Miejsca dla gości - jak wykurzyć z nich mieszkańców?

hedkohedko Użytkownik
edytowano listopada 2017 w Zarządzanie Nieruchomościami
Na osiedlu zamkniętym (ze strefą zamieszkania) mamy kilkanaście miejsc wyznaczonych dla naszych gości.
Problem w tym, że są one wiecznie zajmowane przez mieszkańców naszego osiedla.
Jak przyjeżdza do mnie gość, to praktycznie niemożliwe jest, aby tam stanął.

Rozmowa z tymi ludźmi nic nie daje - wręcz mówią wprost, że nic nie możemy im zrobić, bo to teren wspólny.

Firma administrująca osiedlem twierdzi podobnie, że nic się nie da zrobić i prawnie wyegzekwować.

Zakładam, że jest wiele osiedli mającyh podobną sytuację.
Proszę o jakieś opinie jak rozwiązać problem.
Dodam, że ludzie ci są na tyle bezczelni, że jedynym wyjściem powstrzymania ich będzie nałożenie jakiś kar/mandatów.

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A co Ty proponujesz ? Jak wyegzekwować prawnie twoje oczekiwania? Jetem tego ciekaw .
  • Opcje
    hedkohedko Użytkownik
    edytowano listopada -1
    jakbym wiedział jak to rozwiązać to bym nie pisał tu.
    Liczę, że ktoś podzieli się jakimś rozwiązaniem ze swojego osiedla.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2017
    [cite] hedko:[/cite]Miejsca dla gości - jak wykurzyć z nich mieszkańców?
    jakbym wiedział jak to rozwiązać to bym nie pisał tu.
    Wnosić pretensje to każdy ... potrafi. Jutro sąsiad zapyta na tym forum, że to Ty "łamiesz" inną zasadę "obowiązującą" na Twoim osiedlu.
    Tu możesz pytać czy Twoje pomysły są zgodne z prawem , bo o to chodzi w rozwiązywaniu problemów we Wspólnocie mieszkaniowej.

    U mnie jest Tak, że jak goście przyjeżdżają to ja zwalniam swoje MP dla nich , a sam parkuję w innym miejscu, /bo znam lepiej teren niż gość/
  • Opcje
    hedkohedko Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Niestety nie mam pomysłu na rozwiązanie problemu. Nie mają go też inni sąsiedzi ani administracja.
    Po to jest ten post, aby ktoś kto miał taki przypadek taki pomysł podsunął.

    nie chcesz pomóc - trudno. Może ktoś inny będzie chętny.

    A rada ja ty sobie radzisz jak przyjeżdzają do ciebie goście nie wnosi nic do tematu, bo kompletnie nie o to pytałem.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2017
    [cite] hedko:[/cite]A rada jak ty sobie radzisz jak przyjeżdzają do ciebie goście nie wnosi nic do tematu, bo kompletnie nie o to pytałem.
    doprawdy ? CZY TOBIE NIE ODPOWIADA ?
    U mnie jest Tak, że jak goście przyjeżdżają to ja zwalniam swoje MP dla nich , a sam parkuję w innym miejscu, /bo znam lepiej teren niż gość/
    
  • Opcje
    hedkohedko Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Doprawdy.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    hedko:Problem w tym, że są one wiecznie zajmowane przez mieszkańców naszego osiedla.
    Z jakiego powodu tak się dzieje? Nie mają swoich miejsc parkingowych? Czy mają więcej samochodów niż miejsc do parkowania?
  • Opcje
    hedkohedko Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Haneczka:[/cite]
    hedko:Problem w tym, że są one wiecznie zajmowane przez mieszkańców naszego osiedla.
    Z jakiego powodu tak się dzieje? Nie mają swoich miejsc parkingowych? Czy mają więcej samochodów niż miejsc do parkowania?

    Mają więcej aut niż miejsc wykupionych.
    Takich osób jest więcej, tylko większość z nich parkuje te dodatkowe samochody na bliskim parkingu płatnym poza osiedlem.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada 2017
    hedko: Mają więcej aut niż miejsc wykupionych.
    No i jest problem. Teren jest wspólny, czyli... należy do właścicieli lokali na osiedlu - mają prawo z niego korzystać.
    Czy miejsca przeznaczone dla gości wyznaczyliście uchwałą? Jeśli tak, to nie ma ona racji bytu - moim zdaniem. Jeśli byłaby umowa właścicieli lokali w tej kwestii to byłaby stuprocentowa zgoda i musiałaby być ona przez wszystkich respektowana - jednak raczej na zasadzie dobrej woli.
    Uchwałą nie można zabezpieczyć miejsc dla gości - ludzi, którzy nie są współwłaścicielami tego terenu.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] hedko:[/cite]Na osiedlu zamkniętym (ze strefą zamieszkania) mamy kilkanaście miejsc wyznaczonych dla naszych gości.

    Kto wyznaczył te miejsca? Tworzycie wspólnotę mieszkaniową?
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Hedko: mamy kilkanaście miejsc wyznaczonych dla naszych gości.
    Miejsca są położone na terenie działki WASZEJ wspólnoty ?
    Hedko: Problem w tym, że są one wiecznie zajmowane przez mieszkańców naszego osiedla
    To ogrodźcie te miejsca na podstawie uchwały właścicieli lokali. Brama i klucz do bramy.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Najpierw rzeczywiście trzeba ustalić kto jest właścicielem działki, bo jeszcze ktoś się zgłosi po kilku latach po wynagrodzenie za bezumowne korzystanie.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    GeniusGenius Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ciężka sprawa, z chęcią dowiem się jak to rozwiązałeś.
  • Opcje
    hedkohedko Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tworzymy Wspólnotę, miejsca są na terenie Wspólnoty, wyznaczone były chyba jeszcze przez dewelopera.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.