Głosowanie nad uchwałą

misiekwilgamisiekwilga Użytkownik
Dzień dobry!
Na ostatnim spotkaniu wspólnoty głosowaliśmy nad czterema uchwałami. Głosowanie odbyło się na imiennych kartkach. W trakcie czytania jednej z uchwał zarządca stwierdził, że jeden z jej punktów jest "głupi" i spytał, co my o tym sądzimy. Oczywiście jak to na spotkaniach każdy patrzył po sobie i nic nie powiedział. W związku z tym spytał, kto jest za tym, by punkt usunąć z uchwały, na co ludzie znów patrzyli po sobie. Następnie spytał, kto w związku z tym jest przeciwny usuwaniu punktu z uchwały na co zgłosiło się kilka osób (na pewno mniej niż połowa). Po tym stwierdził "no to widzicie państwo, że większośc jest za usunięciem punktu". Dziś (po dwóch miesiącach od głosowania) dostaliśmy wyniki głosowania, w których napisane jest, że na wniosek większości mieszkańców punkt ten został usunięty z uchwały.
I tu moje pytanie - czy to jest w ogóle w jakikolwiek sposób zgodne z prawem? Każdy miał przed sobą treść uchwały nad którą głosował, po czym zarządca nagle pyta pod nosem, kto jest za tym, by punkt POZOSTAŁ na co kilka osób podnosi ręce, a on stwierdza (nie licząc ich oczywiście i nie sprawdzając udziałów i czy to w ogóle mieszkańcy), że uchwała przeszła, ale bez tego punktu...

Komentarze

  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A jaki to był ten głupi punkt? Bo to jest też istotne.
  • Opcje
    misiekwilgamisiekwilga Użytkownik
    edytowano listopada -1
    "Zabrania się używania grilli węglowych na balkonach, w ogródkach oraz pozostałych terenach zewnętrznych osiedla za wyjątkiem przeznaczonej do tego celu wiaty grillowej."
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Bardzo mądra uchwała.( by była)
  • Opcje
    misiekwilgamisiekwilga Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Skutki jej braku niestety odczuwaliśmy z żoną dwa tygodnie temu, jak w mieszkaniu nie dało się oddychać, bo cały dym wlatywał nam prosto do mieszkania.
    Nie zmienia to faktu, że chyba mam prawo zarządać od zarządcy wyników tego "głosowania" nad usunięciem w.w. punktu oraz jakkolwiek zmieniona uchwała powinna być chyba wcześniej zapisana i dopiero przegłosowana, prawda?
  • Opcje
    kasanderkasander Użytkownik
    edytowano listopada -1
    I tu moje pytanie - czy to jest w ogóle w jakikolwiek sposób zgodne z prawem?
    Przede wszystkim dlaczego uchwałami w Waszej wspólnocie zajmuje się zarządca?
    Nie macie wybranego zarządu?
    widzicie państwo, że większośc jest za usunięciem punktu
    Właściciele mają prawo ustalić (zmienić) na zebraniu ostateczną treść uchwały przed rozpoczęciem głosowania z tym, że należy powiadomić nieobecnych o zmienionej treści głosowanej uchwały i w zasadzie, udzielone pełnomocnictwa do głosowania tej (już innej treści) uchwały winny nie być liczone.
    W sumie to dobrze, że to zdanie usunięto ponieważ wspólnota nie ma prawa zabraniać nawet grilowania na balkonie, w mieszkaniu czy ogródkach.
  • Opcje
    misiekwilgamisiekwilga Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zarządu nie mamy, ponieważ na pierwszy rok wspólnoty mamy ustanowionego zarządce (wiem, że dałoby się go odwołać, ale patrząc na te nasze owce we wspólnocie...).
  • Opcje
    kasanderkasander Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ...dałoby się go odwołać, ale patrząc na te nasze owce...
    No to jest problem ale i tak prędzej czy później (lepiej prędzej) przyjdzie Wam się z nim zmierzyć.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    misiek - załóżmy, że byście uchwalili zakaz. I co dalej?
    Co byś zrobił, gdybym się do tego zakazu nie zastosowała?
    Bo ja uważam, że nic. Miałbyś piękną uchwałę bez żadnej możliwości egzekucji.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] misiekwilga:[/cite] Na ostatnim spotkaniu wspólnoty głosowaliśmy nad czterema uchwałami. Głosowanie odbyło się na imiennych kartkach. W trakcie czytania jednej z uchwał zarządca stwierdził, że jeden z jej punktów jest "głupi" i spytał, co my o tym sądzimy.
    Oczywiście jak to na spotkaniach każdy patrzył po sobie i nic nie powiedział.


    W związku z tym spytał, kto jest za tym, by punkt usunąć z uchwały, na co ludzie znów patrzyli po sobie. Następnie spytał, kto w związku z tym jest przeciwny usuwaniu punktu z uchwały na co zgłosiło się kilka osób (na pewno mniej niż połowa). Po tym stwierdził "no to widzicie państwo, że większośc jest za usunięciem punktu".

    Dziś (po dwóch miesiącach od głosowania) dostaliśmy wyniki głosowania, w których napisane jest, że na wniosek większości mieszkańców punkt ten został usunięty z uchwały.

    I tu moje pytanie - czy to jest w ogóle w jakikolwiek sposób zgodne z prawem?
    Każdy miał przed sobą treść uchwały nad którą głosował, po czym zarządca nagle pyta pod nosem, kto jest za tym, by punkt POZOSTAŁ na co kilka osób podnosi ręce, a on stwierdza (nie licząc ich oczywiście i nie sprawdzając udziałów i czy to w ogóle mieszkańcy), że uchwała przeszła, ale bez tego punktu...
    Na tak . ...na spotkaniach ...mozna wszytko. Na zebraniu właścicieli lokali dopracowuje sie treści podejmowanych uchwał . Wraz z zawiadomieniem o zebraniu ( nie spotkaniu) przesyła się propozycje treści uchwał i nad tym tekstem debatują właściciele lokali.

    Porażająca jest Twoja pasywna postawa, brak reakcji na "spotkaniu" , siedziałaś jak "strzyżona owca" :wink: ,
    Nie tak zachowuje sie właściciel lokalu, ten który ma władzę we wspólnocie.

    Domniemam, że uchwała była głosowana w systemie mieszanym i dostałeś nie tyle wynik głosowania, co treść podjętych uchwał?.
    [cite] kasander:[/cite]
    Przede wszystkim dlaczego uchwałami w Waszej wspólnocie zajmuje się zarządca?
    a kto ma się zajmować ? pasywny własciciel lokalu. To kto pisze projekty uchwał nie ma znaczenia, ważnym jest czy większość właścicieli lokali akceptuje te treści uchwał.
    [cite] misiekwilga:[/cite]"Zabrania się używania grilli węglowych na balkonach, w ogródkach oraz pozostałych terenach zewnętrznych osiedla za wyjątkiem przeznaczonej do tego celu wiaty grillowej."
    chyba to jest zapis z Regulaminu porządku domowego ... nawet jakby przeszedł, to by był martwym zapisem , bo jak go egzekwować? i kto niby miałby to robić?
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano maja 2017
    [cite] misiekwilga:[/cite]Na ostatnim spotkaniu wspólnoty głosowaliśmy nad czterema uchwałami.
    Kiedy dostarczono właścicielom projekty uchwał, by mieli możliwość się z nimi zapoznać? Pisząc o "ostatnim spotkaniu" masz na myśli formalne zebranie wspólnoty, czy też coś innego, co nie wiem jak inaczej nazwać...? Może... mityng właścicielski? :cool:
    [cite] misiekwilga:[/cite] W trakcie czytania jednej z uchwał zarządca stwierdził, że jeden z jej punktów jest "głupi" i spytał, co my o tym sądzimy.
    Ale... konkretnie, o co mu chodziło? Właściciele mieli odnieść się do jego opinii, czy... do owego punktu? :smile:
    Komentarz edytowany Haneczka
  • Opcje
    misiekwilgamisiekwilga Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]Porażająca jest Twoja pasywna postawa, brak reakcji na "spotkaniu" , siedziałaś jak "strzyżona owca" :wink: ,
    Powiedzmy, że w związku z moją reakcją mam nieco "przerąbane" u sporej części wspólnoty, której pomysł grillowania w ogródku nie przeszkadzał.
    [cite] KubaP:[/cite] Domniemam, że uchwała była głosowana w systemie mieszanym i dostałeś nie tyle wynik głosowania, co treść podjętych uchwał?.
    Dostałem wyniki głosowania w postaci "uchwała nr 1 - x% za, y% przeciw, z% wstrzymało się od głosu" - i tak wszystkie uchwały. Natomiast pod spodem napisane, że "na wniosek większości mieszkańców punkt xyz został usunięty z uchwały nr 3".
    [cite] Haneczka:[/cite]Kiedy dostarczono właścicielom projekty uchwał, by mieli możliwość się z nimi zapoznać? Pisząc o "ostatnim spotkaniu" masz na myśli formalne zebranie wspólnoty, czy też coś innego, co nie wiem jak inaczej nazwać...? Może... mityng właścicielski? :cool:
    Projekty zostały dostarczone 2 tygodnie przed spotkaniem (w tym samym mailu co informacja o spotkaniu). I było to formalne zebranie wspólnoty, chociaż patrząc na te "owce", to sam już nie wiem...
    [cite] Haneczka:[/cite]Ale... konkretnie, o co mu chodziło? Właściciele mieli odnieść się do jego opinii, czy... do owego punktu? :smile:
    Chciał zasugerować, że na innym osiedlu, którego jest zarządcą, sąsiedzi zgłaszali mu, że jest niemiłosierny smród na osiedlu, że nie ma czym oddychać, a że tam nie mieli takiego punktu, to stwierdził, że da go na tym osiedlu. Po czym stwierdził, że właściwie to problem tych, którzy mają mieszkania bez ogródka, więc to głupi pomysł i resztę historii już znacie...
    No nic, najwyżej będę parkował moim dieselkiem tyłem do okien sąsiadów z dołu :bigsmile:
  • Opcje
    MichałMichał Użytkownik
    edytowano listopada -1
    misiekwilga:
    tam nie mieli takiego punktu, to stwierdził, że da go na tym osiedlu. Po czym stwierdził, że właściwie to problem tych, którzy mają mieszkania bez ogródka, więc to głupi pomysł i resztę historii już znacie...

    czyli podsumowując Zarządca/Administrator najpierw dał do głosowania czwarty punkt, a potem go wycofał - przy braku sprzeciwu ze strony Właścicieli. Moim zdaniem postąpił słusznie. Taka uchwała nawet gdyby została przyjęta byłaby nie do realizacji. Bo co byście zrobili, gdyby jakiś sąsiad robił sobie pomimo to grila na balkonie ?
    Jeśliby mnie przeszkadzał "zapach" grilowania to napisałbym PROŚBĘ o nie robienie grila poza wyznaczonymi miejscami lub po prostu porozmawiał z sąsiadem.

    pozdrawiam
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] misiekwilga:[/cite]Chciał zasugerować, że na innym osiedlu, którego jest zarządcą, sąsiedzi zgłaszali mu, że jest niemiłosierny smród na osiedlu, że nie ma czym oddychać, a że tam nie mieli takiego punktu, to stwierdził, że da go na tym osiedlu. Po czym stwierdził, że właściwie to problem tych, którzy mają mieszkania bez ogródka, więc to głupi pomysł i resztę historii już znacie...
    No, to jesteśmy w domu... :tooth: Jak się ma nierozgarniętego zarządcę ( to takie poprawne ujęcie horyzontów speca od zarządzania, bo w myślach mogę powiedzieć sobie głośno, że... to matoł), to się ma to co się ma, czyli głupie wnioski, głupie opinie, głupie pomysły i głupie decyzje.
    [cite] misiekwilga:[/cite]No nic, najwyżej będę parkował moim dieselkiem tyłem do okien sąsiadów z dołu :bigsmile:
    Słusznie. Niektórym pozostanie wtedy udowadnianie wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy. :smile:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] misiekwilga:[/cite]
    [cite] KubaP:[/cite]Porażająca jest Twoja pasywna postawa, brak reakcji na "spotkaniu" , siedziałaś jak "strzyżona owca" :wink: ,
    Powiedzmy, że w związku z moją reakcją mam nieco "przerąbane" u sporej części wspólnoty, której pomysł grillowania w ogródku nie przeszkadzał.
    no powiedzmy ...:wink:
    [cite] misiekwilga:[/cite]
    [cite] KubaP:[/cite] Domniemam, że uchwała była głosowana w systemie mieszanym i dostałeś nie tyle wynik głosowania, co treść podjętych uchwał?.
    Dostałem wyniki głosowania w postaci "uchwała nr 1 - x% za, y% przeciw, z% wstrzymało się od głosu" - i tak wszystkie uchwały. Natomiast pod spodem napisane, że "na wniosek większości mieszkańców punkt xyz został usunięty z uchwały nr 3".
    ta informacja jest niezgodna z prawem
    Z ustawy o własności lokali
    Art.23.3. [b][color=#f00]O treści uchwały[/color][/b], która została podjęta z udziałem głosów zebranych indywidualnie,[b] każdy właściciel lokalu powinien zostać powiadomiony na piśmie.[/b]
    

    nie ma tu nic o wynikach głosowania .
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.