Testy Zarządcy
tajfun
Użytkownik
Pytanie 3 z 10. Zmiana ustawowego sposobu zarządu w dużej wspólnocie mieszkaniowej:
Twoja odpowiedź : wymaga podjęcia uchwały protokołowanej przez notariusza była nieprawidłowa.
Prawidłowa odpowiedź to: jest możliwa wyłącznie w drodze umowy właścicieli lokali
Pytanie 5 z 10. Umowa o zarządzanie nieruchomością wspólną:
Prawidłowa odpowiedź to: wymaga formy pisemnej pod rygorem nieważności
Pytanie 6 z 10. Zarząd wspólnoty mieszkaniowej ma obowiązek:
Prawidłowa odpowiedź to: udostępniać właścicielowi, na jego żądanie kserokopie pism innych członków wspólnoty dotyczących zarządu nieruchomości wspólnej
Co Pan na to Panie Zarządca?
Twoja odpowiedź : wymaga podjęcia uchwały protokołowanej przez notariusza była nieprawidłowa.
Prawidłowa odpowiedź to: jest możliwa wyłącznie w drodze umowy właścicieli lokali
Pytanie 5 z 10. Umowa o zarządzanie nieruchomością wspólną:
Prawidłowa odpowiedź to: wymaga formy pisemnej pod rygorem nieważności
Pytanie 6 z 10. Zarząd wspólnoty mieszkaniowej ma obowiązek:
Prawidłowa odpowiedź to: udostępniać właścicielowi, na jego żądanie kserokopie pism innych członków wspólnoty dotyczących zarządu nieruchomości wspólnej
Co Pan na to Panie Zarządca?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Natomiast ustawowym sposobem sprawowania zarządu jest zarząd wybrany wg art. 20 ust. 1. - i w odwrotną stronę to nie działa.
Ten temat już był wałkowany na forum, jest nawet orzecznictwo w tej sprawie.
To jest tak oczywiste, że nie wymaga komentarza.
To jest oczywiste - w końcu art. 27 ma swoją wymowę. Też w tej sprawie jest orzeczenie jakiegoś sądu.
A co do dyskusji. To owszem była , tylko nic z niej nie wynika.
https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/2369/znaczenie-normy-ar181-uowl/#Item_0
Owner napisał:
Do czasu aż tego nie zmienicie w trybie art. 18 ust. 2a tak będzie.
I nie chodzi tu tylko o umowy z podmiotami zewnętrznymi , ale tam jest zapis o reprezentacji wspólnoty z właścicielami lokali przez takiego zarządcę.
To kim jest taki zarządca dla mnie jako właściciela lokalu? Nikim.
Developer i pierwszy własciciel zawarli umowę... jaką , w tym zapisie wcale nie ma że umowa zawarta jest na podstawie art 18.1 Uowl. Równie dobrze może być oparta na art 750 Kc lub 752 KC. Nie ma żadnego odniesienia do UoWL.
Poza tym . Gdyby przyjąć poważnie uzasadnienie w uchwale SN z 2009 r o pełnomocnictwie procesowym zapis: to taki zarządca nie może wykonywać nawet czynnności zwykłego zarządu art22.1
Przypomnij sobie niedawną dyskusję na ten temat jak na mnie skoczyli gdy napisałem że zarządca powierzony nie jest zarządem.
Dziwisz się potem że ktoś ci zwraca uwagę.
Osoby sprawujące zarząd ( zarządzanie ) to albo osoby wybrane do zarządu ( art 20) albo osoba której zarząd powierzono na podstawie art 18.1, mające pełnomocnictwo do wykonywanie czynności z art21 i art22 , które to pełnomocnictwo wynika z umowy o sposobie zarządu NW zawartej między właścicielami przy pierwszym wyodrębnieniu lokalu , lub a uchwały 18 2a.
Natomiast są sytuacje takie że istnieją wątpliwości czy powierzenie zarządu nastąpiło na podstawie art18.1i zostało dokonane skutecznie.
Jeżeli w zapisie w AN brak jest jakiegokolwiek wskazania że powierza się zarząd NW na podstawie art 18.1,wskazania na ar21 i dalsze a nawet wskazania ogólnie UoWL jako sposobu zarządzania to w jaki sposób wynikają z umowy ( 18.1) upoważnienia takiego zarządcy wykonywania czynności w związku z art 21, czy art 22 ?
To są moje wątpliwości.
A to może i osoba wybrana do zarządu i osoba KTÓREJ POWIERZONO ZARZĄD.
Myslę że to jest po prostu drobne nieporozumienie w czytaniu. Nie ma o co " kotów drzeć"
Ja się staram nie wchodzić w pyskówki. W tym temacie nauczyłem się od Ciebie ze art 18.2a działa tylko w jedną stronę i po krótkiej refleksji zgadzam się z tobą . Znalazłem nawet wyrok w tej sprawie . I za tą naukę Ci dziękuje.
Ponieważ jest to mój wątek to proszę o zaprzestanie tej niepotrzebnej kłótni , bo was wykasuje . A tego nikt nie lubi. Może zarówno TY jak i Man
spróbujecie rozwiać moje wątpliwości dotyczące prawidłowości powierzenia zarządu na podstawie art 18.1. Z góry dziękuję.
Sugerujesz że przy jego pomocy można tylko zmienić sposób zarządu z powierzonego na włascicielski?
Wydaje mi się to nielogiczne.
Art. 18 ust. 2a mówi o zmianie tylko tego określonego art. 18 ust. 1, a nie tego ustawowego, wybranego wg. art. 20.
Zarząd podmiotowy/włascicielski może podpisać umowę na administrowanie ale nie zarządzanie.
Jest to w rzeczywistości zwyczajne zatrudnienie pracownika i nie potrzebna jest do tego uchwała pod warunkiem że w PG są na to przegłosowane pieniadze.
Art 18 ust 1 służy do zmiany sposobu zarządu. Z powierzonego na właścicielski lub odwrotnie.
Art 18 ust 2a precyzuje w jaki sposób ta zmiana ma nastapić.
Art. 18
1. Właściciele lokali mogą w umowie o ustanowieniu odrębnej własności lokali albo w umowie zawartej później w formie aktu notarialnego określić sposób zarządu nieruchomością wspólną, a w szczególności mogą powierzyć zarząd osobie fizycznej albo prawnej.
(...)
2a. Zmiana ustalonego w trybie ust. 1 sposobu zarządu nieruchomością wspólną może nastąpić na podstawie uchwały właścicieli lokali zaprotokołowanej przez notariusza. Uchwała ta stanowi podstawę wpisu do księgi wieczystej.
Nie rozumiem więc co masz na myśli pisząc ze zmiana może być tylko w jedna stronę.
Z kolei zarządca nie może zawrzeć innej umowy, niż o zarządzanie - taki obowiązek nakłada na niego ustawa o gosp. nieruchomościami:
Nie rozdrabniaj tej swojej teorii na wiele wątków bo nie stanie się przez to bardziej prawdziwa.
W tym swoim zacietrzewieniu chcesz nam tutaj wmówić że zarząd właścicielski może podpiać z kimś umowę na ZARZADZANIE wspólnotą w ktorej on sam jest zarządem?????
Nowy doklejony: 18.10.14 01:12
Prawo?
We wspólnocie nie może jednocześnie istnieć zarząd włascicielski i zarządca.
Wydawało by się że ta zasada została już przez wszystkich wyuczona na pamięć ale widzę że jednak nie.
Nazwa umowy nie świadczy o jej charakterze, tylko treść tej umowy. Poza tym - czy chcesz powiedzieć, że zarząd zawierając umowę o zarządzanie, dokonałby powierzenia zarządu ze skutkiem takim, o którym mowa w art. 18.1 ustawy? Przecież to absurd.
Masz rację "właściciele" mogą ale nie zarząd właścicielski a o takiej sytuacji ja pisałem. Zwyczajnie zarząd by umowy o zarządzanie nie podpisał bo by się ośmieszył.
Widzę że jesteś z tych co to zamiennie używają nazwy zarządca i administrator.
Masz do tego prawo ale Twoje wypowiedzi przestają być przez to jednoznaczne.
Gdzie w art. 18.1 jest mowa o zarządzie właścicielskim? Od kiedy UoGN stosuje sie do WM?
____________
USTAWA
z dnia 21 sierpnia 1997 r.
o gospodarce nieruchomościami
DZIAŁ I Przepisy ogólne
Art. 1.
Ustawa określa zasady:
1) gospodarowania nieruchomościami stanowiącymi własność Skarbu Państwa oraz własność jednostek samorządu terytorialnego;
Jaką więc umowę mogą zgodnie z prawem zawrzeć ze sobą te dwie strony?
Poza tym zawodowy zarządca nie musi zawierać umowy na administrowanie jeśli uważa ze UoGN mu zabrania. Może jej wogóle nie zawrzeć. Nie ma takiego przymusu.
to jest twoja teza, bo taka tobie odpowiada , jest dla ciebbie wygodna . Nie przyjmujesz do wiadomości, że każdy właściciele lokalu może ciebie kontrolować i ingerować , w Twoje, członka Zarządu, decyzje , na podstawie art. 27 UoWL
Zacytuj jeszcze punkt pierwszy to się dowiemy czy ta ustawa ma zastosowanie do WM.
Nowy doklejony: 18.10.14 10:39 Ty nie przyjmujesz do wiadomości że nie każdy indywidualnie tylko jako część większośći.
Ppkt 8 jest równorzędny z ppkt 1
tak jak każdy z nich np.
2) podziału nieruchomości;
3) scalania i podziału nieruchomości;
Wspólnota nie podzieli ani nie scali nieruchomości nie stosując się do tej ustawy.
Poza tym jest to jedyna ustawa regulująca zasady działalności zawodowej związanej m.in. z zarządzaniem nieruchomościami (art. 185-186a, mocno okrojone) bez względu jaką nieruchomością zarządca chce zarządzać.
będziesz bronił jak Spartanie pod Termopilami .
Ty nie przyjmujesz do wiadomości, że właściciel lokalu może ciebie kontrolować na podstawie art.27 UoWL i masz to głęboko w nosie zwłaszcza w procesie decyzyjnym ( nie myl z procesem wykonawczym, bo to masz absolutnie zagwarantowane, jak pies miskę w schronisku)
To tak, jakbyś na stwierdzenie, że nie wolno przejeżdżać skrzyżowania na czerwonym świetle, odpowiedział: