Różnice pomiędzy Zarządem, Zarządcą a Administratorem

elan124elan124 Użytkownik
edytowano kwietnia 2017 w Zarządzanie Nieruchomościami
Odgrzewam stary kotlet, bo to jeszcze pokutuje. Do tej pory w dyskusjach na forum nie rozróżniane są kompetencje Zarządu Właścicielskiego od Zarządu Powierzonego (Zarządcy) a tym bardziej Administratora. Coraz częściej bez żadnych przeszkód Administrator w wielu wspólnotach "przemienia" się niespodzianie w Zarządcę, nieraz przy pomocy zbyt pochopnie interpretowanych przepisów prawnych.
Podobno kiedyś każdy Pan Administrator musiał mieć licencję, bowiem Sąd Najwyższy stwierdził, że nieważna jest umowa o zarządzanie nieruchomością - w rozumieniu ustawy o gospodarce nieruchomościami - zawarta przez osobę nieposiadającą licencji zawodowej (uchwała SN z 17 lipca 2007 r., sygn. III CZP 69/07). Skoro musiał mieć, to musi mieć. A czy to prawda, że musi mieć po deregulacji... ?

Ustawa o gospodarce nieruchomościami rzeczywiście definiuje zarządzanie nieruchomościami także jako bieżące administrowanie nieruchomością (art. 185 ust 1 pkt. 4), stąd łatwo wywieść, że umowę o administrowanie mogą zawierać tylko licencjonowani zarządcy nieruchomości.

Czy takie rozumowanie jeszcze jest praktykowane we wspólnotach ? Przecież można z powodzeniem zatrudniać PRACOWNIKA ADMINISTRACYJNEGO pozbywając się w ten sposób zbędnej i dokuczliwej terminologii. Ponadto zarządzanie nieruchomością to zupełnie co innego od zarządzania nieruchomością wspólną. Po co tego rodzaju ustawę o gospodarce nieruchomościami przenosi się do dyskusji o wspólnotach mieszkaniowych ?

Komentarze

  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano kwietnia 2017
    Coraz częściej bez żadnych przeszkód Administrator w wielu wspólnotach "przemienia" się niespodzianie w Zarządcę
    Coraz częściej? Na jakiej podstawie tak twierdzisz?
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Koziorozka: Na jakiej podstawie tak twierdzisz ?
    Przepraszam, może nie coraz częściej ale od czasu do czasu... :bigsmile:
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano kwietnia 2017
    Elan 124:
    Odgrzewam stary kotlet, bo to jeszcze pokutuje. Do tej pory w dyskusjach na forum nie rozróżniane są kompetencje Zarządu Właścicielskiego od Zarządu Powierzonego
    Nie ma czegos takiego jak Zarząd Powierzony ( pisany dużymi literami jako nazwa własna (Zarządca). Jest natomiast, Zarządca któremu powierzono zarząd ( zarządzanie) NW na podstawie art 18.1 UoWL.
    I to jest podstawowa różnica w mojej opinii.
  • Opcje
    kasanderkasander Użytkownik
    edytowano kwietnia 2017
    Nie ma czegos takiego
    W ustawie nie ma ale to jest oczywista, skrótowa, powszechnie używana nazwa zarządu (art. 18) jaki sprawuje wyznaczony zarządca (firma). Ten przymiotnik od razu różnicuje taki zarząd od zarządu wybranego (art. 20) - organu wspólnoty, często nazywanego też właścicielskim.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano kwietnia 2017
    Tajfun: Nie ma czegoś takiego jak Zarząd Powierzony
    Nierozróżniane są kompetencje zarządu właścicielskiego od zarządu powierzonego. Teraz dobrze... !? :wink:
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano kwietnia 2017
    [cite] elan124:[/cite]
    Tajfun: Nie ma czegoś takiego jak Zarząd Powierzony
    Nierozróżniane są kompetencje zarządu właścicielskiego od zarządu powierzonego. Teraz dobrze... !? :wink:
    Nie. Może Ty ich nie rozróżniasz. UoWL natomiast -tak.
    Art. 24
    W razie braku zgody wymaganej większości właścicieli lokali zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, może żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeknie mając na względzie cel zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich właścicieli. Sprawę sąd rozpoznaje w postępowaniu nieprocesowym.
    
    Art. 21
    Zarząd kieruje sprawami wspólnoty mieszkaniowej i reprezentuje ją na zewnątrz oraz w stosunkach między wspólnotą a poszczególnymi właścicielami lokali.
    
    Jak widać raz rozróżnia a raz nie.
    Kasander:
    W ustawie nie ma ale to jest oczywista, skrótowa, powszechnie używana nazwa zarządu
    Tak oczywista że musiał zająć się nia SN:bigsmile:
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano kwietnia 2017
    Nierozróżniane są niekiedy kompetencje zarządu "właścicielskiego" od zarządu "powierzonego ". Teraz dobrze... !? :shocked:
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] elan124:[/cite]Nierozróżniane są niekiedy kompetencje zarządu "właścicielskiego" od zarządu "powierzonego ". Teraz dobrze... !? :shocked:
    Oczywiście że nie.
    W ogółe nie rozumiem, dlaczego do tych okreslen wprowadza się jakieś przymiotniki . Jest ustawa. Jest. Tam te pojęcia sa stosowane i nie ma zadnych powodów żeby to zmieniać.
    UoWL rozróżnia zarząd i zarządcę.A nawet je je ściśle określa kto jest kto. Można to uznać za definicje .
    Nartomiast bałagan pojęciowy jaki wprowadza art 33 to już jest inna sprawa.A właściwie nie art 33 a jego interpretacja intencjonalna.
    Wg mnie różnica w trści , układ art w Rosdz 4 jest prosty i jasny.Natomiast interpretacja intencjonalna bezczelnie naciągana przez SN ostatnia uchwałą.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tajfun: UoWL rozróżnia zarząd i zarządcę. A nawet je ściśle określa - kto jest kto
    NO I CO Z TEGO, jak cały czas się słyszy, że Zarządca to nie Zarządca, tylko Administrator, a Administrator to nie Administrator, tylko Zarządca z licencją. Istny dom wariatów. Po co zatem wprowadza się funkcję Administratora. Wystarczyło by nazwać taką osobę pomocnikiem Zarządu , a w ten sposób uniknęło by się powiązań Administratora z zarządzaniem (administracja jest częścią zarzadzania).
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    No i co z tego że tak słyszysz.Ty tego tak nie przezywaj.Czym innym jest zarzadca nieruchomości jako tytuł zawodowy czy zawód w rozumieniu innych ustaw ( UoGN) a czym innym zarzadca w rozumieniu ustawy UoWL.Zarzad może z takim zarzadcą podpisać umowę na administrowanie i tyle. Dla wspólnoty jest on administratorem
    Dla mnie w tej kwestii sprawa jest oczywista.
    To że ludzie nie rozróżniają pewnych pojęć jest w naszej dość prymitywnej kulturze prawnej normalne.Jak sie chce cos zrozumieć to trzeba np; wejść na to forum i poczytać.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tajfun: To, że ludzie nie rozróżniają pewnych pojęć , jest w naszej dość prymitywnej kulturze prawnej normalne
    Też tak sądzę !
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    cały czas się słyszy, że Zarządca to nie Zarządca, tylko Administrator, a Administrator to nie Administrator, tylko Zarządca z licencją.
    Nie wiem, czy "się słyszy". Ja widzę. Widzę rzeczowniki pospolite pisane wielką literą. To błąd.
    https://forum.zarzadca.pl/wiki/administrator_czy_zarzadca
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Piszę wielkim literami zupełnie świadomie, pragnąc zróżnicować te funkcje. Niestety znowu w cytowanym linku powtarza się masło maślane: Administrator - potocznie o zatrudnionym do pomocy zarządowi wm człowieku (firmie), nie musi mieć licencji, tytułowany często zarządcą. Zarządca - to potocznie osoba, która pomaga zarządowi, jako administrator .
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2017
    Administrator - potocznie o zatrudnionym do pomocy zarządowi wm
    banialuki ...

    ZARZĄD WM - (w większości przypadków) - zlepek przypadkowo wy/dobranych osób , chcących mieć władze we wspólnocie, często zbiór populistów mających prawo za nic , szastających finansami wspólnoty.
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    kasanderkasander Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ...zlepek przypadkowo wy/dobranych osób , chcących mieć władze we wspólnocie, często zbiór populistów mających prawo za nic , szastających finansami wspólnoty.
    To by się nawet zgadzało, jest taka jedna wspólnota - jeden z użytkowników, niejaki K...P chwalił się jakiś czas temu, że jest członkiem zarządu w swojej wspólnocie.:confused:
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    Administrator - potocznie o zatrudnionym do pomocy zarządowi wm
    banialuki ...

    ZARZĄD WM - (w większości przypadków) - zlepek przypadkowo wy/dobranych osób , chcących mieć władze we wspólnocie, często zbiór populistów mających prawo za nic , szastających finansami wspólnoty.

    A ja patrzac na rzeczywistość wspólnot w mojej miejscowości uważam że KubaP ma racje.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Piszę wielkim literami zupełnie świadomie, pragnąc zróżnicować te funkcje.
    Nie wiedziałam, że do "różnicowania funkcji" konieczna jest niepoprawna pisownia
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Skoro musiał mieć, to musi mieć. A czy to prawda, że musi mieć po deregulacji... ?
    Musiał, ale nie musi. Deregulacja zniosła obowiązek posiadania licencji przez zarządców nieruchomości. Przepis nakładający wymóg posiadania licencji został wykreślony z ustawy o gosp. nieruchomościami.

    Temat zupełnie sztuczny. Sprawę pojęć klarownie wyjaśnił tajfun.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.