Czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu

to-be-or-not-to-beto-be-or-not-to-be Użytkownik
Zgodnie z art. 22 ust. 3 p. 2 UoWL Czynnościami przekraczającymi zakres zwykłego zarządu są w szczególności: [...] przyjęcie rocznego planu gospodarczego. Czy po zatwierdzeniu planu gospodarczego zarząd może samodzielnie zdecydować o poniesieniu nieujętych w nim wydatków, które są związane z pracami remontowymi / inwestycyjnymi, czy do tego konieczna jest uchwała wspólnoty? A może to zależy od rodzaju wydatków?

W zawiadomieniu o zebraniu rocznym wspólnoty znalazła się następująca informacja:

UWAGA do uchwały nr 5: W załączonym sprawozdaniu finansowym wymienione są wydatki na łączną kwotę 36.648,00 zł, które nie były planowane, ale ich poniesienie było niezbędne. Zarząd Wspólnoty proponuje sfinansować te wydatki z funduszu remontowego.

W uchwale nr 5 wymieniono owe wydatki. Są to wydatki poniesione na:
a) wygłuszenie ścian kotłowni,
b) wymianę pompy kotłowej,
c) montaż blokad parkingowych,
d) naprawę odwodnienia liniowego pergoli,
e) malowanie barierek tarasów i tynkowanie czoła płyty tarasowej,
f) wymianę szyb w elementach oddzielających tarasy.

Czy nie należało przedłożyć członkom wspólnoty do głosowania uchwały/uchwał ws. owych dodatkowych kosztów? Skoro konieczność ich poniesienia pojawiła się już po zebraniu rocznym, a więc po zatwierdzeniu planu gospodarczego, można było to zrobić w trybie indywidualnego zbierania głosów - to pozwoliłoby uniknąć konieczności zwoływania kolejnego zebrania.

Komentarze

  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    to-be-or-not-to-be : Czy po zatwierdzeniu planu gospodarczego zarząd może samodzielnie zdecydować o poniesieniu nieujętych w nim wydatków, które są związane z pracami remontowymi / inwestycyjnymi, czy do tego konieczna jest uchwała wspólnoty?
    Może. Wszystko zależy od sytuacji i okoliczności. Nie wszystko da się zaplanować i przewidzieć. Są sytuacje nagłe, niespodziewane, awaryjne itp. itd.... Jeśli działania zarządu nie podobają się i trącą rozrzutnością w kwestii wydawania wspólnotowych pieniędzy, to zarząd należy zmienić. Na pewno zawsze należy prosić o uzasadnienie poniesionych kosztów, a otrzymane informacje analizować, by mieć pewność czy te działania oraz koszty z nimi związane były właściwe.
  • Opcje
    ANNAMARIAANNAMARIA Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Haneczko Twoim mottem życiowym widzę, że jest zmiana zarządu lub zarządcy może nawet zarządu i zarządcy razem.
    Proszę wziąć pod uwagę, że wspólnota duża czy mała to sąsiedzi którzy mieszkają w danej nieruchomości czasem od lat i poco ich skłócać. Jeżeli są pytania to należy w ramach swoich możliwości je wyjaśnić i pomóc pytającym bo częste zmiany zarządu czy zarządcy prowadzą nieporozumień a w konsekwencji do braku chętnych do zarządu. Pozdrawiam.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano lutego 2018
    [cite] ANNAMARIA:[/cite]Haneczko Twoim mottem życiowym widzę, że jest zmiana zarządu lub zarządcy może nawet zarządu i zarządcy razem.
    Moim mottem życiowym jest PRAWDA, UCZCIWOŚĆ, SPRAWIEDLIWOŚĆ I LOJALNOŚĆ.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano lutego 2018
    Czy nie należało przedłożyć członkom wspólnoty do głosowania uchwały/uchwał ws. owych dodatkowych kosztów?
    Wygłuszenie, malowanie, tynkowanie, blokady - należało.
    Naprawa odwodnienia - nie wiem. Może komuś coś zalewało?
    Zapytaj dlaczego zarząd nie konsultuje takich decyzji z właścicielami i bez uchwały sięga do wspólnej kasy. Może istnieje jakieś wytłumaczenie?
    Możecie też uchwalić, że zarząd ma wolną rękę w wydatkach do np. 3-5 tys. zł (lub x% funduszu). Wydatki wyższe zawsze wymagają uchwały.
  • Opcje
    to-be-or-not-to-beto-be-or-not-to-be Użytkownik
    edytowano lutego 2018
    [cite] koziorozka:[/cite]
    Czy nie należało przedłożyć członkom wspólnoty do głosowania uchwały/uchwał ws. owych dodatkowych kosztów?
    Wygłuszenie, malowanie, tynkowanie, blokady - należało.
    Naprawa odwodnienia - nie wiem. Może komuś coś zalewało?
    Zapytaj dlaczego zarząd nie konsultuje takich decyzji z właścicielami i bez uchwały sięga do wspólnej kasy. Może istnieje jakieś wytłumaczenie?
    Możecie też uchwalić, że zarząd ma wolną rękę w wydatkach do np. 3-5 tys. zł (lub x% funduszu). Wydatki wyższe zawsze wymagają uchwały.
    Dziękuję za opinię.

    Jestem w tej wspólnocie od półtora roku. Uczestniczyłem w poprzednim zebraniu rocznym i wybieram się tegoroczne. W zawiadomieniu o zebraniu jest prośba o zgłaszanie propozycji rozszerzenia porządku obrad. Poprosiłem o rozszerzenie go o wyjaśnienia dotyczące wydatków opisanych w uchwale nr 5.

    Z poprzedniego zebrania pamiętam, że zarząd szeroko omawiał "sprawę kotłowni". Rodzina mieszkająca nad kotłownią zgłosiła przekroczenie normatywnego hałasu, jaki dociera do jej mieszkania, potwierdzając to wynikami pomiarów dokonanych przez SANEPID. Przedstawiono więc projekt modernizacji, którego kluczowym elementem była instalacja specjalnego wygłuszenia na obu palnikach gazowych (są dwa). Widocznie to nie wystarczyło, skoro potem wygłuszono również ściany kotłowni.

    Co do wymiany pompy kotłowej, to tu jestem gotów się zgodzić, że to "nagła potrzeba" (pewnie pompa uległa uszkodzeniu) i zarząd musiał reagować natychmiast.

    Co do montażu blokad parkingowych, to sprawa jest ciekawa. Część blokad zainstalowano przed poprzednim zebraniem rocznym. Przyjrzałem się uważnie podanym w uchwale opisom faktur, które dokumentują poniesione koszty. Dwie z nich - dotyczące właśnie blokad parkingowych - są datowane na styczeń i luty 2017, a zebranie odbyło się 8 marca - czyli wtedy było już wiadomo, że są takie koszty. Zarząd powinien wyjaśnić, czemu w związku z tym nie przedstawił ich na poprzednim zebraniu.

    O naprawie odwodnienia pergoli też była mowa na poprzednim zebraniu. Zarząd powiedział, że zajmie się tym konserwator: uzupełni wykruszenia i będzie to rozwiązanie tymczasowe. A potem (nie sprecyzowano terminu) przeprowadzi się poważniejsze prace. Skoro przewidywano takie prace, należało zarezerwować na nie środki. Znów: poproszę zarząd o wyjaśnienia.

    Malowanie barierek tarasów, tynkowanie czoła płyty tarasowej, wymiana szyb w elementach oddzielających tarasy - moim zdaniem powinny być ujęte w poprzednim planie finansowym. Na zebraniu omawiano szeroko remont tarasów, ale mówiono wyłącznie o wymianie posadzek. To, że wykonano również inne prace, chyba świadczy o poważnym niedopatrzeniu - chyba można je było przewidzieć, skoro zabierano się do remontu. Ale może coś mi umknęło albo o czymś nie wiem. Tak czy owak: poproszę o wyjaśnienia.

    I nie wiem, czy za wszystko można winić zarząd... Uczestnicy zebrania (w tym ja) chyba też wykazali brak wyobraźni? :shamed:
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Wygłuszenie windy na pewno było konieczne, właściciel udręczony hałasem może pozwać wspólnotę mieszkaniową o naruszenie dóbr osobistych.


    "Sąd Okręgowy rozpoznający sprawy w I instancji uznał, że wskutek wadliwego montażu urządzeń doszło do naruszenia dóbr osobistych powódki, za co odpowiedzialność ponoszą zarówno deweloper jak i wspólnota mieszkaniowa, w konsekwencji, opierając się na opinii biegłego nakazał pozwanym przeprowadzenie prac, które doprowadzą do redukcji hałasu w lokalu powódki do poziomu zgodnego z normami w tym zakresie. Uzasadniając orzeczenie Sąd Okręgowy wskazał, że mimo, iż powódka zgłaszała stronom wady, to podjęte przez dewelopera działania nie przyniosły oczekiwanego rezultatu - w mieszkaniu powódki dokonane zostały pomiary dźwięku w mieszkaniu, które wykazały przekroczenie dopuszczalnej normy. Hałas w mieszkaniu powódki ma dla niej niekorzystne konsekwencje, hałas i wibracje w mieszkaniu prowadzące do wyłączenia możliwości koncentracji, eliminują możliwość wykonywania przez powódkę pracy w mieszkaniu. "

    Więcej na ten temat w artykule: "Wspólnota odpowie za błędy dewelopera"

    na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:

    http://www.zarzadca.pl/bottombar/2690-wspolnota-odpowie-za-bledy-dewelopera



    Odnośnie faktur z 2017 roku - to przedmiotem zebrania było sprawozdanie dotyczące roku 2016, dlatego zarząd nie omówił tych wydatków.

    Nie mniej jednak zarząd przekroczył swoje uprawnienia, przy założeniu, że wydatki były zasadne, to i tak taka praktyka jest po prostu zła.

    Następnym razem będą inne wydatki bez uchwały, potem kolejne. Moim zdaniem, aby nie dopuścić do takich sytuacji w przyszłości, należy jednak wyrazić sprzeciw - dlaczego zarząd nie przeprowadził głosowania, chociażby w trybie indywidualnego zbierania głosów?
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] to-be-or-not-to-be[/cite] W uchwale nr 5 wymieniono owe wydatki. Są to wydatki poniesione na:
    a) wygłuszenie ścian kotłowni,
    b) wymianę pompy kotłowej,
    c) montaż blokad parkingowych,
    d) naprawę odwodnienia liniowego pergoli,
    e) malowanie barierek tarasów i tynkowanie czoła płyty tarasowej,
    f) wymianę szyb w elementach oddzielających tarasy.

    Czy nie należało przedłożyć członkom wspólnoty do głosowania uchwały/uchwał ws. owych dodatkowych kosztów?
    [cite]koziorozki[/cite]Zapytaj dlaczego zarząd nie konsultuje takich decyzji z właścicielami i bez uchwały sięga do wspólnej kasy.

    Zadaje sobie pytanie po co właściwe jest Zarząd WM? jeżeli ze wszystkim , zgodnie z życzeniami to-be-or-not-to-be i koziorozki latać do właścicieli lokali i pytać: MOŻEMY czy NIE..

    Która z tych rzeczy przekracza zwykły zarząd nieruchomością wspólną?
  • Opcje
    to-be-or-not-to-beto-be-or-not-to-be Użytkownik
    edytowano lutego 2018
    [cite] Zarządca:[/cite]Odnośnie faktur z 2017 roku - to przedmiotem zebrania było sprawozdanie dotyczące roku 2016, dlatego zarząd nie omówił tych wydatków.
    Tak, zgadza się - było to zebranie podsumowujące rok 2016. Jednak kolejnym punktem było przedstawienie planu gospodarczego na rok 2017. Skoro więc już w dniu zebrania było wiadomo, że montaż blokad parkingowych kosztował 1.443,47 zł (faktura ze stycznia 2017) plus 2.567,20 zł (faktura z lutego) = 4.010,67 zł, to chyba należało ująć te wydatki w planie gospodarczym na rok 2017? Poza tym było wiadomo, że to nie jest koniec prac; w maju wydano kolejne 4.661,70 zł. Tę kwotę też należało ująć w planie, przynajmniej w przybliżeniu. Jeśli zarząd zamierzał pokryć te koszty z funduszu remontowego, można to było przegłosować już w zeszłym roku.

    Tak czy owak - wysłałem zapytanie i czekam na informacje zarządu. Zebranie już za kilka dni.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.