Wyliczenie kosztu 1 GJ chłodu

12mknh12mknh Użytkownik
edytowano stycznia 2018 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam mam prośbę potrzebuje wyliczyć koszt produkcji 1 GJ chłodu produkowanego przez Agregat wody lodowej. Można prosić o jakieś wskazowki jak to się liczy

Komentarze

  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano stycznia 2018
    Zajrzyj do dokumentacji agregatu. Tam powinieneś odszukać parametr EER, czyli współczynnik wydajności (zwany również - choć niesłusznie - sprawnością), może być też podany SEER, czyli sprawność sezonowa, obliczana dla jakiegoś tam referencyjnego sezonu wg wytycznych EUROVENT. Amerykanie i Japończycy najczęściej liczą wszystko wg ASHRAE, co jest całkiem zrozumiałe, bo to organizacja amerykańska. To jest parametr, który określa, ile kW/W/GW chłodu uzyskujesz z jednego odpowiednio kW/W/GW (najczęściej podaje się w kW) mocy elektrycznej zużytej do napędu sprężarki.

    Jedna uwaga: o ile w systemach grzewczych jest to proste, o tyle w chłodniczych sprawa jest daleko bardziej złożona, ponieważ współczynniki wydajności, a w konsekwencji koszty wytworzenia chłodu zależą od parametrów wody lodowej, jak również od warunków zewnętrznych i wilgotności powietrza. Dlatego producenci podają nie jedną liczbę, ale obszerne tabele wydajności w zależności od temperatury wody na wylocie z agregatu oraz w zależności od temperatury powietrza zewnętrznego (termometr suchy) i wilgotności względnej. Często też zamiast tych dwóch ostatnich podaje się temperaturę termometru mokrego, która już zawiera w sobie termometr suchy i wilgotność. Trzeba po prostu pamiętać o tym, że im niższa zadana temperatura wody lodowej, tym wyższy koszt wytworzenia, tak samo - im wyższa temperatura powietrza, tym wyższy koszt. Uogólniając należy stwierdzić, że koszty rosną wykładniczo wraz ze wzrostem różnicy temperatur pomiędzy dolnym i górnym źródłem ciepła oraz ze spadkiem różnicy temperatur pomiędzy skraplaczem, który odprowadza ciepło a odbiornikiem, czyli powietrzem zewnętrznym.

    Oczywiście, powyższe obowiązuje dla typowych i najczęściej stosowanych agregatów, czyli takich, w których odbiornikiem ciepła odpadowego jest powietrze atmosferyczne. Jeżeli górnym źródłem (odbiornikiem) są inne czynniki, to od razu sugeruję, żebyś nawet nie podchodził do tematu. Wtedy pozostaje Ci po prostu pomiar zużycia energii elektrycznej oraz pomiar chłodu w jakimś określonym horyzoncie czasowym. Naturalnie do tego musisz mieć licznik chłodu (nie piszesz, czy jest zamontowany) oraz sublicznik energii elektrycznej dla agregatu, jeśli główny licznik zasila jeszcze inne obwody. Tzw. licznik chłodu, to nic innego, jak zwykły ciepłomierz, tyle, że przystosowany i zaprogramowany do parametrów wody lodowej, czyli 5/12 st. C, 6/12, czy 7/12 st. C, lub coś w ten deseń.

    p.s. agregat piszemy małą literą, chyba, że od tego słowa zaczyna się zdanie, albo mówimy o kimś, kto się nazywa Agregat (np. Józef Władysław Agregat von Kompresor). Pozdr.

    Nowy doklejony: 26.01.18 11:19
    koszty wytworzenia chłodu zależą od parametrów wody lodowej, jak również od warunków zewnętrznych i wilgotności powietrza. Dlatego producenci podają nie jedną liczbę, ale obszerne tabele wydajności w zależności od temperatury wody na wylocie z agregatu oraz w zależności od temperatury powietrza zewnętrznego (termometr suchy) i wilgotności względnej
    Żeby to lepiej zrozumieć, można się odwołać do prostego przykładu z jazdą samochodem. Mógłbyś zapytać, ile kosztuje 1 km przejechany autem, nawet przy uwzględnieniu konkretnej marki, modelu i silnika. No, ale przecież zdajesz sobie sprawę, że np. spalanie zależy od warunków drogowych i przede wszystkim prędkości, a ponadto od wielu innych czynników (styl jazdy kierującego, ogumienie, ciśnienie w oponach, pod górkę, z górki, po autostradzie, w korku itd.). Ten sam pojazd może spalać 6/100, a w innych warunkach 12/100 czyli dwa razy więcej, natomiast przy przyspieszeniu 25 albo 30/100 km.

    Tak więc, pytanie o to, ile kosztuje wytworzenie 1 GJ chłodu bez jednoczesnego zdefiniowania warunków pracy, nie ma po prostu sensu.
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    12mknh12mknh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    No tak ale na przykład na obiektach biurowych przyjmuje się jakaś stała opłatę za GJ chłodu wytworzonego przez agregat nie zależnie czy najemca korzysta z chłodu przy +30C w Lipcu czy + 15C w październiku. Zastanawiam się jak przyjąć stały koszt GJ chłodu tak by jak najrzetelniej rozliczyć najemców. Agregat posiada swój osobny licznik energii elektrycznej najemcy są również opomiarowani.
    mam wspołczynnik E.E.R. (EN 14511:2013) = 3,3 mam kartę urządzenia z mocą kW.
    Pytanie czy można również w takim przypadku zamortyzować koszt zakupu agregatu wody lodowej ( w rozbiciu np na 10 lat) oraz jego koszty serwisowe
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    12mknh: Zastanawiam się jak przyjąć stały koszt GJ chłodu tak by jak najrzetelniej rozliczyć najemców.
    Nie ma stałego kosztu GJ chłodu. Już to wcześniej obszernie wyjaśniłem. Możesz na przykład koszt energii elektrycznej zużytej przez agregat dzielić na najemców z m2 powierzchni podnajmowanej. Najlepiej jednak w takiej sytuacji jest wymagać od najemców, żeby na granicy lokalu mieli zamontowane liczniki chłodu i wtedy masz najrzetelniej rozliczone koszty. Jakoś nikt nie ma oporów, żeby żądać sublicznika energii elektrycznej, więc czemu z indywidualnym licznikiem ciepła miałby być problem?
    Agregat posiada swój osobny licznik energii elektrycznej najemcy są również opomiarowani
    W jakim sensie są opomiarowani? Chodzi Ci o pomiar energii elektrycznej, czy pomiar ciepła? Jeśli to drugie, to chyba nie ma najmniejszego problemu z rozliczeniem. Robisz dokładnie tak, jak z ciepłomierzami lokalowymi i po sprawie.
    przy +30C w Lipcu czy + 15C w październiku
    Jak sobie przeczytasz dokładnie DTR Twojego agregatu (nie kartę katalogową, albo jakieś tam dane techniczne, tylko szczegółową dokumentację techniczno-ruchową) i porównasz współczynniki EER dla +15 i +30 st. C przy tych samych parametrach wody lodowej, to z łatwością zauważysz, że zużycie energii jest x2.
    mam wspołczynnik E.E.R. (EN 14511:2013) = 3,3
    No tak, więc moc elektryczna doprowadzona do urządzenia generuje moc chłodniczą 3,3 kW. Czyli, odwracając parametr, zużywasz ok. 0,3 kW energii elektrycznej na 1 kW mocy chłodniczej.

    Pozdrawiam.

    Nowy doklejony: 27.01.18 07:20
    Trzeba dodać jedną rzecz: cały czas milcząco zakładamy, że każdy najemca ma jednakowe obciążenie cieplne w W/m2 i każdy najemca utrzymuje taką samą temperaturę. Niestety. Otóż system klimatyzacyjny różni się tym od systemu grzewczego, że w zimie przy ogrzewaniu jest tak samo zimno z każdej strony budynku, natomiast w lecie przy chłodzeniu istnieją bardzo duże dysproporcje pomiędzy ekspozycją północną, a południowo-zachodnią, jak również obciążenie cieplne diametralnie zmienia się w ciągu dnia. Szczególnie wtedy, kiedy mamy przeszklenia. W procesie chłodzenia w tak zwanym budownictwie powszechnym (b. mieszkalne, zamieszkania zbiorowego, użyteczności publicznej) głównym wrogiem, z którym się walczy, są zyski ciepła od promieniowania słonecznego, zwłaszcza przez przegrody przeźroczyste (okna, przeszklenia, witryny, naświetla, świetliki dachowe, okna połaciowe itp. itd.). Reszta zysków, to tylko dodatek. No, może jeszcze w budynkach biurowych istotną rolę odgrywają zyski ciepła wewnętrzne pochodzące od urządzeń elektrycznych: komputery, monitory, drukarki, kopiarki i może jeszcze trochę oświetlenia.

    Następna sprawa: z dwóch podobnych najemców ten, który przy temperaturze zewnętrznej +30 st. C i wilg. wzgl. 50 % utrzymuje w lokalu temp. 26 st. C, będzie generował dwa razy mniej ciepła, niż ten, który utrzymuje temperaturę 22 st. C.

    Na jakiej podstawie chciałbyś ich rozliczać po równo? Tak już było i to było bardzo niedobre.
  • Opcje
    12mknh12mknh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję za pomoc
    Pisząc opomiarowani miałem namyśli ze każdy z najemców ma licznik i przelicznik chłodu podający odczyt w GJ.
    Zgadzam się z tobą oczywiście ze te wszystkie czynniki maja znaczący wpływ na koszt produkcji. Nie mniej jednak żaden administrator nie wylicza chyba kosztu 1 GJ chłodu co miesiąc tylko przyjmuje się jakiś sredni roczny koszt produkcji 1 GJ.

    Czy posiadając parametry takie jak
    moc agregatu w kW
    moc sprężarki w kW
    współczynnik EER
    oraz odczyt licznika energii elektrycznej mogę wyliczyć przybliżony koszt 1 GJ?
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    12mknh: każdy z najemców ma licznik i przelicznik chłodu podający odczyt w GJ.
    No to nie widzę problemu. Rozliczasz tak, jak centralne ogrzewanie we wspólnocie mieszkaniowej - wg wskazań ciepłomierzy indywidualnych.
    12mknh: żaden administrator nie wylicza chyba kosztu 1 GJ chłodu co miesiąc tylko przyjmuje się jakiś sredni roczny koszt produkcji 1 GJ.
    Wręcz przeciwnie. Nie wszyscy może chodzą co miesiąc i zbierają wskazania, może umawiają się z najemcami, że ci sami podają zużycie, a kontrolują urządzenia pomiarowe np. raz do roku, albo jak im się coś nie zgadza w bilansie. Najprościej jest wtedy, kiedy ciepłomierze mają odczyt radiowy. Wtedy skanujesz wszystkie urządzenia w jednym momencie bez krążenia po najemcach. Średnie koszty prawdopodobnie przyjmuje się wtedy, kiedy nie ma pomiaru indywidualnego, ale Ciebie ten problem nie dotyczy.
    12mknh: Czy posiadając parametry takie jak ... mogę wyliczyć przybliżony koszt 1 GJ?
    Wystarczy Ci odczyt licznika energii elektrycznej zużytej przez system klimatyzacji oraz całkowite zużycie przez najemców, będące sumą wskazań ciepłomierzy indywidualnych, powiększoną o 5-10 % na straty na przesyle i regulacji. Z tego obliczysz rzeczywiste koszty i koszty jednostkowe w zł/GJ. To jest najlepszy wskaźnik i nie dostaniesz żadnego lepszego na drodze jakichkolwiek obliczeń.

    Teoretyczny koszt 1 GJ chłodu wyprodukowanego przez agregat możesz wyliczyć na podstawie SEER - tak, jak pisałem, jest to średni sezonowy współczynnik wydajności chłodniczej wyznaczony dla referencyjnego sezonu, na podstawie którego określisz, ile GJ chłodu wyprodukujesz średnio w sezonie na 1 GJ zużytej do wyprodukowania go energii elektrycznej.

    EER - z ang. energy efficiency ratio (współczynnik wydajności chłodniczej)
    SEER - seasonal energy efficiency ratio (sezonowy współczynnik wydajności chłodniczej)

    Ten drugi jest lepszy od pierwszego o tyle, że EER powie Ci tylko to, ile zużywasz prądu, kiedy agregat pracuje z mocą nominalną, a więc jedną konkretną wartością. Jeśli chcesz się nim posłużyć, to niestety trafisz na manowce. Zużycie energii do produkcji chłodu - o czym pisałem wcześniej - jest ściśle uzależnione od parametrów powietrza zewnętrznego i parametrów wody lodowej, dlatego lepiej jest szacować koszty w dłuższym horyzoncie czasowym, np. dla całego sezonu letniego, dajmy na to od kwietnia do października.

    Jedna dodatkowa uwaga: pamiętaj, że koszty systemu tworzą nie tylko sprężarki, ale również wentylatory i pompy obiegowe w instalacji wody lodowej, a także straty związane ze sprawnością przesyłu, regulacji i wykorzystania ciepła plus inne urządzenia towarzyszące.

    Pozdr.

    Nowy doklejony: 29.01.18 18:17
    No tak, więc moc elektryczna doprowadzona do urządzenia generuje moc chłodniczą 3,3 kW. Czyli, odwracając parametr, zużywasz ok. 0,3 kW energii elektrycznej na 1 kW mocy chłodniczej.
    Miało być: moc elektryczna 1 kW doprowadzona do urządzenia generuje moc chłodniczą 3,3 kW. Takie tam małe niedomówienie.

    No, a poza tym dodam dla formalności, żeby nie było że agregat tworzy coś z niczego, albo że to jest jakieś perpetuum mobile, że brakującą resztę agregat pobiera z otoczenia, czyli z powietrza atmosferycznego. Aczkolwiek w przypadku chłodzenia nieścisłe jest mówienie, że pobiera, bo w rzeczywistości oddaje ciepło, które wcześniej przejął z lokalu. Jeśli natomiast agregat pracuje w trybie ogrzewania (jako pompa ciepła), no to wtedy pobiera z otoczenia i oddaje w lokalu. Takie tam niuanse.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.