Budowa balkonów w bloku - brak zgody wszystkich lokatorów

slawomir2017slawomir2017 Użytkownik
Dzień dobry,

witam wszystkich w pierwszym wpisie na forum.

Proszę o radę w sprawie budowy balkonów. Niestety nie znalazłem informacji na ten temat. Jest dużo informacji o remoncie, ale mi chodzi o sam proces budowy balkonów.

Opis problemu:
Niski blok z lat 50-tych (trzy piętra). Z jednej strony blok przylega do chodnika i ulicy, z drugiej do chodnika (brak pasów oddzielających np. kwietników). Blok jest po dopiero co zakończonej termomodernizacji i malowaniu, kredyt jeszcze nie został spłacony. Część mieszkańców chce przeforsować budowę balkonów. Część mieszkańców nie jest zainteresowana budową balkonów - względy są różne: finanse, brak możliwości technicznych budowy bloków na parterze ze względów technicznych (przylegający chodnik dookoła bloku), szpecące blok balkony na dostawionym rusztowaniu etc. Jest spora szansa, że zwolenników budowy balkonów będzie więcej niż 50% podczas głosowania na zebraniu wspólnoty, nie będzie jednak jednomyślności. Głosy rozłożą się raczej w równych proporcjach na "za" i "przeciw". Balkony są OK, ale w przypadku tego bloku pomysł jest chybiony. Będzie po prostu brzydko.

Pytania:
1. Czy przy braku zgody wszystkich właścicieli mieszkań można wybudować balkony (wszystkim lub części)?
2. Czy balkony mogą być dobudowane tylko do części mieszkań w pionie (dla zainteresowanych właścicieli)?
3. Czy można nie zgodzić się na dobudowanie balkonu do mieszkania?
4. Kto płaci za budowę balkonów (fundusz remontowy/indywidualny koszt mieszkańców)?

Bardzo proszę o odpowiedzi na pytania. Z góry serdecznie dziękuję za pomoc.

Komentarze

  • Opcje
    Do-daDo-da Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy jesteś w grupie za czy przeciw. Jeśli za to rozważ inną wersie nie jako dobudowane lecz lekkie konstrukcje metalowe dokręcane na kotwach do budynku. W necie wiele firm reklamuje się i o wiele są tańsze od balkonów na słupach konstrukcji żelbetonowych. Na dodatek jest firma która sama wykonuje (zleca) dokumentacje dotyczącą tej inwestycji a koszty wliczone są w wartość balkonu.
    Za taki balkon płaci właściciel lokalu a nie WM
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano lutego 2017
    Dobudowa balkonów to rozbudowa budynku polegająca na wybudowaniu pomieszczeń pomocniczych, które staną się częścią składową lokali, innymi słowy: rozbudowa nieruchomości lokalowych. Taka inwestycja może naruszać intreresy właścicieli, którzy na niej nie skorzystają, a będa ją współfinansować i to nie tylko na etapie budowy, ale także w przysłości (konstrukcja i barierki jako nieruchomość wspólna).

    Wątpliwości budzi też kwestia właśności terenu, który zostanie przez te balkony "zajęty", jeżeli to nie jest nieruchomośc wspólna, to właściciel może żadać od wspólnoty mieszkaniowej zapłaty za dzierżawę, ponieważ własność nieruchomości rozciąga się również nad jej powierzchnią.


    Odpowiadajac na pytania: mam wątpliwości czy własciciele mogą podjąc w tym przedmiocie wiążąca uchwałę, jeżeli, np. właściciel nie będzie zainteresowany dobudową balkonu do jego lokalu, to czy można na nim niejako "wymusić" powiększenie lokalu o dodatkowe pomieszczenie? Moim zdaniem nie.

    Nawet, gdyby uchwała była dopuszczalna, to w mojej ocenie w razie zaskarzenia trudno byłoby ją obronić.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lutego 2017
    Pytania:
    1. Czy przy braku zgody wszystkich właścicieli mieszkań można wybudować balkony (wszystkim lub części)?
    tak, można wystarczy ustawowa większość
    2. Czy balkony mogą być dobudowane tylko do części mieszkań w pionie (dla zainteresowanych właścicieli)?
    tak , mogą
    3. Czy można nie zgodzić się na dobudowanie balkonu do mieszkania?
    tak można

    4. Kto płaci za budowę balkonów (fundusz remontowy/indywidualny koszt mieszkańców)?
    zainteresowany właściciel lokalu , koszt takiego dostawnego balkonu to ok 17000 zł/szt. (balkon+montaż)

    Jeszcze jedno, ja taką uchwale o dostawnych balkonach głosowałbym z udziałem notariusza a w niej zapisał, że koszty bieżącej konserwacji należą do właściciela lokalu do którego będzie przynależny.
  • Opcje
    kasanderkasander Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zarządca: mam wątpliwości czy własciciele mogą podjąc w tym przedmiocie wiążąca uchwałę,
    Dokładnie - ja też mam wątpliwości.
    Tego rodzaju inwestycja a więc nowe przedsięwzięcie wykracza poza bieżące utrzymanie NW.
    Skoro jest to "kaprys" niektórych właścicieli i oni mają finansować inwestycję z racji, że to rozbudowa ich prywatnych lokali - wspólnota nie jest uprawniona do podejmowania uchwał dotyczących lokali właścicieli.
    Taka prywatna inwestycja może być realizowana na podstawie umowy zawartej między chętnymi właścicielami, po uzyskaniu zgody wspólnoty na ingerencję w NW.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Odpowiadajac na pytania: mam wątpliwości czy własciciele mogą podjąc w tym przedmiocie wiążąca uchwałę, jeżeli, np. właściciel nie będzie zainteresowany dobudową balkonu do jego lokalu, to czy można na nim niejako "wymusić" powiększenie lokalu o dodatkowe pomieszczenie? Moim zdaniem nie.
    zmuszać właściciela nie wolno ale nałożyć obowiązek bieżącego utrzymania balkonu dostawnego już Wspólnota może zrobić i do tego właśnie potrzebna jest uchwała
  • Opcje
    Do-daDo-da Użytkownik
    edytowano listopada -1
    http://www.alpinboss.pl/ Jedna z firm która zajmuje się projektowaniem dokumentacją wykonawstwem potem transportem montażem i ekspertyzami a produktem finalnym jest gotowy balkon przymocowany do budynku
    Zarządca : (...) Taka inwestycja może naruszać intreresy właścicieli, którzy na niej nie skorzystają, a będa ją współfinansować i to nie tylko na etapie budowy, ale także w przysłości (konstrukcja i barierki jako nieruchomość wspólna).
    Jest to błędna informacja ponieważ przy takiej metodzie jaką przedstawiłam właściciele którzy nie wyrażą zgody na balkony nie będą współfinansować na żadnym etapie ponieważ konstrukcja a także barierki nie wchodzą w skład nieruchomości wspólnej
    Zarządca : (...) mam wątpliwości czy własciciele mogą podjąc w tym przedmiocie wiążąca uchwałę, jeżeli, np. właściciel nie będzie zainteresowany dobudową balkonu do jego lokalu, to czy można na nim niejako "wymusić" powiększenie lokalu o dodatkowe pomieszczenie? Moim zdaniem nie.
    W tej kwestii mam prostą odpowiedz nie chce to nie musi zakładać a o tym możesz się przekonać oglądając galerie zdjęć ewentualnie skontaktować się z firmą i uzyskać namiary gdzie wykonywali taką usługę.
    KubaP : (...) koszt takiego dostawnego balkonu to ok 17000 zł/szt. (balkon+montaż)
    Jest to nieprawdą ponieważ taki balkon wraz z montażem w 2016 roku to koszt od 7500 zł do 8100 zł. Cena uzależniona od rodzaju balkonu i jak się nie mylę to wersja najtańsza ażurowa potem częściowo zabudowana i całkowicie zabudowany.
    Kasander : Dokładnie - ja też mam wątpliwości.
    Tego rodzaju inwestycja a więc nowe przedsięwzięcie wykracza poza bieżące utrzymanie NW.
    Skoro jest to "kaprys" niektórych właścicieli
    A ja nie mam żadnych wątpliwości. Czy posiadanie balkonu nazywasz kaprysem.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lutego 2017
    [cite]Do-da[/cite]Jest to nieprawdą
    czy ty wiesz o czym napisałaś .

    balkon_wiszacy1.gif
    bo ja o takim 4,2 X 2,3 mb
  • Opcje
    Do-daDo-da Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP : czy ty wiesz o czym napisałaś .
    Bez urazy lecz ja piszę o balkonie 3,00 x 1,20 x 1,18 mb bez lin pomocniczych ponieważ ten rodzai i wielkość nie wymaga takiego zastosowania. W sprawy techniczne nie wchodzę ilość kotew ich grubość i próbę jaką po montażu firma wykonuje.
    1,20 mb odległość do elewacji budynku nie do ściany. Jest to informacja w 100% pewna lecz jak wspomniałam w roku 2016 a jaka jest w chwili obecnej cena tego nie wiem. Może być większa lub mniejsza ale w grę wchodzi ilość zamawianych balkonów a także odległość od miejsca siedziby firmy do miejsca montażu lecz z tego co mi wiadomo idzie się dogadać z właścicielem firmy.
  • Opcje
    kasanderkasander Użytkownik
    edytowano lutego 2017
    Do-da: Jest to błędna informacja
    ...ja nie mam żadnych wątpliwości.
    (...)
    Każda ingerencja w elewację budynku (nawet powieszenie reklamy, bilbordu) wymaga zgody wspólnoty (właścicieli lokali) a co dopiero tak widoczna zmiana obrysu budynku i samego wyglądu elewacji.
    Po drugie jeżeli uważasz, że wspólnota jest uprawniona do podejmowania uchwał w sprawie przerabiania (dobudowywania) lokali prywatnych - to gratuluję znajomości UoWL.
    Zwracam też uwagę, że to jest Forum mniej lub więcej fachowe i to że każdy może zabierać głos nie oznacza że może robić tu za eksperta. Wypadałoby zawsze zaznaczyć, że "moim zdaniem" - jeżeli nie ma się argumentów na poparcie swoich wydumanych teorii.
    Skoro jest to "kaprys" niektórych właścicieli ...
    Nie widzę potrzeby wyjaśniać Ci takich elementarnych pojęć z języka polskiego.:confused:
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    Do-daDo-da Użytkownik
    edytowano lutego 2017
    slawomir2017 : (..) Jest spora szansa, że zwolenników budowy balkonów będzie więcej niż 50% podczas głosowania na zebraniu wspólnoty,
    kasander : (...)
    Każda ingerencja w elewację budynku (nawet powieszenie reklamy, bilbordu) wymaga zgody wspólnoty (właścicieli lokali) a co dopiero tak widoczna zmiana obrysu budynku i samego wyglądu elewacji.
    Kasander : (...) że "moim zdaniem" - jeżeli nie ma się argumentów na poparcie swoich wydumanych teorii.
    Do-da : http://www.alpinboss.pl/ Jedna z firm która zajmuje się
    Nie widzę potrzeby wyjaśniać Ci takich elementarnych pojęć zawartych w cytowanych powyższych fragmentach.
    Bystrą osobą zrozumie moje komentarze i wyciągnie odpowiednie wnioski a co do "wydumanych teorii" można uzyskać potwierdzenie w firmie.
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    kasanderkasander Użytkownik
    edytowano listopada -1
    można uzyskać potwierdzenie w firmie.
    A co mają jakieś firmy produkujące jakieś dostawiane balkony do zasad funkcjonowania wspólnot?
    Każda firma dla zysku gotowa jest zapewnić, że nawet lądowisko dla helikopterów na dachu wspólnoty jest dobrą inwestycją i nie trzeba na to nawet uchwały.
  • Opcje
    Do-daDo-da Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Po przeczytaniu Twojego ostatniego wpisu ogarnęło mnie wielkie rozczarowanie. Osoba wchodząca w grono takie jak NAUCZY-ciele wyjeżdża z innej "beczki". Wręcz proszę przeczytaj swoje komentarze dokładnie ze zrozumieniem i wyciągnij wnioski co piszesz.
    kasander : Zwracam też uwagę, że to jest Forum mniej lub więcej fachowe i to że każdy może zabierać głos nie oznacza że może robić tu za eksperta. Wypadałoby zawsze zaznaczyć, że "moim zdaniem" - jeżeli nie ma się argumentów na poparcie swoich wydumanych teorii.
    Do-da : (...) a co do "wydumanych teorii" można uzyskać potwierdzenie w firmie.
    Kasander : A co mają jakieś firmy produkujące jakieś dostawiane balkony do zasad funkcjonowania wspólnot?
    Wiem iż nie będziesz "dłużny" i postarasz się o napisanie kolejnego komentarza ale chyba po to aby złapać laiki – punk
    Zrozum nie są to dostawne balkony tylko dokręcane i nie widzę potrzeby wyjaśniać Ci takich elementarnych pojęć z języka polskiego co oznacza słowo dostawne i słowo dokręcane.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Do-da:[/cite]
    KubaP : czy ty wiesz o czym napisałaś .
    Bez urazy lecz ja piszę o balkonie 3,00 x 1,20 x 1,18 mb bez lin pomocniczych ponieważ ten rodzai i wielkość nie wymaga takiego zastosowania. W sprawy techniczne nie wchodzę ilość kotew ich grubość i próbę jaką po montażu firma wykonuje.
    1,20 mb odległość do elewacji budynku nie do ściany. Jest to informacja w 100% pewna lecz jak wspomniałam w roku 2016 a jaka jest w chwili obecnej cena tego nie wiem. Może być większa lub mniejsza ale w grę wchodzi ilość zamawianych balkonów a także odległość od miejsca siedziby firmy do miejsca montażu lecz z tego co mi wiadomo idzie się dogadać z właścicielem firmy.
    dlatego nie zgadzam się z tym wpisem
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Do-da: Po przeczytaniu Twojego ostatniego wpisu ogarnęło mnie wielkie rozczarowanie. Osoba wchodząca w grono takie jak NAUCZY-ciele wyjeżdża z innej "beczki". Wręcz proszę przeczytaj swoje komentarze dokładnie ze zrozumieniem i wyciągnij wnioski co piszesz.
    Moim zdaniem, dostęp do czasopisma MURATOR, powinien być reglamentowany, jak w przypadku papierosów i alkoholu. Na okładce powinno być narzucone przepisami ostrzeżenie z czarnym napisem na białym tle, zajmujące co najmniej 20 % jej powierzchni.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.