Kontrola Mieszkania Właściciela

nathan0930nathan0930 Użytkownik
edytowano kwietnia 2019 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witajcie,

jeszcze mam do Was pytanie - w piśmie od Nadzoru Budowlanego dotyczącym kontroli remontu w moim mieszkaniu pisze, że "strony mają prawo być na kontroli". Zarząd mojej Wspólnoty uwielbia przychodzić sobie z Nadzorem/kominiarzem/Strażą kiedy chce i chodzi sobie po mieszkaniach. I moje pytanie jest takie - czy Zarząd nie powinien mieć uchwały, która pozwalałaby im na obecność na kontroli w moim mieszkaniu? Niby Nadzór podał, że zgodnie z Kodeksem Postępowania Administracyjnego obie strony mogą być obecne na kontroli, ale czy obecność Zarządu na kontroli mieszkania nie przeczy przypadkiem Ustawie o Własności Lokali, art. 22 ust. 2 "Do podjęcia przez zarząd czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu potrzebna jest uchwała właścicieli lokali wyrażająca zgodę na dokonanie tej czynności oraz udzielająca zarządowi pełnomocnictwa do zawierania umów stanowiących czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu w formie prawem przewidzianej." ?

Czy może jednak źle to rozumiem i mogą być obecni? Jak to wygląda?

Dziękuję i pozdrawiam

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Art 13. 2. [b]Na żądanie zarządu właściciel lokalu jest obowiązany zezwalać na wstęp do lokalu[/b], ilekroć jest to niezbędne do przeprowadzenia konserwacji, remontu albo usunięcia awarii w nieruchomości wspólnej, a także w celu wyposażenia budynku, jego części lub innych lokali w dodatkowe instalacje.
    
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    Art 13. 2. [b]Na żądanie zarządu właściciel lokalu jest obowiązany zezwalać na wstęp do lokalu[/b], ilekroć jest to niezbędne do przeprowadzenia konserwacji, remontu albo usunięcia awarii w nieruchomości wspólnej, a także w celu wyposażenia budynku, jego części lub innych lokali w dodatkowe instalacje.
    
    Gdzie w tym przepisie który cytujesz jest zapis że zarząd ma prawo kontrolować remont który właściciel wykonuje we własnym mieszkaniu?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2019
    [cite] man:[/cite]
    [cite] KubaP:[/cite]
    Art 13. 2. [b]Na żądanie zarządu właściciel lokalu jest obowiązany zezwalać na wstęp do lokalu[/b], ilekroć jest to niezbędne do przeprowadzenia konserwacji, remontu albo usunięcia awarii w nieruchomości wspólnej, a także w celu wyposażenia budynku, jego części lub innych lokali w dodatkowe instalacje.
    
    Gdzie w tym przepisie który cytujesz jest zapis że zarząd ma prawo kontrolować remont który właściciel wykonuje we własnym mieszkaniu?
    Ja nie twierdzę że ma kontrolować remonty, ale ma prawo na wstęp do lokalu
    Zarząd mojej Wspólnoty uwielbia przychodzić sobie z Nadzorem/kominiarzem/Strażą kiedy chce i chodzi sobie po mieszkaniach. I moje pytanie jest takie - czy Zarząd nie powinien mieć uchwały, która pozwalałaby im na obecność na kontroli w moim mieszkaniu?
    

    Jak jest wizja lokalna wyznaczona przez nadzór budowany, to strony mają prawo być obecne na tej wizji lokalnej . Zarząd pewnie był stroną; tzw sygnalistą ..

    Uważam, że każdy właściciel przystępujący do remontu lokalu powinien powiadomić zarząd/zarządcę o zakresie, jaki będzie wykonywany (np. krótki opis wysłany mailem) , tak aby osoby uprawnione mogły zapoznać sie czy remont nie zmieni warunków technicznych , powierzchni posiadania i nie wpłynie na statykę budynku.

    W latach '90 po powodzi w jednej SM , właściciel wyburzył ścianki działowe i zrobił salon , po 20 katach budynek zaczął pękać, sufit sie ugiął o 10 mm . Biegły stwierdził, że właściciel lokalu przyczynił się do tego .
  • Opcje
    nathan0930nathan0930 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję za odpowiedzi
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] man:[/cite]
    [cite] KubaP:[/cite]
    Art 13. 2. [b]Na żądanie zarządu właściciel lokalu jest obowiązany zezwalać na wstęp do lokalu[/b], ilekroć jest to niezbędne do przeprowadzenia konserwacji, remontu albo usunięcia awarii w nieruchomości wspólnej, a także w celu wyposażenia budynku, jego części lub innych lokali w dodatkowe instalacje.
    
    Gdzie w tym przepisie który cytujesz jest zapis że zarząd ma prawo kontrolować remont który właściciel wykonuje we własnym mieszkaniu?
    Ja nie twierdzę że ma kontrolować remonty, ale ma prawo na wstęp do lokalu
    Zarząd mojej Wspólnoty uwielbia przychodzić sobie z Nadzorem/kominiarzem/Strażą kiedy chce i chodzi sobie po mieszkaniach. I moje pytanie jest takie - czy Zarząd nie powinien mieć uchwały, która pozwalałaby im na obecność na kontroli w moim mieszkaniu?
    

    Jak jest wizja lokalna wyznaczona przez nadzór budowany, to strony mają prawo być obecne na tej wizji lokalnej . Zarząd pewnie był stroną; tzw sygnalistą ..

    Uważam, że każdy właściciel przystępujący do remontu lokalu powinien powiadomić zarząd/zarządcę o zakresie, jaki będzie wykonywany (np. krótki opis wysłany mailem) , tak aby osoby uprawnione mogły zapoznać sie czy remont nie zmieni warunków technicznych , powierzchni posiadania i nie wpłynie na statykę budynku.

    W latach '90 po powodzi w jednej SM , właściciel wyburzył ścianki działowe i zrobił salon , po 20 katach budynek zaczął pękać, sufit sie ugiął o 10 mm . Biegły stwierdził, że właściciel lokalu przyczynił się do tego .
    Wszystko fajnie, tylko to co piszesz nie ma nic wspólnego z art 13.2 który wcześniej cytowaleś.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2019
    Ja wiem, że twojsze musi być na wierzchu :
    Wszystko fajnie, tylko to co piszesz nie ma nic wspólnego z art 13.2 który wcześniej cytowaleś.
    dla ciebie może nie ma , ja ma odmienne zdanie ...

    Wobec taki postaw - świat jest więc kolorowy ... ludzie mogą jeszcze dyskutować ...
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]Ja wiem, że twojsze musi być na wierzchu :
    Wszystko fajnie, tylko to co piszesz nie ma nic wspólnego z art 13.2 który wcześniej cytowaleś.
    dla ciebie może nie ma , ja ma odmienne zdanie ...

    Wobec taki postaw - świat jest więc kolorowy ... ludzie mogą jeszcze dyskutować ...
    Udowodnij swoje odmienne zdanie.
    Narazie to tylko twoje jest lepsze bo twojsze.
    Art 13.2 dotydczy zadań wykonywanych przez wspólnotę na części wspólnej.
    Czasami te części wspólne są w mieszkaniach właścicieli i dlatego jest art 13.2 aby można było wejść do tych pomieszczeń w celu wykonania prac.
    Remont wykonywany przez właściciela w swoim mieszkaniu nie jest remontem z wyliczanki art 13.2.
    Nie rób wody z mózgu czytelnikom tego forum.
  • Opcje
    nathan0930nathan0930 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A jeszcze jedno - w piśmie od Nadzoru jest napisane, że "Wspólnota Mieszkaniowa [Tu nazwa], będąca właścicielem budynku wielorodzinnego". Czy mogą tak pisać? Wspólnota zarządza jedynie, ale chyba nie jest właścicielem?
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] nathan0930:[/cite]A jeszcze jedno - w piśmie od Nadzoru jest napisane, że "Wspólnota Mieszkaniowa [Tu nazwa], będąca właścicielem budynku wielorodzinnego". Czy mogą tak pisać? Wspólnota zarządza jedynie, ale chyba nie jest właścicielem?
    Masz rację, wspólnota nie jest właścicielem budynku,
    Zarząd wspólnoty jedynie zarządza częścią wspólną.
  • Opcje
    nathan0930nathan0930 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czytałem, że tak po prostu jest łatwiej im napisać. U mnie Zarząd myśli, że jest właścicielem, a jeśli Nadzór tak pisze, to trudno powiedzieć, czy teraz Zarząd nie będzie czuł się przez to pewniej. Pewnie nic z tym nie zrobię, no ale i tak to jest absurd.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2019
    [cite] nathan0930:[/cite]A jeszcze jedno - w piśmie od Nadzoru jest napisane, że "Wspólnota Mieszkaniowa [Tu nazwa], będąca właścicielem budynku wielorodzinnego".
    Czy mogą tak pisać?
    Wspólnota zarządza jedynie, ale chyba nie jest właścicielem?
    dla urzędów zewnętrznych wspólnotę tak traktują jak spółdzielnie mieszkaniową ... można im tłumaczyć, a oni swoje .

    [cite]man[/cite]Udowodnij swoje odmienne zdanie.
    a po co, jak ty za mnie to zrobiłeś, nawet dostałeś pochwałę
    [b]Jak jest wizja lokalna wyznaczona przez nadzór budowany[/b], to strony mają prawo być obecne na tej wizji lokalnej . Zarząd pewnie był stroną; tzw sygnalistą .. 
    
    Uważam, że każdy właściciel przystępujący do remontu lokalu powinien powiadomić zarząd/zarządcę o zakresie, jaki będzie wykonywany (np. krótki opis wysłany mailem) , tak aby osoby uprawnione mogły zapoznać się czy remont nie zmieni warunków technicznych , powierzchni posiadania i nie wpłynie na statykę budynku. 
    
    W latach '90 po powodzi w jednej SM , właściciel wyburzył ścianki działowe i zrobił salon (z dwóch pokoi o szer.3 mb zrobił jeden o szerokości 6 mb), po 20 katach budynek zaczął pękać, sufit się ugiął o 10 mm . Biegły stwierdził, że [b]właściciel lokalu przyczynił się[/b] do tego swoim remontem.
    
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite]man[/cite]Udowodnij swoje odmienne zdanie.
    a po co, jak ty za mnie to zrobiłeś, nawet dostałeś pochwałę
    [b]Jak jest wizja lokalna wyznaczona przez nadzór budowany[/b], to strony mają prawo być obecne na tej wizji lokalnej . Zarząd pewnie był stroną; tzw sygnalistą .. 
    
    Uważam, że każdy właściciel przystępujący do remontu lokalu powinien powiadomić zarząd/zarządcę o zakresie, jaki będzie wykonywany (np. krótki opis wysłany mailem) , tak aby osoby uprawnione mogły zapoznać się czy remont nie zmieni warunków technicznych , powierzchni posiadania i nie wpłynie na statykę budynku. 
    
    W latach '90 po powodzi w jednej SM , właściciel wyburzył ścianki działowe i zrobił salon (z dwóch pokoi o szer.3 mb zrobił jeden o szerokości 6 mb), po 20 katach budynek zaczął pękać, sufit się ugiął o 10 mm . Biegły stwierdził, że [b]właściciel lokalu przyczynił się[/b] do tego swoim remontem.
    
    A ten nadal swoje.
    Jeszcze raz zapytam. Co ten tekst ma wspólnego z art 13.2 UoWL?
    Myli ci się remont z przebudową.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Myli ci się remont z przebudową.
    A jaka jest różnica wg ciebie ? dla mnie przebudowa to część remontu.
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    Myli ci się remont z przebudową.
    A jaka jest różnica wg ciebie ? dla mnie przebudowa to część remontu.
    Malowanie ścian i cyklinowanie klepki to jest remont.
    Wymiana szafek kuchennych to jest remont.
    Wymiana kaloryferów z żeliwnych na aluminiowe to jest remont. (jeśli instalacja CO nie jest częścią wspólną)
    Wyburzanie ścian i stawianie nowych w innych miejscach to jest przebudowa.
    Przenoszenie okien z jednego miejsca w inne to jest przebudowa.
    Przeniesienie łaziemki w inne miejsce to jest przebudowa.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2019
    Malowanie ścian i cyklinowanie klepki to jest remont.
    Wymiana szafek kuchennych to jest remont.
    Wymiana kaloryferów z żeliwnych na aluminiowe to jest remont. (jeśli instalacja CO nie jest częścią wspólną)
    Wyburzanie ścian i stawianie nowych w innych miejscach to jest przebudowa.
    Przenoszenie okien z jednego miejsca w inne to jest przebudowa.
    Przeniesienie łaziemki w inne miejsce to jest przebudowa.
    a co to ma wspólnego z poniższym tekstem , za wysokie progi jak dla ciebie
    [b]Przebudowa[/b] – wykonywanie robót budowlanych, w wyniku których następuje [b]zmiana parametrów użytkowych lub technicznych istniejącego obiektu budowlanego[/b], z wyjątkiem charakterystycznych parametrów, jak: [b][color=#00f]kubatura, powierzchnia zabudowy, wysokość, długość, szerokość bądź liczba kondygnacji.[/color][/b]
    
    [b]Remont[/b] budowlany jest to wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym, robót polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego (art. 3 pkt 8 prawa budowlanego[1]). Taka definicja odróżnia remont od robót polegających na modernizacji, rozbudowie, nadbudowie czy [b]przebudowie [/b]obiektu budowlanego. Dopuszcza się przy remoncie stosowanie innych wyrobów niż były użyte w stanie pierwotnym. Bieżąca konserwacja nie jest remontem w rozumieniu prawa budowlanego.
    

    Może teraz zajarzysz ...
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    [b]Przebudowa[/b] – wykonywanie robót budowlanych, w wyniku których następuje [b]zmiana parametrów użytkowych lub technicznych istniejącego obiektu budowlanego[/b], z wyjątkiem charakterystycznych parametrów, jak: kubatura, powierzchnia zabudowy, wysokość, długość, szerokość bądź liczba kondygnacji.
    
    [b]Remont[/b] budowlany jest to wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym, robót polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego (art. 3 pkt 8 prawa budowlanego[1]). Taka definicja odróżnia remont od robót polegających na modernizacji, rozbudowie, nadbudowie czy przebudowie obiektu budowlanego. Dopuszcza się przy remoncie stosowanie innych wyrobów niż były użyte w stanie pierwotnym. Bieżąca konserwacja nie jest remontem w rozumieniu prawa budowlanego.
    

    Może teraz zajarzysz ...
    Co mam zajarzyć?
    To że coś cytujesz bez zrozumienia.
    To już wiem od dawna.
    Remont budowlany jest to wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym, robót polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego
    Jeżeli odtwarzamy stan pierwotny to nie ma żadnego powodu aby zarząd w taki remont się mieszał.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeżeli odtwarzamy stan pierwotny to nie ma żadnego powodu aby zarząd w taki remont się mieszał.
    ...ale w dobrym tonie byłoby żeby o tym Zarząd wiedział na wypadek "W", bo nie zawsze wykonują go fachowcy
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    Jeżeli odtwarzamy stan pierwotny to nie ma żadnego powodu aby zarząd w taki remont się mieszał.
    ...ale w dobrym tonie byłoby żeby o tym Zarząd wiedział na wypadek "W", bo nie zawsze wykonują go fachowcy
    A zarząd powinien konsultować wszystkie swoje decyzje z wlaścicielami, bo mogą one być nie zgodne z prawem. W prawie 100% zarządów pracują amatorzy. :)
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2019
    A zarząd powinien konsultować wszystkie swoje decyzje z wlaścicielami, bo mogą one być nie zgodne z prawem. W prawie 100% zarządów pracują amatorzy. :bigsmile:
    i słusznie , ale ...po co wtedy Zarząd we WM?
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    A zarząd powinien konsultować wszystkie swoje decyzje z wlaścicielami, bo mogą one być nie zgodne z prawem. W prawie 100% zarządów pracują amatorzy. :bigsmile:
    i słusznie , ale ...po co wtedy Zarząd we WM?
    To nie wiesz?
    Po to aby zajmować się częścią wspólną i pozostawić właścicielom wolną rękę do zajmowania się swoją własnością.
    Jeżeli wlaściciel zrobi coś niezgodnego z prawem to wtedy zarząd ma prawne umocowanie do działania.
    Takie prewencyjne wtrącanie się zarządu w to co u siebie robią wlaściciele przypomina prewencyjne zamykanie wszystkich do więzienia. Bo mogą zrobić coś niezgodnego z prawem.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2019
    [cite]man[/cite]A zarząd powinien konsultować wszystkie swoje decyzje z wlaścicielami, bo mogą one być nie zgodne z prawem. W prawie 100% zarządów pracują amatorzy. :bigsmile:
    Po to aby zajmować się częścią wspólną i pozostawić właścicielom wolną rękę do zajmowania się swoją własnością.
    Jeżeli wlaściciel zrobi coś niezgodnego z prawem to wtedy zarząd ma prawne umocowanie do działania.
    :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    Jak zwykle tłumaczenie w stylu "masło maślane" ... ale gawiedź się cieszy ...
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite]man[/cite]A zarząd powinien konsultować wszystkie swoje decyzje z wlaścicielami, bo mogą one być nie zgodne z prawem. W prawie 100% zarządów pracują amatorzy. :bigsmile:
    Po to aby zajmować się częścią wspólną i pozostawić właścicielom wolną rękę do zajmowania się swoją własnością.
    Jeżeli wlaściciel zrobi coś niezgodnego z prawem to wtedy zarząd ma prawne umocowanie do działania.
    :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    Jak zwykle tłumaczenie w stylu "masło maślane" ... ale gawiedź się cieszy ...
    Miło mi że się cieszysz.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    :blow:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.