Dojście do dachu przez prywatny lokal.

KrisekKrisek Użytkownik
Dzień dobry.

W naszej WM jest dosyć skomplikowane wejście na dach- żeby do niego dojść trzeba przejść przez jedno mieszkanie do schodów prowadzących na strych, który to jest odrębną własnością i dopiero stamtąd jest wejście na dach. Reasumując, trzeba przejść przez dwa osobne lokale. Nie było z tym problemu do czasu aż mieszkanie nie zostało zlicytowane na aukcji komorniczej. W tej chwili nowy właściciel odmawia wejścia do tego mieszania a więc nie ma dostępu na dach.
Czy ma do tego prawo?
Mieszkanie to jest do remontu- nie ma nawet podłóg i ścianek działowych a strych nie został jeszcze zaadaptowany na cele mieszkaniowe. Zastanawia mnie jeszcze fakt w jakim celu zostało to mieszkanie kupione- wygląda na sporą inwestycję i jeszcze to przejście na strych... Jedyny pomysł to że ten Pan chciałby też odkupić ten strych i zrobić mieszkanie dwupoziomowe ale po pierwsze jest tam dużo belek stropowych i duże skosy więc przestrzeni użytkowej mało a do tego spore długi na KW w dziale 3 i 4.
Czy te długi się może przedawniają?

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2019
    Ustanowieni drogi koniecznej lub przerobienie i wykonanie odrębnego wejścia na dach z klatki schodowej
    a tego co jest obecnie zaślepienie .
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To pierwsze rozwiązanie nie. To drugie tak - jedyne słuszne. Pozdr.
  • Opcje
    KrisekKrisek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeżeli chodzi o zrobienie wejścia z klatki schodowej na dach to tylko ominie pierwszy lokal. Lokalu wyodrębnionego ze strychu nie da się ominąć. Poza tym jeżeli właściciel tego mieszkania zaślepiłby schody to nie byłoby wejścia na strych- czy wg prawa ma do tego prawo? I czy ma prawo blokować przejście przez swoje mieszkanie jeżeli trzeba wykonać naprawę dachu oraz wykonać przeglądy kominowe?
    Rozumiem że najlepszym wyjściem byłoby ominięcie lokali prywatnych w dojściu do części wspólnych ale jeśli nawet wspólnota zdecyduje się sfinansować wejście z klatki a właściciel strychu stwierdzi że on tam wejścia nie chce to co wtedy?
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    czy ma prawo blokować przejście przez swoje mieszkanie jeżeli trzeba wykonać naprawę dachu oraz wykonać przeglądy kominowe?
    Nie. Musi udostępnić lokal. Z tego względu dla tego nowego właściciela o rozwiązanie też będzie bardzo niewygodne. Ty chyba też nie chciałbyś mieć w swoim lokalu wejścia na wspólny dach, co nie?
    ten Pan chciałby też odkupić ten strych i zrobić mieszkanie dwupoziomowe
    No to zanim odkupi, trzeba zagwarantować sobie dostęp do dachu i tyle. Sam sobie tego strychu przecież nie sprzeda, to mogą zrobić tylko współwłaściciele. Najpierw jednak przenieść wejście na dach na ten strych, żeby był dostęp z pominięciem lokali. Zresztą, można mu nawet sprzedać strych na cele adaptacji, ale w taki sposób, żeby zarezerwować sobie w jego obrębie powierzchnię na cele, o których mowa powyżej.

    Nie widzę tego, więc nie wiem, czy Cię dobrze rozumiem z tymi lokalami i strychem. Pozdrawiam.
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    do tego spore długi na KW w dziale 3 i 4.
    Kodeks postępowania cywilnego:
    Art. 1000. § 1. Z chwilą uprawomocnienia się postanowienia o przysądzeniu własności wygasają wszelkie prawa i skutki ujawnienia praw i roszczeń osobistych ciążące na nieruchomości. Na miejsce tych praw powstaje prawo do zaspokojenia z ceny nabycia z pierwszeństwem przewidzianym w przepisach o podziale ceny uzyskanej z egzekucji.

    Te długi nie będą obciążać nowego właściciela.
  • Opcje
    KrisekKrisek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Z tego względu dla tego nowego właściciela o rozwiązanie też będzie bardzo niewygodne.

    Z tym że ten Pan wiedział co kupuje a teraz żąda od WM żeby zbudować wejście na dach w innym miejscu co fizycznie jest niemożliwe.

    Nie widzę tego, więc nie wiem, czy Cię dobrze rozumiem z tymi lokalami i strychem.

    Na ostatnim piętrze są dwa mieszkania. Wejście na strych znajduje się w jednym z tych mieszkań na jego końcu. Strych jest nad oboma mieszkaniami i klatką schodową. Wejście na dach znajduje się na strychu przez jedno z okien. Właścicielami tego mieszkania i strychu są dwie różne osoby. Teoretycznie można by zrobić właz na strych z klatki ale to jest prywatny lokal więc chyba właściciel strychu musiałby się na to zgodzić. Do tego ma on ograniczone prawa do zarządzania tym mieniem.
    No to zanim odkupi, trzeba zagwarantować sobie dostęp do dachu i tyle.

    A WM może sobie to zagwarantować jeżeli ten Pan kupi to na aukcji komorniczej?
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jesteś pewien, że strych jest odrębnym lokalem? A nie częścią wspólną? Albo pomieszczeniem przynależnym?
    Do tego ma on ograniczone prawa do zarządzania tym mieniem.
    Co to znaczy?

    Nowy doklejony: 13.03.19 17:21
    WM może sobie to zagwarantować jeżeli ten Pan kupi to na aukcji komorniczej?

    Nie ma znaczenia, jak stał się właścicielem.

    Pytanie brzmi : kto jest właścicielem strychu?
  • Opcje
    KrisekKrisek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To jest dosyć dziwne bo wydzielony został lokal w piwnicy który kiedyś służył jako pub a w KW tego lokalu jest to miejsce w piwnicy i strych jako jedna własność. Potem pub przestał istnieć, długi zaczęły rosnąć i wszedł komornik. Od tego czasu dług rośnie, są raczej marne szanse że ktoś to kupi na aukcji. A ograniczone prawa do zarządzania nieruchomością są zapisane jako komorniczy w KW.
    Z tym że Pan ten nadal ma prawo do głosowania na spotkaniach wspólnoty a że ma znaczny udział przez tą własność w części wspólnej to decyduje po części na co są wydawane pieniądze wspólnoty mimo że sam nic nie płaci... chore...
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    są raczej marne szanse że ktoś to kupi na aukcji
    W takim razie, niech to kupi wspólnota, jeśli jest taka możliwość. Skoro jest aukcja komornicza i nie będzie innych chętnych, to cena powinna być niska. Kupcie te pomieszczenia i włączcie je do nieruchomości wspólnej. Wtedy macie pełnię władzy nad tymi przestrzeniami. Albo wręcz dogadajcie się z komornikiem.

    Jak to zrobić prawnie, to tego nie wiem, bo się na tym nie znam. Poddaję jedynie pomysł, który przyszedł mi do głowy, jako laikowi, a który mógłby rozwiązać sytuację. Tak, czy inaczej, sprawa wygląda na dość złożoną i ja na Twoim miejscu nie polegałbym w takiej sytuacji na poradach z forum internetowego, tylko wynająłbym do sprawy ogarniętego prawnika, który specjalizuje się we wspólnotach mieszkaniowych, ale to moje prywatne zdanie.

    Pozdrawiam.

    Nowy doklejony: 14.03.19 12:14
    gdzieś tutaj na forum reklamuje się pani prawniczka, która - jak mi się zdaje - specjalizuje się w sprawach wspólnot mieszkaniowych. Po lewej stronie forum był link do jej kancelarii, ale widzę, że gdzieś się zgubił.

    Pozdr.
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano marca 2019
    Jeśli jest jedna księga na pub i strych, to musieliby kupić wszystko.
    Komornik wystawia w pierwszej licytacji za 3/4 rynkowej wartości a w drugiej za 2/3.
    Kwoty mogą zatem być nie takie małe. A i może zgłosić się kilku chętnych, więc cena sprzedaży może być wyższa.
    Biorąc pod uwagę, że dłużnik nie płaci wspólnocie, nie sądzę, by WM miała pieniądze na to.

    Jeśli jednak pieniądze, by się znalazły , to uważam , że w takiej sytuacji WM może nabyć ten lokal do własnego majątku.

    Nowy doklejony: 14.03.19 16:28
    Do tego ma on ograniczone prawa do zarządzania tym mieniem.
    Ze względu na komornika? Czy coś jest innego wpisane w KW?

    Umiesz sprawdzić KW przez internet?

    https://przegladarka-ekw.ms.gov.pl/eukw_prz/KsiegiWieczyste/wyszukiwanieKW?komunikaty=true&kontakt=true&okienkoSerwisowe=false
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeśli jednak pieniądze, by się znalazły , to uważam , że w takiej sytuacji WM może nabyć ten lokal do własnego majątku.
    Właśnie takie rozwiązanie miałem na myśli.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.