Wspólnota nakazuje demontaż kabla
GrzegorzGie
Użytkownik
Witam. Może ktoś podpowie co z tym zrobić. Wprowadziłęm się do kamienicy do mieszkania komunalnego gdzie wszyscy pozostali mieszkańcy są właścicielami i mają wspólnotę. Mieszkam na II piętrze. Na podwórku wynająłem garaż i puściłem przedłużacz z prądem od okna do garażu - na stalowej lince której koniec zamocowałem do kołka wwierconego w ścianę przy oknie. Teraz dostałem pismo, że ten kołek jest bezprawny i każą mi demontować kabel. Zaznaczam, że nikomu kabel nie wadzi po oknach czy coś takiego. Jak to ugryźć?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Czy ta instalacja spełnia normy bezpieczeństwa, elektryk z uprawnieniami by ją zaakceptował?
Bo sądzę, że nie o kołek chodzi, a o bezpieczeństwo ludzi na podwórku.
Spróbuj się dogadać po sąsiedzku.
I hipotetyczna rada dla Grzegorza -
Nie gryź, bo cię prąd porazi. Za każdym razem jak będziesz potrzebował prąd w garażu - otwórz okno, rzuć kabelek do garażu a po zakończeniu pracy go zwiń.:bigsmile:
Widzę, że nie w wieku jest problem, ale w hardości i próbie narzucenia swojch rządań tym, którzy utrzymują tę nieruchmość - właścicielom lokali.
Proponuję to wykonać legalnie, zgodnie ze sztuką, nie o auta i motocykl tu chodzi moim zdaniem.