lokal użytkowy we wspólnocie

elaczekelaczek Użytkownik
edytowano października 2020 w Zarządzanie Nieruchomościami
Czy własnościowy lokal użytkowy ma takie samo prawo do pomieszczeń wspólnych / piwnica/ jak lokale mieszkaniowe.

Komentarze

  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Lokal nie. Ale właściciel tego lokalu - tak. Chyba że jest jakaś umowa do użytkowania.
  • Opcje
    elaczekelaczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W dalekiej przeszłości / 30 lat/jedna z piwnic budynku została sprzedana na lokal użytkowy / sklep/ . Właściciel zajął niewielkie pomieszczenie po schodami /część wspólna/ WM chce odebrać to pomieszczenie i przyznać lokatorowi. Właściciel zakończył już swoją działalność ale nie chce opuścić pomieszczenia, które stanowi część wspólną nieruchomości. Co robić aby odzyskać to pomieszczenie?
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy inne piwnice są częściami wspólnymi czy przynależą do lokali?

    Dlaczego lokator (?) ma mieć większe prawa niż właściciel lokalu użytkowego?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] elaczek:[/cite]W dalekiej przeszłości / 30 lat/jedna z piwnic budynku została sprzedana na lokal użytkowy / sklep/ . Właściciel zajął niewielkie pomieszczenie po schodami /część wspólna/ WM chce odebrać to pomieszczenie i przyznać lokatorowi. Właściciel zakończył już swoją działalność ale nie chce opuścić pomieszczenia, które stanowi część wspólną nieruchomości. Co robić aby odzyskać to pomieszczenie?
    teraz nic nie możecie zrobić . Po upływie ponad 30 lat to pomieszczenie stało się własnością właściciela lokalu niemieszkalnego ( zasiedzenie w złej wierze )
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2020
    [cite] azygnerski:[/cite]
    [cite] KubaP:[/cite] teraz nic nie możecie zrobić . Po upływie ponad 30 lat to pomieszczenie stało się własnością właściciela lokalu niemieszkalnego ( zasiedzenie w złej wierze )
    :shocked:
    Kanciapy pod schodami, która stanowi część nieruchomości wspólnej, to nawet Harry Potter nie zasiedzi przez 300 lat, nie pisz głupot...
    doprawdy ?, jeszcze tego nie przerabiałeś ? że piszesz androny .... przecież NW to też jest własność, a nie bezpańska powierzchnia z bajek o Żwirku i Muchomorku :tongue:"Mchu i paproci "
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    zjedz sobie andruta, bo nie jesteś sobą... i idź zasiedzieć wc
    ty pociamciaj sobie wafla i idź do hazioka
    coś, gdzieś zwarło, zaiskrzyło ale nie do końca...
    i korki się przepaliły azygnerski , tyle mocy poszło w piach
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano października 2020
    Nie można zasiedzieć NW.

    http://www.zarzadca.pl/prawo/orzecznictwo-sadowe/2417-iv-csk-437-09-zasiedzenie
    Można uchwalić nowy podział rzeczy do korzystania, ale miałoby to solidne podstawy, gdyby uwolnione pomieszczenie miało służyć wszystkim a nie po prostu innemu właścicielowi? Jakie argumenty przedstawilibyście przed sądem?

    Można.

    Na jakiej podstawie inni korzystają z piwnic - odpowiedzi nie ma.

    Być może zajmują jakieś części NW. A tylko "prywaciarzowi" chcą odebrać. Komuna wiecznie żywa.
  • Opcje
    elaczekelaczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    gab ma rację nie mozna zasiedzieć części wspólnych. Dalej nie wiem co możemy zrobić, żeby odzyskać tę "kanciapę"
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2020
    https://www.otodom.pl/wiadomosci/prawo/czy-mozliwe-jest-nabycie-nieruchomosci-wspolnej-przez-jednego-ze-wspolwlascicieli-w-drodze-zasiedzenia-id7916.html
    
    [b]Czy możliwe jest nabycie nieruchomości wspólnej przez jednego ze współwłaścicieli w drodze zasiedzenia?[/b]
    
    30 KWIETNIA 2020
    
    W postanowieniu z 8 maja 2014 r., sygn. akt V CSK 324/13 [font=Georgia][b]Sąd Najwyższy powołał się na art. 172 Kodeksu cywilnego (dalej: kc), zgodnie z którym posiadacz nieruchomości niebędący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze. Po upływie trzydziestu lat posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze.[/b]
    [/font]
    W drodze zasiedzenia na podstawie kc możliwe jest także nabycie nieruchomości wspólnej przez jednego ze współwłaścicieli w zakresie obejmującym udziały pozostałych współwłaścicieli. Zasiedzenie biegnie wówczas na korzyść jednego ze współwłaścicieli przeciwko pozostałym współwłaścicielom i prowadzi do nabycia ich udziałów. Zakłada władanie przez jednego ze współwłaścicieli nieruchomością wspólną w charakterze posiadacza samoistnego z wyłączeniem pozostałych współwłaścicieli.
    
    Dopóki współwłaściciel korzysta z rzeczy wspólnej w któryś ze sposobów odpowiadających treści współwłasności, inny współwłaściciel nie może nabyć jego udziału przez zasiedzenie. Nie może bowiem być mowy o władaniu przez tego innego współwłaściciela rzeczą w charakterze posiadacza samoistnego z wyłączeniem pozostałych współwłaścicieli. Utrata prawa wskutek zasiedzenia łączy się z niewykonywaniem utraconego prawa.
    
    Samo też władanie nieruchomością przez współwłaściciela nie uzasadnia uznania tego władania za posiadanie samoistne, mogące prowadzić do nabycia przez zasiedzenie udziałów pozostałych współwłaścicieli.
    
    Współwłaściciel nieruchomości [b]powołujący się na nabycie przez zasiedzenie udziałów pozostałych współwłaścicieli [/b]powinien zatem [b]udowodnić posiadanie nieruchomości wyłącznie dla siebie[/b], tj. z wolą odsunięcia pozostałych współwłaścicieli od współposiadania i współkorzystania.
    
    
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano października 2020
    Kuba w całym tym orzeczeniu jest to wszystko, co tak wytykasz, gdy ludzie piszą o wspólnocie mieszkaniowej jak o kamienicy czynszowej. Punktujesz laików, a sam sadzisz teraz tego samego babola.:devil:

    Tam są czynsze, lokatorzy, właściciele męczący się ze sobą lub z lokatorami, części ułamkowe w kamienicy przy ułamkach w równych częściach i kodeks cywilny ograniczony ustawą lokatorską itp. Cały ten światek kamienic czynszowych.

    Tam nie ma części wspólnych nieruchomości definiowanych uwol (której jak się rzekło nie można zasiedzieć).

    Tam są tylko części wspólne w klasycznej kamienicy (nazwijmy ją "czynszową"), w której, owszem, kanciapę pod schodami da się zasiedzieć.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2020
    [cite] blazejh:[/cite]Kuba w całym tym orzeczeniu jest to wszystko, co tak wytykasz, gdy ludzie piszą o wspólnocie mieszkaniowej jak o kamienicy czynszowej. Punktujesz laików, a sam sadzisz teraz tego samego babola.:devil:.
    #blazejh albo czytamy rożne teksty , albo są złe interpretacje słów, którym sklecono to orzeczenie :wink:
    [cite] blazejh:[/cite] Tam są tylko części wspólne w klasycznej kamienicy (nazwijmy ją "czynszową"),
    Wiesz, Hmm ... w ten sposób można wszystko udowodnić , nawet, że ziemia jest płaska , wystarczy, że ją tak "nazwiemy" / umówimy się.
    [cite] blazejh:[/cite]Tam są czynsze, lokatorzy, właściciele męczący się ze sobą lub z lokatorami,
    Tam nie ma części wspólnych nieruchomości definiowanych uwol (której jak się rzekło nie można zasiedzieć).
    a kto tak stwierdził ? Ty? bo z wyroku tak nie wynika ... wprost przeciwnie, jeden właściciel dysponował/posiadał do wyłącznego użytku, cudzym udziałem przez 30 lat ( kanciapa pod schodami ) ... a teraz chce legalizacji, że to jest jego. Ma prawo do tego . Zmienią się udziały , Jemu wzrosną, innym zmaleją ...
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2020
    [cite] azygnerski:[/cite]ale koleś zabrnąłeś, w guano po szyję...:shades:
    że też chciało ci się w tym guano grzebać i wyciągnąć taką tabliczkę :spam: :smartass:
    [cite] azygnerski:[/cite]Można spisać i przegłosować
    wszystko można , tylko po co ?
  • Opcje
    SiemowitSiemowit Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Można uchwalić nowy podział rzeczy do korzystania, ale miałoby to solidne podstawy, gdyby uwolnione pomieszczenie miało służyć wszystkim a nie po prostu innemu właścicielowi?
    Chyba można zrobić tak, jak zrobił coś podobnego Qń. Kupił działkę za grosze, a sprzedał za miliony. Wspólnota uchwala nowy podział rzeczy do korzystania, a po jakimś czasie, zgodnie z prawem, przekazuje tylko jednemu z właścicieli do użytkowania. Czy prawnie jest to możliwe?
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Chyba można zrobić tak

    Nie, nie można.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.