wypowiedzenie umowy o administrowanie nieruchomością wspólną
Olalala
Użytkownik
Witam,
Jestem członkiem zarządu wspólnoty tzw. dużej. Mam pytanie odnośnie ewentualnego wypowiedzenia umowy z zarządcą, czy zalicza się to do czynności zwykłego zarządu, czy niezwykłego?
Nadmieniam, iż w umowie o administrowanie nieruchomością wspólną nie ma o tym mowy.
Z góry dziękuję za pomoc
Jestem członkiem zarządu wspólnoty tzw. dużej. Mam pytanie odnośnie ewentualnego wypowiedzenia umowy z zarządcą, czy zalicza się to do czynności zwykłego zarządu, czy niezwykłego?
Nadmieniam, iż w umowie o administrowanie nieruchomością wspólną nie ma o tym mowy.
Z góry dziękuję za pomoc
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Egzo: Na forach internetowych - tak. Orzecznictwo sądowe w tej sprawie jest rozbieżne.
Jest to sprawa indywidualna każdej wspólnoty, jeżeli Administrator został WYBRANY uchwałą ogółu właścicieli to w taki sam sposób ma być odwołany. Taka zasada to kontrola właścicielei lokali nad tym co wyrabia Zarząd WM, czasami po zapoznaniu się z przesłankami jakie leżą po stronie odwołania Administratora , lepiej będzie zmienić członka Zarządu WM
Jednak jeżeli umowa została podpisana przez członków zarządu na podstawie uchwały, to dla spokojności lepiej by było zachować ten sam tryb, czyli też poprzedzić wypowiedzenie uchwałą. To nie jest konieczne, ale warto tak na wszelki wypadek, gdyby sprawa miała trafić do sądu.
cdn - jest jakies orzecznictwo w tej sprawie?
Przykłady:
- Sąd Okręgowy w Legnicy, II Ca 478/09 LINK
- Sąd Rejonowy w Lubinie, VI NC 1984/06
Sądy wyższych instancji oraz Sąd Najwyższy zajmują inne stanowisko:
- Sąd Apelacyjny w Warszawie, I ACa 1382/07 LINK
- Sąd Najwyższy, uchwała z dnia 18 października 2013 r., III CZP 42/13 LINK
Zapewne przytoczone orzeczenia sądów rejonowych czy okręgowych nie ostałyby się, gdyby zainteresowane strony wniosły apelację. Dlatego nie należy wyrabiać sobie zdania na podstawie orzeczeń sądów pierwszej instancji.
I ACa 1382/07, wyrok z dnia 26 czerwca 2008 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie
"Prawo do kserokopii" to tytuł artykułu, nadany przez redakcję portalu. Wyrok dotyczył różnych spraw, w tym również prawa zarządu wspólnoty do zawarcia umowy o zarządzanie / administrowanie:
III CZP 42/13, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2013 r.
Wyroki dotyczą tylko te podmioty. które są stronami w sprawie i nie jest to jednoznaczna wykładnia obowiązująca wszystkie wspólnoty.
Jak mi zacytujesz wyrok w sprawie:
czy Zarząd wspólnoty ma prawo wybrać i podpisać umowę z podmiotem na administrowanie częścią wspólną i jest to czynność zwykła zarządu
- to możemy wrócić do tematu , obecnie jest to bicie piany .
Cytowane przez ciebie wyroki dotyczyły
http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=1F5C921B
Tyle i aż tyle
Nowy doklejony: 27.07.15 07:09
Jeżeli zarządca został powołany uchwałę, w której wskazano jego dane osobowe, to moim zdaniem raczej należałoby podjąć uchwałę o jego odwołaniu - jedynie z ostrożności procesowej, uważam, że taka czynność obejmuje zakres zarządu zwykłego nieruchomością wspólną, jednak orzecznictwo niekiedy zaskakuje.
Jeżeli była uchwała w sprawie umowy z administratorem (którą podpisywał zarząd) należy podjąć stosowną uchwałę w sprawie wypowiedzenia umowy.
Jeżeli zlecenie administrowania było czynnością zwykłego zarządu (bez uchwały) to wypowiedzenie również mieści się w granicach zwykłego zarządu.
Ustawa o własności lokali pozostawia otwarty katalog czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu przez zastosowanie sformułowania "w szczególności" w art.22 ust.3 UWL, zatem w tej kwestii należy być ostrożnym.
każdy Sąd jest niezawisły i wydaje swoje wyroki nawet sprzecznie z orzeczeniami SN. Te wyroki nie są uchylane i obowiązują.
Nie ma dwóch takich samych wspólnot i nie ma zasad (prawa) jednakowych/ego, które w nich by obowiązywało ( z wyłączeniem treści ustawy o właściwości lokali, która jest fundamentem - tak z grubsza).
Resztę praw i zasad tworzą właściciele lokali tworzący daną wspólnotę (przez podejmowanie stosownych uchwał).
Podmiotowość prawna wspólnoty mieszkaniowej jest limitowana, ograniczona ustawą. Inaczej mówić - wspólnota może tylko tyle, na ile zezwala jej ustawa. Czyli może samodzielnie regulować jedynie sprawy z zakresu zarządu nieruchomością wspólną i tylko wtedy, gdy te regulacje nie nie są sprzeczne z przepisami ustawy (uwl) albo przepisami kodeksu cywilnego. Zatem nie "Resztę praw i zasad tworzą właściciele lokali tworzący daną wspólnotę (przez podejmowanie stosownych uchwał)".
Wspólnota nie może nadać sobie praw, które nie dotyczą zarządu nieruchomością wspólną.
A jeśli zechce w zakresie zarządu nieruchomością wspólną ustanowić inne zasady, niż określa to ustawa (uwl), to nie może tego zrobić uchwałą, lecz umową, zawartą przez wszystkich bez wyjątku właścicieli lokali, w dodatku w formie aktu notarialnego.
To powinno być oczywiste dla wszystkich, znających podstawy działalności wspólnot mieszkaniowych w Polsce.
Po to są podejmowane uchwały przez właścicieli lokali, aby tworzyć prawo wewnętrzne we wspólnocie np . Regulamin porządku domowego czy uchwała o stawkach służących do naliczenia zaliczek.
Jak widać, wspólnota nie "tworzy prawa", jest ograniczona przepisami. Nie tylko tych dotyczących odrębnych lokali (jak w przytoczonym wyroku SN), ale generalnie co do zakresu kompetencji wspólnoty.
czym jest uchwała o stawkach służących do naliczenia zaliczek?
czym jest uchwała o planie gospodarczym na dany rok obrachunkowy?
nie wewnętrznym prawem we wspólnocie????
Czy Sądy rozpatrują wysokość zadłużenia w oparciu o chciejstwo wspólnot/ właściciela lokalu, czy w oparciu o uchwały właścicieli lokali?
W moim przypadku Sąd rozpatrywał sprawy o windykację zadłużenia w oparciu o uchwały właścicieli lokali.
tajfun: Własność spółdzielcza to własność grupowa, ale jak najbardziej prywatna.
Ustawa z dnia 16 września 1982 r. Prawo spółdzielcze:
Regulamin porządku domowego to zbiór zasad współżycia społecznego, nie przepisów prawnych. Umowa społeczna jest prawem w koncepcji Rousseau sprzed czterystu lat.
Dlatego jak jest przyjęty przez właścicieli regulaminu parkowania na terenie wspólnoty , to należy go umieścić przy wjazdach na teren wspólnoty, by maił moc prawa obowiązującego na terenie tej wspólnoty.
http://www.etykaprawnicza.pl/upload/zbiorzasadpostepowaniasedziowiustitia_122.pdf
Uchwały właścicieli we wspólnocie, walnego zgromadzenia spółdzielni, spółki, stowarzyszenia czy związku zawodowego nie są źródłem prawa.
Sąd bada okoliczności sprawy, w tym treść oświadczeń woli i ocenia czy właściciele, np. dochodząc należności, zakazując parkowania, działali w ramach prawa powszechnie obowiązującego.
Są wspólnoty, w których od dziesięcioleci nie głosuje się uchwał i nie przeszkadza to w ich funkcjonowaniu, np. w obciążaniu właścicieli.
Przeciwne rozumowanie prowadziłoby do zgubnego wniosku, że uchwały można by kierować go Trybunału Konstytucyjnego...
Przykład nie jest trafny, oświadczenie woli ma na celu wywołanie skutków prawnych.
Art. 60 Kodeksu cywilnego:
Z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, w tym również przez ujawnienie tej woli w postaci elektronicznej (oświadczenie woli).
Obciążenie takie to skutek uprzedniego oświadczenia woli. Uchwała to wielostronne oświadczenie woli.
Odnośnie prawa wspólnotowego, to raczej chodzi do akty organów unijnych, bo wspólnoty mieszkaniowe prawa nie tworzą., Kwestie te reguluje Konstytucja RP.
A wspólnoty mieszkaniowe nie tworzą żadnego prawa.
bo co tam
sejm ,senat , prezydent,
ustawy , k.c., prawo lokale ,
prawo zwyczajowe ( dawno zapomniane) ,
uchwały Zarządów w jednostkach prawa handlowego powołujące i odwołujące władze firm,
uchwały we wspólnotach ws wysokości opłat , itd.
to wszytko jest zbiór oświadczeń woli ....i niedoli obywatela...
Zapoznaj się z art. 87 Konstytucji - dowiesz się, jakie są źródła prawa w Polsce: Nie ma wśród nich uchwał właścicieli lokali we wspólnotach mieszkaniowych.
Akty prawa miejscowego: (...)", takie rzeczy reguluje konstytucja.