Przedawniona należność WM - i co teraz ?

mateusiakmateusiak Użytkownik
edytowano kwietnia 2019 w Zarządzanie Nieruchomościami
Tak się złożyło, że powodu zawirowań w księgowości doszło do przedawnienia pewnej należności, niewielkiej na szczęście, od członka wspólnoty.
Do sądu iść nie możemy, ten Pan wie że jest przedawnienie ( należność sprzed 5 lat ), więc przegramy. Pytanie co teraz zrobić ? Jak to rozliczyć ?

Pozdrawiam z Legnicy !

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] mateusiak:[/cite]Tak się złożyło, że powodu zawirowań w księgowości doszło do przedawnienia pewnej należności, niewielkiej na szczęście, od członka wspólnoty.
    Do sądu iść nie możemy, ten Pan wie że jest przedawnienie ( należność sprzed 5 lat ), więc przegramy. Pytanie co teraz zrobić ? Jak to rozliczyć ?
    Jeżeli nie ma opisu jego wpłat np. "zaliczka za grudzień 2017", to poprawić księgowanie jego rozrachunków ze wspólnotą . Wpłaty księgować na najstarsze zobowiązania .

    Jeżeli na m takie możliwości to straty pokrywają wszyscy właściciele lokali: kwota X udział w NW
  • Opcje
    mateusiakmateusiak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:
    Jeżeli na m takie możliwości to straty pokrywają wszyscy właściciele lokali: kwota X udział w NW

    Dziękuję za odpowiedź.
    Ale czy ten delikwent też ma pokrywać stratę ? Trudno będzie z taką uchwałą, bo to mała wspólnota.
    Jak się zdenerwują to jeszcze mnie i księgową będą po sądach ciągać.
    Jestem nowy w tym fachu i już taka nieprzyjemność...
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2019
    [cite] mateusiak:[/cite]Ale czy ten delikwent też ma pokrywać stratę ?
    oczywiście
    [cite] mateusiak:[/cite]Trudno będzie z taką uchwałą, bo to mała wspólnota.
    jak mała? ile lokali liczy?

    [cite] mateusiak:[/cite]Jak się zdenerwują to jeszcze mnie i księgową będą po sądach ciągać.
    jak się narozrabiało to trzeba ponieść konsekwencje. Jakie , tego nie wiem, wszytko zależy od ogółu właścicieli lokali . Być odpowiedzialnym i roztropnym, to podstawa funkcjonowania w Zarządzie WM

    Lepsza gorzka prawda, niż dalsze ukrywanie tej sytuacji , "guz ropny narasta" i boli jak cholera ... przecież kiedyś to wyjdzie na jaw i co wtedy ?
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano kwietnia 2019
    Jeśli to mała wspólnota wspólnota do 7 lokali włącznie, i nie zmieniono notarialnie sposobu zarządu z art. 18.1 uwl, to nie można wybrać zarządu tak, jak w dużej wspólnocie.
    Do zarządzania mają zastosowanie zapisy kodeksu cywilnego - dział współwłasność.
    Porozmawiać z "klientem" i zagrozić, że jeśli WM nie odzyska długu wpisze się go na listę dłużników np. KRD.
  • Opcje
    mateusiakmateusiak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wspólnota mała, 6 lokali. Grozić facetowi w sytuacji, kiedy on ma rację z tym przedawnieniem nie będę, jeszcze bardziej się zdenerwuje.
    Księgowa tłumaczy, że dokument się "nie podpiął", jak przez ponad 3 lata się nie zorientowała nie umie wyjaśnić.
    Ale odpowiedzialność jest moja.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2019
    [cite]mateusiak[/cite]Wspólnota mała, 6 lokali.
    Księgowa tłumaczy, że dokument się "nie podpiął", jak przez ponad 3 lata się nie zorientowała nie umie wyjaśnić. :bigsmile:
    Ale odpowiedzialność jest moja.
    odpowiedzialność jest księgowej ... bierze za to kasę ?
    Trzeba będzie pokryć stratę ... i już . :sad:
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ma rację i nie ma.
    To, że sąd może uzna dług za przedawniony, to nie oznacza , że długu nie ma.

    To inni właściciele muszą za niego zapłacić. Jeżeli uważa, że to w porządku to niczym się nie różni mentalnie od złodzieja, który wyciąga portfele z kieszeni.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To inni właściciele muszą za niego zapłacić.
    nie za niego , tylko wszyscy , i on też, pokryć stratę , każdy do wysokości posiadanego udziału , albo ... znaleźć kozła ofiarnego, który pokryje wszytko np. księgowa.
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    nie za niego , tylko wszyscy

    Masz rację . On też wg swojego udziału. Niemniej inni muszą zapłacić za część jego długu wg swoich udziałów.

    teoretycznie księgowa odpowiada za błędy . Jeśli prowadzi działalność powinna mieć ubezpieczenie.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.