ogrodek na czesci wspolnej
rafal122
Użytkownik
Witam chcialem przedstawic moj problem i doradzic sie co powinienem zrobic? ...a wiec kupilem mieszkanie 2 lata temu w kamienicy (blok 5 rodzin) i na czesci wspolnej miedzy moimi oknami z mieszkania i komorki wczesniejszy wlasciciel mial maly ogrudeczek oddzielony plotem okolo 1.20cm. plot ten lezal rozwalony i zniszczony wiec posprzatalem i zaczalem stawiac nowy zeby bylo gdzie psa wypuscic i dziecko moglo sie pobawic. I nagle otrzymuje telefon od zarzadcy ze mam rozebrac plot bo to czesc wspolna i nie moge sie odgradzac nie wiem czy poprzedni wlasciciel mial pozwolenie czy nie,ale wiem ze kazdy w bloku ma podobny ogrodeczek wydzielony i tam sobie go uprawia jeden z mieszkancow nawet ma na czesci wspolnej murowany garaz mi to nie przeszkadza kto co ma i nie interesuje mnie czy na to maja pozwolenia poprostu toleruje to i juz nie jestem msciwy czy szukajacy problemow. pytanie moje jak moge utrzymac ten ogrodek wiedzac ze ktorys z wlascicieli na 100% sie nie zgodzi mimo ze sam ma . nie chce robic swinstw ale w ostatecznosci jestem gotowy nawet droga sadowa rozstrzygac ten spor.podkreslam ze jak lezal rozwalony plot to wszystko bylo ok
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Nie może być tak, że jednemu wolno, a innemu już nie... walcz o swoje prawa.
nawet twoje skróty NW czy US są niezrozumiale dla mnie. A na chwile obecna to w rozmowie z zarządcą bylem zaskoczony i nawet nie wiedziałem jak z nim rozmawiać i tylko mu powiedziałem ze nie rozbiorę plotu bo nie wiedziałem jak się bronic i dlatego tu chciałem się trochę dowiedzieć jak najwięcej zęby być mądrzejszym i przygotować się na poważna rozmowę bo nie mam zamiaru tego odpuścić a juz napewno nie chce mi sie rozbierać plotu mimo ze grzywna mnie straszył.
poczytaj Ustawę o własności lokali i to kilka razy ...
zarzadcy kamienicy ten z PGKIM
Tu zobacz, na czym to polega:
https://forum.zarzadca.pl/wiki/zarzad
https://forum.zarzadca.pl/wiki/administrator_czy_zarzadca
Tak czy owak jest to osoba, która ma dbać o część wspólną nieruchomości. To podwórko jest prawdopodobnie właśnie częścią wspólną.
Podejrzewam, że korzysta z niego także któryś z sąsiadów i dlatego "napuścił" na ciebie administratora. Próbujcie się dogadać.