naliczanie wysokości opłat
innka
Użytkownik
Mam pytanie dotyczące rozliczania się wg metrów we wspólnocie mieszkaniowej.
jest mi wiadomo że w innych wspólnotach metry będące podstawą do naliczeń we wspólnocie liczone są od metrów powierzchni użtkowej czyli lokali
mieszkanlnych i nie liczone są do podstawy naliczeniowej piwnice. W naszej wspólnocie podstawą do naliczenia zostały przyjęte i lokale mieszkalne
i piwnice ( czyli lokal 60 m + piwnice 30 ) razem 90 co stanowi podstawę do opłacania zarządcy i innych kosztów. Piwnice zaś nie są naliczane
wszystkim lokatorom . Kiedy zauważyliśmy że inny lokator ma liczone tylko od metrów mieszkalnych otrzymaliśmy odpowiedź
ustną że to błąd zarządcy.Ale do dokumentów rozliczeniowych nie mamy wglądu i nie wiemy jak jest rozliczane dalej.
Pytanie zatem jaka prawidłowość wg przepisów wspólnoty - liczone winny być piwnice ( nie są przekwalifikowane do zamieszkania i są
nadal piwnicami)) do metrów naliczeniowych i opłat ?
jest mi wiadomo że w innych wspólnotach metry będące podstawą do naliczeń we wspólnocie liczone są od metrów powierzchni użtkowej czyli lokali
mieszkanlnych i nie liczone są do podstawy naliczeniowej piwnice. W naszej wspólnocie podstawą do naliczenia zostały przyjęte i lokale mieszkalne
i piwnice ( czyli lokal 60 m + piwnice 30 ) razem 90 co stanowi podstawę do opłacania zarządcy i innych kosztów. Piwnice zaś nie są naliczane
wszystkim lokatorom . Kiedy zauważyliśmy że inny lokator ma liczone tylko od metrów mieszkalnych otrzymaliśmy odpowiedź
ustną że to błąd zarządcy.Ale do dokumentów rozliczeniowych nie mamy wglądu i nie wiemy jak jest rozliczane dalej.
Pytanie zatem jaka prawidłowość wg przepisów wspólnoty - liczone winny być piwnice ( nie są przekwalifikowane do zamieszkania i są
nadal piwnicami)) do metrów naliczeniowych i opłat ?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Właściciele ponoszą zatem koszty stosownie do wielkości udziałów, z własnością piwnicy jest również związany udział w nieruchomości wspólnej.
Wspólnota może jednak przyjąc inny przelicznik - m 2 - co teoretycznie prowadzi do takich samych, jak przy udziałach, wartości. Jeżeli zarządca popełnił błąd i dokonywał obciążeń w niepełnej wysokości w stosunku do poszczególnych kategorii zobowiązanych - winien dokonac korekty naliczeń.
Czy mozna obliczac np wywoz nieczystosci od ilosci zamieszkalych osob w budynku, a np. oplate za en. elektryczna na klatce schodowej i sprzatanie kazdy po rowno czyli od lokalu mieszkalnego (kazdy placi ta sama stawke)?
pozdrawiam i czekam na wyjasnienia
Oczywiscie ww. naliczenia zostaly uchwalone na zebraniu sprawozdawczym Wspoloty - uchwala zapadla wiekszoscia udzialow
Odnośnie natomiast wywozu nieczystości, to powszechnie uznaje się go za koszt "świadczeń", który przeliczany jest zwykle według liczby osób zamieszkałych w nieruchomości.
czyli reasumujac wszystkie naliczenia kosztow zarzadu musza byc bezwzglednie naliczane od udzialow, poza wywozem nieczystosci ? Czy mozna uzyskac jeszcze w tej sprawie jakies szersze wyjasnienia, interpretacje, ewent. wyroki sądu ? Jaka podstawa prawną czy wyjasnieniem mozna uzasadnic ze wywoz nieczystosci moze byc liczony od ilosci zamieszkalych osob ? (Ewentualnie jak mozna ustalic liczbe zamieszkalych osob w lokalu jezeli oswiadczenie wlasciciela jest niezgodnie z rzeczywistoscia, tzn. podaje ze zamieszuje u niego w lokalu 2 osoby, a w rzeczywistosci mieszka 3- czy jest na to jakis sposob). Z gory dziekuje za odpowiedz, pozdrawiam
Na pewno takie kwestie należy uregulowac uchwałą wspólnoty mieszkaniowej. O dopuszczalności podjęcia uchwały w tym zakresie:
W uchwale z dnia 19 maja 2006 r. , sygn. akt III CZP 28/06 http://www.zarzadca.pl/content/view/565/94/ na pytanie prawne Sądu Okręgowego w Elblągu:
Sąd Okręgowy w Elblągu postanowieniem z dnia 1 marca 2006 r.:
"Czy wspólnota mieszkaniowa może podjąć uchwałę o obciążeniu właścicieli lokali obowiązkiem zapłaty zaległych świadczeń wynikających z zawartej przez nią umowy z dostawcą energii cieplnej, jeżeli energia ta była przeznaczona i została faktycznie spożytkowana na potrzeby nieruchomości lokalowych?" podjął uchwałę:
Wspólnota mieszkaniowa obejmująca właścicieli lokali, w których nie ma liczników pomiaru energii cieplnej, może podjąć uchwałę wyrażającą zgodę na ustalenie przez zarząd części kosztów związanych z eksploatacją instalacji cieplnej służącej do użytku właścicieli poszczególnych lokali.
Na powyższe z kolei powołał się Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia z dnia 13 grudnia 2006 r Sąd Apelacyjny w Poznaniu (sygn. akt: I ACa 589/06 http://www.zarzadca.pl/content/view/564/94/), w którym orzekł, iż wspólnota mieszkaniowa może podejmować uchwały w przedmiocie opłat za centralne ogrzewanie, ciepłą i zimną wodę, ścieki i wywóz śmieci w zakresie związanym z poszczególnymi lokalami mieszkalnymi.
cyt. z umowy : "Zleceniobiorca nalicza miesięcznie wynagrodzenie w wysokości powstałej przez pomnożenie ilości mieszkańców przez cenę jednostkową podaną w załączniku do umowy".
Jeśli umowa zawiera cenę w przeliczeniu jednostkowym na 1m3 lub 1 tonę wywożonych śmieci to wspólnota winna ustalić uchwałą sposób partycypacji.
http://www.zarzadca.pl/content/view/572/32/
Nowy doklejony: 07.11.11 21:40
i jeszcze ktoś mnie zapytał "to jak to zrobić jeżeli ten co wywozi śmieci chce podania ilości osób przebywających w bloku a nie można żądać od mieszkańców oświadczenia o ilości osób bo jest to ingerencja w ich życie prywatne?" no cóż- to proste do tego nie potrzebne są oczywiście oświadczenia mieszkańców. Zarząd podaje liczbę szacunkowo i tyle. Przeważnie i tak opłaty za śmieci są naliczane od ilości wywiezionych koszy i częstości wywozu a nie od ilości zamieszkałych osób. Tak naprawdę do kompetencji zarządu należy jedynie teren wspólny a nie kto z kim i gdzie-to już łamanie prawa. Z drugiej strony jeżeli orzecznictwo mówi że wywóz śmieci to teren wspólny a UoWL która jest ustawą nadrzędną nad wszystkimi innymi mówi, że takie świadczenie rozlicza się udziałami to nie wiem dlaczego większość wspólnot działa niezgodnie z prawem na podstawie swoich prywatnych opinii i ustaleń w sumie wbrew prawu i w mojej ocenie wbrew właścicielom lokali we wspólnocie mówiąc im że taka jest praktyka - bzdura nie ma takiej praktyki chyba że ustalonej przez .......nie wiem kogo bo nikt nie pisze kto ustalił taką praktykę a więc jej nie ma. Jest to wymyślone i tyle tak jak zapis że za osoby przebywające w lokalu odpowiada właściciel - kolejna bzdura. Taki zapis jest też bezprawny gdyż z orzecznictwa podanego wcześniej jasno wynika że dorosła osoba odpowiada za siebie a nie ktoś za nią :bigsmile:
Nowy doklejony: 07.11.11 21:54
Pozwolę się również nie zgodzić z wypowiedzią że nie ma jasnego przepisu regulującego jak ma być rozliczany wywóz śmieci bo jest i to bardzo jasny przepis. Biorąc pod uwagę wyrok
z dnia 13.12.2006 roku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu (sygn. akt: I ACa 589/06) który wyraził pogląd, że "koszty wszelkich usług świadczonych za pośrednictwem wspólnoty mieszkaniowej na rzecz poszczególnych właścicieli w związku z utrzymaniem ich lokali, w przypadku, gdy brak dla każdego lokalu pomierników zużycia(a śmieci przecież nikt nie mierzy i śmietnik nie służy do osobistego użytku mieszkańców bo są tam też wyrzucane śmieci z całego terenu), a więc ciepłej lub zimnej wody, odprowadzania ścieków czy wywozu nieczystości to koszty zarządu nieruchomością wspólną".
Zastosowanie ma tu
Art. 17. [Odpowiedzialność] Za zobowiązania dotyczące nieruchomości wspólnej odpowiada
wspólnota mieszkaniowa bez ograniczeń, [color=#f00]a każdy właściciel lokalu - w części odpowiadającej jego
udziałowi w tej nieruchomości. [/color]
oraz
Art. 12. [Współkorzystanie] 1. Właściciel lokalu ma prawo do współkorzystania z nieruchomości wspólnej zgodnie z jej przeznaczeniem.
2. Pożytki i inne przychody z nieruchomości wspólnej służą pokrywaniu wydatków związanych z jej utrzymaniem, a w części przekraczającej te potrzeby przypadają właścicielom lokali w stosunku do ich udziałów. W takim samym stosunku właściciele lokali ponoszą wydatki i ciężary związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej w części nie znajdującej pokrycia w pożytkach i innych przychodach.
Art 14 ma zapisy w szczególności więc nie wyklucza wywozu śmieci i innych świadczeń,
więc jest jasno napisane że musi być rozliczane udziałami:wink:
Nowy doklejony: 07.11.11 22:04
No i niestety tu też jest błąd w wyroku z dnia z dnia 13 grudnia 2006 r Sąd Apelacyjny w Poznaniu (sygn. akt: I ACa 589/06 http://www.zarzadca.pl/content/view/564/94/),
"w którym orzekł, iż wspólnota mieszkaniowa może podejmować uchwały w przedmiocie opłat za centralne ogrzewanie, ciepłą i zimną wodę, ścieki i wywóz śmieci w zakresie związanym z poszczególnymi lokalami mieszkalnymi.[/quote]"
no właśnie tak nie orzekł orzekł tak:
"Zgodzić się również należy, co do zasady ze stanowiskiem skarżącej, że nie jest tak, iż wspólnota mieszkaniowa w żadnym przypadku nie może podejmować uchwał w przedmiocie opłat za centralne ogrzewanie, ciepłą i zimną wodę a tym bardziej za ścieki i wywóz śmieci w zakresie związanym z poszczególnymi lokalami mieszkalnymi. W tym względzie należy przywołać stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale i jej uzasadnieniu z dnia 19 maja 2006 r. w sprawie o sygn. akt III CZP 28/06.-- skopiowane z wyroku
a więc że w żadnym przypadku wspólnota nie może podjąć uchwały w związku z wywozem śmieci z poszczególnych lokali rozumieć należy że tylko w całości wszystkich lokali i rozliczanych udziałami:wink:
Problem w tym, że wywóz śmieci jest często usługą świadczoną wyłącznie na rzecz odrębnych lokali, a nie NW.
Lokale to nie jest "teren wspólny".
Informacja o ilości osób w lokalu podlega przepisom prawa rzeczowego, np. art. 140 kc? Nie sądzę. JEDNO orzeczenie, a nie "orzecznictwo". Nad konstytucją (ustawą zasadniczą) też?
To zdanie jest nieprawdziwe. Jest sprzeczne z zasadą prawną "Lex specialis derogat legi generali" - czyli: prawo o większym stopniu szczegółowości (pochodzące z aktów prawnych o tej samej mocy, np. z dwóch ustaw, obowiązujące w tym samym czasie) należy stosować przed prawem ogólniejszym.
Na tej zasadzie na przykład przepisy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach zobowiązują wspólnoty mieszkaniowe do sprzątania i odśnieżania chodników przyległych do nieruchomości wspólnej - chociaż to nie jest "teren wspólny". Podobnie: ustawa Prawo energetyczne określa, że koszty ogrzewania powinny być rozliczane np. od metrażu lub kubatury lokali. Ani słowa o pomieszczeniach przynależnych, czyli nie ma to związku z udziałami. Itp., itd. Bo rozlicza koszty wywozu śmieci od ilości osób, tak? Ale zaraz potem piszesz: To jak to jest z tą praktyką? Rozlicza się w większości wspólnot według ilości osób, czy nie? I to jest najlepsza odpowiedź na ten temat - niech decydują właściciele lokali.
Tylko, że w ten sposób przekreślasz sens całego swojego wywodu.
Te przepisy które negujecie są z wyroku sądu więc nie będę z tymi przepisami polemizował czy są takie czy siakie proszę przeczytać wyrok który przytoczyłem ten zapis jest z niego . Co do świadczenia na rzecz lokali to się zgodzę ale tylko wtedy kiedy przy każdym lokalu będzie stał śmietnik. Jeżeli śmietnik stoi na terenie wspólnym i są do niego wyrzucane śmieci nie tylko z lokali a również z terenu wspólnego a przede wszystkim dopóki ktoś nie zmierzy i nie zważy to zawsze będą to koszty zarządu nieruchomością wspólną zgodnie z powyższym wyrokiem.Błędnym jest twierdzenie że wywóz śmieci jest na rzecz lokali i koniec bo po pierwsze nie tylko śmieci z lokali się tam znajdują a więc nie służy do wyłącznego korzystania lokali a jest to główna przesłanka plus mierzalność śmieci -niestety są niemierzalne.
No cóż jeden wyrok to też orzecznictwo a co do pytania o rozliczanie to nic się nie wyklucza zgodnie z prawem rozliczać się powinno udziałami ale i tak wszyscy robią co chcą. Napisałem to po to żeby ci co się nie zgadzają z taką praktyką wiedzieli że mogą skutecznie zaskarżyć uchwałę i regulamin który w 99% łamie prawa własności takimi zapisami jak:odpowiadasz za swoich gości, ile osób mieszka,nazwiska,pesele, komu wynajmujesz? prosta odpowiedź do zarządu a g....o cię to obchodzi nie masz prawa mnie o to pytać i tyle:wink:
Czy sugerujesz, że Minister Sprawiedliwości RP łamie prawo? :shocked: :cool:
Jak widzisz, nie musi być tak sobie myślisz, na co zwrócił uwagę Posesja (usługa świadczona na rzecz odrębnych lokali, a nie NW).
Drugą nawet istotniejszą sprawą jest sprawa praktyki w wspólnotach, czyli fakt, że czasem wspólnoty postępują nawet niezgodnie z UWL, natomiast dopóki wspólnocie to nie przeszkadza i wszyscy sie zgadzają to tak będzie. W ten sposób mozna rozliczać śmiecie w zależności od numeru buta właściciela, jeśli będzie pełna akceptacja wspólnoty na taką metodę, będzie ona stosowana i znane są tego typu praktyki, Wspóloty są szczęśliwe, a przecież o to chodozi.
Zwróć uwage także na przypadek mojej wspólnoty. Mamy bardzo korzystną dla nas umowę z firmą wywożącą śmiecie, która ustala stawkę za wywóz śmieci od osób zamieszkujących w WM. W ten sposób uniezależniliśmy się od przypadków podrzucania śmieci z zewnątrz, które pewnie rzadko, ale występują.
W przyjętym przez wspólnotę regulaminie jest zapis o obowiązku zgłaszania zarządowi ilości osób zamieszkujących, po to właśnie, by rozliczać śmiecie i po to, by nikt nie wspominał o prawie do ochrony danych osobowych itp.
Wspólnota zadowolona, płacimy niewiele, więc co? Chciałbyś przyjść do nas i forsować rozliczanie śmieci udziałami? Jak w praktyce podzialasz opinię w aspekcie rozliczania śmieci o przypadkach, gdy w mieszkaniu 100m2 mieszka 2 osoby, a w mieszkaniu 50m2 mieszka 5 osób? I nie pisz mi o imprezach, które urządzają te dwie osoby.
Być może są w mojej wspólnocie osoby myślące podobnie jak Ty, niiestety, a może stety, przeważają osoby myślące jak ja i dlatego w naszej WM rozliczamy śmieci od osoby.
Nowy doklejony: 07.11.11 23:38
Możesz się śmiać, ale pamiętaj, że to, co jest przegłosowane we wspólnocie, obowiązuje ciebie. To się nazywa demokracją.
Jeśli ci coś nie pasuje, zgłoś to, poddajcie to w waszej WM pod głosowanie i zmieniaj!
PS A podobno demokracja polega na pytaniu plebsu czego chce, po czym robieniu tego, co chce się zrobić samemu :bigsmile:
Nie ma w UoWL takiego wymogu.
Czy nienarodzone osoby też bierzecie pod uwagę?
Dziwię się, że właściciele jak za dawnych czasów, bez protestu, muszą sie "meldować" (zarządcy, zarządowi) ilu mieszka w lokalu, komu wynajmują, co robią kto do nich przyjechał itd.
"...podstawowym zadaniem wspólnoty jest zarządzanie nieruchomością wspólną. Nie ma ona jednak żadnych uprawnień do ingerowania w prawa właścicieli. To, że ustawa jest lex specialis, nie wyłącza stosowania art. 140 i 222 par. 2 k.c. Są to bowiem przepisy bezwzględnie obowiązujące..." SN, Sygn. akt II CSK 600/08
Sędzia Krzysztof Pietrzykowski stwierdził, że regulamin, o który chodzi w tej sprawie, przypomina niestety praktykę spółdzielni mieszkaniowych w PRL, mającą zresztą oparcie w ówczesnych przepisach. Spółdzielnia mogła decydować prawie o wszystkim, w tym o wynajęciu lokum, ilości osób, czy o możliwości prowadzenia w nim działalności gospodarczej. Te ograniczenia były eliminowane przez wiele lat głównie wskutek orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego – mówił sędzia. Wspólnota jest pomyślana tak, by zarząd nieruchomością wspólną był uregulowany bardziej szczegółowo, niż czynią to przepisy kodeksu cywilnego o współwłasności. Nie ma ona jednak żadnego tytułu do ingerowania w sferę uprawnień właścicieli. Tę sferę – tłumaczył sędzia – normują bezwzględnie obowiązujące przepisy prawa rzeczowego: art. 140 k.c., a także art. 222 § 2 k.c. oraz art. 144 k.c. dotyczące stosunków między właścicielami, czyli przepisy tzw. prawa sąsiedzkiego.
W materię unormowaną przez przepisy o takim charakterze regulamin wkraczać nie może.
Art. 14. Na koszty zarządu nieruchomością wspólną składają się w szczególności:
4) wydatki na utrzymanie porządku i czystości,
Wywóz śmieci z nieruchomości wspólnej (z miejsca składowania odpadów) jest związany z utrzymaniem porządku i czystości. UoWL jednoznacznie reguluje sposób ponoszenia takich opłat. Dzielenie tego według osób, numerów butów, ilości psów, ile kogo gości odwiedza i jak często itp.... nie jest zakazane i właściciele mogą tak sobie uchwalić ale zawsze będzie to niezgodnie z UoWL która określa sposób ponoszenia opłat (kosztów) przez właścicieli (według zużycia lub udziałami).
a tak żeby uciąć już ten wątek w tym wyroku co przytoczyłem jest jasno napisane że nie może być w regulaminie zapisu np."każdy lokator odpowiada za osoby przebywające w jego lokalu i poza nim na terenie wspólnoty" odpowiedzialność osób za wykroczenia i przestępstwa regulują inne normy prawne takie jak KW czy KPK a nie jakiś regulamin stworzony przez jakiegoś neandertalczyka za PRL i powielany do dziś przez leniuszków którym nie chce się stworzyć nowego dobrego regulaminu zgodnego z literą prawa jak i z zachowaniem zdrowego rozsądku i minimum logiki.:wink::wink:
Nowy doklejony: 08.11.11 00:53
Zgadzam się z tobą daarek w 100% ten sam wyrok przytoczyłem tylko szerzej opisałem także z innego punktu widzenia i to prawda że uchwalać będą co im zarząd podsunie, ale mam nadzieję, że dzięki temu postowi wielu przejrzy na oczy:wink::wink::wink:
Nowy doklejony: 08.11.11 01:34
[quote]Wspólnota zadowolona, płacimy niewiele, więc co? Chciałbyś przyjść do nas i forsować rozliczanie śmieci udziałami? Jak w praktyce podzialasz opinię w aspekcie rozliczania śmieci o przypadkach, gdy w mieszkaniu 100m2 mieszka 2 osoby, a w mieszkaniu 50m2 mieszka 5 osób? I nie pisz mi o imprezach, które urządzają te dwie osoby.
Być może są w mojej wspólnocie osoby myślące podobnie jak Ty, niiestety, a może stety, przeważają osoby myślące jak ja i dlatego w naszej WM rozliczamy śmieci od osoby. [/quote]
No cóż prawda jest taka EDDIE że właśnie przez takie myślenie nigdy nie będzie dobrze w Polsce bo jak prawo na coś "pozwala" to już się to wykorzystuje chcesz argument proszę :twoje rozwiązanie jest dobre dla ludzi co mają 100m a moje dla tych co mają 50m w jednym czy drugim przypadku ktoś płaci za dużo tylko w moim przypadku zgodnie z prawem. Drugim argumentem jest to że rozliczenie Według udziałów jest prostrze bo stałe wyobraź sobie że w bloku 200 mieszkań co miesiąc ktoś przychodzi i mówi "zostawiła mnie kobieta mieszkam sam" za miesiąc inna "poznałem kobietę mieszka ze mną" i tak kilkanaście osób w ciągu roku ile to dodatkowej pracy. Trzecim argumentem jest to, że jeżeli niezgodne z prawem jest żądanie ilości osób zgodnie z wyrokiem który przytoczyłem powyżej to znaczy że łamiecie prawo z premedytacją dla zaspokojenia własnych potrzeb- więc chyba nie chciał bym mieszkać w takiej wspólnocie gdzie się tworzą kliki i gnębią mniejszość swoimi bezprawnymi decyzjami ale jak wam z tym dobrze to powodzenia:wink: Ja mam mieszkanie ponad 100m i walczę o rozliczanie udziałowe bo jest prostsze i bardziej sprawiedliwe dla mniejszych mieszkań kupiłem duże i jak zapłacę za śmieci 5zł więcej to korona mi z głowy nie spadnie a wiem co miesiąc że nikt mi nie zmieni stawki bo jest jedna i nie muszę dawać żadnych oświadczeń ,jak wszystko będzie rozliczane wedle udziałów to będzie porządek i spokój a to dla mnie bardzo ważne :wink::wink:
Wywóz odpadów to:
- >>>wywóz odpadów z części wspólnych a nie z poszczególnych lokali
- >>> zazwyczaj są to umowy ryczałtowe w jednakowej wysokości powtarzalne co miesiąc, nie mające związku z ilością /kubaturą śmieci/odpadów
Ilość osób zamieszkała w budynku jest tylko potrzebna do ustalenia ile kubełków należy podstawić i z jaką częstotliwością należy je opróżniać . Jak wywoziciel żąda podania ilości osób to sam się eliminuje z konkursu ofert na obsługę wspólnoty.
To wspólnota decyduje ile kubełków zamówi i z jaką częstotliwością będzie je opróżnić.
Rozliczenie kosztów wywozu odpadów winno się odbywać wg udziału w NW (tam powstają koszty) lub dla konserwatystów
wg np. zużycia zimnej wody w lokalu jako podzielnika kosztów wywozu odpadów.
.... a jeszcze pól roku temu nazwał mnie heretykiem za rozliczanie wywozu odpadów wg udziałów w NW.... a mówią, że tylko krowy nie zmieniają zdania ....
marian - reprezentujemy rózne stanowiska, bo różny jest nasz punkt widzenia. Ja również jestem włascicielem, ale również i Zarządem. Ja mam ludzi, którzy w malym mieszkaniu płacą uczciwie za 5 osób , i "cwaniaczków", ktorzy wykupili mieszkanie na siebie , i je wynajmują dla 6 osób, ale nie chcą za nich placić za ich " śmieci". Ja ich nie proszę o żadne dane, ja im naliczam realne koszty.Oczywiście każdy może się odwolywać do sądu, i tam będzie udowadnial swoje racje. Jak wygra te koszty poniosą pozostali, o czym ich rzetelnie powiadomię.Ponadto informuję ,że wpisane mamy takie obowiązki wynajmującego w naszym Statucie , który też można uznać za nielegalny, tak samo jak to ,że nazwalem się "samozwańczo" Prezwodniczącym, i z zebrania robię protokół i wiele innych "naruszających prawo" rzeczy.I to funkcjonuje, ludzie nie przychodzą na zebrania, więc widocznie są zadowoleni, czego i Wam życzę Z zaciekawieniem zapoznam się z takim "wzorcowym" regulaminem WM.:bigsmile:
:bigsmile::bigsmile:
A ja nie wiem dlaczego oskarżasz mnie o narzucanie komukolwiek rozliczania śmieci według osób?? :shocked::shocked::shocked:
[align=right](...) fragment usunięto Admin[/align]
[align=right](...) fragment usunięto Admin[/align]
Przyjmij, że właściciele w niejednej wspólnocie nie dziwią się, ponieważ sami ustalają i decydują o podawaniu administratorowi ilości osób zamieszkujących w lokalu (nie zameldowanych, tylko faktycznie zamieszkujących).
Cały czas masz złe założenie. Trzymasz się tego, że wywóz śmieci to koszty zarządu NW i dlatego trzeba rozliczać to udziałami. Gdyby tak było, nie było by dyskusji.
Nie zauważasz, o czym pisał Posesja, a na co ja zwracałem uwagę: wywóz śmieci jako usługa świadczona na rzecz odrębnych lokali, a nie NW.
Nie zauważasz także, że nie ma ingerowania w sferę prywatną właścicieli wszędzie tam, gdzie ci właściciele sami ustalą co jest ingerencją, a co ich wolnym wyborem.
[align=right](...) fragment usunięto Admin[/align]
Napisz do SN, że sędziowie w wyrokach przyjmują złe założenie bo niezgodne z twoimi poglądami .
[align=right](...) fragment usunięto Admin[/align]
p.s. moja prośba osobista: nawet jak musisz, to nie odpowiadaj na ten wpis.
- powinienieś wiedzieć też, że jeżeli wszyscy właściciele (nie tylko większość) się samoograniczą w swoich prawach to przecież nikt im nie zabroni bo na głupotę nie wynaleziono lekarstwa jeszcze.
Argument za moim rozwiązaniem jest jeden, lecz nie do podważenia i nie do dyskusji - w mojej wspólnocie nie było nawet rozmowy o innym rozliczeniu śmieci niż od osoby, wszyscy jednogłośnie byli ZA!
Nie jest niezgodnym z prawem żądanie, które dla właścicieli nie jest żądaniem tylko zaakceptowanym obowiązkiem.
Dla ciebie porządek i spokój jest jak wszystko rozliczane jest udziałami, dla innych jak śmieci są rozliczane udziałami.
Nowy doklejony: 08.11.11 23:08
Szanowny kolego, zabrnąłeś o jeden most za daleko. (...)
Dalej powstrzymam się od komentarza, szkoda klawiatury. Myliłem się w twojej ocenie jak dotąd, sorry.
Przestań cytować te wszelkie orzeczenia i wmawiać nam userom, że są obowiązujące wszytkich . Obowiązuj one tylko te strony procesu którego dotyczą i ewentualnie administracje państwową.
W ciągu najbliższych dwóch lat ten problematyczny temat rozliczeń wywozu nieczystości nie będzie już aktualny za sprawą nowelizacji ustawy "śmieciowej"(nowelizacja ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach, która już w styczniu wchodzi w życie) , obowiązek wywozu i dokonywania rozliczeń zostanie przerzucony na gminy. Organy stanowiące gmin będą podejmować w tym zakresie stosowne uchwały.
Nowy doklejony: 09.11.11 11:56
Jeżeli rada gminy wybierze metodę naliczania opłat "od liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość", to powstaje pytanie, na jakiej podstawie prawnej wspólnota będzie mogła żądać podania tych danych przez właścicieli lokali, żeby je zgłosić do gminy?
Z ustawy: Może już lepiej byłoby naliczać opłaty od numeru buta?
Tam twierdzono, że za właściciela nieruchomości wielolokalowej uważa się właścicieli poszczególnych lokali a nie wspólnotę, bo Ona nie jest właścicielem nieruchomości.
Poza tym podnoszą się już protesty gmin przeciwko przepisowi o wyborze tylko jednej metody naliczania opłat spośród 3 wskazanych w ustawie. Nie wiadomo, jak naliczać opłaty w miejscowościach turystycznych, w których ilość odpadów rośnie lawinowo w ciągu sezonu, a poza sezonem miejscowości te świecą pustką.
Zobaczymy, jak to będzie w praktyce.
Z powodu braku precyzji przepisów ustawy, nasze sądy znowu będą miały co robić...
Mam kolejne pytanko nie lubię się rozpisywać i postaram się to przedstawić w krótki sposób.
1.budynek wielorodzinny (Wspólnota Mieszkaniowa)-X
2.budynek wielorodzinny (wł. lokali nie będący członkami WM)-Y
3.Wspólny wywóz nieczystości płynnych (umowa zawarta przez WM)
4. X-Uczestniczy w kosztach zarządu(uchwała)
5. Y-Uczestniczy w kosztach zarządu(brak podstawy prawnej)
Moje pytanie jest następujące:
Jak wybrnąć z tej sytuacji?
Czy WM może naliczać "Y" takie koszty np.w określonej kwocie i wykazywać je po stronie przychodów WM?
Czy każdy właściciel "Y" musi zawrzeć np, umowę zlecenie z WM?
Szukam podstaw dla naliczenia kosztów dla właścicieli "Y". Miało być krótko a wyszło jak widać. Pozdrawiam :wink:
"koszty zarządu" to koszt wywozu tych nieczystości?
X i Y dzielą sie tym kosztem w jakichś proporcjach. Kto je ustalił, na jakiej podstawie?
Po pierwsze ile lokali liczy wspólnota X i Y?
KubaP dzięki za podjęcie tego tematu:wink:
Y- właściciele lokali,współwłasność (4-lokale) niezarejestrowana wspólnota
X-WM(18-lokali) zarejestrowana-Uchwały -Koszty zarządu,stawki za wywóz nieczystości itp. zgodne z ust.UWL
X-właściciel szamba
X-zawarta umowa na wywóz nieczystości
X-odczyty liczników,zakup bakterii,naprawy szamba,czyszczenie kanalizacji,płatności za wywóz,zbieranie pieniążków
Y-nigdy w tych kosztach nie uczestniczył płacił tylko za faktyczny wywóz taki sam dla X-Y
X-"odw....a całą robotę"
X,Y-stawka(zaliczka-rozliczana na koniec roku ) za wywóz nieczystości w/g wskazań licznika
"koszty zarządu"-koszty utrzymania nieruchomości wspólnej,wynagrodzenie zarządu,itp.(uchwała WM-X)
Pozdrawiam:wink:
Zawiadomić o tym 4 współwłaścicieli i zaproponować uregulowanie tej sprawy na przyszłość.
Jak któryś będzie oporny, to wezwać do podpisania umowy i dalej to już z prawnikiem.
Dziękuję jeszcze "koziorozka" za podjęcie tematu :)
Chciałbym wrócić do tematu, gdyż nadal jestem w punkcie wyjścia.
Kuba P wspomniał o umowie, a czy WM-X może podjąć uchwałę i w niej naliczyć koszty związane z utrzymaniem szamba dla WL-Y, trochę to absurdalne bo uchwała może zobowiązać tylko członków WM-X a nie WL-Y.
Z tego wniosek nasuwa się jeden-umowa.
Czy może ktoś widzi jeszcze jakieś inne wyjście z tej sytuacji?
Nie może . Uchwały Twojej WM nie internują innej wspólnoty.