Zmiana zarządu w nowej wspólnocie
Wojtek_mieszkaniec
Użytkownik
Dzień dobry Państwu,
Nazywam się Wojtek i jestem tutaj nowy. Założyłem konto na tym portalu, bo od roku z hakiem jestem wraz z żoną właścicielem mieszkania we wspólnocie na nowym osiedlu. Piszę ten post z prośbą o w miarę szczegółowe opisanie procesu zmiany członków zarządu naszej wspólnoty. Czytałem już kilka historycznych postów, gdzieś z lat 2013-2014, nie wszystko jednak dla mnie rozumie, wybaczcie – sytuacja dla mnie jest nowa. Zauważyłem tylko, że należy bardzo precyzyjnie używać pewnych określeń, postaram się więc to zrobić opisując niżej naszą wspólnotę.
- Jako wspólnota funkcjonujemy od niedawna – marca 2018 r.
- Wspólnota została zawiązana przez dewelopera, który wybudował osiedle (nadal buduje etapami, każdy etap to inna wspólnota, nasza liczy 5 budynków).
- Od czasu zawiązania wspólnoty czynności administracyjne związane z nią sprawuje wybrana przez dewelopera firma zewnętrzna (księgowość, sprzątanie, drobne naprawy).
- Członkami zarządu wspólnoty jest prezes dewelopera i członek zarządu dewelopera (zarząd dwuosobowy).
- Zarząd robi niestety nam pod górkę z pewnymi sprawami (deweloper ma jeszcze jeden niesprzedany lokal we wspólnocie, lokal pod sklep), chyba zależy mu na tym, aby do czasu sprzedaży wszystkich lokali utrzymać się na stanowisku zarządu.
Jako mieszkańcy chcemy mieć własny zarząd, złożony z mieszkańców. Od czego zacząć? Jak przeczytałem należy przedłożyć do głosowania pewne uchwały. Czy możecie mi Państwo krok po kroku opisać jakie to mają być uchwały (jakiej treści) i jak się zabrać do zmiany zarządu? W marcu zapewne będzie zebranie członków wspólnoty, więc okazja do zmian.
Z góry dziękuję za pomoc i liczę na Was.
Nazywam się Wojtek i jestem tutaj nowy. Założyłem konto na tym portalu, bo od roku z hakiem jestem wraz z żoną właścicielem mieszkania we wspólnocie na nowym osiedlu. Piszę ten post z prośbą o w miarę szczegółowe opisanie procesu zmiany członków zarządu naszej wspólnoty. Czytałem już kilka historycznych postów, gdzieś z lat 2013-2014, nie wszystko jednak dla mnie rozumie, wybaczcie – sytuacja dla mnie jest nowa. Zauważyłem tylko, że należy bardzo precyzyjnie używać pewnych określeń, postaram się więc to zrobić opisując niżej naszą wspólnotę.
- Jako wspólnota funkcjonujemy od niedawna – marca 2018 r.
- Wspólnota została zawiązana przez dewelopera, który wybudował osiedle (nadal buduje etapami, każdy etap to inna wspólnota, nasza liczy 5 budynków).
- Od czasu zawiązania wspólnoty czynności administracyjne związane z nią sprawuje wybrana przez dewelopera firma zewnętrzna (księgowość, sprzątanie, drobne naprawy).
- Członkami zarządu wspólnoty jest prezes dewelopera i członek zarządu dewelopera (zarząd dwuosobowy).
- Zarząd robi niestety nam pod górkę z pewnymi sprawami (deweloper ma jeszcze jeden niesprzedany lokal we wspólnocie, lokal pod sklep), chyba zależy mu na tym, aby do czasu sprzedaży wszystkich lokali utrzymać się na stanowisku zarządu.
Jako mieszkańcy chcemy mieć własny zarząd, złożony z mieszkańców. Od czego zacząć? Jak przeczytałem należy przedłożyć do głosowania pewne uchwały. Czy możecie mi Państwo krok po kroku opisać jakie to mają być uchwały (jakiej treści) i jak się zabrać do zmiany zarządu? W marcu zapewne będzie zebranie członków wspólnoty, więc okazja do zmian.
Z góry dziękuję za pomoc i liczę na Was.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Poczytaj UoWL bo tam znajdziesz rozwiązanie . Moi poprzednicy to populiści, dużo piszą, ale nic z tego nie wynika .
Jak tego dokonacie technicznie, to od Was zależy , ważne, aby zgromadzić jak najwięcej pełnomocnictw do głosowania ws dowołania Zarządu , bo raz obranej "włazy" tak łatwo sie nie oddaje
A żeby to wiedzieć musiałbyś mieć pewność, że panowie członkowie zarządu od dewelopera sprawują jednocześnie funkcje członków zarządu wspólnoty na podstawie wyboru właścicieli. Ten wybór mógł odbyć się co najmniej dwiema drogami (praktyki deweloperów są tu przeróżne), ale jego prawną podstawą zawsze byłby arty 20.1 ustawy o własności lokali.
Jak tego tu nie ustalisz wyraźnie, to na razie każda porada będzie tu zgadywaniem jak tam macie, jak być mogło, a jak powinno.
Jedno pewne dotąd: macie konflikt interesów utrwalony funkcjami tych samych dwóch osób w dwóch różnych podmiotach. Które to podmioty mają interesy zawsze sprzeczne. Dokładnie zawsze, co pewnie miałeś okazję już zauważyć.
Uwol na razie nie czytaj. Czytaj swój akt notarialny.
Musisz wiedzieć, czy to co masz u siebie (czyli prezes dewelopera i członek zarządu dewelopera jako zarząd dwuosobowy) to jest zarząd powierzony (notarialnie) czy właścicielski.
Różnica jest zasadnicza - https://forum.zarzadca.pl/wiki/zarzad
Dopiero gdy będziesz wiedział, możesz działać dalej.
I tak jak Azygnerski: sam nawet się nie rwij. Musicie być zgraną ekipą właścicieli, żeby zmienić cokolwiek
Chyba nie muszę Tobie nic udowadniać. Nie musisz zabierać głosu, to dobrowolne. Pozdrawiam
Nowy doklejony: 08.02.20 21:26
No i zaczyna się ... niewłaściwie użyte pojęcie. Dziękuję za zwrócenie uwagi na zastosowany skrót myślowy.
Nowy doklejony: 08.02.20 21:29
Widziałem to już w innych wątkach. Co miałbym przeczytać w tym akcie, czego mam szukać?
Twój wpis był w stylu :
"człowiek przechodził na pasach i to na światłach . Zabił go samochód." zastosowałeś skrót myślowy ....
Jaki wniosek mozna wysunąć ?
kierowca pojazdu to skur... i zrobił to celowo , ale można użyć właściwych określeń, bez skrótów myślowych:
"człowiek przechodził na pasach , na czerwonym świetle . Zabił go samochód."
Jaki wniosek można wysunąć ?
Przechodzień zginał "na własne życzenie" ,a kierowca będzie żył z traumą, że taka tragedia się stała.
Widzisz różnice ? Rozumiesz dlaczego, tak ważnym jest używanie właściwych określeń, słów ?
Jeśli chciałbyś nam jasno przekazać co u was we wspólnocie jest nie tak od strony prawnej, a nie tylko faktycznej ( konflikt interesów jest oczywisty), to sprawdź w akcie notarialnym i najlepiej zacytuj zapisy dot utworzenia zarządu wspólnoty. Czyli znajdź paragrafy mówiące skąd ci dwaj faceci się wzięli na papierze, a teraz rządzą wspólnotą faktycznie.
Ci panowie mogą tam być wpisani jako członkowie zarządy wybrani przez właścicieli lokali i powinna być wtedy podstawa: art 20,1 uowl. (rzadziej)
Albo będzie mniej lub bardziej jasno wskazane, że oni stanowią / reprezentują tzw. zarząd powierzony na podstawie art. 18 (częściej).
Niekiedy te zapisy są niejasne albo tak zamotane, żeby nie bardzo było wiadomo jaki jest zarząd (a więc i jak go zmienić).
Bo że "wspólnota została zawiązana przez dewelopera" to trochę mało.
Uchwałę o zamianie zarządu nieruchomością wspólna na właścicielski (Art.20 UoWL) musi zaprotokołować notariusz
Zarząd ten sprawuje osoba prawna (sp. z o.o.), która reprezentuje dwóch facetów. Ci faceci mogą się zmieniać , zwłaszcza jeden z nich, ale formalnie oni nie reprezentują wspólnoty lecz spółkę, a dopiero ta spółka reprezentuje wspólnotę. Dlatego w akcie nie ma ich nazwisk. Oni są tylko członkami zarządu tej spółki (przy najmniej ten prezes jest nim na pewno) ale nie zarządu wspólnoty, bo wspólnota nie posiada zarządu w znaczeniu podmiotowym i w rozumieniu ustawy. I ta spółka administruje, jeśli ktoś woli, zarządza, nieruchomością wspólnoty.
Ale nie trzeba tych panów nazywać zarządem, a raczej spółkę nazywać zarządcą.
Taki sposób zarządu można zmienić w trybie opisanym w par. 2a tego samego artykułu.
Czyli teraz musisz ustalić, czy właściciele lokali którzy chcą zmiany, dysponują większością udziałów. Pełną i aktualną listę właścicieli i udziałów ma niestety spółka. Właściciele rzadko. Względnie listę odtworzysz na podstawie wypisu z księgi wieczystej gruntowej waszej nieruchomości. Ewentualnie listę ma notariusz u którego byleś przy zakupie lokalu ale on chyba nie udostępni.
Jak dysponują, to możesz myśleć o uchwale z notariuszem. Byle z innym, nie z tym, z którym współpracuje deweloper.