Instalacja stacji telefoni komórkowej czyli BTSa Playa
pedro
Użytkownik
Witam,
Dostaliśmy propozycje instalacji na dachu, na razie informacje dość skąpe, proszą o wstępną zgodę. Chciałem zapytać o Wasze doświadczenie, problemy, na które warto zwrócić uwagę i stawki jakie proponują. Lokalizacja Kraków. Sprawa oczywiście budzi emocje wśród członków.
Ws dostępu do informacji na temat mocy nadajników i promieniowania taka informacja jest tylko narazie:
Przy uzyskiwaniu pozwoleń administracyjnych (zgłoszenie / pozwolenie) inwestor przedkłada kwalifikację przedsięwzięcia pod kontem oddziaływania na środowisko - tam zobowiązany jest uwzględnić wszystkie mające wpływ na wynik źródła pól elektromagnetycznych (PEM).
Dzieki za wszelkie uwagi
pozdrawiam
pedro
Dostaliśmy propozycje instalacji na dachu, na razie informacje dość skąpe, proszą o wstępną zgodę. Chciałem zapytać o Wasze doświadczenie, problemy, na które warto zwrócić uwagę i stawki jakie proponują. Lokalizacja Kraków. Sprawa oczywiście budzi emocje wśród członków.
Ws dostępu do informacji na temat mocy nadajników i promieniowania taka informacja jest tylko narazie:
Przy uzyskiwaniu pozwoleń administracyjnych (zgłoszenie / pozwolenie) inwestor przedkłada kwalifikację przedsięwzięcia pod kontem oddziaływania na środowisko - tam zobowiązany jest uwzględnić wszystkie mające wpływ na wynik źródła pól elektromagnetycznych (PEM).
Dzieki za wszelkie uwagi
pozdrawiam
pedro
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Ze stuprocentową pewnością można stwierdzić, iż osoby przebywające bezpośrednio pod stacją bazową są w najmniejszym stopniu narażone na działanie pola elektromagnetycznego ze względu na fakt, iż anteny emitują promieniowanie „przed siebie”, co udokumentowane jest opracowanymi laboratoryjnie charakterystykami kierunkowymi anten wykorzystywanych przez operatorów. http://malopolska.btsearch.pl/PM/4_4.php
Promieniowanie elektromagnetyczne jest niewidoczne i bezwonne, więc nie ma protestów. Dopiero w określonej perspektywie czasowej ujawniają się choroby, głównie nowotworowe i problemy kardiologiczne. No i w czym Ci wtedy pomogą te 2000 miesięcznie czy ileś tam dla wspólnoty mieszkaniowej z tytułu usytuowania BTS-a na dachu? Wyleczysz się za swoją część z tej kasy, kiedy przyjdzie Twój czas?
:neutral:
Weźcie od Play-a tyle żeby mieszkańcom starczyło na lekarzy i na trumnę.
Teorie że pod anteną jest bezpiecznie rozpowszechniane są przez zainteresowanych ich instalowaniem na dachach domów.
Problem jest taki że do promienników dostarczane są kW energii a z anteny w kierunku propagacji wychodzą tylko setki Watów.
Pozostała energia rozpraszana jest w bezpośredniej odległości od promiennika w dowolnym kierunku.
Dlatego żadna teoria propagacji z takiego promiennika nie obejmuje obszaru bliskiego anteny bo tego nie da się teoretycznie opisać.
Serwisantowi nie wolno podchodzić do pracującej anteny bez ubrania ochronnego na odległość mniejszą niż 8 m.
Dzisiejsze prawo zapewnia telekomom pełną swobodę w instalowaniu anten na dachach domów.
Jedyne co dzisiaj potrzebują to zgoda właściciela nieruchomości.
Jeszcze kilka lat temu potrzebowali pozwolenie budowlane. Dzisiaj już nie.
Nawet raport o wpływie na środowisko nie jest już potrzebny jeśli w poziomie promieniowania anteny w odległości mniejszej niż ok 30m nie ma żadnych obiektów zamieszkanych.
Weź jeszcze pod uwagę że są plany zwiększenia dozwolonego poziomu PEM w miejscach zamieszkanych z 0.1W na 4.7W.
Sprawdzanie promieniowania wokół anteny jest fikcją ponieważ nadawca może zdalnie regulować jej moc i zmniejsza ja w dniu badania.
Czy jest jakiś sposób techniczny, praktyczny żeby kontrolować czy operator nie podniósł mocy anteny ? Jakieś wyrywkowe kontrole zapisane w umowie + jakieś kary ?
Ilość BTS-ów zależy głównie od kosztów instalacji. Telekomy dążą do tego aby było ich jak najmniej ponieważ każdy kosztuje. W Polsce są instalowane gęsto ponieważ PEM nie może przekroczyć 0.1W w miejscach zamieszkiwanych. W innych krajach tyle tych BTS-ów nie potrzeba bo norma na PEM jest 50-100 razy wyższa. (do 10W). Z tego tylko powodu prowadzone są prace nad zwiększeniem tego limitu w Polsce do 4.5W.
Kilkanaście lat temu norma na PEM w Polsce wynosiła 0.01W i została, pod naciskiem telekomów podniesiona do 0.1W.
Wtedy też potrzebne było pozwolenie budowlane aby postawić BTS-a i znowu pod naciskiem telekomów zniesiono ten wymóg pozostawiając jedynie obowiązek wykonania raportu o wpływie na środowisko.
Teraz nawet tego raportu nie potrzeba jeśli w linii promieniowania w odległości ok 30m nie ma lokali zamieszkałych.
Nie ma żadnej możliwości skontrolowania mocy nadajników bez wiedzy nadawcy.
Jest tylko kilka ośrodków mających sprzęt i upoważnionych do wykonywania pomiarów i po zgłoszeniu do nich chęci pomiaru pierwszy o terminie pomiaru dowiaduje się właściciel BTS-a. Moc nadajnika jest wtedy dopasowana tak aby w czasie pomiaru było dobrze.
Możecie sobie kupić taki miernik ale nikt Wam nie uwierzy w wyniki pomiarów.
Na koniec jeśli aspekt zdrowotny Was nie przekonuje może ekonomiczny przekona.
Ludzie kupujący mieszkania na wszelki wypadek mogą omijajć budynki z antenami na dachu a więc wartość rynkowa Waszych mieszkań spadnie po zainstalowaniu BTS-a.
Telekom nawet jeśli złamie jakieś przepisy to nie ma instytucji która nałoży na nich karę.
Na sąsiednim budynku stał BTS który z powodu nie zakończonego procesu administracyjnego nie miał prawa nadawać a jednak przez 4 lata nadawał i żadna instytucja nie chciała się tym zająć.
Co do aspektu ekonomicznego to łatwo odbić piłeczkę. że mieszkania, bloki bez 3G/4G też są tańsze. Przy czym nie każdego BTSa na dachu widać w przeciwieństwie do braku zasięgu w mieszkaniu.
Co do braku pojemności na BTS-ach to zastanów się czy jest sens wciskać Internet stacjonarny bez limitów czy telewizję w system komunikacji mobilnej.
To co piszę oparte jest na moich doświadczeniach w kontaktach z firmą Polkomtel i lokalna administracją.
Co do szkodliwości BTS-ów to zastanów się dlaczego nie znajdziesz BTS-a na budynkach w których swoje biura mają władze telekomów.
I znowu to co piszę oparte jest na faktach a nie domysłach.
Sąsiad próbował sprzedać swoje mieszkanie i chętni rezygnowali kiedy przyszli obejrzeć mieszkanie i zobaczyli BTS-a na dachu w odległości 8 m od okna.
Mieszkanie sprzedał kiedy 4 lata później BTS rozebrano.