Zabudowa balkonu w bloku

MikiMiki Użytkownik
edytowano sierpnia 2017 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam,
Poproszę o poradę. Mieszkam na 7 piętrze i chciałabym zabudowac taras. Zgodę od dewelopera otrzymalam od razu na zabudowę w systemie Copal. Problem jest ze wspólnotą bo czekam na odpowiedzi do uchwały już ponad 5 miesięcy. Do tej pory raczyło odpowiedzieć 48% mieszkańców z tym 29% na tak. Moje pytanie jest takie: czy nie powinno być ustalonego terminu do którego głosy mają napływać bo tak to głosowanie może trwać nawet 10 lat.. I drugie pytanie, jeżeli zrobię zabudowę bez dłuższego czekania na 51% na tak (bo tyle conajmniej ma się zgodzić) to jakie mogą być tego konsekwencje?
Z góry dziękuję za pomoc

Komentarze

  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jakie mogą być konsekwencje?
    Jeżeli zabudowa będzie od ulicy, dobrze widoczna, szpecąca fasadę, w zabytkowej okolicy, to wydział architektury może kazać ci to rozebrać.
    Jednak taka możliwość wydaje mi się mało prawdopodobna.
  • Opcje
    MikiMiki Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję za komentarz. Blok ma 3 lata na osiedlu Niue ma nigdzie zabytków. Drugi blok taki sam od tego samego dewelopera stoi obok i w nim 3 mieszkania zbudowały sobie balkony w tym samym systemie Copal. Problem w tym że oni mają swoją wspólnotę pomimo że obydwa bloki mają wspólną bramę wjazdową i mamy to samo ogrodzenie. Ja nie wiem dlaczego u mnie w bloku mieszkańcy mają w tym problem. Dodam że jestem pierwszą osobą która prosi o zabudowę. Ale czy nie powinno tak być że powinien być termin typu: "odpowiedzi mają napływać do końca bieżącego miesiąca" itp. Podobnie jak w innego rodzaju przypadkow . Uważam że wszystko ma jakiś termin A nie do kiedy się tam chce.
    Z góry dziękuję za odpowiedź
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] Miki:[/cite] Moje pytanie jest takie: czy nie powinno być ustalonego terminu do którego głosy mają napływać bo tak to głosowanie może trwać nawet 10 lat.. I drugie pytanie, jeżeli zrobię zabudowę bez dłuższego czekania na 51% na tak (bo tyle conajmniej ma się zgodzić) to jakie mogą być tego konsekwencje?

    Kwestii związanych z procedurą głosowania ustawa o własności lokal nie reguluje, oczywiście zarząd wspólnot mieszkaniowej może ustalić jakiś instrukcyjny termin, jednak może warto, aby sama zwróciła się Pani do pozostałych właścicieli o oddanie głosów nad uchwałą?

    Odpowiadając na drugie pytanie, to moim zdaniem taka zabudowa - o ile będzie będzie związana z ingerencją w nieruchomość wspólną - może być uznana za samowolę budowlaną, w konsekwencji urząd może wydać nakaz rozbiórki.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    MikiMiki Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Serdecznie dziękuję za odpowiedź! Właśnie przygotowuję anonimową listę na podpisy i będę chodzić po mieszkaniach w przyszłym tygodniu. Będzie miało to na celu zapoznania się z mieszkańcami i delikatnrmu wytłumaczeniu dlaczego mi tak bardzo zależy: żeby kot nie wypadł mi z balkonu, żeby zapobiec gołębiom znoszącym jajka, przed burzami, śniegiem i wiatrem (strasznie tam wieje). Mam nadzieję że zda egzamin : ) co do rozbiórki to obawiałam się tego niestety.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Miki:[/cite]Serdecznie dziękuję za odpowiedź! Właśnie przygotowuję anonimową listę na podpisy i będę chodzić po mieszkaniach w przyszłym tygodniu.
    Będzie miało to na celu zapoznania się z mieszkańcami i delikatnrmu wytłumaczeniu dlaczego mi tak bardzo zależy: żeby kot nie wypadł mi z balkonu, żeby zapobiec gołębiom znoszącym jajka, przed burzami, śniegiem i wiatrem (strasznie tam wieje). Mam nadzieję że zda egzamin : ) co do rozbiórki to obawiałam się tego niestety.
    To nie może być anonimowa lista na podpisy - głosy .
    To musi być karat do głosowania z treścią uchwały pod która oddadzą swój głos właściciele lokali ( a nie ten kto otworzy drzwi)
  • Opcje
    MikiMiki Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ja rozumiem że karty do głosowania są jak najbardziej wymagane ale problem w tym że karty zostały wysłane pocztą i e-mailem w Marcu A mamy już koniec Sierpnia i tylko połowa mieszkańców oddała głosy do tej pory. Mieszkańców jest około 120-tu. Ja chce listę z podpisami i numerem mieszkania A wgląd to kart do głosowania mają od początku tylko nie wypełniają od momentu otrzymania ich. Ja tylko czas tracę i kasę bo teraz firma chce więcej za zabudowę! Lekka przesada że strony sąsiadów tak zwlekać. A żeby mieć pewność że to niania mi otworzy drzwi zapytam czy dana osoba jest wlascicielem : )
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A mamy już koniec Sierpnia i tylko połowa mieszkańców oddała głosy do tej pory.
    Należało wziąć uchwałę do ręki i samodzielnie pozbierać głosy - byłoby szybciej. :smile:
  • Opcje
    MikiMiki Użytkownik
    edytowano sierpnia 2017
    [cite] Haneczka:[/cite]
    Należało wziąć uchwałę do ręki i samodzielnie pozbierać głosy - byłoby szybciej. :smile:
    Dzięki Haneczka! Czyli jest taka opcja. Super. Proponujesz żebym wydrukowala dla każdego z osobna i rozdała czy moja lista na podpisy wystarczy ? Pismo uchwały istnieje i jest napisane jak powinno być
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Lista na podpisy wystarczy.
  • Opcje
    MikiMiki Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] koziorozka:[/cite]Lista na podpisy wystarczy.
    Dziękuje!
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2017
    [cite] Miki:[/cite]Ja rozumiem że karty do głosowania są jak najbardziej wymagane ale problem w tym że karty zostały wysłane pocztą i e-mailem w Marcu A mamy już koniec Sierpnia i tylko połowa mieszkańców oddała głosy do tej pory. Mieszkańców jest około 120-tu.
    Ja chce listę z podpisami i numerem mieszkania
    A wgląd to kart do głosowania mają od początku tylko nie wypełniają od momentu otrzymania ich. Ja tylko czas tracę i kasę bo teraz firma chce więcej za zabudowę! Lekka przesada że strony sąsiadów tak zwlekać.
    A żeby mieć pewność że to niania mi otworzy drzwi zapytam czy dana osoba jest wlascicielem : )
    Już widzę, jak "po ciemku" chodzisz po lokalach . TU podpisze najemca , tam bezdomny, a gdzie indziej ten, który oddał już głos.
    Takie sprawy trzeba robić w porozumieniu z Zarządem WM ( administratorem)

    Zapamiętaj, zbierając głosy tworzysz dowód w sprawie dla sądu , w przypadku zaskarżenia uchwały. Takie dokumenty nie powinny budzić wątpliwości dla sądu.
    Na karcie do głosowania musi być imię i nazwisko właściciela lub właścicieli lokalu, udział w częściach wspólnych, miejsce na oddanie głosu/podpis/ , data oddania głosu. (skąd to wiem ? z sali sądowej)
    [cite] koziorozka:[/cite]Lista na podpisy wystarczy.
    kto, w ciemno, podpisze się na liście , to jest......
  • Opcje
    MikiMiki Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] Miki:[/cite]Ja rozumiem że karty do głosowania są jak najbardziej wymagane ale problem w tym że karty zostały wysłane pocztą i e-mailem w Marcu A mamy już koniec Sierpnia i tylko połowa mieszkańców oddała głosy do tej pory. Mieszkańców jest około 120-tu.
    Ja chce listę z podpisami i numerem mieszkania
    A wgląd to kart do głosowania mają od początku tylko nie wypełniają od momentu otrzymania ich. Ja tylko czas tracę i kasę bo teraz firma chce więcej za zabudowę! Lekka przesada że strony sąsiadów tak zwlekać.
    A żeby mieć pewność że to niania mi otworzy drzwi zapytam czy dana osoba jest wlascicielem : )
    Już widzę, jak "po ciemku" chodzisz po lokalach . TU podpisze najemca , tam bezdomny, a gdzie indziej ten, który oddał już głos.
    Takie sprawy trzeba robić w porozumieniu z Zarządem WM ( administratorem)

    Zapamiętaj, zbierając głosy tworzysz dowód w sprawie dla sądu , w przypadku zaskarżenia uchwały. Takie dokumenty nie powinny budzić wątpliwości dla sądu.
    Na karcie do głosowania musi być imię i nazwisko właściciela lub właścicieli lokalu, udział w częściach wspólnych, miejsce na oddanie głosu/podpis/ , data oddania głosu. (skąd to wiem ? z sali sądowej)
    [cite] koziorozka:[/cite]Lista na podpisy wystarczy.
    kto, w ciemno, podpisze się na liście , to jest......
    Wiem rozumiem. Wszystko jest legalnie załatwianie tylko to ich zwlekanie mnie doprowadza do ... . Ja chcę tylko przyśpieszyć cały ten proces bo mnie na czasie zależy. No nic, zaryzykuje z moimi podpisami I zobaczymy co z tego wyjdzie bo to nie jest tak że chce robić samowolke bio deweloper nie ma problemu nawet jeżeli miałby mój balkon wygladac inaczej od innych. Dam znać jak wszystko się potoczy w przyszlym tygodniu.
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano sierpnia 2017
    Jeśli twoja lista będzie dublowała się z listą już istniejącą, to cała twoja lista będzie do kosza. Jedli pozbierasz na nowo głosy pojedynczo, to nieważne będą tylko te pojedyncze głosy zdublowane. Nie cała lista.

    Nie będą jednak nieważne jesli właściciel oddając swój głos u ciebie po raz drugi zaznaczy (oświadczy pisemnie), że zmienia swój sposób głosowania (zmienił zdanie i jest np. ZA). Wtedy jego obydwa głosy będą ważne: liczony będzie ten twój zmieniony, a ten PRZECIW anulowany, nie liczony, ale nadal ważny.

    Albo zachowasz minimum formalności, albo wprowadzisz zamieszanie które ludzie zapamiętają na lata..
  • Opcje
    MikiMiki Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] blazejh:[/cite]Jeśli twoja lista będzie dublowała się z listą już istniejącą, to cała twoja lista będzie do kosza. Jedli pozbierasz na nowo głosy pojedynczo, to nieważne będą tylko te pojedyncze głosy zdublowane. Nie cała lista.

    Nie będą jednak nieważne jesli właściciel oddając swój głos u ciebie po raz drugi zaznaczy (oświadczy pisemnie), że zmienia swój sposób głosowania (zmienił zdanie i jest np. ZA). Wtedy jego obydwa głosy będą ważne: liczony będzie ten twój zmieniony, a ten PRZECIW anulowany, nie liczony, ale nadal ważny.

    Albo zachowasz minimum formalności, albo wprowadzisz zamieszanie które ludzie zapamiętają na lata..
    Masz rację. Ok pójdę w takim razie do zarządcy poproszę o wydrukowanie kart do głosowania, listę mieszkań którzy nie oddali do tej pory głosów (bo ja nie wiem kto oddał A kto nie oddał, wiem tylko procentowo) i wtedy będę chodzić po domach. A to co sobie będą o mnie myśleć mam głęboko gdzieś. Ale dzięki za komentarze od wszystkich. Jestem wdzięczna
  • Opcje
    kasanderkasander Użytkownik
    edytowano sierpnia 2017
    Miki: Ok pójdę w takim razie do zarządcy poproszę o wydrukowanie kart do głosowania, listę mieszkań którzy nie oddali do tej pory głosów (bo ja nie wiem kto oddał A kto nie oddał, wiem tylko procentowo) i wtedy będę chodzić po domach. A to co sobie będą o mnie myśleć mam głęboko gdzieś.
    Opamiętaj się!
    Otrząśnij się także z tych dotychczasowych rad forumowych.
    Ani Ty nie jesteś od zbierania głosów pod uchwalą ani wspólnota nie jest - nie ma prawa - podejmować uchwał dotyczących Twojego balkonu bo to własność prywatna a nie NW!
    Miki: jestem pierwszą osobą która prosi o zabudowę.
    Zapewne wynika to z niewiedzy i błędnych informacji.
    Art. 12. 1. Właściciel lokalu ma prawo do współkorzystania z nieruchomości wspólnej zgodnie z jej przeznaczeniem.
    Art. 13. 1. Właściciel ... jest obowiązany ... z .....nieruchomości wspólnej, korzystać .... w sposób nie utrudniający korzystania przez innych współwłaścicieli.
    .
    Ty jako właścicielka lokalu i przyległego doń balkonu, nie możesz prosić o zabudowę czy o zgodę na zabudowę - co najwyżej możesz poinformować zarząd wspólnoty że takową zabudowę masz zamiar zrobić (dołączając odręczny szkic (rysunek) jak będzie wyglądać ) i że jej wykonanie na Twoim balkonie w żaden sposób nie będzie innym właścicielom utrudniało korzystania z ich balkonów i z elewacji.
    Zabudowując w swojej prywatnej przestrzeni ścianką balkon nie ingerujesz w nic, nikomu nie przeszkadzasz ani nie wyrządzasz szkody, nie łamiesz żadnego prawa.
    Wywiercenie otworów na ewentualne przymocowanie nie ingeruje w NW na tyle żeby zmieniać jej przeznaczenie - bo dopiero do tego (wtedy) byłaby potrzebna uchwała właścicieli.
    De facto, nie jest to zabudowa balkonu lecz montaż konstrukcji (urządzenia) na elemencie wyposażeniu budynku bo balkon nie jest nawet obiektem budowlanym.
    "Zabudowując balkon" lekkim systemem aluminiowo-szklanym (a do takich zalicza się system Copal) nie musisz mieć pozwolenia ani zgłoszenia w urzędzie! To nie są nawet roboty budowlane.
    Pomijam fakt, że montowana konstrukcja miałaby powyżej 3m, była trwała (np. z okien pcv)i na stałe zamocowana (czyli niemożliwa do demontażu) co powodowałoby powiększenie powierzchni lokalu, bo wtedy byłaby to przebudowa wymagająca pozwolenia.

    Orzecznictwo jest w tych kwestiach jednoznaczne - balkon przynależny do lokalu, jego przestrzeń wewnętrzna jest strefą wewnętrzną mieszkania, jej przedłużeniem i wspólnocie (nikomu) nie wolno w nią ingerować.
    Jeżeli nie przewiduje się zmian w konstrukcyjnej części budynku, wspólnota nie może decydować o tym, co dzieje się na tarasie – podkreślał. NSA sygnatura akt: II OSK 1245/14
    http://www.rp.pl/Nieruchomosci/310279994-NSA-zabudowa-tarasu-lub-balkonu-mozliwa-bez-zgody-wspolnoty.html#ap-2
    Sędzia dodała, że każdy członek wspólnoty mieszkaniowej może zabudować loggię, bez podejmowania uchwały wszystkich jej członków. Wyrok WSA w Warszawie, z 31 stycznia 2014 r., sygn. akt VII SA/Wa 2073/13
    http://www.budownictwo.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/wsa-wspolnota-nie-musi-wyrazic-zgody-na-zabudowe-balkonu
    NSA w wyroku z 23.10.2015 r. (II OSK 1245/14) stwierdził, że zgoda wspólnoty mieszkaniowej na zabudowę tarasu lub balkonu jest wymagana tylko wówczas, gdy jest on częścią nieruchomości wspólnej, czyli w sytuacji, gdy dostęp do niego ma większa liczba mieszkańców, niż tylko właściciel lokalu, do którego przylega balkon lub taras.
    http://czasopisma.beck.pl/nieruchomosci/aktualnosc/zgoda-na-zabudowe-tarasu-lub-balkonu/
  • Opcje
    MikiMiki Użytkownik
    edytowano sierpnia 2017
    Czyli problem rozwiązany. Dziękuję!
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano sierpnia 2017
    [cite] Miki:[/cite]
    [cite] Haneczka:[/cite]
    Należało wziąć uchwałę do ręki i samodzielnie pozbierać głosy - byłoby szybciej. :smile:
    Dzięki Haneczka! Czyli jest taka opcja. Super.
    Opcji jest więcej - wszystko zależy od okoliczności i... ludzi. Wiesz, dziwny jest ten świat, ale... ludzi dobrej woli jest prawdopodobnie więcej.
    [cite] Miki:[/cite]Proponujesz żebym wydrukowala dla każdego z osobna i rozdała czy moja lista na podpisy wystarczy ?
    Gdybyś rzeczywiście musiała to zrobić to sposób jest do przemyślenia. Może to być informacja wyjaśniająca o co chodzi i zawiadamiająca, iż pojawisz się po podpisy zgody (lub niezgody) w tej sprawie.
    [cite] Miki:[/cite]Pismo uchwały istnieje i jest napisane jak powinno być
    To oznacza, że sama nie musisz już nad tym pracować, ale... mogłaś otrzymać tę uchwałę do ręki i sama pozbierać podpisy. Dlatego napisałam wcześniej, że takie rozwiązanie jest możliwe, ze względu na czas, by szybciej mieć tę sprawę załatwioną.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2017
    [cite] Miki:[/cite]Ja chcę tylko przyśpieszyć cały ten proces bo mnie na czasie zależy.
    Sądu to nie będzie interesowało, że Tobie się spieszy , On będzie badał dowody w sprawie , a karat do głosowania (lista) takim dowodem jest .
    No, ale jak sobie zrobisz to od Ciebie zależy , nie takie numery właściciele robili i przechodziło .
    Uważam, że powinnaś współpracować z zarządem WM.
  • Opcje
    AmtrakAmtrak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    czy zabudowa ma być z daszkiem:
    balkon_zima_s.jpg

    czy bez daszku:
    balkon-na-parterze.jpg
  • Opcje
    MikiMiki Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Amtrak:[/cite]czy zabudowa ma
    Bez daszku w systemie Copal ramowym
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano sierpnia 2017
    Z tą zabudową, to bardzo różnie sądy interpretują, nie można opierać się tylko na jednym orzeczenie w zakresie wykładni przepisów. Bez wątpienia sytuacja, w której dochodzi do ingerencji w konstrukcję wymaga zgody wspólnoty mieszkaniowej, samo przeszklenie nie musi się z taką ingerencją wiązać, jednak wspólnota powinna mieć wpływ na wygląd budynku.


    "...do jakiego stopnia właściciel może modyfikować to wnętrze, skoro w przeciwieństwie do wnętrza lokalu, wygląd, sposób zagospodarowania samego balkonu/tarasu wpływa na estetykę i ład architektoniczny budynku, np. czy konieczna będzie zgoda wspólnoty mieszkaniowej na jego szklaną zabudowę. W wyroku z dnia 23.10.2015 r., sygn. akt: II OSK 1245/14, Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, że szklana zabudowa tarasu nie wymaga zgody wspólnoty mieszkaniowej, ponieważ nie powoduje ingerencji w konstrukcję stanowiącą część nieruchomości wspólnej. Orzeczenie powyższe nie będzie jednak adekwatne w każdej sytuacji, jeżeli bowiem przeszklenie wiązało się będzie z koniecznością dobudowania murku to dojdzie do zmiany parametrów budynku. Jak to wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 21 listopada 2013 r., sygn. akt: III CZP 65/13: „w ujęciu cywilistycznym wmurowanie cegieł w otwory okienne skutkuje tym, że te stają się częściami składowymi nieruchomości wspólnej (art. 47§ 2 k.c.). To oznacza, że czynność polegająca na całkowitym bądź częściowym zamurowaniu tych otworów stanowi bezpośrednią ingerencję w nieruchomość wspólną z naruszeniem prawa własności właścicieli lokali tworzących wspólnotę.”

    Więcej na ten temat w artykule: "Kiedy przeszklenie tarasu wymaga zgody wspólnoty mieszkaniowej" na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:


    http://www.zarzadca.pl/nieruchomosci/zarzadzanie-nieruchomosciami/3005-kiedy-przeszklenie-tarasu-wymaga-zgody-wspolnoty-mieszkaniowej


    Kolejna kwestia to ewentualna konieczność wyrażenia zgody przez architekta - budynek może być objęty prawami autorskimi:


    "

    Jeżeli dany obiekt spełnia kryteria utworu architektonicznego, inwestor musi się liczyć z prawami twórcy projektu architektonicznego unormowanymi w ustawie z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 880 ze zm.; dalej: upa). Przysługują mu zatem prawa majątkowe oraz osobiste do utworu, przy czym w przypadku obiektu deweloperskiego, bo takich najczęściej dotyczy ta problematyka w odniesieniu do wspólnot mieszkaniowych – pierwsze z nich to element umowy pomiędzy inwestorem a architektem, a roszczenia z tytułu praw osobistych będą skuteczne także w stosunku do każdego właściciela obiektu - również do wspólnoty mieszkaniowej. Są one niezbywalne, nie można się ich zrzec i wygasają dopiero ze śmiercią twórcy."

    Więcej na ten temat w artykule: "Prawa autorskie do budynku wspólnoty mieszkaniowej" na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:

    http://www.zarzadca.pl/abc-wspolnoty/3034-prawa-autorskie-do-budynku-wspolnoty-mieszkaniowej
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Miki:[/cite]
    [cite] Amtrak:[/cite]czy zabudowa ma
    Bez daszku w systemie Copal ramowym
    czyli takim


    ramowa-oslona-balkonowa-wroclaw.jpg
  • Opcje
    MikiMiki Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] Miki:[/cite]
    [cite] Amtrak:[/cite]czy zabudowa ma
    Bez daszku w systemie Copal ramowym
    czyli takim


    Dokładnie!
  • Opcje
    AmtrakAmtrak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Lekka zabudowa balkonu jest traktowana przez sądy jako zainstalowane urządzenie budowlane, które można sciągnąć.
    Konstrukcja balkonu i elewacja nie może być uszkodzona po demontażu takiego "urządzenia" - firma Copal pewnie to może potwierdzić.
    Przy takich warunkach zgoda dewelopera, która została już wydana, będzie wystarczająca.


    rozporządzeniem z dnia 27 listopada 2009 r. Ministra Infrastruktury, zmieniającym rozporządzenie w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków mieszkalnych (Dz.U. z 2009 r., nr 205, poz. 1584) dodano do ww. rozporządzenia § 14a ust. 2, którym ustalono, że na budynku mieszkalnym wielorodzinnym mogą być instalowane urządzenia związane z użytkowaniem budynku lub mieszkania, jak: kraty, żaluzje, rolety, zabudowy balkonów i logii. Zgodnie z § 3 rozporządzenia zmieniającego weszło ono w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, czyli 19 grudnia 2009 r.
    Powyższa regulacja, obejmująca przepisy techniczno-budowlane, o których mowa w art. 7 ust. 1 pkt 2 P.b., znacząco wpłynęła na wykładnię art. 3 ust. 9 P.b. powodując, że lekką zabudowę balkonu i loggii należy traktować jako zainstalowanie urządzenia budowlanego (por. wyrok WSA w Bydgoszczy z 22 września 2015 r., sygn. II SA/Bd 469/15; wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 13 marca 2015 r., sygn. II OSK 1938/13 – powołane orzeczenia dostępne na stroniewww.orzeczenia.nsa.gov.pl).
    Innymi słowy, w świetle art. 3 pkt 9 P.b. w zw. z § 14a ust. 2 rozporządzenia, zabudowa loggii poprzez wykonanie aluminiowej konstrukcji wypełnionej płytami pleksi ma charakter robót budowlanych polegających na instalacji (montażu) urządzenia budowlanego (por. wyrok NSA z 24 marca 2015 r., sygn. II OSK 2008/13).
    Biorąc pod uwagę powyższe należy stanowczo stwierdzić, że w postępowaniach dotyczących zabudowy loggii i balkonów wszczętych po 19 grudnia 2009 r. stosuje się znowelizowane przepisy, które nie wymagają dokonania zgłoszenia, czy tym bardziej uzyskania pozwolenia na budowę. Tym samym sprawy takie nie podlegają kontroli organów nadzoru budowlanego, co sprawia, że brak jest podstaw do wydania w tych sprawach nakazów lub zakazów. http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/D10217FA6E


    Nieruchomość wspólną funkcjonującą w ramach wspólnoty mieszkaniowej definiuje przepis art. 3 ust. 2 u.w.l. który stanowi, że nieruchomość wspólna obejmuje grunt oraz części budynku i urządzenia nie służące wyłącznie do użytku właścicieli poszczególnych lokali. Wynika stąd a contrario, że urządzenia i części budynku służące wyłącznie do użytku właścicieli poszczególnych lokali mieszkalnych nie wchodzą w skład nieruchomości wspólnej. W orzecznictwie sądowym podkreśla się, że kategoria "części wspólnej" nieruchomości ma charakter funkcjonalny i zarazem jest na tyle elastyczna, że status prawny danego elementu nieruchomości budynkowej uzależnia od okoliczności konkretnego przypadku w tym sensie, iż ani nie przesądza, ani też nie wyklucza kwalifikowania go jako części wspólnej (wyrok s. apel. w Warszawie z dnia 25 maja 2016r., sygn. akt VI ACa 605/15).
    Mając na uwadze powyższe należy w pierwszym rzędzie odnieść się do funkcji jaką spełnia ta część budynku w ramach której miał miejsce montaż krat. Nie ulega wątpliwości, iż z natury jej konstrukcji ścian zewnętrznych budynku mieszkalnego wielorodzinnego wynika, że co do zasady nie służą one wyłącznie zaspokajaniu potrzeb poszczególnych właścicieli lokali znajdujących się w tym budynku.
    Wobec tego należy uznać, że wchodzą w skład nieruchomości wspólnej, pozostającej w zarządzie "A". Jeśli tak, to na montaż krat w ścianach zewnętrznych w loggii, przynależnej do mieszkania nr [...], wymagana była zgoda zarządcy nieruchomości. Brak takiej zgody nie czyni bezprzedmiotowym postępowania prowadzonego na podstawie art. 50-51 pr. bud., ale stanowi podstawę do wydania decyzji nakazującej rozbiórkę tej części obiektu, jaką stanowią zainstalowane kraty. http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/954B2AEF43
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Konstrukcja balkonu i elewacja nie może być uszkodzona po demontażu takiego "urządzenia" - firma Copal pewnie to może potwierdzić.
    Czy przez "przypadek" owa firma nie uprawia tutaj kryptoreklamy? Bo tak jakoś... zaczyna tym tutaj waniać. Niestety... :confused: Ten cud miód i te ochy, achy, i... (nie napiszę do rymu co jeszcze). Zemdliło mnie. :confused:

    Nowy doklejony: 26.08.17 00:51
    Amtrak: Lekka zabudowa balkonu...
    To dzisiaj duuuuże ryzyko, przy tych anomaliach pogodowych, które dają o sobie znać co jakiś czas. Lekka zabudowa nie oprze się huraganom, nawałnicom i trąbom powietrznym...
  • Opcje
    MikiMiki Użytkownik
    edytowano sierpnia 2017
    [cite] Haneczka:[/cite]
    Konstrukcja balkonu i elewacja nie może być uszkodzona po demontażu takiego "urządzenia" - firma Copal pewnie to może potwierdzić.
    Czy przez "przypadek" owa firma nie uprawia tutaj kryptoreklamy? Bo tak jakoś... zaczyna tym tutaj waniać. Niestety... :confused: Ten cud miód i te ochy, achy, i... (nie napiszę do rymu co jeszcze). Zemdliło mnie. :confused:

    Nowy doklejony: 26.08.17 00:51
    Amtrak: Lekka zabudowa balkonu...
    To dzisiaj duuuuże ryzyko, przy tych anomaliach pogodowych, które dają o sobie znać co jakiś czas. Lekka zabudowa nie oprze się huraganom, nawałnicom i trąbom powietrznym...

    Jak się znają na tym to czemu nie. Na wypadek gdyby był problem w przyszłości to przynajmniej będę wiedzieć na jakich info mogę opierać moje zdanie lub ewentualną obronę w sądzie jeżeli do czegoś takiego kiedyś by doszło.

    Ale tu pojawia się pytanie. Jeżeli deweloper zastrzegł sobie że wspólnota też się musi zgodzić to w jakiej sytuacji mnie to stawia? Z drugiej strony jeżeli to jest kluczem do rozwiązania sprawy to i tak uważam że robiąc zabudowę nie powinnam mieć żadnych problemów bo za długo członkowie wspolnoty zalegają z oddaniem głosów.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano sierpnia 2017
    Miki: Jak się znają na tym to czemu nie.
    Ale co "czemu nie"?
    Odnosisz się do podstępnego reklamowania wskazanej przez siebie firmy? Nie musiałaś/-łeś podawać w pierwszym wpisie jej nazwy. Dla problemu, który przedstawiłaś/-łeś nie miało to żadnego znaczenia, a że bardziej chodziło o reklamowanie firmy to widać już po dalszych wpisach.
    Miki: Na wypadek gdyby był problem w przyszłości to przynajmniej będę wiedzieć na jakich info mogę opierać moje zdanie lub ewentualną obronę w sądzie jeżeli do czegoś takiego kiedyś by doszło.
    Nie opieraj się za mocno, bo sądy w takich przypadkach powołują własnych biegłych, za których trzeba słono płacić. W tej machinie wszyscy muszą dobrze zarobić.
    Miki: za długo członkowie wspolnoty zalegają z oddaniem głosów.
    Członkowie z reguły zalegają. Ciągła aktywność to nie ich domena. No, ale... to jest zgodne, jak najbardziej, z prawami natury. Bez odpowiednich dopalaczy, nie ruszą - nie spodziewaj się. :tooth:
  • Opcje
    MikiMiki Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Haneczka:[/cite]
    Miki: Jak się znają na tym to czemu nie.
    Ale co "czemu nie"?
    Odnosisz się do podstępnego reklamowania wskazanej przez siebie firmy? Nie musiałaś/-łeś podawać w pierwszym wpisie jej nazwy. Dla problemu, który przedstawiłaś/-łeś nie miało to żadnego znaczenia, a że bardziej chodziło o reklamowanie firmy to widać już po dalszych wpisach.
    Miki: Na wypadek gdyby był problem w przyszłości to przynajmniej będę wiedzieć na jakich info mogę opierać moje zdanie lub ewentualną obronę w sądzie jeżeli do czegoś takiego kiedyś by doszło.
    Nie opieraj się za mocno, bo sądy w takich przypadkach powołują własnych biegłych, za których trzeba słono płacić. W tej machinie wszyscy muszą dobrze zarobić.
    Miki: za długo członkowie wspolnoty zalegają z oddaniem głosów.
    Członkowie z reguły zalegają. Ciągła aktywność to nie ich domena. No, ale... to jest zgodne, jak najbardziej, z prawami natury. Bez odpowiednich dopalaczy, nie ruszą - nie spodziewaj się. :tooth:

    Wogole nie zdawałam sobie sprawy że mój problem może wpłynąć na reklamę. System się tak nazywa. I wydaje mi się że jest to istotne bo to nie jest tradycyjna zabudowa jak dawniej że okna ludzie sobie stawiali na balkonach.

    Dziękuje wszystkim za pomoc i odpowiedzi. Mam w planach także odwiedzenie radcy prawnego . Zobaczymy co powie. Podam odpowiedź na forum wkrotce.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano sierpnia 2017
    [cite] Miki:[/cite] Z drugiej strony jeżeli to jest kluczem do rozwiązania sprawy to i tak uważam że robiąc zabudowę nie powinnam mieć żadnych problemów bo za długo członkowie wspolnoty zalegają z oddaniem głosów.

    Moim zdaniem to nie jest kluczem do rozwiązania sprawy, ponieważ żaden przepis, jak już wyżej napisano, nie określa terminu, w jakim należy przeprowadzić głosowania, dlatego nie może być mowy o przewlekłości.

    Ponadto, brak uchwały oznacza brak zgody - to nie to samo, co tzw. milczenie organu.

    Innymi słowy: jeżeli właściciele nie podjęli uchwały, to znaczy, że jak dotąd nie wyrazili zgody. Oni w ogóle nie mają obowiązku oddania głosu, dlatego np. sąd nie może nakazać właścicielom podjęcia uchwały określonej treści.


    "Jak wyjaśnił bowiem Sąd Najwyższy w uchwale z 7 lutego 2002 r., l CKN 489/00, (OSNC 2002, nr 12 poz. 157) przepisy ustawy z 24.6.1994 r. o własności lokali (Dz.U. z 2000 r. Nr i 903) regulujące zarząd nieruchomością wspólną nie przewidują możliwości zobowiązania przez sąd wspólnoty mieszkaniowej do podjęcia uchwały o określonej treści. Żaden przepis ustawy o własności lokali nie daje właścicielowi lokalu prawa do "wymuszenia" uchwały określonej treści na wspólnocie w drodze sądowej...Z żadnego przepisu nie wynika jednak prawo właściciela do żądania zobowiązania wspólnoty do podjęcia określonego działania, w szczególności takiego, które musiałoby przybrać formę podjęcia przez wspólnotę uchwały. I nie chodzi tu o niedopuszczalność drogi sądowej rozumieniu art. 199 k.p.c. lecz o niemożność skutecznego dochodzenia tego rodzaju roszczenia.”

    Więcej na ten temat w artykule: "Czego Sąd nie nakaże wspólnocie? "

    Artykuł na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:


    http://www.zarzadca.pl/komentarze/2805-czego-sad-nie-nakaze-wspolnocie
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Deweloper niczego sobie nie zastrzegł, bo nie jest już właścicielem budynku.

    Jeśli pokarzesz ludziom że ze sprawą zabudowy chodzisz po prawnikach, to z czystej przekory nie zagłosują.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.