nowy wybrany Przewodniczący

ważniakważniak Użytkownik
edytowano maja 2015 w Wolne tematy
Witam wszystkich, dzisiaj zostałem wybrany na przewodniczącego zarządu wspólnoty. Oczywiście nic wspólnego z tym tematem nie mam, tyle tylko co przeczytałem na tym portalu.
Proszę o podpowiedzi od czego i jak zacząć.

Komentarze

  • Opcje
    citizencitizen Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Od wyjaśnienia, co to za twór "przewodniczący zarządu wspólnoty"
  • Opcje
    ważniakważniak Użytkownik
    edytowano maja 2015
    jak zwał tak zwał, wybrali mnie do zarządu jest nas dwóch jeden zajmuje się kasą czyli skarbnik drugi przewodniczący czyli ja, tak to w naszej w.m. nazywają. stary zarząd był 3 osoby i działał od samego początku 13lat i szło im to słabo. więc właściciele odwołali jednego drugi sam zrezygnował.
    I tu moje pytanie, od czego zacząć jakie są procedury w przekazaniu dokumentacji i jakie instytucje muszę odwiedzić (mam na myśli np. bank itp.)
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Protokół przekazania. Spisz sobie listę dokumentów, które ci przekazano, albo przejmij dokumenty razem z ich listą. Listę niech podpisze ci dwóch członków ustępujących. Doniosą ci braki, to dopiszecie do listy.

    Instytucje.
    obaj ze skarbnikiem na pewno do banku, najlepiej razem nie osobno
    do Urzędu Skarbowego względem oświadczenia zmiany miejsca archiwizowania dokumentów księgowych możesz sam, chyba że macie biuro rachunkowe
    do dostawców mediów i usług żeby zmienić adres do korespondencji na adres twój lub skarbnika, u dostawcy ciepła i wody zostawiłbym swój numer telefonu komuś z działu technicznego
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Do banku idziecie z uchwałą o powołaniu was na członków zarządu.
    Ile lokali jest w waszej wspólnocie?
    Jak macie administratora, to koniecznie pogadaj. Umów się na rozmowę.
    Wypytaj o problemy, poznaj jego punkt widzenia, co mu przeszkadza, co chciałby zmienić.
    Jakie macie najpilniejsze sprawy, remonty,
    Jakie zaległości w opłatach zaliczek. Jakie macie zwyczaje w sprawie windykacji
    Potem z drugim członkiem pogadacie, czy macie podobne opinie, może inne priorytety

    Musisz wiedzieć, że wg prawa
    a) nie ma przewodniczącego, nie ma skarbnika. Obaj jesteście członkami zarządu z takimi samymi prawami
    b) każdy przelew z konta wspólnoty wymaga zgody dwu członków zarządu. Nie ma finansowych decyzji jednoosobowych.

    Jakie były powody niezadowolenia ze starego członka zarządu? Coś zrobił?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano maja 2015
    [cite] ważniak:[/cite]Witam wszystkich, dzisiaj zostałem wybrany na przewodniczącego zarządu wspólnoty.
    a kto to jest przewodniczący zarządu WM , bo prawo nie przewiduje takiej funkcji we wspólnocie.

    Członkowie zarządu mają równe prawa i równe obowiązki .
    Decyzje podejmuje ( przy zarządzie wieloosobowym) co najmniej dwóch jego członków.
    [cite] ważniak:[/cite]jest nas dwóch jeden zajmuje się kasą czyli skarbnik drugi przewodniczący czyli ja.
    I tu moje pytanie, od czego zacząć jakie są procedury w przekazaniu dokumentacji i jakie instytucje muszę odwiedzić (mam na myśli np. bank itp.)
    czy macie administratora ?
    jak duża jest ta wasza wspólnota - ile lokali ma?
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ważniak - najważniejsze jest żebyście nie nazywali się przewodniczącym i skarbnikiem.
    Członkowie zarządu mają równe prawa i równe obowiązki .
    Czyli skarbnik ma twoje a ty jego.
    Decyzje podejmuje ( przy zarządzie wieloosobowym) co najmniej dwóch jego członków.
    nie wiem czy się teraz śmiać czy brać to poważnie, radosna nadinterpretacja uowl trwa nadal.
    do Urzędu Skarbowego względem oświadczenia zmiany miejsca archiwizowania dokumentów księgowych możesz sam, chyba że macie biuro rachunkowe
    Jeżeli już do jakiegoś US , to do Urzędu Statystycznego.
    Szkoda, że chęć brylowania w rankingach wpisów zasłania konieczność pisania sensownych rad.
    Zalecam jedynie rady koziorozki.
    Oczywiście jest rzeczą sensowną i logiczną zrobić swojego rodzaju "specjalizację" w Zarzadzie, i nie musi to być na piśmie . wystarczy ustne porozumienie.
    Gdybyście mieli administratora przypuszczam ,że nic nie musielibyście robić, bo po co byłby zatrudniony? Do pobierania kasy?
    Przede wszystkim odwiedziny banku z uchwałą.
  • Opcje
    ważniakważniak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witam wszystkich dziękuję za rady. wiem od czego zacząć, oczywiście na bieżąco będę informował.
    Jakie były powody niezadowolenia ze starego członka zarządu? Coś zrobił?
    Zarząd był bierny nic nie robił braki w dokumentacji jedno z mieszkań nie płaci i trwa to prawie dwa lata,
    a zaczęło się od tego że jednego z członków zarządu zamknęli do aresztu w osobistych(rodzinnych) sprawie, po powrocie zrezygnował od razu, na zebraniu rocznym na jego miejsce wybrali mnie ale jednocześnie chcieli zmian (mniej osób w zarządzie i poprawek w statucie), do zebrania doszło 30.05 statut został wycofany liczba osób w zarządzie zmienili do dwóch
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Moim zdaniem w Urzędzie Statystycznym nie ma nic do zmiany. Statystyczny nie śledzi zmian w składzie zarządu.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] ważniak:[/cite]do zebrania doszło 30.05 statut został wycofany liczba osób w zarządzie zmienili do dwóch
    a co to jest statut we wspólnocie ? Prawo nie przewiduje takiego dokumentów dla wspólnot mieszkaniowych.

    Czy w działacie jak spółdzielnia mieszkaniowa? (przewodniczący Zarządu, skarbnik , statut - to cechy ze spółdzielni mieszkaniowej)... te cechy nie mają nic wspólnego ze wspólnotą mieszkaniową.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dobrze, że unieważniliście statut - we wspólnocie nie jest wcale potrzebny.
    Powtórzę pytania:
    1. ile lokali jest we wspólnocie, czy więcej niż 7?
    2. czy macie administratora czy sami administrujecie?

    Stary zarząd "był bierny nic nie robił" - a co jest do zrobienia?

    Niepłacący właściciel - jak najszybciej wysłać do niego list polecony z potwierdzeniem odbioru. List = wezwanie do zapłaty zaległości.
    a) wyliczenie zaległości + odsetki ustawowe
    b) termin spłaty (np. 2 tygodnie)
    c) info, że jak nie zapłaci ani nie zacznie rozmów z zarządem (namiary) w sprawie spłat, to po tym terminie wspólnota skieruje sprawę do sądu
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano czerwca 2015
    [cite] koziorozka:[/cite]Dobrze, że unieważniliście statut - we wspólnocie nie jest wcale potrzebny.
    Uważam, że we WM ważniak:-a nie unieważnili statutu, tylko zmieni ilość członków zarządu ...
    [cite][u]ważniak:[/u][/cite]
    stary zarząd był 3 osoby 
    na zebraniu rocznym na jego miejsce wybrali mnie, jednocześnie chcieli zmian (mniej osób w zarządzie i [b]poprawek w statucie[/b])
    do zebrania doszło 30.05, statut został wycofany liczba osób w zarządzie [b]zmienili do dwóch[/b]
    

    ważniak czekam na odpowiedź
    czy macie administratora ? 
    jak [b]duża[/b] jest ta wasza wspólnota - ile lokali ma?
    
    od tego są uzależnione dalsze porady...
  • Opcje
    ważniakważniak Użytkownik
    edytowano czerwca 2015
    Witam.
    statut został wycofany bo dużo czytałem to co wy piszecie innym.
    wspólnota to 36 lokali,
    problemy to: dokumentacja jest niepełna, przeglądy niebyły robione parę lat no i dłużnicy (13000zł. to jest 1-10500,2-1000,3-1500,za waszymi radami już wysłane zostały pisma upominawcze). Z braku kasy też nie były robione remonty czy inwestycje(np. dach trzeba połatać czy parking odnowić, kosze kupić do segregacji, działke przekształcić z dzierżawy na własną)
    administratora nie ma sami się tym zajmujemy
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano czerwca 2015
    [cite] ważniak:[/cite]Witam.
    statut został wycofany bo dużo czytałem to co wy piszecie innym.
    tu się jednak pomyliłem.
    wspólnota to 36 lokali,
    administratora nie ma,
    czyli duża WM i podlega pod UoWL
    problemy to:
    dokumentacja jest niepełna, przeglądy niebyły robione parę lat no i dłużnicy (13000zł. to jest 1-10500,2-1000,3-1500,za waszymi radami już wysłane zostały pisma upominawcze).
    nie czekać ...albo spisują ugodę przed sadową albo do sądu .... 13.000 zł długu wewnętrznego, to sporo jak na 36 lokali .

    co do dokumentacji... to najważniejsza jest ta techniczna , książka obiektu budowlanego...
    przeglądy prawem przewidziane zlecić
    Z braku kasy też nie były robione remonty czy inwestycje(np. dach trzeba połatać czy parking odnowić, kosze kupić do segregacji, )
    z "pustej kasy" to i Salomon nie naleje

    działke przekształcić z dzierżawy na własną)
    to są odrębne koszty właścicieli lokali, nie związane z działalnością wspólnoty

    poczytaj tę bazę wiedzy https://forum.zarzadca.pl/wiki/

    administratora nie ma, sami się tym zajmujemy
    zapamiętaj sobie że ty jako Zarząd zajmujesz się częściami wspólnymi nieruchomości a nie wszystkim!!!!!!
  • Opcje
    ważniakważniak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    a co jeśli właściciel nie żyje, lokal(mieszkanie) jest wynajmowane, a z dziećmi właściciela nie ma kontaktu, jedno mówi ze to brat wynajmuje, z tym bratem nie ma kontaktu(mieszkanie nie uregulowane prawnie, brak spadku) stoi na nieżyjących rodziców.
  • Opcje
    PiotrekPiotrek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite] a kto to jest przewodniczący zarządu WM , bo prawo nie przewiduje takiej funkcji we wspólnocie.

    Członkowie zarządu mają równe prawa i równe obowiązki .
    Decyzje podejmuje ( przy zarządzie wieloosobowym) co najmniej dwóch jego członków.

    Prawo nie przewiduje, ale może przewidywać uchwała właścicieli - regulamin pracy zarządu.

    Nieprawdą jest, że decyzje podejmuje co najmniej dwóch członków zarządu, tylko ZARZĄD (jako organ).
    Owszem, w stosunkach zewnętrznych za wspólnotę może działać dwóch członków zarządu i wszelkie oświadczenia woli są w takiej sytuacji ważne (np. podpisanie umowy).
    Ale zasadniczo sprawami wspólnoty kieruje cały zarząd (art. 21 ust. 1 uowl).

    W sytuacji jak u Ważniaka powołanie przewodniczącego zarządu ma sens - bo co zrobić, jeżeli np. jeden członek zarządu opowiada się za wyborem firmy sprzątającej A, a drugi za podpisaniem umowy z firmą B?
    W takich sytuacjach dobrze jest aby zdanie przewodniczącego przeważało.

    Poza tym przewodniczący powinien mieć prawo zwoływania formalnych posiedzeń zarządu - może w sytuacji, gdy jest tylko dwóch członków to jest trochę przesada, ale przy zarządach wieloosobowych już jak najbardziej uzasadnione.

    Można sobie wyobrazić, że np. przy 5-osobowym zarządzie jeden z członków zwołuje posiedzenie, a drugi posiedzenie "konkurencyjne". Na jednym np. dwóch członków zarządu przegłosowało zawarcie umowy z firmą sprzątającą A, natomiast na drugim posiedzeniu - z firmą B. Następnie zostaje podpisana umowa (przez dwuosobowe reprezentacje) zarówno z firmą A, jak i B.
    Oczywista szkoda dla wspólnoty, ale... nikt w takiej sytuacji nie jest winien...

    I dlatego powoływanie przewodniczącego, prezesa zarządu, czy jak go zwał to nie jest czysta tytułomania.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano czerwca 2015
    [cite] Piotrek:[/cite]
    Nieprawdą jest, że decyzje podejmuje co najmniej dwóch członków zarządu, tylko ZARZĄD (jako organ).
    ciekawie grzmisz ... a co zrobisz jak zarząd jest 6 osobowy , i dwóch członków podpiszę umowę na remont dachu z jednym wykonawca a dwóch innych z drugim , a pozostała dwójka jeszcze z innym wykonawcą, to czy jest zgodne z prawem i czyja jest to decyzja , która z nich jest ważna.

    reszta to typowa wirtualna akademicka dyskusja .

    We wspólnocie nie powinno się powoływać funkcyjnych, którzy nie mają oparcia w obowiązującym prawie, a wprowadzają sztuczną zadymę, że coś więcej mogą
    przewodniczący powinien mieć prawo zwoływania formalnych posiedzeń zarządu
    
    każdy członek Zarządu ma prawo zwołać posiedzenie zarządu
    opowiada się za wyborem firmy sprzątającej A, a drugi za podpisaniem umowy z firmą B?
    
    dlatego najlepszym składem Zarządu WM jest skład 3 osobowy , alternatywą jest odwołanie się do decyzji ogółu właścicieli lokali
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano czerwca 2015
    a co jeśli właściciel nie żyje, lokal(mieszkanie) jest wynajmowane
    Jak nie ma zaległości w opłatach, to się nie wtrącaj.

    Pierwsze i najważniejsze - ułóż sobie listę spraw do załatwienia zaczynając od najpilniejszych i nie myśl o tych na końcu, bo się uchetasz. Przekształcenie z wieczystego na własność jest na końcu.
    36 lokali to nie jest mało - co miesiąc zaliczki za lokale, faktury do zapłacenia, jest co robić.
    Najważniejsze są finanse - pilnowanie windykacji i spokojne obejrzenie bieżących kosztów z kilku ostatnich lat. Może gdzieś da się trochę oszczędzić.
    Plan przeglądów - negocjowanie cen.
    Lista potrzeb remontowych z zaznaczeniem, które najpilniejsze i szacunkowe koszty. Lista przekraczająca o 20% wasze możliwości finansowe do skrzynek na listy z info, że zebranie (data) w celu uchwalenia planu remontów.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano czerwca 2015
    [cite] ważniak:[/cite]a co jeśli właściciel nie żyje, lokal(mieszkanie) jest wynajmowane,
    a z dziećmi właściciela nie ma kontaktu, jedno mówi ze to brat wynajmuje,
    z tym bratem nie ma kontaktu(mieszkanie nie uregulowane prawnie, brak spadku) stoi na nieżyjących rodziców.
    jeżeli nie ma zadłużenia na tym "lokalu", to ciebie nie powinno interesować , w innym przypadku to robota dla prawnika.

    Jedno jest pewne, że nikt udziałem, które jest związane z tym lokalem, nie może glosować pod uchwałami.

    Najważniejsze jest przejęcie dostępu do kasy wspólnotowej - konta WM
    potem należy dokonać przeglądu stanu technicznego budynku (części wspólnych) , możesz sobie dobrać do tej roboty innych właścicieli lokali , spisać zgłoszone / zauważone nieprawidłowości , wycenić je i tak zbudować plan remontów nieruchomości wspólnej.

    Dostosować wymiar zaliczek do waszych potrzeb i możliwości finansowych właścicieli lokali.

    Wszcząć windykację dłużników wspólnotowych, ale taką skuteczną , z twardymi dokumentami.

    Przeglądnąć dokumentacje techniczną budynku , sprawdzić co brakuje i jaki jest koszt odtworzenia brakujących elementów.

    Książka obiektów budowlanych - czy jest prawidłowo prowadzona , uzupełnić brakujące wpisy .

    Pomyśleć o jakimś programie komputerowym do ewidencji pozaksięgowej wspólnoty mieszkaniowej.

    I tak małymi krokami iść do przodu.
  • Opcje
    ważniakważniak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    o to chodzi że to mieszkanie ma zadłużenie,(właściciel nie żyje) jeszcze nie duże ale zawsze.
    umówiłem się z byłym ("przewodniczącym") jutro na przekazanie.
    Na co mam zwrócić szczególną uwagę i jak powinien wyglądać taki protokół morze jest jakiś wzór.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie łap kilku srok za ogon, bo nic nie załatwisz, tylko zmarnujesz czas i energię. Skup się na priorytetach.
    Wynajmowane mieszkanie z zadłużeniem.
    Koneczna jest dyplomacja.
    Nie wolno wynajmować mieszkania, do którego nie masz prawa własności. Tak więc umowa z najemcami jest bezprawna. To twój atut w rozmowie. Drugi to taki, że wynajmujący prawdopodobnie nie płaci podatku za wynajem.
    Tak więc zapytaj najemców (pod jakimkolwiek pretekstem) z kim mają umowę. Potem grzeczny kontakt, że nie chcesz robić kłopotów, ale za tydzień (termin), jak dług nie zostanie uregulowany, będziesz zmuszony...

    Do roboty! :wink:
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano czerwca 2015
    za tydzień (termin), jak dług nie zostanie uregulowany, będziesz zmuszony...
    Donieść do skarbówki? Windykować długu nie może, bo:
    mieszkanie ma zadłużenie,(właściciel nie żyje)
    Najpierw trzeba przeprowadzić postępowanie spadkowe.
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano czerwca 2015
    Najbardziej w całej dyskusji żałosna jest hipokryzja co poniektórych.
    Od wyjaśnienia, co to za twór "przewodniczący zarządu wspólnoty"
    a kto to jest przewodniczący zarządu WM , bo prawo nie przewiduje takiej funkcji we wspólnocie.
    Święte oburzenie i totalna krytyka a następnego dnia rada skorzystania ze wzoru Protokołu gdzie na początku widzimy: przekazanie funkcji przewodniczącego Zarządu, Zastępcy Przewodniczącego i Członka.
    a co to jest statut we wspólnocie ? Prawo nie przewiduje takiego dokumentów dla wspólnot mieszkaniowych.
    I jak wyżej rada przekazania Księgi Uchwal Czy to coś podobnego do Księgi Dźungli?
    koziorozka - czy Ty nie czujesz jak jesteś robiona w balona przez ważniaka , czyli KubęP?:bigsmile::bigsmile::bigsmile:Chyba ,że żądza porad jest silniejsza?
  • Opcje
    PiotrekPiotrek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    ciekawie grzmisz ... a co zrobisz jak zarząd jest 6 osobowy , i dwóch członków podpiszę umowę na remont dachu z jednym wykonawca a dwóch innych z drugim , a pozostała dwójka jeszcze z innym wykonawcą, to czy jest zgodne z prawem i czyja jest to decyzja , która z nich jest ważna.
    Nie, nie jest zgodne - wszyscy przekroczyli swoje uprawnienia w takiej sytuacji, ponieważ żadna "dwójka" z osobna nie stanowi zarządu.
    Wspólnota może dochodzić od każdego z nich naprawienia szkody, którą w ten sposób wyrządzili.
    Powinna zostać podjęta uchwała całego zarządu w przedmiocie podpisania umowy remontu dachu z wykonawcą, a następnie (w wykonaniu tej uchwały zarządu) dwóch dowolnych członków zarządu może podpisać odpowiednią umowę.
    [cite] KubaP:[/cite]
    każdy członek Zarządu ma prawo zwołać posiedzenie zarządu
    No i właśnie takie rozwiązanie generuje ryzyko zaistnienia "konkurencyjnych zarządów" (jako organów wspólnoty).
    [cite] KubaP:[/cite]
    dlatego najlepszym składem Zarządu WM jest skład 3 osobowy , alternatywą jest odwołanie się do decyzji ogółu właścicieli lokali
    Być może, tylko że życie jest życiem - członkowie zarządu mogą mieć obowiązki rodzinne/zawodowe, które wykluczają w pewnych okresach zajmowanie się sprawami wspólnoty, powołanie nowych członków zarządu może być czasochłonne (zebranie >50% udziałów pod uchwałą właścicieli, często przy ich tumiwisizmie), może wcale nie być chętnych na zajmowanie się "z doskoku" sprawami wspólnoty, część właścicieli może znać "swojego", a nie mieć zaufania do sąsiada z klatki IV - itp., itd.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano czerwca 2015
    [cite] Piotrek:[/cite]
    [cite] KubaP:[/cite]
    dlatego najlepszym składem Zarządu WM jest skład 3 osobowy , alternatywą jest odwołanie się do decyzji ogółu właścicieli lokali
    Być może, tylko że życie jest życiem - członkowie zarządu mogą mieć obowiązki rodzinne/zawodowe, które wykluczają w pewnych okresach zajmowanie się sprawami wspólnoty,
    powołanie nowych członków zarządu może być czasochłonne (zebranie >50% udziałów pod uchwałą właścicieli, często przy ich tumiwisizmie),
    może wcale nie być chętnych na zajmowanie się "z doskoku" sprawami wspólnoty,
    część właścicieli może znać "swojego", a nie mieć zaufania do sąsiada z klatki IV - itp., itd.
    figurantów nam nie potrzeba , jak już jesteś członkiem Zarządu to jesteś jakby "pracownikiem wspólnoty", więc jakaś przyzwoitość obowiązuje. Swojemu pracodawcy też tak sie "usprawiedliwiasz "

    W obwodzie pozostaje jeszcze art. 27 UoWL.
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP:
    jak już jesteś członkiem Zarządu to jesteś jakby "pracownikiem wspólnoty"
    Jak zwykle nie rozumiesz i mieszasz różne porządki prawne, które do siebie zupełnie nie przystają.
    Między członkami zarządu a wspólnotą nie ma stosunku pracy, ani "jakby stosunku pracy". Jest uchwała o wyborze. Obie strony mogą zrezygnować z tego układu i prawo "jakby pracy" nie ma tu żadnego zastosowania.
  • Opcje
    ważniakważniak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witam wszystkich albo i nie.
    myślałem ze to jest poważne forum dla ludzi którzy chcą coś zrobić ale nie myliłem się, mam nadzieję ze w waszych wspólnotach jest inaczej jest jakiś ład i porządek bo tu tego nie widać, dlaczego niby miało być inaczej poza wyjątkami to przecież typowi Polacy . :cry::cry::cry::cry:
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie rycz, mały :wink:
    2 dni się nie odzywałeś, to myszy harcują. To twój wątek, więc go pilnuj, a jak chcesz, to możesz w nim sprzątać.
    I odezwij się za jakiś czas z info, co ci się udało we wspólnocie, a co wygląda na nie do ruszenia.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano czerwca 2015
    [cite] ważniak:[/cite]a co jeśli właściciel nie żyje, lokal(mieszkanie) jest wynajmowane, a z dziećmi właściciela nie ma kontaktu, jedno mówi ze to brat wynajmuje, z tym bratem nie ma kontaktu(mieszkanie nie uregulowane prawnie, brak spadku) stoi na nieżyjących rodziców.
    o to chodzi że to mieszkanie ma zadłużenie,(właściciel nie żyje) jeszcze nie duże ale zawsze.
    Postępowanie spadkowe może wszcząć nie tylko spadkobierca (dzieci, małżonek, itp.), ale także każdy, kto ma w tym interes. Jeżeli więc zmarły właściciel mieszkania miał dług wobec wspólnoty, to jest to dostateczna podstawa do wszczęcia postępowania spadkowego na wniosek wspólnoty mieszkaniowej.
    Komentarz edytowany Egzo
  • Opcje
    citizencitizen Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] ważniak:[/cite]Witam wszystkich albo i nie.
    myślałem ze to jest poważne forum dla ludzi którzy chcą coś zrobić ale nie myliłem się, mam nadzieję ze w waszych wspólnotach jest inaczej jest jakiś ład i porządek bo tu tego nie widać, dlaczego niby miało być inaczej poza wyjątkami to przecież typowi Polacy . :cry::cry::cry::cry:
    Troszkę masz rację, ale w dużej części nie. W każdej społeczności znajdzie się jakiś kłótliwy puchatek, który ma braki w wiedzy i usiłuje je przykryć kłótliwością. Ja zaczynając pracę w zarządzie wspólnoty skorzystałem z wielu cennych rad od użytkowników tego forum. Po paru tygodniach działania nauczyłem się wyławiać wartościowe porady od chłamu. Ale i tak dobrze jest sprawdzić w innym źródle, to co tu przeczytasz
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Rozdwojenie jaźni czy chęć wprowadzenia samca Alfa do Zarzadu WM
    [cite] Piotrek:[/cite]
    Prawo nie przewiduje, ale może przewidywać uchwała właścicieli - regulamin pracy zarządu.

    Nieprawdą jest, że decyzje podejmuje co najmniej dwóch członków zarządu, tylko ZARZĄD (jako organ).

    Owszem, w stosunkach zewnętrznych za wspólnotę może działać dwóch członków zarządu i wszelkie oświadczenia woli są w takiej sytuacji ważne (np. podpisanie umowy).

    [cite] Piotrek:[/cite] Powinna zostać podjęta uchwała całego zarządu w przedmiocie podpisania umowy remontu dachu z wykonawcą, a następnie (w wykonaniu tej uchwały zarządu) dwóch dowolnych członków zarządu może podpisać odpowiednią umowę.
    nie ma takiego obowiązku, żadne prawo nie opisuje, jak powinien pracować zarząd WM i jakie powinien tworzyć dokumenty .
    To co opisujesz jest typowym zachowaniem się Rady Nadzorczej czy Zarzadu ze spółdzielnio mieszkaniowej.
    [cite] Piotrek:[/cite] Być może, tylko że życie jest życiem - członkowie zarządu mogą mieć obowiązki rodzinne/zawodowe, które wykluczają w pewnych okresach zajmowanie się sprawami wspólnoty, powołanie nowych członków zarządu może być czasochłonne (zebranie >50% udziałów pod uchwałą właścicieli, często przy ich tumiwisizmie), może wcale nie być chętnych na zajmowanie się "z doskoku" sprawami wspólnoty, część właścicieli może znać "swojego", a nie mieć zaufania do sąsiada z klatki IV - itp., itd.
    no zabrakło przykładów prawnych to walimy życiowe i zasłona dymna w postaci "obowiązków rodzinno - zawodowych" czy przedstawianie jakie to są trudności w uchwalaniu uchwała zmieniających skald zarządu. Piotr zapomniałeś o jednym
    [b]Art. 26.[/b] UoWL
    1. Jeżeli zarząd nie został powołany lub pomimo powołania nie wypełnia swoich obowiązków albo narusza zasady prawidłowej gospodarki, każdy właściciel może żądać ustanowienia zarządcy przymusowego przez sąd, który określi zakres
    jego uprawnień oraz należne mu wynagrodzenie. Sąd odwoła zarządcę, gdy ustaną przyczyny jego powołania.
    


    [cite] Piotrek:[/cite]Ale zasadniczo sprawami wspólnoty kieruje cały zarząd (art. 21 ust. 1 uowl).
    Art. 21.
    1. Zarząd kieruje sprawami wspólnoty mieszkaniowej i reprezentuje ją na zewnątrz
    oraz w stosunkach między wspólnotą a poszczególnymi właścicielami lokali.
    
    i tak i nie, bo jest jeszcze taki zapis. który rozszerza / przenosi takie uprawnienia na pojedynczego właściciela lokalu. Chyba że Piotra pisze o władzy absolutnej podobnej do ten z SM.
    Art. 27. UoWL
    Każdy właściciel lokalu ma prawo i obowiązek współdziałania w zarządzie nieruchomością
    wspólną. Nie uchybia to jednak przepisom art. 21 ust. 1 i art. 22 ust. 1.
    [cite] Piotrek:[/cite]W sytuacji jak u Ważniaka powołanie przewodniczącego zarządu ma sens - bo co zrobić, jeżeli np. jeden członek zarządu opowiada się za wyborem firmy sprzątającej A, a drugi za podpisaniem umowy z firmą B?
    W takich sytuacjach dobrze jest aby zdanie przewodniczącego przeważało.
    w żadnej sytuacji nie mozna dopuścić, aby którykolwiek członek Zarzadu WM miał większe uprawnienia .
    Doprowadza to do pychy "jednostki wybranej" przez ...KOGO? oraz wprowadza podmioty zewnętrzne w błąd, które nie wiele wiedzą o działaniach wspólnot mieszkaniowych i zapadających w niej wiążących decyzji. Słyszy sie od czasu do czasu Pan Prezes wspólnoty powiedział ...czy Ja już uzgodniłam z Panem Prezesem Wspólnoty - gdzie o niczym nie wiedzieli pozostali członkowie zarzadu WM .

    W ten sposób, powstaje obiegowe domniemanie, że wszytko można załatwić z Panem / Panią Prezes Wspólnoty - tak, jak to ma miejsce w SM.
    [cite] Piotrek:[/cite]Poza tym przewodniczący powinien mieć prawo zwoływania formalnych posiedzeń zarządu - może w sytuacji, gdy jest tylko dwóch członków to jest trochę przesada, ale przy zarządach wieloosobowych już jak najbardziej uzasadnione.
    to jest typowa teza, która nie ma uzasadnienia prawnego . Żaden przewodniczący / prezes Zarządu, a dwaj jego członkowie powinni zwoływać posiedzenia Zarządu , a w szczególnych przypadkach to i pojedynczy członek Zarzadu. Nie mozna tworzyć struktur we wspólnocie na wzór struktur spółdzielniach , bo to inny świat i inna bajka te wspólnoty
    [cite] Piotrek:[/cite]Można sobie wyobrazić, że np. przy 5-osobowym zarządzie jeden z członków zwołuje posiedzenie, a drugi posiedzenie "konkurencyjne". Na jednym np. dwóch członków zarządu przegłosowało zawarcie umowy z firmą sprzątającą A, natomiast na drugim posiedzeniu - z firmą B. Następnie zostaje podpisana umowa (przez dwuosobowe reprezentacje) zarówno z firmą A, jak i B.
    Oczywista szkoda dla wspólnoty, ale... nikt w takiej sytuacji nie jest winien...
    o tym zadecyduje ogól właścicielei lokali, a następnie sąd.
    [cite] Piotrek:[/cite]I dlatego powoływanie przewodniczącego, prezesa zarządu, czy jak go zwał to nie jest czysta tytułomania.
    ależ jest to czysta TYTUŁOMANIA , która wprowadza więcej zamętu niż porządku w szeregach wspólnoty i nie tylko.

    Piotr jest typowym Przewodniczącym / prezesem w swojej wspólnocie i zaciekle będzie bronił tego tytułu , co za prestiż -
  • Opcje
    ważniakważniak Użytkownik
    edytowano czerwca 2015
    [cite] koziorozka:[/cite]Nie rycz, mały :wink:
    2 dni się nie odzywałeś, to myszy harcują. To twój wątek, więc go pilnuj, a jak chcesz, to możesz w nim sprzątać.
    I odezwij się za jakiś czas z info, co ci się udało we wspólnocie, a co wygląda na nie do ruszenia.
    Witam, konto już przejęte adresy do korespondencji też ogarnięte, to poszło gładko. myślałem że przejęcie W.M. to będzie tylko formalność, A tu niespodzianka będą problemy jeden z byłych Członków Zarządu nie dość że sporą część dokumentów trzymał w domu to teraz nie chce ich oddać (lub morze je gdzieś utracił) utrudnia kontakt przeciąga to wszystko w czasie, morze jest jakiś przepis prawny?
    czy jest jakaś odpowiedzialność prawna(CHODZI MI O BYŁYCH CZŁONKÓW ZARZĄDU) za nie dokonywanie przeglądów budowlanych i tym podobne,(odkąd powstała wspólnota nic nie było robione t.j.12lat).
    ograniczali się do bieżących opłat i to nie koniecznie bo jakby tak naprawdę dobrze podłubać w papierach których nie mogę dostać to ciekawe co tam się znajdzie.
  • Opcje
    MarcoPoloMarcoPolo Użytkownik
    edytowano czerwca 2015
    Ja bym na Twoim miejscu skupił się na tym, by wszystkie sprawy powyprowadzać "na czysto" - zrób wszystkie potrzebne przeglądy, uporządkuj dokumentację, sprawdź finanse itd
    Grzebanie się w starych papierach nie jest konstruktywne. Co zrobisz z tą wiedzą, że 10 lat temu powinien być zrobiony przegląd a nie był?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano czerwca 2015
    [cite] ważniak:[/cite] konto już przejęte adresy do korespondencji też ogarnięte, to poszło gładko.
    to 50 % sukcesu już za tobą...
    [cite] ważniak:[/cite]myślałem że przejęcie W.M. to będzie tylko formalność,
    miedzy teorią głoszona na forach a realem jest wielka przepaść faktów , to dopiero początek niespodzianek
    [cite] ważniak:[/cite] jeden z byłych Członków Zarządu nie dość że sporą część dokumentów trzymał w domu
    a gdzie miał je trzymać , macie jakieś pomieszczenie wydzielone dla Zarządu WM?
    [cite] ważniak:[/cite]to teraz nie chce ich oddać (lub może je gdzieś utracił) utrudnia kontakt przeciąga to wszystko w czasie, może jest jakiś przepis prawny?
    donos do prokuratury, ale to tylko szarpanie nerwów , a to nie służy sprawie czyli działalności Wspólnoty
    [cite] ważniak:[/cite]czy jest jakaś odpowiedzialność prawna(CHODZI MI O BYŁYCH CZŁONKÓW ZARZĄDU) za nie dokonywanie przeglądów budowlanych i tym podobne,(odkąd powstała wspólnota nic nie było robione t.j.12lat).
    to już jest historia , która nic nie zmieni ...zaoszczędziliście trochę kasy :bigsmile: , teraz trzeba szybko wykonać bieżące przeglądy dokonać wpisu do książki obiektu budowlanego i po sprawie .

    Jak już tak chcesz zaakcentować te zdarzenia z życia wspólnoty, to możesz w sprawozdaniu za rok, opisać tę sprawę, ale co to da.
    [cite] ważniak:[/cite]ograniczali się do bieżących opłat i to nie koniecznie bo jakby tak naprawdę dobrze podłubać w papierach których nie mogę dostać to ciekawe co tam się znajdzie.
    jak przejmiesz dokumenty z ewidencji pozaksięgowej wspólnoty to sie dowiesz jak naprawdę było / jest .
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano czerwca 2015
    MarcoPolo: Grzebanie się w starych papierach nie jest konstruktywne
    Też tak sądzę. Członkowie zarządu byli, ale przecież się zmyli. A na jakich dokumentach ci zależy, które przetrzymuje twój sąsiad. Może on się z tobą tylko drażni...
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano czerwca 2015
    Hipokryzji ciąg dalszy.
    (...) próbuje inicjować dyskusję, i bardzo dobrze, niech to forum będzie areną wymiany poglądów wynikających z osobistych doświadczeń. Ale na Miłość Boską niech nie robi z autorów wątków kompletnych id....!
    We wspólnocie nie powinno się powoływać funkcyjnych, którzy nie mają oparcia w obowiązującym prawie, a wprowadzają sztuczną zadymę, że coś więcej mogą

    przewodniczący powinien mieć prawo zwoływania formalnych posiedzeń zarządu
    każdy członek Zarządu ma prawo zwołać posiedzenie zarządu
    No to współautorze tego forum wyjaśnij forumowiczom, dlaczego ma tu miejsce rozdwojenie jaźni? Proponuję wcisnąć w lewym, górnym rogu strony link - Oferta Portalu Zarządca - wzory uchwal - Regulamin Zarządu
    Nie jest to dla mnie wzorcowy dokument, ale do akceptacji przy drobnych poprawkach.
    Jeżeli ktoś sprowadza rolę Zarządu właścicielskiego do roli sprzątaczki, rolę pracownika ogółu właścicieli to znaczy ,że życie WM zna tylko z Wikipedii. I tam rzeczywiście zarządcy rządzą, w myśl zasady " dziel i rządź", i żeby właścicieli przed nimi ostrzec potrzebne jest takie forum. Ale niestety mamy konflikt interesów, i dlatego glosy "wbrew linii forum" są wycinane.
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano czerwca 2015
    ważniak - popieram MarcoPolo - patrz do przodu. Zaplanuj przeglądy, zorientuj się w cenach, zakresie - targuj się.

    Pogrupuj koszty z ubiegłego roku na 6-7 części, jak tu: https://forum.zarzadca.pl/wiki/wzor_-_sprawozdanie_finansowe
    Oglądaj do poduszki - może gdzieś macie niepotrzebne wydatki.

    My sporo zaoszczędziliśmy na wyregulowaniu czujek włączających światło na klatce (paliły się po 7 minut) i pilnowaniu "pogodynki". Ustawialiśmy ją na 12 st. C, a po każdej wizycie panów ze SPECu wskazywała 14 st. C. Dwie awantury i pisemna reklamacja (że zażądamy zwrotu kosztów) załatwiły w końcu sprawę.
  • Opcje
    ważniakważniak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] elan124:[/cite]
    MarcoPolo: Grzebanie się w starych papierach nie jest konstruktywne
    Też tak sądzę. Członkowie zarządu byli, ale przecież się zmyli. A na jakich dokumentach ci zależy, które przetrzymuje twój sąsiad. Może on się z tobą tylko drażni...
    chodzi o główny projekt budynku
    ważniak: jeden z byłych Członków Zarządu nie dość że sporą część dokumentów trzymał w domu a gdzie miał je trzymać , macie jakieś pomieszczenie wydzielone dla Zarządu WM?

    tak mamy pomieszczenie zwane biuro z szafą pancerną na właśnie takie dokumenty.
    ważniak - popieram MarcoPolo - patrz do przodu. Zaplanuj przeglądy, zorientuj się w cenach, zakresie - targuj się.

    przeglądy w planie elektryczny jeszcze w tym tygodniu(30 zł lokal) morze budowlany wypali

    My sporo zaoszczędziliśmy na wyregulowaniu czujek włączających światło na klatce (paliły się po 7 minut) i pilnowaniu "pogodynki". Ustawialiśmy ją na 12 st. C, a po każdej wizycie panów ze SPECu wskazywała 14 st. C. Dwie awantury i pisemna reklamacja (że zażądamy zwrotu kosztów) załatwiły w końcu sprawę

    dziękuje za radę:cool: światło na klatce pali się 10 min jutro się tym zajme, z pogodynką też zobacze. czy 23zł za podgrzanie 1m3 wody w porównaniu w waszych wspólnotach to dużo, morze jest jakiś sposób by obniżyć cenę.
    (oczywiście ja i kolega z zarządu za moją namową zrezygnowaliśmy z tytułowania się PRZEWODNICZĄCY, W-CE PRZEWOD.):bigsmile:
    morze macie jeszcze jakiś pomysł do oszczędzania?
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano czerwca 2015
    elektryczny jeszcze w tym tygodniu(30 zł lokal)
    Robicie przeglądy prywatnych instalacji? Co zrobisz, jak sąsiad ma niesprawną? Zapłacisz za naprawę? Bierz się za to, na co masz wpływ.

    Wspólnota zajmuje się częścią wspólną.
    Polecam kolejną lekturę: https://forum.zarzadca.pl/wiki/granica_czesci_wspolnej
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano czerwca 2015
    (...) w naszym rejonie to standard ... ceny , w zależności od źródła wytworzenia energii cieplnej oraz rozbioru wody (koszty cyrkulacji) wahają się od 20 zł do 54 zł /m3
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Sprawdź, ile was rocznie kosztuje konto w banku.
    Zmiana jest nieco upierdliwa, ale jak różnica w cenie spora, to warto.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.