I ACa 379/14 podzielniki kosztów

Gość Zarzadca.plGość Zarzadca.pl Użytkownik
(...)

Komentarze

  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano maja 2016
    Te trzy fragmenty są ważne:
    "...Trafnie zarzuca skarżący, że koszt wymiany podzielników służących do pomiaru zużycia ciepła w poszczególnych lokalach nie może być pokrywany ze środków zgromadzonych na koncie funduszu remontowego...
    Powód jako członek Wspólnoty słusznie zarzucił wszakże, iż koszty podzielników z istoty swej nie mogą pomniejszać istniejącego funduszu remontowego, który przeznaczony jest na inne cele. Jedynie na marginesie zauważyć należy, że uchwała nie uregulowała zasad zwrotu równowartości kosztów montażu podzielników tym członkom Wspólnoty, u których nie zostały one zainstalowane...
    Osoby, które nie wyrażą zgody na montaż podzielników będą rozliczane z maksymalnego zużycia dla budynku...
    Odnosząc się do postanowienia zawartego w §(...) uchwały, Sąd stwierdził, iż jego treść z uwagi na swą lakoniczność i ogólnikowość oraz cząstkowe uregulowanie „metody” rozliczeń zużycia ciepła niczego nie wyjaśnia i może prowadzić do nieporozumień. Narusza ono art. 45a ustawy z 10 kwietnia 1997r. Prawo energetyczne (Dz. U. z 2012r., poz. 1059 ze zm.), a zatem zarzut powoda dotyczący niezgodności uchwały w tej części z przepisami prawa jest zasadny..."
    Brawo dla Sądu za wdeptanie w ziemię matrixowego wymysłu firm rozliczeniowych dotyczącego rozliczania tych co się nie zgadzają na "oszustwo podzielnikowe" o jakiś max. średnich 200,300,500 %%.
    Swoją drogą dziwię się, że właściciele w tej wspólnocie przyjęli rozliczanie podzielnikowe w sytuacji gdy nie wszystkie lokale i nie wszystkie grzejniki opomiarowano. To, że przedstawiciel firmy na ten bezsens nie zwrócił uwagi to zrozumiałe.
    Przecież w tej konkretnej sytuacji tego budynku rozliczanie ciepła - nie będzie miało nic wspólnego z nawet przybliżonym rzeczywistym zużyciem! 3,60 zł "zysku" przysłoniło im trzeźwość umysłu.
    To jawna kpina z inteligencji właścicieli i bezczelne oszustwo!
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Rozstrzygnięcie jest samo w sobie prawidłowe, jednak uzasadnienie zawiera kilka błędów dotyczących wątku pobocznego. I to dość dużych.

    Zacząć i skończyć w tej apelacji można było od tego, że montaż podzielników nie jest remontem cześć wspólnej. Wielkiej filozofii tu nie ma. Wystarczyłoby przytoczyć definicję remontu i ewentualnie oddać istotę funduszu remontowego. I postawić kropkę.

    Jednak sąd apelacyjny wdał się w niepotrzebne rozważania o zakwalifikowaniu podzielników do części wspólnej. Wdaje się w dywagacje o podzielnikach kompletnie nie wiedząc czym one są i do czego służą. I to zupełnie niepotrzebnie, ponieważ to jest dla sprawy temat poboczny, być może nawet nie podnoszony wcale w pozwach.

    I niestety zaczyna się chaos.

    Najpierw sądzie przytacza błędny pogląd, że: "Tymczasem urządzenia takie jak podzielniki, o których mowa w § (...) uchwały, służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali."

    Wiemy dobrze nie służą właścicielom lokali do niczego. Być może "nie" uciekło z tego zdania?!

    A być może nie uciekło, bo dalej sędzia brnie w ten wątek.
    Nie tylko zaprzecza sam sobie, bo stwierdza, że zasadniczo podzielniki jednak są częścią wspólną nieruchomości, ale nie są w omawianym przypadku, ponieważ sześć lokali (w tym lokal powoda ) ma instalacje indywidualne.

    Dotąd nie wiedziemy na pewno, czy sędzia zalicza podzielniki do nw, czy nie.

    Dopiero z dalszego wywodu domyślić się można, że jednak zalicza. A wiemy stąd tylko, że popełnia kolejny błąd, gdy tylko z faktu, że w kilku lokalach są piece gazowe wywodzi, że podzielniki w pozostałych pięćdziesięciu lokalach nie należą już do nw. Czyli podzielniki przestają być wspólne, gdy kilku sąsiadów (wystarczy chyba jeden?) zmieni sposób ogrzewania.
    Oczywiście absurd. Sędzia zauważa, że w budynku nie ma jednolitego systemu ogrzewania, ale nie zauważa, że nie ma też jednolitego systemu rozliczania kosztów ciepła!
    Całość wywodów w tym fragmencie to zwykły chaos.

    Jest jeszcze kolejny błąd związany z cytowaniem art. 14. Jak sędzia sam zauważa wymienione w nim koszty to katalog otwarty, więc zupełnie nie rozumiem po co wskazuje, że tam nic nie ma o kosztach montażu podzielników. Niczego taka uwaga nie wnosi i jest własciwie nie na temat. Długo by wymieniać, czego w tym artykule nie wymieniono i niczego to nie dowodzi. A jeśli coś wynika to tylko pośrednio i w wyroku będzie to zawsze bardzo słaby argument. Zupełnie bez sensu.

    Na końcu sędzia pogrąża się po raz ostatni twierdząc, że: "(podzielniki) związane są (...) bezpośrednio z dostawą energii cieplnej". Prawdziwa rewelacja.

    Nie mam nic przeciwko wodolejstwu w uzasadnieniach wyroków, bo rozumiem, że im więcej wierszówki, tym taki wyrok nabiera powagi, ale pod warunkiem, że nie ma tam takich błędów.
    Orzeczenie prawidłowe, ale oparte na fałszywych przesłankach, to nie jest dobre orzeczenie.
    Oby tego nie czytali inni sędziowie.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wielkiej filozofii tu nie ma. Wystarczyłoby przytoczyć definicję remontu...
    Jak widać, nie tak oczywista rzecz, skoro aż sąd apelacyjny musiał wspólnocie przypomnieć do czego służy FR.
    Upomnieć się musiał o to właściciel lokalu bo oczywiście zarządzający wspólnotą nie wiedzieli o tym.
    sąd apelacyjny wdał się w niepotrzebne rozważania o zakwalifikowaniu podzielników do części wspólnej
    To nie widzimisię sądu apelacyjnego lecz obowiązek skoro strona żądała uchylenia uchwały związanej z ponoszeniem kosztów NW z tytułu podzielników którymi obciążono wszystkich (także tych co nie mieli montowanych) zgodnie podobno z art. 14.
    Sąd nie mógł takiego "bezprawia" zaakceptować to oczywiste. Natomiast nad argumentacją sądu nie ma co rozpaczać bo nie ma takiego sędziego (ja nie spotkałem a naczytałem się tych orzeczeń trochę) coby rozróżniał te wszystkie "niuanse wspólnotowe".
    Daleko mi do brania w obronę sędziów ale w tym wypadku chodziło o meritum czyli o sprawiedliwy podział zainstalowania tego badziewia i z tego zadania sędziowie wywiązali się prawidłowo co cieszy.
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Może niedokładnie się wczytałem, może z orzeczenia nie wynika jasno, że powód podnosił też kwestię granic nw, ale zrozumiałem, że meritum sprawy było ustalenie czy można było to finansować z fr czy nie. Wtedy takie wikłanie się w ustalanie granic nw było poza meritum.


    Ktoś kto wymyślił tę uchwałę zakładał zapewne odmowę montażu przez tych sześciu z gazem??? Jeżeli tak, to niesłusznie, co sąd właściwie wykazał.
    Jednak taki zapis jaki był w tej uchwale formalnie uprawniał moim zdaniem każdego właściciela do odmowy zamontowania podzielników.

    To tak jakby umówili się że kupują wspólnie auto, a jeżeli się ktoś nie dorzuci, to wprawdzie musi chodzić pieszo i jeszcze dopłaci tym co jeżdżą autem, ale auto przy zakupie zostanie wybrakowane, np. będzie bez prawych drzwi. :bigsmile:

    Jeżeli możliwość takiego montażu zapewniała firma licznikowa to było to oczywiste oszustwo. Tu pełna zgoda.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeżeli możliwość takiego montażu zapewniała firma licznikowa to było to oczywiste oszustwo. Tu pełna zgoda.
    Dokładnie - i tak niestety dzieje się w większości wspólnot.
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ktoś pomyśli że się czepiam, że sędzia nie ma encyklopedii w głowie i nie musi się znać na 100% o tym co opisuje.

    Po pierwsze to jednak sam wpuścił się w maliny. I to na własne życzenie.

    Po drugie wykonał pracę na kolanie, na odwal się.
    Prawdopodobnie wklejał do uzasadnienia fragmenty z dwóch innych uzasadnień, ale ze stanami faktycznymi odmiennymi, stąd powstała ta sprzeczność, której nie zauważył. Słówko "nie" wcale mu nie uciekło. Stąd też rozważania odbiegające od meritum na temat granic nw i charakteru kosztów wspólnych.

    Możliwe również, że niektóre stwierdzenia są wzięte z jakiegoś forum internetowego. Bo napisać że podzielniki związane są z dostawą energii cieplnej, to tak jakby napisać, że np. we wspólnocie lokatorzy płacą czynsz. Takie rzeczy spotyka się na forach.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano maja 2016
    Bo napisać że podzielniki związane są z dostawą energii cieplnej
    To nie jest taki wielki "przekręt" - w znanej mi sprawie sędziowie apelacyjni napisali m.in. w treści uzasadnienia takę b^^_urę: "ponieważ wspólnota chciała się rozliczać podzielnikami ciepła postanowiła wybudować nową kotłownie gazową w budynku"(takie cuś wyczytali z akt???!!! ) - a chodziło o "nielegalność rozliczania" w związku z brakiem uchwały uchwalającej i wprowadzającej regulamin rozliczeń kosztów ciepła. \
    Czyli inaczej: chciałem sobie kupić chleb więc kupiłem piekarnię, zatem nie mogę się tłumaczyć, że nie wiem skąd się bierze chleb.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.