strefa zamieszkania

dropsdrops Użytkownik
edytowano października 2018 w Zarządzanie Nieruchomościami
Co myślicie o takiej sytuacji: teren wspólnoty oznakowany jako strefa zamieszkania. Miejsc parkingowych nie ma nawet dla 50% włascicieli. Miejsca parkingowe nie były oznaczone, bo i miejsc i podłoże nie pozwalały na to. Poza tym takie oznaczenie pozbawiłoby wiele osób możliwosci parkowania. Od kilku miesiecy jedna z właścicielek prowadzi walkę z osobami parkującymi na chodniku pod jej balkonem. Robi to w sposób nie zawsze kulturalny stąd często ludzie parkują na złość. Teraz zaczęła pisać do straży miejskiej. Efekt jest taki że kilka dni temu przyszło dwóch strażników do zarządu i chciało wystawić mandat dla wspólnoty za brak oznaczenia miejsc parkingowych na terenie oznaczonym jako strefa zamieszkania. Poza tym stwierdzili że konsekwencją tego będzie nakładanie mandatów na parkujących na tym terenie. Suma summarum zarząd zdjął tablice z oznaczeniami strefy zamieszkania. Macie jakieś pomysły?

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Suma summarum zarząd zdjął tablice z oznaczeniami strefy zamieszkania.
    i prawidłowo , bo chcieli byc bardziej papiescy niż Papież . Wystarczyło powiesić znak D-52
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.