Podejrzane działania zarządu i administratora

bufetowabufetowa Użytkownik
edytowano października 2018 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam,

Bardzo proszę o poradę w kwestii problematycznego zarządu.

Mała wspólnota wiele lat temu wybrała zarząd w postaci mieszkańca X i Y. Zarząd ten zatrudnił administratora A, który wkrótce kończy współpracę (przechodzi na emeryturę). W tzw. międzyczasie wspólnota urosła do dużej, pojawili się nowi właściciele. Współmałżonek mieszkańca i członka zarządu Y, Z, założył firmę remontowo-budowlaną i od tamtej pory wykonuje praktycznie wszystkie remonty w budynku. Administrator A bardzo niechętnie dzieli się informacjami na temat bieżących spraw, utrudnia inicjatywy mieszkańców i dostęp do dokumentów, a na pytanie o przetarg odpowiedział raz, że nie jest to najlepsza forma wyboru wykonawcy i że lepiej opierać się na sprawdzonych firmach. Pojawiła się informacja, że następca administratora jest już wybrany aczkolwiek nie wiadomo kto to jest. Na pytanie o zwołanie zebrania w celu wyboru nowego administratora (również kwestia wynagrodzenia), członek zarządu nie ma zamiaru tego robić.

Biorąc pod uwagę powyższe, pojawia się nieodparte wrażanie jakiegoś układu, który bardziej dba o interesy państwa Y i Z niż wspólnoty.

Pytanie, co w takim przypadku najlepiej zrobić? Chcielibyśmy odświeżyć zarząd (np. dodając członków z powiększonej liczby właścicieli żeby przełamać monopol decyzyjny X-Y+Z) i zatrudnić profesjonalnego administratora bez koneksji.

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2018
    [cite] bufetowa:[/cite] W tzw. międzyczasie wspólnota urosła do dużej, pojawili się nowi właściciele.
    jak to możliwe urosła ? O tym, jaka jest to wspólnota decyduje ilość lokali, a nie ilość właścicieli lokali.
    [cite] bufetowa:[/cite] Współmałżonek mieszkańca i członka zarządu Y, Z, założył firmę remontowo-budowlaną i od tamtej pory wykonuje praktycznie wszystkie remonty w budynku.
    i co w tym zdrożnego , jak robi te remonty dobrze ? zazdrość jest złym doradcą ...
    [cite] bufetowa:[/cite] Administrator A bardzo niechętnie dzieli się informacjami na temat bieżących spraw, utrudnia inicjatywy mieszkańców i dostęp do dokumentów,
    udostępnienie dokumentacji wspólnoty właścicielom lokali lub ich pełnomocnikom jest jego psim obowiązkiem. Mało determinacji w dążeniu do celu z waszej strony.
    [cite] bufetowa:[/cite] a na pytanie o przetarg odpowiedział raz, że nie jest to najlepsza forma wyboru wykonawcy i że lepiej opierać się na sprawdzonych firmach.
    we wspólnotach z zasady nie wykonuje się przetargów ( zbyt drogie i skomplikowane) są natomiast wykonywane konkursy ofert . Do wykonawców wysyła się zapytanie ofertowe na daną robotę, oni przesyłają oferty cenowe, a Zarząd WM wybiera tego "właściwego"...
    [cite] bufetowa:[/cite] Pojawiła się informacja, że następca administratora jest już wybrany aczkolwiek nie wiadomo kto to jest. Na pytanie o zwołanie zebrania w celu wyboru nowego administratora (również kwestia wynagrodzenia), członek zarządu nie ma zamiaru tego robić.
    to sami zwołajcie macie do tego prawo tak wynika z ustawy o własności lokali
  • Opcje
    SamborSambor Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] bufetowa:[/cite] Współmałżonek mieszkańca i członka zarządu Y, Z, założył firmę remontowo-budowlaną i od tamtej pory wykonuje praktycznie wszystkie remonty w budynku.
    i co w tym zdrożnego , jak robi te remonty dobrze ? zazdrość jest złym doradcą ...

    Szanowny Panie KubaP, sednem sprawy nie jest to, kto wykonuje zlecenia wspólnoty, lecz na jakiej podstawie wybrana została ta, a nie inna firma. Szczególnie, że jest to firma współmałżonka członka Zarządu Wspólnoty. Zarząd powinien był ogłosić przetarg i poinformować o tym wszystkich członków. Jeżeli tego nie robi, to znaczy że chce coś ukryć. Pewnie zaraz "obrońca" kombinatorów powie, że to trzeba udowodnić. Tylko jak, jeżeli zainteresowany w celu dalszego kombinowania (czytaj: okradania wspólnoty) nie udostępnia informacji?! Należy zwołać zebranie i wy.... zarząd oraz wybrać nowy, a następnie pozwać były skład Zarządu przed sąd! Nauczyć g...i rozumu! Pozdrawiam.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Szanowny Panie Sambor,
    Uważam, że sednem sprawy nie jest to, na jakiej podstawie wybrana została ta, a nie inna firma, tylko kto wykonuje zlecenia wspólnoty, a że to robi /pewnie skonfliktowany sąsiad/ to gula skacze bufetowa: Ona jest zazdrosna, że to On "bierze" jej pieniądze ... "Swój " wykonawca jest we wspólnotach mile widziany , bo też robi przecież dla siebie !!!!
    Zarząd powinien był ogłosić przetarg i poinformować o tym wszystkich członków.
    ty chyba żartujesz , przecież właściciele lokali wiedzą, co ma być robione w danym roku obrachunkowym - Plan remontów - więc jak mają swojego członka rodziny bez pracy, to niech składa swoją ofertę . Przetargów we wspólnocie się nie przeprowadza zazwyczaj .
    Jeżeli tego nie robi, to znaczy że chce coś ukryć.
    a jak zrobi zebranie , pokaże dokumenty, i tak będą niezadowoleni, bo dlaczego On to robił .
    Jak takich niezadowolonych będzie większość, to na pewno zareagują i zmienią skład Zarządu .
  • Opcje
    bufetowabufetowa Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W tzw. międzyczasie wspólnota urosła do dużej, pojawili się nowi właściciele.
    jak to możliwe urosła ? O tym, jaka jest to wspólnota decyduje ilość lokali, a nie ilość właścicieli lokali.
    Właściciel większości udziałów wydzielił i sprzedał mieszkania prywatnym właścicielom, ergo liczba właścicieli zwiększyła się.

    I to nie żadna zazdrość, tylko troska o dobro i finanse wspólnoty, w tym mojej rodziny. Nepotyzm w jakiejkolwiek formie budzi we mnie odrazę i podejrzenia i gdybym to ja był na miejscu Y+Z, robiłbym wszystko, żeby mieszkańcy byli poinformowani, a moja działalność była bez cienia wątpliwości. Ale ja nigdy bym tego nie zrobił, nie założyłbym nagle jako kwiaciarka firmy remontowo-budowlanej podzlecającej większość prac i tak, bo to przecież tylko ściema.

    Nowy doklejony: 04.10.18 12:52
    Uważam, że sednem sprawy nie jest to, na jakiej podstawie wybrana została ta, a nie inna firma, tylko kto wykonuje zlecenia wspólnoty, a że to robi /pewnie skonfliktowany sąsiad/ to gula skacze bufetowa: Ona jest zazdrosna, że to On "bierze" jej pieniądze ... "Swój " wykonawca jest we wspólnotach mile widziany , bo też robi przecież dla siebie !!!!

    Ale co ma do rzeczy to, że robi dla siebie? Przyniesieni w teczkach prezesi spółek państwowych też pracują dla dobra nas wszystkich :P
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2018
    [cite] bufetowa:[/cite]
    W tzw. międzyczasie wspólnota urosła do dużej, pojawili się nowi właściciele.
    jak to możliwe urosła ? O tym, jaka jest to wspólnota decyduje ilość lokali, a nie ilość właścicieli lokali.
    Właściciel większości udziałów wydzielił i sprzedał mieszkania prywatnym właścicielom, ergo liczba właścicieli zwiększyła się.

    W tzw. międzyczasie wspólnota urosła do dużej, pojawili się nowi właściciele.
    kolejny raz dajesz dowód, że nie znasz treści ustawy o własności lokali, a bierzesz się za zarządzanie wg ego prawa .
    Nawet, jak było dwa lokale wyodrębnione, to była to duża wspólnota .

    [cite] bufetowa:[/cite]
    Uważam, że sednem sprawy nie jest to, na jakiej podstawie wybrana została ta, a nie inna firma, tylko kto wykonuje zlecenia wspólnoty, a że to robi /pewnie skonfliktowany sąsiad/ to gula skacze bufetowa: Ona jest zazdrosna, że to On "bierze" jej pieniądze ... "Swój " wykonawca jest we wspólnotach mile widziany , bo też robi przecież dla siebie !!!!
    Ale co ma do rzeczy to, że robi dla siebie?
    a to akurat nie było do Ciebie bufetowa: ... ale uderz w stół, a ... czyli jest coś na rzeczy
  • Opcje
    bufetowabufetowa Użytkownik
    edytowano listopada -1
    kolejny raz dajesz dowód, że nie znasz treści ustawy o własności lokali, a bierzesz się za zarządzanie wg ego prawa .
    Nawet, jak było dwa lokale wyodrębnione, to była to duża wspólnota .
    Po raz kolejny dajesz dowód, że nie czytasz ze zrozumieniem i się czepiasz. Gdybym był biegły w kwestiach wspólnoty, to bym tu nie napisał. Oczywiście wspólnota wg przepisów była "duża" ale mnie chodziło o "małą" w rozumieniu małej liczby właścicieli, którzy spośród siebie wybrali członków zarządu.

    Nowy doklejony: 04.10.18 13:38
    a to akurat nie było do Ciebie bufetowa: ... ale uderz w stół, a ... czyli jest coś na rzeczy
    Tak, jest na rzeczy nepotyzm, kolesiostwo, cwaniactwo i olewactwo.
  • Opcje
    SamborSambor Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP: "a jak zrobi zebranie , pokaże dokumenty, i tak będą niezadowoleni, bo dlaczego On to robił ." Akurat z tym stwierdzeniem to zgadzam się w zupełności, ponieważ to nadal przerabiam "na własnej skórze"! "Najlepiej" nic nie robić i wyskakiwać z bezpodstawnymi zarzutami wobec tego, kto dba o wspólny interes i to zgodnie z prawem.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2018
    [cite] Sambor:[/cite]
    [cite]KubaP: [/cite]"a jak zrobi zebranie , pokaże dokumenty, i tak będą niezadowoleni, bo dlaczego On to robił .
    " Akurat z tym stwierdzeniem to zgadzam się w zupełności, ponieważ to nadal przerabiam "na własnej skórze"!
    Oj i na ciebie trafiło ...
    [cite]bufetowa[/cite]Po raz kolejny dajesz dowód, że nie czytasz ze zrozumieniem i się czepiasz.
    to jest twoja opinia ,ja o twoich odpowiedziach mógłbym to samo napisać .
    [cite]bufetowa[/cite]Gdybym był biegły w kwestiach wspólnoty, to bym tu nie napisał.
    A pisz sobie ; przecież wiem , że nie piszesz dla relaksu ...
    jednak zanim coś się napisze, dobrze poczytać kilka razy treść ustawy o właściwości lokali; będzie mniej bicia piany na forum.
    [cite]bufetowa[/cite]Oczywiście wspólnota wg przepisów była "duża" ale mnie chodziło o "małą" w rozumieniu małej liczby właścicieli, którzy spośród siebie wybrali członków zarządu.
    Takiego podziału, jak sobie wymyśliłeś, nie ma , prawo nie przewiduje.
    Przecież to nie jest zabronione , ....masz pretensje, że ciebie nie wybrali?
    [u]Z ustawy o własności lokali[/u]
    [b]Art. 20.[/b] 1. Jeżeli lokali wyodrębnionych, wraz z lokalami niewyodrębnionymi, jest więcej niż siedem, właściciele lokali [b]są obowiązani[/b] podjąć uchwałę o wyborze jednoosobowego lub kilkuosobowego zarządu. Członkiem zarządu może być wyłącznie osoba fizyczna wybrana [b]spośród właścicieli lokali[/b] lub spoza ich grona.
    
    2. Zarząd lub poszczególni jego członkowie mogą być w każdej chwili na mocy uchwały właścicieli lokali zawieszeni w czynnościach lub odwołani.
    
  • Opcje
    bufetowabufetowa Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Przecież to nie jest zabronione , ....masz pretensje, że ciebie nie wybrali?
    Co Ty bierzesz? Kolejna Twoja insynuacja. Słabe!

    Mnie ani znakomitej większości dzisiejszych właścicieli wtedy nie było w tej wspólnocie. Mówimy o 10 lub więcej latach wstecz.

    Napiszę jeszcze raz, bo widzę, że nie jest jasne i dorabia się ideologię do prostej sprawy. Nie obchodzi mnie kto wykonuje remonty, sąsiad czy inny Janusz ale na podstawie ww faktów oraz interakcji z zarządem i administratorem stwierdzam, że nie działają oni w sposób adekwatny i przejrzysty. Mało?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2018
    [cite] bufetowa:[/cite]
    Przecież to nie jest zabronione , ....masz pretensje, że ciebie nie wybrali ?
    Co Ty bierzesz? Kolejna Twoja insynuacja. Słabe!
    Mnie ani znakomitej większości dzisiejszych właścicieli wtedy nie było w tej wspólnocie. Mówimy o 10 lub więcej latach wstecz.
    słabiutka obrona, słabiutka , twa teza się KUPY nie trzyma. Kłania się art. 20 UoWL i jego zastosowanie.
    2. [b]Zarząd lub poszczególni jego członkowie [/b]mogą być [color=#f00]w każdej chwili[/color] na mocy uchwały właścicieli lokali [b]zawieszeni w czynnościach lub [color=#f00]odwołani[/color].[/b]
    
    Jednak do tej pory, Ty i inni właściciele tego nie zrobiliście - nie odwołaliście Zarządu. Czyli jest coś na rzeczy ...
    [cite] bufetowa:[/cite]Napiszę jeszcze raz, bo widzę, że nie jest jasne i dorabia się ideologię do prostej sprawy. Nie obchodzi mnie kto wykonuje remonty, sąsiad czy inny Janusz ale na podstawie ww faktów oraz interakcji z zarządem i administratorem stwierdzam, że nie działają oni w sposób adekwatny i przejrzysty. Mało?
    czyli jaki ?, bo jak do tej pory to tylko ogólniki, insynuacje pod adresem obecnego Zarządu WM i jakieś wydumane ego zasady
  • Opcje
    bufetowabufetowa Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wiem, że można odwołać, można też powołać dodatkowe osoby (i nie mówię tu o sobie), które przełamią monopol decyzyjny. Wydaje mi się to zdrowszą sytuacją. Tak jak wspomniałem we wspólnocie jestem od niedawna. Rozumiesz, że przytoczonego przez Ciebie wspaniałomyślnie art. po prostu nie byłem w stanie jeszcze zastosować? Trzeba czasu, żeby przyjrzeć się zastanej rzeczywistości.

    Ogólniki i insynuacje? Powtórzę: uniki w wydawaniu dokumentów, torpedowanie inicjatyw mieszkańców, niezdrowa (moim zdaniem) sytuacja powinowactwa członka zarządu i właściciela firmy rem-bud, zerowa bieżąca komunikacja z mieszkańcami i wynikający z tego chaos na jedynym zebraniu w roku, które trwa całą godzinę...
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Na wszytko dostałeś bufetowa odpowiedź, więc do dzieła , na barykady ... zacznij działać w swojej wspólnocie.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Bufetowa, jak wiesz, że można odwołać i powołać członków zarządu włascicielskiego, to w czym tkwi problem?
    Jak brzmi twoje pytanie?

    Ile lokali jest w twojej wspólnocie?
  • Opcje
    SamborSambor Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ciekawostka (wnerwiająca) - tymczasowy Zarządca (od 26.07.18) nadal będący właścicielem kilku lokali (z 48), nie stawił się na I zebranie wspólnoty zwołane zgodnie z prawem przez jednego ze współwłaścicieli. Poprzez nieuprawnioną osobę ("mieszkanka lokalu nr ..." - tak się podpisywała na ogłoszeniu na tablicy w klatce schodowej) obiecywał zebranie w październiku. Już tej obiecanki nie zdąży dotrzymać - nie zdąży powiadomić pisemnie 84% współwłaścicieli (co najmniej 7 dni przed zebraniem) o zebraniu w październiku, za to zlecił (prawdopodobnie) jakiejś firmie usuwanie usterek i awarii (tak stoi w ogłoszeniu na tablicy w klatce schodowej). Zepsuł się siłownik jednego przęsła bramy wjazdowej na posesję i każdy wuj może wchodzić i wjeżdżać kiedy mu się podoba. Ja, jako współwłaściciel dopiero dzisiaj dowiedziałem się o tym. Zadzwoniłem do tej firmy, a tam nikt do tej pory nie zgłosił tej awarii, Chyba nie będę czekał aż rozpirzy ktoś całą, także moją współwłasność. Jutro zaczynam OSTRE działanie, szczególnie wobec "mieszkanki lokalu nr...".
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Wspólnota mieszkaniowa jest skłócona, jednak o sprawach przekraczających zakres zwykłego zarządu decyduje większość, jeżeli zarząd nie działa prawidłowo - należy go odwołać.

    Odnośnie wyboru wykonawcy - to o tym decydują właściciele w formie uchwały - należy wskazać zakres remontu, kwotę i skonkretyzować podmiot, który wykona prace. Jeżeli brak takich danych w uchwałach, to zarząd przekroczył swoje kompetencje zawierając umowy z osobą, którą sam wybrał.


    Zarząd oczywiście może decydować o osobie kontrahenta, ale wyłącznie wtedy, gdy przedmiot umowy nie przekracza zarządu zwykłego nieruchomością wspólną.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Odnośnie wyboru wykonawcy - to o tym decydują właściciele w formie uchwały - należy wskazać zakres remontu, kwotę i skonkretyzować podmiot, który wykona prace. Jeżeli brak takich danych w uchwałach, to zarząd przekroczył swoje kompetencje zawierając umowy z osobą, którą sam wybrał.
    może jeszcze właściciele lokali narzucą technologię i w której ręce ma wykonawca trzymać narzędzia :shamed:
    nie wiem, czy to pobożne życzenia czy świat wirtualny . Nie znam żadnej wspólnoty, która by tak robiła .

    Zazwyczaj robi się temat/projekt zadania remontowego, wycenia się przybliżoną wartość i taki Plan remontów i inwestycji, na dany rok podejmuje , robi się to w I kwartale .
    Cykl trwania Planu Remontów, to okres obrachunkowy wspólnoty , "króca bomba ,mało czasu ".

    Inaczej nic by się nie działo ws remontów we Wspólnocie. Takie jest życie.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    O wyborze wykonawcy decydują właściciele w uchwale - należy w niej wskazać element podmiotowo i przedmiotowo istotne, a do takich zaliczamy nie tylko cenę remontu oraz jego zakres, ale również dane osobowe wykonawcy.

    Uchwała, poza zgodą, obejmuje bowiem również i pełnomocnictwo do zawarcia umowy - zarząd postępuje z zakresem swojego umocowania. Nie może samodzielnie decydować o tym z kim zawrze umowę, ponieważ czynność przekracza zarząd zwykły nieruchomością.




    "W wyroku z dnia 17 marca 2009 roku (sygn. akt: I ACa 149/09) Sąd Apelacyjny w Gdańsku stwierdził, że „uchwała wyrażająca zgodę na dokonanie czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu, w tym np. umowy, winna określać istotne podmiotowo i przedmiotowo postanowienia umowy oraz podmiot, z którym ma być zawarta". Przyjął przy tym za niedopuszczalne ogólne określenie warunków umowy bez wskazania strony, z którą umowa ma być zawarta, ponieważ prowadzi to do tego, że współwłaściciele cedują na zarząd uprawnienie do samodzielnego podejmowania czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu, co stanowi obejście prawa, a w szczególności przepisu art. 22 ust. 2 ustawy o własności lokali...Uzasadniając wyrok z dnia 06 marca 2014 roku Sąd Apelacyjny w Szczecinie (sygn. akt: I ACa 679/13) stwierdził, że zawarcie umowy w zakresie korzystania z elewacji winno być poprzedzone każdorazowo uchwałą, w której należy co najmniej wskazać elementy przedmiotowo istotne – czyli cenę, wymiary reklamy, miejsce montażu, czas trwania umowy ale także i podmiot, z którym ma być zawarta. Zarząd nie jest uprawniony do decydowania samodzielnie o takich sprawach, stanowiłoby to niedozwolone ominięcie prawa – art..22 ust. 2 ustawy o własności lokali. "


    Więcej na ten temat w artykule: "Co powinna zawierać uchwała wspólnoty mieszkaniowej" . Artykuł na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Na podobnym stanowisku stoi Sąd Apelacyjny w Gdańsku, który w orzeczeniu z dnia [b]17 marca 2009 r. w sprawie o sygn. akt I ACa 149/09 [/b]wskazał, iż [b]w kwestii możliwości korzystania przez właściciela lokalu z części wspólnej budynku[/b] argumentacja odwołująca się do wielkości przysługującego współwłaścicielowi udziału jawi się jako sprzeczna z zasadami logicznego rozumowania, albowiem nie sposób przyjąć, iż korzystając z części wspólnych nieruchomości, np. klatki schodowej, poszczególni współwłaściciele czynią to nie przekraczając przysługującego im udziału. 
    
    Sąd nadto podkreślił, iż nie można zgodzić się z argumentacją, że współwłaściciel ma prawo do korzystania czy też posiadania rzeczy wspólnej tylko w części odpowiadającej jego udziałowi. Jak już bowiem wskazano regułą jest uprawnienie współwłaściciela do korzystania i posiadania całości rzeczy wspólnej, co znajduje potwierdzenie w treści art. 206 kc.
    
     Nie ulega wątpliwości, że przepis ten w żadnej mierze nie uzależnia uprawnienia współwłaściciela do korzystania i posiadania rzeczy wspólnej od wielkości przysługującego mu udziału. Przedstawiona argumentacja nie narusza także przepisu art. 12 ust. 1 ustawy  własności lokali, w myśl którego właściciel lokalu ma prawo do współkorzystania z nieruchomości wspólnej zgodnie z jej przeznaczeniem. 
    
    O tym, czy korzystanie z rzeczy wspólnej następuje sprzecznie z jej przeznaczeniem rozstrzygają okoliczności danej sprawy. Ponadto Sąd wskazał, iż [b]montaż na nieruchomości wspólnej reklam, rolet antywłamaniowych, krat, urządzeń satelitarnych i innych podobnych urządzeń nie może być rozumiany jako zmiana przeznaczenia nieruchomości wspólnej[/b] i w związku z tym[b] nie wymaga uchwały współwłaścicieli lokali[/b].
    
    Czytaj więcej na:
    https://biznes.trojmiasto.pl/Reklama-na-elewacji-budynku-n51881.html#tri
    
  • Opcje
    MichałMichał Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Odnośnie wyboru wykonawcy - to o tym decydują właściciele w formie uchwały - należy wskazać zakres remontu, kwotę i skonkretyzować podmiot, który wykona prace. Jeżeli brak takich danych w uchwałach, to zarząd przekroczył swoje kompetencje zawierając umowy z osobą, którą sam wybrał.

    Przepraszam,że się wtrącę w powyższy wątek sporu pomiędzy Kubą a Zarządcą ale z mojego (pewnie niewielkiego) kilkuletniego doświadczenia (kilka remontów w tym termomodernizacja) przyznałbym racje Kubie.
    Poważny remont to są miesiące przygotowań, rozmowy i negocjacje z wieloma firmami. Nie sądzę aby jakikolwiek Zarząd/Administrator zaczął taka pracę bez zgody/uchwały wspólnoty - a skąd na początku ma wiedzieć jaka firma zostanie wybrana?

    Moim zdaniem ostatecznie wyboru firmy powinien dokonać Zarząd bo to on zdobył w procesie negocjacji największą wiedzę. Oczywiście na samym końcu można dać dodatkową uchwałę z nazwą firmy (ja tak przy termomodernizacji zrobiłem) - ale przy mniejszych remontach to tylko opóźnia prace a może i denerwuje Właścicieli, którzy na początku projektu dali już raz zgodę ( a jeżeli drugi raz po wszelkich ustaleniach - sprawy techniczne,kwoty, termin wykonania - Właściciele zgody nie dadzą to znaczy, że straciłem wiele czasu na darmo a Właściciel firmy remontowej miałby mnie za mało poważnego człowieka/dyletanta, który zajął mu wiele cennego czasu) .

    Zarządco podpowiedz z własnego doświadczenia jak u Ciebie jest z wyborem firm remontowych i kiedy przedstawiasz Właścicielom uchwałę w której występuje nazwa firmy.


    pozdrawiam
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zarządco podpowiedz z własnego doświadczenia jak u Ciebie jest z wyborem firm remontowych i kiedy przedstawiasz Właścicielom uchwałę w której występuje nazwa firmy
    Też jestem ciekawa, czy orzeczenie "Przyjął przy tym za niedopuszczalne ogólne określenie warunków umowy bez wskazania strony, z którą umowa ma być zawarta" ma coś wspólnego z życiem, czy to tylko pobożne życzenie.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Moim zdaniem to dobra praktyka, nie mniej jednak, jak wskazuje orzecznictwo - jej niestosowanie narusza prawo. Takie są zasady związnez udzielaniem pełnomocnictw rodzajowych, a pełnomocncitwo dla zarządu wyrażone w uchwale jest rodzajowe.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2018
    [cite] Zarządca:[/cite]Moim zdaniem to dobra praktyka,
    widać, że nigdy takiego procesu - Planu Remontów NW - nie przeprowadziłeś Zarządca: , głosisz tylko teorie , które z życiem nie mają nic wspólnego i są pobożnym życzeniem sądu w jednostkowej sprawie
    W mojej wspólnocie wielokrotnie były oceniane treści uchwał, zawłaszcza remontowej i zawsze sąd stawał po stronie Wspólnoty, a nie pojedynczego właściciela skarżącego uchwałę.
    Zazwyczaj robi się [b]temat/projekt zadania remontowego, wycenia się przybliżoną wartość [/b]i taki Plan remontów i inwestycji, na dany rok podejmuje , robi się to w I kwartale .
    
    [cite] Zarządca:[/cite]nie mniej jednak, jak wskazuje orzecznictwo - jej niestosowanie narusza prawo.
    to orzeczenie dotyczy jednej wspólnoty i nie obowiązuje we wszystkich , nie ma precedensów w Polsce ...i bardzo dobrze.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada 2018
    Zapadło wiele takich orzeczeń, sądzę, że warto je znać.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2018
    [cite] Zarządca:[/cite]Odnośnie wyboru wykonawcy - to o tym decydują właściciele w formie uchwały - należy wskazać zakres remontu, kwotę i skonkretyzować podmiot, który wykona prace.
    Jeżeli brak takich danych w uchwałach, to zarząd przekroczył swoje kompetencje zawierając umowy z osobą, którą sam wybrał.

    Zapadło wiele takich orzeczeń, sądzę, że warto je znać.
    Poproszę o przykłady, gdzie można będzie sprawdzić twoje tezy . ( najlepiej linki do wyroków)
    Ja mam inne doświadczenia z sal sądowych.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.