ocieplenie budynku

janjan Użytkownik
edytowano kwietnia 2011 w Zarządzanie Nieruchomościami
witam prosze mi odpowiedzieć na nurtujący mie temat. jako wsp. mamy zamiar ocieplić budynek /35x11x9m/ocieplić steropianem na zewnątrz o gr. 10-15cm.są głosy że mozemy zagrzybić budynek. czy to jest prawda.pozdr.

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2011
    [cite] jan:[/cite]witam prosze mi odpowiedzieć na nurtujący mie temat. jako wsp. mamy zamiar ocieplić budynek /35x11x9m/ocieplić steropianem na zewnątrz o gr. 10-15cm.są głosy że mozemy zagrzybić budynek.
    czy to jest prawda.pozdr.
    To zależy jak na to spojrzysz.
    Każde docieplenie jest w pewnym sensie doszczelnieniem budynku.
    Wraz z dociepleniem trzeba by wymienić i stolarkę okienną , docieplić stropodach,
    wtedy uzyska się efekt oszczędnościowy na energii cieplnej.
    Stolarka winna być wyposażona w nawiewniki ciśnieniowe, wtedy nie będzie zagrzybienia.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano kwietnia 2011
    Grzyb się pojawia przy braku (złym działaniu) wentylacji niezależnie od tego czy budynek jest ocieplony czy nie
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jan ma słuszne wątpliwości.
    Nie sądzę aby w jego budynku wentylacja była sprawna. Według dość powszechnych opinii ok. 80-90 % budynków ma niesprawną wentylację zwłaszcza tam gdzie wymieniono sporą część okien na plastikowe a ściany obłożono styropianem.
    W nielicznych (bardzo rzadkich) przypadkach okna te wyposażone są w nawiewniki a o ciśnieniowych to nawet nie ma co mówić. Większość to najtańsze okna na rynku, bez żadnych dodatkowych wyposażeń poza tzw. mikrowentylacją czyli bajerem sprzedawców.
    Ocieplenie budynku (obłożenie styropianem) przy mało sprawnej lub niesprawnej albo nieprawidłowo działającej wentylacji - przyspieszy w sposób zdecydowany wystąpienie zawilgocenia, a w jego następstwie zagrzybienia budynku z wszelkimi jego konsekwencjami. Gdy jeszcze na grzejnikach zainstalowane są słynne urządzenia badziewiaste ... - na pierwsze efekty czeka się zwykle 2-3 sezony.
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] koziorozka:[/cite]Grzyb się pojawia przy braku (złym działaniu) wentylacji niezależnie od tego czy budynek jest ocieplony czy nie
    ito jest 100%odpowiedz zastanawia mnie tylko jako budowlańca skąd taka wiedza u koziorozki brawo :wink:
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To nie jest 100% odpowiedź.
    Jako budowlaniec powinieneś wiedzieć, że przyczyny pojawienia się grzyba w budynku są generalnie trzy:
    - przemarzanie ścian,
    - brak izolacji pionowej lub poziomej,
    - niewłaściwa wentylacja.
  • Opcje
    janjan Użytkownik
    edytowano listopada -1
    docieplanie budynków w obecnej dekadzie jest bardzo modne..zeby się nie stało tak że za 2 , 3 lata trzeba zrywać styropian bo budynek jest zagrzybiony. mając to na uwadze rozpocząłem to dyskusje.odpowiedzi i podpowiedzi Państwa skłonią nas jako zarząd wsp. do podjęcia właściwej decyzji dotyczącej ocieplenia. proszę o jak największą liczbę waszych opinii. pozdrawiam /jan/
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Przed ropoczęciem jakichkolwiek kroków termomodernizacyjnych dobrze jest zrobić przynajmniej tzw. pre-audyt czyli inaczej mówiąc audyt wstępny aby poznać spodziewane efekty, konieczne prace termomodernizacyjne i ich kolejność oraz planowane oszczędności na ogrzewaniu.
    Gdy już się zdecydujecie na ocieplenie elewacji dobrze by było poszperać, bo materiałów jest mnóstwo na temat "błędów w ocieplaniu" - czy to na etapie projektowania, wykonawstwa czy późniejszego użytkowania. Pozwoli to uniknąć niespodzianek, na które nie zwraca się uwagi w ogólnej fali hurraoptymizmu związanego z kolorowaniem "szarych" ścian.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ja minus ocieplenia oglądam w swojej okolicy. Po 3 latach tynk już się "przeciera" i spod niego siatka wyłazi. Brzydko to wygląda a z czasem będzie coraz gorzej chyba
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tutaj można pooglądać efekty najczęstszych błędów ocieplania:
    http://www.systemyocieplen.pl/ETICS-w-teorii-i-praktyce/wykonawstwo-jako-czynnik-trwalosci-ocieplenia-budynkow-wykonywanego-metoda-lekko-mokra.html
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] koziorozka:[/cite]Ja minus ocieplenia oglądam w swojej okolicy.
    Po 3 latach tynk już się "przeciera" i spod niego siatka wyłazi.
    Brzydko to wygląda a z czasem będzie coraz gorzej chyba
    To nie wina ocieplenia, lecz partackiej roboty ekipy z tzw łapanki oraz pory roku (temperatury w której była kładziona siatka i tynk strukturalny) wykonywania prac ociepleniowych. Firmy powołanej na to zadanie, bo było TANIO. Profesjonaliści tego by nie zrobili.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Z linku podanego przez timber dowiedziałam się, że to powszechna przypadłość
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano kwietnia 2011
    Dlatego ja docieplanie nazywam obkładaniem styropianem bo jeszcze nie spotkałem prawidłowo wykonanego ocieplenia budynku w mojej okolicy. Biorąc pod uwagę rachunek prawdopodobieństwa przychylam się do wniosku że to powszechna przypadłość.
    Ot, jeszcze jeden pomysł na biznes - szkoda że taka w sumie pożyteczna rzecz została w naszych warunkach wypaczona całkowicie. Ludziom się "paski kolorowe" podobają i tyle, więc płacą, kredyty zaciągają i cieszą się że będa płacić mniej za ogrzewanie (sic!). Tyle, że nie spotkałem się również ze zjawiskiem aby po ociepleniu budynku w sposób zdecydowany (zakładane 20-30%) spadło zużycie ciepła a tym samym zmniejszyły się o tyle płacone rachunki.
    Nieżyjący już prof. Rabiasz (autorytet ciepłownictwa) mawiał że w warunkach polskich, w zdecydowanej większości budynków wystarczy unowocześnić system grzewczy aby były konkretne i szybkie efekty oszczednościowe bez niepotrzebnych horrendalnych nakładów na obkładanie ścian styropianem.
  • Opcje
    wilkowyje40wilkowyje40 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To nie wina ocieplenia, lecz partackiej roboty ekipy z tzw łapanki oraz pory roku (temperatury w której była kładziona siatka i tynk strukturalny) wykonywania prac ociepleniowych. Firmy powołanej na to zadanie, bo było TANIO. Profesjonaliści tego by nie zrobili.
    Przychylam się do tej tezy . W większości konkurs ofert wygrywa najtańszy. Są to firmy małe, które nie mają doświadczenia w wykonywaniu ociepleń ( brak im sprzętu i praktyki, że o wiedzy nie wspomnę) . Po wygraniu zlecenia na ocieplenie budynku ( to jest dużżżżża kasa) , organizują grupę młodych "skaczących" po rusztowaniach jak małpy pracowników sezonowych takich z pod Urzędów Pracy i wykonują zlecenie.
    Z linku podanego przez timber dowiedziałam się, że to powszechna przypadłość
    Podobną opinię mógłby timber wystawić o Tobie , czy miałbym w to uwierzyć? :wink:
    Dlatego ja docieplanie nazywam obkładaniem styropianem bo jeszcze nie spotkałem prawidłowo wykonanego ocieplenia budynku w mojej okolicy.
    Biorąc pod uwagę rachunek prawdopodobieństwa przychylam się do wniosku, że to powszechna przypadłość.
    Niekoniecznie, jak się weźmie sprawdzone firmy (profesjonalistów), które już wykonywały takie roboty, ale nie na kurnikach, tylko na budynkach wielkogabarytowych to robota będzie dobrze zrobiona.

    Wiem, że będzie drożej, ale i robota będzie dobrze wykonana. Dobrą firmę poznać po tym, że stosuje siatki p- słoneczne - ochronne na rusztowaniach , które utrzymują jednakową temperaturę na elewacji, co nie powoduje odparzania świeżo przyklejonego styropianu.
    Poza tym płyta styropianowa przed przyklejeniem winna być obłożona po obwodzie masą klejową a nie na tzw "placki".

    Uważam, że jak wspólnota wykonuje takie zadanie, to powinno być ją stać na własnego inspektora nadzoru.
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano kwietnia 2011
    Czasmi nawet najlepsza firma ociepleniowa nie pomoże gdy np. wystapią dwa pobniższe przypadki (o więcej nie wspominam bo to nie forum budowlane):
    Błędy w fazie projektowania:
    - Brak rzetelności czy staranności przy określaniu stanu istniejącego budynku (analizy warunków cieplno-wilgotnościowych panujących w budynku, stanu technicznego istniejącej elewacji) pociąga za sobą szereg niekorzystnych skutków. Wadliwie zaprojektowane ocieplenie, charakteryzujące się między innymi złym doborem materiału termoizolacyjnego, szczególnie jego grubości, czy nieadekwatnym dopasowaniem sposobu mocowania warstwy izolacyjnej, nie tylko nie będzie spełniać założonych funkcji, ale może pogorszyć estetykę elewacji.
    Ocieplanie ościeży
    - W budynkach o ścianach jednowarstwowych, okna powinny być osadzone w połowie grubości ściany. Takie ich umiejscowienie wymusza określone rozwiązania odnośnie do ocieplenia ościeży i grubości materiału termoizolacyjnego. Zwykle możliwe jest zastosowanie materiału grubości 6-8 cm (0,7-0,8 grubości ramy okiennej) i jest to minimum, z jakim należałoby się liczyć w przypadku zwykłego styropianu. Powinien być on ułożony we wnęce okiennej od zewnątrz oraz wyłożony na ścianę wokół otworu okiennego na szerokość 15-20 cm (około połowy grubości ściany). W przeciwnym razie, wokół okna powstaną potężne mostki termiczne, przez które z budynku ucieknie bardzo dużo ciepła.
    Projektanci, wykonawcy i inwestorzy często "zapominają", że ocieplenia od zewnątrz jednak wymagają ościeża. A jeśli już takie ocieplenie wykonują, to zwykle ma ono grubość zaledwie 1-3 cm, rzadko 5 cm, czyli o wiele za mało jak na wymagania związane z oszczędnością energii.
    Przeciętne okno o wymiarach 1,5x1,5 m ma obwód około 6 mb. W domu zwykle jest co najmniej 10 takich okien, co daje nam już 60 mb ościeża - często bez ocieplenia. Taką właśnie długość ma niejeden wieniec w domu jednorodzinnym. Czy dzisiaj, w czasach energooszczędnego budowania, można by było postawić dom z nieocieplonym wieńcem? Nie trzeba więc przekonywać, dlaczego należy ocieplać ościeża i to materiałem o jak najlepszych parametrach cieplnych. Wtedy będzie można albo zredukować jego grubość, albo osiągnąć lepszy efekt termoizolacyjny.

    - pytanie tylko jak to zrobić (bez wymiany wszystkich okien) gdy w budynkach z wielkiej płyty (W-70k) głębokość węgarka powoduje że ramy okna widoczne są tylko na szer. 1,5 cm (więc jak to obłożyć mnimum 4 cm wysokospienionym styropianem?) , nie wspominam już o takim drobiazgu jak ościeże pod parapetami zewnętrznymi gdzie nie ma nawet 0,5 cm miejsca na ocieplenie. Blok np czteroklatkowy - ponad 200 okien czyli ponad 1200 mb (1,2 km)nieocieplonych najwrażliwszych miejsc w budynku - jaki sens ma obkładanie 15 cm styropianem samej ściany?

    Jan prosił o komplet informacji dlatego te niektóre najważniejsze przytaczam.
    Komentarz edytowany timber
  • Opcje
    czajnik5czajnik5 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] timber:[/cite]ja docieplanie nazywam obkładaniem styropianem.
    Ja natomiast nie uznaję styropianu, jako materiału. Do docieplania stosuję wyłącznie wełnę. No, chyba, że ktoś się uprze, ale to już na wyraźne żądanie tego kogoś.
    [cite] timber:[/cite]Nieżyjący już prof. Rabiasz (autorytet ciepłownictwa) mawiał że w warunkach polskich, w zdecydowanej większości budynków wystarczy unowocześnić system grzewczy aby były konkretne i szybkie efekty oszczednościowe bez niepotrzebnych horrendalnych nakładów na obkładanie ścian styropianem.
    Cóż, nie znałem gościa, ale mogę tylko powiedzieć jedno - jeśli rzeczywiście tak mawiał, to był w strasznym błędzie. Szkoda, że nikt go nie zdążył z tego błędu wyprowadzić. W warunkach polskich PRZEDE WSZYSTKIM najbardziej wymierne efekty osiąga się przez docieplenie przegród zewnętrznych, a następnie modernizuje się system grzewczy.

    Pozdrawiam serdecznie.
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano kwietnia 2011
    profesor dr hab. inż. Robert Rabjasz - były długoletni Kierownik Zakładu i Instytutu Ogrzewnictwa i Wentylacji Politechniki Warszawskiej.

    - ja mu wierzę bo mam nazwisko krótsze nawet niż jego same tytuły.

    p.s. zgadzam się że przez docieplenie przegród ale nie przez obłożenie ścian styropianem.
  • Opcje
    czajnik5czajnik5 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wiara, to ważna rzecz. Muszę Cię jednak bardzo przeprosić, ale na mnie te tytuły nie robią absolutnie żadnego wrażenia. Nawet, gdyby ich długość sięgała od szczytu Opołonek, gm. Lutowiska, powiat bieszczadzki, woj. podkarpackie do przylądka Rozewie, Jastrzębia Góra, gm. Władysławowo, powiat pucki, woj. pomorskie.

    Błąd w myśleniu, to błąd w myśleniu. Nie zatuszuje go żaden tytuł naukowy, ani stanowisko w katedrze/zakładzie.

    Pozdrawiam i trzymajcie się ciepło Mili Państwo.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    trzymajcie się ciepło Mili Państwo
    Ja tam podczas trzymania, najbardziej wymierne efekty osiągam, przez docieplenie swoich "przegród" zewnętrznych 100 % wełną. Trzymam się w miarę dobrze, ale puścić się coraz cześciej już... nie mogę :wink:
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] timber:[/cite]To nie jest 100% odpowiedź.
    Jako budowlaniec powinieneś wiedzieć, że przyczyny pojawienia się grzyba w budynku są generalnie trzy:
    - przemarzanie ścian,
    - brak izolacji pionowej lub poziomej,
    - niewłaściwa wentylacja.
    jeżeli od strony północy i południa ocieplimy 15 a zachodnią i wschodnią 12 i ościeża okien i drzwi to 100% że nie ma przemarzania jeżeli mamy okna plastyki to muszą być w oknach nawiewniki wentylacyjne i drożna wentylacja przewodów kominowych
    i ty się zgadzam z Twoją opinią codo ostatniego punktu .:wink:
  • Opcje
    fryderyk.tfryderyk.t Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Moim zdaniem dobrze wykonane ocieplenie (i dobrym jakościowo materiałem) jest bardzo ważne! Nie jest to może tania inwestycja, ale za to długoterminowa, myślę, że chyba każdy chce mieć ciepło w domu a przy okazji, płacić mniejsze rachunki za ogrzewanie. Nawiązałem do dobrego jakościowo materiału, ponieważ na rynku jest mnóstwo nieuczciwych producentów, którzy chcą tylko i wyłącznie zarobić, nie dając tego czego oczekujemy, mianowicie np. do styropianu zamiast ważnych surowców, wrzucają wypełniacze, a jak wiadomo, styropian nie będzie wtedy spełniał swojego zadania. polecam najpierw rozejrzeć się po forach, poszukać w magazynach branżowych i ich internetowych wersjach, popytać znajomych, sprawdzać czy produkty mają rekomendacje instytutów np ITB, a przede wszystkim wybierać liderów rynku, ponieważ oni nie mogą sobie pozwolić na nabijanie klienta. Kilka lat temu ocieplaliśmy dom styropianem od krakowskiego producenta Termo Organiki i ich styropian mogę zdecydowanie zarekomendować.
  • Opcje
    gienek11gienek11 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    System ocieplenia termo organiki jest jednym z najlepszych. Ocieplalismy 4 lata lata temu. Bardzo dobrej jakosci materialy, wszystkie kawałki do siebie pasują. Polecam sprawdzic ich ofertę.
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Każdy system oferuje kawałki, które do siebie pasują. Najlepiej nie mieszać poszczególnych elementów od różnych systemów/producentów, a z drugiej strony patrząc, i tak wszystko to jest to samo. Siatka jest siatką, kołki kołkami, klej klejem, a tynk tynkiem. Można jedynie dyskutować o izolacji, czy styropian taki, czy siaki, czy w ogóle styropian, a może wełna i o grubości warstwy izolacyjnej.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.