Ogrzanie mieszkania - stan deweloperski

Bart1983Bart1983 Użytkownik
edytowano stycznia 2018 w Zarządzanie Nieruchomościami
Cześć wszystkim.
Kupiliśmy mieszkanie w stanie deweloperskim. Budynek ma 12 mieszkań, jesteśmy pierwsi którzy są tam właścicielami. Chcemy by podłączono już grzejniki i zacząć grzać.
Deweloper "straszy", że z racji takiej że jesteśmy jedyni będziemy musieli pokryć koszta części wspólnych. Tzn puści centralne, zaczniemy grzać w mieszkaniu a różnica w częsci wspólnej będzie na nas wrzucona - co w zasadzie rozumiem. Teraz zastanawia mnie pytanie, czy to faktycznie może być dla nas tak wielki koszt ? jestem w stanie "dać" trochę więcej i wygrzać to, natomiast nie chce płacić "milionowych" rachunków. Czy ktoś był w podobnej sytuacji, bądź jest w stanie podpowiedzieć: tak, koszta będą bardzo wysokie, bądź wcale aż tyle być nie musi. Nie wiem co lepiej, może wrzucić tam nagrzewnice... Poradźcie !
Pozdrawiam

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Bart1983:[/cite]Cześć wszystkim.
    Kupiliśmy mieszkanie w stanie deweloperskim.
    czy akt notarialny przeniesienia własności został spisany czy tylko jest umowa notarialna przedwstępna.
  • Opcje
    Bart1983Bart1983 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jest juz pelen akt notarialny.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2018
    [cite] Bart1983:[/cite]Chcemy by podłączono już grzejniki i zacząć grzać.
    Deweloper "straszy", że z racji takiej że jesteśmy jedyni będziemy musieli pokryć koszta części wspólnych. Tzn puści centralne, zaczniemy grzać w mieszkaniu a różnica w częsci wspólnej będzie na nas wrzucona - co w zasadzie rozumiem. Teraz zastanawia mnie pytanie, czy to faktycznie może być dla nas tak wielki koszt ? jestem w stanie "dać" trochę więcej i wygrzać to, natomiast nie chce płacić "milionowych" rachunków.


    Jest juz pelen akt notarialny.
    To jest już wspólnota mieszkaniowa
    http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU19940850388



    Ty ponosisz koszty do wysokości posiadanego udziału w częściach wspólnych, resztę deweloper
    [b]Art 12.[/b] 2. Pożytki i inne przychody z nieruchomości wspólnej służą pokrywaniu wydatków związanych z jej utrzymaniem, a w części przekraczającej te potrzeby przypadają właścicielom lokali[b] w stosunku do ich udziałów.[/b] [b][color=#00f]W takim samym stosunku właściciele lokali ponoszą wydatki i ciężary związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej w części nie znajdującej pokrycia w pożytkach i innych przychodach[/color][/b]
    
    .
  • Opcje
    Bart1983Bart1983 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Rozumiem. To dlatego podczas dzisiejszej rozmowy zasugerował że może puścić centralne, ale nie musi. Jeżeli puści, to "muszę" pokryć "koszt ogrzania" części wspólnych... Skoro jedynie moje mieszkanie jest wykupione jak na razie, to mam parę procent udziałów, a on dalej ma całą resztę i tak powinniśmy rozliczyć to.
    To teraz pozostaje kwestia, czy może w jakis sposób zakwestionować puszczenie teraz centralnego w budynku ? Mieszkanie od ponad miesiąca jest kupione, nie mogę nic ruszyć bo w budynku mam 5 stopni. Chcę wygrzać i ruszyć a widzę, że mu to nie po drodze.

    Ps. na dodatek dzisiaj podczas rozmowy zasugerował, że jeżeli zechcę puścić ogrzewanie centralne w mieszkaniu a jednocześnie on będzie musial w całym budynku, to będzie chciał bym podpisał dokument o tym że zdaje sobie sprawę z kosztów - które mogą wynieść 200zł ale i może 1500 na miesiąc doliczając ogrzanie części wspólnej będącej różnicą między moim licznikiem a ogólnym.
  • Opcje
    Bart1983Bart1983 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeszcze wczoraj przeczytałem w artykule na Waszej stronie, że zarządca musi zagwarantować w okresie grzewczym 20 stopni w pokojach mieszkalnych i 24 w łazience. Tak więc tak jak napisałeś - mam argumenty. Ogrzewanie jest centralne z sieci miejskiej, więc pieca na szczęście nie mamy.
    Bardzo dziękuję za pomoc !
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    azygnerski: ... Nie kalkuluje się.
    Deweloperowi - oczywiście, że nie. No, ale jak się ktoś chce bawić w dewelopera, to trzeba ponosić pewne koszty, dopóki nie posprzedaje się lokali. Z tego też względu najlepiej zacząć sprzedaż na wiosnę, a wtedy jest na to cała wiosna, lato i jeszcze pół jesieni.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Jeżeli deweloper sprzedał mieszkanie, to powinno nadawać się do użytkowania, jeżeli sie nie nadaje, to można sprawę zgłosić do Nadzoru Budowlanego.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    Bart1983Bart1983 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Panowie, bardzo Wam wszystkim dziękuję za odpowiedzi i pomoc. Czuję że będę Was prosić jeszcze nieraz...
    [cite] azygnerski:[/cite]
    Mieszkanie od ponad miesiąca jest kupione, nie mogę nic ruszyć bo w budynku mam 5 stopni.
    ...trzeba pamiętać, że im wczesniej wykańczasz, tym wyższe ryzyko mokrych tynków, pękających ścian, awarii i usterek budynku "na rozruchu"...
    Nie mówiąc o stukach-pukach z kolejnych 11 lokali ;)
    Oczywiście nie zawsze jest ten komfort by móc poczekać
    Powodzenia
    Niestety zdaję sobię sprawę z tego co mnie tam czeka, gdy reszta mieszkan zostana wykupiona :(
    Mieszkania w zasadzie są "sezonowane" od marca zeszłego roku, później mieli jakieś poprawki i małe problemy z odbiorem. Mam nadzieje że ten prawie rok wystarczy na to, by móc zacząć działać w środku :)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.