nadpłata z tytułu zimnej wody
Taja
Użytkownik
Witam,
W jaki sposób rozliczyń nadłatę (przychód) z tytułu zużycia wody we wspolnocie mieszkaniowej, gdy poniesione koszty sa niższe od przychodów.
Dziekuję
Taja
W jaki sposób rozliczyń nadłatę (przychód) z tytułu zużycia wody we wspolnocie mieszkaniowej, gdy poniesione koszty sa niższe od przychodów.
Dziekuję
Taja
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Zaliczki płacone na media zużyte w lokalu właściciela są jego pieniędzmi i w tej sytuacji (nadpłata) wspólnota ma obowiązek zwrócić właścicielowi nadpłatę.
Pozostałą różnicę nie przypisaną do kosztów lokalowych, o ile wystąpi, rozliczyć udziałem i również zwrócić właścicielom lokali.
Chyba chodziło o to, że koszty czyli faktury od dostawcy wody wg licznika głównego są niższe od przychodów (nie mylić z zaliczkami) czyli należnościami za zużytą wodę wg wodomierzy indywidualnych.
Wniosek: jeśli odczyty są prawidłowe to licznik/i nie działa dobrze.
Rada: sprawdzić indywidualne i zgłosić nieprawidłowość do dostawcy wody, "zeznać" wg sumy indywidualnych i poprosić o korektę faktury na plus lub dodatkową fakturę. I wymienić licznik.
To wszystko oczywiście jeśli ta różnica jest znaczna, bo jeśli pikuś to może nie wszystkie odczyty były w tym samym czasie, wystarczy że ktoś poda sporo po terminie i już jest przeklamanie właśnie w tą stronę, ale to jest tylko niespójne w czasie, można albo przeszacować albo rozliczyć po niższej cenie jednostkowej.
Poza tym.
Właścicielem liczników głównych jest dostawca wody, czyli wodociągi. We własnym interesie powinni pilnować prawidłowości ich działania.
Mają również dane wprowadzane do swojego systemu informacji i szybko zorientują się, że rachunki za wodę, dla danej nieruchomości, są niższe, niż wcześniej.
to jak kto woli, ale dla mnie taka w pełni świadome (no, można udawać że "o co chodzi?") korzystanie za niepełną cenę to kradzież jest, ale każdy może uważać inaczej np. wina wodociągów że nie zauważyli że licznik źle chodzi bo wiadomo że powinien co miesiąc tyle i tyle
Nie podniecaj się, bo nie ma czym.
Najlepiej jest wtedy, gdy każdy pilnuje swoich obowiązków i wywiązuje się z nich.
W opisanej sytuacji mogą być niesprawne liczniki lokalowe i... dawać właśnie taki efekt w rozliczeniu końcowym.
Jak liczniki niesprawne i wskazują zawyżone wartości to niech ci frajerzy płacą więcej (sami sobie winni) a pozostali sąsiedzi niech mają taniej niż cena dostawcy.
Sprawiedliwość, uczciwość, zasady... ta dzisiejsza młodzież...żenada
Możesz mi powiedzieć, tak w miarę normalnie, bez uprzedzeń i jakiejś takiej mściwej zawziętości, która daje się wyraźnie odczuć, co masz formalnie do zarzucenia moim odpowiedziom?
A teraz koleżanko wykaż się swoją uczciwością i pomysłowością w sytuacji kiedy to trzeba za media dopłacić ponieważ być może właśnie ten licznik główny jest nie sprawny a jego właściciel twierdzi że jest... Słucham.
Ja nie chciałabym być tak oszukiwana, a chyba wodociągi nie mają co do zasady na celu dawanie darmo wody, więc jedyna opcja w takiej sytyacji, że ktoś tu świadomie kradnie, choć sam się do tej sytuacji nie przyczynił (zły licznik) to brnie w to dalej.
To mam do zarzucenia właśnie. Moja odpowiedź podyktowana uczciwoscia jest niby zła a Twoja propagujaca cwaniactwo jest super.
Jak w sklepie kasjerka wyda za dużo reszty to bierzesz bo jej wina?
Nowy doklejony: 18.02.14 23:23
Nie jest powiedziane, że uczciwy nigdy nie będzie oszukany.
Czy to znaczy że mogę zacząć świadomie kraść żeby być może było sprawiedliwie?
Można spróbować udowadniać, a jak się nie uda to trudno. Zapłacić i zacząć odwet.
Zanim zabrniesz w ślepy zaułek może warto poczekać na wyjaśnienia założycielki wątku, bo wysuwasz jakieś oskarżenia całkowicie bezpodstawne.
Warto sobie przypomnieć przepisy prawa na ten temat.
Ustawa o zbiorowym .... mówi m.in.:
"...Art. 26.
2... Suma obciążeń za wodę lub ścieki nie może być wyższa od ponoszonych przez właściciela lub zarządcę na rzecz przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego.
Art. 27. 1. Ilość wody dostarczonej do nieruchomości ustala się na podstawie wskazania wodomierza głównego, a w przypadku jego braku - w oparciu o przeciętne normy zużycia wody..."
Założycielka wątku wyraźnie napisała że faktura za dostarczoną wodę do budynku (należność) była mniejsza niż wpłaty właścicieli lokali - zaliczki. Jest to rzadki przypadek ale się zdarza jak widać. Mogły być przeszacowane. Gdybanie od razu o kradzieży i niesprawnych wodomierzach czy też niesprawnym głównym jest nie na miejscu.
Ja w swoim dość długim życiu nie spotkałem się jeszcze z przypadkiem żeby PWiK naliczyło zużycie wody na swoją niekorzyść, zapominając upewnić się o sprawności wodomierza.
Proponuję zaczekać na wyjaśnienia założycielki wątku bo z tekstu jej wpisu raczej można sądzić że chodzi o kwestie czysto księgowe (przychód, koszty, rozliczenie nadpłaty) a nie techniczne.
Różnice w nadpłatach mogą z powodzeniem wynikać z faktu, że to właśnie ryczałtowcy nadpłacają za zużytą wodę (której w ogóle nie zużyli) czego licznik główny nie jest w stanie wykazać no bo w jaki sposób??
Do tego dochodzą opisywane na tym forum uchyby co w sumie może dać jakąś tam konkretną kwotę ale to nie znaczy że ktoś kogoś oszukuje. Więc zanim nie będziemy mieć konkretnych informacji na temat opomiarowania nieruchomości założycielki wątku i o jaką kwotę chodzi to radził bym się wstrzymać od wydawania pochopnych opinii na temat rzekomego nawoływania do cwaniactwa.
No i jeszcze jak napisał kolega Jakub powyżej może chodzić o nieporozumienia czysto księgowe nie związane ze stroną techniczną "z technicznego punktu widzenia"
Twoja odpowiedź jest podyktowana złośliwością i zacietrzewieniem.
A skoro jesteś bardziej papieska niż sam papież, to powinnaś sobie darować podważanie mojej uczciwości i jeszcze parę innych epitetów, które już padły pod adresem mojej osoby, ledwie pokazałam się na horyzoncie.
To przecież takie niechrześcijańskie, małe i podłe...
Jeśli jednak, w wielkości swojego ducha, ferujesz mi już wyroki to przynajmniej pokuś się o dowody.
- nie wszystkie lokale są opomiarowane
- odczyty nie były w tym samym czasie
- liczniki indywidualne nie działają prawidłowo (choć częściej stają niż chodzą szybciej niż powinny)
Niewiem jaka dokładnie sytuacja jest u autora wątku i zastrzeglam to w swojej odpowiedzi.
Natomiast w sytuacji kiedy:
- wszystkie lokale są opomiarowane
- liczniki działają prawidłowo
- odczyty początkowe i końcowe były w tym samym czasie
- nie ma żadnych prognoz, ryczałtów, itp, tylko rzeczywistość odniesiona w dokumentach
i jeśli w ww. warunkach koszty z wodociągów są znacznie niższe niż przychody (po rozliczeniu) od właścicieli to znaczy że wspólnota dostała wodę po zaniżonej cenie co zamiarem dostawcy nie było.
"Robiąc swoje" powinnam dokonać rozliczenia z dokumentów, które leżą na biurku, wziąć torebkę i wyjść. Nie analizować ewentualnych różnic i ich logicznych przyczyn. To wszystko mając na uwadze interes właścicieli. A, nie, mam zaczac analizować kiedy to wspólnota jest pokrzywdzona, bo przecież ta zasada ma być stosowania jednostronne. Jak wyżej przywołane chrześcijańskie - rób drugiemu co tobie niemiłe. I niech nikt nie śmie nazywać tego po imieniu po to przecież nie przyzwolenie na oszustwo tylko dbanie o interes właścicieli.
Być może moja ocena nie jest obiektywna, bo mam z podobnym przykładem do czynienia - wszystkie lokale z licznikami i różnice na głównym 2000 (dwa tysiące) metrów rocznie i głosy "siedźmy cicho". Ale jakby nas tak ktoś zrobił to juz sobie nie życzymy.
Zadane zostało konkretne pytanie: Pytanie: "W jaki sposób rozliczyć nadpłatę...?" a nie pytanie: jak się zachować?
W związku z powyższym proponuję przestać rzeźbić swój ideał, boskość i świetlistość w ramach autoprezentacji publicznej oraz poprawiania sobie samopoczucia pod szyldem "inni są gorsi".
Dylematy etyczno-moralne w tej sprawie zostaw samym zainteresowanym i ich sumieniom.
Czy rozliczyć właścicieli po cenie jednostkowej od dostawcy a różnicę w przychód na nw i obdarować wg udziału?
Czy może obliczyć jednostkową cenę wody i wg niej rozliczyć (i nie szkodzi jak to będzie 5 groszy a nie koło 10zł)?
Pytam serio, bo naprawdę mam taki przypadek (2000m3 rocznie) i jak dla mnie jedyna procedura w takim przypadku to zakupienie usługi od dostawcy.
Albo pomylił się urzędnik wodociągów - niemożliwe.
I pytanie zasadnicze: koszty czy zużycie niższe?
Wodociągi na podstawie wskazania wodomierza głównego ustalają ilość metrów sześciennych wody dostarczonej do budynku.
Cena metra sześciennego wody na dany rok ustalają radni (miasta czy gminy). Pozostaje tylko proste mnożenie.
Wniosek, że wspólnota otrzymała wodę po zaniżonej cenie jest bzdurą (pomijam przypadek pomyłki urzędnika wodociągów).
Natomiast wodomierze lokalowe nie są "miarodajnymi licznikami" - nie są podstawą rozliczeń. Winny być traktowane pomocniczo do w miarę sprawiedliwego rozliczenia całości wody dostarczonej do budynku. Rozumiem, że z lokalowych wynika iż zużyto o te 2000 więcej niż wynika z wodomierza głównego?
Nawet przy rozliczeniu zużycie wody x2 (ścieki)?
Nieprawdopodobny przypadek, wyjątkowo rzadko spotykany, ja osobiście nie słyszałem o czymś takim. Wodociągi chyba mają tzw. podwójne wodomierze a więc u siebie na wyjściu wiedzą ile wody poszło na jaki budynek i konfrontują to z wodomierzami głównymi w budynkach więc coś mi tu nie gra.
Natomiast sam koszt jest zawsze wyliczony dla wykazywanego zużycia wody.
Błąd w wyliczeniach jest możliwy i należy sprawdzić faktury za dany rok - przyglądając się wykazywanym zużyciom i wyliczeniom kosztów.
Ustalonej ceny przez dostawcę nie można zmienić. Wynika to z ustawy o zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków.
Jak duża jest wspólnota?
Warto też przyjrzeć się licznikom w mieszkaniach właścicieli (sprawność, legalizacja) i...od tego zacząć.
Być może część właścicieli płaci za dużą zaliczkę z powodu źle wskazujących zużycie wody liczników, w ich lokalach.
Przepraszam za zaśmiecanie, ale chciałabym wysłać zainteresowanym szczegółami na pw lub @ i nie wiem jak to zrobić.
Dziękuje Państwu za poradę.
Nadplata z tytułu przychodu (zaliczek) zuzycia wody wynosi 30 zł. Firmie ktora prowadzi ksiegowość poleciłam rozliczyć proporcjonalnie lub wg. udziałów.,Usłyszałam odpowiedź, że nie będą rozliczać co za wymysł musieli by odprowadzić podatek za właścicieli. Nie mam instrumentów przekonywujacych firmę. Co mam zrobić zbliża sie zebranie właścicieli.
Prosze o odpowiedź
Taja
Niech łaskawie rozliczą i przeleją właścicielom na poczet przyszłych płatności.To wszystko.
właściciel lokali ,
jako osoba myśląca zdroworozsądkowo...
dbająca o interes ogółu właścicielei lokali ,
a co to zmienia w sprawie?
Problem jest w tym , że nie wszyscy dostawcy wody rozliczą pobrane przedpłaty ( przez dwa miesiące są pobierane zaliczki a w trzecim zaliczka + rozliczenie ) na dzień 31 grudnia, tak jak to robią wspólnoty ...
a właściciel jak poczuje "krew" - nadpłatę to żąda jej fizycznego zwrotu i ma do tego prawo ( to są koszty powstające w lokalu a nie na części wspólnej )...
Tak jak [cite]KubaP[/cite] pisze, można żądać zwrotu. Jeśli jest uchwała wspólnoty to nadpłaty można zaliczyć na poczet funduszu remontowego. Można jeszcze skompensować dług, lecz należy o tym rzetelnie poinformować aby księgowość mogła wykonać stosowne korekty, oraz poprosić o saldo aby nie było wątpliwości.
1. zaliczając na przyszłe zobowiązania z tytułu rozliczenia mediów
2 zwrócić na, wskazane przez właściciela lokalu z nadpłatą, konto bankowe
Sygn. akt I ACa 313/13 z dnia 7 maja 2013 r. w Krakowie To się tyczy zaliczek na poczet funkcjonowania wspólnoty i zarządu, one nie podlegają zwrotowi.