Garaż gminny - część wspólna ?

Michał_WroMichał_Wro Użytkownik
Witam,

W kamienicy istnieje część lokali wydzielonych i część niewydzielonych - komunalnych, będących własnością gminy. W budynku są też dwa garaże (wewnątrz budynku, położone są na tej samej działce co budynek). Grunt pod budynkiem jest współwłasnością gminy i właścicieli poszczególnych lokali mieszkalnych i niemieszkalnych. Jeden garaż jest własnością prywatną i ma swoją KW, drugi -jest w posiadaniu gminy i nie ma swojej KW, jak mniemam , nie został nigdy wyodrębniony. Gmina go wynajmuje osobie spoza wspólnoty, garaż jest składem różnych gratów i najemcy traktują go jedynie jako graciarnię, od lat się tu nie pojawiają, ale płacą regularnie niewielki czynsz, więc dla gminy wszystko jest ok. Poza tym , że wspólnota nie ma z tego pożytków, to rozpadająca się brama i nieocieplony strop powodują straty ciepła w mieszkaniach na parterze.

Czy w takiej sytuacji można przyjąć , że przedmiotowy garaż jest częścią wspólną? Chcemy jako wspólnota "odzyskać" ten garaż, aby móc go wynajmować po cenach rynkowych.
Czy pójście tym tropem, tj zażądanie od gminy (i ew. potem w sądzie) wypowiedzenia przez gminę umowy najmu , oddanie garażu pod zarząd wspólnoty celem wynajęcia do przez wspólnotę i czerpania z niego pożytków np na fundusz remontowy, ma szanse powodzenia?

Komentarze

  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano lutego 2018
    Michał_Wro: nie został nigdy wyodrębniony.
    A zaglądałeś do operatu szacunkowego nieruchomości?
    Myślę, że garaż jest własnością gminy i dopóki go nie sprzeda to może z nim robić co chce, jako właściciel.
  • Opcje
    Michał_WroMichał_Wro Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Haneczka masz na myśli operat z czasów tworzenia wspólnoty mieszkaniowej w budynku? Nie zaglądałem... podpowiedz proszę, czego tam szukać w powyższym kontekście.
    Znalazłem taki wyrok SN:

    http://www.zarzadca.pl/prawo/orzecznictwo-sadowe/134-i-ck-156-02-lokale-niewyodrebnione-stanowia-wylaczna-wlasnosc-dotychczasowego-wlasciciela

    który niestety idzie w kierunku takim , że nawet jeśli gmina nie wyodrębniła lokalu mieszkalnego lub użytkowego, to pozostaje on jej własnością.
    Niemniej chcę podrążyć temat, bo zależy nam na przejęciu tego garażu. Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi :)
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano lutego 2018
    Operat.
    Poza tym sam z grubsza możesz policzyć za co gmina płaci zaliczki, czy jest w tym garaż czy nie ma.
    Znasz liczbę gminnych lokali, znasz ich przybliżony metraż.
    Tym sposobem wiele lat temu odkryliśmy, że gmina nie płaci wspólnocie za ponad 40 m kw "ukryte" na poziomie -1.
    Warto więc sprawdzić.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lutego 2018
    [cite] Michał_Wro:[/cite]Czy w takiej sytuacji można przyjąć , że przedmiotowy garaż jest częścią wspólną?
    nie można postawić takiej tezy, To dalej jest własność pierwszego właściciela nieruchomości czyli Gminy.
    [cite] Michał_Wro:[/cite] Chcemy jako wspólnota "odzyskać" ten garaż, aby móc go wynajmować po cenach rynkowych.
    na jakiej podstawie prawnej stawiasz swoje "żądania"
    [cite] Michał_Wro:[/cite] Czy pójście tym tropem, tj zażądanie od gminy (i ew. potem w sądzie) wypowiedzenia przez gminę umowy najmu , oddanie garażu pod zarząd wspólnoty celem wynajęcia do przez wspólnotę i czerpania z niego pożytków np na fundusz remontowy, ma szanse powodzenia?
    a jakbyś to ty był tym właścicielem garażu i go wynajmował , a inny właściciele żądał zerwania umowy najmu .... itd...

    Zazdrość zabija .
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Michał_Wro:[/cite]Niemniej chcę podrążyć temat, bo zależy nam na przejęciu tego garażu.
    Szanse wspólnoty na 'przejęcie' garażu gminy są mniej więcej takie, jak szanse na przejęcie przez wspólnotę twojego mieszkania, wyeksmitowanie cię, i wynajęcie lokalu w którym mieszkałeś komuś innemu, żeby wspólnota mogła na tym zarobić. Czyli dokładnie równe zeru.
    Garaż jest własnością gminy, i jest to tak samo dobra własność, jak twoja własność twojego mieszkania.
  • Opcje
    Michał_WroMichał_Wro Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję za merytoryczne odpowiedzi. Z emocjonalnymi nie dyskutuję to jest forum merytoryczne, a nie miejsce na wyssane z palca uwagi albo wybuchy emocji, no ale zawsze znajdą się jakieś trolle :) Dodam tylko , że to nie jest na zasadzie chęci położenia łapy na czyjejś (gminnej) własności- mamy tu długą i trudną historię "współpracy" z gminą, która doprowadziła budynek do ruiny.

    Gdyby komuś przyszły do głowy jeszcze jakieś merytoryczne (!) uwagi to zapraszam do dyskusji.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lutego 2018
    Sam trollujesz i jeszcze szydzisz z nas. Ładnie to tak
    [cite]Michał_Wro[/cite]to nie jest na zasadzie chęci położenia łapy na czyjejś (gminnej) własności- mamy tu długą i trudną historię "współpracy" z gminą, która doprowadziła budynek do ruiny.
    A co to ma wspólnego ze skokiem na cudzą własność!!!!!! jaką chcesz zrobić?
    Komentarz edytowany KubaP
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.