Urządzenia w części wspólnej

13»

Komentarze

  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Taa co jeszcze można wpisać?
    Właściciel lokalu nie jest odpowiedzialny za legalizację wodomierza bo nie on jest jego właścicielem.

    Pytaniem zasadniczym jest to kto jest właścicielem wodomierza "lokalowego".
    Jako że jest następujące wyjaśnienie dla spółdzielni:
    "...Zgodnie z § 30 ust. 1 i § 33 ust. 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administra-cji z dnia 16 sierpnia 1999 r. w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków mieszkalnych (Dz. U. Nr 74, poz. 836), w przypadku gdy instalacja ciepłej wody użytkowej i instalacja wodociągowa zostały wyposażone w wodomierze służące do rozliczeń zużycia tej wody w lokalach, właściciel tych urządzeń powinien zapewnić ich legalizację.
    Identyczne stanowisko, w sprawie własności wodomierzy prezentuje Główny Urząd Miar „(...) w przypadku mieszkań spółdzielczych użytkownikiem wodomierzy jest spółdzielnia mieszkaniowa, która otrzymuje od swoich członków i najemców lokali należność za wodę, spółdzielnia jest również właścicielem instalacji wodociągowej oraz wody ciepłej doprowadzającej wodę do punktów czerpalnych w lokalach. W związku z tym na spółdzielni ciąży obowiązek zorganizowania procedury legalizacji ponownej wodomierzy.” Spółdzielnia mieszkaniowa, będąca właścicielem i użytkownikiem wodomierzy, jest stroną biorącą udział w transakcji rozliczeniowej, która otrzymuje należność za ilość zużytej wody określoną na podstawie wskazań wodomierza. Zgodnie z art. 547. § 1. Kodeksu Cywilnego (Dz.U.1964.16.93) „(...) sprzedawca ponosi koszty wydania, w szczególności koszty zmierzenia lub zważenia, opakowania (...)”. W myśl tego przepisu, to Spółdzielnia (a nie użytkownik lokalu) będąca sprzedawcą wody ponosi koszty legalizacji lub wymiany wodomierzy.
    Wobec wyżej przytoczonych przepisów prawnych jest oczywistym, że wszelkie koszty związane z utrzymaniem w należytym stanie wodomierzy (w tym również legalizacji) winny być pokrywa-ne przez Spółdzielnię z wnoszonych comiesięcznych wpłat na eksploatację lub z funduszu remontowego..." - to jest fragment korespondencji w jednej ze spółdzielni w Białymstoku na temat wodomierzy.

    Pytanie następujące: czy jeżeli w miejsce słowa spółdzielnia wstawimy wspólnota a w miejsce lokator wstawimy właściciel lokalu - coś się zmienia? wodomierz lokalowy zmienia swój status?
    Potwierdza to moje wcześniejsze opinie że wodomierze "lokalowe" należą do nieruchomości wspólnej (bo nie tylko właściciel lokalu z nich korzysta).
    Jest jeszcze jedna sprawa.
    Za brak legalizacji wodomierza można zapłacić mandat rzędu 100-200 zł a nawet grzywnę w wysokości 5 tys zł. Zgodność z prawem egzekwuje okręgowy urząd miar. Kary nakładane są na właścicieli wodomierzy, czyli spółdzielnie i firmy zarządzające mieszkaniami, ponieważ zgodnie z prawem to na nich spoczywa obowiązek legalizacji liczników a nie na lokatorach.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] timber:[/cite]

    Identyczne stanowisko, w sprawie własności wodomierzy prezentuje Główny Urząd Miar „(...) w przypadku mieszkań spółdzielczych użytkownikiem wodomierzy jest spółdzielnia mieszkaniowa, która otrzymuje od swoich członków i najemców lokali należność za wodę, spółdzielnia jest również właścicielem instalacji wodociągowej oraz wody ciepłej doprowadzającej wodę do punktów czerpalnych w lokalach. W związku z tym na spółdzielni ciąży obowiązek zorganizowania procedury legalizacji ponownej wodomierzy.” Spółdzielnia mieszkaniowa, będąca właścicielem i użytkownikiem wodomierzy, jest stroną biorącą udział w transakcji rozliczeniowej, która otrzymuje należność za ilość zużytej wody określoną na podstawie wskazań wodomierza. Zgodnie z art. 547. § 1. Kodeksu Cywilnego (Dz.U.1964.16.93) „(...) sprzedawca ponosi koszty wydania, w szczególności koszty zmierzenia lub zważenia, opakowania (...)”. W myśl tego przepisu, to Spółdzielnia (a nie użytkownik lokalu) będąca sprzedawcą wody ponosi koszty legalizacji lub wymiany wodomierzy.
    Wobec wyżej przytoczonych przepisów prawnych jest oczywistym, że wszelkie koszty związane z utrzymaniem w należytym stanie wodomierzy (w tym również legalizacji) winny być pokrywa-ne przez Spółdzielnię z wnoszonych comiesięcznych wpłat na eksploatację lub z funduszu remontowego..." - to jest fragment korespondencji w jednej ze spółdzielni w Białymstoku na temat wodomierzy.

    Tak, tylko że to dalej nie rozwiązuje problemu, ponieważ odnosi się do członków spółdzielni i najemców, niekoniecznie do właścicieli.
    [cite] timber:[/cite]
    Pytanie następujące: czy jeżeli w miejsce słowa spółdzielnia wstawimy wspólnota a w miejsce lokator wstawimy właściciel lokalu - coś się zmienia? wodomierz lokalowy zmienia swój status?
    Nie wodomierz statusu nie zmieni, po prostu może to wypaczyć całą wypowiedź, ponieważ jeżeli ktoś stoi na stanowisku, że wodomierz jest własnością właściciela lokalu, to wstawiać sobie nie możemy.
    [cite] timber:[/cite]
    Za brak legalizacji wodomierza można zapłacić mandat rzędu 100-200 zł a nawet grzywnę w wysokości 5 tys zł. Zgodność z prawem egzekwuje okręgowy urząd miar. Kary nakładane są na właścicieli wodomierzy, czyli spółdzielnie i firmy zarządzające mieszkaniami, ponieważ zgodnie z prawem to na nich spoczywa obowiązek legalizacji liczników a nie na lokatorach.

    Firma zarządzająca raczej nie jest właścicielem wodomierza.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W swoich wpisach określiłem podając konkretne argumenty, że wodomierz "lokalowy" nie jest własnością właściciela lokalu tylko właściciela budynku lub zarządcy budynku. W ostatnim cytacie widnieje firma zarządzająca (to cytat jednego z fachowych portali) bo to oczywista (również tutaj na forum często spotykana ) pomyłka w interpretacji wyrażenia "zarządca budynku".
    Ten ostatni wpis jest potwierdzeniem moich określeń i jest odpowiedzią na wpis ownera który właściciela lokalu obarcza odpowiedzialnością (jako właściciela wodomierza) za jego legalizację co jest oczywistą nieprawdą.

    Nie rozumiem? - dlaczego nie rozwiązuje problemu?
    Czy "przynależność prawna" wodomierza lokalowego zależy od tego czy budynek jest we władaniu spółdzielni czy we władaniu wspólnoty? Przecież nie! Więc w czym problem?
    Sprawa jest prosta jak ..... - wodomierze "lokalowe" nie są własnością właściciela lokalu, a skoro tak należą do nieruchomości wspólnej itd. Powtarzam po raz kolejny - jak dotąd nikt nie przedstawił kontrargumentów (nie licząc tych w stylu:
    nie bo nie).
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ta dyskusja powoli staje się żenująca.Najlepiej uchwalić, że jak właściciel nie będzie miał wodomierza , albo go nie zalegalizuje. to będzie płacił za wszystkie remonty we Wspólnocie., albo bedzie podlegał karze chłosty.To napewno zmotywuje do działania???
    timber - podziwiam Cię za wytrwałość. Szkoda nerwów i czasu. Jeżeli wspólnoty chcą,żeby to co jest w lokalu właściciela było osobistą jego sprawą, to niech tak będzie. To ich "bussiness". Zapewniam, że tam nie będzie brakowało "atrakcji". Niech zarządy nasyłają na nich kontrolę Policji, Straży Pożarnej, PINB , Pogotowie Gazowe itp. A wszystko dlatego ,że spieramy się o definicję części wspólnej. Przy takiej interpretacji jaką preferuje owner - wspólnota nie powinna się martwić jakimiś przeciekami dachowymi, ponieważ właściciel mieszkania z przeciekiem dopuścił do tego, ponieważ zaniedbał "właściwe technologicznie , wodoodporne, nieprzenikliwe na wilgoć wykonanie warstwy tynku na swoim suficie" To jego własność i jego problem.ŻĄDANIE ODSZKODOWANIA TO WRĘCZ "PRÓBA WYŁUDZENIA PIENIĘDZY". Kończcie - wstydu oszczędźcie.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano lutego 2011
    [cite] MirekL:[/cite] Niech zarządy nasyłają na nich kontrolę Policji, Straży Pożarnej, PINB , Pogotowie Gazowe itp.

    Sądzę, że wystarczającym argumentem jest to, że w razie braku legalizacji właściciel zostanie rozliczony jakby licznika nie posiadał.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Kończąc - to jak będzie rozliczony to tylko i wyłącznie ten właściciel zadecyduje razem z pozostałą większością podejmując określoną uchwałę. Obojętnie czy posiada czy nie posiada licznika to i tak nie jest jego własnością więc nie może ponosić z tytułu że jest zepsuty (licznik) odpowiedzialności - czy to tak trudno pojąć? Po co to bicie piany w kółko?
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Domniemywam,że wspólnota podejmie uchwałę, że do "takich właścicieli" należy zastosować ryczałt np. 50 m3, można byc bardziej surowym ( a co mi tam, to nie z moich pieniędzy) i przyjąć bardziej "restrykcyjny" wymiar 100 m3. Ale wybór zostawiam wspólnotom!! Ja naprawdę nie rozumiem waszego stanowiska. Dla mnie jest ono szkodliwe dla wspólnot.:bigsmile:
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dokładnie.
    Najczęściej takie "ryczałty" są narzucane przez zarządców albo firmy rozliczające a nieświadomi sprawy właściciele myślą że widocznie tak ma być - byłem bezpośrednim świadkiem takiego rozumowania. Są tacy co nakazują całą różnicę między głównym a pozostałymi też przypisywać tylko "ryczałtowcom". Państwo Baraństwo płacze i płaci oczywiście.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano lutego 2011
    Często tzw. uchyb (różnica między głównym a indywidualnym) rozlicza się na ryczałtowców, czyli lokale bez wodomierza (nieopomiarowane), czyli analogicznie, jak takich, którzy wodomierza nie udostępniają
    https://forum.zarzadca.pl/discussion/2699/brak-odczytow-wodomierzy-przez-kilka-okresow-rozliczeniowych/#Item_1
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wszyscy wiemy że nawet gdy 100% lokali jest opomiarowanych uchyb zawsze będzie występował, czyli na ten uchyb "pracują" nie tylko lokale "nieopomiarowane" - więc "karanie" w ten sposób tylko niektórych właścicieli jest niezgodne z prawem ponieważ narusza interesy niektórych właścicieli.
    Proszę nie zapomianać, że żaden akt prawny nie nakazuje właścicielowi lokalu montować wodomierzy w lokalach.
    Ustawa o zbiorowym..... uprawnienie takie (art. 6 ust. 8) daje właścicielowi budynku lub zarządcy budynku (nie mylić z zarządcą nieruchomości). Więc jeżeli któryś lokal jest nieopomiarowany to ktoś inny a nie właściciel lokalu jest winny temu.
    Swoją drogą, źle jest zarządzany taki budynek wspólnoty w którym ustawa o zbiorowym..... jest realizowana tylko w niektórych lokalach.
    Osobną kwestią pozostaje fakt gdy właściciel (opomiarowany) łamie prawo i nie chce przestrzegać wspomnainego już art. 6 ust.8.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano lutego 2011
    [cite] timber:[/cite]
    Ustawa o zbiorowym..... uprawnienie takie (art. 6 ust. 8) daje właścicielowi budynku lub zarządcy budynku (nie mylić z zarządcą nieruchomości). Więc jeżeli któryś lokal jest nieopomiarowany to ktoś inny a nie właściciel lokalu jest winny temu.
    Swoją drogą, źle jest zarządzany taki budynek wspólnoty w którym ustawa o zbiorowym..... jest realizowana tylko w niektórych lokalach.

    Oczywiście, pod warunkiem przyjęcia, że taki wodomierz uznamy za część wspólną, a tego na podstawie ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę nie reguluje.
    Powinno być Oczywiście, pod warunkiem, że taki wodomierz uznamy za część wspólną, a tego na podstawie ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę nie stwierdzimy.
    Komentarz edytowany Zarządca
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jak już wcześniej wspomniałem, jeżeli WM chce mieć problemy to je będzie miala.Jeżeli wodomierze sa częścią wspólną, właściciel ma ustawowy obowiązek udostępnić jego kontrolę , naprawę , wymianę (art. 13 uwl). Oczywiście mogą zjawić się i wówczas problemy, ale właściciel wówczas nie będzie się tłumaczył "bo nie". U mnie (wodociągi też to robią) przyjmuje prognozę, jak za ostatni okres. I to gra.
    koziorozka - moim zdaniem to błąd rozliczać uchyby wody z ich zaliczek za wodę i ścieki. Po to są wodomierze aby obciążyć właściciela za realne zużycie. Ja tę różnicę traktuję jako " woda do celów gospodarczych" (mycie klatek, podlewanie trawników, przecieki i straty, ewentualne kradzieże) i jest to jeden z kosztów utrzymania części wspólnej. Tak samo jak koszty opłat abonamentowych.
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano lutego 2011
    Bardzo proszę nie wprowadzać czytających w błąd nieuprawnionymi interpretacjami.
    Proszę podać podstawę prawną tej rzekomej oczywistości.
    p.s. ten wpis dot. wpisu Zarządcy - oczywiście.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] timber:[/cite]Bardzo proszę nie wprowadzać czytających w błąd nieuprawnionymi interpretacjami.
    Proszę podać podstawę prawną tej rzekomej oczywistości.
    p.s. ten wpis dot. wpisu Zarządcy - oczywiście.


    Sprawa nie jest taka jednoznaczna a ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę nie reguluje takich kwestii.
    Art. 1"Ustawa określa zasady i warunki zbiorowego zaopatrzenia w wodę przeznaczoną do spożycia przez ludzi oraz zbiorowego odprowadzania ścieków, w tym zasady działalności przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych, zasady tworzenia warunków do zapewnienia ciągłości dostaw i odpowiedniej jakości wody, niezawodnego odprowadzania i oczyszczania ścieków, a także ochrony interesów odbiorców usług, z uwzględnieniem wymagań ochrony środowiska i optymalizacji kosztów."
    Nie oznacza to, że nie mam wątpliwości czy wodomierz stanowi czy nie stanowi części wspólnej.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Art. 1"Ustawa określa zasady i warunki zbiorowego zaopatrzenia w wodę przeznaczoną do spożycia przez ludzi...ochrony interesów odbiorców usług..."
    Zgodnie z definicja odbiorcą usługi jest podmiot (osoba) mająca podpisaną umowę o dostawie wody z PWiK (dostawcą). Określając warunki (zgodnie z art. 1) zaopatrzenia w wodę, ustawodawca dał odbiorcy (właścicielowi budynku lub zarządcy budynku-nie mylić z zarządcą nieruchomości) uprawnienia do zainstalowania, legalizacji, konserwacji, wymiany wodomierzy "lokalowych". Jednocześnie nakazał użytkownikowi wodomierza (właścicielowi lokalu) tylko udostępnić ( art. 6 ust. 8) ... itd.
    Co z tą wodą będzie robił dalej odbiorca usług to w zasadzie ustawy o zbiorowym.... nie interesuje (o tyle o ile ewentualnie część wody będzie zużywał odbiorca na cele pożyteczne czyli nie całość będzie wliczana wtedy do ścieków).
    Wynika z tej ustawy jednoznacznie kto ma zainstalować wodomierze "lokalowe" - tu ani nigdzie nie ma nałożonego takiego obowiązku na właściciela (użytkownika) lokalu. Dlatego obarczanie odpowiedzialnością i karanie właściciela lokalu za brak (niesprawny) wodomierza jest paranoją. Nie widzę możliwości aby tą oczywistą oczywistość wytłumaczyć prościej.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano lutego 2011
    Czy nie można traktować wodomierzy jako należących do części wspólnej? Skoro wszystkie wodomierze służą nie tylko właścicielom do wskazania zużycia w ich lokalach ale także jak widać w poprzednich postach, do rozliczania ogółu zużycia wody w całej nieruchomości. Moim zdaniem można by było spokojnie zakwalifikować wodomierze do części wspólnej. Mniejszy problem z konserwacją, legalizacjami, odczytami, itp. itd.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.