Niesprawna wentylacja i co dalej?

Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
edytowano sierpnia 2016 w Zarządzanie Nieruchomościami
Kupiłam mieszkanie we wspólnocie mieszkaniowej 3 lata temu. W mojej wspólnocie są dwa budynki 6-ciopiętrowe z tym, że jednym budynku znajdują się 3 klatki schodowe, a w drugim 2. Mieszkam w budynku trzy-klatkowym, na 5 piętrze. W mojej klatce jest system przeciwpożarowy (system oddymiania). No wiecie, w razie pożaru, gdyby przyjechała straż pożarna, to ma ona możliwość usunięcia dymu poprzez otworzenia okna na dole i na górze klatki schodowej. I w związku z zaistniałą sytuacją, w czasie wolnym od pożaru, wszystkie okna powinny być zamknięte. No i są, no i może wszystko by było dobrze, gdyby nie to, że w budynku nie działa wentylacja. W całym moim bloku nie działa, a u mnie na klatce jest to odczuwalne w dwójnasób, bo wszystkie okna są na tej klatce pozamykane. Powietrze stoi i nie ma w nim żadnego, jakiegokolwiek ruchu. Jeszcze na innych klatkach, to okno można uchylić, a u mnie nie. Dodatkowym problemem jest fakt, że na 3 piętrze mieszka osoba z problemem alkoholowym, która nie sprząta i na całej klatce strasznie śmierdzi. No może w tym roku jest trochę lepiej, bo firma sprzątająca często myje i dezynfekuje trzecie piętro, ale zapach śmietnikowy i stęchlizny nadal (w większym lub mniejszym stopniu)wydobywa się z mieszkania tej osoby. Wiem, że Zarząd chce podjąć jakieś działanie w celu sprzedania lokalu na 3 piętrze, w drodze licytacji (bo mieszkanie to nie jest opłacane od momentu wprowadzenia się tam osoby..). Jednak nie wiem jakie to są działania i nie wiadomo jak długo one potrwają. Chcę wierzyć, że Zarząd w tym przypadku robi co może, albo przynajmniej próbuje, więc tą sprawą nie będę się teraz zajmować.

Chciałaby się dowiedzieć, jaki jest stan wentylacji i dlaczego system oddymiania znajduje się akurat na mojej klatce. Moja klatka na której mieszkam, jest jedyną we wspólnocie, która ma ten system. Splot różnych okoliczności (smród z mieszkania na 3 piętrze, niemożność otwierania okien na klatce schodowej oraz nieczynna wentylacja), uniemożliwiają normalne funkcjonowanie. Ogólnie, zamontowanie systemu oddymiania na klatce na której nie działa wentylacja, to nie jest dobry pomysł. Małe piwo, gdy przemieszczenie się z parteru na 5 piętro odbywa się (szybko) windą, no to wtedy we własnym mieszkaniu można zaczerpnąć świeżego powietrza z własnego okna. Ale zdarzyło się, że winda była zepsuta kilka razy i musiałam wchodzić na 5 piętro schodami. W moim mieszkaniu też wentylacja nie działa. Kurz z wentylacji nawiewa się do mieszkania, ale na pewno nie na odwrót.. A gdy przebywam w głównym pomieszczeniu mieszkania, to czuję powietrze na łydkach, ale nie wiem czy nie jest to spowodowane wywoływaniem przeze mnie przeciągu. W łazience jest nadal zastój powietrza.

Niedawno, bo w kwietniu br., kominiarz wykonał przegląd wentylacji w naszej Wspólnocie. Prawidłowo, co roku każda wspólnota musi robić przeglądy. Ale od tamtego czasu jest cisza. Zapytałam członka Zarządu ostatnio, czy ja i inni właściciele lokali otrzymamy jakąś informację o stanie wentylacji w naszych lokalach i na mojej klatce schodowej i ewentualnie informację, kiedy wentylacja będzie naprawiana lub modernizowana. Usłyszałam odpowiedź, że wentylacja "już dawno jest naprawiona, czy Pani tego nie czuje?". Poinformowano mnie też, że informacje o stanie wentylacji otrzymują tylko Ci, u których kominiarz stwierdził jakieś nieprawidłowości. Hm. Z tego co wiem, żaden z moich sąsiadów nie otrzymał od kominiarza żadnych informacji, a też im kurz nawiewa do mieszkania..

I jest jeszcze jedna sprawa. Gdy w kwietniu, zaraz po przeglądzie wentylacji zadzwoniłam do administratora z zapytaniem jak się sprawy mają i na co można liczyć w zakresie przeglądu wentylacji, to się dowiedziałam, że sprawa jest trudna, ponieważ wcześniejszy zarząd nie przekazał naszej wspólnocie dokumentów odnośnie wentylacji.. Zastanawiam się w takim razie, jak obecny Zarząd Wspólnoty przejął dokumentację techniczną od wcześniejszego Zarządu? Czemu ja teraz (w kwietniu) się dowiaduję, że w naszej wspólnocie nie istnieje dokumentacja dotycząca wentylacji i przeciwpożarowa... w związku z tym nikt mi nie może udzielić informacji dlaczego właśnie w mojej klatce schodowej jest system oddymiania?

A przecież w art. 29 ust. 1b. mówi się, że Zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, jest obowiązany sporządzić protokół przejęcia nieruchomości i jej dokumentacji technicznej (budowlanej, podwykonawczej i książki obiektu budowlanego) w imieniu wspólnoty mieszkaniowej, przechowywać dokumentację techniczną budynku oraz prowadzić i aktualizować spis właścicieli lokali i przypadających im udziałów w nieruchomości wspólnej. Z kolei art. 29 ust. 1c. wyjaśnia, że Zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, jest obowiązany do podjęcia czynności zmierzających do opracowania lub aktualizacji dokumentacji technicznej budynku i rozliczenia kosztów związanych z opracowaniem lub aktualizacją tej dokumentacji.

Nie mogę tego tak zostawić. Nie chodzi już o to, że muszę częściej sprzątać, bo bardzo się u mnie kurzy (z wentylacji). Zastanawiam się, czy nie powinnam obejrzeć całej dokumentacji technicznej, chociaż aż boję się, co tam znajdę..

No a poza tym nie rozumiem pytania członka zarządu, czy nie czuję, że wentylacja jest naprawiona. A czy powinnam czuć? Nie można ludzi tak zbywać. Ustne zapewnienia Zarządu o tym, że wszystko jest w porządku nie przekonują mnie. Zastanawiam się czy nie poprosić zarząd o udostępnienie opinii kominiarskiej w zakresie przeglądu wentylacji jaki miał miejsce w kwietniu br. Czy trzeba za taką opinię zapłacić? I co dalej?
«1

Komentarze

  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wentylacja w mieszkaniu.
    Był człowiek sprawdzić. Stwierdził, że wszystko jest w porządku. Sądzę, że podpisałaś się pod tym.
    W trakcie sprawdzania nie gadałaś z kontrolerem, nie wpisałaś do protokołu żadnych uwag?
    Sąsiedzi też nie?
    Nie rozumiem.

    Oddymianie, klatka schodowa to inny temat. Nie znam się.
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Koziorozka: W trakcie sprawdzania nie gadałaś z kontrolerem, nie wpisałaś do protokołu żadnych uwag?
    Sąsiedzi też nie?

    Nie było żadnego kontrolera. Przyszedł kominiarz, przystawił jakiś przyrząd do wywietrzników, zapisał coś w papierach i poszedł. I to wszystko. O nic mnie nie pytał, a ja nie wiedziałam, że mam możliwość przekazania mu uwag. Z tego co wiem, sąsiedzi też tak samo..:sad:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2016
    [cite] Ange-lisica:[/cite]Nie było żadnego kontrolera.
    Przyszedł kominiarz, przystawił jakiś przyrząd do wywietrzników, zapisał coś w papierach i poszedł.
    I to wszystko.
    O nic mnie nie pytał, a ja nie wiedziałam, że mam możliwość przekazania mu uwag. Z tego co wiem, sąsiedzi też tak samo..:sad:
    a kominiarz to nie kontroler ( nie mylić tych od biletów - kanarów)

    [cite]Ange-lisica:[/cite] No wiecie, w razie pożaru, gdyby przyjechała straż pożarna, to ma ona możliwość usunięcia dymu poprzez otworzenia okna na dole i na górze klatki schodowej.
    co ty wypisujesz za banialuki .
    kalpy dymowe otwierają się samoczynnie, jak tylko czujnik poczuje dym ( musi go być na tyle, by czujnik zadziałał) nawet ten od papierosów i żebyś mogła się ewakuować na dach
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Kuba P: a kominiarz to nie kontroler ( nie mylić tych od biletów - kanarów)
    Aha.
    Kuba P: co ty wypisujesz za banialuki .
    kalpy dymowe otwierają się samoczynnie, jak tylko czujnik poczuje dym ( musi go być na tyle, by czujnik zadziałał) nawet ten od papierosów i żebyś mogła się ewakuować na dach
    Kuba, powtarzam tylko to co mi powiedział administrator, że: po przyjeździe wozów strażackich, jakiś strażak włącza oddymianie ręcznie. Widzę teraz jasno, że administrator nie zna się na tym systemie. Może nie musi, nie wiem, w każdym razie widzę, że wszystko co mówi trzeba skrupulatnie sprawdzać, bo może nie zna się na innych, równie ważnych, rzeczach i trzeba informacje przekazane przez niego weryfikować.. O systemie oddymiania no to zaraz poczytam.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2016
    [cite] Ange-lisica:[/cite]Kuba, powtarzam tylko to co mi powiedział administrator, że: po przyjeździe wozów strażackich, jakiś strażak włącza oddymianie ręcznie. Widzę teraz jasno, że administrator nie zna się na tym systemie.

    Może nie musi, nie wiem, w każdym razie widzę, że wszystko co mówi trzeba skrupulatnie sprawdzać, bo może nie zna się na innych, równie ważnych, rzeczach i trzeba informacje przekazane przez niego weryfikować.. O systemie oddymiania no to zaraz poczytam.
    Ty nie powtarzaj plotek , chyba się na Tobie "poznali" u tego zarządcy.

    Sprawdzać ? nie,
    trzeba zapytać / poczytać w necie, jak to urządzenie działa , pomyśleć ... i przyjąć do wiadomości i wtedy iść "na wojnę z zarządcą "

    Takie klapy dymowe można też otwierać ręcznie ( ale o tym sza) trzeba mieć kluczyk ( szkoda szybki wybijać) do przycisku otwierania , okresowo baterie wymieniać i raz do roku serwisować.
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Chciałam jeszcze dodać, że a administratorem rozmawiałam wcześniej. Od jakiegoś czasu staram się rozmawiać z Zarządem, ale i on nie ma wiedzy całościowej do każdej rzeczy, na przykład do spraw technicznych.
    Kuba P: Ty nie powtarzaj plotek , chyba się na Tobie "poznali" u tego zarządcy.
    To nie są plotki. Przedstawiłam sytuację jaka się wydarzyła, a ponadto opowieść moja nie jest z drugiej ręki.

    Nie rozumiem co masz na myśli, że "poznali się na mnie "u tego zarządcy. Plotek to ja właśnie nie lubię, bo między innymi przez plotki postanowiłam sprawdzić jaki jest stan rzeczy w mojej wspólnocie. A plotka, która mnie doprowadziła do postanowienia sprawdzenia tego stanu brzmiała: Zarząd powstrzymuje się od naprawiania wentylacji, bo sam sobie prywatnie zrobił w wentylacji nawiew i jeśli będzie całościowa naprawa wentylacji, to ich nawiewy będą zniszczone.

    Nie lubię plotek i nie zgadzam się, aby plotka mną manipulowała, dlatego postanowiłam wyjaśnić sprawę wentylatorów od początku do końca.
    Kuba P: Sprawdzać ? nie,
    trzeba zapytać / poczytać w necie, jak to urządzenie działa , pomyśleć ... i przyjąć do wiadomości i wtedy iść "na wojnę z zarządcą "
    Hm.. czytałam, że w razie pożaru lub innego nieszczęścia, za nieprzestrzeganie przepisów mówiących o przeglądach technicznych, Zarząd odpowiada całym swoim majątkiem. Nie wnikałam w szczegóły, ale tu wojna nie będzie chyba potrzebna. Co najwyżej wojna będzie o udostępnienie mi dokumentów, których ponoć nie ma...
    Takie klapy dymowe można też otwierać ręcznie ( ale o tym sza) trzeba mieć kluczyk ( szkoda szybki wybijać) do przycisku otwierania , okresowo baterie wymieniać i raz do roku serwisować.
    Aha.. Dobrze, tę informację zachowam tylko dla siebie Kuba.

    Dziękuję za informacje i proszę o więcej. Z radością przyjmę każdą wypowiedź (techniczna, prawną i jakąkolwiek inną) i od każdego.

    Nowy doklejony: 30.08.16 14:46
    Jeszcze tylko dodam, że informację o braku dokumentów otrzymałam od administratora, więc i to nie jest plotka, że dokumentów brak.
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano sierpnia 2016
    Na klatce masz dwie automatyczne klapy: jedną napowietrzającą na parterze lub pierwszym półpiętrze i drugą oddymiającą na szóstym pietrze. One mają zadziałać automatycznie, gdy na klatce pojawi się dym. Są wyposażone w napędy elektryczne. Mogą przypominać zwykłe okna ale nimi nie są.

    Strażak jak przyjedzie do pożaru to oczywiście otworzy ręcznie okna i co tam będzie uważał za stosowne przy konkretnym pożarze, natomiast klapy dymowe powinny się otworzyć automatycznie przed przyjazdem strażaków.

    Jeśli każda z pięciu klatek ma więcej niż cztery kondygnacje, to każda musi mieć taki sam system oddymiania. Twoja klatka nie może być tu wyjątkiem.

    Do zwykłej wentylacji klatki służą zwykłe okna.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano sierpnia 2016
    [cite] Ange-lisica:[/cite]W moim mieszkaniu też wentylacja nie działa. Kurz z wentylacji nawiewa się do mieszkania, ale na pewno nie na odwrót.. A gdy przebywam w głównym pomieszczeniu mieszkania, to czuję powietrze na łydkach, ale nie wiem czy nie jest to spowodowane wywoływaniem przeze mnie przeciągu. W łazience jest nadal zastój powietrza.
    Zgłoś ten problem na piśmie, za potwierdzeniem odbioru, do zarządu wspólnoty.
    Sprawdź wcześniejsze protokoły rocznych przeglądów kominiarskich i zobacz co tam jest napisane.
    Raz w roku przewody wentylacyjne powinny być sprawdzane i czyszczone.

    Zarząd powinien zareagować i przedstawić ten problem kominiarzom, a następnie zlecić im inwentaryzację przewodów wentylacyjnych w pionie Twojego mieszkania, bo... od tego zazwyczaj zaczyna się wyjaśnianie tego problemu.
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    blazejh: Na klatce masz dwie automatyczne klapy: jedną napowietrzającą na parterze lub pierwszym półpiętrze i drugą oddymiającą na szóstym pietrze. One mają zadziałać automatycznie, gdy na klatce pojawi się dym. Są wyposażone w napędy elektryczne. Mogą przypominać zwykłe okna ale nimi nie są.
    Aha. Przejdę się po klatce i zobaczę. dzięki.
    blazejh: Strażak jak przyjedzie do pożaru to oczywiście otworzy ręcznie okna i co tam będzie uważał za stosowne przy konkretnym pożarze, natomiast klapy dymowe powinny się otworzyć automatycznie przed przyjazdem strażaków.
    Jasne. Niedawno spacerowałam po mojej klatce schodowej i zauważyłam, że nie tylko wszystkie okna są zamknięte, ale i nie mają klamek. Czyli, ja, przeciętna Kowalska nie otworzę żadnego okna. Nawet jeśli jest możliwość otworzenia każdego okna jakimś przyciskiem, to brak klamek w oknach jest spowodowany czymś i pewnie nie można ich tak po prostu otwierać..
    blazejh: Jeśli każda z pięciu klatek ma więcej niż cztery kondygnacje, to każda musi mieć taki sam system oddymiania. Twoja klatka nie może być tu wyjątkiem.
    Niestety moja klatka jest tu wyjątkiem. Ale muszę to sprawdzić. Jeszcze dla pewności przejdę się po wszystkich klatkach, żeby sprawdzić czy systemy oddymiające istnieją. dzięki. Tak, to muszę sprawdzić. Ale to dziwne, bo we wszystkich klatkach można otworzyć okna i często s otwarte, a u mnie nie, bo nie ma w oknach klamek.
    blazejh: Do zwykłej wentylacji klatki służą zwykłe okna.
    Aha.. No widzisz, u mnie nie ma zwykłej wentylacji, bo okna są pozamykane na amen. A jeśli tak, to czy Zarząd nie powinien zamontować jakichś ekstra wywietrzników? Na prawdę, na klatce nie ma czym oddychać.

    Nowy doklejony: 30.08.16 15:55
    Haneczka: Zgłoś ten problem na piśmie za potwierdzeniem odbioru do zarządu wspólnoty.
    Sprawdź wcześniejsze protokoły rocznych przeglądów kominiarskich i zobacz co tam jest napisane.
    Raz w roku przewody wentylacyjne powinny być sprawdzane i czyszczone.

    Zarząd powinien zareagować i przedstawić ten problem kominiarzom, a następnie zlecić im inwentaryzację przewodów wentylacyjnych w pionie Twojego mieszkania, bo... od tego zazwyczaj zaczyna się wyjaśnianie tego problemu.
    Jeśli mam prosić o wcześniejsze protokoły rocznych przeglądów kominiarskich, to będzie to trwać i trwać. Niedawno poprosiłam zarząd o udostępnienie umowy administratora z moją wspólnotą i minął już miesiąc, a umowy nie widziałam. Trochę mnie przeraża proszenie Zarządu o cokolwiek. Niestety lawiruje, a ja zostaje z niczym. Ale trzeba to będzie zrobić. Dziękuję Haneczko. Listy polecone, za potwierdzeniem odbioru trzeba będzie słać, no i powoływać się na podstawy prawne.. Wiele jeszcze pracy przede mną i to nie jest mój ostatni wpis w tym wątku..
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano sierpnia 2016
    [cite] Ange-lisica:[/cite]Niedawno spacerowałam po mojej klatce schodowej
    :shocked: Ange-lisica, nie masz lepszego miejsca do spacerowania? :bigsmile:
    [cite] Ange-lisica:[/cite]zauważyłam, że nie tylko wszystkie okna są zamknięte, ale i nie mają klamek. Czyli, ja, przeciętna Kowalska nie otworzę żadnego okna.
    No, to może właśnie o to chodzi...?! Cel prewencyjny i ochrona życia napoczętego. :tooth:
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Blazejh. Dziś nie mogę sprawdzić systemu oddymiania w innych klatkach niż moja. Za dużo dzieciarni i domofony mamy. Mam co prawda hasło uniwersalne do wszystkich klatek, ale ktoś mógłby zapytać co ja w obcej klatce robię. Lepiej jutro (gdy niewiele ludzi się kręci z samego rana) sprawdzę wszystko i w ciągu dnia napiszę jak sprawy stoją. A zatem.., pełna konspiracja, mrrłaaałrrrr.. :wink:
    Haneczka: Raz w roku przewody wentylacyjne powinny być sprawdzane i czyszczone.
    Czy czyszczenie przewodów wentylacyjnych odbywa się bez naszej (właścicieli lokali) wiedzy? Tzn. czy kominiarz dostaje się do przewodów z zewnątrz, czy musi raczej jeszcze raz wejść do mieszkania, ażeby oczyścić rzeczone przewody?
    Haneczka: :shocked: Ange-lisica, nie masz lepszego miejsca do spacerowania? :bigsmile:
    Miejsca lepsze się znajdą, ale to jest miejsce wyjątkowe, bo pomimo smrodu, jestem jego (tego miejsca) współwłaścicielem :bigsmile:
    Haneczka: No, to może właśnie o to chodzi...?! Cel prewencyjny i ochrona życia napoczętego.
    Trochę, przez ten brak klamek w oknach, się czuję jak..:shocked:

    Nowy doklejony: 30.08.16 17:55
    Dziękuję wszystkim tutaj bardzo. Już na tej podstawie, którą tu "nanieśliście" drodzy moi i na podstawie przepisów, które znalazłam i jeszcze będę znajdować, mogę już zacząć działać. Gdyby jednak ktoś chciał jeszcze coś powiedzieć, to ja chętnie..
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2016
    [cite] Ange-lisica:[/cite]Hm.. czytałam,
    to przeczytaj jeszcze raz , i jeszcze raz , aż zrozumiesz co jest napisane jak działaj klapy oddymowe

    [cite] Ange-lisica:[/cite]Jeszcze tylko dodam, że informację o braku dokumentów otrzymałam od administratora, więc i to nie jest plotka, że dokumentów brak.
    to ja z tego dużo się dowiedziałem, że na dokumentacje nie mogę liczyć bo jej n ie ma i trzeba będzie zbierać kasę aby ją odtworzyć , nikt tego nie zrobi za was właścicieli lokali, którzy tworzycie WM.
    [cite] Ange-lisica:[/cite]Trochę, przez ten brak klamek w oknach, się czuję jak..:shocked:
    "widziały gały co i gdzie kupowały" - a teraz narzekania ?
    a dobrze byś się czuła, jakby desperaci skakali z tych okien ( piąte i szóste piętro)
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano sierpnia 2016
    [cite] Ange-lisica:[/cite]
    Czy czyszczenie przewodów wentylacyjnych odbywa się bez naszej (właścicieli lokali) wiedzy? Tzn. czy kominiarz dostaje się do przewodów z zewnątrz, czy musi raczej jeszcze raz wejść do mieszkania, ażeby oczyścić rzeczone przewody?
    Rzeczone przewody, przy czyszczeniu, nie potrzebują wchodzenia do mieszkania. Wystarczy wcześniej uprzedzić właścicieli lokali, iż taka czynność nastąpi.
    Zazwyczaj kominiarze robią to przy przeglądach rocznych, lecz w tym przypadku wchodzą już do mieszkań, by ustalić specjalnym przyrządem (anemometrem) siłę ciągu w przewodach wentylacyjnych.
    [cite] Ange-lisica:[/cite]
    Haneczka: :shocked: Ange-lisica, nie masz lepszego miejsca do spacerowania? :bigsmile:
    Miejsca lepsze się znajdą, ale to jest miejsce wyjątkowe, bo pomimo smrodu, jestem jego (tego miejsca) współwłaścicielem :bigsmile:
    Chyba chciałaś napisać "współwłaścicielką"...? :bigsmile:
    To ciekawe, jak szybko nawet smród może zyskać atrybut wyjątkowości. :cool:
    [cite] Ange-lisica:[/cite]Trochę, przez ten brak klamek w oknach, się czuję jak..:shocked:
    Nie przejmuj się aż tak bardzo. W moim budynku jest też taka klatka schodowa. Nie mogli dojść ze sobą do porozumienia. Jednym wiało, przeciągało i chłodziło, a drugim było duszno i parno. Zgody nie było, więc... chyba ci pierwsi pousuwali klamki w oknach i wreszcie nastało zacisze. Teraz walczą z palaczem z ostatniego piętra, poszukując klamek oraz winnego ich usunięcia. :smile:
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano sierpnia 2016
    Blazejh: Jeśli każda z pięciu klatek ma więcej niż cztery kondygnacje, to każda musi mieć taki sam system oddymiania. Twoja klatka nie może być tu wyjątkiem.

    Do zwykłej wentylacji klatki służą zwykłe okna.
    Byłam we wszystkich klatkach mojej wspólnoty. Faktycznie, w każdej są systemy oddymiania. Co do okien, to w każdej klatce schodowej można otworzyć okna, które wyglądają normalnie. Natomiast w mojej klatce okna nie tylko nie posiadają klamek. Szyby w oknach są pofałdowane w jakieś wzory, są przyciemnione i grubsze niż standardowe szyby. Czyżby nasza klatka była zabezpieczona przed wojną nuklearną? :sad:
    Haneczko: Zarząd powinien zareagować i przedstawić ten problem kominiarzom, a następnie zlecić im inwentaryzację przewodów wentylacyjnych w pionie Twojego mieszkania, bo... od tego zazwyczaj zaczyna się wyjaśnianie tego problemu.
    Chciałabym zobaczyć, jak Zarząd pędzi do kominiarzy, żeby ulżyć Ange-lisicy w cierpieniach..:neutral:
    *******************
    Haneczko. Co do wcześniejszego dbania o sprawy techniczne w mojej wspólnocie, to nie wiem jak to wszystko wyglądało. Budynki wspólnoty powstały w 2010 roku, a ja wprowadziłam się do mieszkania w 2013. Obecny Zarząd psy wiesza na poprzednim Zarządzie, że nic nie robił i nie reagował na sygnały o nieprawidłowościach zarówno w mieszkaniach, jak i w części wspólnej, że nie robił przeglądów i napraw przewidzianych w przepisach prawa. Coś tam jednak robił. Może faktycznie przeglądu wentylacji nie było, ale jeżeli chodzi o naprawienie nieprawidłowości w moim mieszkaniuinne, to do mnie zawsze ktoś przychodził i naprawiał wszystko o co poprosiłam. W tej chwili sprawdzić, jakie przeglądy wykonano od 2010 roku, będzie bardzo trudne. Zdaje się, że obecny Zarząd ma wiele do ukrycia i tym bardziej pokazywanie dokumentów (których np. nie ma) nie jest w interesie Zarządu. Dlatego sprawdzenie stanu technicznego budynków w mojej wspólnocie jest prawie niemożliwe. Ale to nie znaczy, że całkowicie niemożliwe.

    Poprzedni Zarząd zawsze był pomocny (przynajmniej dla mnie). Miałam do niego zaufanie. Wiedziałam, że jeśli mam do czegoś prawo, na przykład do złożenia uwag do protokołów jakichkolwiek, to mi o tym zawsze na wstępie komunikowano. A gdy przyszedł w kwietniu br. kominiarz, a było to już po wybraniu nowego, obecnego Zarządu, to pomyślałam, że zna się na swojej rzeczy i jeśli niczego ode mnie nie chce, to wie co robi i tak czy siak, wszystko będzie dobrze. Moje niedopatrzenie, powinnam była oczywiście zgłosić swoje uwagi do protokołu przeglądu wentylacji.
    Chyba chciałaś napisać "współwłaścicielką"...? :bigsmile:
    Ustawa ignoruje fakt, że jestem kobietą, dla świętego spokoju, dostosowuję się :wink:
    Haneczka: Nie przejmuj się aż tak bardzo. W moim budynku jest też taka klatka schodowa. Nie mogli dojść ze sobą do porozumienia. Jednym wiało, przeciągało i chłodziło, a drugim było duszno i parno. Zgody nie było, więc... chyba ci pierwsi pousuwali klamki w oknach i wreszcie nastało zacisze. Teraz walczą z palaczem z ostatniego piętra, poszukując klamek oraz winnego ich usunięcia. :smile:
    Dziękuję za podtrzymanie na duchu Haneczko:smile:

    Hm. Nie działają powiadomienia. Zaznaczyłam, żeby powiadomienie przychodziło zawsze, gdy ktoś pisze w tematach, w których się wypowiadałam. Z początku powiadomienia przychodziły, a teraz już nie, chociaż nadal jest zaznaczona opcja powiadamiania za każdym razem..

    Nowy doklejony: 31.08.16 12:31
    Dowiedziałam się, że.
    Najważniejszym dokumentem określającym obowiązki zarządcy bądź właściciela nieruchomości jest ustawa Prawo budowlane (DzU 1974 nr 89 poz. 414). Szczegółowo definiuje ona poszczególne rodzaje nieruchomości podlegające uregulowaniom prawnym oraz obowiązki różnych podmiotów w zakresie zarządzania danymi budynkami. Jednym z najważniejszych jej fragmentów jest artykuł 61. ustawy Prawo budowlane. Nakłada on na właściciela lub zarządcę budynku obowiązek utrzymywania i użytkowania nieruchomości zgodnie z określonymi w niej zasadami.
    Kontrole winny obejmować coroczne sprawdzenie stanu technicznego instalacji gazowej i przewodów kominowych spalinowych, dymowych i wentylacyjnych. Raz na pięć lat należy natomiast sprawdzić stan instalacji elektrycznej i piorunochronowej. Obejmują one swym zakresem nie tylko części wspólne obiektu, ale także instalacje znajdujące się w odrębnych lokalach, które nie są przedmiotem współwłasności.
    W przypadku budynków o powierzchni zabudowy przekraczającej 2000 m², przegląd instalacji gazowej powinien odbyć się dwa razy w roku, w terminach do 31 maja oraz do 30 listopada. Sprawdzeniu stanu użyteczności podlega wówczas układ przewodów gazowych w budynku wraz z armaturą, wyposażeniem i urządzeniami gazowymi

    Badanie instalacji elektrycznej i piorunochronnej obejmuje kontrolę stanu sprawności połączeń, osprzętu, zabezpieczeń i środków ochrony od porażeń, oporności izolacji przewodów oraz uziemień instalacji i aparatów.

    Wyniki kontroli należy przechowywać przez okres użytkowania instalacji, a informację o dacie jej przeprowadzenia wpisać do tablicy 5 książki obiektu budowlanego.
    itd, itp.

    Wszystkie informacje o przeglądach można znaleźć w internecie, ale info już tak szczegółowe jak brak klamek w oknach w systemach oddymiania, to już tylko tu, na forum.
    Jeszcze nadmienię, że w naszej wspólnocie właściciele mieszkań nie używają gazu. Wszędzie jest prąd, a ja mam kuchenkę mikrofalową. Tylko jeżeli chodzi o ogrzewanie budynku, odbywa się ono za pomocą gazu, który przechowuje się w ogromnych pojemnikach na ostatnich piętrach. Ten gaz rurami sprowadza się z pobliskiej niewielkiej miejscowości.

    Nowy doklejony: 31.08.16 12:34
    A. tak. Mam indukcję, a nie mikrofalę, faktycznie.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czyli co nieco się wyjaśniło.
    Część wspólna (klatka schodowa) - może tylko klamek w oknach brakuje. Z nimi można by je otwierać? Sprawdziłaś?
    Mieszkanie - po kontroli stanu technicznego przewodów kominowych podpisałaś protokół. Od 2013 roku co najmniej dwa razy. Nie widziałaś miejsca na uwagi? Zdarza się. Następnym razem popatrz uważniej.
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano sierpnia 2016
    Koziorozka: Część wspólna (klatka schodowa) - może tylko klamek w oknach brakuje. Z nimi można by je otwierać? Sprawdziłaś?
    Okna zamontowane na mojej klatce schodowej nie mają nawet miejsca, gdzie można by było zamontować klamkę. Ramy okien są bez żadnych otworów na całej klatce. Więc żeby zmontować klamki, to trzeba by było zamontować całkowicie nowe okna. Ale zadzwoniłam do firmy która oferuje oddymianie klatek schodowych i powiedziano mi, że w sytuacji gdy okna są na trwale przymocowane do framug, można założyć siłowniki automatyczne, aby dostosować centralę do możliwości terminowego otwierania okien, na przykład na 2 godziny dziennie. Albo można przypiąć na klatce schodowej specjalny nawiew powietrza. Jest kilka możliwości i postaram się zapytać Zarząd o to.
    Koziorozka: Mieszkanie - po kontroli stanu technicznego przewodów kominowych podpisałaś protokół. Od 2013 roku co najmniej dwa razy. Nie widziałaś miejsca na uwagi? Zdarza się. Następnym razem popatrz uważniej.
    Z poprzednim Zarządem podpisywałam 3 protokoły, łącznie z protokołem naprawy ściany po usunięciu pęknięcia w tynku (spowodowanego osiadaniem budynku). Przy obecnym Zarządzie, również podpisałam protokół, ale uwag nie podałam, nie wiem czemu myślałam, że kominiarz wszystko wie :smile:. Następnym razem będę bardziej uważna.
    Haneczka: Rzeczone przewody, przy czyszczeniu, nie potrzebują wchodzenia do mieszkania. Wystarczy wcześniej uprzedzić właścicieli lokali, iż taka czynność nastąpi.
    Zazwyczaj kominiarze robią to przy przeglądach rocznych, lecz w tym przypadku wchodzą już do mieszkań, by ustalić specjalnym przyrządem (anemometrem) siłę ciągu w przewodach wentylacyjnych.
    Znalazłam nawet wzór protokółu przeglądu rocznego. Szukam dalej jakichś szczegółowych informacji, ale znaleźć nie mogę. Chodzi o to, żeby powołać się na jakiś przepis (rozporządzenie może być), a konkretnie na dokładny proces (procedurę) przeglądu wentylacji oraz jej czyszczenia i zawiadaniamia o nich właścicieli lokali. Będę pisać pismo.. podstawa prawna niestety jest niezbędna..
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Znalazłam nawet wzór protokółu przeglądu rocznego.
    i co ? będziesz walczyć żeby taki sam był i u Was ? :bigsmile:
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    i co ? będziesz walczyć żeby taki sam był i u Was ? :bigsmile:
    Nie zrozumiała pytania :shocked:
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ojć Kuba P, nie znasz się na żartach :tongue:

    O nic nie będę walczyć. Protokoły muszą zawierać pewne elementy. Chcę sprawdzić czy te elementy są. A jeśli nie będzie, to zobaczę co dalej.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2016
    [cite] Ange-lisica:[/cite]O nic nie będę walczyć.
    Protokoły muszą zawierać pewne elementy.
    Chcę sprawdzić czy te elementy są.
    A jeśli nie będzie, to zobaczę co dalej.
    a kto Tobie tak powiedział, że protokoły powinny mieć te elementy, a innych nie ? Geckon?

    Nie ma instrukcji jak powinien wyglądać protokół z przeglądu kominiarskiego czy sprawdzenia wentylacji .

    Jak śmigło przyrządu, przyłożone do otworu wentylacyjnego sie obraca, to znaczy, że wentylacja działa . Reszta to pikuś , pan pikuś.
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Kuba P: Jak śmigło przyrządu, przyłożone do otworu wentylacyjnego sie obraca, to znaczy, że wentylacja działa . Reszta to pikuś , pan pikuś.
    U mnie śmigło nie działało, więc nie ma żadnego pikusia. Może gdyby działało, to też mówiłabym jak ty. A teraz muszę do wszystkiego dochodzić sama, bo nie ma żadnego zrozumienia i pomocy ze strony takich ludzi jak Ty Kuba, którzy lubią jedynie sobie po-krytykować Ange-lisicę. A krytykuj. Nawet jeśli w tej chwili chodzę o omacku, to taki stan rzeczy nie będzie trał wiecznie (z Twoją pomocą, czy bez) :tongue:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2016
    [cite] Ange-lisica:[/cite]
    Kuba P: Jak śmigło przyrządu, przyłożone do otworu wentylacyjnego sie obraca, to znaczy, że wentylacja działa . Reszta to pikuś , pan pikuś.
    U mnie śmigło nie działało,
    tego ja nie wiem , a wierzyć w twoje oświadczenia to jak pisać na Berdyczów.
    Widocznie masz zamknięte okna na zicher , albo masz źle podłączony wyciąg mechaniczny
    [cite] Ange-lisica:[/cite] Nawet jeśli w tej chwili chodzę o omacku,
    co prąd Tobie odcięli za brak opłaty za zużyty?
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano września 2016
    KubaP: Jak śmigło przyrządu, przyłożone do otworu wentylacyjnego sie obraca, to znaczy, że wentylacja działa
    Samo obracanie, to za mało. Musi się jeszcze obracać a) we właściwym kierunku, b) z odpowiednią prędkością obrotową. Na wyświetlaczu ma być 15, 30, 50 albo 70 w zależności od rodzaju pomieszczenia.
    KubaP: Widocznie masz zamknięte okna na zicher , albo masz źle podłączony wyciąg mechaniczny
    Zacząłbym właśnie od sprawdzenia okien. Żeby był wywiew, to najpierw musi być nawiew. To tak na logikę. Dobrze radzi KubaP.

    Jak sprawdzić, czy jest w miarę przyzwoity ciąg w przewodzie nie mając anemometru z sondą wiatraczkową za 1500 zł? Wystarczy kartka papieru A4. Proszę przyłożyć do kratki. Jeśli się przyssa, to powinno być dobrze. Jeśli nie ma ciągu, to należy otworzyć okna i poczekać, aż się wytworzy ciąg. Jeśli teraz będzie, to przyczyna jest oczywista. Badanie należy przeprowadzić przy wyłączonych urządzeniach wyciągowych, typu okap nad trzonem kuchennym. Następnie badanie powtórzyć po włączeniu okapu. Ważne, żeby podczas eksperymentu zmieniać co najwyżej 1 parametr na raz (otwarcie/zamknięcie okna, włączenie/wyłączenie okapu).

    Klatka schodowa: zgodnie z PN-B-3430 powinien być w górnej części niezamykany otwór wywiewny o przekroju netto 200 cm2.

    Pozdrawiam.

    P.S. Nie miałem zamiaru pisać, ale zrobiło mi się przykro, że masz takie "wielkie" problemy z wentylacją. Jeśli mój wpis zostanie usunięty, to nic więcej nie napiszę w "Twoim" wątku. Pozdr.
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wp44. Czy ja mam przysięgać, że nie usuwam wpisów w wątkach które założyłam? Zwracaj się do Administratora z pytaniem, kto te wątki usuwa. :cry: Co to znaczy, że jeśli Twój wpis zostanie usunięty, to nic nie napiszesz w "moim " wątku"? Czemu mam odpowiadać za rzeczy, których nie zrobiłam, tzn. za usuwanie wpisów? Nigdy nic nie usunęłam tu na forum. Usuwanie przeczy moim zasadom, bo jest to lekceważeniem ludzi, a ponadto uważam, że jeśli ktoś coś napisał, to jest to jego "własność". Modyfikowałam tylko swoje wpisy i raz poprosiłam Admina, aby wykasował moją wypowiedź (powtarzam, moją), która to wypowiedź była błędna. Ta wypowiedź wiązała się z rozmową z Tajfunem, gdzie błędnie przyznałam Tajfunowi rację. O fakcie zgłoszenia powyższego wpisu Administratorowi, napisałam Tajfunowi. Oprócz tego przypadku nigdy się nie kontaktowałam z Administratorem, tym bardziej w sprawie kasowania cudzych wpisów.
    Wp44: Zacząłbym właśnie od sprawdzenia okien. Żeby był wywiew, to najpierw musi być nawiew. To tak na logikę.
    Przynajmniej jedno okno mam zawsze uchylone, nawet w nocy. W ciepłe dni otwarte są dwa okna w mieszkaniu. Zimą zamykam okno na noc, ale rano otwieram. Lubię świeże powietrze.

    Wp, teraz jestem trochę zajęta i dopiero wieczorem będę wolniejsza, no to dokończę.
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ange-lisica: Czy ja mam przysięgać, że nie usuwam wpisów w wątkach które założyłam?
    To nic nie da, bo i tak nie widzę Twoich rąk. Zawsze możesz przecież skrzyżować palce. Poza tym, ja tu nie robię za detektywa i nie prowadzę dochodzeń, kto, co i komu zrobił. Zasady są niestety surowe, ale w zamian za to bardzo proste. Wpisy zostają w wątku - dyskutujemy; wpisy znikają - przestajemy marnować swój czas.
    Przynajmniej jedno okno mam zawsze uchylone, nawet w nocy
    Ok. Zatem uznajmy, że przyczyną nie są zbyt szczelne okna i brak dopływu świeżego powietrza do lokalu oraz, że to nie działające urządzenia wyciągowe powodują zakłócenia ciągu kominowego. W takiej sytuacji pozostaje skoncentrowanie się na samych przewodach. Najbardziej oczywiste, co się nasuwa, to jest zbyt mała wysokość czynna przewodu. Jest to prawdopodobna przyczyna u Ciebie, ponieważ mieszkasz na przedostatniej kondygnacji (piąte piętro w 6-piętrowej nieruchomości).

    Inne możliwe przyczyny:
    - nieprawidłowa konstrukcja przewodu (załamania trasy, brak osiowości),
    - niedokładne wykonanie (chropowatości, przewężenia, zanieczyszczenie, niedrożność itp
    - za małe przekroje (powinno być 14x14 cm),
    - za mały przekrój netto wlotu (zbyt gęsta siatka zabezpieczająca),
    - nieprawidłowe usytuowanie wylotu nad dachem w stosunku do połaci i kalenicy (zawirowania, występowanie nadciśnienia w strefie wylotu spowodowane opływaniem powietrza wokół budynku - prawo Bernoulli'ego się kłania; nie tylko specjaliści od mechaniki płynów, ale również żeglarze i piloci statków powietrznych będą wiedzieli, o co chodzi : ) ).

    Jeżeli przyczyna leży po stronie przewodu, to tego nie rozwiążesz sama. Zwłaszcza, że przewody są elementem nw. Należy skontaktować się z zarządem/zarządcą. Na szybko sugeruję wykonanie inspekcji przewodu kamerką, następnie podwyższenie przewodu, względnie zastosowanie nasady kominowej. W ostateczności można rozważyć zastosowanie wentylatorów na wlotach w lokalu, pod warunkiem, że nie ma w lokalu urządzeń gazowych z otwartą komorą spalania i odprowadzeniem spalin do przewodu kominowego spalinowego.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jak wyszedł test z kartką opisany przez wp44? Przyssała się do każdej "kratki" w mieszkaniu czy nie?
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    teraz jestem trochę zajęta i dopiero wieczorem będę wolniejsza, no to dokończę.
    Już się boję. Może wypróbuj taką sprawdzoną metodę: piszesz, jak zwykle, po swojemu, a potem wycinasz 50 % słów. Z tego, co zostanie, ponownie wycinasz 50 % słów. Gwarantuję Ci, że po tej operacji zostanie tylko to, co powinno.

    Jeśli napiszesz więcej, niż 5 zdań i będą to zdania wielokrotnie złożone współrzędnie i podrzędnie, to prawdopodobnie nie przeczytam. Pozdrawiam. :no:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2016
    [cite] wp44:[/cite]
    KubaP: Jak śmigło przyrządu, przyłożone do otworu wentylacyjnego sie obraca, to znaczy, że wentylacja działa
    Samo obracanie, to za mało. Musi się jeszcze obracać
    a) we właściwym kierunku,
    b) z odpowiednią prędkością obrotową.
    Na wyświetlaczu ma być 15, 30, 50 albo 70 w zależności od rodzaju pomieszczenia.
    mniejsze o szczegóły , te każdy powinien otrzymać z samo-edukacji.
    Ty od razu wszystko walisz jak na spowiedzi :wink:
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Koziorozka: Jak wyszedł test z kartką opisany przez wp44? Przyssała się do każdej "kratki" w mieszkaniu czy nie?
    Dopiero weszłam do domu.. Jutro z samego rana zrobię test z kartką i odezwę się jak test przebiegł. Dziękuję Ci bardzo mocno :smile:
    Wp44: Wpisy zostają w wątku - dyskutujemy; wpisy znikają - przestajemy marnować swój czas
    Ok, w porządku. Zaobserwowałam, że usuwane są tylko wpisy, które niczego nie wnoszą do poszczególnych tematów. Wpisy dotyczące poszczególnych spraw w swym meritum chyba nie są usuwane.
    Wp44: Już się boję. Może wypróbuj taką sprawdzoną metodę: piszesz, jak zwykle, po swojemu, a potem wycinasz 50 % słów. Z tego, co zostanie, ponownie wycinasz 50 % słów. Gwarantuję Ci, że po tej operacji zostanie tylko to, co powinno.
    Przyjęłam do wiadomości. A tak na marginesie, to nie bój się Wp44, odwagi, nie wgryzam się w szyję, i nie wypijam krwi :bigsmile:
    Wp44: Nie miałem zamiaru pisać, ale zrobiło mi się przykro, że masz takie "wielkie" problemy z wentylacją
    Też zrobiłoby mi się przykro, gdybyś szył na maszynie do szycia, bo też miałbyś "wielkie" problemy z maszyną. Normalka. Tak zwany podział czynności-umiejętności ze względu na płeć. Kobieta prędzej uszyje na maszynie, a mężczyzna naprawi wentylację.
    Wp44, dziękuję. Przeczytałam wszystko z dużym zainteresowaniem i mam to wszystko na względzie. Dzięki ogromne
    Odezwę się
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Ange-lisica:[/cite]Chciałabym zobaczyć, jak Zarząd pędzi do kominiarzy,
    "Proś, a będzie Ci dane", czyli... postaraj się. :smile:

    A w temacie wentylacji dosyć obszerne informacje są tu:
    http://www.dobrawentylacja.pl/faq/art,wentylacja-hybrydowa-jednorurowa.html#Co+to+jest+wentylacja+hybrydowa?
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano września 2016
    Wp44: Jak sprawdzić, czy jest w miarę przyzwoity ciąg w przewodzie nie mając anemometru z sondą wiatraczkową za 1500 zł? Wystarczy kartka papieru A4. Proszę przyłożyć do kratki. Jeśli się przyssa, to powinno być dobrze. Jeśli nie ma ciągu, to należy otworzyć okna i poczekać, aż się wytworzy ciąg. Jeśli teraz będzie, to przyczyna jest oczywista. Badanie należy przeprowadzić przy wyłączonych urządzeniach wyciągowych, typu okap nad trzonem kuchennym. Następnie badanie powtórzyć po włączeniu okapu. Ważne, żeby podczas eksperymentu zmieniać co najwyżej 1 parametr na raz (otwarcie/zamknięcie okna, włączenie/wyłączenie okapu).
    Dzięki Wp44. U mnie wywietrzniki nie są kratkami, a okrągłymi otworami "przykrytymi" okrągłą "przykrywką", lekko uniesioną. W kuchni faktycznie jest okap, a rura odprowadzająca opary kuchenne usytuowany jest w pobliżu wywietrznika, ale nie w samym wywietrzniku.

    Kartka przystawiona do wywietrznika przy otwartym oknie i nieczynnym okapie:
    -w łazience ciąg mocny na tyle, że na wierzchu kartki zakrywającej wywietrznik widać kształt wywietrznika,
    -w kuchni kartka przysysa się, ale znacznie lżej, na wierzchu kartki zakrywającej wywietrznik nie "wyrzyna" się kształt wywietrznika.
    Kartka przy otwartym oknie i działającym okapie:
    - w łazience - ciąg wsteczny.. kartka nie przysysa się do wywietrznika,
    - w kuchni - ciąg wsteczny.. kartka nie przysysa się do wywietrznika,
    Kartka przy zamkniętym oknie i nieczynnym okapie:
    - w łazience ciąg wyczuwalny, ale na wierzchu kartki zakrywającej wywietrznik nie jest widoczny kształt wywietrznika,
    - w kuchni ciąg niewielki, ale jest. Kartka raz się przysysa, raz spada, w zależności od tego, czy uda mi się odpowiednio przyłożyć kartkę.
    Kartka przy zamkniętym oknie i działającym okapie:
    - w łazience kartka nawet nie chcę się zbliżyć do wywietrznika.. ciąg wsteczny
    - w kuchni kartka nawet nie chce się zbliżyć do o wywietrznika.. ciąg wsteczny
    Wp44: Klatka schodowa: zgodnie z PN-B-3430 powinien być w górnej części niezamykany otwór wywiewny o przekroju netto 200 cm2.
    W ciągu dnia przejdę się i obejrzę, czy jest otwór.. Jednak trzeba się udać do Zarządu i zapytać, w jaki sposób realizowana jest wentylacja na mojej klatce schodowej, tj. jakie zastosowano rozwiązanie techniczne wobec niemożności otwierania okien na tejże klatce
    Haneczka:"Proś, a będzie Ci dane", czyli... postaraj się. :smile:
    Amen
    Dzięki Ci dobra kobieto :bigsmile:
    Wp44: Jeśli napiszesz więcej, niż 5 zdań i będą to zdania wielokrotnie złożone współrzędnie i podrzędnie, to prawdopodobnie nie przeczytam. Pozdrawiam. :no:
    Nie dało się napisać tylko 5 zdań, a to ze względu na eksperyment.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ange-lisica czyli wentylacja w lokalu jest poprawna. Ufff. Zdaje się, że wyciąg mechaniczny został źle zainstalowany (powinien byc pod kratka wentylacyjna, a nie nad)

    "Wentylacja" z kuchni nie może być podłączona do wentylacji kuchennej.
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano września 2016
    Kuba P: "Wentylacja" z kuchni nie może być podłączona do wentylacji kuchennej.
    Tak, już naprawa tego defektu leży w mojej gestii. Dzięki.
    *******************************************************************
    Dziękuję Wam za pomoc. Okazuje się, że wentylację w mieszkaniu mam sprawną, a jedynie okap jest źle podłączony. Cieszę się, że wszystko się wyjaśniło i że jest to forum.

    Teraz muszę przekonać sąsiadów, żeby również swoje wentylacje sprawdzili tak jak ja. Oni nadal myślą, że wentylacja nie działa. Niektórzy nawet, długi czas temu, po-zaklejali wywietrzniki, żeby kurz im nie wpadał z wentylacji do domu.

    Wnioski nasuwają się same. Ja i inni mieszkańcy mojej wspólnoty nie musieliśmy czuć, że wentylacja jest naprawiona. Prawdę mówiąc ja nadal nie czuję, ale dowody są na to, że prawie wszystko jest w porządku. Natomiast gdyby Zarząd powiadomił mieszkańców Wspólnoty, że wentylacja jest już sprawna, to już dawno wszyscy spaliby spokojnie i nikt nikogo nie posądzałby o złą wolę. Ale Zarząd w naszej wspólnocie jest jeszcze młody i wiele musi się jeszcze nauczyć..

    Tylko kwestię wentylacji na mojej klatce schodowej trzeba będzie wyjaśnić. Ale to już mały pikuś.

    Życzę wszystkim miłego i spokojnego weckendu :wink:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2016
    [cite] Ange-lisica:[/cite] Teraz muszę przekonać sąsiadów, żeby również swoje wentylacje sprawdzili tak jak ja.
    Czy oni też kwestionują poprawność działania wentylacji ? Po co ich absorbować tematem, który ich nie interesuje?
    Ja i inni mieszkańcy mojej wspólnoty nie musieliśmy czuć, że wentylacja jest naprawiona.
    To jakby stwierdzić, że Ty i inni właściciele nie musza płacić zaliczek na pokrycie kosztów utrzymania nieruchomości.

    TO JEST TWÓJ OBOWIĄZEK, aby wszystkie usterki nieprawidłowości zgłaszać Zarządowi / Administratorowi.
    Naucz się byc właścicielem nieruchomości, a nie tylko jałowym "najemcą" jakiegoś lokalu we wspólnocie mieszkaniowej.
    Porażka .
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano września 2016
    Ange-lisica: Okazuje się, że wentylację w mieszkaniu mam sprawną, a jedynie okap jest źle podłączony
    rura odprowadzająca opary kuchenne usytuowany jest w pobliżu wywietrznika, ale nie w samym wywietrzniku
    Przepraszam, nie zrozumiałem, na czym polega nieprawidłowość podłączenia okapu. Czy jest włączony do przewodu kominowego wentylacyjnego? Jeśli jest wpięty obok, do osobnego przewodu przeznaczonego wyłącznie dla okapów, to w porządku. Sprawdź to.
    U mnie wywietrzniki nie są kratkami, a okrągłymi otworami "przykrytymi" okrągłą "przykrywką", lekko uniesioną.
    Wyjaśnij zatem jedną zasadniczą sprawę: czy masz wentylację grawitacyjną (naturalną) czy mechaniczną wywiewną? Innymi słowy, czy przepływ powietrza realizowany jest siłami natury, czy jest wymuszony pracą urządzenia mechanicznego - w tym wypadku wentylatora (np. dachowego)? Czy masz coś takiego?
    Nie dało się napisać tylko 5 zdań, a to ze względu na eksperyment.
    Nic nie szkodzi. Wiedziałem, że będzie 10 zdań, dlatego napisałem o pięciu. Gdyby nie to, byłoby 20, albo 25. Za to pięknie wykonałaś zadanie, a jeszcze piękniej raportujesz wyniki badań.

    Mój komentarz do Twoich wyników: jeżeli wentylacja jest sprawna, to wpływem okapu na jej działanie się nie przejmuj. Okap działa okresowo i przez krótki czas (warunek: musi być prawidłowo podłączony). Aby złagodzić negatywny wpływ pracy okapu na wentylację, można - a nawet należy - otwierać okno podczas działania urządzenia. Zresztą wszyscy bez wyjątku mają ten problem, nie tylko Ty. Jeśli chodzi o wentylację, to możesz ewentualnie przemyśleć dodatkowe rozszczelnienie okien, lub montaż listew okiennych nawietrzających w górnym ramiaku ościeżnicy, względnie wykonanie dodatkowego otworu nawiewnego, ale to ostatnie, to już trochę grubsza sprawa.
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Kuba P: Czy oni też kwestionują poprawność działania wentylacji ? Po co ich absorbować tematem, który ich nie interesuje?
    Moi sąsiedzi kwestionowali do dzisiaj. Nie odklejali wywietrzników, które kiedyś po-zaklejali, ponieważ wywietrzniki owe zasypywały ich kurzem. Nie absorbuję ich tematem, który ich nie interesuje. Wielokrotnie rozmawialiśmy o bezużyteczności wentylacji w mieszkaniu. Zarówno sąsiedzi z drugiego, jak i z ostatniego piętra nie byli zadowoleni. Teraz, gdy niektórzy przeprowadzili badanie (podobne do mojego), zrozumieli, że wentylacja jest naprawiona. Nikt im o tym nie powiedział, ponieważ nie utrzymują kontaktów towarzyskich z Zarządem. Dopiero moja dociekliwość sprawiła, że niektórzy naocznie się przekonali o tym, że wentylacja działa (badanie z kartką A 4 przyłożoną do wywietrzników). Sprawa jest oczywista, Zarząd nie informuje o swoich działaniach (na przykład na tablicach informacyjnych, które wiszą na każdej klatce schodowej). Dlatego wkroczyła Ange-lisica, ale mam nadzieję, że jeden, jedyny raz. Nie wiem, dlaczego nikt nie zgłaszał władzom Wspólnoty o problemach z wentylacją. Nie wiem, dlaczego ja nie zgłaszałam. Ostatnio tylko postanowiłam coś zrobić, bo brak jakiegokolwiek ruchu powietrza w mieszkaniu, szczególnie przy zamkniętych oknach, nie dawał żyć. No a tu niespodzianka..

    Muszę sprawdzić czy jest przepis mówiący o tym, że Zarząd ma obowiązek informować Wspólnotę (w tym członków Wspólnoty) o działaniach Zarządu, na przykład nie tylko o tym, że będzie kontrola wentylacji, ale i o tym, że wentylacja jest naprawiona..
    Wp 44: Przepraszam, nie zrozumiałem, na czym polega nieprawidłowość podłączenia okapu. Czy jest włączony do przewodu kominowego wentylacyjnego? Jeśli jest wpięty obok, do osobnego przewodu przeznaczonego wyłącznie dla okapów, to w porządku. Sprawdź to.
    Napisałam, że okap jest nieprawidłowo podłączony, bo Kuba P tak zasugerował. A między Bogiem a prawdą, to nie wiem jak okap jest podłączony, mam gdzieś w domu instrukcję obsługi i chyba zainstalowania okapu. Sama niewiele się na tym znam, ale okap instalował mój znajomy i zapytam go, gdy ten wróci, bo chyba wyjechał. Znów niestety potrwa to jakiś czas, ale na to już nie mam wpływu.. Pięć zdań Wp44, a więc wyrobiłam się :smile: (i nie przepraszaj Wp44, bo i-tak wiele dla mnie robisz, chociaż nie musisz..)
    Wp 44: Wyjaśnij zatem jedną zasadniczą sprawę: czy masz wentylację grawitacyjną (naturalną) czy mechaniczną wywiewną? Innymi słowy, czy przepływ powietrza realizowany jest siłami natury, czy jest wymuszony pracą urządzenia mechanicznego - w tym wypadku wentylatora (np. dachowego)? Czy masz coś takiego?
    Tak, muszę o to zapytać. Ten "nagły zryw wiatru" w wywietrznikach jest "podejrzany", zapytam. Niestety to też potrwa. Zarząd chce, żeby wszystkie pytania formułować na piśmie i czekać później co najmniej 3 tygodnie..
    Wp44: Mój komentarz do Twoich wyników: jeżeli wentylacja jest sprawna, to wpływem okapu na jej działanie się nie przejmuj. Okap działa okresowo i przez krótki czas (warunek: musi być prawidłowo podłączony). Aby złagodzić negatywny wpływ pracy okapu na wentylację, można - a nawet należy - otwierać okno podczas działania urządzenia. Zresztą wszyscy bez wyjątku mają ten problem, nie tylko Ty. Jeśli chodzi o wentylację, to możesz ewentualnie przemyśleć dodatkowe rozszczelnienie okien, lub montaż listew okiennych nawietrzających w górnym ramiaku ościeżnicy, względnie wykonanie dodatkowego otworu nawiewnego, ale to ostatnie, to już trochę grubsza sprawa.
    Dziękuję Wp44. Na temat rozszczelnienia okien myślę od jakiegoś czasu. To dobry pomysł, gdy w zimie, z powodu mrozu lub chłodu, okna nie są otwarte przez całą noc.
    https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQUMCeOQfLNWTBJQ5EmpA-PEDaLzTeHGAOvBkve0OXrZBJ60m1W
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2016
    [cite] Ange-lisica:[/cite]
    Kuba P: Czy oni też kwestionują poprawność działania wentylacji ? Po co ich absorbować tematem, który ich nie interesuje?
    Moi sąsiedzi kwestionowali do dzisiaj.
    Nie odklejali wywietrzników, które kiedyś po-zaklejali,
    ale siara ,
    czy Wy jesteście na prawdę właścicielami lokali , bo z tego co wypisujesz, wysnuwam wniosek, że do tego jeszcze nie dojrzeliście, Ty I sąsiedzi.
    [cite] Ange-lisica:[/cite]Wielokrotnie rozmawialiśmy o bezużyteczności wentylacji w mieszkaniu.
    co Ty wypisujesz jakie bezużyteczności wentylacji ? poprawne korzystanie z wentylacji to bezpieczeństwo twoje i innych współwłaścicieli lokali
    [cite] Ange-lisica:[/cite]Teraz, gdy niektórzy przeprowadzili badanie (podobne do mojego), zrozumieli, że wentylacja jest naprawiona. Nikt im o tym nie powiedział, ponieważ nie utrzymują kontaktów towarzyskich z Zarządem.
    problem z tym, że wentylacja zawsze była sprawna, tylko Wy spowodowaliście zagrożenie własnego życia . Nikt nie ma prawa ciebie począć/ informować , bo ty wiesz najlepiej. Co tam orzeczenie kominiarza.
    [cite] Ange-lisica:[/cite] Dopiero moja dociekliwość sprawiła,
    nie dociekliwość, tylko wymuszona edukacja , sprawiła, że nie doszło do tragedii
    [cite] Ange-lisica:[/cite] Zarząd nie informuje o swoich działaniach (na przykład na tablicach informacyjnych, które wiszą na każdej klatce schodowej). Dlatego wkroczyła Ange-lisica, ale mam nadzieję, że jeden, jedyny raz.
    Nie wiem, dlaczego nikt nie zgłaszał władzom Wspólnoty o problemach z wentylacją.
    Nie wiem, dlaczego ja nie zgłaszałam.
    przepraszam, dobrze sie czujesz ? że wypisujesz takie nonsensy
    [cite] Ange-lisica:[/cite] Ostatnio tylko postanowiłam coś zrobić, bo brak jakiegokolwiek ruchu powietrza w mieszkaniu, szczególnie przy zamkniętych oknach, nie dawał żyć. No a tu niespodzianka..
    co chciałaś się zabić ,tak trzeba był napisać od razu
    [cite] Ange-lisica:[/cite] Muszę sprawdzić czy jest przepis mówiący o tym, że Zarząd ma obowiązek informować Wspólnotę (w tym członków Wspólnoty) o działaniach Zarządu, na przykład nie tylko o tym, że będzie kontrola wentylacji
    takie konrrole sa zapisane w Planie remontów i konserwacji na dany rok. Podmiot wykonujący usługę ma obowiązek wywiesić ogłoszenie z pieczęcią wspólnoty że takie prace będą wykonywane. Własciciele lokalu p[owinien sie intersować co dziej sie we wspólnocie a nie czekac aż mu to samo skapnie
    [b]Art. 27[/b]. Każdy właściciel lokalu ma prawo i [b][color=#f00]obowiązek[/color] współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną[/b]. Nie uchybia to jednak przepisom art. 21 ust. 1 i art. 22 ust. 1.
    
    [cite] Ange-lisica:[/cite] ale i o tym, że wentylacja jest naprawiona..
    wentylacja była i jest sprawna, tylko ją "popsuli" sami właściciele lokali
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano września 2016
    Adio-pomidoro Kuba, idź z tą złością gdzie indziej. Wentylacja nie działała. Nie czekam na Twoje dalsze wypowiedzi.

    Nowy doklejony: 20.09.16 14:14
    Wp44: Klatka schodowa: zgodnie z PN-B-3430 powinien być w górnej części niezamykany otwór wywiewny o przekroju netto 200 cm2
    Nie ma otworu wywiewnego, ale są dwie kratki: na parterze, przed zejściem do garażu i na 6 piętrze. Nie ma w nich ciągu (kartka papieru A 4 spada), a nawet mam wrażenie, że te kratki są zrobione "dla picu". W środku coś jest, jakby otwory były zatkane.
    Wp44: Przepraszam, nie zrozumiałem, na czym polega nieprawidłowość podłączenia okapu. Czy jest włączony do przewodu kominowego wentylacyjnego? Jeśli jest wpięty obok, do osobnego przewodu przeznaczonego wyłącznie dla okapów, to w porządku. Sprawdź to.
    Poczekam na znajomego, który montował mi okap. Naprawi. Odwiedzi mnie w październiku i wtedy porozmawiam z nim. W rozmowie telefonicznej wspominał coś o różnicy ciśnień. No ale wiesz Wp44. Nie znam się na tym i lepiej poczekam na tego znajomego, żeby rozrysował mi "problem" na kartce. A potem dam Ci znać
    Wp44: jeżeli wentylacja jest sprawna, to wpływem okapu na jej działanie się nie przejmuj
    Tak też zrobię. Nie gotuję przecież 24 godziny na dobę.
    Wp44: Wyjaśnij zatem jedną zasadniczą sprawę: czy masz wentylację grawitacyjną (naturalną) czy mechaniczną wywiewną? Innymi słowy, czy przepływ powietrza realizowany jest siłami natury, czy jest wymuszony pracą urządzenia mechanicznego - w tym wypadku wentylatora (np. dachowego)? Czy masz coś takiego?
    Tak, mam coś takiego, co jest pokazane na powyższym rysunku. A że to jest urządzenie mechaniczne, to jestem zaskoczona. Myślałam, że to po prostu okrągły wywietrznik grawitacyjny.
    Wp44: Jeśli mój wpis zostanie usunięty, to nic więcej nie napiszę w "Twoim" wątku. Pozdr.
    Wp44. Nie mam powodu, żeby usuwać Twoje wpisy. Jesteś w porządku. Generalnie nie usuwam wpisów i nie biegnę z byle czym do Admina.
    (...)

    Ok, trzymajcie się drodzy :cool:

    Nowy doklejony: 20.09.16 14:27
    Aha. Jeszcze chciałam coś ważnego powiedzieć. Otóż jeszcze na etapie budowy budynków w mojej wspólnocie, zainteresowanie większymi lokalami było niewielkie, więc deweloper większe mieszkania podzielił na dwa. W tych mieszkaniach wentylacja, nie działa prawie w ogóle. Jeśli działa w kuchni, to nie działa w łazience i na odwrót. Ale nawet tam, gdzie nie było przewodów wentylacyjnych, tam zostały zamontowane wywietrzniki.. oczywiście, że one nie działają, ale.. zamontowano, żeby dobrze wyglądało.
    Na szczęście moje mieszkanie jest prawidłowo napowietrzone. Kupiłam jedno z mniejszych mieszkań, które nie były dzielone na dwa.
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano września 2016
    Masz wywiewny zawór wentylacyjny, czyli wywiew powietrza z twojego lokalu wspomagany jest mechanicznie wentylatorem, który jest gdzieś poza mieszkaniem. Twój zawór prawdopodobnie posiada płynną regulację wyciąganego powietrza za pomocą tego środkowego dysku. Być może jak poszerzysz szczelinę za pomocą nakrętki blokującej, to zwiększysz wartość przepływy powietrza wywiewanego i kartka lepiej przylgnie do wywiewnika.

    Mogliście mieć awarię tego wentylatora i została usunięta?

    Może masz niedrożny kanał wywiewny na klatce, skoro powietrze na niej stoi. Tam jest zwykła wentylacja wywiewna grawitacyjna, albo tez jest grawitacyjna ale nie zamontowano takiego samego zaworu jak masz w mieszkaniu i ten otwór jest przygotowany na montaż takiego zaworu.
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Blazejh: Masz wywiewny zawór wentylacyjny, czyli wywiew powietrza z twojego lokalu wspomagany jest mechanicznie wentylatorem, który jest gdzieś poza mieszkaniem. Twój zawór prawdopodobnie posiada płynną regulację wyciąganego powietrza za pomocą tego środkowego dysku.
    No.. fajnie, bardzo ładnie napisałeś. Dzięki :bigsmile:
    Blazejh: Być może jak poszerzysz szczelinę za pomocą nakrętki blokującej, to zwiększysz wartość przepływy powietrza wywiewanego i kartka lepiej przylgnie do wywiewnika.
    Może. Ale jak mówiłam wcześniej, szczególnie po doświadczeniu z kartką A4, ciąg u mnie w domu nie jest najgorszy. Nie czułam tego od czasu naprawienia (kwiecień lub maj), ale dziś wyraźnie czuje ciąg po łydkach, może dlatego, że dziś jest zimno i wietrznie.. No ale dziękuję Błażej za informację o możliwości powiększenia szczeliny .. itd.
    Blazejh: Mogliście mieć awarię tego wentylatora i została usunięta?
    Nie wiem Błażej. Nie mam zielonego pojęcia. Odkąd mieszkam w mojej Wspólnocie, nic mi nie wiadomo o usunięciu rzeczonej awarii..
    Może masz niedrożny kanał wywiewny na klatce, skoro powietrze na niej stoi. Tam jest zwykła wentylacja wywiewna grawitacyjna, albo tez jest grawitacyjna ale nie zamontowano takiego samego zaworu jak masz w mieszkaniu i ten otwór jest przygotowany na montaż takiego zaworu.
    Tak, na klatce kanały wentylacyjne są chyba niedrożne. W ostatnim piśmie zapytałam Zarząd w jaki sposób jest realizowana wentylacja na mojej klatce schodowej, skoro okna się nie otwierają. Zobaczymy jaka będzie odpowiedź. Niestety trzeba się przygotować na długie oczekiwanie. Czas oczekiwania na odpowiedź wynosi w mojej wspólnocie 3 tygodnie + czas płynący od wysłania listu. Ponadto ślę listy polecone z potwierdzeniem odbioru, które mogą być odebrane z dużym poślizgiem. :confused:

    A dziś otrzymałam od firmy administrującej taką oto wiadomość: Szanowni Państwo, Uprzejmie informujemy, że w związku z zaplanowanym testem wyłączników przeciwpożarowych w dniu xxx w godz. 12.30-14.00 mogą nastąpić chwilowe przerwy w dostawie prądu. Za utrudnienia przepraszamy.
    Kurczę. Nie wiem czemu mnie takie wiadomości nadal irytują. Powinnam się już przyzwyczaić, że administrator kładzie łapę na wszystkim czego się dotknie. Pisze tak, jakby to on był właścicielem Wspólnoty, wszędzie widać jego pieczątki, nawet pod uchwałami i sprawozdaniem rocznym Zarządu.. A przecież to Zarząd powinien to wszystko robić, a jeśli nie robić, to chociaż się podpisać.. Normalnie porażka.. :confused: To tak na marginesie.

    Nowy doklejony: 20.09.16 19:29
    Blazejh: Może masz niedrożny kanał wywiewny na klatce, skoro powietrze na niej stoi. Tam jest zwykła wentylacja wywiewna grawitacyjna, albo tez jest grawitacyjna ale nie zamontowano takiego samego zaworu jak masz w mieszkaniu i ten otwór jest przygotowany na montaż takiego zaworu.
    Wszystko możliwe Błażej. Dzięki. Jeśli czegoś się dowiem, to powiem.
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano września 2016
    Ange-lisica: są dwie kratki: na parterze, przed zejściem do garażu i na 6 piętrze. ... mam wrażenie, że te kratki są zrobione "dla picu". W środku coś jest, jakby otwory były zatkane.
    Możliwe, że do tej na górze nie zajrzałaś, albo nie przyjrzałaś się za dokładnie, natomiast ta dolna, to może być tzw. kratka transferowa, z funkcją p.poż., czyli w środku może być taka żaluzja z wyzwalaczem termicznym, która zamknie kratkę w razie pożaru. Chodzi o to, że najprawdopodobniej część mieszkalna oraz garaż stanowią odrębne strefy pożarowe i pomiędzy nimi jest tzw. przegroda oddzielenia przeciwpożarowego, a to znaczy, że pomiędzy klatką schodową i garażem powinien być przedsionek przeciwpożarowy, który musi być wentylowany co najmniej grawitacyjnie i być może stąd te otwory.

    To są jednak zagadnienia dosyć złożone i nie ma co ich analizować "zaocznie", nie mając poglądu na dokumentację, czy na sam budynek. Zresztą, jaki to by miało cel? Dyskusja - mam wrażenie - robi się jałowa, a cel pomału staje się chybiony. Trzeba po prostu zażądać wyjaśnień od kontrolującego przy najbliższej kontroli okresowej wentylacji, a potem zażądać kopii protokołu, który powinien zawierać wartości przepływów powietrza zmierzonych na poszczególnych elementach wentylacyjnych i wszystko będzie jasne. Niech kontrolujący wyjaśni Ci, jak jest zorganizowana wentylacja w budynku, a w szczególności w częściach wspólnych. Możliwości jest wiele i nie ma jednej ustalonej reguły. Jeżeli wentylacja nie działa prawidłowo, to kontrolujący powinien to przeanalizować i podać zalecenia. Na tych zagadnieniach jednak trzeba się dość dobrze znać. To między innymi z tego powodu ustawodawca określił, że instalacje wentylacji mechanicznej muszą być kontrolowane wyłącznie przez osoby mające uprawnienia budowlane w odpowiedniej specjalności (czytaj: mające odpowiednie przygotowanie zawodowe, doświadczenie, wiedzę i zdolność do oceny zjawisk technicznych w zakresie objętym uprawnieniami).
    Ange-lisica: Tak, mam coś takiego, co jest pokazane na powyższym rysunku. A że to jest urządzenie mechaniczne, to jestem zaskoczona. Myślałam, że to po prostu okrągły wywietrznik grawitacyjny.
    Nie pisałem, że to jest urządzenie mechaniczne, tylko zasugerowałem sprawdzenie, czy nie masz przypadkiem w budynku wentylacji mechanicznej, ponieważ opisany przez Ciebie element stosuje się w instalacjach z wymuszonym przepływem powietrza.
    Chcę jednak lojalnie uprzedzić Ciebie Wp44 i wszystkich forumowiczów, że nie toleruję chamstwa
    To fajnie. Zastanawiam się tylko, skąd to wyróżnienie, że aż trzeba napisać "wp44 i wszyscy użytkownicy". Ja owszem, piszę niemiłe rzeczy, ale jeśli nawet, to staram się to robić w przyzwoity sposób (przynajmniej w moim odczuciu). Rozumiem, że parę rzeczy mogło Cię zirytować, ale tak to już jest. Nic nie poradzę.
    (...)
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wp44: Dyskusja - mam wrażenie - robi się jałowa, a cel pomału staje się chybiony
    Chciałam Cię wywołać Wp44. No i raźniej mi jest, gdy odezwał się też Błażej. Kuba P w wiadomości wypowiedział mi wojnę i chociaż ten raz wolałam mieć jakieś wsparcie w osobach.. Ale że nie możecie mnie wiecznie chronić, a zresztą teraz stało się to już niekonieczne, wszystko jest dobrze i będzie dobrze.

    Zaraz trzeba przygotować się do pracy i iść spać, więc tylko co ważniejsze sprawy tu poruszę, a meritum już jutro.
    Ange-lisica: Chcę jednak lojalnie uprzedzić Ciebie Wp44 i wszystkich forumowiczów, że nie toleruję chamstwa
    Wp44: To fajnie. Zastanawiam się tylko, skąd to wyróżnienie, że aż trzeba napisać "wp44 i wszyscy użytkownicy". Ja owszem, piszę niemiłe rzeczy, ale jeśli nawet, to staram się to robić w przyzwoity sposób (przynajmniej w moim odczuciu). Rozumiem, że parę rzeczy mogło Cię zirytować, ale tak to już jest. Nic nie poradzę.
    Pisałam w tamtym momencie do Ciebie Wp44 i dlatego zwróciłam się najpierw do Ciebie, a potem do wszystkich innych użytkowników. Nie ma tu żadnego innego lub podwójnego dna czy coś. Ty i ja mieliśmy spięcie tylko na początku, ale szybko się dogadaliśmy i wszystko szybko się uładziło. Od tamtej pory b. lubię z Tobą rozmawiać, jesteś na prawdę pomocny i nie szczędzisz wyjaśnień i energii itd. To mi się podoba. To pewnie dlatego masz we wpisach pasek Wp44. Prawidłowo. Zasługujesz na ten pasek, który zapewne jest wyróżnieniem. A chropowatością swoją (którą czasem masz) się nie przejmuj. Gecon też czasem taki jest (oschły, chropowaty), ale go też lubię, tak jak i Ciebie :bigsmile:

    Wp44, tak, czytałam usunięty już w tej chwili wpis na temat Twoich sukcesów w pracy (premia kwartalna, samochód służbowy) i w życiu osobistym (nowa dziewczyna). Gratuluję :bigsmile:
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano września 2016
    czytałam usunięty już w tej chwili wpis na temat Twoich sukcesów w pracy (premia kwartalna, samochód służbowy) i w życiu osobistym (nowa dziewczyna). Gratuluję :bigsmile:
    :confused:
    To się nazywa licentia poetica.
    pewnie dlatego masz we wpisach pasek Wp44. Prawidłowo. Zasługujesz na ten pasek, który zapewne jest wyróżnieniem.
    Pasek nie oznacza kompletnie nic, nie doszukuj się. Już wystarczy jeden, który się podnieca paskiem. Nie idź tą drogą.
    Komentarz edytowany wp44
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wp44: Pasek nie oznacza kompletnie nic, nie doszukuj się. Już wystarczy jeden, który się podnieca paskiem. Nie idź tą drogą.
    Nie doszukuję się Wp44. Jedynie, gdy widzę ten Twój pasek, to mi się kojarzy, że Administrator ma podobny, tylko że na tamtym jest napisane Administrator.

    To może coś oznacza, a może nie. W sumie to nie ma znaczenia. Ostatnio po prostu coś się mówiło o Twoim pasku, no to i ja coś tam mruknęłam i tyle. A drogę mam własną. Spoko czacha :cool:

    Nowy doklejony: 21.09.16 08:46
    Wp44: Możliwe, że do tej na górze nie zajrzałaś, albo nie przyjrzałaś się za dokładnie, natomiast ta dolna, to może być tzw. kratka transferowa, z funkcją p.poż., czyli w środku może być taka żaluzja z wyzwalaczem termicznym, która zamknie kratkę w razie pożaru. Chodzi o to, że najprawdopodobniej część mieszkalna oraz garaż stanowią odrębne strefy pożarowe i pomiędzy nimi jest tzw. przegroda oddzielenia przeciwpożarowego, a to znaczy, że pomiędzy klatką schodową i garażem powinien być przedsionek przeciwpożarowy, który musi być wentylowany co najmniej grawitacyjnie i być może stąd te otwory.

    To są jednak zagadnienia dosyć złożone i nie ma co ich analizować "zaocznie", nie mając poglądu na dokumentację, czy na sam budynek. Zresztą, jaki to by miało cel? Dyskusja - mam wrażenie - robi się jałowa, a cel pomału staje się chybiony. Trzeba po prostu zażądać wyjaśnień od kontrolującego przy najbliższej kontroli okresowej wentylacji, a potem zażądać kopii protokołu, który powinien zawierać wartości przepływów powietrza zmierzonych na poszczególnych elementach wentylacyjnych i wszystko będzie jasne. Niech kontrolujący wyjaśni Ci, jak jest zorganizowana wentylacja w budynku, a w szczególności w częściach wspólnych. Możliwości jest wiele i nie ma jednej ustalonej reguły. Jeżeli wentylacja nie działa prawidłowo, to kontrolujący powinien to przeanalizować i podać zalecenia. Na tych zagadnieniach jednak trzeba się dość dobrze znać. To między innymi z tego powodu ustawodawca określił, że instalacje wentylacji mechanicznej muszą być kontrolowane wyłącznie przez osoby mające uprawnienia budowlane w odpowiedniej specjalności (czytaj: mające odpowiednie przygotowanie zawodowe, doświadczenie, wiedzę i zdolność do oceny zjawisk technicznych w zakresie objętym uprawnieniami).
    Wp44, poddaję się. To wszystko jest dla mnie za trudne. Tu faceta jakiegoś potrzeba (a niczym takim obecnie nie dysponuję), żeby chociaż odczytać dokumentację. Sam piszesz, że zagadnienia są dość złożone :sad: Gdybyś chociaż mieszkał w tym samym mieście, to może nie byłoby zaocznie. Ale wszyscy są na forum anonimowi. No i może i dobrze. Tu na forum można dostać wskazówki, ale z realizacją może być różnie. Jeśli Zarząd mojej Wspólnoty zorientuje się, że nie znam się na tym co chcę skontrolować, to wciśnie mi kit, niestety. :confused:

    Wp44, a jak zrobić, aby na moim profilu podać linki do wątków które założyłam lub do wpisów swoich w innych wątkach?
    Widzę w opcjach link do posta, link do posta w wątku. Czy wystarczy skopiować link z paska na górze i wkleić czy może trzeba coś jeszcze zrobić? Nic mi na razie nie wychodzi.
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano września 2016
    Ange-lisica: Wp44, a jak zrobić, aby na moim profilu podać linki do wątków które założyłam
    Admin, pomożesz?
    Widzę w opcjach link do posta, link do posta w wątku. Czy wystarczy skopiować link z paska na górze i wkleić czy może trzeba coś jeszcze zrobić?
    Wystarczy skopiować link z paska na górze i wkleić bezpośrednio, albo użyć przycisku "Wstaw link do strony" (ostatni po prawej stronie nad polem wpisywania odpowiedzi). Wtedy link jest zamaskowany dowolnym tekstem, który wpiszesz w oknie.

    Przykład linku wklejonego bezpośrednio:

    https://forum.zarzadca.pl/komentarz/99147/

    Przykład tego samego linku, ale z użyciem maskowania (dla poprawy przejrzystości, szczególnie przydatne przy długich linkach).

    Pozdr.
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wp, musiałam wykasować swój ostatni wpis, bo wklepywałam link do strony, ale on pojawiał się w wątku, ale nie w profilu koło obrazka. masakra.

    Nowy doklejony: 21.09.16 19:53
    Niesprawna wentylacja i co dalej?

    Nowy doklejony: 21.09.16 19:55
    Popełniam jakiś błąd, ale nie wiem jaki.
    Dobranoc
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano września 2016
    Najlepiej zwracaj się ze sprawami dotyczącymi forum bezpośrednio do administratora.

    Nie zrozumiałem na początku, do czego zmierzasz i może nie wyraziłem się precyzyjnie. Nie ma tutaj takiej funkcjonalności, albo ja o czymś takim nie wiem, żebyś mogła zamieszczać w swoim profilu linki do wybranych wątków lub wpisów. W profilu, po prawej stronie, obok obrazka, pojawiają się Twoje wpisy oznaczone, jako blog, albo ważne, ale to się dzieje wg mnie automatycznie. Nie masz żadnego bloga i najwyraźniej nie napisałaś nić ważnego (bez urazy), więc masz pusto. : )

    O wklejaniu linków pisałem w kontekście umieszczania ich w treści wpisu, a nie na profilu.

    P.S. Dobrze jest korzystać z tego drugiego guziczka pod polem wpisywania odpowiedzi, który się nazywa "Podgląd", zanim wyślesz odpowiedź. Możesz sobie zobaczyć, jak będzie wyglądał wpis po opublikowaniu i skorygować ew. błędy, wadliwe cytaty, lub linki itp.

    Aha, jeszcze jedno: po zalogowaniu widzisz po lewej stronie na górze taką rubrykę "Moje forum", a w niej link "Moje komentarze". Tu sobie możesz znaleźć swoje wpisy.
    Poza tym, na samym dole masz kilka linków, m.in. regulamin, pomoc i kontakt do redakcji forum.

    No, hejka.
    Komentarz edytowany wp44
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wp44: Nie ma tutaj takiej funkcjonalności, albo ja o czymś takim nie wiem, żebyś mogła zamieszczać w swoim profilu linki do wybranych wątków lub wpisów. W profilu, po prawej stronie, obok obrazka, pojawiają się Twoje wpisy oznaczone, jako blog, albo ważne, ale to się dzieje wg mnie automatycznie. Nie masz żadnego bloga i najwyraźniej nie napisałaś nić ważnego (bez urazy), więc masz pusto. : )
    Administrator wszystko wyjaśnił w: Jak podać adres strony www. w swoim profilu
    Jeśli masz wątpliwości Wp44, to tam jest wszystko napisane.
    Wp44: Dobrze jest korzystać z tego drugiego guziczka pod polem wpisywania odpowiedzi, który się nazywa "Podgląd", zanim wyślesz odpowiedź. Możesz sobie zobaczyć, jak będzie wyglądał wpis po opublikowaniu i skorygować ew. błędy, wadliwe cytaty, lub linki itp.

    Wp44: Aha, jeszcze jedno: po zalogowaniu widzisz po lewej stronie na górze taką rubrykę "Moje forum", a w niej link "Moje komentarze". Tu sobie możesz znaleźć swoje wpisy.
    Wp44: Poza tym, na samym dole masz kilka linków, m.in. regulamin, pomoc i kontakt do redakcji forum.
    Dziękuję, nie zwróciłam uwagi na sam dół strony.

    Miłego dnia, mam nadzieję, że dziś nie będzie tak zimno jak wczoraj
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano września 2016
    Ange-lisica: Jeśli masz wątpliwości Wp44, to tam jest wszystko napisane.
    Tak, mam wątpliwości, ale chyba nic tam na ten temat nie piszą. No więc, kupiłem w biedronce buty na promocji, a w domu się okazało, że oba lewe. : (. Mam teraz wątpliwości, jak z tego wyjść. A może jest ktoś na forum, kto przez nieuwagę kupił dwa prawe buty na promocji w bierdonce i moglibyśmy się wymienić?

    Pozdr.
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Na dwa lewe buty - Niemen :)

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.