czesci wspolne nieruchomosci
Taja
Użytkownik
WITAM
Wlasciciele lokali na zebraniu wspolnoty wpadli na pomysl aby ze srodkow biezacego utrzymania nieruchomosci wspolnej umalowac okna zewnetrze lokali i barierki balkonowe.
NIE podjeli uchwaly tylko jest to zapisane w protokole z zebrania zobowiazujac zarzadce do zakupu farby i przekazanie wlascicielom. Czy taka wola wlascicieli jest zgodna z ustawa owl.
Dwie Panie tylko zaproponowaly a reszta sie zgodzila.
PROSZE O KOMENTARZ
TAJA:
Wlasciciele lokali na zebraniu wspolnoty wpadli na pomysl aby ze srodkow biezacego utrzymania nieruchomosci wspolnej umalowac okna zewnetrze lokali i barierki balkonowe.
NIE podjeli uchwaly tylko jest to zapisane w protokole z zebrania zobowiazujac zarzadce do zakupu farby i przekazanie wlascicielom. Czy taka wola wlascicieli jest zgodna z ustawa owl.
Dwie Panie tylko zaproponowaly a reszta sie zgodzila.
PROSZE O KOMENTARZ
TAJA:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Również w starych kamienicach na tzw. okna skrzynkowe mówi się często okna wewnętrzne (skrzydła wewnętrzne od strony lokalu) i okna zewnętrzne (skrzydła zewnętrzne od strony elewacji).
W zasadzie tak nie powinno być ale nie jest to jakieś wielkie "przestępstwo".
Ten wydatek winien znaleźć się w uchwale właścicieli lokalu np: ws remontów nieruchomości wspólnej na dany rok w dziale bieżąca konserwacja , przeglądy NW.
Co za różnica, kto zgłosił ten pomysł, jak pozostali go zaakceptowali przez aklamację.
Okna służą wyłącznie właścicielowi lokalu, więc niezależnie od koloru nie należą do nieruchomości wspólnej.
Ale wewnętrzne skrzydła okien zewnętrznych o konstrukcji skrzynkowej, to nie są okna wewnętrzne. To są po prostu wewnętrzne skrzydła okien zewnętrznych o konstrukcji skrzynkowej. Choć oczywiście nie mogę Ci odebrać prawa do nazywania ich, jak Ci się tylko podoba.
:cool:
WM powinno interesować jak wygląda budynek na zewnątrz, a nie wewnątrz lokalu.
Gdzie ja napisałem, że skrzydła wewnętrzne to są okna wewnętrzne? Po drugie - zdanie : - nie ma żadnego związku z moim wpisem - jeszcze raz radzę czytać uważnie teksty.
Nie strzelaj tak radami na prawo i lewo, bo się wystrzelasz i skąd weźmiesz rady?
Wuju.
Jednoznacznej odpowiedzi czy to prawidłowe czy nie nikt tutaj nie będzie w stanie udzielić. Natomiast w pierwszej kolejności należałoby ustalić czy za tym pomysłem opowiedziała się większość - jeżeli tak, to jaka była treść ewentualnej zgody. Taka uchwała nie wymaga formy pisemnej, choć jej niezachowanie o zdrowym rozsądku raczej nie świadczy.
Jeżeli rzeczywiście podjęto taką uchwałę, to właściciel, który się z nią nie zgadza, może ją zaskarżyć - tylko wtedy będzie można definitywnie ustalić jej zgodność z prawem. Można oczywiście, a nawet należy przed podjęciem takiej decyzji zapoznać się z orzecznictwem, bo da pogląd na sprawę.
W orzecznictwie natomiast przyjmuje się, że barierka balkonowa to element, z który odpowiada wspólnota, z kolei co do okien, to różnie - z jednej strony wspólnota ma wpływ na ich wygląd, z drugiej - że to sprawa właściciela.
Sądzę, że wnioski musi wyciągnąć sam zainteresowany, uważam że podjęcie takiej uchwały (o ile ją rzeczywiście podjęto) jest ryzykowane, nie mniej jednak dużo zależy od Waszych stosunków wewnętrznych, jeżeli nie ma w tym zakresie sporu i właściciele są zgodni, to jest ich prywatna sprawa, natomiast, gdyby miał o tym rozstrzygać sąd, bo tej zgodności brak, to sprawa wygląda już inaczej.
Dlatego właśnie należy zawsze uświadomić sobie skutki pewnych działań, co nie oznacza, że właściciele nie mogą się umawiać co do pewnych spraw - w końcu o ich sprawa - ale z tm jednym warunkiem - muszą mówić wtedy jednym głosem.
Skoro okna nie są częścią nieruchomości wspólnej, to uchwała żeby ze środków "bieżącego utrzymania nieruchomości wspólnej" pomalować okna lokali, wykracza poza kompetencje wspólnoty mieszkaniowej. Wspólnota nie ma uprawnień, żeby podejmować uchwały dotyczące lokali. Co za tym idzie, wydatek poniesiony na malowanie okien lokali ze środków wspólnych jest bezpodstawny. Taką uchwałę można zaskarżyć i łatwo uzyskać jej uchylenie przez sąd.
i tu jest pogrzebany pies, że nie koniecznie takie uchylenie skarżący dostanie ....
Szczytne cele można realizować różnie: zgodnie z prawem albo niezgodnie. Szczytnymi celami i dobrymi chęciami piekło podobno jest wybrukowane.