
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Sytuacja prawna natomiast tzw. części użytkowanych wspólnie (droga wewnętrzna, plac zabaw itp) nie jest uregulowana żadnym przepisem prawa
    Ależ oczywiście, że jest uregulowana - przepisami kodeksu cywilnego o współwłasności, art. 195-221 kc. To nie są jakieś "części użytkowane wspólnie", tylko inne niż działki z domami nieruchomości gruntowe, w których mają udziały współwłaściciele tych domów.
    jesteśmy wspólnotą domów jednorodzinnych 2-lokalowych w zabudowie szeregowej.
    Nie jesteście żadną wspólnotą. Chyba, że duchową.
    Ustawa o własności lokali dotyczy budynków wielorodzinnych z wyodrębnionymi lokalami, więc nie Was. Wasze domy to "budynki mieszkalne jednorodzinne" (art. 3 pkt 2a ustawy Prawo budowlane).

    Macie obowiązek czyścić kominy, ale niekoniecznie musi to robić kominiarz (§ 34.4 Rozporządzenia Ministra Spraw Wewn. i Admin. z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów).
  • Opcje
    martaszemartasze Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nawet jeśli wszystkie są zlokalizowane na jednej działce-nadal nie jesteśmy wspólnotą?
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano marca 2015
    cdn: ...inne niż działki z domami nieruchomości gruntowe, w których mają udziały współwłaściciele tych domów.
    To tylko domysły - wcale tak nie musi być w tym wypadku
    ...są też czasami współwłaścicielami...
  • Opcje
    martaszemartasze Użytkownik
    edytowano listopada -1
    I jeszcze jedno każdy właściciel ma określony udział w nieruchomości wspólnej.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2015
    [cite] martasze:[/cite]jesteśmy wspólnotą domów jednorodzinnych 2-lokalowych w zabudowie szeregowej.
    Nawet jeśli wszystkie są zlokalizowane na jednej działce-nadal nie jesteśmy wspólnotą?
    powiadasz, że mieszkasz w "wieżowcu" postawionym "poziomo" ...:wink:

    a jaki zapis widniej w twoim AN ? co jest twoje, a co jest wspólne ?
    bez tego nic konstruktywnego nie da sie napisać
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano marca 2015
    martasze:
    Nawet jeśli wszystkie są zlokalizowane na jednej działce-nadal nie jesteśmy wspólnotą?
    Czyli masz swój udział w całym gruncie i we wszystkich budynkach?
    Jak w akcie notarialnym jest zdefiniowana nieruchomość wspólna?
    gecon:
    To tylko domysły - wcale tak nie musi być w tym wypadku
    Wiele rzeczy nie musi być. Na przykład nie musisz zasłaniać się cytatem z wypowiedzi wiceministra. Nie wszystko, co mówi ten Pan, jest warte rozpowszechniania.

    Nie chcesz chyba powiedzieć, że jest to ziemia niczyja, o nieuregulowanym statusie prawnym? Czyjaś ona jest. A jak jest właściciel / współwłaściciele, to ich sytuacja prawna jest regulowana przepisami.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jak w akcie notarialnym jest zdefiniowana nieruchomość wspólna?
    Oni nie mają NW. W kondominium nie ma NW.
    Częściami wspólnymi każdego z dwóch współwłaścicieli domku jest dach, ściany, działka pod domkiem itp
    Tereny do wspólnego użytku (droga...) są najprawdopodobniej osobną działką będącą ich współwłasnością.
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano marca 2015
    Oni nie mają NW. W kondominium nie ma NW.
    Założyciel wątku pisze co innego:
    [cite] martasze:[/cite]każdy właściciel ma określony udział w nieruchomości wspólnej.
    gecon:
    Tereny do wspólnego użytku (droga...) są najprawdopodobniej osobną działką będącą ich współwłasnością.
    To ciekawe, bo jak ja to napisałem, to twierdziłeś, że to tylko domysły.
    Teraz okazuje się, że to nie jest kondominium. Ale za chwilę może się okazać coś innego.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano marca 2015
    Założyciele wątków tutaj już różne rzeczy wypisywali.
    ..........
    Na aptekarskie dyskusje o źle postawionym przecinku to sobie pozwalaj z P.....ą.
    ...............
    jak widać nie ma chętnych do odpowiedzi ale zapewne krytykanci od razu się znajdą, więc trzeba zacząć.
    - no i o to chodziło. Jasnowidz jakiś czy 'cuś'?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2015
    [cite] gecon:[/cite]
    Jak w akcie notarialnym jest zdefiniowana nieruchomość wspólna?
    Oni nie mają NW. W kondominium nie ma NW.

    Częściami wspólnymi każdego z dwóch współwłaścicieli domku jest dach, ściany, działka pod domkiem itp
    Tereny do wspólnego użytku (droga...) są najprawdopodobniej osobną działką będącą ich współwłasnością.
    gecon czyżbyś oślepł?
    [cite] martasze:[/cite]Nawet jeśli wszystkie są zlokalizowane na jednej działce-nadal nie jesteśmy wspólnotą?
    [cite] martasze:[/cite]I jeszcze jedno każdy właściciel ma określony udział w nieruchomości wspólnej.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    czyżbyś oślepł?
    No ty na pewno:
    gecon: Częściami wspólnymi każdego z dwóch współwłaścicieli domku jest dach, ściany, działka pod domkiem itp
    Każdy z dwóch współwłaścicieli domku ma udział - jeden np. 501/1000 a drugi 499/1000
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2015
    [cite] gecon:[/cite]
    czyżbyś oślepł?
    No ty na pewno:
    [cite] gecon:[/cite] Częściami wspólnymi każdego z dwóch współwłaścicieli domku jest dach, ściany, działka pod domkiem itp
    Każdy z dwóch współwłaścicieli domku ma udział - jeden np. 501/1000 a drugi 499/1000
    i znowu wybiórczo, bo sie ciepło pod du...robi , zwłaszcza to działka pod domkiem, która nie jest wyodrębniona zgodnie z oświadczeniem martasze
    [cite] martasze:[/cite]Nawet jeśli wszystkie są zlokalizowane na jednej działce - nadal nie jesteśmy wspólnotą?
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano marca 2015
    :boogie:
    Może tak na ziemię przydałoby się wrócić.
    Do meritum:
    moje pytanie dotyczy przeglądów kominiarskich, gazowych,elektrycznych,budowlanych. Czy są one obowiązkowe czy też nie? Czy wspólnota jest odpowiedzialna za przeprowadzanie przeglądów czy każdy właściciel swojego lokalu.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2015
    [cite] gecon:[/cite]:boogie:
    OCEŃ negatywnie i daj do zrozumienia
    :cactus2:

    [cite] gecon:[/cite]Może tak na ziemię przydałoby się wrócić.
    to wracaj ..
    ja stąpam twardo po ziemi....:bigsmile:
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Żeby odpowiedzieć na pytanie "Czy wspólnota jest odpowiedzialna za przeprowadzanie przeglądów", trzeba najpierw sprawdzić, czy tam jest wspólnota (mieszkaniowa).

    Sformułowanie "zabudowa szeregowa" sugeruje, że każdy moduł (budynek jednorodzinny) jest na odrębnej nieruchomości gruntowej, zatem zespół tych przylegających do siebie budynków nie tworzy wspólnoty mieszkaniowej.

    Jeśli jednak domy stoją na jednej działce i ich właściciele mają udziały w nieruchomości wspólnej, to jest to wspólnota mieszkaniowa. Nietypowa, ale wspólnota.
  • Opcje
    martaszemartasze Użytkownik
    edytowano marca 2015
    Mój udział wynosi np.115/10000 droga, plac zabaw, parkingi są na tej samej działce co budynki.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2015
    BINGO cdn

    [cite] martasze:[/cite]Mój udział wynosi 115/10000 droga, plac zabaw, parkingi są na tej samej działce co budynki.
    ile tych segmentów jest na tej jednej działce gruntowej? masz udział 1,15% , to tych segmentu musi być ok 40
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano marca 2015
    Zamieszanie pojęciowe wprowadza sam ustawodawca.

    Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. "w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie", wydane na podstawie art. 7 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane:

    "§ 2.
    6. Do budynków wielorodzinnych zawierających dwa mieszkania stosuje się, z zastrzeżeniem § 217 ust. 1 pkt 1 lit. a) i pkt 2, przepisy rozporządzenia odnoszące się do budynków jednorodzinnych."

    - czyli budynek zawierający 2 mieszkania to budynek wielorodzinny.

    Ustawa z dnia 7 lipca 1994 roku Prawo budowlane:

    "Art. 3. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
    2a) budynku mieszkalnym jednorodzinnym – należy przez to rozumieć budynek wolno stojący albo budynek w zabudowie bliźniaczej, szeregowej lub grupowej, służący zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych, stanowiący konstrukcyjnie samodzielną całość, w którym dopuszcza się wydzielenie nie więcej niż dwóch lokali mieszkalnych albo jednego lokalu mieszkalnego i lokalu użytkowego o powierzchni całkowitej nieprzekraczającej 30% powierzchni całkowitej budynku;"

    - czyli budynek zawierający 2 mieszkania to budynek jednorodzinny.

    Nowy doklejony: 23.03.15 21:54
    ile tych segmentów jest na tej jednej działce gruntowej? masz udział 1,15% , to tych segmentu musi być ok 40
    Około 87 lokali, czyli ok. 43 segmentów.
  • Opcje
    martaszemartasze Użytkownik
    edytowano listopada -1
    są 64 lokale w 32 budynkach jednorodzinnych w 6 szeregach
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano marca 2015
    Skoro jest wspólnota, to obowiązek dokonywania przeglądów spoczywa na wspólnocie - nie na zarządcy. Ustawa Prawo budowlane mówi o "właścicielu lub zarządcy obiektu budowlanego", czyli ten obowiązek spoczywa na właścicielach lokali - współwłaścicielach nieruchomości wspólnej, tworzących wspólnotę mieszkaniową.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2015
    [cite] martasze:[/cite]są 64 lokale w 32 budynkach jednorodzinnych w 6 szeregach
    to jesteście wspólnota nie szkaniowa taka nietypową , rasową , ale wspólnotą mieszkaniową w rozumieniu UoWL.

    co do
    [cite] martasze:[/cite]I moje pytanie dotyczy przeglądów kominiarskich, gazowych,elektrycznych,budowlanych.
    Czy są one obowiązkowe czy też nie?
    Czy wspólnota jest odpowiedzialna za przeprowadzanie przeglądów czy każdy właściciel swojego lokalu.
    są obowiązkowe , kto je robi ( tzn na czyje zlecenie , to musicie sami ustalić podejmując uchwałę) bez uchwały robi to właściciel lokalu (lokalu w segmencie)

    czy płacicie jakieś zaliczki na utrzymanie części wspólnych ?
    kto administruje częściami wspólnymi , sami czy macie jakiegoś administratora , Zarząd WM?
  • Opcje
    martaszemartasze Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tak mamy uchwalone zaliczki na utrzymanie części wspólnych, na fundusz remontowy. Mamy zarząd wybrany spośród właścicieli, nie mamy administratora. ja zajmuje się wszystkim.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano marca 2015
    są 64 lokale w 32 budynkach jednorodzinnych w 6 szeregach
    Mój udział wynosi np.115/10000
    Czyli tenże twój udział związany jest tylko i wyłącznie z powierzchnią domków zgodnie z definicją:
    3. Udział właściciela lokalu wyodrębnionego w nieruchomości wspólnej odpowiada stosunkowi powierzchni użytkowej lokalu wraz z powierzchnią pomieszczeń przynależnych do łącznej powierzchni użytkowej wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami do nich przynależnymi.
    I słusznie bo to nie jest wspólnota tylko kondominium.
    Co masz w AN na temat gruntu we wspólnym użytkowaniu typu droga dojazdowa itp.?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] martasze:[/cite]Tak mamy uchwalone zaliczki na utrzymanie części wspólnych, na fundusz remontowy. Mamy zarząd wybrany spośród właścicieli, nie mamy administratora. ja zajmuje się wszystkim.
    to Zarząd powinien zlecić przeglądy na podstawie konkursu ofert .
    Rozumiem, że macie KOB?
  • Opcje
    martaszemartasze Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Właśnie planuje plan gospodarczy i dla tego potrzebna była mi informacja na temat tych przeglądów. Ale podejmiemy uchwały i z zaliczki na części wspólne zrobimy przeglądy.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2015
    [cite] gecon:[/cite]Czy domki mają klatki schodowe czy każdy dwa osobne, niezależne wejścia?

    mieszkają w "wieżowcu" postawionym "poziomo" ...:wink:

    martasze cos takiego :wink:

    https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTWpSLILlESxSYEnEbn5pp1y-u-kOzWGSrU7kAmifOspIc59TGc

    https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ1bs8Sgcvp99sKJxvpiVntHKTdp8f58lJ1wrHg3w67xVaenEO2WQ
  • Opcje
    martaszemartasze Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie ma klatek schodowych
  • Opcje
    martaszemartasze Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W AN jest napisane , ze udział został wyliczony na podstawie art 3 ust 3
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano marca 2015
    No taki ci zacytowałem:
    3. Udział właściciela lokalu wyodrębnionego w nieruchomości wspólnej odpowiada stosunkowi powierzchni użytkowej lokalu wraz z powierzchnią pomieszczeń przynależnych do łącznej powierzchni użytkowej wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami do nich przynależnymi.
    Pytam sie
    Co masz w AN na temat gruntu we wspólnym użytkowaniu typu droga dojazdowa itp.?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2015
    [cite] martasze:[/cite]W AN jest napisane , ze udział został wyliczony na podstawie art 3 ust 3
    ten udział masz wyliczony w nieruchomości budynkowej, a nie gruntowej. On dotyczy tylko segmentu.
    ale mieszasz tym cedzeniem informacji , ja już nie wierze w ten twój wpis
    [cite] martasze:[/cite]Nawet jeśli wszystkie są zlokalizowane na jednej działce-nadal nie jesteśmy wspólnotą?
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano marca 2015
    martasze - to co jest u was jest chore.
    Powtarzam - nie jesteście wspólnotą mieszkaniową!
    Po co wam zarząd i jakieś FR - do zarządzania bramą wjazdową na osiedle?
    Nie po to wybudowaliście (kupiliście) domki jednorodzinne aby wam jakieś zarządy, zarządcy i inni administratorzy szwendali się po "częściach wspólnych" czyli włazili przez mieszkanie na strych i dach, rządzili twoją elewacją i dyktowali ci jaką rynnę masz założyć.
    +++++++++
    ...w prawie własności części wspólnych budynku+++++
    o niczym innym nie piszę - twój udział dotyczy tylko i wyłącznie budynku.
    ++++++++++++++++
    Na temat drogi nic konkretnie nie ma,
    Czyli nawet nie jesteś współwłaścicielem terenu do wspólnego użytku czyli tejże drogi.
    Wbrew sugestiom cdn - minister miał rację:
    ...są też czasami współwłaścicielami...
  • Opcje
    martaszemartasze Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Na temat drogi nic konkretnie nie ma, ale jest napisane, że kupiłam lokal mieszkalny wraz ze związanym udziałem wynoszącym w/w części w prawie własności nieruchomosci, na której znajduje się budynek obejmujący przedmiotowy lokal mieszkalny oraz w prawie własności części wspólnych budynku obejmującego przedmiotowy lokal mieszkalny.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2015
    martasze: co jeszcze macie wspólne ? przyłącza do szeregówek czy każdy segment ma odrębne ?,
    jak wod - kan , elektryczne , ogrzewanie , instalacje (jakie?)

    Kto jest właścicielem terenu między szeregówkami , prawnie kto jest właściciel czy jest to wasza współwłasność w częściach równych czy ?
  • Opcje
    martaszemartasze Użytkownik
    edytowano marca 2015
    No dobrze,ale jakby nie było wspólnoty to w jaki sposób rozwiązać utzrymanie terenu jeśli jest to ponad ha, parkingi , drogę , odśnieżanie. Jeśli będzie usterka dachu na 12lokalowym budynku to co wtedy? Kto za to zapłaci?
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Po pierwsze należy ustalić kto jest właścicielem tego terenu.
    Po drugie : podałem ci link na początku do artykułu w "Rz" - wyjaśniajacy na jakiej zasadzie - tak jak we współwłasności czyli wzajemnego dogadywania się.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2015
    [cite] martasze:[/cite]No dobrze,ale jakby nie było wspólnoty to w jaki sposób rozwiązać utzrymanie terenu jeśli jest to ponad ha, parkingi , drogę , odśnieżanie.
    to musi być jakiś zapis w AN , że te sprawy są w częściach ułamkowych równe dla wszystkich segmentów

    [cite] martasze:[/cite]Jeśli będzie usterka dachu na 12 - lokalowym budynku to co wtedy? Kto za to zapłaci?
    ci co są właścicielami tego segmentu - budynku z 12 lokalami

    [cite] martasze:[/cite]Na temat drogi nic konkretnie nie ma,
    Kto jest właścicielem terenu między szeregówkami , prawnie....
    kto jest właścicielem?
    czy jest to wasza współwłasność w częściach równych czy masz jakiś inny zapis w AN?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2015
    W pozostałej części nieruchomości koszty związane z utzrymaniem terenu
    ponoszą wszyscy współwłaściciele nieruchomości.
    ty nie pisz jak jest, bo to co jest może się okazać za błędne praktyki. ale odpowiedz na poniższe pytania

    Kto jest właścicielem terenu między szeregówkami , prawnie....
    kto jest właścicielem?
    czy jest to wasza współwłasność w częściach równych czy masz jakiś inny zapis w AN?
  • Opcje
    martaszemartasze Użytkownik
    edytowano listopada -1
    nie mam innego zapisu, podejrzewam, że w akcie jest błąd i udział nie został wyliczony na podstawie art 3 ust 3 tylko tylko w stosunku do wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami do nich przynaleznymi.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2015
    [cite] martasze:[/cite]nie mam innego zapisu, podejrzewam, że w akcie jest błąd i udział nie został wyliczony na podstawie art 3 ust 3 tylko tylko w stosunku do wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami do nich przynaleznymi.

    a co jest zapisane w KW gruntu macierzystej (tych hektarów) na temat właściciela ?

    https://ekw.ms.gov.pl/eukw/pdcbdkw.html
  • Opcje
    martaszemartasze Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tak wygląda księga macierzysta:
    Deweloper sp. z o.o. – 6 710/10 000 udziałów w nieruchomości wspólnej
    Anna i Adam Kowalscy – 230/10 000 udziałów w nieruchomości wspólnej
    Nowak- 115/ 10 000 it d
    A do tego każdy ma swoja nową księgę lokalową.
    Ja uważam,że jesteśmy wspólnotą, czekam na ostatnie opinie. Za dotychczasowe odpowiedzi bardzo dziękuję.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2015
    [cite] martasze:[/cite]Tak wygląda księga macierzysta:
    Deweloper sp. z o.o. – 6 710/10 000 udziałów w nieruchomości wspólnej
    Anna i Adam Kowalscy – 230/10 000 udziałów w nieruchomości wspólnej
    Nowak- 115/ 10 000 it d
    A do tego każdy ma swoja nową księgę lokalową.
    Ja uważam,że jesteśmy wspólnotą, czekam na ostatnie opinie.
    Za dotychczasowe odpowiedzi bardzo dziękuję.
    czy udziały sumują się do 10 000 ?

    Jak tak, to jesteście wspólnotą i każdy z was ma udział w terenie osiedla, jaki jest ujawniony w KW macierzystej.
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    martaszemartasze Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tak udziały sumują sie do 10000.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zastanawiam się co jeszcze developerzy wymyślą , jaki węzeł prawny stworzą i jak to bedzie się miało do zapisów UoWL.

    Trzeba będzie pomyśleć o szkoleniach deweloperów ....
  • Opcje
    martaszemartasze Użytkownik
    edytowano marca 2015
    Ale mój udział został wyliczony na podstawie art 3 ust 5, w stosunku do powierzchni wszystkich lokali we wszystkich budynkach.
    A dokładny wpis w KW brzmi :wielkość udziału w nieruchomości wspólnej, którą stanowi grunt oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali - 115/10000
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano marca 2015
    Ale mój udział został wyliczony na podstawie art 3 ust 5, w stosunku do powierzchni wszystkich lokali we wszystkich budynkach.
    Tak - bo w wg takiego udziału jesteś współwłaścicielem terenu do użytku wspólnego, bo tak się liczy udziały.
    Obojętnie czy wg art. 3 ust. 3 czy wg art. 3 ust. 5 (wbrew temu co ci KubaP nagadał) udział liczy się - w stosunku do powierzchni wszystkich lokali.
  • Opcje
    martaszemartasze Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie wiem czy ma to znaczenie ale znalazłam inwentaryzację i tam jest napisane Inwentaryzacja obejmuje rozliczenie udziałów w nieruchomości wspólnej. Zmieniałam moje wypowiedzi bo mój akt dosyć, że ma 20 stron to jeszcze jest bardzo zakręcony. Przepraszam i dziękuję za cierpliwość:wink:
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano marca 2015
    Reasumując te całe dywagacje.
    Jeżeli nie daj boże w którymś z domków (dwurodzinnych) w jednej z szeregówek wybuchnie gaz i rozwali kawałek domku - to PINB zażąda od właściciela, w tym wypadku od tych dwóch współwłaścicieli okazania dowodu przeprowadzonych przeglądów technicznych budynku. Nie będzie szukał zarządcy czy zarządu. Odpowiedzialni są właściciele (współwłaściciele) każdego domku, a jak to zrobicie, czy hurtem we wszystkich domkach to tylko techniczna strona zagadnienia.
    tam jest napisane Inwentaryzacja obejmuje rozliczenie udziałów w nieruchomości wspólnej
    Jeżeli deweloperowi chodziło abyście byli "wspólnotą" to trudno żeby odróżniał takie niuanse prawne jak nieruchomość wspólna od części do wspólnego użytku.
    Jeżeli zakładając wątek chciałaś potwierdzenia, że za przeglądy techniczne budynków odpowiada zarządca czy zarząd to odpowiadam, że w twoim przypadku zdecydowanie nie!
    Zgodnie z prawem budowlanym za przeglądy odpowiada właściciel budynku lub zarządca budynku (gdy "nie ma właściciela") ale to nie to samo co zarządca we wspólnocie.
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano marca 2015
    gecon:
    Tak - bo w wg takiego udziału jesteś współwłaścicielem terenu do użytku wspólnego, bo tak się liczy udziały.
    Obojętnie czy wg art. 3 ust. 3 czy wg art. 3 ust. 5 (wbrew temu co ci KubaP nagadał) udział liczy się - w stosunku do powierzchni wszystkich lokali.
    Gecon, pogubiłeś się.
    Jeżeli udział był liczony tak, jak pisze gecon, to każdy właściciel lokalu ma udział we wszystkich częściach wspólnych wszystkich budynków, czyli jest tam wspólnota mieszkaniowa. Udział każdego właściciela lokalu w nieruchomości wspólnej jest równy stosunkowi powierzchni jego lokalu wraz z pomieszczeniami przynależnymi do powierzchni wszystkich lokali wraz ze wszystkimi pomieszczeniami przynależnymi.

    Jeżeli by nie było wspólnoty, tylko kondominium (osiedle domów jednorodzinnych w zabudowie szeregowej), to każdy właściciel lokalu miałby:
    1) udział w ok. 1/2 w budynku, w którym ma lokal (w zależności od powierzchni jego lokalu i sąsiada);
    2) udział w małym ułamku w innej nieruchomości lub kilku nieruchomościach (z odrębnymi księgami wieczystymi, czyli też na działkach ewidencyjnych o różnych numerach) - czyli w drodze, parkingu itp. - ale w częściach równych (w jednakowym ułamku); ten udział nie jest obliczany według ustawy o własności lokali, więc powierzchnia lokali nie ma tu znaczenia, wszyscy współwłaściciele drogi mieliby taki sam ułamkowy udział.

    Ponieważ martasze twierdzi, że jest tylko jedna działka, to wszystkie lokale są położone na tej samej nieruchomości gruntowej, czyli właściciele tych lokali tworzą wspólnotę mieszkaniową. Ustawa o własności lokali:
    Art. 6
    Ogół właścicieli, których lokale wchodzą w skład określonej nieruchomości, tworzy wspólnotę mieszkaniową. (...)
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano marca 2015
    Kto się pogubił?
    ...twierdzi, że jest tylko jedna działka, to wszystkie lokale są położone na tej samej nieruchomości gruntowej, czyli właściciele tych lokali tworzą wspólnotę mieszkaniową.
    To o niczym nie świadczy - to przekłamanie - UoWL mówi o "nieruchomości" a nie o "nieruchomości gruntowej" więc nie ma takiej prostej zależności między gruntem a wspólnotą ponieważ "nieruchomość gruntowa" może być przecież niezabudowana i o jakiej wspólnocie wtedy mowa, gdzie wtedy są samodzielne lokale mieszkalne lub przeznaczone na cele inne niż mieszkalne???
    Sytuacji prawnej nikt tu z nas na 100% nie rozwiąże nie mając dostępu do wszystkich dokumentów począwszy od kupna działki na której rozpoczęto budowę domków.
    Możemy się tylko domyślać na podstawie aktualnie dostępnych materiałów na temat zarządzania osiedlami domków jednorodzinnych i własnych doświadczeń w podobnych sytuacjach.
    Istotą natomiast założycielki wątku było wyjaśnienie kwestii odpowiedzialności za przeglądy techniczne tych domków.
    Jakby na to nie patrzeć czy jest wspólnota czy nie to i tak za przeglądy domków odpowiadają ich właściciele a nie nawet rzekoma"wspólnota".
    W tych domkach nie ma żadnej NW (nawet klatek schodowych nie ma bo są osobne wejścia).
    Jedyną sporną kwestią jest dach - czy jest wspólny dla dwóch właścicieli czy dla całej szeregówki (2x6=12) czy też może wszystkie 6 dachów na 6 szeregach jest wspólnych???
    Z całej dyskusji, przekazanych informacji oraz własnego doświadczenia - nie widzę możliwości prawnej aby całe osiedle martasze było wspólnotą. Że tak funkcjonuje to inna sprawa, pisałem dlaczego, skoro deweloper ma 67 % udziałów.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.