Aby pisać na forum, musisz się zarejestrować. Zarejestruj się
Masz już konto? Zaloguj się
Zarzadca.eu - Serwis społecznościowy wspólnot mieszkaniowych
Zarzadca.eu jest częścią serwisu Zarządca Portal Informacyjny
(wspólnoty mieszkaniowe, wspólnota mieszkaniowa)
AnnaR: W jaki sposób można uregulować sprawę tak, aby w ramach udziału konkretny współwłaściciel korzystał z konkretnego, oznaczonego numerem miejsca?to dziwne .... bo w AN powinno być zapasane, który nr MP jest sprzedawany, bo to z nim jest związany udział .1/xxx lub udział z udziału przypisanego do garażu wielostanowiskowego. UoWL ; UoGN ;
AnnaR:Chciałabym zapytać w jaki sposób uregulować sytuację gdy w hali garażowej - oddzielnym lokalu niemieszkalnym - współwłaściciele posiadają udziały bez wskazania konkretnych miejsc.co ty kombinujesz ? .... przecież deweloper, jak sprzedawał MP to powinien wpisać nr MP do AN .
Pytanie jak można to uporządkować - czy akt notarialny i obecność wszystkich współwłaścicieli czy wystarczy uchwała wspólnoty ?
AnnaR:O właśnie o to mi chodziło. Czy jeśli wspólnotę tworzy budynek z lokalami mieszkalnymi i niemieszkalnymi - garaże oraz ta nieszczęsna hala, to rozumiem, że aby uchwała przeszła musi ją przegłosować większość w całej wspólnocie czy może tylko współwłaściciele samej hali garażowej?głosują współwłaściciele garażu wielostanowiskowego, a każdy ma 1 głos . Nie udziałami . Tu działa Kodeks Cywilny >>> dział >>>>WSPÓŁWŁASNOŚĆ
Ja nie kombinuję, taka jest realna sytuacja, deweloper i notariusz przy pierwotnej sprzedaży niestety tego nie przypilnowali i jest jak jest...
Art. 197. Domniemywa się, że udziały współwłaścicieli są równe.
AnnaR:Chciałabym zapytać w jaki sposób uregulować sytuację gdy w hali garażowej - oddzielnym lokalu niemieszkalnym - współwłaściciele posiadają udziały bez wskazania konkretnych miejsc. Faktycznie są one ponumerowane i zwyczajowo każdy korzysta z tego, które teoretycznie ktoś mu wskazał przy nabyciu. Obecnie dochodzi do wtórnej sprzedaży udziałów. W jaki sposób można uregulować sprawę tak, aby w ramach udziału konkretny współwłaściciel korzystał z konkretnego, oznaczonego numerem miejsca?Ciężko uwierzyć, że notariusz niedostatecznie opisał przedmiot umowy...Najrozsądniej zapytać notariusza, jak wybrnąć z sytuacji i czy w ogóle istnieje problem...
Jeżeli jest taki bajzel , że brak jest wpisów do AN nr MP , to można to zrobić uchwałą właścicieli lokali zaprotokołowaną przez notariusza .
głosują współwłaściciele garażu wielostanowiskowego, a każdy ma 1 głos . Nie udziałami . Tu działa Kodeks Cywilny >>> dział >>>>WSPÓŁWŁASNOŚĆNiestety, na forach, najczęściej udzielają się ludzie, którym przyświeca zasada "nie wiem, ale się wypowiem". Z postu wynika jasno, że hala garażowa stanowi odrębny lokal, więc porady w tym stylu są jakimś nieporozumieniem. Co tu ma do rzeczy wspólnota mieszkaniowa i jej uchwały?
azygnerski:Niestety, na forach, najczęściej udzielają się ludzie, którym przyświeca zasada "nie doczytam, ale się wypowiem i ocenię innych".Jeżeli jest taki bajzel , że brak jest wpisów do AN nr MP , to można to zrobić uchwałą właścicieli lokali zaprotokołowaną przez notariusza .głosują współwłaściciele garażu wielostanowiskowego, a każdy ma 1 głos . Nie udziałami . Tu działa Kodeks Cywilny >>> dział >>>>WSPÓŁWŁASNOŚĆNiestety, na forach, najczęściej udzielają się ludzie, którym przyświeca zasada "nie wiem, ale się wypowiem". Z postu wynika jasno, że hala garażowa stanowi odrębny lokal, więc porady w tym stylu są jakimś nieporozumieniem. Co tu ma do rzeczy wspólnota mieszkaniowa i jej uchwały?
Jest jasno określone w KC "Art. 204. Większość współwłaścicieli oblicza się według wielkości udziałów."
Oczywiście możecie dokonać umownego określenia zasad korzystania z hali garażowej, lecz w tym przypadku (czynność przekraczająca zwykły zarząd) potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli. Gdy nie uzyskacie 100%, to pozostali, stanowiąc pow 50%, mogą wnieść do sądu o rozstrzygnięcie.
azygnerski:wynika, to co każdy, chce przeczytać/doczytać/, aby pasowało do jego teorii![]()
Z postu wynika jasno, że hala garażowa stanowi odrębny lokal, więc porady w tym stylu są jakimś nieporozumieniem.
Co tu ma do rzeczy wspólnota mieszkaniowa i jej uchwały?
azygnerski:a kto tak stwierdził ? sąd? a może jest to tylko twoja azygnerski opinia ?lecz w tym przypadku (czynność przekraczająca zwykły zarząd)
azygnerski:szkoda, że nie doczytał , może było ciemno, że jest też zapisJest jasno określone w KC "Art. 204. Większość współwłaścicieli oblicza się według wielkości udziałów."
Art. 197. Domniemywa się, że udziały współwłaścicieli są równe.
KubaP:AnnaR:Dzięki!nie odpowiedziałaś na pytanie ?
Czy są tacy właściciele MP co mają TYLKO miejsce postojowe?
azygnerski: Nie oceniam cię, jedynie odnoszę się do twoich wpisów.ślepemu to mów, może uwierzy
azygnerski: Nie rozumiem @KubaP czemu bierzesz wszystko do siebie, mówiłem ogólnie, o ludziach, którzy zabierają niepotrzebnie głos na forach, chociaż nie mają pojęcia o czym piszą...nie rozumiesz ?
azygnerski: A i jeszcze jedna kwestia, co twoim zdaniem wnosi odpowiedź na to pytanie?jak dostanę odpowiedź, to się może dowiesz ...wszystko w swoim czasie
azygnerski: Co do quoad usum, mam przekonanie że wykracza poza czynności zwykłego zarządu, chociażby w oparciu o art. 199napisz nam, co to ma wspólnego z faktem dookreślenia, że właściciel MP ma - miejsce postojowe - o nr XX. Gdzie tu jest podział części wspólnej ?
Umowa quoad usum stanowi realizację uprawnienia współwłaściciela do współposiadania rzeczy wspólnej poprzez wydzielenie współwłaścicielowi (współwłaścicielom) części rzeczy do wyłącznego użytku, np. piwnic znajdujących się w kamienicy, stanowiących nieruchomość wspólną, czyli współwłasność wszystkich współwłaścicieli (takie piwnice nie dzielą losu prawnego lokali, gdyż nie są do nich przyporządkowane).
Art. 199. Do rozporządzania rzeczą wspólną oraz do innych czynności, które przekraczają zakres zwykłego zarządu, potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli. W braku takiej zgody współwłaściciele, których udziały wynoszą co najmniej połowę, mogą żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeknie mając na względzie cel zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich współwłaścicieli.
UoWL ; UoGN ;blazejh:Quod usum wchodziłoby w grę, gdyby hala była niewyodrębniona. Wiemy, że jest wyodrębniona.To nie jest prawda. Quoad usum nie ogranicza się tylko do hali garażowej, czy piwnic, które stanowią część nieruchomości wspólnej, np w bloku mieszkalnym. Powiem więcej, nie ogranicza się jedynie do nieruchomości...
wystarczy dotrzeć do projektu budowlanego, czyli do rzutu poziomego hali garażowej. Zwłaszcza do rzutu z dokumentacji podwykonawczej, bo gdzie jak gdzie, na rzucie numery miejsc powinny być naniesione. Jeśli administracja budynku nie ma problemu z ustalaniem właścicieli miejsc, do dlatego, że ma i akty i projekt hali. Jeśli właściciele mają wątpliwości, to tylko dlatego że nie zażądali jeszcze wglądu do projektu.Wg tego co napisała AnnaR, dla współwłaścicieli status quo nie jest problemem, każdy ma swój "kawałek podłogi" i nikt nikomu nie wchodzi w drogę.
azygnerski: art.206 kc . Każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnejw tym garażu nie ma rzeczy wspólnej, bo każdy ma swoje MP...
azygnerski: pan Kowalski posiada udział 1/200 i miejsce postojowe nr 125 do wyłącznego korzystania?kupiłbym, jeżeli to co wskazał sprzedający ma takie cechy : 1/200 udziału w garażu wielostanowiskowym ; Nr MP 125
Kupiłbyś takie miejsce postojowe?
KubaP:w tym garażu nie ma rzeczy wspólnej, bo każdy ma swoje MP...
blazejh:To znowu jest gdybanie którego nie praktykuję bez znajomości aktów, ale najprościej mówiąc jeżeli jest jeden lokal, wielu współwłaścicieli, sprzedano już wiele miejsc parkingowych, przypisano do własności tych miejsc jakieś (jakie?) udziały, to quod usum już nie wchodzi w rachubę. Nie znamy rozmiaru bałaganu, ale pchanie się z quod usum w tej chwili ten bałagan powiększyłoby.to nie tak, miejsca parkingowe nie stanowią odrębnej nieruchomości więc nie można im przypisać udziałów, nie są udziałami i nie sprzedaje się de facto miejsca tylko udział w CAŁYM lokalu garażowym. Quoad usum jest jak najbardziej wskazane i stosowane w aktach sprzedaży miejsc parkingowych, niezależnie czy obszar parkowania stanowi część wspólną nieruchomości, czy powierzchnię samodzielnego lokalu garażowego/działki pod parking.
Zarządca:Moim zdaniem umowa w zakresie sposobu korzystania została już zawarta - przez czynności konkludentne. Jej stronami są współwłaściciele lokalu garażowego (wspólnota mieszkaniowa nie ma w tej relacji znaczenia) - to oni poprzez użytkowanie określonych miejsc przyjęli taki status quo. Utrwalony sposób posiadania części nieruchomości wytworzył zatem stan podziału quoad usum, albowiem współwłaściciele nie kwestionowali go i nie podjęli działań prawnych w celu jego modyfikacji.
Obowiązuje on wszystkich współwłaścicieli i ich następców prawnych - do momentu ewentualnej zmiany, która wymagałaby zgody wszystkich uprawnionych, albo orzeczenia sądu.
pomimo tego, że nie ma żadnego dokumentu o tym stanowiącego?
KubaP:Dobrze wiesz, że nie chodzi o "rzeczy ruchome" ....dworujesz sobie ku uczesze gawiedzi ?..Dobrze wiem o co mi chodzi, nie bardzo wiem o co chodzi tobie...? Czy dworuję? No cóż, za bardzo nie muszę się wysilać, sam podsuwasz materiał do beki, poprzez swoje nieszczęśliwe wypowiedzi... Co do meritum, to tak, jak już wcześniej napisałem...
najwyraźniej mylisz pojęcia, przyjmij do wiadomości, że rzeczą wspólną jest tu sam lokal garażowy, gdzie wielu właścicieli posiada i korzysta z jednej rzeczy (hali garażowej).Pozdrawiam
Od 1 do 24 z 24