Pozbycie się prezesa zarządu i zbieranie głosów w trybie indywidualnym

SasiadkaZtrzeciegoSasiadkaZtrzeciego Użytkownik
edytowano grudnia 2019 w Zarządzanie Nieruchomościami
Jako mieszkańcy dość dużej wspólnoty mamy problem z zarządem wlaścicielskim. Należą do niego 2 osoby. Jest to zdecydowanie za malo osób i chcemy rozszerzenia gremium o kolejne 3 osoby. Jedna z osób która aktulnie jest prezesem zarządu dziala na niekorzyść mieszkańców gdyż jest jest w komitywie z firma sprzątająca i kiedyś ta osoba sama należała do zarządu ale po tym jak założyła firme zrezygnowała z tej funkcji. Jednak prezes zarządu robi wszystko aby wszystkie zlecenia dot. Napraw czy remontów trafiały do sasiada z firma sprzątająca. Zawsze to on wygrywa przetargi i zawsze to on ma najlepsza ofertę. Oczywiście prezes zarządu jest w tak dobrych układach zarówno z zarządcą nieruchomości jak i firma sprzątająca, że przestal się kryć z tym drugim i pracuje dla firmy sprztajacej afiszując się w ubraniach z logo tejże firmy. Takze prezesa zarzadu można spotkać na koszeniu trawy jak i podczas różnych napraw. Grupa 3 lokatorów od dwoch lat walczy z prezesem jednak ten nie zamierza zrezygnować ze swojej roli (wcześniej deklarował ze jak zbierze się grupa 3 osób to on z miła chęcią odejdzie). I ku niezadowoleniu prezesa zebrała się grupa 3 lokatorów którzy chcą dołączyć do pana prezesa. Problem w naszej wspólnocie jest z frekwencja w oddawaniu głosów na uchwaly i przechodzą tylko takie na których zalezy prezesowi i wtedy nagle znajduje czas i zbiera głosy w trybie infywidulanym. W związku z przygotowywaniem uchwaly (trwa to już ponad miesiąc) na głosowanie na nowych członków namawiamy prezesa aby zebrał głosy w trybie indywidualnym. Ten oczywiście powolal się na RODO co okazało się zwykła wymówka. I teraz pytanie czy zarządca nieruchomości może wysłać pracownika ktory zbierze glosy zamiast w.w. prezesa ? Czy możecie coś doradzić jak walczyc z takim osobnikiem, który dziala na niekorzyść wspólnoty i zajmuje się sprawami, które są tylko jemu na reke ?

Komentarze

  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano grudnia 2019
    Ja myślę że tak poważny problem trzeba przedstawić Radzie Nadzorczej. Prezes Rady z wiceprezesem powinni się spotkać z Prezesem Zarządu , Zarzadcą i Administratorem, oraz z jakimś czynnikiem społecznym np: Prezesem Rady Wspolnoty.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2019
    [cite] SasiadkaZtrzeciego[/cite] Należą do niego 2 osoby. Jest to zdecydowanie za malo osób i chcemy rozszerzenia gremium o kolejne 3 osoby. Jedna z osób która aktulnie jest prezesem zarządu
    Kolejna WM, w której przyrost funkcyjnych wyprzedza prawo .... PREZES?????

    Rozszerzanie Zarządu WM powyżej 3 osób też rodzi patologię , bo to dwie osoby mogą zaciągać zobowiązania, za które zapłacą wszyscy właściciele lokali tworzący daną WM
    [cite] SasiadkaZtrzeciego[/cite]przestal się kryć z tym drugim i pracuje dla firmy sprztajacej afiszując się w ubraniach z logo tejże firmy.
    to żaden dowód.... ja też chodzę w ubraniach 4F , a nikogo nie znam z tej firmy
    [cite] SasiadkaZtrzeciego[/cite]I teraz pytanie czy zarządca nieruchomości może wysłać pracownika ktory zbierze glosy zamiast w.w. prezesa ?
    a samemu nie łaska pochodzić ? Pani właściciel lokalu (podst art.27 UoWL) nie ładnie się wysługiwać / szukać zastępstwa w śród innych
  • Opcje
    kamil_wkamil_w Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Proponuję dokooptować jeszcze przynajmniej 3-5 osób do zarządu. A dodatkowo niech członek zarządu poda swój telefon, aby był wywieszony na tablicach ogłoszeń. W końcu zarząd musi być na każde wezwanie właścicieli 24/7/365 :) A nóż komuś w nocy przestanie grzać kaloryfer, albo w przypływie bezsenności zacznie wertować rozliczenie mediów i nasuną mu się pytania: skąd taka kwota, co oznacza pozycja X w rubryce Y, itp.

    A tak poważnie: zależy jak duża jest wspólnota. Praktyka pokazuje, że im mniejszy zarząd, tym lepiej i sprawniej dana wspólnota jest zarządzana (chociaż są bardzo rzadkie odstępstwa od tej reguły). Nie ma żadnego praktycznego uzasadnienia dla utrzymywania 4 i więcej osobowego zarządu. To po pierwsze niepotrzebne koszty, a po drugie trudno jest przeforsować nawet najbardziej błahą sprawę. Zaczyna się spychologia, bo wszyscy zatracają poczucie odpowiedzialności. Zupełnie jak w każdej firmie: skoro daną pracę mogą wykonywać 2 osoby, nikt rozsądny nie będzie zatrudniać trzeciej.

    Uzasadnij proszę sformułowanie, że 2 osoby to "zdecydowanie za mało".

    ********************************************

    Ujmę to bardzo szczerze, choć może trochę sarkastycznie, ale znam problem z autopsji. Rozbudowanego zarządu najczęściej domagają się osoby które mają problem z tym, że natura trochę nierówno obdarzała ludzi zdolnościami. Jedni są urodzonymi managerami: mają inicjatywę, pomysły i umieją kierować ludźmi. Inni z kolei to tzw. wykonawcy (z angielskiego doers). I nie ma się co tutaj buntować: tacy wykonawcy też mogą być dobrzy w swoim fachu, ale nie mają tyle inicjatywy i pomysłów. No i potrzebują kogoś, kto nimi pokieruje. Wniosek: z naturą nie wygrasz :bigsmile:

    Moja sąsiadka, do niedawna członek naszego zarządu, też taka była: zero pomysłów na poprawę działania wspólnoty, za to ciągłe zarzuty do mnie, że zbyt szybko działam, wychodzę przed szereg, przejmuję inicjatywę, etc. Więc ja się grzecznie zapytałem: czy ktoś jej zabraniał zgłaszać pomysły i je realizować, kierować pracami remontowymi, itp.? Oczywiście mi nie odpowiedziała...

    Odnośnie do Waszej wspólnoty: czy prace wykonywane przez "prezesa" są wykonywane nierzetelnie/zbyt drogo, etc.? Nie ma prawnych ani innych przeszkód, aby członek zarządu wykonywał na rzecz wspólnoty różne prace. Ba, UoWL nawet stwierdza, że może się on domagać za to odpowiedniej zapłaty.
    Poproś zarząd o oferty z konkursów (nie z przetargów - wspólnoty nie podlegają prawu zamówień publicznych). Dopiero po ich analizie można wyciągać wnioski.

    PS Jak już zauważył KubaP we wspólnotach mieszkaniowych nie ma prezesa. Są za to niedouczeni właściciele/lokatorzy, tytułujący prezesem członka zarządu, który najbardziej się wykazuje.
  • Opcje
    SasiadkaZtrzeciegoSasiadkaZtrzeciego Użytkownik
    edytowano grudnia 2019
    Prezesem zarządu tytułuje się Pan, który zasiada w zarządzie wspólnoty ;) Nie jest to mój wymysł...

    Problem z członkami, którzy aktualnie zasiadają we wspólnocie jest taki, że jeden nie robi nici tylko angażuje się "prezes". Na początku istnienia wspólnoty miało to "ręce i nogi" i chłop się starał, jednak po jakimś czasie zaczęło brakować komunikacji. Mamy forum dla mieszkańców naszej wspólnoty na którym próbujemy czegoś się dowiedzieć od "prezesa", np. mamy odpadające kafle z budynku, które spadają na głowny deptak i zagrażają życiu mieszkańców jak i przechodniów. Budnek miał robiony przegląd 5letni i ekspertyza jest taka, że budynek ma wady ukryte i najlepiej iść z developerem do sądu. Co robi zarząd ? "Prezes" wraz ze swoim kolegą od firmy sprzątającej naprawiają razem kafle, które odpadają. W miedzyczasie Uchwała powstaje aby podać developera do sądu, koszty dla mieszkańców ( w zależności od udziału procentowego) oscylują w granicach 300-400 zł ze wszystkim jednorazowej dopłaty. "Prezes" wmawia ludziom, że nie ma sensu, że to strata czasu, sam co do uchwały nie kiwnie palcem, więc uchwała nie przechodzi. A płytki są dalej przyklejane... Kto zyskuje ? Prezes i firma sprzątająca, która wygrywa przetargi i dzielą się kasą 50/50. Oczywiście na pytania dot. w.w. które są kierowane na forum odpowiada lakonicznie. Publikacje na forum dot. bieżących uchwał są publikowane w postaci nieopsianego pdf'a, który zawiera nr uchwały, ale treści już nie wrzuca, po tym jak ścigasz dokument dowiadujesz się tylko tyle do kiedy należy oddać głos na uchwałę nr 11. Prosiliśmy aby wrzucał na forum takie uchwały, bo łatwiej się do nich odnieść szczególnie osobom, które wynajmują swoje mieszkania a mieszkają zagranicą, to oczywiście nic nie odpisuje i dalej robi to samo. Plan gospodarczy podejmowany jest tak, że o wszystkim dowiadujemy się na zebraniu, a jeśli ludzie chcą zabrać głos na spotkaniu, to "prezes" im ten głos odbiera i mówi, że to już klepnięte i nic nie da się zrobić. Nie każdy może iść na zebranie, więc padały propozycje aby wrzucić taki plan po zebraniu, co i kiedy będzie robione (orientacyjnie), napisał że on pełni swoją funkcję bezpłatnie (były propozycje aby mu płacić) i nic nie będzie wrzucał. Firma zarządzająca naszą wspólnotą sama mówi, że nie da się z tym człowiekiem współpracować, że nikogo nie słucha i robi po swojemu. Na zarzuty jakie są kierowane na forum pod jego adresem odpowiada, że zaparza innych do zarządu, bo się tylko "mondrują" i dodał, ze jeśli znajdą się 3 osoby to on zrezygnuje ze swojej funkcji. Zajęło to trochę czasu nim znalazły się 3 osoby, powstaje uchwala z którą prezes nie chce chodzić tłumaczać się że RODO, a po podaniu podstawy prawnej że może śmiało chodzić i zbierać głosy - oczywiście nic nie odpisuje. Czy prezes po obietnicach rezygnacji ze swojej funkcji zrezygnował ? Oczywiście, że nie i tylko się śmieje, że od kandydatury do wybrania do zarządu, to jeszcze daleka droga...
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano grudnia 2019
    Akurat tutaj nietrudno przerwać chocholi taniec bo pozostały jeszcze dwie osoby w zarządzie. Wystarczy, że z jedną z nich przejdziesz z uchwała od drzwi do drzwi i masz tego prezesa odwołanego. Tyle, że prezes akurat obdarzony wszelkimi zdolnościami, więc o tyle trudniej go obalić.

    Najpierw spisać zarzuty wobec gościa, a widzę uzbierała się górka, potem uchwała o odwołaniu i druga i trzecia jak trzeba (jednocześnie) o powołaniu osobno nowych do zarządu.
    Zarzuty od tego najgrubszego związanego z zaniechaniem dochodzenia gwarancji oraz o stałym zlecaniu robót dla znajomego, po te drobne i absurdalne - typu zasłanianie się RODO.
    Część formułujesz jak najpoważniej, resztę obśmiewasz, bo nic tak nie działa na prezesa-samozwańca, jak ośmieszenie wobec ogółu. Zwłaszcza że facet formalnie prawa może nie łamać.
    Wszystko nawet bez zebrania.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2019
    [cite] SasiadkaZtrzeciego:[/cite]Prezesem zarządu tytułuje się Pan, który zasiada w zarządzie wspólnoty ;) Nie jest to mój wymysł...
    To sprowadź go na ziemię i powiedz, że jest tylko CZŁONKIEM
    [cite] SasiadkaZtrzeciego:[/cite] Mamy forum dla mieszkańców naszej wspólnoty
    kolejna wylęgarnia uprzedzeń i nienawiści , pomówień i abstrakcji
    [cite] SasiadkaZtrzeciego:[/cite]Kto zyskuje ? Prezes i firma sprzątająca, która wygrywa przetargi i dzielą się kasą 50/50.
    to zalatuje pomówieniem, jak nie masz twardych dowodów
    [cite] SasiadkaZtrzeciego:[/cite]Na zarzuty jakie są kierowane na forum pod jego adresem odpowiada, że zaparza zaprasza innych do zarządu, bo się tylko "mondrują" i dodał, ze jeśli znajdą się 3 osoby to on zrezygnuje ze swojej funkcji.
    i co, nie znalazło się tych 3 ? :bigsmile:
    [cite] SasiadkaZtrzeciego:[/cite]Zajęło to trochę czasu nim znalazły się 3 osoby, powstaje uchwala z którą prezes nie chce chodzić tłumaczać się że RODO
    to bierz karty do głosowania i sama chodź i zbieraj głosy pod uchwałą , szkoda czasu na klepanie, tu na forum
  • Opcje
    SasiadkaZtrzeciegoSasiadkaZtrzeciego Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Przecież napisalam że się znalazły 3 osoby a prezes nie rezygnuje. Nie mogę zbierać sama głosów, muszę iść z kimś z administracji. Tak też się stanie, jeśli nie uzyskamy wymaganej liczby głosów - zaltwilam to z zarządcą. Nie uwazam, że forum to coś złego(zalozyl je sam "prezes") więc skoro chce w taki sposób komunikować się z mieszkancami, to fajnie. Tylko szkoda, że tego nie robi. Czekamy na uchwale i karty do glosowania- reszte pomoże pomoże ogarnąc już zarządca bo sam ma dość prezesa i komunikacji z nim.
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie mogę zbierać sama głosów, muszę iść z kimś z administracji.


    Jeśli jesteś właścicielką lokalu nikt z administracji przy zbieraniu głosów nie jest potrzebny. Możesz wziąć ze sobą innego właściciela

    Rozumiem, że to administrator zajmuje się papierologia? Zatem zbierz głosy, dostarcz i niech on pisemnie powiadomi wszystkich, że taka uchwała zapadła.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2019
    [cite] SasiadkaZtrzeciego:[/cite] Nie mogę zbierać sama głosów, muszę iść z kimś z administracji.
    To twój wymysł czy pochodzi z plotek ...

    Jak jesteś członkiem WM ( czyli właścicielem lokalu) to nie potrzebujesz asysty Administratora , weź sobie do pomocy innego zbuntowanego właściciele lokalu i zacznij zbierać te cholerne głosy pod uchwałą odwołującą "prezesika" i powołująca nowy skład Zarządu WM
    [cite] SasiadkaZtrzeciego:[/cite]Nie uwazam, że forum to coś złego (zalozyl je sam "prezes") więc skoro chce w taki sposób komunikować się z mieszkancami, to fajnie. .
    Powiadam Ci, że to do czasu jest to taka fajna zabawa, to wasze forum .... ale każdy musi to odczuć na własnej skórze .

    Mieszkańcy we wspólnocie nie mają nic do gadania, jak nie są pełnomocnikami właścicieli lokali. Nie powinni mieć dostępu do forum przez RODO.
  • Opcje
    Prezesod13latPrezesod13lat Użytkownik
    edytowano listopada -1
    SąsiadkaZtrzeciego
    wreszcie jakiś wątek, który realnie może i występuje w większości WM w Polsce. ZAWIŚĆ I ZACIETRZEWIENIE
    Jako mieszkańcy dość dużej wspólnoty mamy problem z zarządem wlaścicielskim.
    Jako mieszkańcy nie macie nic do gadania, tu rzeczywiście zgadzam się KubąP.
    Co to znaczy dość duża wspólnota?
    Grupa 3 lokatorów od dwoch lat walczy z prezesem
    Ci lokatorzy to mogą ze sobą powalczyć. Rozumiem ,że masz na myśli właścicieli lokali
    w tej WM?
    Jak otrzymam odpowiedzi, to wyrażę swoją opinię, bo tu na forum licencjonowani zarządcy namawiają Cię do łamania prawa.
    I uprzejmie informuję zainteresowanych ,że wyrobiłem sobie 100 wizytówek jako Prezes Zarządu WM
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.