Ustawa o własności lokali

Gość Zarzadca.plGość Zarzadca.pl Użytkownik
Witam,place na fundusz remontowy , lacznie za strych wlasnosciowy, jest brak okna widokowego-tzw.luftu, dlaczego ja mam wstawiac na wlasny koszt, skoro place na fundusz remontowy i za strych ? skoro mam sama pokryc te koszta, to nie powinnam placic za strych funduszu,prosze mi odpowiedziec, jak to jest prawidlowo, z gory serdecznie dziekuje,wladyslawa dobrzanska.

Komentarze

  • Opcje
    piastowskapiastowska Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To jest mała czy duża (powyżej 7 odrębnych lokali) wspólnota?

    Czy strych jest do Twojego wyłącznego użytku, czy dla wszystkich?

    Kto chce wstawić to okno: Ty czy wspólnota w ramach przeróbki (remontu) nieruchomości wspólnej?

    Czy właściciele podjęli uchwałę dotyczącą tej kwestii?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2015
    [cite] Gość Zarzadca.pl:(wladyslawa) [/cite]Witam,place na fundusz remontowy , lacznie za strych wlasnosciowy,
    jest brak okna widokowego-tzw.luftu, dlaczego ja mam wstawiac na wlasny koszt, skoro place na fundusz remontowy i za strych ?

    skoro mam sama pokryc te koszta, to nie powinnam placic za strych funduszu,proszę mi odpowiedziec, jak to jest prawidlowo, wladyslawa dobrzanska.
    piszesz trochę chaotycznie , dopinam się do pytań pisatowskiej, aby sensownie odpowiedzieć.
    [cite]piastowska[/cite]To jest mała czy duża (powyżej 7 odrębnych lokali) wspólnota?

    Czy strych jest do Twojego wyłącznego użytku, czy dla wszystkich?

    Kto chce wstawić to okno: Ty czy wspólnota w ramach przeróbki (remontu) nieruchomości wspólnej?

    Czy właściciele podjęli uchwałę dotyczącą tej kwestii?
  • Opcje
    piastowskapiastowska Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP: piszesz trochę chaotycznie , dopinam się do pytań pisatowskiej, aby sensownie odpowiedzieć.
    Po raz kolejny zmieniasz mój nick na tym forum i przypuszczam, że robisz to żeby mnie ośmieszyć. Żarty z nazwisk (a nick na forum spełnia podobne funkcje jak nazwisko) należą do chyba najbardziej żałosnych i świadczących bardzo źle o samym "żartownisiu" Czy ty wszędzie musisz sączyć swój jad głupawych złośliwości, jątrzenia i skłócania?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2015
    [cite]piastowska[/cite]Po raz kolejny zmieniasz mój nick na tym forum i przypuszczam, że robisz to żeby mnie ośmieszyć.
    ZAPAMIĘTA sobie i PRZYJMIJ do swojej wiadomości, nie robię tego, aby cię ośmieszyć :rose:

    Jest to pomyłka pisarska , dysleksyjna, oczywiście powinno być piastowska ..... wyszyło jak wyszło . PRZEPRASZAM
    piszesz trochę chaotycznie , dopinam się do pytań [b]piastowskiej[/b], aby sensownie odpowiedzieć. 
    
    >Czy naprawdę nie przyszło ci do głowy, że tak mogło się stać? nie mogłaś mi napisać na priva, że zrobiłem błąd , to bym poprawił.
    A ty co , walisz na otwartym kanale, jadem po nerach i walisz "kujawiaczka" we mnie ku uciesze gawiedzi czytającej twój wpis.
    Czy ty wszędzie musisz sączyć swój jad głupawych złośliwości, jątrzenia i skłócania?
    skąd tyle jadu w twojej wypowiedzi i niechęci do mnie u ciebie piastowska , ja nie mam zamiaru walczyć z tobą.... i kimkolwiek,

    Ja też ma swój honor i jestem, jak na razie człowiekiem i tak, jak ty domagasz się szacunku do siebie, swego awatara, tego samego oczekuję od ciebie i innych w stosunku do mnie.
    Jak nie będę atakowany to nie będę atakował.

    "Plucie" jadem temu nie pomaga .
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    piastowskapiastowska Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP: ZAPAMIĘTA sobie i PRZYJMIJ do swojej wiadomości, nie robię tego, aby cię ośmieszyć :rose:
    Może zbyt nerwowo zareagowałam, ze względu na alergię do wyrazów zaczynających się na "pis..." i wcześniejsze doświadczenia z naszych wymian zdań na tym forum, gdzie nie szczędziłeś mi słów uszczypliwych.

    Niemniej jednak cieszę się ze słowa"przepraszam" z Twojej strony, bardzo je sobie cenię, oczywiście przeprosiny przyjmuję i jednocześnie zapewniam, że także nie leży w moim charakterze sprawianie komukolwiek przykrości. Mam nadzieję, że to kończy sprawę niefortunnych wypowiedzi
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2015
    [cite]piastowska[/cite]Mam nadzieję, że to kończy sprawę niefortunnych wypowiedzi
    Może za wcześnie na takie gesty, ale ...., niech tam..... :kwiatek2: :hug:
  • Opcje
    piastowskapiastowska Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Na miłe gesty nigdy nie jest za wcześnie lub za późno. Dziękuję
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano marca 2015
    [cite] piastowska:[/cite]Czy strych jest do Twojego wyłącznego użytku, czy dla wszystkich?
    Autorka napisała:
    place na fundusz remontowy , lacznie za strych wlasnosciowy
    Tradycyjne niezrozumienie faktu, że płaci się nie "za mieszkanie", strych czy piwnicę, lecz ponosi się koszty utrzymania i zarządu nieruchomością wspólną według swojego udziału. Udział zależy od powierzchni lokalu oraz pomieszczeń przynależnych do lokalu, takich, jak piwnica, strych, komórka, garaż (art. 2.4 uwl).

    Być może zaliczki na fundusz remontowy są naliczane nieprawidłowo "od metra" powierzchni użytkowej, w tym od powierzchni "własnościowego strychu", a nie od udziału - i stąd niezrozumienie i (niesłuszne) pretensje autorki.
    jest brak okna widokowego-tzw.luftu, dlaczego ja mam wstawiac na wlasny koszt, skoro place na fundusz remontowy i za strych ?
    Jeżeli autorka chce sobie wstawić okno na swoim, "własnościowym strychu", to dlaczego mają za to płacić również jej sąsiedzi? Zaliczka na remonty nie dotyczy remontów odrębnych lokali, tylko nieruchomości wspólnej. Strych, skoro jest "własnościowy", jest częścią lokalu (prawdopodobnie jako pomieszczenie przynależne), więc autorka nie ma racji, że remont w jej lokalu ma sfinansować wspólnota z funduszu remontowego.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] cdn:[/cite]
    Tradycyjne niezrozumienie faktu, że płaci się nie "za mieszkanie", strych czy piwnicę, lecz ponosi się koszty utrzymania i zarządu nieruchomością wspólną według swojego udziału. Udział zależy od powierzchni lokalu oraz pomieszczeń przynależnych do lokalu, takich, jak piwnica, strych, komórka, garaż (art. 2.4 uwl).
    Uważam że nie o taki przypadek tu ma miejsce
    Uważa, że mamy do czynienie z mała wspólnotą mieszkaniowa np 4 lokalową, gdzie strych został podzielony jako pomieszczenie pomocnicze.
    Właścicielka Władyusława wychodzi z założenia , bo tak sobie wymyśliła , że okno dachowe w jej cześć strychu - pomieszczenia pomocniczego- powinna jej zafundować Wspólnota, ponieważ dach to cześć wspólna.

    Jak naprawdę jest, dowiemy się, jak ponownie pojawi się Gość Zarzadca.pl (wladyslawa) na forum i odpowie na pytania zadane przez piastowską inaczej pina do "bezów" będzie narastać.
    [cite] cdn:[/cite]Być może zaliczki na fundusz remontowy są naliczane nieprawidłowo "od metra" powierzchni użytkowej, w tym od powierzchni "własnościowego strychu", a nie od udziału - i stąd niezrozumienie i (niesłuszne) pretensje autorki.
    Uważam, że brak wiedzy Gość Zarzadca.pl (wladyslawa) jest powodem jego wystawienia
    [cite] cdn:[/cite]
    jest brak okna widokowego-tzw.luftu, dlaczego ja mam wstawiac na wlasny koszt, skoro place na fundusz remontowy i za strych ?
    Jeżeli autorka chce sobie wstawić okno na swoim, "własnościowym strychu", to dlaczego mają za to płacić również jej sąsiedzi?
    Zaliczka na remonty nie dotyczy remontów odrębnych lokali, tylko nieruchomości wspólnej. Strych, skoro jest "własnościowy", jest częścią lokalu (prawdopodobnie jako pomieszczenie przynależne), więc autorka nie ma racji, że remont w jej lokalu ma sfinansować wspólnota z funduszu remontowego.
    Myślę, że problem oprócz finansowego leży w tym, że Władzi nie chcą się zgodzić pozostali właściciele tworzący daną WM , na to okno dachowe w jej części strychu jako pomieszczenia pomocniczego
  • Opcje
    Gość Zarzadca.plGość Zarzadca.pl Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witam. Do kogo należy remont balkonu -<br />a - balkon ma duży spad od wielu lat<br />b - balkon zwyczajnie wymaga remontu (rdza, spawanie, malowanie itp.)<br />Należę do wspólnoty, nie zalegam z opłatami.<br />Pozdrowienia
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lutego 2018
    [cite] Gość Zarzadca.pl:[/cite]Witam. Do kogo należy remont balkonu -<br />a - balkon ma duży spad od wielu lat<br />b - balkon zwyczajnie wymaga remontu (rdza, spawanie, malowanie itp.)<br />Należę do wspólnoty, nie zalegam z opłatami.<br />Pozdrowienia
    konstrukcje balkonu oraz warstwę uszczelniająca naprawia wspólnota,
    resztę robi właściciel lokalu do którego balkon jest przynależny.
    Najistotniejsza jest jednak uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2008 r. (sygn. akt III CZP 10/08), w której sąd stwierdził, że właściciel lokalu mieszkalnego ponosi wydatki związane z utrzymaniem w należytym stanie balkonu stanowiącego pomieszczenie pomocnicze służące wyłącznie zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych osób zamieszkałych w tym lokalu. Wydatki na remonty i bieżącą konserwację części budynku, które są elementem konstrukcji balkonu trwale połączonym z budynkiem, obciążają wspólnotę mieszkaniową.
    
     
    
    W tej sprawie Sąd Najwyższy, zajmując się stricte balkonem, uznał, iż stanowi on pomieszczenie pomocnicze wówczas, gdy służy wyłącznie zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych osób uprawnionych do korzystania z lokalu mieszkalnego, a będąc takim pomieszczeniem stanowi zarazem część składową tego lokalu mieszkalnego. To z kolei przesądza, że właściciel tego lokalu ponosi wydatki związane z utrzymaniem w należytym stanie balkonu służącego wyłącznie zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych osób zamieszkałych w tym lokalu (art. 13 ust. 1 u.w.l.).
    
    https://www.eporady24.pl/czy_remont_balkonu_obciaza_wspolnote_mieszkaniowa,pytania,18,125,14422.html
    
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
  • Opcje
    Gość Zarzadca.plGość Zarzadca.pl Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jak poradzić sobie z uciążliwym zarządcą?. Jeden przykład działania który odzwierciedla postępowanie Pani administrator - właściciel lokalu, osoba z grupą niepełnosprawności, prosiła o zakup i montaż stopki do drzwi (koszt ok. 20zł), ponieważ ma problemy z wyprowadzaniem roweru -zbyła go nakazując mu zbiórkę podpisów co najmniej 51% współwłaścicieli. Jak nie podobało jej się parkowanie jednego ze współwłaścicieli nieruchomości na swoim terenie - podjęła sama uchwałę zarządu, na podstawie której zakupiła (za sumę 270 zł.) słupki i wbetonowała je aby utrudnić w tym miejscu parkowanie. Mieszkańcy wybierając ją na przewodniczącą Wspólnoty, nie wiedzieli że jest osobą bezkompromisową i despotyczną, ponadto uważam że jej uchwały nie są zgodne z prawem ponieważ nie jest właścicielem lokalu, jedynie w nim zamieszkuje.
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano sierpnia 2020
    Jej "uchwały" mogą mieć pozór legalnej podstawy prawnej.

    Czy ta pani powołuje się na konkretny przepis, który jej zdaniem, uprawnia ją do podejmowania jednoosobowo (dobrze rozumiem ?!?) "uchwał zarządu" wspólnoty?


    [/cite] ...ponadto uważam że jej uchwały nie są zgodne z prawem, ponieważ nie jest właścicielem lokalu, jedynie w nim zamieszkuje.[/quote]

    Jeśli jej "uchwały" nie są ważne, to na pewno nie dlatego że pani nie jest właścicielką lokalu. Problem może być nieco bardziej skomplikowany.
    Jest właścicielem , czy nie, mieszka tu, czy tam - nie ma to akurat żadnego znaczenia.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Gość Zarzadca.pl (Jędruś) :[/cite]Jak poradzić sobie z uciążliwym zarządcą?. J
    zebrać pod uchwałą odwołując ją ze stanowiska Zarządcy NW ... wystarczy 51% głosów właścicieli liczonych udziałami .

    Ps :
    [cite] Gość Zarzadca.pl (Jędruś) :[/cite] Mieszkańcy [Właściciele lokali ] wybierając ją na przewodniczącą Wspólnoty
    prawo nie przewiduje takiej funkcji we Wspólnocie mieszkaniowej albo jest stosowny art. 18.1 albo art.20 z UoWL. Nie trzymacie się prawa więc macie taka hybrydę organizacyjną


    Jak nie podobało jej się parkowanie jednego ze współwłaścicieli nieruchomości na swoim terenie
    co to znaczy na swoim terenie ? zazwyczaj teren wokół nieruchomości stanowi część wspólną, nie można, ot tak sobie, go wygradzać , bo to zakrawa na anarchie.
  • Opcje
    Prezesod13latPrezesod13lat Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KABARET w wykonaniu KubyP. Lubie to forum - jest się z czego pośmiac.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.