wspólnoty w spółdzielni

Komentarze

• Opcje

  • Ukryj

  wwwinyl Użytkownik

  sierpnia 2009 edytowano listopada -1

  Czy stanowicie odrębną nieruchomość? Jeśli tak, to jesteście wspólnotą i... możecie robić co Wam się podoba, pod warunkiem, że zgodnie.
  Jeśli nieruchomość jest wielobudynkowa, to musisz się dowiedzieć czy wszyscy wyodrębnili własność w niej, a jeśli nie to jak duży procent, a wtedy dalsze porady :-)
• Opcje

  • Ukryj

  elwo Użytkownik

  sierpnia 2009 edytowano listopada -1

  Stanowimy odrębną nieruchomość, odrębna działka( Kw ) i wszystkie lokale wyodrębnione. Problemem jest uzyskanie zgody trzech na pozbycie się zarządu spółdzielni.Ale większym jest, że prezes nie rozumie, że stanowimy wspólnotę i nie rozlicza się z nami jak ze wspólnotą, tylko jak z członkami spółdzielni. Tylko czy do kosztów zarządu może nam doliczyć koszty takie same jak członkom spółdzielni? Właściwie to powinien nam przysłąć rozliczenie do końca marca z kosztów jakie ponieśliśmy na naszą nieruchomość.
• Opcje

  • Ukryj

  wwwinyl Użytkownik

  sierpnia 2009 edytowano listopada -1

  Jesteście wspólnotą. Zatem działajcie jak nowopowstała wspólnota. REGON, konto, NIP. Powiadomcie spółdzielnię, że rezygnujecie z jej usług administratora i zawrzyjcie umowy z dostawcami mediów na własne konto.
  Tylko pamiętajcie, że jesteście małą wspólnotą i najważniejsze decyzje musicie podejmować zgodnie.
• Opcje

  • Ukryj

  owner Użytkownik

  sierpnia 2009 edytowano listopada -1

  [cite] wwwinyl:[/cite]Jesteście wspólnotą.

  To prawda. W przypadku wyodrębnienia w nieruchomości spółdzielni mieszkaniowej wszystkich lokali, wspólnota mieszkaniowa powstaje z mocy prawa - nie trzeba podejmować żadnych uchwał w tej sprawie.

  [cite] wwwinyl:[/cite]Zatem działajcie jak nowopowstała wspólnota. REGON, konto, NIP.

  To już inna sprawa. Regon, NIP i konto bankowe załatwia zarządca wspólnoty, czyli (obecnie) spółdzielnia.

  [cite] wwwinyl:[/cite]Powiadomcie spółdzielnię, że rezygnujecie z jej usług administratora i zawrzyjcie umowy z dostawcami mediów na własne konto.
  Tylko pamiętajcie, że jesteście małą wspólnotą i najważniejsze decyzje musicie podejmować zgodnie.

  To nie wystarczy. Żeby zrezygnować z usług spółdzielni jako zarządcy (nie administratora - SM sprawuje zarząd nieruchomością wspólną na zasadach zarządu powierzonego w trybie art. 18.1 ustawy o własności lokali) konieczne jest dopełnienie wymogów uwl: uchwała zaprotokołowana przez notariusza. W Waszym przypadku (mała wspólnota, poniżej 8 lokali) konieczna jest zgoda wszystkich właścicieli lokali. Dopiero po zmianie sposobu zarządu i wykreśleniu zapisu z księgi wieczystej o sprawowaniu zarządu przez spółdzielnię będziecie sami zarządzać swoją nieruchomością.
  
  Małe wspólnoty nie wybierają zarządu. Możecie to zmienić, podejmując na tym samym zebraniu (z udziałem notariusza) zgodną decyzję (jednomyślność) o ustanowieniu sposobu zarządu jak dla "dużych" wspólnot, zgodnie z przepisami rozdziału 4 uwl (art. 18-33), to jest z powołaniem zarządu w trybie art. 20 uwl (wystarczy zarząd jednoosobowy) oraz o podejmowaniu decyzji w sprawach przekraczających zarząd zwykły większością głosów (w formie uchwał). Taką uchwałę również musi zaprotokołować notariusz. Jest taka możliwość, ale wybór sposobu zarządu (czy według przepisów o współwłasności Kodeksu cywilnego, czy według rozdz. 4 uwl) należy do Was.
• Opcje

  • Ukryj

  wwwinyl Użytkownik

  sierpnia 2009 edytowano sierpnia 2009

  owner

  Regon, NIP i konto bankowe załatwia zarządca wspólnoty, czyli (obecnie) spółdzielnia.
  

  
  Wiesz dobrze, że spółdzielnia im palcem nie kiwnie...
• Opcje

  • Ukryj

  owner Użytkownik

  sierpnia 2009 edytowano listopada -1

  Ponieważ wspólnota już istnieje, spółdzielnia ma obowiązek wystąpienia o Regon i NIP, bo tego wymagają przepisy prawa. Sprawy te należą do zarządu zwykłego, więc powinien je załatwić zarządca. Można pisemnie wezwać spółdzielnię do wykonania obowiązków, za które pobiera pieniądze. Może jednak łatwiej będzie podjąć uchwały, o których pisałem wcześniej i nie marnować czasu i nerwów na użeranie się ze spółdzielnią. Po prostu należy pozbawić ją zarządzania i wynagrodzenia.