Jak uniknąć wspólnoty mieszkaniowej.

ikablueikablue Użytkownik
edytowano października 2018 w Zarządzanie Nieruchomościami
:cry::cry:Witam
Czy jest jakaś możliwość uniknięcia wspólnoty mieszkaniowej? Zamieszkujemy w domach jednorodzinnych w zabudowie szeregowej, tak jest to określone w akcie notarialnym, domów jest 5 po dwa lokale mieszkaniowe w segmencie, łącznie 10 lokali. Przez 4-5 lat nikt nie tworzył ani nie rozwijał kwestii wspólnoty mieszkaniowej, która ponoć sama się utworzyła. Nagle ktoś nowy się wprowadził za wszelką cenę chce wspólnoty. Znacząca większość nie chce żadnych składek, zarządców i innych rzeczy. Każdy swoje prace remontowe i inne załatwia we własnym zakresie. Bak części wspólnych typu klatka schodowa, prąd czy inne rzeczy. Jedyną częścią wspólną jest kawałek pasa zieleni przy parkingu. Czy istnieje jakaś możliwość uniknięcia zakładania wspólnoty? Czy jeżeli nikt nie wystąpi do sądu o jakiegoś zarządce to możemy funkcjonować bez rejestrowania formalności.?:cry:

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy istnieje jakaś możliwość uniknięcia zakładania wspólnoty?
    wspólnota powstaje z mocy prawa; jej się nie zakłada
    Czy jeżeli nikt nie wystąpi do sądu o jakiegoś zarządce to możemy funkcjonować bez rejestrowania formalności.?:cry:
    jasne ze możecie , ale ...do czasu
  • Opcje
    ikablueikablue Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Każdy woli sam dbać o swój segment od elewacji aż po dach. Ogrodzenia każdy ma swoje. Chodzi głównie o to czy jak nie zarejestrujemy wspólnoty to ktoś nas z urzędów będzie ścigał i karami straszył.
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] ikablue:[/cite]:cry:cry:Witam
    Czy jest jakaś możliwość uniknięcia wspólnoty mieszkaniowej? Zamieszkujemy w domach jednorodzinnych w zabudowie szeregowej, tak jest to określone w akcie notarialnym, domów jest 5 po dwa lokale mieszkaniowe w segmencie, łącznie 10 lokali.(...)Bak części wspólnych typu klatka schodowa, prąd czy inne rzeczy. Jedyną częścią wspólną jest kawałek pasa zieleni przy parkingu. Czy istnieje jakaś możliwość uniknięcia zakładania wspólnoty? Czy jeżeli nikt nie wystąpi do sądu o jakiegoś zarządce to możemy funkcjonować bez rejestrowania formalności.?:cry:
    A dach czasem nie jest częścią wspólną tych dwóch lokali w każdym z domów?
    A kanalizacja (piony) w każdym z tych domów jest osobna dla tych dwóch lokali? Nawet jeśli jest osobna to rury tego górnego lokalu przechodzą przez ten dolny.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite]ikablue[/cite] Każdy woli sam dbać o swój segment od elewacji aż po dach. Ogrodzenia każdy ma swoje. Chodzi głównie o to czy jak nie zarejestrujemy wspólnoty to ktoś nas z urzędów będzie ścigał i karami straszył.
    uważam, że nie ...dopóki ktoś komuś na odcisk nie nastąpi lub nie stanie się tragedia, gdzie będą szukać odpowiedzialnego ,

    Wtedy to może być różnie ...
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano października 2018
    czy jak nie zarejestrujemy wspólnoty to ktoś nas z urzędów będzie ścigał i karami straszył.
    Nie sądzę.
  • Opcje
    SamborSambor Użytkownik
    edytowano listopada -1
    azygnerski: "No to młodego do zarządu wspólnoty i niech się wykazuje…:bigsmile: " Skąd wiadomo, że to młody? ikablue nie wspomina o wieku "nowego".

    ikablue: "Ogrodzenia każdy ma swoje." Czy na pewno przy granicy każdej działki są dwa płoty? Jeden na moim, a drugi na twoim? Na pewno jest jeden na granicy, więc ...?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.