Kto może brać udział w zebraniu małej wspólnoty
SebastianA
Użytkownik
Witam.Jestem współwłaścicielem w MW składającej się z trzech mieszkań i dwóch lokali usługowych.Spadkobierczyni jednego z mieszkań zmarła ok.dwóch lat temu.Lokal ten obecnie zamieszkuje jej wnuk,który nie ma żadnych dokumentów ,że jest spadkobiercą.Zarządca zaprosił go wraz z ojcem na zebranie choć wyraźnie zaznaczyłem,że nie życzę sobie tych osób na spotkaniu jeżeli nie udokumentują prawa do lokalu,lub nie przedstawą upoważnienia (łatwo się domyślić ,że mamy konflikt).Spotkanie odbyło się jednak z ich udziałem,przy otwartych drzwiach.Uchwały w sprawie budżetu i sprawozdanie finansowe przyjęte itd...:shocked: Pytanie brzmi,czy Zarządca (TBS) zachował należytą formę spotkania?Pozdrawiam
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
W tej sytuacji każda forma zebrania właścicieli (nawet pod przysłowiowym trzepakiem będzie właściwa). W tak małej wspólnocie (5 lokali) zatrudnianie zarządcy to rozrzutność.
Sami powinniście się gospodarzyć?
Może wtedy nie byłoby problemów.
W małej wspólnocie uchwały nie wystarczą bo do tego potrzebna jest zgoda wszystkich właścicieli a nie większości.
Dziękuję i pozdrawiam
To Wy właściciele macie głos decydujący a nie jakiś zarząd czy zarządca lub nie daj boże administrator.
Tak na marginesie to w małej wspólnocie nawet nie robi się zebrań, no bo jak by to wyglądało: jest czterech właścicieli, jeden prowadzi zebranie, jeden protokołuje, jeden nie przyszedł (lub wyszedł w trakcie) i ... na sali siedzi jeden właściciel. Byłaby to parodia zebrania.
W małych wspólnotach właściciele się po prostu spotykają w dowolnym miejscu i uzgadniają wspólne sprawy.
Albo zaproponuj, że ty będziesz administrował za mniejszą sumę.
Dużo macie części wspólnych i rodzajów rachunków za nią?
Uważam , że ...
Na pewno właściciele lokali lub ich pełnomocnicy, zaproszeni goście, gdy ich obecność jest niezbędna, zarządca - administrator , wykonawcy usług na rzecz wspólnoty
na zebranie mogą sobie przychodzi, ale nie mogą głosować podejmować decyzji dotyczącej wspólnoty (martwy głos) do póki nie przeprowadzaą procedury spadkowej.
uchwały dotyczące zarządu zwykłego przecedzą większością głosów liczoną udziałami.
nie złamał prawa ... jeden właściciel przeciw nie może paraliżować działalności wspólnoty, animozje sąsiedzkie należy zwiesić na kołku na czas trwania oficjalnego zebrania wspólnoty.
święta prawda , ale co się dziwić jak wieki mieszkali w czynszówkach
Nie wspomniałem,że jedno mieszkanie jest własnością miasta,więc nie ma mowy o rezygnacji z administrowania przez TBS,a pozostali odbiorą to jako podstępną próbę oszustwa. Beznadziejna sprawa.Regulamin porządku domowego, czy stosowanie się do umowy quoad usum ( zawartej w formie pisemnej) to fikcja.
Dzięki tym zebraniom i podejmowanym uchwałą są dowody w sprawie dla sądów ...
czyli płaczesz nad rozlanym mlekiem
a czy spadkobiercy nie płaca zaliczek , nie utrzymują tej nieruchomości?
o jakich danych mowa ? Imię i nazwisko ? a skąd wiesz o nich więcej i ich statusie prawnym ws właścicielskich
ona obowiązuje tylko przy uchwałach przekraczających zwykły zarząd
Zarząd lub Zarządca , któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, jest obowiązany m.in.:
2) składać właścicielom lokali roczne sprawozdanie ze swojej działalności .
Czy wasz Zarządca złożył wam takie sprawozdanie ?
W oparciu o jakie zasady/uchwały naliczać zaliczki? czy rozliczyć koszty (wynik finansowy za poprzedni rok obrachunkowy) utrzymania nieruchomości?
Natomiast przy głosowaniu "Planu Remontów NW na dany rok" musi być zgoda wszystkich.
Nie można dopuścić do takiej sytuacji , gdzie jeden właściciel by paraliżował działalność wspólnoty .
Wtedy ..
Odpowiedź zaś jest dość prosta - tylko właściciele lokali i osoby którym właściciele zezwolą na udział w ich zebraniu.
(...)
Sporo się przy okazji dowiedziałem za co dziękuję i myślę że wątek można zakończyć.
Za jakiś czas będą zapewne Właścicielami a Ty będziesz ich codzienne mijał na klatce.
Bardzo dobrze, że przyszli i się interesują - w końcu zapewne współfinansują tą nieruchomość. O wiele gorzej by było gdyby nikt się nie interesował i nie płacił.
Dla mnie to dziwne , interesujesz się sprawami spadkowymi sąsiadów (nie powinieneś) a nie wiesz czy są płacone zaliczki (to jest Twoje prawo - powiedziałbym, że obowiązek)
Moja rada - więcej zrozumienia i wyrozumiałości dla innych.
pozdrawiam
Oficjalne potwierdzenie nabycia spadku następuje w drodze postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku lub notarialnego poświadczenia dziedziczenia, jednak jeszcze przed uzyskaniem tych dokumentów spadkobiercy mogą głosować, o ile wspólnota mieszkaniowa nie kwestionuje ich praw do spadku wynika z wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 14 września 2012 roku, sygn. akt: V ACa 708/12).
Więcej na ten temat w artykule: "Spadkobierca może głosować", artykuł na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://www.zarzadca.pl/komentarze/1816-spadkobierca-moze-glosowac