Opłaty za śmieci, uzależnione od zużycia wody ?

poldekpoldek Użytkownik
edytowano kwietnia 2021 w Zarządzanie Nieruchomościami
W temacie ustalania opłat za odpady w zależności od zużycia wody:
Jak podaje PAP : Ministerstwo Klimatu zaproponuje nowe sposoby ustalania wysokości opłaty za odbiór śmieci w zależności od zużycia wody, co ma ograniczyć wysokość opłaty - podał resort w komunikacie.

"Ministerstwo Klimatu i Środowiska zaproponowało nowe sposoby dot. metody ustalania wysokości opłaty za odbiór i zagospodarowanie odpadów w zależności od zużycia wody. Rozwiązanie to ustali maksymalną wysokość stawki opłaty" - napisano.

"Przyjęliśmy rozwiązanie, które ustali maksymalną wysokość stawki opłaty. Obecnie nie ma górnej granicy dla tej metody" - dodano. (PAP Biznes)

Czy spora część społeczeństwa będzie chodzić brudna i zapychać kanalizacje zbiorczą z powodu oszczędzania wody która i tak będzie coraz droższa jednostkowo?
Jak sie ma zużycie wody do produkcji odpadów w gospodarstwie domowym?
Najpierw sie coś spiepszy i wkręci gminy w temat odpadów potem gminy wkręcają wspólnoty jako odpowiedzialność zbiorowa a potem sie kombinuje jak tu jeszcze coś dalej spiep...yć.
Państwo z tektury jak powiadają klasycy. :wink:

Komentarze

  • Opcje
    AmadeuszAmadeusz Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Państwo z tektury jak powiadają klasycy.
    Gdyby tylko z tektury to nie byłoby tak źle.
    Ono jest z obsrajmajtkowego papieru toaletowego.
  • Opcje
    Prezesod13latPrezesod13lat Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Krytykanctwo, i nic więcej. Nie ma idealnego rozwiązania. Najprostszym byłby sposób naliczania od powierzchni, wraz z podatkiem od nieruchomości właściciel otrzymałby wysokość miesięcznych opłat za gospodarkę odpadami komunalnymi. Byłby krzyk ,że uderzy to w biednych staruszków w 100 m2 mieszkaniach. A tak Państwo znalazło sobie darmowych poborców we WM. Stawki od liczby mieszkańców? właścicel mieszkania wynajmuje 5 najemcom a płaci za jednego. RODAK POTRAFI kombinować.
  • Opcje
    AmadeuszAmadeusz Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Najprostszym byłby sposób naliczania od powierzchni,
    Po co takie kombinacje.
    Skoro UoWL wprowadziła jedną zasadę w art. 12 ust. 2 to wystarczyłoby tego się trzymać i na podstawie art. 14 ust. 3 i 4 rozliczać wg. udziałów tak jak to było przed reformą czyli przed horrendalnymi podwyżkami stawek "za wywóz śmieci".
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2021
    WRESZCIE ZOSTANĄ WYREMONTOWANE I USZCZELNIONE WSZELKIE UJĘCIA WODY .....:bigsmile::bigsmile::bigsmile:....
    Jak to miało miejsce na jednej z WM u mojego kolegi , on sam wymienił niesprawny zawór w spłuczce :bigsmile:.

    Koszty za gaz (jeden licznik na cała nieruchomość) rozlicza sie wg zużycia zimnej wody (cw+zw) ...
    Zużycie dla całej WM "rok do roku" zmalało o 18 % !!! :bigsmile:
    Najprostszym byłby sposób naliczania od powierzchni
    porada rodem ze średniowiecza ... a co ma powierzchnia do odpadów ?

    Ilość zużytej wody świadczy, ile osób zamieszkuje / używa lokal, a co za tym idzie, zużywa wodę i "produkuje " odpadów.
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    poldekpoldek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    " Ilość zużytej wody świadczy, ile osób zamieszkuje / używa lokal, a co za tym idzie, zużywa wodę i "produkuje " odpadów."

    Poważnie tak jest? W mojej wspólnocie rodzinka dwu osobowa zużywa od 6 do 8 m sześć wody miesięcznie a obok rodzinka czteroosobowa 2+2 od 5-6 m sześć.
    Jak to sie ma do ilości osób to nie mam pojęcia.
    No chyba że idąc za przykładem " naszego" rządu każemy!!! mieszkańcom zużywać określoną ilość wody na miesiąc. :).
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2021
    [cite] poldek:[/cite]
    " Ilość zużytej wody świadczy, ile osób zamieszkuje / używa lokal, a co za tym idzie, zużywa wodę i "produkuje " odpadów."
    Poważnie tak jest?
    W mojej wspólnocie rodzinka dwu osobowa zużywa od 6 do 8 m sześć wody miesięcznie a obok rodzinka czteroosobowa 2+2 od 5-6 m sześć.
    Jak to sie ma do ilości osób to nie mam pojęcia.
    poważnie ...
    pewnie ci drudzy jedzą i kąpią się poza domem ... lub mają w domu "pruski reżim "
    Polacy tacy są, nic logicznego, wszystko na przekór .
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano kwietnia 2021
    Skoro UoWL wprowadziła jedną zasadę w art. 12 ust. 2 to wystarczyłoby tego się trzymać i na podstawie art. 14 ust. 3 i 4 rozliczać wg. udziałów
    A od kiedy śmieci z wiaderka Kowalskiej stają się nieruchmością wspólną?

    Znów trzeba ukarać burżuja, który ma większe mieszkanie?

    Opłata za śmieci to teraz rodzaj podatku i tym powinna zajmować się gmina a nie wspólnoty.

    Nowy doklejony: 01.04.21 15:48
    Poważnie tak jest? W mojej wspólnocie rodzinka dwu osobowa zużywa od 6 do 8 m sześć wody miesięcznie a obok rodzinka czteroosobowa 2+2 od 5-6 m sześć.
    Jak to sie ma do ilości osób to nie mam pojęcia.
    Nijak się ma.
    A co z tymi co mają własne studnie? Polska to nie tylko miasta.

    W Niemczech widziałem automaty do zwrotu butelek PET. U nas połowa kontenera na plastiki to powietrze w tych butelkach.
    Które miasto wpadło na to, że taniej byłoby utrzymywać skupy makulatury niż wywozić powietrze z nierozłożonych kartonów?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Opłata za śmieci to teraz rodzaj podatku i tym powinna zajmować się gmina a nie wspólnoty.
    o tym pisałem już w lipcu 2013 roku .

    Po burzy. jaka z tego wynikła, bo WM nie chciały być w roli poborcy podatkowego , doprecyzowano zapisy ustawowe ... które uczyniły WM "poborce podatkowego" na rzecz gminy
  • Opcje
    AmadeuszAmadeusz Użytkownik
    edytowano kwietnia 2021
    gab: A od kiedy śmieci z wiaderka Kowalskiej stają się nieruchmością wspólną?
    Znowu kulą w płot!
    ****

    Śmieci z wiaderka Kowalskiej stają się wspólne w momencie gdy Kowalska to wiaderko opróżnia w miejscu gromadzenia odpadów przez wszystkich pozostałych właścicieli, czyli w altanie śmietnikowej wspólnoty w której opróżniają swoje wiaderka także inne panie (panowie) oraz sprzątający klatki schodowe i teren zewnętrzny wspólnoty. Mając na uwadze, że Ustawa z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach nie zajmuje się bezpośrednio wiaderkiem Kowalskiej lecz właścicielem nieruchomości:
    Art. 2.1. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
    3. Jeżeli nieruchomość jest zabudowana budynkiem wielolokalowym, w którym ustanowiono odrębną własność lokalu, obowiązki właściciela nieruchomości wspólnej oraz właściciela lokalu obciążają wspólnotę mieszkaniową albo spółdzielnię mieszkaniową
    - dla gminy te zgromadzone śmieci nie są śmieciami Kowalskiej lecz śmieciami wspólnoty X.
    To wspólnota jako właściciel nieruchomości (dla celów tej ustawy) - składa deklarację także za p. Kowalską z wiaderkiem.
    Art. 6m. 1. Właściciel nieruchomości jest obowiązany złożyć do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta deklarację o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w terminie 14 dni od dnia zamieszkania na danej nieruchomości pierwszego mieszkańca lub powstania na danej nieruchomości odpadów komunalnych.
    Tenże sam właściciel nieruchomości czyli wspólnota a nie Kowalska ze swoim wiaderkiem - ponosi do gminy ustalone opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, nazywane potocznie "opłatą za wywóz śmieci".
    Art. 6h. Właściciele nieruchomości, o których mowa w art. 6c, są obowiązani ponosić na rzecz gminy, na terenie której są położone ich nieruchomości, opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi
    W zamian - gmina ma zabrać wszystkie zgromadzone śmieci, także te z wiaderka Kowalskiej zmieszane już z zawartością wiaderek pozostałych właścicieli lokali i zawartością wiaderek napełnianych śmieciami z części wspólnych.
    2d. W zamian za pobraną opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi gmina zapewnia właścicielom nieruchomości pozbywanie się wszystkich rodzajów odpadów komunalnych, przy czym rozumie się przez to odbieranie odpadów z terenu nieruchomości, o których mowa w art. 6c ust. 1 i 2,
    Ten przydługi **** wywód jest potrzebny aby wyprostować powielane tu na Forum błędy w interpretacji tzw. ustawy śmieciowej i żeby każdy użytkownik który zagląda na Forum mógł konfrontować obowiązujące we wspólnotach prawo dotyczące śmieci z wypisywanymi mrzonkami o jakiś poborcach, automatach, studniach i wiaderkach.
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    dla gminy te zgromadzone śmieci nie są śmieciami Kowalskiej lecz śmieciami wspólnoty X.
    uopwg

    3a. Wspólnota mieszkaniowa ponosi wynikające z ustawy opłaty bez ograniczeń,
    a każdy właściciel lokalu – w części:

    1) odpowiadającej stosunkowi liczby osób zamieszkujących lokal do liczby osób
    zamieszkujących we wszystkich lokalach – w przypadku metody ustalenia
    opłaty, o której mowa w art. 6j ust. 1 pkt 1;
    2) odpowiadającej stosunkowi ilości zużytej wody w lokalu do ilości zużytej wody
    we wszystkich lokalach – w przypadku metody ustalenia opłaty, o której mowa
    w art. 6j ust. 1 pkt 2;
    3) odpowiadającej wysokości opłaty, o której mowa w art. 6j ust. 2;
    4) odpowiadającej jego udziałowi w nieruchomości wspólnej – w pozostałych
    przypadkach.

    No to jak to się na do twoich wywodów? I twoich wcześniejszych twierdzeń, że wspólnota może dowolnie rozliczać właścicieli lokali?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2021
    [cite]Amadeusz:[/cite]Śmieci z wiaderka Kowalskiej stają się wspólne w momencie gdy Kowalska to wiaderko opróżnia w miejscu gromadzenia odpadów przez wszystkich pozostałych właścicieli, czyli w altanie śmietnikowej wspólnoty w której opróżniają swoje wiaderka także inne panie (panowie) oraz sprzątający klatki schodowe i teren zewnętrzny wspólnoty.

    Mając na uwadze, że Ustawa z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach nie zajmuje się bezpośrednio wiaderkiem Kowalskiej lecz właścicielem nieruchomości:
    Nasz eu-geniusz stwiedzi co powyżej
    Dawno takiej kretyńskiej interpretacji nie czytałem ... Bo czytając te sama ustawę dowiaduję się, że śmieci przykładowej Kowalskiej zdeponowane w MGO stają się własnością Gminy . To ona jest zobowiązana do ich okresowego zabierania, a co ona z nimi zrobi to już mnie nie obchodzi.
    [cite]Amadeusz:[/cite]- dla gminy te zgromadzone śmieci nie są śmieciami Kowalskiej lecz śmieciami wspólnoty X.
    ****
    [cite]Amadeusz:[/cite]To wspólnota jako właściciel nieruchomości (dla celów tej ustawy) - składa deklarację także za p. Kowalską z wiaderkiem.
    i co to na wspólnego ze śmieciami . Nic . To nie jest związane z ich ilością i rodzajem, bo opłata jest pobierana od osoby , M2 czy m3 zużytej zimnej wody w formie podatku .

    Każdy podatek ma za zadanie zebrać kasiorę od obywateli, a na co zostanie wydany to obywatel nie ma wpływu .

    I gdzie tu jest to wiaderko Kowalskiej ? :bigsmile: Miraż , fikcja ...

    ****
    Komentarz edytowany admin
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.