Spłata kredytu we wspólnocie mieszkaniowej

mklmkl Użytkownik
edytowano października 2009 w Zarządzanie Nieruchomościami
Wspołnota której jestem członkiem zaciąga kredyt na remont .Cczęść właścicieli wpłaciła gotówką na swój udziałw remonci , jestem jedną z tych osób . Teraz powstaje problem jak naliczać fundusz remontowy z którego spłacany jest kredyt . Dla mnie sprawa jest prosta i logiczna , ale nie dla wszystkich i brak konkretnych regulacji prawnych , przynajmniej ja ich nie znalazłam . Uważam iż powinna być stała kwota naliczania na fundusz remontowy dla wszystkuch ( oczywisice zgodnie z przepisami na m2) , plus dodatkowa dla tych kórzy kożystają z kredytu t,ak aby pokryła ich miesięczną spłatę kredytu .Według mnie jest to najbardziej uczciwe rozwiązanie . W tej chwili wpłaciłam kwote równowartości prawie 6 lat na fundusz remontowy ,a mam płacić tyle samo co właściciele którzy nić nie wpłacili .
Zgodziłąm się na kredyt gdyż każdy pojedyńczy lokator musiałby zaciągnąć kredty konsumpcyjny - wysokooprocentowany , a jako wspolnota mogą skożystać z kredytu inwestycyjnego --niskooprocentowanego .
Chciej pomóć imnnym to zawsze wyjdzesz na tym żle .
Co można z tym zrobić ?
«13

Komentarze

  • Opcje
    wwwinylwwwinyl Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Kredyt bierze wspólnota. Skoro bierze, to i musi go spłacać.
    Każdy ma obowiązek wpłacać zaliczki w wysokosci zgodnej z podjętą uchwałą.
    Z kredytu korzystają wszyscy.
    Podjęta uchwała obowiązuje wszystkich właścicieli. Nawet ci, którzy nie muszą i nie chcą korzystać z kredytu zostali tą uchwałą zmuszeni do wpłacania odpowiednich kwot.
    Jeśli wpłaciłaś większe pieniądze możesz je:
    a) wycofać i wpłacać zgodnie z uchwałą
    b) zostawić i będziesz mieć na 6 lat nadpłatę
    Twój wybór.

    Wszyscy właściciele we wspólnocie mają te same prawa i obowiązki (uwl się kłania).
  • Opcje
    ajor3ajor3 Użytkownik
    edytowano listopada 2012
    Witam. U mnie we WM jest też pani która sobie wymyśliła że spłaci swoją część kredytu. Obliczy sobie swój udział w kredycie, odsetki itd. Ale jak to zrobi skoro odsetki np co miesiąc się zmieniają? Wydaje mi się że może zrobić sobie po prostu nadpłatę na FR na kilka lat do przodu i tyle. czy mam rację??
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2012
    [cite] ajor3:[/cite]Witam. U mnie we WM jest też pani która sobie wymyśliła że spłaci swoją część kredytu.
    Obliczy sobie swój udział w kredycie, odsetki itd. Ale jak to zrobi skoro odsetki np co miesiąc się zmieniają?
    Wydaje mi się, że może zrobić sobie po prostu nadpłatę na FR na kilka lat do przodu i tyle. czy mam rację??
    Chyba nie ....a jak spłacicie jej wpłatę jako wcześniejszą spłatę kredytu, to i odsetki będą niższe ...
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] ajor3:[/cite]Wydaje mi się że może zrobić sobie po prostu nadpłatę na FR na kilka lat do przodu i tyle. czy mam rację??
    Tak.
    Nie może dojść do sytuacji, że wszyscy mają obowiązek wpłacać na FR po np. 2 zł/m2, a ona 1 zł/m2.
    Wszyscy właściciele mają te same obowiązki.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] a-z:[/cite]
    [cite] ajor3:[/cite]Wydaje mi się że może zrobić sobie po prostu nadpłatę na FR na kilka lat do przodu i tyle. czy mam rację??
    Tak.
    Nie może dojść do sytuacji, że wszyscy mają obowiązek wpłacać na FR po np. 2 zł/m2, a ona 1 zł/m2.
    Wszyscy właściciele mają te same obowiązki.
    TAAAAAk ... a co z praktykami Gmin , które płacą "raz a dobrze" i to bez odsetek...
    Jeżeli ją stać na zapłacenie jednorazowe przypadającej na nią część kredytu to wspólnota nie może jej tego zabronić .
    Wspólnota winna spłacić tę cześć kredytu od reki kiedy tylko otrzyma kasę na konto.

    Nie może dojść do sytuacji, że wszyscy mają obowiązek wpłacać na FR po np. 2 zł/m2, a ona 1 zł/m2.
    a co ma piernik do wiatraka .
    Obsługa kredytu winna stanowić odrębna stawkę jak fundusz celowy , który zniknie z chwilą spłacenia kredytu przez wspólnotę.
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    a co z praktykami Gmin , które płacą "raz a dobrze" i to bez odsetek...
    Jeśli gmina chce wpłacić jednorazowo i nie partycypować w odsetkach, to kredyt na termo muszą wziąć pozostali właściciele jako grupa. Wtedy to będzie możliwe.
    Jeśli jednak zostanie we wspólnocie przegłosowane, że wspólnota bierze kredyt i wspólnota faktycznie weźmie kredyt, to taka wpłata ze strony gminy będzie jedynie nadpłatą zaliczek na FR.
    Wszyscy muszą partycypować w kosztach kredytu i przegłosowani muszą się podporządkować.
    Obsługa kredytu winna stanowić odrębna stawkę jak fundusz celowy , który zniknie z chwilą spłacenia kredytu przez wspólnotę.
    Co nic nie zmienia, bo wg Twojej propozycji jedni będą partycypować w tym specfunduszu, a inni nie.
    Zabezpieczeniem kredytu dla wspólnoty jest m. in. fakt, że raty kredytu nie przekraczają 70 - 85 % sumy zaliczek na FR. Wspólnota jest za małym podmiotem na rynku, żeby mogła być partnerem w negocjacjach z bankiem. I dokonać jakiegokolwiek odstępstwa od standardów bankowych. Zatem umowa kredytowa bedzie miała charakter akcesyjny. Albo bierzesz kredyt na warunkach banku, albo szukasz innego banku.

    PS. Twoja propozycja powoduje jeszcze dodatkowe komplikacje w sytuacji, gdy gmina wyodrębnia (np. rok później) kolejny lokal i nabywca też (jak rozumiem) powinien płacić niższy FR.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2012
    Jeśli jednak zostanie we wspólnocie przegłosowane, że wspólnota bierze kredyt i wspólnota faktycznie weźmie kredyt,
    to taka wpłata ze strony gminy będzie jedynie nadpłatą zaliczek na FR.
    Wszyscy muszą partycypować w kosztach kredytu
    i przegłosowani muszą się podporządkować.
    a kto ci taka tezę sprzedał... dla mnie to dziwoląg ...
    To, że WM wzięła kredyt nie oznacza, że właściciele nie mogą go wcześniej spłacić....
    PS. Twoja propozycja powoduje jeszcze dodatkowe komplikacje w sytuacji,
    gdy gmina wyodrębnia (np. rok później) kolejny lokal
    i nabywca też (jak rozumiem) powinien płacić niższy FR.
    A skąd te wnioski ????
    FR ma płacić zgonie z uchwałą WM .... natomiast spłatę kredytu ma na "0"....
    Zabezpieczeniem kredytu dla wspólnoty jest m. in. fakt, że raty kredytu nie przekraczają 70 - 85 % sumy zaliczek na FR.
    Wspólnota jest za małym podmiotem na rynku, żeby mogła być partnerem w negocjacjach z bankiem.
    To są twoje doświadczenia/ teorie, ja mam inne, wynikające z praktyki i przy nich zostanę. WM z oferty banków na to samo zadnie wybiera dla siebie najatrakcyjniejszą np. z możliwością szybszej spłaty kredytu... a różnice w ofertach są strasznie rozbieżne.
    Wspólnota to dobry klient... zawsze wypłacalny...
    To nie bank decyduje, ale klient ...
  • Opcje
    ajor3ajor3 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Kredyt spłacamy z FR bo nie mamy funduszu celowego. Mamy możliwość wcześniejszego spłacenia kredytu i nadal uważam że najlepszym wyjściem byłoby gdyby ta osoba zrobiła nadpłatę na FR Np. mamy kredyt spłacać jeszcze 4 lata więc ona płaci za cztery lata z góry i ma spokój przez ten czas z FR.Inna osoba która nie posiada gotówki płaci FR co m-c. Czy to złe rozwiązanie?
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    To, że WM wzięła kredyt nie oznacza, że właściciele nie mogą go wcześniej spłacić....

    Jeżeli nawet właściciel wpłaci przypadającą na niego część kredytu, to i tak zobowiązanie nadal będzie na nim ciążyć. Kredyt zaciągnęła wspólnota mieszkaniowa, której jest członkiem, zatem odpowiada za jego spłatę na zasadach wynikających z art. 17 ustawy o własności lokali:
    "za zobowiązania dotyczące nieruchomości wspólnej odpowiada wspólnota mieszkaniowa bez ograniczeń, a każdy właściciel lokalu - w części odpowiadającej jego działowi w tej nieruchomości."

    Konsekwencją tego przepisu jest to, że nawet w sytuacji, gdy właściciel dokona wpłaty całej przypadającej na niego należności, to i tak poniesie odpowiedzialność za istniejące zobowiązanie.
    Oczywiście w stosunkach wewnętrznych, czyli w rozliczeniach pomiędzy właścicielami, przysługuje mu w takiej sytuacji roszczenie regresowe (może od dłużnika ściągnąć należność), jednak w relacjach z podmiotami zewnętrznymi nie ma to żadnego znaczenia.
    Ponadto, koszty kredytu z różnych przyczyn mogą ulec zmianie, których w momencie dokonania wpłaty właściciel nie jest w stanie przewidzieć.
    Moim zdaniem brak też jakichkolwiek podstaw prawnych do tego, aby wspólnota mieszkaniowa zaewidencjonowała wpłatę jako spłatę kredytu, w takiej sytuacji można mówić jedynie o nadpłacie.

    Odnośnie praktyk gminnych polegających na tym, że nie partycypują w kosztach kredytu, to są bezprawne a właściciele się na to godzą, ponieważ nie chcą komplikacji przy zaciąganiu kredytu. Bank przy oporze gminy po prostu go nie udzieli.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    nadal uważam że najlepszym wyjściem byłoby gdyby ta osoba zrobiła nadpłatę na FR

    Każdy może nadpłacić. Wspólnota będzie się tylko cieszyć.

    Chodzi o co innego.

    Przykład:
    Wspólnota ma do spłacenia 1.000.000 zł pożyczonej kwoty oraz 700.000 zł odsetek.
    Członek wspólnoty ma 1 % udziałów. Jeśli zapłaci z góry 17.000 zł - nie ma tematu.
    Gorzej jak zapłaci z góry 10.000 zł i uważa, że on kredytu nie brał i on nie będzie za niego odsetek płacić.
    Wtedy albo wspólnota wynegocjuje z bankiem wcześniejszą spłatę 10.000 zł albo nie zrobi tego i wtedy tymi odsetkami zostaną obciążeni pozostali właściciele.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    W takiej sytuacji odsetkami zostaną obciążeni wszyscy właściciele a nie pozostali, ponieważ ten kredyt to zobowiązanie wspólnoty mieszkaniowej a nie grupy właścicieli.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dla mnie: jeśli kredyt wzięła wspólnota, to wspólnota go spłaca i nie ma żadnych wyjątków.
    Natomiast poprzez takie przykłady chcę pokazywać problemy do jakich się dochodzi, gdy tworzy się autentyczne dziwolągi.
    W takiej sytuacji odsetkami zostaną obciążeni wszyscy właściciele a nie pozostali, ponieważ ten kredyt to zobowiązanie wspólnoty mieszkaniowej a nie grupy właścicieli.
    Nie wiem czy do końca przemyślałeś problem.
    Brnę z przykładem dalej:
    Właściciel ma nadpłatę 10.000 zl. Ale każdego następnego miesiąca jest obciążany płatnością na FR , a jego saldo maleje.
    Jeśli ustalamy na starcie, że spłacił "swój" kredyt i już nie musi płacić odsetek, to obciążamy go co miesiąc tylko kwotą adekwatną do kwoty pożyczonej.
    Tak aby z chwilą spłaty kredytu przez wspólnotę jego saldo się wyzerowało.
    Ponieważ wspólnota jednak musi zapłacić odsetki (bo jak pamiętamy rozpatrujemy ten przykład gdzie nie udało się wynegocjować z bankiem wcześniejszej spłaty), to tymi odsetkami muszą być obciążeni pozostali właściciele.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano stycznia 2013
    Moim zdaniem nie można na starcie ustalić, że właściciel spłacił "swój" kredyt, ponieważ to zobowiązanie wspólnoty mieszkaniowej. Musi spłacić także odsetki. W przeciwnym razie, zaciąganie kredytu przez wspólnotę mieszkaniową nie sensu - niech właściciele, których nie stać na remont zaciągną kredyty indywidualnie.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Mam taki sam pogląd. Stąd moja wcześniejsza odpowiedź.
    [cite] KubaP:[/cite]
    a co z praktykami Gmin , które płacą "raz a dobrze" i to bez odsetek...
    Jeżeli ją stać na zapłacenie jednorazowe przypadającej na nią część kredytu to wspólnota nie może jej tego zabronić .
    Wspólnota winna spłacić tę cześć kredytu od reki kiedy tylko otrzyma kasę na konto.
    [cite] a-z:[/cite]Jeśli gmina chce wpłacić jednorazowo i nie partycypować w odsetkach, to kredyt na termo muszą wziąć pozostali właściciele jako grupa. Wtedy to będzie możliwe.
    Jeśli jednak zostanie we wspólnocie przegłosowane, że wspólnota bierze kredyt i wspólnota faktycznie weźmie kredyt, to taka wpłata ze strony gminy będzie jedynie nadpłatą zaliczek na FR.
    Wszyscy muszą partycypować w kosztach kredytu i przegłosowani muszą się podporządkować.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2013
    [cite] Zarządca:[/cite]
    [cite] KubaP:[/cite]To, że WM wzięła kredyt nie oznacza, że właściciele nie mogą go wcześniej spłacić....
    Jeżeli nawet właściciel wpłaci przypadającą na niego część kredytu, to i tak zobowiązanie nadal będzie na nim ciążyć.
    [cite] Zarządca:[/cite]Moim zdaniem nie można na starcie ustalić, że właściciel spłacił "swój" kredyt, ponieważ to zobowiązanie wspólnoty mieszkaniowej. Musi spłacić także odsetki.
    W przeciwnym razie, zaciąganie kredytu przez wspólnotę mieszkaniową nie sensu - niech właściciele, których nie stać na remont zaciągną kredyty indywidualnie.
    W teorii wszytko może się wydarzyć, ale końca świata nie było i właściciel, który wcześniej spłacił przypadającą na niego część może spać spokojnie .... przez to że lwia cześć kredytu zostanie spłacona to odsetki będą mniejsze
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    właściciel, który wcześniej spłacił przypadającą na niego część może spać spokojnie .... przez to że lwia cześć kredytu zostanie spłacona to odsetki będą mniejsze
    Kredyt spłaca wspólnota ze swojego konta, a nie poszczególni właściciele lokali. Wpłata większej kwoty na fundusz remontowy wcale nie oznacza, że została spłacona "lwia część" kredytu przez wspólnotę.

    Zmniejszenie odsetek też wcale nie jest pewne - to zależy od umowy kredytowej i zgody banku. Banki zarabiają na prowizji i odsetkach i wcale nie są takie skore do rezygnacji z części swojego zarobku. Kredyt zaciągnięty przez wspólnotę nie jest kredytem konsumenckim, zatem wspólnota może zostać obciążona dodatkowymi kosztami z tytułu wcześniejszej spłaty kredytu.
  • Opcje
    ajor3ajor3 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Możemy spłacić kredyt wcześniej bez dodatkowych kosztów.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2013
    [cite] ajor3:[/cite]Możemy spłacić kredyt wcześniej bez dodatkowych kosztów.
    i o to chodzi ... o to chodzi ... by nie produkować niepotrzebnych kosztów ...
    Kredyt spłaca wspólnota ze swojego konta, a nie poszczególni właściciele lokali.
    Wpłata większej kwoty na fundusz remontowy wcale nie oznacza, że została spłacona "lwia część" kredytu przez wspólnotę.
    wyobraźnia nastawiona nie na ten kierunek ... ale rtak mają profesjonaliści ( proszę tego nie usuwać, bo wszytko jest zgodne z regulaminem forum)
    Zmniejszenie odsetek też wcale nie jest pewne - to zależy od umowy kredytowej
    wszytko zależy od umowy kredytowej, inne uwarunkowania nie mają znaczenia i nie ma co dalej bić piany na ten temat
  • Opcje
    robert16robert16 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Przykład: Wspólnota zaciąga kredyt ze stałą ratą spłaty i wcześniejszą częściową spłatą kredytu - warunki umowy kredytowej.
    1.-Stała rata spłaty kredytu Wspólnoty dnia 15-05-2012 r. 5000 zł (wpłata indywidualnego udziału dnia 04-05-2012 r. 4800 zł)
    -Stała rata spłaty kredytu Wspólnoty po spłacie udziału -4900 zł (po spłacie udziału)
    -Pożytek po spłacie udziału jednego miesiąca wynosi 100 zł

    2. -Przy stałym miesięcznym funduszu remontowym za okres spłaty kredytu 100 zł/m-c x 67 m-c = 6700 zł
    -Spłata udziału w kredycie dnia 04.05.2012 r. -4800 zł
    -Pożytek na dzień 15-12-2017 r. Koniec spłaty kredytu Wspólnoty = 1900 zł

    Wspólnota przejęła pożytek, a spłacającemu pozostało dobre samopoczucie, że sąsiadowi spłacił część kredytu. Środki finansowe na spłatę udziału w kredycie, a spłata udziału się dokonała, nie mogą być traktowane jako nadpłata na fundusz remontowy. Spłaciłeś - Rozlicz

    Uważam, że w kredytach obowiązują umowy kredytowe, a nie ustawa o Własności Lokali.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lutego 2018
    [cite] robert16:[/cite]Uważam, że w kredytach obowiązują umowy kredytowe, a nie ustawa o Własności Lokali.
    Ciekawa teza
    Hmm... a umowę kredytową podpisał właściciel lokalu czy Wspólnota reprezentowana przez Zarząd / Zarządcę
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    robert16robert16 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Uważam: Za spłatę kredytu odpowiadają udziałowcy nieruchomości, oni gromadzą środki finansowe, a nie zarząd wspólnoty. Wobec powyższego mają prawo o decydowaniu swoimi środkami finansowymi. Bank udzielił kredytu w oparciu o indywidualne udziały w nieruchomości, zliczył i wydał zbiorowy kredyt. Nakreślił system spłaty i zabezpieczenia. Uchwała podjęta na zebraniu, przez członków Wspólnoty upoważniła zarząd Wspólnoty do zaciągnięcia kredytu w imieniu udziałowców, podpisania kredytu i administrowania zaciągniętego kredytu.

    Z poważaniem Robert16.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Przecież to wiadomo od dawna , bo
    [b]Art. 17.[/b] Za zobowiązania dotyczące nieruchomości wspólnej odpowiada wspólnota mieszkaniowa bez ograniczeń, a [b]każdy właściciel lokalu – w części odpowiadającej jego udziałowi [/b]w tej nieruchomości.
    
  • Opcje
    robert16robert16 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]Przecież to wiadomo od dawna , bo
    [b]Art. 17.[/b] Za zobowiązania dotyczące nieruchomości wspólnej odpowiada wspólnota mieszkaniowa bez ograniczeń, a [b]każdy właściciel lokalu – w części odpowiadającej jego udziałowi [/b]w tej nieruchomości.
    

    Rozmawialiśmy o spłacie indywidualnego udziału w kredycie Wspólnotowym, a nie o Art. 17. ustawy o własności lokali, który określa ogólną działalność wspólnot i właścicieli lokali. Kredyt to nie nieruchomość wspólna.

    Z poważaniem Robert16.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lutego 2018
    [cite] robert16:[/cite]. Kredyt to nie nieruchomość wspólna.
    "Być albo nie być" ... co to jest kredyt we wspólnocie, jak nie "część wspólna", bo zasila F.R . lub F. Celowy.
    Inaczej być nie może, bo kredyt wspólnota może wziąć tylko na część wspólną.
  • Opcje
    nowy właścicielnowy właściciel Użytkownik
    edytowano listopada -1
    .....a co z kredytem spłaconym przez gminę? Czy nowy właściciel też spłaca kredyt spłacony w całości bo mi naliczyła WM fundusz z kredytem którego nie brałam.

    Nowy doklejony: 24.01.19 17:32
    .... na podstawie jakiej ustawy zostałam obciążona spłatą kredytu? Proszę o pomoc.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2019
    [cite] nowy właściciel:[/cite].....a co z kredytem spłaconym przez gminę?
    Czy nowy właściciel też spłaca kredyt spłacony w całości bo mi naliczyła WM fundusz z kredytem którego nie brałam.
    Art. 27. Każdy właściciel lokalu ma prawo i obowiązek współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną. Nie uchybia to jednak przepisom art. 21 ust. 1 i art. 22 ust. 1.
    
    A jesteś pewna, że Gmina spłaciła te część, co była jej naliczona ?
    Każdy właściciel uczestniczy na bieżąco kosztach . Kredyt jest kosztem wspólnoty.
    Rozmawiałaś już z Zarządem / Administratorem w tej sprawie ?

    http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU19940850388
  • Opcje
    nowy właścicielnowy właściciel Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tak jestem pewna sprawdzałam to w Gminie jeszcze przed kupnem i po mają na to dokumentację. WM również taką posiada a co ciekawe nie chcą mi jej udostępnić nawet Uchwał jakie podjęli w związku z kredytem o co prosiłam nawet pisemnie. Zarząd nie chce rozmawiać unika nowego właściciela i nie odbiera telefonów. Co mam robić do kogo się udać w tej sprawie?
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano stycznia 2019
    Jeśli wspólnota zaciągnęła kredyt nim stałaś się właścicielką lokalu , to masz obowiązek wpłacać na FR od momentu kupna lokalu. . Z tego funduszu spłacane są raty kredytu. Gmina pewnie ma dokumenty na to, że jako własciciel wpłacała na FR a nie że spłaciła przypadający ( procentowo) na nią kredyt


    Kto wami zarządza? Macie jakiegoś administratora? Ile macie lokali? I ile lokali jest gminnych?
    Gdzie jest dokumentacja wspólnoty?
    Komentarz edytowany gab
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2019
    [cite] nowy właściciel:[/cite]Tak jestem pewna sprawdzałam to w Gminie jeszcze przed kupnem i po mają na to dokumentację.
    WM również taką posiada a co ciekawe nie chcą mi jej udostępnić nawet Uchwał jakie podjęli w związku z kredytem o co prosiłam nawet pisemnie. Zarząd nie chce rozmawiać unika nowego właściciela i nie odbiera telefonów. Co mam robić do kogo się udać w tej sprawie?
    napisz do gminy, aby Tobie napisali, że spłacili w całości kredyt, który na ten lokal, co wykupiłaś spłacili .
    Jak będziesz miała takie pismo, to nie płaci WM za spłatę kredytu.

    Przypuszczam, że Gmina spłaciła tylko część kredytu, jaki na ten lokal przypadał, do momentu sprzedaży lokalu.
    [cite] nowy właściciel:[/cite] nie chcą mi jej udostępnić nawet Uchwał jakie podjęli
    Powołaj się na art.27 UoWL; art.29.3
    [b]Art.29.3. Prawo kontroli działalności zarządu służy każdemu właścicielowi lokalu.[/b]
    
    inaczej oddasz sprawę do sądu i pozwiesz Zarząd ( nie wspólnotę ) o próbę wyłudzenia kasy, w związku ze spłatą kredytu, który Gmina spłaciła przed wykupem.
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jak gmina mogła spłacić kredyt, skoro to nie gmina ten kredyt zaciągała? No chyba, że jest coś o czym nie napisano.

    To WM spłaca kredyt a nie poszczególni właściciele .

    Gmina wpłaca, tylko i wyłącznie, naliczone zaliczki na FR na konto wspólnoty.

    Wpłaty na FR jest jednym z zabezpieczeń kredytu.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2019
    [cite] gab:[/cite]Jak gmina mogła spłacić kredyt, skoro to nie gmina ten kredyt zaciągała?
    Gmina mogła spłacić jednorazową wpłatą Wspólnocie, część kredytu, kwoty głównej , aby nie płacić kosztów obsługi kredytu.
    Kto bogatemu zabroni?
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Gmina mogła co najwyżej zaskarżyć uchwałę o kredycie a nie wpłacać jednorazowo jakąś sumy. Taka wpłata nie zwalnia gminy ( czy innego właściciela lokalu)od odpowiedzialności za kredyt.

    Gminy , owszem czasami nie chciały wpłacać na FR , i wpłacały jednorazowo swoją część po wykonaniu robót ale nie spłacały kredytów WM "z góry".

    Ok. Nie zgadujmy, bo namieszamy forumowiczce w głowie jeszcze bardziej.

    Niech odpowie na zadane przez nas pytania, to coś się podpowie.
  • Opcje
    nowy właścicielnowy właściciel Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Odpowiadając na pytania (użyt. gab);
    -mamy administratora WM zarządzaną przez 3 osoby
    -do grudnia tylko 1 mieszkanie należało do Gminy które kupiłam a razem jest 24 lokale
    -dokumentacja jest mieszkaniu Zarządczyni to ona prowadzi wszystko nie powiem jak od 25 lat tu mieszkam i wiem co się tu dzieje

    Nowy doklejony: 25.01.19 16:33
    Odpowiadając użyt. KubaP
    Tak zrobię napisze do gminy.
    W sprawie udostępniania powołam się w piśmie do WM na podany art.29
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czyli kupiłaś od gminy ostatnie mieszkanie?

    24 lokale czyli tak zwana duża wspólnota.

    "okumentacja jest mieszkaniu Zarządczyni to ona prowadzi wszystko nie powiem jak od 25 lat tu mieszkam i wiem co się tu dzieje"

    Tylko członek wspólnoty wie, co się dokładnie dzieje.

    Wygląda na to, że jest trzech członków zarządu i jeden z nich zajmuje się administracją.
    Jesteś pewna , że nie ma firmy zewnętrznej?
    Kto ci naliczył zaliczki? I na jakiej podstawie?

    Jeśli nie udostępnia ci wglądu (nie mają obowiązku kopiować) możesz wystąpić do sądu o dostęp do dokumentów.
  • Opcje
    nowy właścicielnowy właściciel Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Gmina zapewnia mnie że rozliczyła się ze WM i nie ma żadnych zobowiązań.
    Nie wiem jak się rozliczyli bo nie mam dostępu do dokumentacji Wspólnoty .Twierdzą na piśmie że mam płacić i basta tak jak wszyscy bo to WM wzięła a ja do niej weszłam ale o kredycie nie było mowy w żadnym dokumencie przed sprzedażą.
    Mam rozumieć że wchodząc do wspólnoty zgodnie z prawem mam spłacać kredyt który WM wzięła.
    Coś tu jest nie tak jak uzyskam dostęp do dokumentacji napiszę więcej na razie cisza.
    ZWM milczy jak zwykle zgodnie z prawem i nie dbają o Wspólnotę tylko prowadzą własne biznesy kosztem starszych lokatorów poprzez dezinformację od 25 lat.
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Gmina zapewnia mnie że rozliczyła się ze WM i nie ma żadnych zobowiązań.

    To nie oznacza , że spłaciła swoja część kredytu. Wręcz odwrotnie.


    Mam rozumieć że wchodząc do wspólnoty zgodnie z prawem mam spłacać kredyt który WM wzięła.

    Masz płacić uchwalona zaliczkę na FR. Z tej zaliczki spłacany jest kredyt WM.




    Coś za ten kredyt zrobiono a ty pewnie skorzystałaś z dużej bonifikaty przy wykupie mieszkania.





    ZWM milczy jak zwykle zgodnie z prawem i nie dbają o Wspólnotę tylko prowadzą własne biznesy kosztem starszych lokatorów poprzez dezinformację od 25 lat.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2019
    [cite] gab:[/cite]Gmina mogła co najwyżej zaskarżyć uchwałę o kredycie a nie wpłacać jednorazowo jakąś sumy.
    Taka wpłata nie zwalnia gminy ( czy innego właściciela lokalu)od odpowiedzialności za kredyt.
    jedno nie wyklucza drugiego
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano stycznia 2019
    Kuba już podał ale podaje jeszcze raz:

    http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU19940850388

    Zacznij od zapoznania się z najważniejszym aktem prawnym obowiązującym w WM.
    Obowiązuje tekst ujednolicony.


    I jeszcze jedno: każda uchwała zgodna z prawem, która została podjęta przed wykupem mieszkania obowiązuje nowego właściciela. Wysokość zaliczek , regulamin rozliczeń wody i ciepła, obowiązują umowy z firmą sprzątająca czy innymi wykonawcami , polisy ubezpieczeniowe, jeśli są.

    Jesteś małym trybikiem we wspólnocie , masz prawa ale masz też obowiązki. Uchwały zapadają większością głosów liczoną wg udziałów (pomijam wyjątki, które prawdopodobnie u ciebie nie występują). Głosujesz udziałem, jaki masz w NW.

    Teoretycznie gmina powinna poinformować ciebie o wysokości zaliczek i obowiązujących uchwałach ale znając praktyki gminy, to ktoś inny u nich reprezentuje gminę na zebraniach WM i zajmuje się rozliczaniem a ktoś inny zajmuje się sprzedażą lokali. Przepływu informacji nie ma.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2019
    [cite]gab:[/cite]Jesteś małym trybikiem we wspólnocie ,
    "nowy właściciel", ale masz władzę we wspólnocie !!!.
    A włazy masz tyle, ile posiadasz udziału w częściach wspólnych

    [cite]gab:[/cite]Teoretycznie gmina powinna poinformować ciebie o wysokości zaliczek i obowiązujących uchwałach
    niekoniecznie , takie informacje ma Zarząd WM / Administrator. Przy RODO tylko właściciel, a nie "kandydat na właściciela" ma wgląd w te dokumenty.
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano stycznia 2019
    Co ma wspólnego RODO z tym, że sprzedający poinformuje kupującego o obciążeniach jakiego czekają albo o stanie technicznym budynku czy planie remontów?
    Wskaż , gdzie w RODO zabrania.

    Nie pisałem, że to administrator ma udzielać takich danych ale dotychczasowy właściciel (sprzedający) .

    Kodeks cywilny:
    Art. 556. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę fizyczną lub prawną (rękojmia).

    Dalsze zapisy tego działu kc też obowiązują.


    Nabywa się lokal WRAZ z NW i zobowiązaniami wspólnoty . I kupujący powinien być o stanie technicznym nie tylko samego lokalu ale i NW oraz zobowiązaniach wspólnoty poinformowany przez sprzedającego.

    Kc.
    Art. 557. § 1. Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy.

    Uważasz, że mają ludzie kupować kota w worku?
    Uważasz, że kodeks cywilny we wspólnotach nie obowiązuje?

    Pytanie czy forumowiczka może dochodzić w tym przypadku roszczeń?
    Uważam, że nie ma szans.

    Nowy doklejony: 27.01.19 02:02
    ]
    Jesteś małym trybikiem we wspólnocie ,

    "nowy właściciel", ale masz władzę we wspólnocie !!!.
    A włazy masz tyle, ile posiadasz udziału w częściach wspólnych
    Rozumiem KuboP, że umiesz przeczytać tylko część zdania?
    Szkoda, bo napisałem potem o prawach i obowiązkach i jak zapadają uchwały w tym przypadku. Generalnie chodziło o to, że nie jest potrzebna zgoda wszystkich , by jakaś uchwała zapadła.
    A zaskarżenie nie jest równoznaczne z uchyleniem uchwały.

    I ileż tej REALNEJ władzy można mieć w 24 lokalowej wspólnocie? 2% - 6 %?
    Nie wystarczy nawet by samodzielnie żądać zwołania zebrania z art. 31 b uwl.

    Im szybciej nowy właściciel dowie się , jakie ma prawa i obowiązki, jak funkcjonuje wspólnota, ile może sam zrobic sam a ile z innymi, tym lepiej dla niego.
    Komentarz edytowany gab
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] gab:[/cite]Co ma wspólnego RODO z tym, że sprzedający poinformuje kupującego o obciążeniach jakiego czekają albo o stanie technicznym budynku czy planie remontów?
    Wskaż , gdzie w RODO zabrania.

    Nie pisałem, że to administrator ma udzielać takich danych ale dotychczasowy właściciel (sprzedający) .
    a choćby dlatego,o że w treści uchwał mogą być dane podlegające pod RODO . Nie ogarniasz tego?
    [cite] gab:[/cite] Kodeks cywilny:
    Art. 556. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę fizyczną lub prawną (rękojmia).

    Dalsze zapisy tego działu kc też obowiązują.
    UoWL ma pierwszeństwo przed k.c .... i co te zapisy maja wspólnego z ujawnianiem kandydatowi na właściciela lokalu, treści uchwał ? Uważam zbyt luźna jest Twoja interpretacja
    [cite] gab:[/cite]Uważasz, że mają ludzie kupować kota w worku?
    Uważasz, że kodeks cywilny we wspólnotach nie obowiązuje?
    NIe , tak nie uważam, ale .... źródło informacji winno być u Zarządcy nieruchomości, a nie od kandydata na byłego właściciela lokalu
    [cite] gab:[/cite] Pytanie czy forumowiczka może dochodzić w tym przypadku roszczeń?
    Uważam, że nie ma szans
    dochodzić może , nikt jej tego zabronić nie może . Z jaki skutkiem .... powiem zadnym

    Jesteś małym trybikiem we wspólnocie ,

    "nowy właściciel", ale masz władzę we wspólnocie !!!.
    A włazy masz tyle, ile posiadasz udziału w częściach wspólnych
    Rozumiem KuboP, że umiesz przeczytać tylko część zdania?
    Szkoda, bo napisałem potem o prawach i obowiązkach i jak zapadają uchwały w tym przypadku. Generalnie chodziło o to, że nie jest potrzebna zgoda wszystkich , by jakaś uchwała zapadła.
    A zaskarżenie nie jest równoznaczne z uchyleniem uchwały.

    I ileż tej REALNEJ władzy można mieć w 24 lokalowej wspólnocie? 2% - 6 %?
    Nie wystarczy nawet by samodzielnie żądać zwołania zebrania z art. 31 b uwl.

    Im szybciej nowy właściciel dowie się , jakie ma prawa i obowiązki, jak funkcjonuje wspólnota, ile może sam zrobic sam a ile z innymi, tym lepiej dla niego.
    co do siły głosu, to w mojej WM przesądził głos o sile 0,41% . To że w pojedynkę niewiele może, to sie dowie czytając ustawę o własności lokal . Problem zwyczaj jest chcieć ją przeczytać i to kilka razy
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    a choćby dlatego,o że w treści uchwał mogą być dane podlegające pod RODO . Nie ogarniasz tego?

    Mam wrażenie , że to ty nie ogarniasz tematu.
    Krótka piłka: jakich danych zawartych w treści uchwały nie można ujawnić osobie, która ma INTERES PRAWNY?

    Przypominam, że mimo RODO księgi wieczyste są nadal jawne.


    UoWL ma pierwszeństwo przed k.c .... i co te zapisy maja wspólnego z ujawnianiem kandydatowi na właściciela lokalu, treści uchwał ? Uważam zbyt luźna jest Twoja interpretacja

    Znowu napisałeś co wiesz acz nie na temat (co ma rękojmia do uwl?).

    I chyba dawno nie czytałeś ustawy o własności lokali.

    Art.1.2. W zakresie nieuregulowanym ustawą do własności lokali stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego.

    Ustawa o własności lokali nie jest jedynym aktem prawnym , który obowiązuje członków wspólnoty.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2019
    [cite]gab[/cite]Mam wrażenie , że to ty nie ogarniasz tematu.
    Krótka piłka: jakich danych zawartych w treści uchwały nie można ujawnić osobie, która ma INTERES PRAWNY?
    danych osobowych np o wyborze członków zarządu

    [cite]gab[/cite]Znowu napisałeś co wiesz acz nie na temat (co ma rękojmia do uwl?
    I chyba dawno nie czytałeś ustawy o własności lokali.
    ).
    napiszę tak, co ma rękojmia do ujawnienia treści uchwał;..... nie tylko tej o kredycie ?
    [cite]gab[/cite]Art.1.2. W zakresie nieuregulowanym ustawą do własności lokali stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego.

    Ustawa o własności lokali nie jest jedynym aktem prawnym , który obowiązuje członków wspólnoty.
    a co do tematu: co jest nieuregulowane w UoWL, że korzystasz z k.c..w tym wątku ... Dla przypomnienia : ""Spłata kredytu we wspólnocie mieszkaniowej'' na kanwie serwowanych informacji przez nowy właściciel

    Jednak przyznajesz, że UoWL ma pierwszeństwo przed k.c. ....:wink: tylko nie masz ochoty o napisać , nie mieści się to w Twoim zwyczaju ... rozumiem, ma już pogląd wyrobiony.
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    NIe , tak nie uważam, ale .... źródło informacji winno być u Zarządcy nieruchomości, a nie od kandydata na byłego właściciela lokalu
    Zaczynasz sam sobie przeczyć . Najpierw , że RODO , a potem , że źródło informacji ma być u zarządcy.
    A jakie informacje ma zarządca, których by nie znał sprzedający?
    Owszem , dla bezpieczeństwa obrotu notariusze podpowiadają , że warto do aktu notarialnego przedstawić dokument od zarządu/administratora/zarządcy o braku długu wobec wspólnoty ale co to ma wspólnego z informacją o kondycji wspólnoty?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2019
    [cite] gab:[/cite]Zaczynasz sam sobie przeczyć .
    Najpierw , że RODO , a potem , że źródło informacji ma być u zarządcy.
    A jakie informacje ma zarządca, których by nie znał sprzedający?
    :shocked::shocked::shocked::shocked: choćby ma takie, że sprzedający może przyjąć postawę "sprzedawcy samochodu".... wszystko będzie kryształowe i och i ach lub przemilczane

    W Zarządzie WM czy u Administratora/Zarządcy dostaje informacje ogólne z zachowaniem prawa . Przyjemniej tak jest w mojej WM.

    [cite] gab:[/cite]Owszem , dla bezpieczeństwa obrotu notariusze podpowiadają , że warto do aktu notarialnego przedstawić dokument od zarządu/administratora/zarządcy o braku długu wobec wspólnoty ale co to ma wspólnego z informacją o kondycji wspólnoty?
    a jakie to ma znaczenie ... przecież dług nie obciąża nowego właściciela lokalu tylko jest dochodzony od sprzedającego .
    WM ma trzy lata, aby ten proces rozpocząć w sądzie .

    Zdaje sie jesteś teoretykiem wspólnot mieszkaniowych , praktyki najwyraźniej brak.
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    danych osobowych np o wyborze członków zarządu

    Przypominam:
    Art. 21. 1. Zarząd kieruje sprawami wspólnoty mieszkaniowej i reprezentuje ją na zewnątrz oraz w stosunkach między wspólnotą a poszczególnymi właścicielami lokali.

    Jak zarząd, którego dane są tajne, może reprezentować wspólnotę na zewnątrz?


    Każdy , kto ma interes prawny ma prawo do informacji, kto daną wspólnotę reprezentuje.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2019
    [cite]gab[/cite]Każdy , kto ma interes prawny ma prawo do informacji, kto daną wspólnotę reprezentuje.
    Jak zarząd, którego dane są tajne, może reprezentować wspólnotę na zewnątrz?
    mnie nie chodzi o tych co zostali wybrani na członków Zarządu WM , tylko o tych co odpadli w wyborach .
    Ty naprawdę nie wiesz, jak takie treści uchwał wyglądają ws wyboru członków Zarządu ...

    kandydat na przyszłego właściciela nie ma interesu prawnego do informacji szczegółowych o Wspólnocie Mieszkaniowej. To jest jego fanaberia.
    A WM nie jest zainteresowana informować każdego, kto się do niej zgłosi i okazywać dokumenty WM z wyłączeniem Sądu .

    STANIE SIĘ WŁAŚCICIELEM LOKALU to otrzyma pełny wgląd do dokumentów WM w tym i uchwał. Art.27 czy Art. 29.3 UoWL

    U mnie we WM na tydzień przed zebraniem sprawozdawczym są wykładane do wglądu dokumenty szczegółowe, analityki. członkowie Zarządu pełnią dyżury od 9:00-10:00 oraz 18:00 - 20:00 .
    Pies z kulawa nogą się nie pokaże i sobie je przeglądnie , ale na zebraniu to gardłowania jest co niemiara. Tak jest od kilkunastu lat.
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    nowy właścicielnowy właściciel Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ..... mieszkanie kupiłam bez jakichkolwiek zobowiązań mam to w Akcie notarialnym i Protokole z rokowań.
    Wszelkie należności poprzedni właściciel ( gmina ) spłacała na bieżąco wraz z kredytem który WM zaciągnęła na remont i modernizację części wspólnych.
    Ja wchodząc do WM uiszczam fundusz remontowy w kwocie jaka była przed zaciągnięciem kredytu przez WM gdyż ja go nie brałam a poprzedni właściciel uregulował wszystko. Zarząd twierdzi że mam spłacać kredyt który WM ma że nie ma znaczenia że poprzedni właściciel uregulował swoją część w całości jednorazowo.
    Coś mi tu jest nie tak.
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP:
    U mnie we WM na tydzień przed zebraniem sprawozdawczym są wykładane do wglądu dokumenty szczegółowe, analityki. członkowie Zarządu pełnią dyżury od 9:00-10:00 oraz 18:00 - 20:00 .
    Pies z kulawa nogą się nie pokaże i sobie je przeglądnie , ale na zebraniu to gardłowania jest co niemiara. Tak jest od kilkunastu lat.
    UoWL ; UoGN ;
    No proszę .A ja myślałem że twoja wspolnota jest idealnie zarządzana, wszyscy zadowoleni i szczęśliwi.. A moja to jakis przypadek zwyrodnienia , którymi to przypadkami Pan Kuba P sie nie zajmuje.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2019
    [cite] nowy właściciel:[/cite]....mieszkanie kupiłam bez jakichkolwiek zobowiązań mam to w Akcie notarialnym i Protokole z rokowań.
    Ja wchodząc do WM uiszczam fundusz remontowy w kwocie jaka była przed zaciągnięciem kredytu przez WM gdyż ja go nie brałam a poprzedni właściciel uregulował wszystko.
    czyli gmina spłaciła swoją część kredytu do zera.(?)
    czy tylko tę część, jaka na niej spoczywała do dnia sprzedażny lokalu.? (bo to jest bardzo ważne)
    [cite] nowy właściciel:[/cite]Zarząd twierdzi że mam spłacać kredyt który WM ma że nie ma znaczenia że poprzedni właściciel uregulował swoją część w całości jednorazowo.
    Zarząd jest w błędzie jeżeli to co napisałaś je całkowitą prawdą, Ty nie możesz partycypować w spłacie kredytu, byłoby to przywłaszczenie nienależnych zobowiązań przez Wspólnotę ( ogół właścicieli) ( inaczej wyłudzenie przez WM od Ciebie kasy)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.