Wspólnota narzuca zmianę ogrzewania na gazowe

nathan0930nathan0930 Użytkownik
edytowano grudnia 2018 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam,

może niektórzy mnie pamiętają. Sytuacja ze wspólnotą zakończyła się dobrze - Nadzór Budowlany nakazał oczyszczenie moich kominów, są już wolne i mogę normalnie palić w piecu. Oczywiście kiedy nadzór się pojawił, Zarząd Wspólnoty wymyślał sobie, że nie spotkałem się z nimi, że po co nadzór skoro ze wspólnotą można było się dogadać itd. Ale to juz nie ważne.

Było zebranie w listopadzie, ale mnie na nim nie było (byłem w pracy), nie wiedziałem też o tym, że ono było, ponieważ nie dostałem żadnego listu, ani nikt mnie o tym nie poinformował. Czytałem, że mogę wtedy podjęte uchwały na tym zebraniu zaskarżyć, ponieważ powiadomienie o zebraniu musi dotrzeć do każdego.

Dostałem list od Wspólnoty, w którym rozpisano podjęte uchwały. Jedną z nich jest NAKAZ dla wszystkich mieszkańców zmiany ogrzewania na gazowe do marca 2019 roku.

Pytanie - czy Zarząd może podjąć taką uchwałę? Mogą narzucić lokatorom coś takiego jak zmianę pieców, ogrzewania itd? Nie stać mnie teraz na ogrzewanie gazowe i w 2019 roku się to raczej nie zmieni.

Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite]nathan0930[/cite]Czytałem, że mogę wtedy podjęte uchwały na tym zebraniu zaskarżyć, ponieważ powiadomienie o zebraniu musi dotrzeć do każdego.
    nie jest to prawdą ... nie powiadomienie o zebraniu , tylko jak uchwały są głosowane w drodze indywidualnego zbierania głosów lub w systemie mieszanym częściowo na zebraniu, a częściowo w drodze idywid., to każdy właściciel, co nie brał udziału w głosowaniu musi być powiadomiony, gdzie może taki głos pod uchwałą oddać.
  • Opcje
    nathan0930nathan0930 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dostałem pismo z uchwałą wspólnoty, że uchwała została uchwalona wraz z podpisami większości mieszkańców. I tylko tyle, nie powiadomiono mnie wcześniej o zebraniu, ani o tym gdzie oddać głos itd. Właśnie o to chodzi - o zebraniu dowiedziałem się z pisma o uchwale.

    A co z narzucaniem zmiany ogrzewania na gazowe?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    [cite] nathan0930:[/cite]Dostałem pismo z uchwałą wspólnoty, że uchwała została uchwalona wraz z podpisami większości mieszkańców. I tylko tyle, nie powiadomiono mnie wcześniej o zebraniu, ani o tym gdzie oddać głos itd. Właśnie o to chodzi - o zebraniu dowiedziałem się z pisma o uchwale.

    A co z narzucaniem zmiany ogrzewania na gazowe?
    Widocznie uchwała uzyskała większość na zebraniu .
    O treści powiadomili wszystkich, bo jest ważna, że od marca 2019 likwiduje dotychczasowy sposób ogrzewania lokali .

    [cite] nathan0930:[/cite]A co z narzucaniem zmiany ogrzewania na gazowe?
    jak się z tym nie zgadzasz, możesz zaskarżyć do Sądu masz na to 6 tyg od chwili otrzymania treści uchwały.
    teraz przy walce ze smogiem, to szanse są iluzoryczne
  • Opcje
    nathan0930nathan0930 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A jeśli nie powiadomią? Oni mają już bardzo dużo na sumieniu, popytam wśród sąsiadów - jeśli ktoś nie dostanie pisma z podjęciem uchwały, to ma to jakieś znaczenie?

    I co ja mam w tej sytuacji robić, jeśli nie stać mnie na ogrzewanie gazowe?

    Nowy doklejony: 14.12.18 14:47
    Aha i ja nie neguję zmiany ogrzewania, bo i tak je zmienię, kiedy będzie mnie stać. Mi chodzi o to, że jestem zmuszony do określonego czasu zmienić ogrzewanie, po prostu w uzasadnieniu stwierdzono, że 7 lokatorów ma ogrzewanie węglowe i jest to zagrożenie, więc każe się zmienić i już.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    I co ja mam w tej sytuacji robić, jeśli nie stać mnie na ogrzewanie gazowe?
    napisze trywialnie ... kredyt
    ja nie neguję zmiany ogrzewania, bo i tak je zmienię, kiedy będzie mnie stać.
    Mi chodzi o to, że jestem zmuszony do określonego czasu zmienić ogrzewanie,
    problem w tym, że musieli wyznaczyć jakąś datę i to uczynili
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    [cite] nathan0930:[/cite]A co z narzucaniem zmiany ogrzewania na gazowe?
    Ciekawe od kiedy wspólnota może uchwałą likwidować cudzą własność?
    Ten piec jest Twój i wspólnota nie może Ci go kazać zlikwidować.
    Czy w tym liście napisałi jak Cię będą karać za nie poddanie się temu NAKAZ-owi?
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    podjęte uchwały. Jedną z nich jest NAKAZ dla wszystkich mieszkańców zmiany ogrzewania na gazowe
    Włącz myślenie i odpowiedz na pytanie: Co ci mogą zrobić najgorszego, jak nie zmienisz ogrzewania/
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] koziorozka:[/cite]
    podjęte uchwały. Jedną z nich jest NAKAZ dla wszystkich mieszkańców zmiany ogrzewania na gazowe
    Włącz myślenie i odpowiedz na pytanie: Co ci mogą zrobić najgorszego, jak nie zmienisz ogrzewania/
    Zarząd będzie stał na korytarzu i sprawdzał czy autor czasem nie nosi opału do swojego mieszkania. :bigsmile:
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    [cite] nathan0930:[/cite]po prostu w uzasadnieniu stwierdzono, że 7 lokatorów ma ogrzewanie węglowe i jest to zagrożenie, więc każe się zmienić i już.

    Hmmm.... :confused: Kazać każdy może - trochę lepiej lub trochę gorzej. Pytanie: kto posłucha tego kazania? :cool:
    No i... to wcale nie jest tak po prostu. Twoje mieszkanie to Twoja twierdza, to Twój azyl i to Ty dominujesz na tym terytorium. Na tyle skutecznie, że wspólnota mieszkaniowa nie będzie w nim swoich porządków wprowadzać. Z prostej przyczyny : TO NIE JEST CZĘŚĆ WSPÓLNA. :bigsmile:
    A na zmianę sposobu ogrzewania, powinni zgodzić się wszyscy, ponieważ jest to mała wspólnota. Oczywiście, jeśli instalacja gazowa ma być teraz elementem wspólnym, bo nie wiem jaki jest pomysł na rozwiązanie techniczne.
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    man:
    Ten piec jest Twój i wspólnota nie może Ci go kazać zlikwidować.
    W Gdańsku nie ma szans. Piec jest wg Sądu Apelacyjnego w Gdańsku elementem NW. Ja nie żartuje.
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] tajfun:[/cite]man:
    Ten piec jest Twój i wspólnota nie może Ci go kazać zlikwidować.
    W Gdańsku nie ma szans. Piec jest wg Sądu Apelacyjnego w Gdańsku elementem NW. Ja nie żartuje.
    A to w Gadańsku są sądy?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    Twoje mieszkanie to Twoja twierdza, to Twój azyl i to Ty dominujesz na tym terytorium. Na tyle skutecznie, że wspólnota mieszkaniowa nie będzie w nim swoich porządków wprowadzać.
    Doprawdy? Czyżby tak jest , że jest "dominującym" "samcem alfa" .... ?
    [b]z UoWL:[/b]
    Art 13.2. [b]Na żądanie zarządu[/b] właściciel lokalu [b][color=#f00]jest obowiązany[/color][/b] zezwalać na wstęp do lokalu, ilekroć jest to niezbędne [b][color=#f00]do przeprowadzenia konserwacji, remontu albo usunięcia awarii[/color] [/b]w nieruchomości wspólnej, a [b]także w celu wyposażenia budynku, jego części lub innych lokali w dodatkowe instalacje.[/b]
    

    [cite] nathan0930:[/cite] Dostałem pismo z uchwałą wspólnoty, że uchwała została uchwalona wraz z podpisami większości mieszkańców.
    [cite] nathan0930:[/cite]A jeśli nie powiadomią ?
    Aha i ja nie neguję zmiany ogrzewania, bo i tak je zmienię, kiedy będzie mnie stać.
    przecież Ciebie powiadomili , wypełnili ustawowy obowiązek . Masz 6 tyg na zaskarżenie do sądu, jeżeli się nie zgadzasz z jej treścią lub ona narusza Twoje interesy.
    Art. 25. 1. [b]Właściciel lokalu może zaskarżyć uchwałę do sądu z[/b] powodu jej niezgodności z przepisami prawa lub z umową właścicieli lokali albo jeśli narusza ona zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza jego interesy.
    
    1a. Powództwo, o którym mowa w ust. 1, może być wytoczone przeciwko wspólnocie mieszkaniowej w terminie 6 tygodni od dnia podjęcia uchwały na zebraniu ogółu właścicieli lokali albo od dnia powiadomienia wytaczającego powództwo o treści uchwały podjętej w trybie indywidualnego zbierania głosów.
    
    2. Zaskarżona uchwała podlega wykonaniu, chyba że sąd wstrzyma jej wykonanie do czasu zakończenia sprawy.
    
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite] przecież Ciebie powiadomili , wypełnili ustawowy obowiązek . Masz 6 tyg na zaskarżenie do sądu, jeżeli się nie zgadzasz z jej treścią lub ona narusza Twoje interesy.
    Uchwała która w oczywisty sposób łamie prawo jest nieważna.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    [cite] man:[/cite]
    [cite] KubaP:[/cite] przecież Ciebie powiadomili , wypełnili ustawowy obowiązek . Masz 6 tyg na zaskarżenie do sądu, jeżeli się nie zgadzasz z jej treścią lub ona narusza Twoje interesy.
    Uchwała która w oczywisty sposób łamie prawo jest nieważna.
    Doprawdy ?... z tego forum to tak nie wynika ...? :wink: Nieważność uchwały może ocenić tylko sąd.
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] man:[/cite]
    [cite] KubaP:[/cite] przecież Ciebie powiadomili , wypełnili ustawowy obowiązek . Masz 6 tyg na zaskarżenie do sądu, jeżeli się nie zgadzasz z jej treścią lub ona narusza Twoje interesy.
    Uchwała która w oczywisty sposób łamie prawo jest nieważna.
    Doprawdy ?... z tego forum to tak nie wynika ...? :wink: Nieważność uchwały może ocenić tylko sąd.
    Wg Ciebie, jak WM uchwali że współwłaściciel we wspólnocie, Kowalski, nie ma prawa wchodzić do swojego mieszkania, to Kowalskiego jedynie wyrok sądu wpuści do jego mieszkania. :)
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    man:
    Uchwała która w oczywisty sposób łamie prawo jest nieważna
    W obiegu prawnym funkcjonuje wiele uchwał , które z punktu widzenia orzecznictw sądowego sa niezgodne z prawem.
    W mojej wspólnocie ( na dziś ) koszty mediów do lokali to koszty utrzymania lokalu w sąsiedniej ( identycznej) to koszty NW. Tylko dlatego że ta druga wspólnota ich nie zaskarżyła. Taki jest "urok" funkcjonowania prawa.

    Nowy doklejony: 16.12.18 12:49
    A to w Gadańsku są sądy?
    Nie wiem.A o co chodzi?
  • Opcje
    PhantosPhantos Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    Uchwała która w oczywisty sposób łamie prawo jest nieważna.

    To prawda.

    W przypadkach szczególnie rażącego naruszenia prawa można uznać uchwałę wspólnoty mieszkaniowej za nieważną na podstawie art. 58 Kodeksu cywilnego. Na taką nieważność może powołać się każda zainteresowana osoba nie będąc związaną 6-tygodniowym terminem, o którym mowa w art. 25 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali. W takiej sytuacji stwierdzenie nieważności uchwały można uzyskać składając pozew o ustalenie nieważności na podstawie art. 189 Kodeksu postępowania cywilnego.
    Warto też wspomnieć o różnicy między uchwałą bezwzględnie nieważną a nieistniejącą sprowadza się do tego. W przypadku tej pierwszej z przyczyn merytorycznych bądź formalnych uchwała jest nieważna od samego początku, w drugim wypadku uchwale towarzyszą tak daleko idące uchybienia, że w ogóle nie można mówić o jej podjęciu. W sytuacji zaś gdy mamy do czynienia z uchwałą nieistniejącą, to nie można w ogóle mówić, że jest ona niezgodna z prawem, gdyż jej nie ma.

    Nowy doklejony: 16.12.18 14:15
    Było zebranie w listopadzie, ale mnie na nim nie było (byłem w pracy), nie wiedziałem też o tym, że ono było, ponieważ nie dostałem żadnego listu, ani nikt mnie o tym nie poinformował. Czytałem, że mogę wtedy podjęte uchwały na tym zebraniu zaskarżyć, ponieważ powiadomienie o zebraniu musi dotrzeć do każdego.

    „Niezawiadomienie członka wspólnoty mieszkaniowej o terminie zebrania właścicieli może stanowić podstawę uchylenia przez sąd uchwały, jeżeli zostanie wykazane, że uchybienie to mogło mieć wpływ na jej treść (art. 25 ust. 1 ustawy z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali, tekst jedn. Dz. U. z 2000 r. Nr 80, poz. 903)” (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2002 r., IV CKN 1351/2000, OSNC 2004, nr 3, poz. 40).
    Komentarz edytowany Phantos
  • Opcje
    JaromirJaromir Użytkownik
    edytowano listopada -1
    nathan0930 - nie będę się rozpisywał i szkoda czasu na przekonywanie tych, którzy są umysłowo i na pewno finansowo "zamknięci" na działania dla dobra Wspólnoty. Proponuję NIEZWŁOCZNIE przygotować i złożyć w sądzie wniosek o ustanowienie zarządcy przymusowego zgodnie z Ustawą o własności lokali - Art. 25. 1. "Właściciel lokalu może zaskarżyć uchwałę do sądu z powodu jej niezgodności z przepisami prawa lub z umową właścicieli lokali albo jeśli narusza ona zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza jego interesy." i Art. 27. "Każdy właściciel lokalu ma prawo i obowiązek współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną. Nie uchybia to jednak przepisom art. 21 ust. 1 i art. 22 ust. 1"
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] man:[/cite]Wg Ciebie, jak WM uchwali że współwłaściciel we wspólnocie, Kowalski, nie ma prawa wchodzić do swojego mieszkania, to Kowalskiego jedynie wyrok sądu wpuści do jego mieszkania. :bigsmile:
    :zakaz: :furious:
    ja piszę o realnych uchwałach właścicieli lokali
    , a nie tworzę przykładów, jak Ty, ze świata "mchu i paproci " , chyba..., że sam w takiej WM mieszkasz ....:crybaby:
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] man:[/cite]Wg Ciebie, jak WM uchwali że współwłaściciel we wspólnocie, Kowalski, nie ma prawa wchodzić do swojego mieszkania, to Kowalskiego jedynie wyrok sądu wpuści do jego mieszkania. :bigsmile:
    :zakaz: :furious:
    ja piszę o realnych uchwałach właścicieli lokali
    , a nie tworzę przykładów, jak Ty, ze świata "mchu i paproci " , chyba..., że sam w takiej WM mieszkasz ....:crybaby:
    Dla ciebie realną uchwałą jest uchwała nakazująca właścicielowi zlikwidowanie jego wlasności?
    W jakiej "realności" ty żyjesz?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    W przypadkach szczególnie rażącego naruszenia prawa można uznać uchwałę wspólnoty mieszkaniowej za nieważną na podstawie
    Kto może tak uznać ?, bo na pewno nie Ty Phantos-iu, nie jesteś do tego uprawniony .
    Samozwańcza narracja prawna ,co wolno, a co nie, jest niedopuszczalna, bo prowadzi do anarchii we wspólnocie mieszkaniowej .

    Tylko sąd jest uprawniony wykluczyć uchwałę z obrotu prawnego wspólnoty, podobnie, jak może wzruszyć wszelkiego rodzaju rozliczenia kosztów utrzymania nieruchomości jeżeli właściciele nie dojdą do konsensusu w tej materii.

    [cite] Jaromir:[/cite] Proponuję NIEZWŁOCZNIE przygotować i złożyć w sądzie wniosek o ustanowienie zarządcy przymusowego zgodnie z Ustawą o własności lokali
    Ty uważasz, że na kłopoty wspólnoty jest Zarząd Przymusowy?
    Uważasz, że sąd od tak sobie ustanawia Zarząd Przymusowy we wspólnocie na podstawie wniosku pierwszego lepszego właściciela lokalu? Nic mylnego ... teraz coraz trudniej, aby taki zarząd ustanowić we WM . ( chodzi o koszty jakie ponosi sąd)
    [cite] man:[/cite]Dla ciebie realną uchwałą jest uchwała nakazująca właścicielowi zlikwidowanie jego wlasności?
    W jakiej "realności" ty żyjesz?
    Chodzi Tobie o wywłaszczenie ?
    ... w przeciwieństwie do Ciebie, staram się twardo stąpać po ziemi, a nie żyć w matrixe
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    PhantosPhantos Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Kto może tak uznać ?, bo na pewno nie Ty Phantos, nie jesteś do tego uprawniony .
    Samozwańcza narracja prawna ,co wolno, a co nie, jest niedopuszczalna, bo prowadzi do anarchii we wspólnocie mieszkaniowej .

    Kubuśp znowu nie doczytałeś, albo nie chciałeś doczytać.
    Na taką nieważność może powołać się każda zainteresowana osoba nie będąc związaną 6-tygodniowym terminem, o którym mowa w art. 25 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    [cite] Phantos:[/cite]
    Kto może tak uznać ?, bo na pewno nie Ty Phantos-iu, nie jesteś do tego uprawniony .
    Samozwańcza narracja prawna ,co wolno, a co nie, jest niedopuszczalna, bo prowadzi do anarchii we wspólnocie mieszkaniowej .
    Kubuśp znowu nie doczytałeś, albo nie chciałeś doczytać.
    Na taką nieważność może powołać się każda zainteresowana osoba nie będąc związaną 6-tygodniowym terminem, o którym mowa w art. 25 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali.
    powołać się może i co dalej ? każdy inny właściciel lokalu tworzący daną WM nie uzna tego ... i co im zrobisz?
    Jakby tak każdy chciał się na coś powoływać i bez sądu narzucać swoją narrację prawną to we WM byłaby anarchia.

    ...doczytałem Twoje wypociny i dalej podtrzymuję moją tezę ...
    TYLKO SĄD jest uprawniony do osądzenia czy uchwała jest w obrocie prawnym. Stanowisko sądu wiąże wszystkie strony procesu.
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite] Chodzi Tobie o wywłaszczenie ?
    ... w przeciwieństwie do Ciebie, staram się twardo stąpać po ziemi, a nie żyć w matrixe
    Nieruchomość nie jest jedyną własnością.
    Piec to też własność.
    Uważaj żebyś od tego twardego stąpania nie połamał sobie nóg. :)
    [cite] KubaP:[/cite]TYLKO SĄD jest uprawniony do osądzenia czy uchwała jest w obrocie prawnym. Stanowisko sądu wiąże wszystkie strony procesu.
    Czyli jak Kowalskiemu uchwała zabroni wejścia do jego mieszkania to też tylko sąd jest władny go wpuścić?
    Tylko nie pisz nic o realnych uchwalach bo o takich nie ma ani słowa w UoWL.
  • Opcje
    PhantosPhantos Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] Phantos:[/cite]
    Kto może tak uznać ?, bo na pewno nie Ty Phantos-iu, nie jesteś do tego uprawniony .
    Samozwańcza narracja prawna ,co wolno, a co nie, jest niedopuszczalna, bo prowadzi do anarchii we wspólnocie mieszkaniowej .
    Kubuśp znowu nie doczytałeś, albo nie chciałeś doczytać.
    Na taką nieważność może powołać się każda zainteresowana osoba nie będąc związaną 6-tygodniowym terminem, o którym mowa w art. 25 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali.
    powołać się może i co dalej ? każdy inny właściciel lokalu tworzący daną WM nie uzna tego ... i co im zrobisz?
    Jakby tak każdy chciał się na coś powoływać i bez sądu narzucać swoją narrację prawną to we WM byłaby anarchia.

    ...doczytałem Twoje wypociny i dalej podtrzymuję moją tezę ...
    TYLKO SĄD jest uprawniony do osądzenia czy uchwała jest w obrocie prawnym. Stanowisko sądu wiąże wszystkie strony procesu.

    No jak z dzieckiem. Każdy inny właściciel tworzący tą WM będzie musiał się poddać wyrokowi sądowemu. I uchwały nie ma.
    W takiej sytuacji stwierdzenie nieważności uchwały można uzyskać składając pozew o ustalenie nieważności na podstawie art. 189 Kodeksu postępowania cywilnego.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    [cite] man:[/cite]Nieruchomość nie jest jedyną własnością.
    Piec to też własność.
    Ty znowu w wirtualnym świecie, ale widać, że dobrze w nim się czujesz :wink:
    [cite] man:[/cite]Uważaj żebyś od tego twardego stąpania nie połamał sobie nóg. :bigsmile:
    wolę to stąpanie, niż unoszenie się, jak gołębica ... :bigsmile:( parafraza z serialu "Szpital na peryferiach" )

    [cite] man:[/cite] Czyli jak Kowalskiemu uchwała zabroni wejścia do jego mieszkania to też tylko sąd jest władny go wpuścić?
    Tylko nie pisz nic o realnych uchwalach bo o takich nie ma ani słowa w UoWL.
    czyli dalej lewitujesz w matrixie ... no taki sposób na życie . Rozumiem.

    [cite] Phantos:[/cite]No jak z dzieckiem. Każdy inny właściciel tworzący tą WM będzie musiał się poddać wyrokowi sądowemu. I uchwały nie ma.
    W takiej sytuacji stwierdzenie nieważności uchwały można uzyskać składając pozew o ustalenie nieważności na podstawie art. 189 Kodeksu postępowania cywilnego.
    no, jak z dzieckiem ... Phantos-iu
    TYLKO SĄD jest uprawniony do osądzenia czy uchwała jest w obrocie prawnym, a nie Ty. Stanowisko sądu wiąże wszystkie strony procesu.
  • Opcje
    PhantosPhantos Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    no, jak z dzieckiem ... Phantos-iu
    TYLKO SĄD jest uprawniony do osądzenia czy uchwała jest w obrocie prawnym, a nie Ty. Stanowisko sądu wiąże wszystkie strony procesu.

    Kubiątkop. Zacytuj mnie - gdzie ja napisałem, że "ja jestem od osądzania" czy uchwała jest w obrocie prawnym?. To zacznę myśleć, że wychodzisz z tej przewlekłej choroby i zaczynasz rozumieć sens i treść języka prawnego. :)
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    [cite] Phantos:[/cite]Kubp.Zacytuj mnie - gdzie ja napisałem, że "ja jestem od osądzania" czy uchwała jest w obrocie prawnym?. To zacznę myśleć, że wychodzisz z tej przewlekłej choroby i zaczynasz rozumieć sens i treść języka prawnego. :)
    nie musiałeś tego pisać wystarczy, że głosisz pogląd, że
    W przypadkach szczególnie rażącego naruszenia prawa [b][color=#f00]można uznać[/color] uchwałę wspólnoty mieszkaniowej [color=#f00]za nieważną[/color] [/b]na podstawie art. 58 Kodeksu cywilnego.
    https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/8456/wspolnota-narzuca-zmiane-ogrzewania-na-gazowe/#Item_18
    
    nic nie wspominając o sądzie ...

    według mnie jednoznaczna wypowiedź powinna brzmieć
    W przypadkach szczególnie rażącego naruszenia prawa [b][color=#f00]sąd może uznać[/color] uchwałę wspólnoty mieszkaniowej [color=#f00]za nieważną[/color] [/b]na podstawie art. 58 Kodeksu cywilnego.
    
    [b]Art. 58.[/b]
    § 1. Czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, [b]chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek[/b], w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy.
    
    § 2. Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
    
    § 3. Jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana.
    
  • Opcje
    PhantosPhantos Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeszcze napisz, tylko czym się różni subiektywny zwrot "można uznać" od wyroku Sądowego. I czy autora artykułu https://www.otodom.pl/wiadomosci/prawo/w-jaki-sposob-mozna-domagac-sie-uniewaznienia-uchwaly-we-wspolnocie-mieszkaniowej-id4324.html też oskarżasz o to, że uzurpuje sobie prawo do osądzania czy uchwała jest w obrocie prawnym ?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    [cite] Phantos:[/cite]Jeszcze napisz, tylko czym się różni subiektywny zwrot "można uznać" od wyroku Sądowego. I czy autora artykułu https://www.otodom.pl/wiadomosci/prawo/w-jaki-sposob-mozna-domagac-sie-uniewaznienia-uchwaly-we-wspolnocie-mieszkaniowej-id4324.html też oskarżasz o to, że uzurpuje sobie prawo do osądzania czy uchwała jest w obrocie prawnym ?
    autor: Aneta Mościcka ma prawo do głoszenia własnego poglądu, tak, jak Ty, czy JA.
    Właściciel mieszkania [b]ma prawo skutecznie domagać się [color=#f00]uchylenia[/color] wspólnoty mieszkaniowej.[/b] 
    [b]Procedurę zaskarżenia [/b]przez członka wspólnoty mieszkaniowej uchwały tej wspólnoty reguluje art. 25 ustawy z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali.
    W takiej sytuacji stwierdzenie nieważności uchwały można uzyskać [b]składając pozew[/b] o ustalenie nieważności na podstawie art. 189 Kodeksu postępowania cywilnego.
    
  • Opcje
    PhantosPhantos Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    nic nie wspominając o sądzie ...
    Jeślibyś logicznie rozumował, to wywnioskowałbyś, że ktoś piszący:" W takiej sytuacji stwierdzenie nieważności uchwały można uzyskać składając pozew o ustalenie nieważności na podstawie art. 189 Kodeksu postępowania cywilnego" - ma na myśli postępowanie sądowe.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    [cite] Phantos:[/cite]
    nic nie wspominając o sądzie ...
    Jeślibyś logicznie rozumował, to wywnioskowałbyś, że ktoś piszący:" W takiej sytuacji stwierdzenie nieważności uchwały można uzyskać składając pozew o ustalenie nieważności na podstawie art. 189 Kodeksu postępowania cywilnego" - pisze o postępowaniu sądowym.
    jak nie kijem to go pałą ...
    Pamiętaj, że pisząc tu, na forum, nie piszesz do prawników, tylko do zwykłych zjadaczy chleba , którzy swoje ego cenią wyżej, od racji stanu ogółu właścicieli lokali. Wypowiedzi muszą być konkretne, bez niedomówień.

    Nie ma tu miejsca na niedomówienia czy domniemania, takie są realia.
  • Opcje
    PhantosPhantos Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    Pamiętaj, że pisząc tu, na forum, nie piszesz do prawników, tylko do zwykłych zjadaczy chleba , którzy swoje ego cenią wyżej, od racji stanu ogółu właścicieli lokali. Wypowiedzi muszą być konkretne, bez niedomówień.
    Wyszła pogarda dla "zwykłych zjadaczy chleba". Ludzie mają swój rozum i wiedzą o czym jest to proste zdanie:
    W przypadkach szczególnie rażącego naruszenia prawa można uznać uchwałę wspólnoty mieszkaniowej za nieważną na podstawie art. 58 Kodeksu cywilnego. Na taką nieważność może powołać się każda zainteresowana osoba nie będąc związaną 6-tygodniowym terminem, o którym mowa w art. 25 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali. W takiej sytuacji stwierdzenie nieważności uchwały można uzyskać składając pozew o ustalenie nieważności na podstawie art. 189 Kodeksu postępowania cywilnego.

    Co do niedomówień, to ty Kubap przodujesz na forum w tej dziedzinie. Nie będę teraz wklejał,bo prawie każde twoje zdanie to "niedomówienie".
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jednak nic nie zrozumiałeś ... i to jest przykre. :cry:
  • Opcje
    PhantosPhantos Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]Jednak nic nie zrozumiałeś ... i to jest przykre. :cry:

    Ty może nam powiesz, bez niedomówień..., co zjada na śniadanie/kolacje zwykły zjadacz chleba (czyt. właściciel lokalu), a czym "pysznym" posila się Zarząd?
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] man:[/cite]Nieruchomość nie jest jedyną własnością.
    Piec to też własność.
    Ty znowu w wirtualnym świecie, ale widać, że dobrze w nim się czujesz :wink:
    [cite] man:[/cite]Uważaj żebyś od tego twardego stąpania nie połamał sobie nóg. :bigsmile:
    wolę to stąpanie, niż unoszenie się, jak gołębica ... :bigsmile:( parafraza z serialu "Szpital na peryferiach" )
    [cite] man:[/cite] Czyli jak Kowalskiemu uchwała zabroni wejścia do jego mieszkania to też tylko sąd jest władny go wpuścić?
    Tylko nie pisz nic o realnych uchwalach bo o takich nie ma ani słowa w UoWL.
    czyli dalej lewitujesz w matrixie ... no taki sposób na życie . Rozumiem
    Ty wolisz latać pod sufitem jak gołębica zamiast dyskutować merytorycznie.
    Ale taki masz sposób na życie. Rozumiem
  • Opcje
    JaromirJaromir Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Panie KubaP - "ja piszę o realnych uchwałach właścicieli lokali , a nie tworzę przykładów, jak Ty, ze świata "mchu i paproci " , chyba..., że sam w takiej WM mieszkasz ...."
    Człowiek mądry od głupiego różni się tym, iż głupi poprzestaje na tym co było i klnie na wszystkich wokół samemu nie myśląc, a mądry zna przeszłość, na jej podstawie i na innych przykładach stara się przewidzieć przyszłość biorąc pod uwagę wszystkie znane mu przypadki, szukając, pytając o podobne, których nie zna i stara się przewidzieć wszystkie możliwe zdarzenia, żeby podjąć właściwą decyzję i za to należy go chwalić, a nie samemu opowiadać o bajkach z mchu i paproci i uważać je za dobre rady. "Lepiej zapobiegać niż leczyć"! - lepiej uprzedzać przeciwnika niż czekać na jego uderzenie. Pan ma interes w tym, by właścicielom i ich władzom we wspólnotach komplikować sprawy i życie, jeśli się uda, a nie wyjaśniać i pomagać. Tu na forum jest mnóstwo takich Pańskich rad i "wyjaśnień", które zaciemniają rozwikłanie sprawy.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    [cite] Jaromir:[/cite]Panie KubaP - "ja piszę o realnych uchwałach właścicieli lokali , a nie tworzę przykładów, jak Ty, ze świata "mchu i paproci " , chyba..., że sam w takiej WM mieszkasz ...."
    Ten wpis nie odnosi się do Pana wystąpienia tylko man to po pierwsze...

    [cite] Jaromir:[/cite]Człowiek mądry od głupiego różni się tym, iż głupi poprzestaje na tym co było i klnie na wszystkich wokół samemu nie myśląc, a mądry zna przeszłość, na jej podstawie i na innych przykładach stara się przewidzieć przyszłość biorąc pod uwagę wszystkie znane mu przypadki, szukając, pytając o podobne, których nie zna i stara się przewidzieć wszystkie możliwe zdarzenia, żeby podjąć właściwą decyzję i za to należy go chwalić, a nie samemu opowiadać o bajkach z mchu i paproci i uważać je za dobre rady. "Lepiej zapobiegać niż leczyć"! - lepiej uprzedzać przeciwnika niż czekać na jego uderzenie.
    ciekawy pogląd na sprawy wspólnot mieszkaniowych i ich funkcjonowanie, z które nic nie wynika , wpis pod publiczkę - biją naszych to się do tego dołączę.
    [cite] Jaromir:[/cite] Pan ma interes w tym, by właścicielom i ich władzom we wspólnotach komplikować sprawy i życie, jeśli się uda, a nie wyjaśniać i pomagać. Tu na forum jest mnóstwo takich Pańskich rad i "wyjaśnień", które zaciemniają rozwikłanie sprawy.
    Doprawdy? Jaki ten interes? ... zarzucasz mi Pan wiele frazesów, rzucając na swoją obronę ogólniki z których nic nie wynika , tak pod publiczkę , ale czy choć jedną moją poradę wdrożyłeś w życie w swojej wspólnocie , czy pozostały tylko w Twoich teoriach, bo Tobie nie pasują do głoszonych tez ?
  • Opcje
    PhantosPhantos Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    zarzuca rzucając poradami na prawo i lewo :cool:, więc... klęknij zwykły zjadaczu chleba, bo pasem zbije:bigsmile:
    Komentarz edytowany Phantos
  • Opcje
    nathan0930nathan0930 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Panowie, spokojnie! Zarząd wspólnoty w moim bloku to jakaś tragedia i kiedy wymyślają coś nowego, żeby zrobić mi na złość, to staram się szukać pomocy gdziekolwiek się da.

    Nie próbuję orzekać w imieniu sądu, po prostu pytam, czy takie nakazywanie zmiany pieców i ogrzewania jest zgodne z prawem, czy mogę zgłosić tą uchwałę do sądu i czy coś to da.

    To jest tak niedorzeczne, że po kupieniu mieszkania w tym bloku jestem od razu nękany, zastraszany na spotkaniu z Zarządem, bo odkryłem przypadkiem, że członkowie Zarządu przejęli kominy w mieszkaniu, które kupiłem. Teraz już po interwencji Nadzoru Budowlanego odzyskałem kominy, ale dalej najwyraźniej uznają mnie za zagrożenie, a na moje pisma przestali już odpisywać.

    Mam powoli dosyć tej zabawy, następnym razem jak będę chciał kupić sobie mieszkanie w bloku, to każę komuś uderzyć mnie w łeb... Już wolałbym domek na wsi od tego całego cyrku.
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano grudnia 2018
    [cite] nathan0930:[/cite]Nie próbuję orzekać w imieniu sądu, po prostu pytam, czy takie nakazywanie zmiany pieców i ogrzewania jest zgodne z prawem, czy mogę zgłosić tą uchwałę do sądu i czy coś to da.
    Jeśli od tej uchwały nie minęło jeszcze 6 tygodni to możesz ją zaskarżyć w sądzie. Będzie Cię to kosztowało 200 zł.
    We wspólnocie znajomego podjęto uchwałę o likwidacji piecyków gazowych CW.
    Znajomy poinformował zarząd że on piecyka likwidował nie będzie a wspólnota nie ma prawa go do tego zmusić bo piecyk jest jego własnością.
    Równocześnie nie zgodził się na podłączenie jego mieszkania do CWU.
    W obu przypadkach zarząd zrezygnował z forsowania postanowień uchwały na moim znajomym bo zdał sobie sprawę z tego że nie ma do tego prawa.
    Możesz oczywiście zaskarżyć tą uchwałę ale, znając nasze sądy, może się okazać że sędzia, nie znając prawa, zdecyduję przeciwko Tobie.
    Innym rozwiązaniem będzie zwyczajnie uchwałę zignorować i niech to zarząd wspólnoty próbuje wyegzekwować tą "uchwałę" w sądzie.
  • Opcje
    nathan0930nathan0930 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ok, dzięki za odpowiedź. Chyba zrobię jak piszesz - zignoruję uchwałę. Jak mi się uda, to założę ogrzewanie gazowe w terminie, a jak nie, to nie i tyle.
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jak mi się uda, to założę ogrzewanie gazowe w terminie, a jak nie, to nie i tyle.
    

    No widzisz! Proste jak drut.

    [cite] nathan0930:[/cite] Zarząd wspólnoty w moim bloku to jakaś tragedia i kiedy wymyślają coś nowego, żeby zrobić mi na złość, to staram się szukać pomocy gdziekolwiek się da.

    Przesadzasz chyba. Uznaj po prostu że zarząd na kłopoty z racjonalnym myśleniem. Głupie pomysły są po prostu głupie. Nie wynikają ze złośliwości.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.